Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.


) a ja w ubikacji byłam. Jak usiądzie ( bo już też stara się siedzieć ) złapie się za moje palce i chop podciągnie się do góry i STOI!! frajdę ma z tego nie ziemską! jeszcze nogami przebiera sobie, jest bardzo silny i sztywny! czy powinnam zniżyć łóżeczko?? nie chce aby często stał bo to niebezpieczne dla Niego ale czasami nie mam możliwości zareagowania bo w mik chwyci się i podciąga do góry i stoi. 
U mnie tylko w marsupi godzinę prześpi, a tak to 30 minut max i dzień dobry polsko


Przy ząbkach Kochana nie przekracza temp 37,5 st C więc takiej temp nie należy zbijać
Na noc zasypia ok 20:00 i ładnie śpi - budzi się na karmienie i znowu zasypia i znowu się budzi i zasypia jak się naje :) W ciągu dnia oczywiście na mnie śpi długo - możemy tak kangurować nawet 2 godz, a jak ją odłożę, to po kilku minutach się budzi. Czasem po dłuższym spacerku, jak się dotleni, to trochę dłużej śpi - ale nie zawsze.
tylko ona sadzi drzemki po 15-30 minut może 3-4 w ciągu dnia- Maks tak mial od urodzenia do 8 miesiaca, teraz ma dni ze spi 2-3 h w poludnie:D


A jak tam w nocy? My kapitulacja jak miała miesiąc i śpi z nami cały czas


Venus zostawiasz 6 miesięczne dziecko same na łóżku ?!, ja bym nawet noworodka nie zostawiła w takim miejscu, lepiej dziecko włożyć do łóżeczka..., nawet jeśli miałoby płakać
trwało zaledwie 30 sekund jak wyszłam. Odkładam Go do łóżeczka teraz. On nie płacze bo ma mnóstwo zabawek a po za tym zauważył szczebelki i się próbuje podciągać więc ma frajdę
ale ten incydent mógł się skończyć o wiele gorzej a nawet tragicznie! Teraz widzę jak szybko nauczył się poruszać do przodu a szczególnie jak coś Go zainteresuje
ja bym nawet noworodka nie zostawiła w takim miejscu

Ja wiem, że zmienia się aktywność i dziecko mniej śpi ogólnie... tylko ona sadzi drzemki po 15-30 minut może 3-4 w ciągu dnia, zastanawiam się czy jej nie rozprasza za bardzo otoczenie.
Jak ją wezmę do Marsupi to zdecydowanie dłużej śpi.
ale nie znasz dnia ani godziny, kiedy w końcu drgnie...
Ja absolutnie nie oskarżam ja po prostu podziwiam odwagę zostawiania takiego dziecka w takim miejscu samego




wygląda jak coś je i ze wszystkimi się chce dzielić...nawet z psem

u nas na strych są drewniane, strome schody i Kacper je też uwielbia. Najadłam się wczoraj strachu bo Kacper wlazł na nie do połowy, a jak mnie zobaczył to przyśpieszył, skurczybyk () nawet się nie zasapał