Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 11th 2013
     permalink
    Asiunia, Witek miał to samo:
    Image and video hosting by TinyPic
    Przemywałam przegotowaną wodą, ewentualnie z mąką ziemniaczaną, po kilku dniach nie było śladu.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 11th 2013
     permalink
    Mk28dni: ziewczyny, a jak wasze krocza? :) pytam tych pociętych i popękanych :) kurcze, tyle czasu minęło, a ja jakoś dziwnie odczuwam ten mój "dół". Nie boli już tak bardzo, sporadycznie coś tam zakłuje, ale ogólnie to wszystkie jest takie, hmmmm.... rozklapciałe. Już mam przed oczami konieczność wykonania plastyki, kiedy to się naprawi buuuu....


    Mk, po pierwszym porodzie "dochodziłam" do siebie 6 tygodni równo. Potem jeszcze jakiś czas sie dziwnie czułam - byłam cięta. Przy tym porodzie (popękałam) po kilku dniach było rewelacyjnie. Daj sobie jeszcze trochę czasu, to jest spora zmiana...
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 11th 2013
     permalink
    Mk28dni: ziewczyny, a jak wasze krocza? :) pytam tych pociętych i popękanych :) kurcze, tyle czasu minęło, a ja jakoś dziwnie odczuwam ten mój "dół". Nie boli już tak bardzo, sporadycznie coś tam zakłuje, ale ogólnie to wszystkie jest takie, hmmmm.... rozklapciałe. Już mam przed oczami konieczność wykonania plastyki, kiedy to się naprawi buuuu....


    Ja byłam cięta i pękłam, ale dobę po porodzie już mogłam mało wiele siadać. Jedynie czasami szwy mnie piekły. Ogólnie na mnie goiło się jak na psie. Pierwsze godziny po porodzie bolało jak diabli....
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeNov 11th 2013
     permalink
    Wszystkiego najlepszego dla Bereniki :flowers:
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeNov 11th 2013 zmieniony
     permalink
    My również mamy problem z krostkami :| pojawily się wczoraj ale na pupie , na górze rowku ,ciągną się sprzez ok 7 cm, wyglądają jak takie białe ropne pryszcze - sorki za opis ale tak jest ;) smarowałam clotrimazolem i sudocremem i taką robioną maścią na odparzenia i nic :confused: nie mam pojęcia co to, zastanawiam się tylko czy to nie od pampków , we wtorek kupiliśmy pampersa a wcześniej używałam dade , już sama zgłupiałam :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 11th 2013
     permalink
    Zabko jak najbardziej moze być od zmiany pieluchy.
    A ja mam pytanie czy Wasze dzieci patrzą prosto w zapaloną lampę? M potrafj prosto w żarówe sie patrzeć i nie razi jej.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 11th 2013
     permalink
    mój uwielbia patrzeć w okno, lub jak zapalam w nocy lampkę to jak zahipnotyzowany patrzy, muszę napisać, że ma już trzy tyg i jak czasem popatrzy na nas to tak jakby rozumiał co do niego mówimy :bigsmile: a najbardziej lubi patrzeć na siostrę jak mu czyta lub opowiada bajkę, uspakaja się
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeNov 11th 2013
     permalink
    Moja Ola już jak była malusia to wgapiała się we wszystkio co się świeci a teraz to już w ogóle :)
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeNov 11th 2013
     permalink
    Co do espumisanu to u nas też był podawany przed skończeniem 1. miesiąca, tylko jakaś mniejsza dawka.
    Z tym światłem, lampami to u nas też tak jest, ale ostatnim hitem jest telewizor. Układam ją tak żeby nie mogła na niego patrzeć, jak chodzę z nią po pokoju to tak obraca główkę, żeby widzieć, a jak nie udaje jej się w żaden sposób zobaczyć to krzyczy ze złością :wink:
    Żabka moja Łucja miała czerwoną pupę od pampersów active baby, po sensitive było ok.
    Przy okazji pieluch, czy któraś mama miała problem z Dadą? U nas od jakiegoś czasu co któraś kupa wylatuje z pieluszki. Wcześniej nie było problemu. Jutro kupimy pampersy żeby przetestować czy to wina pieluch czy nasze dziecko ma takie zdolności :wink:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 11th 2013
     permalink
    Bąbelasku a nie zmieniłaś rozmiaru ostatnio, bo u nas jak córka wyrastała z jednego rozmiaru a ten następny był jeszcze za duży to często były przecieki górą lub bokiem, jak się już dobrze wpasowała w rozmiar to było okey, pod warunkiem że na śpiocha, nie opatuliłam jej dokładnie
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeNov 11th 2013
     permalink
    no właśnie nie zmieniałam, nadal ma 2...
    -- ;
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeNov 11th 2013 zmieniony
     permalink
    akirka, Kajtek patrzy centralnie w źródło światła. :) też się zastanawiałam czy to go nie "boli" :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeNov 11th 2013 zmieniony
     permalink
    Przy okazji pieluch, czy któraś mama miała problem z Dadą? U nas od jakiegoś czasu co któraś kupa wylatuje z pieluszki. Wcześniej nie było problemu. Jutro kupimy pampersy żeby przetestować czy to wina pieluch czy nasze dziecko ma takie zdolności
    - ja mialam pampersy i maly mial taaakie kupy ze pielucha nie wytrzymywala, nawet jak na 3 sie przerzucilam to bywalo ciezko, ja niewiem skad w dziecku takim malym tyle "tego"(a robil 3-4 razy dziennie kupy, bo gdyby raz na kilka dni to jeszcze bym zrozumiala z czego to:P). Ale byla to udreka wyciagac malego w styczniu z lozka do karmienia o 3 nad ranem a tu mlody uwalony po pachy... :devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeNov 11th 2013
     permalink
    Żabka221: My również mamy problem z krostkami :| pojawily się wczoraj ale na pupie , na górze rowku ,ciągną się sprzez ok 7 cm, wyglądają jak takie białe ropne pryszcze - sorki za opis ale tak jest ;) smarowałam clotrimazolem i sudocremem i taką robioną maścią na odparzenia i nic :confused: nie mam pojęcia co to, zastanawiam się tylko czy to nie od pampków , we wtorek kupiliśmy pampersa a wcześniej używałam dade , już sama zgłupiałam :devil:
    --


    - Żabko, moja Nisia miała takie krostki od pampersów. Jedyna mieszanka, która wyleczyla jej pupke do Pudroderm + tormentiol. Musisz zasypać porządnie te krosteczki i nałożyć na to dużo tormentiolu, aż utworzy się taka skorupka. No i wietrzyć ile się da. Dzień lub dwa i zejdą. Sprawdzone na 3 dzieciaków:):) Żadne sudocremy i inne specyfiki nie pomogą przy czymś takim. Spróbuj:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 11th 2013 zmieniony
     permalink
    Coś mi sie o uszy obiło że tormentiolu nie można stosować u niemowląt, bo zawiera kwas borny.
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeNov 11th 2013 zmieniony
     permalink
    Treść doklejona: 11.11.13 22:07
    akirka: Coś mi sie o uszy obiło że tormentiolu nie można stosować u niemowląt, bo zawiera kwas borny.

    - można, u Niśki stosowałam jak miała niespełna 3 tygodnie. Tylko to jej wyleczyło pupę. Zresztą, to były zalecenia od siostry męża ( jest pediatrą) i ma swoje 2 dzieci:):)
    Kiedy Nisia 2 raz odparzyła sobie dupinę, byłyśmy akurat w szpitalu z zap. układu moczowego i wszyscy lekarze widzieli, co stosuję i sami nawet przyznali, że to jeden ze skuteczniejszych sposobów.

    A co do kwasu bornego, to przecież w każdej maści robionej na zamówienie go dodają.
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeNov 11th 2013
     permalink
    Dziękuję za rady :) wykąpałam ją w krochmaliku a jutro kupię tą maść :) no i chcieliśmy ba musimy zmienić pampersy :) a jeszcze w szafce leży 112 sztuk pampkow :P dady powracają :swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 11th 2013
     permalink
    moim zdaniem tormentiol to tylko w ostateczności, jak jest już mega silne odparzenie, bo to taka bomba atomowa, więc stosuje się go w ostateczności i krótko, ale to prawda gdy nic nie pomagało, on radził sobie
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeNov 11th 2013
     permalink
    dobry wieczor, dzis swiateczny, spacerowy dzien, duzo bylismy na powietrzu.:)
    Corka pogodna i spokojna, uf.:)
    Mk28-ciesze sie ze jest poprawa, 5 tydzien to skok faktycznie, co do krocza bolao mnie bardzo przez caly polog, do niedawna jeszcze ciagnelo przy chodzeniu, siadaniu, przy cw mm kegla ( bylam nacieta i pękłam obustronnie), na szczecie juz sie ladnie zagoilo
    znaczna poprawa jest po paru dniach stosowania globulek z kwasem hialuronowym,choc brudza bielizne bardzo,sa tluste, trzeba pilnowac wkladki,
    Jesli czujesz sie luzna, "rozklapciana" tam to koniecznie napinanie mm krocza, jestem swiezo po porodzie, przeciez wszystko sie musiaolo rozciagnac na sednice glowki...u mnie 33 cm.:)trzeba czasu by sie obkurczylo.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeNov 11th 2013
     permalink
    Żabka221: jeszcze w szafce leży 112 sztuk pampkow :P dady powracają

    Dlatego ja nie kupowałam pampków na zapas, jak to wszyscy radzili. U nas pamki uczuliły już w szpitalu i zużyliśmy może z 5 szt, a reszta leży w szafie. A kupiłam najmniejszą paczkę. A tak to nakupowałabym stosy pampków i bym tylko kasę niepotrzebnie wydała.
    -- ,
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeNov 11th 2013
     permalink
    kachaw: moim zdaniem tormentiol to tylko w ostateczności, jak jest już mega silne odparzenie, bo to taka bomba atomowa, więc stosuje się go w ostateczności i krótko, ale to prawda gdy nic nie pomagało, on radził sobie


    - Kasiu, tak masz racje, tormentiol ma za zadanie leczyć a nie chronić, więc nie można go stosować przewlekle, jednak naprawdę w połączeniu z pudrodermem działa cuda. Dlatego, że on jest dość silny trzeba go połączyć z pudrodermem, bo ten z kolei, ma działanie wysuszające i łagodzące. Więc, to co ew może podrażnić tormentiol, łagodzi pudroderm. Nigdy nie stosowałam samego tormentiolu. Poza tym, pudroderm osusza, więc jest działanie zbliżone do wietrzenia pupy i nie ma sprzyjającego środowiska do "grzybków" bo jest wlaśnie sucho a nie ciepło i wilgotno:)
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeNov 11th 2013
     permalink
    madziik1983 no to podobnie u nas, widać ten typ tak ma:bigsmile:
    -- ;
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    Migoniu - normalnie jak dla mnie skarbnica wiedzy jesteś :) No, ale już to Rwój trzeci trening jak by nie patrzeć:tooth:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    Mk - u nas podobnie, mała ma niecałe 6 tygodni i od kilku dni ciagle by spała i jadła, a poza tym jest spokojniejsza, czesciej i dluzej czuwa, patrzy skupiona na mame lub tate, cos tam gada do siebie, macha konczynami.
    Dzis w nocy spala od 22-3:30 potem nie wytrzymalam i ja obudzilam na karmienie, bo balam sie, ze za dluga ta przerwa (poza tym moje piersi nie mogly wiecej czekac:P). Potem znow sen, obudzila sie ok 7 na jedzenie i teraz znowu sen... troche przesadza :P
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    Doritku, pamiętasz może nazwę tej maści?
    Elyanna - moja tez zaczęła spać dłużej w nocy, nawet 4 h. No i zaczęła tak pięknie gugać, na razie pojedyncze gugi ale słodkie to jest:) No i uśmiechy się zdarzają, pełną gębą :)
    A że nie może być zbyt kolorowo wczoraj zaliczyliśmy pierwszą panikę "chorobową". Mała nie ma gorączki ale zmienił jej się głos. Tak jakby był delikatnie zachrypnięty, nie wiem, jest po prostu inny :neutral:
    Chciałam już jechać na opiekę świąteczną by ktoś ją obsłuchał ale koleżanka wybiła mi to z głowy, za mało objawów by panikować. Przeszło mi nawet przez głowę że może w wyniku tego skoku zmienił się jej głos ale chyba wymyślam co?
    Ogólnie to postanowiłam że zrobię jej na własną rękę badanie moczu, przykleję woreczek, ściągnę i dam do zbadania.
    --
    • CommentAuthorkarobella
    • CommentTimeNov 12th 2013 zmieniony
     permalink
    Mk28dni: Mała nie ma gorączki ale zmienił jej się głos. Tak jakby był delikatnie zachrypnięty, nie wiem, jest po prostu inny


    Mk moja też często ma taki głos jakby zachrypnięty, ja to już w 2 tygodniu jak w domu byliśmy chciałam jechać do lekarza bo twierdziłam że ona ma chrype, tak jakby miała kaszel a nie mogła odkaszleć no po prostu wymyślałam taka byłam spanikowana tym wszystkim. Teraz też często mam wrażenie że chyba coś ją bierze bo np. słychać jakby miała katar ale go nie ma bo jje, śpi normalnie , z nosa nic nie leci. Poobserwuj malutką, może jej to minie , moja zazwyczaj w nocy tak jakby charszczała w dzień normalnie.

    No i muszę pochwalić swoją córcię , od trzech nocy śpi taak ładnie ! potrafi przespać 4-5 h :shocked: gdy do tej pory wstawała co 2-3 ! tfu tfu aby nie zapeszyć :wink:

    Dziewczyny wczoraj stało się coś dziwnego, pierwszy raz byliśmy z małą u teści, wszystko było ok, malutka grzeczna, a gdy przyjechaliśmy do domu ryk niemiłosierny ! nie mogliśmy jej uspokoić, pierwszy raz aż tak się darła, przy czym była najedzona, pieluszka sucha, myślę że brzuszek nie bolał bo nie kurczyła nóżek, po prostu się darła ! uspokoiła się dopiero w kąpaniu a ja długo nie moglam dojść do siebie, dzwoniłam do mojej mamy coby może coś poradziła, a ona na to że może ją ktoś zauroczył. Ja w śmiech bo w takie rzeczy nie wierzę ( nawet czerwonej kokardki przy wózku nie mam ale lecę dzis do sklepu po kawałek czerwonej wstążki) no ale jak się mała tak darła ponad godzinę to uwierzcie mi że byłam skłonna uwierzyć w takie "cuda"! Normalnie stwierdziłam że jak dzisiaj też będzie taki cyrk to pojadę do mojej babci aby jakieś "czary :cool:" odprawiła. Póki co dzieć spokojny :cool::cool::bigsmile:
    Ja to już byłam skłonna wosk nad łóżeczkiem lać :boogie:
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    Elyanna: mała ma niecałe 6 tygodni i od kilku dni ciagle by spała i jadła, a poza tym jest spokojniejsza

    Mk28dni: moja tez zaczęła spać dłużej w nocy, nawet 4 h

    karobella: od trzech nocy śpi taak ładnie ! potrafi przespać 4-5 h

    Dziewczyny, dajecie nadzieję! :whorship:
    Czekam w takim razie z utęsknieniem na skok :wink: Choć Wy piszecie o córeczkach, więc może dużych nadziei nie będę sobie robiła, bo z chłopcami podobno jest z natury trudniej... Zobaczymy też czy sprawdzi się to, co przeczytałam, że dzieci urodzone po terminie jak mój Jaś bedą miały skok szybciej.
    --
    •  
      CommentAuthorAsiunia892
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    Dziewczyny dziękuję za rady, spróbowałam przemyć wodą z mąką ziemniaczaną i chyba coś pomogło, bynajmniej te krostki nie są już tak mocno czerwone, ale jeszcze są bardzo szorstkie i są ich "tysiące"...
    co do spania to Filipo ma tak, że pierwszą drzemke w nocy ma około 4 godzin, czasami ponad, a potem budzi się co 1-1,5 godziny.
    Frag mój synuś po tym skoku też zaczął dłużej spać, ale przejscie samego skoku było niezbyt przyjemne ani dla mnie ani dla synka \
    Dziewczyny jak używacie tych rureczek do pupci- kateter, to ile razy dziennie zdarza się Wam to użyć?
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    Asiunia, ja na razie używałam 2 razy, wieczorem. Z tego co czytałam można max 3 razy dziennie.
    A mi wyskoczyła opryszczka na ustach, przykleiłam plasterek a teraz się zastanawiam czy wolno ;/ no ale jak inaczej to wyleczyć i odizolować od małej. Przeciwciała chyba dostała ode mnie?
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    Mk28dni: A mi wyskoczyła opryszczka na ustach, przykleiłam plasterek a teraz się zastanawiam czy wolno ;/ no ale jak inaczej to wyleczyć i odizolować od małej. Przeciwciała chyba dostała ode mnie?

    - Mk, ja właśnie kończę swoją "przygodę" z opryszczką. Miałam w kąciku ust. Nie zaklejałam, nie izolowałam małej, no bo i jak? Niśka zdrowa, nie zaraziła się. Nie ma co tak izolować dziecka od wszystkiego, bo później będzie szok, jak spróbuje paprochów z podłogi:wink: Przynajmniej, takie moje zdanie jest:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    karobella: po prostu się darła


    Karobella, a nie wystraszyła się czegoś? Jakiegoś dźwięku, czy światła? U nas takie nagłe darcie się, wręcz wrzask nie do opanowania był wynikiem właśnie przestraszenia się. W pewnym wieku dzieci zaczynają być bardzo wrażliwe na bodźce.
    U nas kiedyś przed kąpielą rozbierałam M. a na górze ktoś spuścił wodę w toalecie, którą ona usłyszała w rurze. Pół godziny z głowy..Nie dało jej się uspokoić. Drugim razem ktoś nagle kichnął. Całe szczęście jej to minęło, bo te wybuchy naprawdę straszne były.
    --
    • CommentAuthorkarobella
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    akirka: Karobella, a nie wystraszyła się czegoś?


    akirka no ja właśnie tak to sobie tłumaczę, że musiała się czegoś wystraszyć choć nie mam pojęcia co to mogłoby być, całe szczęście że w kąpaniu wrzask ustał :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    Karobella a moim zdaniem się"przebodźcowała", była w nowym miejscu za dużo nowych wrażeń i może stąd takie zachowanie.
    Z opryszczką trzeba uważać, nie całować dziecka, nawet po rączkach, bo taki wirus może być bardzo groźny dla dziecka, zwłaszcza takiego małego, ale jak matka karmi to przekazuje przeciwciała.
    --
    • CommentAuthorkarobella
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    kachaw: a moim zdaniem się"przebodźcowała", była w nowym miejscu za dużo nowych wrażeń i może stąd takie zachowanie.


    też o tym pomyśleliśmy, jedno jest pewne - na jakiś czas dajemy sobie spokój z wypadami w gości :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    Też myślę że za dużo bodźców na raz. Wiem, bo przerabiałam to samo :)
    Dziewczyny, mam kolejne "śmierdzące" pytanie :)
    Kiedy można mówić o biegunce? jak wygląda? u nas kupa jest zawsze rzadka i żółta, jak musztarda francuska, czasami ma konsystencje idealnie jak żółto z jajka. Zawsze idzie z wielkim prrrrrr. Dzisiaj mała wali kupy często. Cała pielucha mokra. Jak rozpoznać czy to jest biegunka?
    To samo z ulewaniem. Kiedy ulewanie zaczyna być niefajnym wymiotem?
    Opiszcie mi to proszę jak głuptakowi. Mała jest pod moją obserwacją ze względu na ten chrypkopodobny głos i wszystko mnie niepokoi. Taki już mamowy los :)
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    MK - odnośnie biegunki to chyba (ale pewna nie jestem) to można mówić wtedy jak leci jak woda. A u nas Maksiu też tak mocno ulewał i ulewa teraz już takim mega przetrawionym jedzeniem, wręcz samą kwaśnią wodą. Aż ma czerwone oczka. Ale zawsze lkekarze mówili mi, że i to i to ulewanie. Nawet jak godzinę po jedzeniu to podobmo to cały czas ulewanie i tak może być.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    _K_i_n_g_a_: hoć Wy piszecie o córeczkach, więc może dużych nadziei nie będę sobie robiła, bo z chłopcami podobno jest z natury trudniej...


    niestety cos w tym chyba jest, mam kilka kolezanek-mam chlopców w wieku mojej małej i mają z nimi sodomie i gomorie, płacz, marudzenie, ciagle musza byc noszeni, ogolnie sa "trudniejsi" na poczatku.

    Mk28dni: Kiedy ulewanie zaczyna być niefajnym wymiotem?


    tez bym chciala to wiedziec... czasem od razu po jedzeniu ulewa, a czasem po godzinie i to calkiem sporo, ale to chyba wszystko ulewanie. Wymioty to chyba sie pozna, chlustanie i duuuzo wydzieliny.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    Ja myślałam że wymioty to takie przetrawione mleko, z takimi "kłaczkami" a tu się okazuje że chyba nie.
    Prosimy doświadczone mamy o instrukcję biegunkowo - żygankową :)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    Wymioty są chlustające, towarzyszy im wysiłek dziecka i do tego są w większej ilości. A ulewanie to dosyć mała ilość (choć nam czasem wydaje się, że dużo mleczka wyleci) i nie robią na dziecku wrażenia.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    _K_i_n_g_a_: Czekam w takim razie z utęsknieniem na skok Choć Wy piszecie o córeczkach, więc może dużych nadziei nie będę sobie robiła, bo z chłopcami podobno jest z natury trudniej...


    eeee tam... mój Misiek to istny aniołek od urodzenia :bigsmile:

    a co do skoków to ja za specjalnie ich nie zauważam nawet...z ząbkowaniem nieco gorzej ale też nie jest źle :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    Ja mam dwie dziewczynki i jedno mogę napisac,ze na pewno nie jest z Nimi z natury latwo :cool:
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    Dobry wieczór :smile:
    Chce się pichwalić, że pierwszy raz Lesiu powiedział do mnie MAMA:crazy: wyciąga ręce i mówi MAMA :jumping: W końcu!
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    Venus, cudowne uczucie jak się domyślam :) Gratuluję :)
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    Mam do was pytanie. Czy wasze miesiączki zmieniły sie po porodzie czy są takie same jeśli chodzi o ilośc i długośc trwania? Martwie sie bo nigdy tak mocno nie krwawiłam jak teraz nawet po porodzie.
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    Sony, pierwszą (miesiąc temu) miałam bardzo obfitą, przez 7 dni silne krwawienie. Następna już normalna, wręcz lajtowa.
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeNov 12th 2013 zmieniony
     permalink
    venus87: pierwszy raz Lesiu powiedział do mnie MAMA

    ogromne gratulacje :bigsmile:

    My dzisiaj testowaliśmy pieluszki Huggies rozm. 3 i póki co dają radę :wink: Dużo mam z forum je chwali i całkiem fajne są.

    Treść doklejona: 12.11.13 22:11
    Jeśli chodzi o kupki to ja na tej stronie kiedyś szukałam odpowiedzi na moje wątpliwości.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeNov 12th 2013
     permalink
    Dzisiaj zalatany dzien.:) Pogoda piekna i dlugi spacer, córcia spokojna ale wymagajaca uwagi malo spi, chce sie duzo bawic.
    Mk to globulki cicatridina ( mozna stosowac dopiero po pologu-zadaje sie) dopytaj w aptece.
    czuje ulge i nawilzenie po nich
    Sony- u mnie pierwszy okres b lajtowo, zreszta ja zawsze mialam miesiaczk bezbolesne.
    Venus- ale super, ja tez juz chce.:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 13th 2013
     permalink
    Elyanna: mam kilka kolezanek-mam chlopców w wieku mojej małej i mają z nimi sodomie i gomorie, płacz, marudzenie, ciagle musza byc noszeni, ogolnie sa "trudniejsi" na poczatku.


    No ja bym nie powiedziała mając dwóch chłopaków ;) Co prawda nie mam porównania z dziewczynką, ale np. Krasnal nie jest i nie był płaczkiem ani marudą, ale faktycznie potwierdzę, że chłopcy (a może to wszystkie niemowlęta) są cycozwiskami i lubią być przytulani.

    Elyanna: Wymioty to chyba sie pozna, chlustanie i duuuzo wydzieliny.


    Ok, to ja powiem, że wymiotów nie da się nie poznać. Ulewanie to może być i duuużo pokarmu, ale jak dziecko wymiotuje to jest taki odrzut, że po prostu nie da sie nie poznać i nie odróżnić tego od ulewania. To tak jak różnica między skurczami przepowiadającymi a tymi przy rozwarciu na 8 ;)))
    --
  1.  permalink
    Venus fajne uczucie wiem wiem,super że Lesio wreszcie przemówił słowem mama:bigsmile::bigsmile:
    Moja to już paple jak najęta:mama,dada,tata,baba,nie nie nie:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeNov 13th 2013
     permalink
    wow... również zazdraszczam! :) zwłaszcza, że próbuję namówić córcię 5tygodniową żeby powiedziała chociaż "a gugu" :P
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.