Maksiu juz super, wesoly i radosny, jutro kontrola w przychodni chirurgicznej i wogole smiem szybko doniesc ze moj syn dzisiaj pierwszy zrobil "BRAWO!!!" raczkami, alez jestem dumna

My do Polski lecimy w czwartek i trochę się boję, jak Majka zniesie podróż. Z domu musimy wyjechać o 5 rano Ale mam nadzieję, że tą godzinną drogę prześpi i że na lotnisku w wózku też dośpi do tej 8. O 8.15 wylatujemy. A później w Polsce 150km samochodem, tu też mam nadzieję, że większość drogi prześpi. Ale ja sobie nadzieję mogę mieć

Majka ostatnio mnie zadziwia. Jak ona szybko się uczy. Ciągle łapie coś nowego. Teraz np cały czas pokazuje jaka duża urośnie, jak tylko ktoś przyjdzie i bije brawo A jak chce zrobić 'kosi, kosi' to łapie mnie za ręce, żebym z nią robiła. Bawi się z nami w akuku(chowa się np za krzesłem lub drzwiami, albo nakrywa się kocykiem) i rzuca piłeczkami. Ostatnio eM nauczył ją robić 'głasiu, głasiu', ale na końcu i tak zawsze któreś z nas dostaje po twarzy A jak fajnie robi cześć :> Jeszcze ostatnio moja mama nauczyła ją pokazywać w książeczce gdzie jest krowa i koń. No i już od jakiegoś czasu pije sama z niekapka. Cały czas ten kubeczek leży gdzieś na podłodze i jak chce jej się pić, to sobie go bierze i pije. I ostatnio, jak kupiłam jej mus owocowy w takiej saszetce z ustnikiem, taką krótką rurką, to sama sobie to trzymała i wysysała owocki. Do taty podobna, a zdolniacha po mamusi
A jeszcze, co do taty - jak zapytam gdzie tata, to od razu szuka go wzrokiem i patrzy na niego ;)
Tylko ni cholery nie daje się przewinąć. Nawet w dwie osoby jest ciężko, bo od razu przekręca się na czworaki i ucieka..

A najbardziej rozczula mnie, jak mówie, żeby zrobiła apsik. To robi wtedy a cić ;D A jakie mokre buziaki daje, hoho!

Tylko ni cholery nie daje się przewinąć. Nawet w dwie osoby jest ciężko, bo od razu przekręca się na czworaki i ucieka..

- jakbym o moim czytala :P ostatnio zmieniam pieluche jak przy meblu stoi i oglada reklamy :D

Dla Kingusi też 100 latek i dużo buziaków

Dziekujemy jednak szczepienia nie byla , niunia miała infekcję w nosku jakiś tydzień temu dostała vit.C i calcium + inhalacje ale jeszcze jej 'świszczy' w gardełku bo biedna nie potrafi dobrze odkaszlnąć i jej zalega dostała flegamine i bactrim .. Za tydzień do kontroli ... Ale została zważona - całe 6kg szczęścia i długa na 64 ,także kawał kobitki

O to i Wam życzę wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy

Może już kiedy pisałam, że coś u Kacpra odkryłam, ale teraz się upewniłam na 100% Chodzi o pewną umiejętność
Kacper jak chce zrobić kupkę to chodzi na stronę za każdym razem I to tak śmiesznie: odchodzi, stęka, zaraz przychodzi i się cieszy Skubany! Szkoda tylko, że nie idzie do łazienki tylko do swojego pokoju najczęściej

Dii - super :))

Karolek ostatnio nauczylam mowic "EEE" i jak chce zrobic kupke to patrzy na mnie i mowi "EEE EEE EEE" :) jestem dumna z mojego malego Skarba :)

W ogole to lecimy w piatek do Polski. Zostawiamy jednak w sobote Karolka z moja Siostra i Mama. I jedziemy na wesele do Wielkopolski. Ja nie wiem jak ja wytrzymam te 1,5 dnia bez niego, juz sie martwie. Chyba tam wyjde z siebie. Macie jakies rady? Jak sie ogarnac? Wiem, ze bede tesknic i mozliwe, ze plakal, za nim

Dii, dużo dzieciaczków tak ma :) wczoraj była chrześnica męża i schowała się w kąciku za lodówką coś tam gmerała i normalnie dziecka nie było a jak przyszła do nas to z niezłym smrodkiem :)
a jak już wiesz kiedy Kacperek działa możesz zacząć go już uczyć :)

Dziękujemy za życzonka, Kinia też potrafi się bawić w akuku, robić papa, wysyłać całuski, paluszkiem naciska na nosek i mówi ti tit, kosi kosi, mówi nie i tak, tany tany, pokazuje paluszkiem na lampe i mówi lapa itd w ogóle jest przesłodka i wiecznie uśmiechnięta , nie długo dostaniemy zdjęcia z sesji to wkleje bo dawno Kini nie pokazywałam

Wszystkiego najlepszego dla Natalki

Właśnie Tośka mi się podpełzała/raczkowała do sofy, wspięła się na łapkach do pozycji "stojącej" (na razie puszcz tylko jedną rękę z sofy na dłużej) i podpięła się przez moją koszulkę do mojej piersi.

Ev 37 stopni to nie gorączka. Natalka zwykle ma taką temperaturę po szczepieniu. Nam pediatra mówiła, że jak przekroczy 38stopni. A co jest Nince? Ma katarek, kaszle? Dużo zdrówka dla niej.

Ev a do kogo idziesz? Kemona jest dobry i przepisuje fajne krople robione i czopki . U Natalki też najpierw był katar ale niestety dalej poszło na gardełko i później na uszka.

cytrynko ja byłam u nas w przychodni, akurat teraz jest fajna młoda pani pediatra
osłuchowo ok wiec póki co mamy katarek
mamy się zgłosić jak mała będzie kaszlała bądź gorączkowała

i najlepszego dla Natalki

Właśnie miałam pytać jak Ninka. No to super, że wszystko ok i szybko zareagowałaś. U nas było gorzej bo wszyscy załatwiliśmy się w domu klimą. Co do lekarza to muszę zmienić przychodnię. Nasza pediatra jest tylko w czwartki. A już dwa razy musiałam być prywatnie. A chodzisz do pediatry w Świdnicy?
Dziękuję za życzenia:-)

Cytrynko chodzę u nas do przychodni :)
też mam nadzieję , że nic nam się wiecej nie rozwinie

Żabko ja mam śliczny komplecik do chrztu, z małą usterką dlatego w bardzo przystępnej cenie

Ja swój będę sprzedawała (rozmiar 62) ale to taki jesienny bardziej (my chrzciliśmy się w kwietniu i było ok) - no ale dla chłopca!

Natalka

Izuś a robicie małej inhalacje z soli fizjologicznej albo psikacie wodą morską?

Cytryniu nasz komplecik do chrztu na 68, ale Natalka duża panna będzie wiec na pewno za mały :)

montenia Natalka brała bactrim jak była chora. Czyli początek lipca. Teraz bactrim bierze Oleńka od Żabki a ja jej napisałam, że Natalka źle zniosła bactrim. A swoją drogą Natalka została zaszczepiona kilka dni po odstawieniu bactrimu :/

IzUK a nie może ktoś Ci wysłać tej maści majerankowej? Dziewczyny ją tu polecały.

o kurka rurka...
chyba robicie wszystko co można także musicie przeczekać , kciuki za szybkie wyzdrowienie Lili!

Iza a jak Lili śpi? bo ja zrobiłam małej wyżej pod główką, na zasadzie spadu i mam wrażenie , że dzięki temu lepiej jej się śpi

STO LATEK DLA NATALCI:)
Izuś biedactwo z Llianki mam nadzieję że jej przejdzie szybko ,Ja niestety nic nie doradzę bo jeszcze tegonie przechodziła mała ,ale chętnie poczytam co Tobie doradzają doświadczone mamy w tym temacie

Ja bym jeszcze wyrzuciła fridę i wzięła się za katarek (nie wiem czy u Was dostępny, w każdym razie coś co działa szybciej i skuteczniej).

Maści majerankowej można uzywać cały czas wiec smaruj często, i inhaluj nawet co 1h zapobigawczo, może będzie lepiej.... a i powieś na łóżeczku mokre pieluchy może śpi w miejscu gdzie jest sucho, trzreba nawilżyć powietrze, można jeszcze starym sposobem powiesić czosnek na łóżeczku takie sposoby stosowałam przy starsze jak była chora, z Kingą w kwietniu też i było dużo lepiej

Treść doklejona: 29.08.13 10:07

IzUK: Ma wyżej pod główką i to troche pomaga bo pierwsze dwie noce pobódka była co godzine

trzymajcie się tam ciepło wiem jak to ciężko jest zwłaszcza gdy to pierwsza choroba

1000 całusków i najlepsze życzonka dla Tosi, Kacperka i Kajtka