Malisiek ,spokojnie. Może być nawet do 2-3dni. Albo to rozyczka,jak Katka pisze.

Daguś, u nas podobnie. Przedwczoraj zasnęła o 17, a wczoraj o 16, ale przebudziłam po 1,5 godz, bo nie chciałam znów pobudki o 5. Mi się wydaje, że to może być od pogody. U nas jest paskudnie

Akirka, Dagus - Mój Maks codziennie zasypia ok. 20 (przedtem nie pozwalam mu zasnąć) a budzi się i tak przed 6 rano i już spania nie ma!!! Co prawdą próbuję go jeszcze ululać, ale daremny mój trud. Przemęczę się te pół godziny - już go nie odkładam do łóżeczka, tylko próbuję, żeby przy mnie choć chwilę pospał (w łóżeczku byłby ryk od razu), ale kończy się tym, że wstajemy już po 6.

Zobacz z tylu glowy,czy wezly chłonne sa pogrubione. Ale może tak jeszcze być,ze jest marudna i zmeczona. Mierzyc temperaturę? Kontroluj jeszcze.

Kinga dzisiaj przespała od 00:00 do 8:20 aż zaglądałam czy wszystko w porządku, ale wstała i od razu kaszleć zaczęła, słychać, że jej się zaczyna odrywać, ja zasmarkana, starsza też... nie wiem kiedy to się skończy

No i mamy świeże pomiary:
Kacper waży 8650 g i mierzy 73 cm

no to też szczuplaczek z Kacperka

Dziękujemy Powoli myślimy... Ale jeszcze nie wiem jak to będzie... Jeszcze cały miesiąc

Dziewczyny, a jak szybko rosły wasze dzieci? Maksiu urodził się mając 54 cm a teraz ma już 65 cm - a minęło dopiero 2 i pół m-ca. Jak tak będzie rósł dalej to w wieku 5 m-cy będzie miał 75 cm. Czy później dzieci jednak spowalniają - tak jak w przypadku wagi?

Sto lat dla Kacperka

Najlepsze życzenia dla Kacperka!!!
Miesiąc i będzie roczniakiem!
.

dżasti: Czy później dzieci jednak spowalniają - tak jak w przypadku wagi?

Później tempo wzrostu się spowalnia (zwłaszcza po ok. 6-ciu miesiącach).
U nas na razie to wygląda mniej więcej tak:
wzrost urodzeniowy - 54cm
3 tyg. - 56cm
6 tyg. - 60cm
2 mies. - 62cm
3 mies. - 64cm
i teraz 5,5 miesi - 71cm

Nam panie w żłobku powiedziały żeby nie kupować "skarpetek" ze skórzaną podeszwą, bo to się dzieciom ściąga i się ślizgają na materiale.A rehabilitantka wspominała, że jak już nie boso to skarpetki z tym żeby się nie ślizgało, ale ta "guma" żeby nie była na całej stopie tylko punktowo.

- dziekuje, ale mysle o tych jego zimnych nozkach...

Co do wzrostu to trudno tak malemu dziecku zmierzyc. A patrzac na ubrania tez naezy chyba brac umiar gdyz te co waza "wieciej" to oczywiscie musze miec wieksze ubranka by sie zmiescic, a te szczuplatki dlugo chodza w jednym rozmiarze. Jak u doroslych w zyciu:D Kiedys nosilam xs a teraz musze kupowac M, a raczej nie uroslam

Dokładnie - każde dziecko inne i każde sobie rośnie w swoim tempie
Kacperek czy Kingunia - też na pewno nadrobią wcześniej czy później.
Nasz w sumie teraz tak wystrzelił ze wzrostem ale to pewnie chwilowe bo my z mężem do wysokich nie należymy...
Za to wagowo - to jak wklepałam Karola do siatki centylowej - cienizna :) - I taki naciągany 25 centyl ;)

Cześć dziewczyny, przepraszam, że tak wpadam zawsze tylko po radę, no ale nie mam możliwości się bardziej zaangażować niestety.

KArmię wyłacznie piersią, Mała skończyła wczoraj 2 miesiące i właśnie wczoraj zaczęłam plamić, dziś się to troszkę rozkręciło...
Czyli, że co? Już @? Którąs miała tak szybko przy karmieniu piersią? Bo mi lekko szczena opadła... (wiem, że to możliwe ale chyba rzadkie?)

Trochę mnie to zmartwiło bo kurcze akurat mam problemy z karmieniem Małej, denerwuje się przy piersi, mam wrażenei, że się nie najada w ciągu dnia, chyba coś jest na rzeczy bo mleka chyba mniej.

100-lat dla Kacperka

Mój Kacpero dołącza do zakatarzonych dzieciaczków, cieknie z nosa przeokropnie

dżasti: Dziewczyny, a jak szybko rosły wasze dzieci? Maksiu urodził się mając 54 cm a teraz ma już 65 cm - a minęło dopiero 2 i pół m-ca. Jak tak będzie rósł dalej to w wieku 5 m-cy będzie miał 75 cm. Czy później dzieci jednak spowalniają - tak jak w przypadku wagi?

Dżasti - moja mała urodziła się z wagą 3360g i dł 51cm, po 3 tyg już mierzyła 54cm, po 6 tyg 59cm, a teraz waży 6100g i mierzy 61cm. Jutro kończy 2 miesiące :)

Calypso, słuszną wagę Emilka ma :)
Justyś ile Twój Masiulek wazył jak skończył 2 miechy? My dziś ważymy Milkę.

Dziewczyny, ja też wpadam z zapytaniem. Byłam z Kajtkiem u lekarza tydz temu w niedz. No i ten katar mu przechodził-wtorek, środa, czwartek fajny ale od wczoraj wydaje mi się, że jest ciut gorzej. Czy mam lecieć jutro na dyżur czy mogę spokojnie do poniedz poczekać? Nie chcę zanuedbać-wiem, że u takiego maleństwa to szybko na oskrzela itd ale w sumie on pokasłuje sporadycznie i tylko wtedy gdy weźmie wdech i mu coś tam zabulgocze-w sensie reakcji a nie kaszlu jako takiego. Nie jest z nim źle, nawet wydaje mi się, że i tak lepiej niż tydz temu. Panikuję? Ile może się trzymać taki katarek?

Tzn.jak jest gorzej z katarem? Zmienil wyglad,tak? Jeśli tak,to normalne,niedlugo zacznie zanikac. No chyba,ze nagle zmieni się na ropny,to trzeba obserwować. Ja bym zaczekala do poniedziałku,chyba ze jutro pjawi się goraczka lub silny kaszel.

Montenia, właśnie się rozrzedził i trochę polało się znowu z noska. Będę obserwować. Dzięki Kobietki! Pomyśleć,że mieliśmy mieć 5.09 szczepienie, które przełożyłam na 26go a później na 3go. Ale jeśli cokolwiek będzie mnie jeszcze niepokoić to przełożę dalej. Ile powinno się odczekać po infekcji?

My szczepiliśmy jakoś tydz po ustąpieniu kataru (Misiek miał tylko katar) i było ok, tzn. żadnych reakcji nieporządanych nie było...

Malisiek,po obu stronach glowki z tylu będą takie kuleczki wystające,wyczujesz je. Może jak do poniedziałku nie zejdzie to podejdz do lekarza(choć powinna zejść). Bo to nawet odra może być(choć watpieale roznie bywa,nie?) Podawaj tran,bo to pomaga w walce z infekcja.

Jak cos to podejde, chociaz nienawidze tu tych lekarzy, bo za kazdym razem, jak z czyms do nich ide, to slysze, ze za iles tam dni to minie, albo ze to nic powaznego

No mi mowil kuzyn, bo jemu tak pediatra powiedzial, jak jego synek byl chory. Ale to juz ktorych raz sie okazuje, ze co lekarz, to inna opinia ;))

Dziewczyny, a ja mam pytanie z innej beczki. O ubieranie maluszkow . Wydawało mi się że stosuję zimny wychow ale byłam dziś na zakupach (swoją drogą ciuszki dla dzieci powinny być tańsze ) i pani z mothercare mnie zdziwiła. Powiedziała że dziecku wystarczy bodziak z krótkim rekawkiem , taka bawelniana bluzeczka i rajstopki
W takim zestawie to mi było by zimno. W domu mam 20 21 stopni (ona mowila że nawet chłodniej powinno byc ).
No i się przestraszylam że przegrzewam dziecko
A do snu w co ubieracie ?

Rety , przegrzewam dziecko ! A obiecalam sobie że będę uważać. Ale i tak moja mama ciagle pyta czy jej nie za zimno, czy kocykiem przykryć, a ja że nie
Moja też skopuje więc ubieram ją cieplej ale chyba też źle .
Wydawało mi się że wystarczy kark sprawdzać i jak jest ciepły nie gorący to jest ok.
Dodam że nie było mowy o kaftaniku tylko o takiej cienkiej bawelnianej bluzeczce . Jedy

Kurde zważyliśmy Małą i waży 5kg, czyli tak jak tydzień temu, a w przeciągu 3 tygodni przytyła tylko 290g (24.08 ważyła 4710 i do tego czasu przybierała bardzo ładnie).
Gdzieś od 1,5 tygodnia Mała bardzo marudzi przy piersi, płacze, pręży się, a ja miałam wrażenie, że mam za mało pokarmu. Myślałam, że to skok, ale już jest po no i dalej jest problem.
Ulewa ale hmmm, nie sądzę żeby to było problemem, wcześniej też tyle ulewała.

Co robić? Mam szukać doradczyni laktacyjnej czy lekarz? Zaczynam się martwić. :( Bo wygląda jakby się jednak nie najadała. Zmienił jej się ostatnio rozkład dnia, w ciągu dnia drzemie po 25-30 minut, późnij aktywność jakaś, jedzenie i znowu drzemka. Może za mało wypoczywa w ciągu dnia? W nocy przesypia ostatnio 4-6hbez budzenia.

Teraz przystawiłam ją na leżąco - pięknie zjadła i zasnęła.

Mamakasi, moja śpi w pajacu najczęściej, czasami body z długim + półśpiochy/.