dżasti-toria made by my mąż: "Takie dzieci to będą bardzo aktywne i będą sportowo się udzielać... Nasz Kajtuś taki nie będzie." po przeczytaniu tego,że Twojego Maksa leżaczek parzy, gryzie itd... Nie wiem dlaczego ale zawnioskował, że HO HO!

Dżasti u nas też gonienie tyłka, ale u nas ona wierzga z radości; ) i ciągle pracuje tymi rączkami i nóżkami. A nosidełko sie nie sprawdza?

Ja powiem, ze ze spaniem u nas te nie za fajnie. Na jedzenie mlody wstaje 2 razy, ale ze 4-5 budzi sie tak ot... Jest szukanie smoczka, czasem branie na rece, widze ze moj juz psychicznie wysiada a dopiero wstaje chyba drugi tydzien. Ja jestem juz mega nie wyspana tym wstawaniem 4:30,(bo nawet nie wstajac placz malego mnie budzi....) ledwo na nogach stoje, wczoraj jak czekalam u lekarza na wyniki to mi sie przysnelo na siedzaco :P Marze o dniu kiedy zacznie chociaz normalnie spac miedzy karmieniami. Jak czytam Wasze wywody (niektorych) ze dziecko spalo od 20 do 5 bez pobudki to mnie az sciska... Mlody spal tak raz, mial chyba ze 3 tygodnie...
A co do malego, to do 2 miesiaca nawet bylo oki, ale pozniej juz jazda... w lezaczku chwila, zabawki beee, tylko nosic i nosic bo inaczej ryk. I z paroma krotkimy przerwami to sie ciagnelo do 8 miesiaca, kiedy to sam usiadl i zaczal pelzac. Teraz chodzi przy wszystkim czego moze sie zlapac i jest mega szczesliwy i ja z nim, potrafi sie sam czyms zajac na dluzsza chwile i tylko jak cos chce to przychodzi do mnie i ja juz przewaznie wiem o co mu chodzi.... Wiec dziewczyny niedlugo bedzie dobrze.

A u nas już 4 dzień gorączki i już nie wiem, co robić i co to może być Jest sama gorączka i nic więcej. Kupki są luźniejsze i wczoraj były zielone i trochę śluzowate, ale obstawiam, że to przez syropki na gorączke i czopki.
Bylismy u lekarza i oczywiscie nic sensownego sie nie dowiedzielismy. Powiedziano nam, ze moze to trwac jeszcze kilka dni, a jakby trwalo 2 tygodnie to zrobia badanie kalu. I dziecko mialoby sie meczyc tyle czasu. W dodatku jak wspomnialam o luzniejszych kupkach, to babka mi na to, zeby nie dawac mleka, tylko stale pokarmy i wode. No powalilo ja. Przeciec teraz piers jest najlepsza rzecza jaka daje Majce. Poza tym, ona praktycznie caly czas na nim wisi i nie wyobrazam sobie teraz jej go zabrac

Nie wiecie co to moze byc? Sama goraczka utrzymujaca sie tyle dni? Mial tak ktorys dzieciaczek? Bo sie martwie o tego mojego malucha, nie mam pojecia od czego ta goraczka

kasia151288: Dziś w DDTVN będzie o podawaniu mleka krowiego niemowlakom.

właśnie wlazłam by to napisać...

Malisiek: A u nas już 4 dzień gorączki i już nie wiem, co robić i co to może być Jest sama gorączka i nic więcej. Kupki są luźniejsze i wczoraj były zielone i trochę śluzowate, ale obstawiam, że to przez syropki na gorączke i czopki.
Bylismy u lekarza i oczywiscie nic sensownego sie nie dowiedzielismy. Powiedziano nam, ze moze to trwac jeszcze kilka dni, a jakby trwalo 2 tygodnie to zrobia badanie kalu. I dziecko mialoby sie meczyc tyle czasu. W dodatku jak wspomnialam o luzniejszych kupkach, to babka mi na to, zeby nie dawac mleka, tylko stale pokarmy i wode. No powalilo ja. Przeciec teraz piers jest najlepsza rzecza jaka daje Majce. Poza tym, ona praktycznie caly czas na nim wisi i nie wyobrazam sobie teraz jej go zabrac

Ooo rany, nie pomogę :( może wirus jakiś? zbijać temperaturę cały czas :( a lekarka dała coś ??

mamakasi: Dziś noc już normalna, zasnela o 22, o 3.30 jeść i spała do 7. Jestem wyspana !!!!!

No to gratulację

kasia151288: Dziś w DDTVN będzie o podawaniu mleka krowiego niemowlakom.

A ja nie mam tego programu

Ja miałam nadzieje, ze to trzydniowka i sie na dzis szykowalam na krostki. nie wiedzialam, ze tyle goraczka moze trwac. Temperatura 38.5

Malisiek,moze trwac tyle. A żeby Jej nie ida czasami?
Sysiajaw,czemu boisz się,ze nie do wykonania? Ja moje dziewczyny oklepuje. A dostaliście cos na rozrzedzenie wydzieliny np.ambrosol lub pulneo. Inhalacje malej rob,najlepiej nebulizatorem. Jak nie masz lekow ,to sola fizjologiczna tylko. Pokjazala Ci jak oklepywać?

Sysiajaw,czasem tak rzezi od kataru,jak scieka z nosa. U nas przeważnie jak rzezi to z reguly nic na plucach nie ma. Czesciej jest tak,ze tylko trochę pokasluja i już zap.pluc. Spokojnie. Oklepuj 2-3 razy dziennie(ale nie bezpośrednie przed snem i nie od razu po jedzeniu,bo może zwrocic )

Jak wysypka się pojawia to rczej trzydniówka,albo rozyczka. Obserwuj. Będzie się pojawialo więcej na pewno.
A za uszami ja wysypalo?

No to wychodzi chorobsko. Teraz już ok powinno być

Sysiajaw,ona nie musi wydzieliny wypluc! Może spokojnie polknac,chodzi o to aby odkrztusila z plauc czy oskrzeli.

Sysia,podawaj acidolac,lub enteroacidolac(to na biegunki bakteryjne i po antybiotykach szczególnie). smecty bym nie podawala,bo zatrzymuje i jeśli to wirus/bakteria,to lepiej żeby wyszlo. Robi 3 kupki? To ja bym tylko te probiotyki podawala. A luźniejsze kupki może mieć od lekow,od splywajacej wydzieliny itp.
Ja Ci powiem tak,ze u nas nawet jak rota miała starsza to my nic w zasadzie nie ograniczaliśmy,wiadomo lekkostrawne typu gotowany kurczak z marchewka i ryzem. Odstawilam tylko na 2 dni owoce swieze i warzywa(surowe),bo one mogą podrazniac i jogurty owocowe tez odstawiliśmy. I ja bym nie ograniczala jedzenia na rzecz machwianki,bo 3 kupy to żadna tragedia.

Treść doklejona: 13.09.13 14:52
Jak masz jagody zamrozone to ugotuj i podaj jej z kaszka (albo lepiej z rozgotowanym ryzem),tez dobrze działa.

A u nas dziś ciąg dalszy marudzenia, do tego mnie tak głowa boli, że już nie wyrabiam :((
Czasem jak czytam o radach lekarzy, to aż nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Dobry pediatra to chyba wyjątek..

Czasem jak czytam o radach lekarzy, to aż nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Dobry pediatra to chyba wyjątek..

niestety , a jeszcze jak się mieszka w małym mieście to w ogóle..

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 13.09.13 16:02</span>

U nas pierwsze odparzenie pupy, posmarowalam cieniutko sudocremem i wietrzymy sie. Jak myslicie kąpac ją dziś? czy odpuscic?

ja bym wykąpała tym bardziej, a jeśli ma odparzoną pupkę to przemywaj nawet w zlewie co jakiś czas

sysiajaw: u nas gorączka odpuściła, oczy przestały łzawić, z nosa jeszcze cieknie ale za to w płucach rzęzi , dzisiaj lekarka kazała wdrożyć antybiotyk i kazała opukiwać plecki, żeby mała odpluwała wydzielinę, ale ja nie wiem czy to jest do wykonania...

Kochana życzę dużo zdrówka dla córeczki
Ja od dwóch dni nie wychodzę na spacery długie z Lesiem, tak wieje i jest zimno, że boję się o jego zdrowie, a najgorsze jest to, że Ja się czuję dość niewyraźnie

Ja ponawiam pytanie o kapcie dla malucha, bo juz chlodno io ma zimne stopki w skarpetkach. Co myslicie o czyms takim??
http://allegro.pl/buciki-skarpetki-do-nauki-chodzenia-19roz-11cm-i3522224208.html

Calypso77: Emilka nie miała jeszcze żadnego odparzenia ani podrażnienia skóry :)

ja mojej Misi, jeśli nie było odparzeń, nie smarowałam pupki w ogóle. Pierwsze odparzenia pojawiły się na prawdę późno - jakoś jak rozszerzałam dietę, więc grubo po 6 miesiącu. Teraz czasem, jak pupka zaczerwieniona, smaruję sudocremem, jest ok. Obecnie, od 2 dni borykamy się z większymi odparzeniami ale to chyba za sprawą gorszych kupek, związanych z ząbkami. I nic nie działa tak rewelacyjnie jak mąka ziemniaczana...

Dorit wykap w wodzie z dodatkiem mąki ziemniaczanej. To stary, ale najlepszy sposób.
Ja smarowalam na początku po każdej pieluszce Alantanem Plus, teraz tylko na noc.

wystarczą w sumie po prostu skarpetki antypoślizgi

- no wiem Dii, ale mi chodzi ze maly juz ma chlodne nozki (stópki) od nich i chcialabym cos co bardziej go ogrzeje, wszakze chlodno jest a ja w kamienicy mieszkam wiec tu podwojnie wieje chlodem.. :(

dorit spokojnie możesz kąpać. Patrz tylko, żeby ten sudocrem nie kłaść na wilgotną pupę. U nas działał ( i w sumie do tej pory jak Kuba ma zaczerwienioną pupę to mu smaruję na noc) świetnie. Wszystko wygajał w oka mgnieniu;)

Malisiek,super! Bardzo się ciesze
Teraz to już tylko lepiej będzie!

Mi ten bepanthen uratował sutki w szpitalu. I cały czas nim je smaruję (bo nadal bolą). Ale na pupcię go nie używałam. W szpitalu mówili, że albo tłustymi maściami, ale wcale nie smarować. A teraz smaruję, za każdym przewijaniem , kremem kręconym w aptece na receptę. I jest póki co dupcia bardzo ładna.

Dziewczyny tak się zastanawiam jak to jest z tą zmianą pieluchy? Stosowac sudocrem za każdym razem? Bo ja tak robię nimi iż Natalka nie ma teraz żadnych odparzeń. Miała jak była mała. A może czymś ssłabszym smarować.?

Aga, sudocrem tylko w razie podraznienia się stosuje bo bardzo wysusza . Ja po każdej zmianie pieluszki stosuje bephanten,ale widzę że można nawet rzadziej .