Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

No i ku mojemu zdziwieniu Kacper spał od 21 do...? 9:30!!!!!!!!!!12,5 godziny!!! Jeszcze to do mnie nie dochodzi!ale zazdroszcze... jak Maks spi do7:30 to jestem "wyspana" ha ha.
madziik a Ty karmisz? (bo mi to umknęło)- od 1 sierpnia nie. Jakbym karmila bym nawet nie pomyslala o toascie


z tego powodu na pewno nie nazwałabym Cię wyrodną matką--- dzieki :D




a dzisiejsza noc była tragiczna pobudki co chwilę z płaczem , pierwszy raz tak mamy.. Dodam,że od kilku dni mała wręcz się"rzuca" na mój palec i aż się wgryza w niego co często kończy się płaczem i od jakiś 2 tygodni strasznie się ślini .. Czy to mogą być zęby?:
a żeby bylo mało to dostalam @ taką że aż mnie zalewa a przy tym praktycznie brak pokarmu , jestem załamana, nie dość, że nie mam siły podnieść niuni bo jestem słaba i z bólu się zwijam to jeszcze nie mam czym nakarmić własnego dziecka

praktycznie brak pokarmu
No i ku mojemu zdziwieniu Kacper spał od 21 do...? 9:30!!!!!!!!!!
12,5 godziny!!! Jeszcze to do mnie nie dochodzi!
Kochana a jak wczorajsze zasypianie? Tak samo?
ale jeśli to tymczasowe to po prostu konsekwentnie w te dni keidy jesteście w domu postępuj tak samo i tyle. Powinno być ok. My wczoraj z kolei kąpiel 0 17:40, 18:10 już Kajo spał :D Fakt, że się przebudził po ok 40min ale dałam smoka na chwilkę i zasnął. Pierwsze karmienie 3:30 ale wczoraj w dzień spał baaaaaaaaaardzo mało.
Nasivinem nie pryska się raczej "ciągle" - chyba, że coś innego miałaś na myśli. Spójrz na ulotkę:-)
Tak samo się ,,ciagle,, nie odciąga. Max to 3-4 razy, przed snem nocnym i przed posiłkami,jesli jest problem z jedzeniem. Zbyt czeste odciąganie zwieksza wydzielanie kataru,gdyz jest podrażniana mechanicznie sluzowka.
Kasia u nas noce nie są najgorsze chodź budzi się kilka razy za to momenty aż zasnie są ciężkie. Dziś usypialam ją a po policzku ciekły mi łzy, pierwszy raz tak dostaje w kość. A to tylko katar co będzie z jakaś chorobą....
i wyreguluje sie maly, bo straszny z niego "nocny marek" ha ha. Szczerze wspolczuje, bo mnie juz sily opadaja jak jest 20:30 i maly nie zasypia a co dopiero 23.. Niby wstaje kolo 7, ale ja pracujac wstaje przed 5 wiec mi bardziej pasi by zasnal po 19. Mam wtedy czas posprzatac i obiad na drugi dzien zrobic i polozyc sie o "ludzkiej" porze. Ja jak maly nie zasnie do 16, to potem juz go zabawiam i nosze i kombinuje by nie zasnal i zasypia wtedy przed 19.

ponieważ zawiera dużo żeńskich hormonów
Ale podobno do 2 max. 4 rż ta skaza mija. No, ale to jednak kawał czasu...- Maksy chyba tak maja. Tez mam nadzieje ze malemu to minie, bo mi go zal, ze nie moze serka zadnego zjesc (czy to zoltego czy bialego).

A drugie ze jak nie bede dziecka do chodzika dawac, ale brac pod pachy i z nim chodzic po mieszkaniu to sie chodzic nie nauczy...

A myślicie, że kozie mleko będę mogła spróbować?- tylko ja bym poczekala azzejda u malego wszystkie objawy uczulenie by wiedziec czy na pewno i to mu nie szkodzi :)




