Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Sardyno tak , dlatego ja powiedziałam pediatrze - tej dla której problemu nie było... że byłam prywatnie i są nieprawidlowości i zapytałam wprost czy wystawi mi skierowanie, bo mnie nie stać cały czas chodzić prywatnie...
    nie miała problemu

    Co do naciągaczy- dlatego warto mieć naprawdę kogoś z polecenia.

    A wiesz ja myślę, że nie ma się co dziwić, zobacz kiedyś nie uczono prawidlowej pielęgnacji, nie było tego wszystkiego i jaki skutek?
    wprowadzenie w szkołach ćwiczeń korekcyjnych, gro osób z wadami postawy... także to chyba nie jest tak , że jak kiedyś nie było to się nic nie działo czyż nie?
    a teraz mamy wiedzę, dostęp wiec trzeba korzystać i uchronić dziecko, ale i zachować trochę zdrowego rozsądku, uważać na naciągaczy...
    mnie nikt usilnie na reha nie kierował, mamy tylko w pielęgnacji i zabawie zważać na pewne rzeczy.


    Azniee najprawdopodobniej zaskutkuje to wadą postawy :( szkoda dzieciaczka...
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    eveke: A wiesz ja myślę, że nie ma się co dziwić, zobacz kiedyś nie uczono prawidlowej pielęgnacji, nie było tego wszystkiego i jaki skutek?wprowadzenie w szkołach ćwiczeń korekcyjnych, gro osób z wadami postawy... także to chyba nie jest tak , że jak kiedyś nie było to się nic nie działo czyż nie?


    jasne sama mam skoliozę i chodziłam na basen i korekcyjną :D (co najlepsze moja mama cały czas twierdziła, że to od komputera a nie od np. "podusi" pod główką...szkoda tylko, że skoliozę miałam stwierdzoną w pierwszej klasie podstawówki, a komputer dostałam bliżej ostatniej klasy jakoś :wink:)

    Więc pewnie (i na szczęście) to postęp wiedzy rodziców (nie wszystkich niestety :confused:)...

    Chociaż i tak teściowa pewnie będzie mi wmawiać, że Mikołaj chodzi na rehabilitację (o ile będzie chodzić) bo nie wzmacniałam mu kręgosłupa poprzez sadzanie i zachęcanie do stawania :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Dorit, to jeżenie z rączkami na bokach jest nieprawidłowe?? Kiedy moja pierwsza córeczka (*) leżała na wcześniakach układana była na pleckach i dokładnie tak wyciągała rączki, lekarze wbijali mi do głowy że to najzdrowsza pozycja u niemowlaka.
    Ja już postanowiłam że pójdziemy do terapeuty na konsultację po wizycie u pediatry, niezależnie od jego opinii, to będzie akurat 1,5 mca.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Mk28dni leżenie z rączkami po bokach jest jak najbardziej prawidłowe...nieprawidłowe jest jak przy tym dziecko ma wygięte w łuk plecki
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Yhm, dzięki Sardynka. Przejrzałam tą stronę i naprawdę można sfiksować :) Patrząc na te zdjęcia to ja w 80% źle nosze dziecko itp.
    Przejrzę to jutro jeszcze raz na spokojnie.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    :) ja też oglądałam i czytałam i doszłam do wniosku, że jednak nie będąc fachowcem a rodzicem nie jestem w stanie ocenić jednoznacznie czy moje dziecko robi to co dziecko ze zdjęcia w sposób prawidłowy czy nie...dlatego fajnie się z tą stroną zapoznać, bo zawsze coś się tam dla siebie znajdzie, ale na pewno nie ma co stawiać diagnozy (o prawidłowym czy nieprawidłowym rozwoju) na podstawie zdjęć i opisów :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    Dziewczyny, ja wpadam z takim pytaniem/problemem. Skrzacik jest jeszcze wyjątkowo malutki i dlatego mnie to dziwi. Otóż - mamy w sypialni rolety zewnętrzne, także w nocy jest ciemno, bardzo ciemno. No i ten nasz mały gluś musi mieć zapaloną lampkę. Gaszę lampkę - budzi się i płacze. Lampka jest zapalona - Skrzacik śpi i sapie. Ja nie potrafię spać przy świetle, a ciągniemy tak już drugi tydzień. Czy to możliwe, żeby dziecię tak malutkie było wrażliwe na brak światła? Nie mówię, że się boi ciemności, bo to jeszcze za wcześnie. Ale dziwi mnie to, tym bardziej, że w brzuchu jasno to on raczej nie miał...

    A swoją drogą trafił nam się znowu ciepłolubny egzemplarz. Śpi w bodziaku, w śpioszkach, zawinięty w rożek i jeszcze z nami w łóżku pod grubą kołdrą... Jak go odkrywamy to sie budzi i płacze. I jak tu wierzyć w to, co mówią pediatrzy, że w sypialni powinna być temperatura ok. 20 stopni? U nas jest... 24, a ten i tak zmarźluszek - zupełnie jak jego starszy brat.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    Fragile no jak najbardziej może tak być. Nie bez powodu jest masa lampeczek nocnych. U nas było identycznie. Przy czym my nie cierpimy jak jest ciemno. W oknach jest tylko cienka firanka i nawet przy zgaszonym świetle wszystko widać, ale i tak na samym początku musiał być zapalony cały czas świetklik. Jak tylko go zgasiłam, to Maksiu budził się i płakał, jak zapaliłam to spokój. Teraz jak już gaszę, to Maksiu się nie budzi. No, ale tak po całkowitej ciemnicy to ja bym oszalała, więc myślę, że dziecko też może być po prostu "takie".
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    Dżasti, dzięki :) Cholibka, spróbuję z otwartymi roletami, może będzie mi łatwiej... Mamy taką malutką, przyciemnianą lampkę-kotka z Ikei, ale dla mnie to już za dużo światła :( Dżasti, a u Was długo to trwało?
    --
  1.  permalink
    Fragile - moze sprobuj zakupic sciemniac do swiatla, taki wkladany do kontaku by swiatelko bylo tylko mini mini. Ja mam cos takiego bo wstajac w nocy wole zapalic na mini swiatelko by nikogo po oczach nie razilo.
    http://allegro.pl/regulator-swiatla-i-grzania-sciemniacz-nowosc-hit-i3644129526.html

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 01.11.13 08:59</span>
    W dzien to nawet nie widac ze sie wieci za to nocy jest wystarczajaco jasno by widziec bobo :)
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    Frag my śpimy przy lampce led ,daje mało inwazyjne światło.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    My wymieniliśmy żarówkę na bardzo słabą i zieloną, daje bardzo przyjemne światło, można przy nim spać. Jak mała zasypia to ją wyłączam.
    Ja ogólnie jestem zdziwiona światłolubnością naszej małej, wiecie co ją najbardziej wycisza? patrzenie w lampeczkę (mamy jeszcze taką kolorową) lub...światła uliczne. Kiedy jedziemy samochodem i latarnie migają na jej twarzy patrzy na nie jak zaczarowana. Choćby nie wiem jak wcześniej płakała następuje błoga cisza :)
    --
  2.  permalink
    WYszlam do kwiaciarni i zostawilam malego z ojciem (dziadkiem) i maly jak zarypal w szafke to ma guza ze szok i slad nawet ze w szafke walnal... Wyglada jak ofiara przemocy domowej... Kiedy te dzieci sie chodzic naucza bo az strach..:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    madziik, największe guzy moje mialy już jak chodziły dawno. W tym szycie brwi u starszej... Więc niestety to potrwa...parę lat.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    No właśnie ta lampka z Ikei jest ledowa i mamy jeszcze dodatkowo lampki ze ściemniaczem. Małemu się obie podobają, a ja nie zasnę jak jest ciemno jak w d...e - stąd te rolety zewnętrzne. Ja to bym się nadawała na północ Norwegii w porze zimowej ;))) No nic, czyli muszę się przyzwyczaić.

    Madziik, u nas jak u Karko - im starszy tym większe urazy... Jak zaczynał chodzić (10 miechów) to był luz, ostrożny i w ogóle. A teraz jak biegnie to sie potrafi odwrócić i zarąbać głową w ścianę, w kant drzwi, wczoraj w okno balkonowe... :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    Frag, Dominik też lepiej czuł się w nocy przy zapalonym świetle, świeciło się praktycznie całą noc. Potem włączałam lampkę w projektorze, taką słabą...

    No i miałam/mam nadal podobnego zmarzlucha:) no ale pamiętam, że praktycznie nic ciałka nie miała ta moja kruszyna, więc co go miało grzać :)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    Dziewczyny ja odnośnie maści majerankowej, zakupiliśmy wczoraj, ale ona jest od 3 r.ż. , młodsze dzieci należy skonsultować z lekarzem...
    czy któraś z Was konsultowała w sensie niebezpieczna ta maść czy co?
    Bo w sumie już kiedyś polecałyście , ale dopiero na opakowaniu dojrzałam , ze to od 3r.ż. to coś musi być na rzeczy.
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeNov 1st 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny pomocy, moje dziecko od ponad tygodnia normalnie nie je! mleko i owszem nie takie porcje jak wcześniej piła , ale pije. Za to wszystko co jasla wcześniej jest bee...
    już próbuje co tylko mi do głowy przychodzi, powoli ręce opadają. Wczoraj podpasował jedynie ogórek zielony i to wszystko.
    Od poniedziałku ma katar , zębów nie widać , nie wiem już jaka jest przyczyna :(
    Czy mam wyluzować i karmić tlyko kaszką i mlekiem?
    W kaszce banan jeszcze przejdzie.
    Miesko będzie niby mielić, smakować , ale wszytsko co ugryzie to pluje tym.
    --
  3.  permalink
    Hej Dziewczyny jestem po operacji (żylak), jest coraz lepiej miałam ją w środę teraz powoli robię kroki ale małe :wink: najgorsze jest to, że nie mogę nic dźwigać nawet mojej córci, i nie wiadomo ile to potrwa kiedy z nią wyjde na jakikolwiek spacer sama bo nie mogę nawet podnieść jej a razem z wózkiem swoje waży... :cry: Na szczescie na razie nie ma komplikacji w czwartek jadę zdjąć szwy mam nadzieję, że będzie ok.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    IzUK mogą to być zęby, nawet jeśli nic nie widać...u nas też tak było przy górnych - z tym, że u nas nawet piersi nie chciał, ale jak ząb wyszedł to wszystko wróciło do normy :)

    Niezalogowana0 to szybkiej rekonwalescencji życzę :)
    --
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeNov 1st 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny pomocy, moje dziecko od ponad tygodnia normalnie nie je! mleko i owszem nie takie porcje jak wcześniej piła , ale pije. Za to wszystko co jasla wcześniej jest bee...
    Pisalam Ci juz ze mialam ten sam problem z malym chyba ze 3 tygodnie w lipcu, jadl glownie mleko ale potrafil z 6-7 h nic nie jesc. O kaszkach czy innych stalych posilkach wogole nie bylo mowy... Co ja tu sie nacierpialam i nawypisalam... porazka. Mowie Ci abys przeczekala troche..
    Hej Dziewczyny jestem po operacji (żylak)
    - zycze zdrowka :)
    A my dzisiaj juz po cmentarzu. Maly spal we wozku cale 15 minut i teraz niechce spac, czuje ze czeka nas meka do wieczora... bo przeciez nie poloze go na drzemke po 17,bo bede miala jazdy jak Dii ;) Musze go do ok 18.30 przetrzymac do wieczornego spania.
    Dziekuje za "pocieszenie" ze moze miec gorsze guzy... Oby tylko nic nie zlamal :devil:
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    A my dziś nie wychodzimy z domu, wczoraj byliśmy u lekarza. Mała złapała jakiego wirusa dostała flavamed, groprinosin, witamina c i mamy nie żałować małej ibum nawet jak ma 37,5 to też jej podać. W dodatkowych zaleceniach mamy przez 4 dni nie zmuszać jej do jedzenia, ma tylko dużo pić.
    Powoli szykowałam się żeby małą odstawić od piersi (w styczniu chciała bym już nie karmić), ale teraz od wczoraj wisi na mnie non stop. Pediatra powiedziała żeby pozwolić jej na takie wiszenie i od wczoraj tak z nią leżę.
    Dziś M pojechał sam na groby do swojej strony rodziny. A jutro mieliśmy jechać 100 km do mojej części rodzinny i teraz nie wiem czy jutro jechać czy nie :( .
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    eveke: Dziewczyny ja odnośnie maści majerankowej, zakupiliśmy wczoraj, ale ona jest od 3 r.ż. , młodsze dzieci należy skonsultować z lekarzem...



    Rajuśku co Ty gadasz ?? :wink:
    w życiu bym nie powiedziała !
    my maść majerankową dostaliśmy od lekarki jak Nina miała ze 3 msce
    i normalnie jej pod noskiem smarowaliśmy
    w sumie dziwne, że od 3-go roku życia bo to przecież sam majeranek jest co nie ?
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    U nas coś grubszego chyba na rzeczy, mała dziś jest bardzo osowiała, śpi już 4ty raz! wstaje to jest płacz i smęcenie nie moge jej zostawić na sekunde i cały czas musze być blisko. Wypije mleko położe się z nią do łóżka a ona bez żadnego sprzeciwu zamyka oczka i zasypia....:cry::cry::cry:
    miała jak by rozpaloną główke, ale mierzyłam już temp.kilka razy i nie ma gorączki.
    Kurde już nie wiem co się dzieje :sad::sad::sad:
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    IzUK u nas przy zębach Mikołaj zmieniał się nie do poznania...czasem pół dnia potrafił marudzić, do łóżeczka za chiny się nie dał odłożyć itp. nie można było go chociaż na minutę zostawić samego bo od razu ryk (na co dzień bardzo dużo czasu bawi się sam np. na podłodze i generalnie jest bardzo mało płaczliwym dzieckiem) a jak próbowałam się z nim bawić/ przytulać to też ryczał...w sumie nic nie byłam w stanie zrobić poza czekaniem...
    Próbowałaś może jakiś syrop z ibuprofenem? Może jej podaj i sprawdź reakcję, jeśli się uspokoi to znaczy, że coś ją boli i wtedy ew obserwuj dalej
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    sardynka85
    dziękuje, napewno będe ją obserwować, nawet myślałam by już jej podać syrop, ale temp.nie było a Lili raz dwa usneła.
    Reszta objawów podobna jak u Was, zerozabawy, ciągły dotyk mamy i bliskość. Włóżeczku uwielbia się wygłupiać dziś absolutnie nie, w łóżku nigdy jej nie kłade, tym bardziej teraz kiedy już mobilna, ale dziś kłąde się z nią i po chwili już Liliana śpi, najpierw lekkim snem i gdy chce wstać to się przebudzi , a teraz śpi już twardo.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    Acia20,co do ibum to ja bym się wstrzymala,jak nie ma goraczki. Organizm tez musi walczyc. A ibuprofen niestty działa na układ immunologiczny i nadużywany może powodować choroby z autoagresji( o tym lekarz nie powie oczywiście),może powodować także obniżenie immunoglobin, a a za tym idzie obniżenie odporności. Co do cmentarza to na pewno bym nie jechala.
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    Ewidentnie coś ją męczy , dziś zachowuje się jak noworodek. Wstaje wypije mleko i za pół godziny idzie spać. Obudziła się o 17:15 i teraz znów usnęła. Bardzo gryzie smoka, ale to już od dawna, więc ja głupieje czy to zęby.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    IzUK, nie ma goraczki?
    A może skok ma.
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    Oj co to się tak maluszki pochorowały...
    A ja piszę by się wam pochwalić (i oby to nie było pochopne) że po 4 dniach stosowania Biogaia i Espumisanu mamy 50% mniej marudzenia i płaczu :) Naprawdę widać różnicę :)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeNov 1st 2013 zmieniony
     permalink
    dziewczyny kiedyś pisałysmy o żrącej slinie, alergii zmianach przy ustach, dziś Jasiowi sie tak popapralo, że ręce mi opadają, o ile rano obudzil się z bladymi zmianami jakby się goiły, o tyle z każdą godziną zaczeły sie powiekszac i robić bardziej czerwone. Ewidentnie po nocy jak sie nie slini jets ok, w dzień natomiast sline wycieram i leci, wycieram i leci, pomaga mu Linomag, no ale w dzień nie utrzymuje się dłużej niż 5 sekund bo zaraz jest wytarte o coś. ZObaczcie jak to wygląda, nie wiem czy uderzac do pediatry, alergologa czy bóg wie kogo.
    Dodam, że co chwile palce są w buzi, pociera te miejsca itp.
    --
  4.  permalink
    Mnie sie to kojarzy zajadami jakimis i ciagle podraznia wkladajac palce do buzi i roznosza na miejsca wokol ust....Dziecka ma smoczek?? Uzywa?? Jak tak to moze by pilnowac by go mial i nie wkladal nic do buzi az sie zagoi..
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeNov 1st 2013 zmieniony
     permalink
    madziik1983: Mnie sie to kojarzy zajadami jakimis i ciagle podraznia wkladajac palce do buzi i roznosza na miejsca wokol ust....Dziecka ma smoczek?? Uzywa?? Jak tak to moze by pilnowac by go mial i nie wkladal nic do buzi az sie zagoi..

    zajady to to nie sa bo ta skóra nie jest popękana-w sensie jakis ranek, a smoczka nigdy nie uzywał, z ato gryzie wszytsko, wklada do bzui paluchy, kołka samochodów, lize podłoge normalnie wszytsko, chyba go dziąsla męczą
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    IzUK a Lili ma już jakieś ząbki?
    .
    Kakai: nie wiem czy uderzac do pediatry, alergologa czy bóg wie kogo.

    Ja bym poszła od razu do dermatologa.
    I w sumie warto wybrać się do lekarza bo tak po zdjęciu ciężko stwierdzić co by to mogło być.
    Kiedyś miałam podobne zmiany skórne - na szyi - przy azs...
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    TEORKA: Rajuśku co Ty gadasz ?? :wink:
    w życiu bym nie powiedziała !


    No widzisz, a ja zapamiętałam z forum tą maść, więc gile po pas to od razu mówię do M "jeszcze kup maść majerankową"
    przywozi a tam właśnie taka informacja na niej...
    no to kurde chyba nikt nie napisał tego bez sensu, jak myślicie?
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    Mi pediatra u miesięczniaka pozwoliła smarować.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    Eveke, firmy zabezpieczają się przed ewentualnym procesem,gdyz widocznie lek nie był testowany oficjalnie na dzieciach poniżej 3 roku zycia. My uzywalismy od maleńkiego i nic nie było. Np.bioaron c tez jest od 3 lat,a moja starsza croka dostawala go jak miała ok.roku. (mniejsza dawke).
    Kakai,pomidory jadl może? Bylam ostatnio u immunologa i mowilam wlasnie o takich zmianach( u nas pojawialy się po niektórych pomidorach-pewno bardziej prsyaknych czy cos) i ona mi powiedziała,ze teraz pomidory(i pewno nie tylko pomidory) sprowadzane z daleka pokrywa się substancja z bakteriofagami(niszcza bakterie)i onemoga wywolywac takie silne reakcje. Na pewno wiem,ze moja mala nie może jesc pomidorow rzymskich.
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    montenia: Kakai,pomidory jadl może? Bylam ostatnio u immunologa i mowilam wlasnie o takich zmianach( u nas pojawialy się po niektórych pomidorach-pewno bardziej prsyaknych czy cos) i ona mi powiedziała,ze teraz pomidory(i pewno nie tylko pomidory) sprowadzane z daleka pokrywa się substancja z bakteriofagami(niszcza bakterie)i onemoga wywolywac takie silne reakcje. Na pewno wiem,ze moja mala nie może jesc pomidorow rzymskich.


    kilka dni temu jadł pomidory, 1 plasterek co prawda
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    Tośka właśnie między nami szaleje przed zaśnięciem. I właśnie zaczęła sama wstawać i stać bez trzymania. Na razie trwa to po 2 sekundy ale wstaje co kilka sekund i spada na pupę. Jakby tego było mało to po każdym lądowaniu bije sobie brawo i to brawo na głos (co też robi po raz pierwszy).

    W między czasie podczepia się pod pierś i mnie podgryza tymi swoimi 2 dolnymi jedynkami.
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeNov 1st 2013 zmieniony
     permalink
    bilia
    ząbków jeszcze Liliana nie ma,
    montenia
    gorączki też nie ma.
    Obstawiam zęby bo zawsze pozwalała sobie pomasować dziąsła dziś nie, nie moge włożyć palca, chciałam posmarować żelem , coś tam mi się udało.
    Ciekawe jaka noc nas czeka :neutral:
    Tak bardzo mi jej żal, że też mamy nie mogą wziąść cierpienia swoich dzieci na siebie :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    IzUK: ząbków jeszcze Liliana nie ma,

    Witamy w klubie świecących dziąsełkami :smile:
    Ale u was to teraz faktycznie jakby na ząbki... :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    bilia
    już raz myślałam ,że katar , rozdrażnienie itp to wina zębów , ale nic z tego nie wyszło, ale dziś ewidentnie coś jej było...
    smoczka gryzie dziąsłami jak szalona, ale to jak pisałam robiła już wcześniej też może nie w takim natarciu , ale jednak.
    Jest bardzo niespokojna, ale jak tylko przyłoże dłoń do jej główki uspokaja się i leży sobie cichutko.
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeNov 1st 2013 zmieniony
     permalink
    The_Fragile: a ja nie zasnę jak jest ciemno jak w d...e
    Frag, może głupi pomysł, ale jakbyś se taką maseczkę na oczy sprawiła?:cool:
    montenia: firmy zabezpieczają się przed ewentualnym procesem
    to samo mi znajomy lekarz powiedział. Oprócz maści majerankowej, na niektórych herbatach koperkowych jest napisane, że jest dla dzieci powyżej roku...:wink:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    a no chyba, że to tylko o to chodzi no to spoko, tak mnie to jakoś zastanowiło, bo jednak dziecko po 3 r.ż. to jednak kosmos w porównaniu do 6 miesieczniaka prawda? :)
    ale chciałam się upewnić , że pediatrzy Wam przepisują i jest ok :)
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeNov 1st 2013
     permalink
    U nas jednak jest temperatura, mała wydawała mi się nadto ciepła , ale termometr tego nie wskazywał, teraz jak śpi zmierzylam jej w uchu ma 39.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 2nd 2013
     permalink
    OIa: Frag, może głupi pomysł, ale jakbyś se taką maseczkę na oczy sprawiła?:cool:


    Ola - to samo mi koleżanka pod wykresem napisała, świetny pomysł :))))

    Eveke, my też od pierwszego dnia Krasnalowego używaliśmy maści majerankowej - super działała :)

    Treść doklejona: 02.11.13 07:37
    Dziewczyny, Skrzacikowi zrobił się zastrzał przy paznokietku - nawet nie wiem jakim cudem, bo jeszcze mu nie obcinałam :( Co z tym można zrobić? Bo opuszek ma nabrzmiały i czerwony :(((
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeNov 2nd 2013
     permalink
    IzUK to może jednak trzydniówka? Bo teraz dużo dzieciaczków to łapie...
    Zdrówka dla Lili!
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 2nd 2013
     permalink
    The_Fragile
    podobno soda oczyszczona pomaga.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 2nd 2013
     permalink
    Quelle - dzięki, ale rozumiem, że po prostu przemywać? Bo nie dam rady tej wiercidupce zamoczyć nawet na kilka sekund...
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeNov 2nd 2013
     permalink
    Izus - ja bym pojechala do szpitala z Lili sprawdzic co i jak. Sami sie wybieramy dzis z Karolkiem.

    Zdrowka dla Dzieciaczkow. Co za sezon teraz - chorobowy :devil:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.