Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorkarobella
    • CommentTimeNov 4th 2013 zmieniony
     permalink
    Nasza Królewna również nie daje nam pospać, budzi się co 2-3 h na jedzonko i praktycznie co noc po jednym jedzeniu nie śpi bite 2 h, trochę poleży w łózeczku ale to jej się szybko nudzi, trzeba na rączki bądź do nas do łóżka ale i to nie wiele pomaga bo nie uśnie wcześniej jak po 2 godzinach, zazwyczaj daje jej tak po godzinie marudzenia herbatki, popije, trochę się jeszcze porozgląda i śpi. Eh mogłaby kobitka nauczyć się że noc to noc i się śpi , nie marudzi :wink:
    --
  1.  permalink
    KARKO Ja na razie próbuje sprawdzić tylko czy mała potrzebuję tak na prawdę jedzenia czy tylko bliskości.Przecież wiadomo ze jak będzie płakać i marudzić cały czas to nie będę dziecka głodzić na siłe chyba bym musiała mieć nie równo pod sufitem:bigsmile:

    Treść doklejona: 04.11.13 10:28
    karobella tylko że Amanda ma dopiero 4 tygodnie tosz to maleństwo jeszcze:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    • CommentAuthorkarobella
    • CommentTimeNov 4th 2013
     permalink
    DominiczkaA: tylko że Amanda ma dopiero 4 tygodnie tosz to maleństwo jeszcze:bigsmile::bigsmile::bigsmile:


    zgadza się, póki co " ma prawo " do marudzenia :cool: mama musi się przyzwyczaić do nocnych harców córki, ale trochę ponarzekać nie zaszkodzi :smile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeNov 4th 2013
     permalink
    Dżasti tylko nasz Adaś śpi u siebie właśnie do owej 24-1 w nocy a potem z nami :D
    I dziś to padł dopiero jak ja usnęłam ze zmęczenia i nie reagowałam na jego krzyki i wypluwanie smoka..
    W dzień Aniołek i się obawiam, ze coś sobie przestawił cwaniak :D
    Też myślę o tym, że jest wyspany.. ale kurcze w dzień potrafi spać 4 godziny, budzi się, cycek i dalej spać po 3 godziny.. I wtedy jakoś mu się nie nudzi :devil::devil:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeNov 4th 2013
     permalink
    wg mnie rozne dzieci sa , ale ja uwazam ze wiekszosc dzieci jedzacych dobrze w ciagu dnia po skonczonych 6 mies moze spkojnie wytrzymac 8g bez jedzenia, a wg mnie na pewno jedzenie co 3 g dziecka polrocznego jest tylko przyzwyczajeniem a nie glodem. Ja odkad mlody skonczyl 4 mies nie dawalam jedzenia przed g 5.00 i ani razu nie plakal z glodu, pomarudzil, przytulil sie i zasnal na rekach i spal kolejne pare godzin. Teraz jedzenia potrzebuje o 6.00 rano, nawet jak sie obudzi o 5.00 to w 5 min zasypia bez jedzenia. Tylko wiadomo, dziecko musi jesc dobrze w ciagu dnia zeby w nocy nie bylo glodne. A co bliskosci to zupelnie inna sprawa, niektore dzieci potrzebuja jej mniej, niektore wiecej. Ja karmilam piersia do skonczonego 8 mies i lepiej spal jak karmilam niz teraz, tylko ze teraz to chyba zeby go mecza ehh wiec noce nieciekawe. Dzis budzil sie o 1.00, po 2.00, o 5.00 o 6 na jedzenie i spal do 7.15. wiec jestem mega niewyspana, bo co z tego ze zasypial w 5 min jak ja sie robudzalam i zanim zasnelam trzeba bylo znow wstawac :( Ale jak widac, wiekszosc dzieci ma problemy ze spaniem w nocy, trzeba to przetrzymac, pocieszam sie ze to tylko z 2 czy 3 lata z naszego calego zycia
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 4th 2013
     permalink
    Dziewczyny, znajoma mi poleciła by czasami kiedy mała po raz kolejny z rzędu w krótkim czasie domaga się piersi, oszukać ją i podać jej troszkę wody :beard:
    Czy takie metody stosuje się przy KP?
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 4th 2013 zmieniony
     permalink
    Mk28dni u tak małego dziecka to na pewno nie :wink: Przecież już wielokrotnie było pisane, że dla takiego malucha cycek to cały świat i wcale nie musi domagać się piersi jako jedzenia a jako przytulenia itp.

    Co do nocnych karmień to u nas Mikołaj sam z nich zrezygnował, bo po pierwsze przestał się budzić w nocy tak często, po drugie jak chciałam mu dać pierś to zaczynał się drzeć, za to herbatkę pił chętnie...no więc wcześniej dawałam mu w nocy właśnie herbatkę a teraz to już czystą wodę przegotowaną (ze wzg na zęby)...generalnie kolację je ok 18 a śniadanie dopiero o 6, w tym budzi się 1-2 razy na wodę (chociaż zdarza się, że wcale się nie budzi)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 4th 2013
     permalink
    Mk28dni,nie stosuje się takich metod przy kp, ani dopajania glukoza.
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 4th 2013
     permalink
    W szpitalu widziałam jak położne dawały maluchom przed badaniami gałganki nasączone glukozą, jak zobaczyłam moją malutką nieprzytomną po tej aplikacji to myślałam że wsadzę to babce w gardło. Ok, czyli z wodą to była kiepska porada.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 4th 2013
     permalink
    Mk28dni: położne dawały maluchom przed badaniami gałganki nasączone glukozą


    Serio? :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeNov 4th 2013 zmieniony
     permalink
    Milka - co do jedzenia w dzien to moj maly je nawet sporo a mimo to domaga sie w nocy jedzenia i do 210-240 gestej kaszki wcina wiec raczej jest glodny, bo jak mnie sie niechce jesc to nie jem duzo. A po drugie to on strasznie placze i niechce pic ani smoczka. Widac jedne dzieci jedza w nocy a jedne nie, i nie ma co tego tlumaczyc, ze dziecko w dzien jest "glodzone" :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 4th 2013
     permalink
    MK no co ty naprawdę?? nie mogę uwierzyć, gdybym zobaczyła coś takiego u mojego młodego zobaczyły by mnie w akcji :devil:
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeNov 4th 2013
     permalink
    Mk,w szpitalu, w którym rodzilam też były takie praktyki. :shocked:
    I do tego polewanie sutka glukoza żeby zachęcić dziecko do ssania piersi.

    Gdyby ja wtedy wiedziała to co teraz to bym baby chyba zabiła :devil:
    Ale tak to jest, człowiek nie wie, ufa że ludzie wykształcone, w szpitalu pracują, to wiedzą co robią.....
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 4th 2013
     permalink
    Widziałam, widziałam, mojej małej dały to przed usg a później wszystkim dzieciakom przed szczepieniem i można sobie mówić że się nie zgadzacie, i tak to podają.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeNov 4th 2013 zmieniony
     permalink
    Mk28dni: W szpitalu widziałam jak położne dawały maluchom przed badaniami gałganki nasączone glukozą


    No u nas w szpitalu to zgoła odwrotnie było. Nie dokarmiali dzieci glukozą i wręcz kazali matkom karmić piersią. Jak dziewczyna, która leżała ze mną w sali powiedziała, że nie ma pokarmu, to położna powiedziała, że jak wyciśnie 5 kropel, to znaczy, że pokarm jest - tylko dzidzia musi rozbudzić pełną laktację i trzeba w tym celu przystawiać i przystawiać. Nie było innej opcji. Połozne, panie od maluszków oraz konsultanki laktacyjne chodziły i każda z nich kontrolowała czy i jak się karmi piersią. Ta dziewczyna ode mnie z sali, to po cichaczu laktatorem odciągała i podawała córce z butelki, bo bała się ochrzanu położnych. I szczerze, to ja bałabym się w tym, szpitalu podać mm i chciał nie chciał trzeba było karmić piersią. Zakazywały smoczków, wody, gukozy i mm.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeNov 4th 2013 zmieniony
     permalink
    dżasti: Zakazywały smoczków, wody, gukozy i mm.
    normalnie terrrrorrrr laktacyjny.:tooth:

    ale faktycznie te praktyki sa wrogami kp, a dopajanie herbatka czy woda z cukrem bylo praktykowane za mojego dziecinstwa, wiec dawno temu.;)
    ponoc ta glukoza przy zastrzykach to przciwbolowo, ale rownie dobrze mozna podac dziecku piers w tym czasie i kto jak kto ale mama najlepiej ukoi stres malucha podczas zabiegów medycznych.
    U nas dzis mnostwo tych pobudek w nocy, sprobowalismy innego mleczka niz do tej pory i to byl błąd.
    --
  2.  permalink
    Witam w klubie niewyspanych mam. U nas też dzisiaj nocka nieciekawa a do tego ja zasmarkana na maxa ;(
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    U nas też nieciekawa noc, bo Misiek ma gila do pasa :/
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Mk28dni: mojej małej dały to przed usg

    a mojej Misi dawały glukozę między karmieniami, kiedy płakała a One nie miały czasu zająć się dzieckiem. Albo nie chciały...
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Najbardziej zawiodłam się na położnych w moim szpitalu kiedy wzięli mi małą w pierwszą noc na obserwację bo coś się im nie podobało w oddechu. Podłączyli ją do sprzętu i powiedzieli mi że będzie obserwowana max 2 h. Mówię im ok, to akurat wróci na karmienie, a jeśli nie, to proszę po mnie zadzwonić. Kiedy minęło 2 h (a był to środek nocy, 3 godzina, więc ja na czuwaniu) powędrowałam na salę i pytam co dalej bo malutką w razie czego muszę nakarmić, a one mi na to że właśnie nakarmiły ją butlą bo zaczęła płakać. Szlag mnie za przeproszeniem trafił.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.11.13 11:42</span>
    Dziewczyny, a tak z innej beczki - czy wasze dzieciaczki też tak mają - kiedy mała się czymś mocno zainteresuje zdarza jej się naglę machać nóżką, właściwie to nie jest machanie a takie szybkie drgawki. Czy to normalne?
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Nasz Adaś, jak obserwuje karuzelę to macha wszystkim :D i po chwili piszczy ze zdenerwowania, bo nie może złapać zabawek :D
    Już się robi taki rozumny Misiek :D
    A co do naszych problemów z nockami.. Doszliśmy do wniosku, że pojawiły się kiedy daliśmy mu espumisan 100 zamiast infacolu, bo tak nam poleciła farmaceutka.. dziś dałam infacol bo jakaś resztka była i co ? Mały poszedł spać o 20, obudził się o 2 i o 5,30 i spał do 10... Nie chcę zapeszać, dziś znów damy infacol i zobaczymy efekty, ale może być że to przez ten espumisan ?
    -- [/url]
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Dzień dobry mamusie :wink:
    Domoniczko rób tak jak uważasz, karm, sprawdzaj, daj pić.....to jest Twoje dziecko i Ty je znasz najlepiej...:wink: masz moje poparcie. Może nie znam się na KP bo karmię MM ale uważam jak MILKA, że dzieciaczki starsze tak jak Lesiu są przyzwyczajone do nocnego przystawiania, karmienia i pojenia.
    Leszek co noc budzi się o tych samych porach :shocked: jak w zegarku :shocked: jest już tak nauczony, że tylko otwiera buzie i czeka, aż mu włożę smoczka od butelki :devil: popije 20-30 ml i zasypia...:cool: EHHH :wink:

    Treść doklejona: 05.11.13 12:06
    Mk28dni: Dziewczyny, a tak z innej beczki - czy wasze dzieciaczki też tak mają - kiedy mała się czymś mocno zainteresuje zdarza jej się naglę machać nóżką, właściwie to nie jest machanie a takie szybkie drgawki. Czy to normalne?

    Leszek jak się czymś zainteresował to machał nóżkami i rączkami :smile: ale drgawek nie zauważyłam :neutral:
    Mk28dni: Szlag mnie za przeproszeniem trafił.

    Nie dziwie się...:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Witam sié wtorkowo, za oknem leje, wieje... dzień spędzony w domu będzie ciężkim dniem, moje dziecie uwielbia spacery.
    U nas gorączki już nie ma , ale rozdrażnienie jeszcze jest i to związane z dziąsłami. Mała pije mleko i je kaszki ( wczoraj jadła b.mało) ale dziś już kaszka zjedzona i może będzie jeszcze lepiej.
    Jedną noc Lili spała ze mną i była bardzo spokojna, obudziła się raz, dałam jej wody i zasnęła, ale kolejne śpi już w łóżeczku i jest ciężko.
    Budzi się b.często , przez sen wstaje, szuka mnie, jak tylko dotkne jej ręki to się uspokaja i zasypia.
    Macie jakaś rade ? Nie mamy warunków by spać z Lili, oboje się nie wysypiamy, a nie chce by mąż spał na kanapie.
    Dziś nad ranem położyłam ją z nami bo już mi ręce drętwiały od trzymania w łóżeczku. W dzień jest tak samo, po południu b.trudno usypia. Wczoraj musiałam ją trzymać za ręke ponad pół godziny i dopiero usneła.
    Czy dopiero teraz Lili potzrebuje mojej bliskości??? , do teraz spała pięknie w łóżeczku od pierwszych dni.
    Bardzo rzadko zabieraliśmy ją do łóżka, początkowo mąż się bał i bardziej czuwaliśmy niż spaliśmy.
    Nie wiem co robić... i z czym jest to związane :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    venus87: ale uważam jak MILKA, że dzieciaczki starsze tak jak Lesiu są przyzwyczajone do nocnego przystawiania, karmienia i pojenia.


    A ja się zastanawiam skąd Wy takie przekonanie macie ? :wink:
    Dzieciaczek mały to Wam nie powie czy faktycznie chce jeść, czy się budzi tylko z przyzwyczajenia....
    Ale gdyby umiał mówić to mogłybyście się zdziwić :cool:


    Moja Ninka szybko zaczęła gadać i mając 11- 12 mscy wyła w nocy wołając "mjećko, mjećko".
    Potem zaczęła wyć "Ninia chcie mjećko, sibkooooooo !!" :cool:
    Także wg mnie budził ją ewidentnie głód, a nie przyzwyczajenie.
    I tak do 20-go miesiąca życia. Aż nagle sama z siebie budzić się na jedzenie przestała.
    I owszem mogłabym ją oszukiwać wodą, rozcieńczonym mlekiem, cumlem, usypianiem "na siłę" [ w końcu każde głodne dziecko się da uśpić na rękach ] ale po co ?
    Czemu tego dziecka nie nakarmić, skoro jasno i wyraźnie komunikuje potrzebę ?

    Nie rozumiem szczerze powiedziawszy tego oduczania półroczniaków od nocnego jedzenia......
    Rozumiem, że się wstawać mamom nie chce, ale nikt nie mówił, że noce całe przesypiać przy małym dziecku będziemy co nie ? :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeNov 5th 2013 zmieniony
     permalink
    dżasti: bo bała się ochrzanu położnych. I szczerze, to ja bałabym się w tym, szpitalu podać mm i chciał nie chciał trzeba było karmić piersią. Zakazywały smoczków, wody, gukozy i mm.

    Podejrzewam, że niejedna wychodząc stamtąd była tak zrażona do kp, że dziecko ostatni raz widziało cycka w tej 3-ciej dobie...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Mk28dni: bo malutką w razie czego muszę nakarmić, a one mi na to że właśnie nakarmiły ją butlą bo zaczęła płakać. Szlag mnie za przeproszeniem trafił.


    Ja pierdziu, co to za szpitale?! To ja trafiłam naprawdę bardzo dobrze, bo ani w jednym, ani w drugim nie spuszczałam dziecka z oka na sekundę. Jak maluchy zabierali na badania to szła z nimi matka albo tata. No i padały pierwsze pytania po porodzie "chce pani karmić piersią czy butelką? Jak piersią to mamy pomóc?".

    Dziewczyny tarczycowe - czy Waszym maluchom robiono badanie TSH po porodzie? Bo Krasnal miał jeszcze w szpitalu, a Skrzat już nie - chyba się coś pozmieniało. I mamy podjechać gdzieś na to badanie (zaznaczone, że w 2 tyg życia), ale w naszej przychodni tego nie robią. Czy to ważne, żeby zrobić akurat w 2 tyg, czy można je trochę opóźnić?

    Treść doklejona: 05.11.13 12:24
    TEORKA: Czemu tego dziecka nie nakarmić, skoro jasno i wyraźnie komunikuje potrzebę ?


    Amen. Tym bardziej, że Krasnal po odstawieniu przesypiał całe noce, ale zdarza się do tej pory, że wstanie o 1 czy 2 i klepie się po brzuszku. Daję mu banana albo bułeczkę, kładzie się i idzie dalej spać. Nie oszukujmy się - dorośli czasem też tak mają.
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    TEORKA: Dzieciaczek mały to Wam nie powie czy faktycznie chce jeść, czy się budzi tylko z przyzwyczajenia....
    Ale gdyby umiał mówić to mogłybyście się zdziwić

    Jak zacznie mówić to mu się zapytam :devil:
    TEORKA: Rozumiem, że się wstawać mamom nie chce, ale nikt nie mówił, że noce całe przesypiać przy małym dziecku będziemy co nie ?

    No tu jest problem u mnie...chyba dopada mnie kryzys....ale wiadomo, że jak się ma dzidzie to trzeba się poświęcić dla niej :grouphug: kiedyś się wyśpię...:whorship:
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    The_Fragile: czy Waszym maluchom robiono badanie TSH po porodzie?

    Mojemu robili ponieważ ja "tarczycowa" - z tego powodu musieliśmy zostać dłużej w szpitalu, bo robią te badanie dopiero w 4 dobie życia malucha, przynajmniej w tym szpitalu, w którym ja rodziłam.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    The Fragile, też mnie to zastanawia, mojej małej nie zrobili a ja biorę Letrox i wyraźnie to zaznaczałam. Jutro mamy pierwszą wizytę u pediatry, to będzie pierwsza rzecz o którą zapytam.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Podpisuję się ręką i nogą pod postem Teorki.

    Jak można od parotygodniowego malucha wymagać by na przykład był głodny co te 3 h a nie co 2 h ? Kurde dziecko wie najlepiej, weźcie dzieciom zaufajcie, a nie super radom koleżanek, położnym czy nie wiadomo komu. Dlaczego nie posłuchać dziecka, chce mleka, to niech je ma. Po co mu cokolwiek wydłużać....

    Moja Nadia karmiona piersią do 12 miesiąca, kolejny miesiąc mieszanie z mm, potem na mm. I żadne odstawienie od piersi nie pomogło, bo na mm jeszcze jakiś czas się w nocy budziła 2 razy, potem raz i w końcu przestała. Sama z siebie. Gdzieś po drodze robiłam eksperyment z wodą, parę razy usnęła na godzinę, dwie, po to by obudzić mnie zazwyczaj jeszcze większym płaczem głodomora (ale z wodą to próbowałam około 9 miesiąca może). I dopiero gdy miała te 14 i pół miesiąca zaczęła przesypiać noce bez jedzenia, co nie znaczy, że bez pobudek. Od około 2, 3 tygodni śpi jak suseł.
    Także wyluzujcie, bo dzieci mają inną przemianę materii i jeśli potrzebują tego mleka, to dlaczego by im nie dać.

    milka1984: Tylko wiadomo, dziecko musi jesc dobrze w ciagu dnia zeby w nocy nie bylo glodne.

    Nie zgodzę się z tym. Moja Nadia od 6 miesiąca pochłaniała ogromne ilości pokarmów innych niż mleko. A i tak do skończonego 8 miesiąca "rąbała" pierś co dwie , trzy godziny przez całą dobę :P I nagle po skończonym 8 miesiącu odmówiła piersi w dzień. Bez zachęcania, przetrzymywania, herbatkowania i tak dalej. W nocy nadal się budziła, z czasem z karmień co 2 h, zrobiły się 3, potem 2, w końcu 1, a na końcu odmówiła zupełnie nocnego posiłku
    Mk28dni: Dziewczyny, znajoma mi poleciła by czasami kiedy mała po raz kolejny z rzędu w krótkim czasie domaga się piersi, oszukać ją i podać jej troszkę wody

    Dziecko nie musi być głodne, by chcieć po prostu pobyć przy piersi. MK28 Ty masz maleństwo, ono po prostu zwyczajnie może chcieć być blisko Ciebie i niczego więcej do szczęścia nie potrzebuje. A już na pewno nie wody, jezoo co to za metody w ogóle :confused:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeNov 5th 2013 zmieniony
     permalink
    Nadia zjada w dzien wieksze ilosci jedzenia niz ja i co... budzi sie o 4-5 na butle i nie ma zmiluj, nie da sie oszukac, bo drze sie mama anmmmmm!
    Co do spania, jak moje dziecko przespi kiedys cala noc to chyba tort i flaszke wodki kupie! A ma prawie 17 m-cy, niekiedy budzi sie po 3 razy, coz przyzwyczailam sie do tego :)
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Izuk - a byliscie z Lili u lekarza, by sprawdzic czy to czasem nie cos innego niz zabki? Pytam po raz kolejny, bo sama ostatnio niemal bylam pewna, ze Karolkowi zabki ida, a tu jednak nie - i jest chory moj bidulek :(
    --
    •  
      CommentAuthoreliz21
    • CommentTimeNov 5th 2013 zmieniony
     permalink
    The_Fragile Ja tez tarczycowa i faktycznie chyba coś się pozmieniało bo pediatra w szpitalu stwierdziła, że nie ma potrzeby kłuć małej i nie zrobiła badania, a wydawało mi się, że wszytskim dzieciom badają tarczyce,,,,byłam o tym na 100% przekonana i byłam spokojna.. i też mam, że niby pediatra prowadzący ma podjąc decyzje czy badamy tarczyce czy nie po 2 tygodniach własnie od urodzenia. Ja mam zrobic około miesiąca po porodzie i zastanawiam się czy wtedy Małej nie zrobię...ale zobacze jeszcze...
    • CommentAuthorkarobella
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    byłam dzisiaj na wizycie patronażowej i pani dr kazała podawać małej wit. D i K . Wit. D podaje malutkiej ale z tą K mam dylemat bo ja karmie MM a wszędzie piszę że wit K to tylko przy kp bo MM wit. K zawiera a można ją przedawkować. No i teraz mam dylemat, czy podawać małej tą wit.K czy nie :confused:.
    Mamy które karmiły MM, podawałyście swoim pociechom wit. K ?

    Wrócę jeszcze na chwilkę do nagonki w niektórych szpitalach na kp, na swoim przykładzie wiem że może to nieźle "pokaleczyć" psychike matki, rozumiem uświadamianie mamom zalet kp,pomoc doradcy jak i położnych jest również nieoceniona ale nic na siłe
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Mi w szpitalu mówili że jak bede karmiła piersią to mam podawak D i K a jak mieszanka to tylko D.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 5th 2013 zmieniony
     permalink
    The_Fragile: Dziewczyny tarczycowe - czy Waszym maluchom robiono badanie TSH po porodzie?

    Dziewczyny ale to jest standardowe badanie przesiewowe w szpitalach i musi być wykonane. Jest jedno pobranie krwi i badania na mukowiscydozę, fenyloketonurię i hipotyreozę czyli poziomu TSH w kierunku niedoczynności. Przeczytajcie dokładnie w książeczkach zdrowia.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Akirka, w książeczce mam jak wół, że mamy zrobić badanie TSH i ft4 w 2 tygodniu życia, stąd moje pytanie. Krasnal miał robione po porodzie, Skrzat nie.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 5th 2013 zmieniony
     permalink
    To jestem bardzo zdziwiona, bo taki jest standard opieki okołoporodowej i z tego co wiem, to te badania są robione tylko w kilku laboratoriach w Polsce. Ale może bardziej tu chodzi o mukowiscydozę i fenyloketonurię.
    Dodatkowo nie każde laboratorium pobiera krew od noworodka, u mnie w mieście np.żeby zrobić badanie TSH trzeba jechać do szpitala dziecięcego, bo krew pobierana jest z główki.

    Dziewczyny mam jeszcze pytanie odnośnie tych kropelek na wzdęcia, czy uważacie, że one pomogą na nocne wzdęcia? Czasem są noce, że M budzi się ok.2-3 i zanim nie puści porządnego bąka (a czasem to trwa z dobrą godzinę, kiedy stęka i macha nóżkami, a ja masuje jej brzuszek) to nie zaśnie. Co polecacie? I czy wtedy podawać tylko przed spaniem czy przez cały dzień?
    --
    •  
      CommentAuthoreliz21
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Ojej z główki to ja nie dam Małej zbadać TSH...u mnie w szpitalu tylko pobierali krew na mukowiscydozę i fenyloketonurię...
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Akirka, zgadza się, mam wpisane badanie na hypertyerozę, czyli nie kłuć małej na TSH? Nie otrzymałam wyników, czy to jest tj. z pozostałymi, że gdyby były nieprawidłowe to szpital się kontaktuje?

    Treść doklejona: 05.11.13 16:29
    Ale czekaj, teraz czytam że to jest badanie w kierunku nadczynności, a ja mam niedoczynność. Już mam mętlik w głowie...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    akirka: Dodatkowo nie każde laboratorium pobiera krew od noworodka, u mnie w mieście np.żeby zrobić badanie TSH trzeba jechać do szpitala dziecięcego, bo krew pobierana jest z główki.


    No właśnie u nas jest to samo - z główki i w normalnej przychodni nie chcą pobrać. Dlatego wolałabym odwlec to badanie. No nic, dzisiaj przyjdzie do nas pediatra to sie zapytam. A co do tego badania w szpitalu - u nas na muko i fenyloketonurię było badanie w ostatniej dobie, natomiast na tarczycę już nie. A Krasnal jeszcze miał...
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Mk28dni: Ale czekaj, teraz czytam że to jest badanie w kierunku nadczynności, a ja mam niedoczynność. Już mam mętlik w głowie...

    Mk wydaje mi się, że to po prostu badanie poziomu TSH (nie wiem czy ft3 i ft4 też). Oni nie patrzą na to czy mama choruje, bo to badanie powinny mieć wszystkie dzieci.
    The Fragile - to zagadka czemu Skrzacik nie miał, ale skoro Eliz ma tak samo to może rzeczywiście niedawno coś się zmieniło.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Muszę jutro dopytać, bo my tu sobie gdybamy a to dosyć ważna kwestia :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Te przesiewowe są zawsze na mukowiscydozę, fenyloketonurię i niedoczynność tarczycy.
    Jak wynik nie przychodzi to jest ok. A te hormony tarczycowe pokażą też przecież ewentualną nadczynność czy inną chorobę co ? U nas na SR mówiła, że jeśli mama choruje to wtedy się zaleca..

    Treść doklejona: 05.11.13 17:59
    Oni nie badają poziomu hormonów tylko stosunki jakieś pod kątem chorób metabolicznych i tyle podczas tego przesiewowego
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Hej . Mam pytanie a raczej problem i prośbę o pomoc. W tamtą środe Ola miała wieczorem 39,7 temp. podałam ibum spadła w nocy znów i rano następnego dnia 38,3 a potem spokój , pojechałam do lekarza , zbadała , osłuchała i nic ,.Zero kaszlu , kataru itd , w domu zauważyłam ,że robi więćej kup tzn robiła zawsze 1 a potem przez 3 dni robiła codziennie 2+ 1 malutką do tego dochodzi straszne wiercenie w nocy od ok 1 do rana przekręca się z boku na bok , budzi się o wiele częściej niż zwykle ,odchyla mocno główkę do tyłu , tak mocno się wygina jakby pręży i jak budzi się na jedzonko to ze strasznym płaczem , drze się jak syrena strażacka , gdzie od urodzenia była dzieckiem w zasadzie niepłaczącym , yłam pewna ,że to zęby , pare dni temu miała lekko spuchnięte dziąsełka i myślałam ,że to to i te objawy się zgadzały ,a jak dzisiaj w dzień znów zaczęła krzyczeć popatrzyłam do buzi i nic, dziąsła ładne . Po wielkich trudach w końcu jak zasnęła to usiadłam i cofnęłam się tydzień do tyłu i dopiero dziś skojarzyłam , nie wiem co mnie zaćmiło ,chyba ta cała sytuacja , płacze , marudzenia itd ,że wprowadziłam waśnie w tamtą środę małej gluten , A teraz moje pytanie czy to on może być sprawcą całego zamieszania ? Dodam ,że niunia przy każdym bączku odczuwa jakiś dyskomfort , czasem zapłacze i zaczęła znacznie więcej ulewać . Pomóżcie?? OD dzis nie podaje jej tej kaszki , będę dawała bezglutenową jak do tej pory i zobaczymy, powiedzcie czy któraś z was miała podobny problem ??
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Żabka, my nie mieliśmy z glutenem, ale ze zwykłą marchewką. Pediatra radziła nam sie wstrzymać jeszcze miesiąc i spróbować znowu - widocznie Krasnal nie był jeszcze gotowy. Po miesiącu już było ok. A były bóle brzuszka, płacz, ulewanie, a nawet wymioty...
    --
    • CommentAuthoranutka99
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Korbella ja od samego poczatku karmilam piersia i butelka i w szpitalu mowily mi ze jak tak karmie to mam podawac tylko witamine D a jak sama piersia to witamine D i K. Bo duzo jest witaminy K w mleku modyfikowanym. Wiec moim zdaniem jesli karmisz mm to tylko witamine D
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Żabcia mam nadzieje, że te straszne objawy przejdą Oleńce :sad:

    Treść doklejona: 05.11.13 19:55
    Dziś Leszek w dzień spał mi tylko raz, od 11:30 do 13:30 :shocked: o 18:30 wykąpałam Go, o 19:00 butla i jak na razie śpi...
    --
  3.  permalink
    Dziś Leszek w dzień spał mi tylko raz, od 11:30 do 13:30 o 18:30 wykąpałam Go, o 19:00 butla i jak na razie śpi...
    - Maks taki tryb wpadk jakos po 9 miesiacu i ma tak do teraz.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeNov 5th 2013
     permalink
    Mi ten terror laktacyjny w szpitalu chyba pomógł w kp. Bo przed porodem miałam zamiar karmić, ale nie za wszelką cenę. I gdyby mi ktoś sam nakarmił dziecko mm, wtedy kiedy mega bolały piersi, to pewnie chciałąbym więcej tego "dobrego" - w sensie nie czucia bólu a dziecko nie jest głodne i nie płacze. A skoro wytrzymałam te 4 dni to stwierdziłam, że wytrzymam o wiele więcej :bigsmile:
    -- ,
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.