Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorruda03
    • CommentTimeNov 18th 2013
     permalink
    Hej...dziewczyny nie wiem co robić...właśnie przyszłam z pracy,chcę kąpać małego i widzę czerwonego,spuchniętego siusiaka:sad:...nie płakał jak go dotykałam,lekko przemyłam przegotowaną wodą,próbowałam ściągnąć skórkę żeby lepiej obmyć,ale nie bardzo się da-minimalnie skórka schodzi,trochę tam było żółtej wydzieliny.Co dalej? Jutro do lekarza,to pewne...przemywać mu czymś siusiaka-np.rivanolem? Kurde, do tej pory było ok,przy kąpieli nigdy nie ściągałam skórki- mój błąd? :sad:
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeNov 18th 2013
     permalink
    Ruda może miał jakiś brudek i to zapalenie jest, Ja bym czyściła wodą i wietrzyła ale nie pomogę kochanie za wiele....ale na Twoim przykładzie będę wiedziała co robić.
    Ja mam problem....Lesiu nie chce mi jeść, zje tyle aby głód zaspokoić i to wszystko, z rana nie chce jeść, a jak mu wcisnę to zje max 100 ml. W nocy daje mu mleko ale też nie jest tak, że zje np. 180 tylko 90 czy 120. Obiad mu dziś wcisnęłam, dużo pije. Co robić??? Macie jakieś propozycje?? Wasze maluszki też tak miały? pomóżcie proszę...:sad: zaczynam się martwić.
    --
    • CommentAuthorAnge
    • CommentTimeNov 18th 2013
     permalink
    hey dziewczyny,
    Ruda dziś tez zastanawiałam się nad tym siusiakiem odnośnie naciągania ale wiem, ze mój synek jest jeszcze maly i wszystko "chyba" przed nami! syn mojej siostry miał często spuchniętego ale przeważnie po badaniu przez lek. jak mu sprawdzala czy wszystko ok...jutro się wyjasni na wizycie...a może rumiankiem przemyj?
    Venus u nas brak apetytu był na zabki i wtedy dawałam małemu częściej ale po mniej bo bo mleka pil mało a obiadek średnio wiec bywalo,ze jedna butelke bral na 2/3 razy tak co godz lub co 30 min! Może u was tez to podziala!
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeNov 18th 2013
     permalink
    Nam pediatra kazała już delikatnie ściągać skórę i przemywać rumiankiem 3 razy w tygodniu :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeNov 18th 2013
     permalink
    Venus moja Kinia tak miała, że z dobre 3 tyg. W wieku 9 mies. Piła tylko 60-90ml, ale za to często przyczyną były górne dwójki :) teraz jestem dumna bo w polotach potrafi wypić nawet 180ml, ale ona od początku była drobna i z jedzeniem nie szalała, teraz waży 9100g :)
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeNov 18th 2013
     permalink
    akirka i cytrynka - a ja wam powiem tak, ja uwazam ze waszym corkom pomylil sie dzien z noca i nie dziwie sie ze jesc nie chca w dzien skoro w nocy karmicie je 4 razy ( licze od 20 do 7 ). Takie dziecko wszystkich posilkow powinno miec na dobe ok 6, a niektore dzieci i 5, takze podejrzewam ze wasze dziewczyny wyrabiaja norme tylko ze w innych porach niz byscie chcialy. Jesli wam dobrze przybieraja to nie macie sie czym martwic ale mnie to sie w glowie nie miesci ze tak duze dzieci jedza co 2 czy 3g w nocy, toz to jak noworodki. No ale to moje zdanie. W kazdym razie, wg mnie nie macie sie co martwic ze malo jedza bo w sumie pewnie 6 razy na dobe je karmicie ( piers + stale) takze norme wyrabiaja :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 18th 2013 zmieniony
     permalink
    Milka ja też tak myślałam, ale z drugiej strony to ona całą nockę przesypia, bo to jedzenie jest właściwie przez sen. ( ja też wtedy śpię i nie jestem w stanie powiedzieć jak długo ona je;) Ja mam nadzieję że to po prostu taki etap, że w ciągu dnia wszystko jest ciekawsze od cycka i cieszę się że nadrabia w nocy. Bywały też noce kiedy jadła co 2h a w dzień co 3, także mnie po prostu niepokoi ta zmiana w ilości wypitego mleczka.
    No i Marcelina ze stałych posiłków to dostaje od 3 dni kaszkę. Od 2 tygodni było smakowanie po jednej łyżeczce warzywa dziennie, więc nie zaliczam tego jako posiłek.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 19th 2013
     permalink
    milka1984: mnie to sie w glowie nie miesci ze tak duze dzieci jedza co 2 czy 3g w nocy, toz to jak noworodki


    Milka, a co powiesz jak dziecko roczne w nocy je nawet 10 razy? Krasnal tak wcinał...
    --
  1.  permalink
    Fragile:shocked::shocked::shocked::shocked::shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorAsiunia892
    • CommentTimeNov 19th 2013 zmieniony
     permalink
    Witajcie dziewczyny, osatnio pisałam że Filipo robi tak często kupkę, bo po każdym karmieniu czasami nawet pomiędzy i to bardziej wodnistą, cały czas tak ma, kupa zależy jest zielona, troszkę żółtawa, ale zawsze z taką "jajecznicą". ale od wczoraj wieczora robił bez tej jajecznicy a dziś rano zrobił z dużą ilością śluzu i 3 pasemka krwi się pojawiły :confused: kurcze co to może być? mały nie ma ani gorączki ani nic takiego. no ewentualnie wczoraj był trochę marudny i płaczliwy i cyc co po chwilę, ale obstawiam że to skok bo tak było przy poprzednim. jak myślicie?:cry:
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeNov 19th 2013
     permalink
    Fragile :shocked: jak funkcjonujesz ?
    --
  2.  permalink
    A ja muszę się wam pochwalić że nasz syn przespał dzisiaj całą noc!!!!!:) od 20 do 6, zjadł i spał do 8 :)

    pewnie to jednorazowy incydent, ale nie pamiętam już kiedy przespałam całą noc, bez jednej pobudki :D
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 19th 2013
     permalink
    akirka: ale z drugiej strony to ona całą nockę przesypia, bo to jedzenie jest właściwie przez sen


    Ale je i zapycha brzuchol, a chyba o to MILCE chodziło...

    Wiecie coś w tym może być.
    Odkąd moja Nina w nocy jeść przestała to w dzień pochłania ilości nieprawdopodobne.
    A jak miała fazy, że w nocy 2-3 butle zjadła to w dzień potem jak wróbelek.

    W sumie to logiczne.
    Spróbujcie się w nocy najeść konkretnie ze 2 razy to w dzień też mniej zjecie zapewne :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 19th 2013 zmieniony
     permalink
    Asiunia892: kupa zależy jest zielona, troszkę żółtawa, ale zawsze z taką "jajecznicą". ale od wczoraj wieczora robił bez tej jajecznicy a dziś rano zrobił z dużą ilością śluzu i 3 pasemka krwi się pojawiły :confused: kurcze co to może być?

    Asiu, spokojnie. Śluz może wystąpić w kupce, niteczki krwi również. Przypomnij sobie, co jadłaś, pewnie coś Filipkowi zaszkodziło. U Misi też raz wystąpiły niteczki krwi w kupce, jak pojadłam dzień wcześniej gotowanej marchewki dosyć sporo :) Przyglądaj się kupce, jeśli się nie powtórzy (mówię o krwi), to ok. Śluz może występować. Moja Misia miała co rusz :)))
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeNov 19th 2013
     permalink
    Natalka też je w nocy, co nie ma nic wspólnego z tym, ile je w dzień. Chociaż nie wiem, ile by jadła, gdyby noc była przespana :p Budzi się dokładnie co 40 minut, czasem pomaga przytulenie, często zasypia dopiero przy piersi. W dzień po przebudzeniu zje całą kanapkę, pół pomidora, kawałek ogórka, później talerz zupy, pół "kotleta", kaszę i warzywa, wieczór sporą kolację, w międzyczasie podjada owoce. No i jeszcze jeden raz większy mleczny posiłek. Jak w nocy prześpi mi dwie godziny, to się budzę z przyzwyczajenia i czekam na nią :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeNov 19th 2013
     permalink
    wow, cestmoi - podziwiam za wytrwalosc...
    Moja przyjaciolka ma synka ktory ma 1,5roku i je 2-3 butli w nocy i w dzien jej prawie nic nie je, kiedys mowila, ze byla jedna noc co zjadl raz butle to w dzien jadl wiecej, Wiec u niej ewidentnie jest to zwiazane z tym ze maly tyle je w nocy.
    a twoja Natalka to pewnie taki zarloczek jak moj Kubus skoro tyle je mimo czestego nocnego karmienia. Wspolczuje tych pobudek, moj maly budzi sie 2-3 razy i czasem ledwie zyje.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 19th 2013
     permalink
    No właśnie Cestimoi, zależy jakie dziecko :wink:
    Te bardziej żarłoczne będą w dzień szamać mimo jedzenia w nocy.
    A moja Nina na przykład EWIDENTNIE więcej jeść w dzień zaczęła, kiedy zrezygnowała z nocnego żarcia.
    Także co dziecko to inaczej.
    Ale skoro Natalka Cytrynki w dzień je bardzo mało to pewnie dlatego, że się w nocy najada.
    Tzn tak mi się wydaje co nie :wink::wink:
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeNov 19th 2013
     permalink
    Nie neguję, właśnie chciałam pokazać, że co dziecko to inaczej. Już się przestawiłam i mi to nie przeszkadza. Odwracam się na drugi bok i zasypiam. Szczęśliwie w niepamięć odeszły czasy, co spała dwie godziny (z pobudką :wink: ) i wstawała się bawić na dwie godziny :tongue: to dopiero był hardkor i wtedy chodziłam jak zombie :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 19th 2013
     permalink
    venus87: Fragile :shocked: jak funkcjonujesz ?


    Venus, teraz to dobrze, bo Krasnal już nie cyckuje od 9 miesięcy ;)

    Ale fakt faktem - jadł w nocy. Budził się co 15-30 minut, ciumkał cycka jak smoczka, ale w międzyczasie normalnie pił z niego mleko też. I wychodziło tyle karmień. Masakra, bo ja już do pracy chodziłam i ciężko było. A żeby było śmieszniej w dzień też się napychał "ludzkim" jedzeniem.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 19th 2013
     permalink
    U nas karmienia nocne skończyły się odkąd Misiek się odcyckował...ale w sumie odcyckował się między innymi dlatego, że przestał budzić się w nocy na jedzenie - więc ciężko stwierdzić czy pierwsze było jajko czy kura :cool:

    Obecnie dostaje kolację ok 18 (często kilka łyżeczek kaszki, bo więcej nie chce) i dopiero ok 7 butlę z mlekiem...
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 19th 2013
     permalink
    Ja w sumie do nocnych karmień zaliczam tylko to o godz. 3 i 5. Tak zresztą mówiła doradczyni na SR, że karmienie ok.22 to ostatnie dzienne:) Potem mleczko jest nocne, bo wydziela się większa ilość prolaktyny. I tak do godz.6 rano.
    Dziś M, ładnie się przyssała i zjadła, bo była po drzemce i jeszcze się nie dobudziła. Mi w ogóle nie przeszkadza, że ona w nocy je, bo ja wtedy i tak śpię :)
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeNov 19th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny jak zmieniacie mleko na nastepne. Od razu? stopniowo zamieniając najpierw jedno karmienie dziennie nowym mlekiem itd? czy mieszacie stare mleko z nowym aż będzie większośc nowego?
    Przepraszam jesli to nie ten wątek.
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeNov 19th 2013 zmieniony
     permalink
    Frag wszystkiego najlepszego dla miesięcznego Skrzacika! :flowers:
    .
    Co do nocnego podjadania...
    To u nas jedno, dwa karmienia w nocy także chyba dobrze w porównaniu do dziesięciu :smile:
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeNov 19th 2013
     permalink
    Hej msmusie
    U Lesia pojawil sie katar, marudzenie, gryzie Nas, placz, szczegolnie wieczorem. Bez syropku nie ujdzie, czuc zabka, dolna jedynke, jest pod dziaselkiem.
    Wszystkiego najleprzego dla skrzacika :flowers:
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 19th 2013
     permalink
    A my chyba zbliżamy się do drugiego skoku... Objawy książkowe, takie same jak tydzień temu. Ojojojoj. Jeden plus - Sabsimplex działa fantastycznie.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeNov 19th 2013
     permalink
    Sony85: Dziewczyny jak zmieniacie mleko na nastepne.

    tez jestem ciekawa, ale u Was Sony jeszcze czas na to no nie?

    Frag, ale ten msc zleciał, i Skrzacik awansował na niemowlaczka.:flowers:
    u nas skok 12 tyg na calego, katarek, marudzenie, placz jakiego nie bylo do tej pory, i fikanie do 23 ciej.
    pracuje nad relaktacją, choc czesciową, udaje mi sie sciagnac coraz wiecej mleczka, ktore podaje Córci, niestety z piersi juz nie chce jesc, ale bede przystawiac jeszcze.
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeNov 19th 2013
     permalink
    A moja mała od paru dni od kąpania czyli ok 20.00 do mniej więcej 1.00 w nocy wogóle nie śpi. Zastanawiam sie czemu. Może to byc przez to kąpanie że ją ożywia? Może powinnam ja kąpać rano? hmmm.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeNov 19th 2013
     permalink
    SOny juz doczytalam ze chcesz zmienic mleczko wczesniakow na nastepne.
    nie spi od 20 do 1 w nocy? moze kąp wczesniej ok 18?
    a po kąpieli lepiej jej za bardzo nie rozbawiac, nie pobudzac a wyciszac- taki mam system.

    My przewaznie kapiemy 18-19, potem jedzonko, troche fikania( sama inicjuje corka to fikanie, ja raczej ograniczam jej bodzce, nie puszczam karuzelki, muzyka spokojna, czytanie, tulenie itp) i zazwyczaj spac idzie ok 21
    ( poza skokami;), ale przyznam ze nadal sa dni, kiedy odpuszczamy kąpiel, ale czesciej juz kapiemy niz co 2 gi dzien.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 19th 2013
     permalink
    Sony u nas jest w tej chwili tak samo, zwalam to na skok, bo przy poprzednim było tak samo. Choć u nas ogólnie jest cały czas problem z wieczornym zasypianiem. Zawsze towarzyszy temu płacz.
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeNov 19th 2013 zmieniony
     permalink
    Kąpie o 20 bo o 21 wypada nam jedzonko. Wczesniej jemy ok 17 więc musze odczekać żeby jej nie kąpac po jedzeniu ani nie budzić sporo przed. Chyba poczekam jeszcze pare dni i jak sie nic nie zmieni to spróbujemy kapieli rano. Jak to niepodziała to będe myśleć dalej.
    Pierwsza w nocy niby nie tragedia ale dodając wstawanie potem jeszcze dwa razy na karmienie po 40 minut do godziny to zaczynam być niewyspana.
    Dzis przełom. Kapiel była o 20.00 teraz mamy 23 i mała zasneła. Ciekawe na jak długo.

    Mk28 dni...te skoki rozwojowe to są podobno w określonych tygodniach ale u mnie to niewiadomo jak liczyć przez to wcześniactwo.

    Pełen szacun dla tych które karmią co godzine w nocy !
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeNov 19th 2013
     permalink
    Sony85: Kąpie o 20 bo o 21 wypada nam jedzonko. Wczesniej jemy ok 17 więc musze odczekać żeby jej nie kąpac po jedzeniu ani nie budzić sporo przed.

    Aga jadla dzis o 18 i godzinke po juz ja spokojnie kąpię, mysle ze ta godzina wystarczy na odpoczynek i kupkę ewentualną :))
    wiec o 18.30 moglabys spokojnie wykąpac Kalinkę,

    w ciągu dnia posilki sa co 3 godziny u nas, nie ma zmiłuj...jakis zegarek ma dziewczynka w brzuszku
    jakby to bylo moje mleczko to ok, ale mam obawy ze na mm sie utuczy za bardzo i rozciagnie brzuszek
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Dzien dobry
    W nocy srednio spalam, jak zawsze, gorzej nad ranem. Lesiu obudzil sie o 6, oproznilam mu nos, posmarowalam mascia majerankowa, zrobil sisiu na nocnik, dalam pic i spi teraz. Ja sie tez jeszcze poloze. Wczoraj leszek zasnal o 22, szok normalnie. Pozdrawiam Was serdecznie u mam nadzieje, ze Wasze aniolki ladnie spaly i sa zdrowe. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeNov 20th 2013 zmieniony
     permalink
    U nas pobudka o 23:30 i jakieś 40 minut zabawy szok :shocked: nigdy tak nie robiła ;) Dorit- podawaj pierś jak mała śpi,moja odkąd spróbowała butli to pierś tylko na śpiocha, a jak nie chce zasnąć to daje jej Np. 60-90 ml zaśnie i dojada cycem . Teraz też doi już dobre pól godziny, i tak 3-4 razy dziennie, i ja jestem szczęśliwa bo już był okres ,że myślałam, że odstawie ją bo nie chciała nawet spojrzeć na pierś, a ja płakałam i pokarmu bylo coraz mniej :| ale wzielam się 'na sposób ' i jest super :winkkiss:
    --
  3.  permalink
    A u nas dzisiaj dwie pobudki. I na dobre wstałyśmy o 7:50 :) No i mamy drugiego zęba !!:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    A my dziś kończymy m-c ale ten czas zasuwa. Cos czuję że ta jesień i zima mignie jak szalona.
    Nie mogę się nadziwić jak w ciagu tyg Dominik się zmienił, patrzy się, odwraca głowę za nami i wczoraj prawie 30 minut leżał na macie edu. machał rękami, wierzgał nogami i tak jakby chciał coś powiedzieć ale nic z tego małego gardełka nie wychodziło.
    Możliwe jest aby dzieć przeszedł skok rozwojowy niezauważalnie?, tzn widzę że zrobił postęp, ale nie było negatywnych objawów przed
    --
  4.  permalink
    Najlepszego dla Dominka:-) Już nie jest noworodkiem tylko niemowlakiem:-)
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Venus- Wy tez katarkowi :(, odsypiaj ile mozesz! :)
    Żabka221: Dorit- podawaj pierś jak mała śpi,moja odkąd spróbowała butli to pierś tylko na śpiocha, a jak nie chce zasnąć to daje jej Np. 60-90 ml zaśnie i dojada cycem

    my jestesmy po przejsciach i 6 tygodni karmiłam piersią- od urodzenia, a potem kolejne 6 tygodni juz mm, bez piersi, wiec córcia zapomniala jak to sie robi, probowalam na spiocha-ale nie łapie wcale...
    czasem płacze
    jutro idziemy do lekarki doradcy laktacyjnego, moze cos podopowie- moze przez kapturki-jak przy butli
    niestety w tym wieku juz slabnie odruch ssania no i zaczyna sie rozgladac co nie sprzyja nam...
    Żabko- a kiedy u was byl taki czas? w jakim wieku tracila zainterosowanie piersią?
    Cytrynko-gratulacje ząbka Natalce.:clap:
    U nas pobudka jedna...o 4 rano...teraz tez spi malutka, moze katarek ja tak zamęczył. daje cebion i nawilżam pokoj, plus disnemar do noska.
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeNov 20th 2013 zmieniony
     permalink
    Wszystkiego najlepszego dla Dominisia :bigsmile:
    A w nocy złapał mnie straszny ból lewego jajnika :shocked: nawet nie wiedziałam jak się położyć, a jestem po owulacji bo obserwuje cykl. Spać nie mogłam...
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Kasia u Was miesiąc a u nas dwa za pasem :) ale czas zasuwa!
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Dziewczyny jak to jest z wizytami położnych? Ile jest wizyt lub do jakiego wieku dziecka? Strasznie niefajna położna nam się trafiła, starsza kobieta, dziwna, niekomunikatywna, ucząca wg starych zasad, zupełnie innych niż w szkole rodzenia która podlega pod jej pracodawcę. Mówią totalnie różnymi językami. Wpada bez zapowiedzi, nieregularnie, porażka po prostu.
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeNov 20th 2013 zmieniony
     permalink
    Dorit - ja karmiłam tylko piersią do 4 miesiąca potem dawałam 2 razy dziennie butle i od tego się zaczęło , wtedy pierś przestała być ciekawa , jakieś 2 -3 tygodnie pierś brala zaledwie raz dziennie(ok 5 mies miała) i myslalam że to koniec..ale wszystko wróciło do normy :) wy też dacie radę, próbuj różnych opcji,może jakoś załapie :surprised::bigsmile: trzymam kciuki :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Mk u nas położne środowiskowe odwiedzają mamy przez cały połóg tj 6-8 tyg. U mnie ostatnia wizyta była jakoś w 8 tygodniu życia małego:)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    U mnie położna była raz, po telefonicznym "zaproszeniu". Sprawdziła, że nie ma patologii, nic się nie dzieje i po 10 minutach jej nie było :wink:
    --
  5.  permalink
    cestmoi89: U mnie położna była raz


    U nas byla 4 razy :) tak od siebie, przychodzila do mlodego i do mnie kontrolowac rane po nacieciu :) duzo mi daly jej odwiedziny.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Czyli nie ma reguły...
    Słuchajcie, czy wasze dzieci podczas zaypiania też mają czasami taki rozbiegany wzrok? moja mała czasami przewraca dziwnie oczami, trochę to strasznie wygląda :) jakby traciła przytomność
    --
  6.  permalink
    a u mnie 8 razy i pierwsza wizyta trwała 4 godziny pozniej juz okolo godzinne, pomagała karmić piersią dokarmiać taka strzykawka pokazała jak kapać i wogole przemiła była chociaż z kilkoma jej radami się nie zgadzałam ale mogę powiedzieć ze bardzo mi pomogła w trudnych chwilach połogu.
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    agusienka, rewelacja, taką wizytę to ja rozumiem. u nas na pierwszej wizycie pani skupiła się na obgadywaniu innych mam i tego jak mają w domu, aż ją poprosiłam by przerwała, bo zrobiło się to niesmaczne. No i chyba mnie przez to nie lubi.
    --
  7.  permalink
    Mk28dni no to beznadziejna jakas ta pani. Ja wiem że obowiązkiem położnej jest sprawdzenie czy dziecko ma odpowiednie warunki ale bez przesady poza tym swoje osobiste przemyślenia powinna zostawić dla siebie a z Tobą porozmawiać o maleństwie i odpowiedzieć na Twoje pytania. Moja pani położna miała jeszcze taki minus ze na kazdym spotkaniu sprawdzała mi krocze co trochę mnie krepowało
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Przy pierwszej córce wizyt miałam 4 wizyty. Dokładnie co tydzień zjawiała się położna środowiskowa i raz zaglądała mi w krocze ze wzgędu na pęknięcie, ponieważ mieszkaliśmy wtedy jeszcze w domu jednorodzinnym z ogrodem razem z teściami to pani miała obiekcje czy nie potrzebujemy pomocy :shocked:, tłumaczyłam, że dwie ulice stąd budujemy dom i na ten czas mieszkamy tu gdzie mamy dostęp do wszystkiego bez ograniczeń, to pani mi nie wierzyła i prosiła żebym jednak zdecydowała się przyjść do MOPSU, byłam w szoku, dlatego że warunki mieliśmy świetne. Na szczęście przy Kingusi była inna położna, która zjawiła się tylko 2 razy, za pierwszym razem wręcz po nią zadzwoniłam, że wypadałoby przyjść i obejrzeć czy wszystko jest ok.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Nieźle. Sysiajaw, apropo pęknięcia krocza - ile czasu się goiłaś? Ja mam w przyszłym tyg wizytę i boję się jak diabli czy wszystko jest ok. Miałam pęknięcie II stopnia :(
    A odpisze mi ktoś apropo tych oczek przy zasypianiu?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.