Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 21st 2013
     permalink
    Uuuu, u nas bez piersi po kąpieli nie przejdzie. Przed też karmię, jakieś 15-20 minut.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeNov 21st 2013
     permalink
    No ja przed kąpielą to karmię jakieś 2 godz. przed. Bo inaczej najedzony to by nie chciał już po kąpieli.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 21st 2013
     permalink
    U nas chyba zaczyna się podobać kąpiel Mińkowi, bo już coraz mniej płacze, (dziś nie płakał) potem cycuś z 20 minut i śpi. Do tej pory kąpałam go co dwa dni, ale widzę że ładniej się wycisza, zasypia więc teraz kąpię już co dzień. Karmię tak godz, półtora przed kąpielą. Wtedy już tak nie ulewa, a nie jest jeszcze tak głodny, że by mi się darł przez cała kąpiel. zapomniałam że dzieci potrafią tak głośno płakać, jak jest głodny a mu przebieram pieluchę to się tak drze, jakby tydzień nie jadł
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeNov 21st 2013
     permalink
    [quote=dżasti]No ja przed kąpielą to karmię jakieś 2 godz. przed. Bo inaczej najedzony to by nie chciał już po kąpieli.

    - A moja Niśka i 1 godzinę przed kąpielą ciumka i zaraz po:bigsmile: Po czym zasypia na 20 minut i budzi się znów na ciumkanie i dopiero zasypia na noc:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeNov 21st 2013
     permalink
    Hmmm... Mk, już kiedyś Dii miała taki problem, że dziecię nei chciało zasypiać ale było starsze. I poradziłyśmy jej by wcześniej kładła/kąpała i podzaiłalo. A jak wygląda Wasz dzień? Jest już jako tako unormowany czy jeszcze nie? Mi kiedyś Akirka poradziła kąpać (jak Kajtek był młodszy-treraz nie by nie przeszło) 1,5h po wybudzeniu z ostatniej drzemki.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 21st 2013
     permalink
    U nas zaczyna się pomalutku ustalać pewien rytm, na razie nocy i przedpołudnia, ale zawsze to coś.
    19.30 kąpiel, 20- cyc, śpi do 23,30-24, pieluch, cyc śpi do 3, pielucha cyc śpi do 6-6,30, cyc śpimy do 8.30-9, następnie cyc i leży sobie na macie, albo koło nas w pokoju na sofie i rozgląda się, znów koło 11 cyc i idzie spać na trochę, ja w tym czasie gotuję, sprzątam a potem to już wolna amerykanka, bo różnie bywa, wtedy częściej wisi na cycku i albo śpi, albo idziemy na spacer. Dopiero znów koło 17 albo śpi, albo jest aktywny po karmieniu.
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeNov 21st 2013
     permalink
    U mnie niestety przez fakt, że muszę wozić chłopców do szkoły, żaden plan dnia nie wchodzi w grę. Co prawda, przez weekend Niska przyzwyczaja sie do ustalonego rytmu, po czym w poniedziałek muszę ją budzić, bo wieziemy chłopców do szkoły. Jak przez pn, wt i śr przywyknie troche to od czwartku znów abarot co innego, bo chlopcy na południe do szkoły. I przeważnie, kiedy sobie tak głębiej zaśnie, to muszę ją budzić, bo czas jechać. I tak to się kręci. A popołudniami podobnie, jak zasypia to trzeba jechać ... I tak w kółko:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeNov 21st 2013
     permalink
    Karobella - ja tak miałam,krwawienie pojaw. Się 6-7 tygodni po porodzie, nasiliło się ok 12 a w nocy prawie nic,strasznie się czułam,poszlam do lekarza i okazało się że mam polipa lub resztki poporodowe ,nie był w stanie stwierdzić, ale u mnie zakończyło się tym,że cale szczęście sama się oczyściłam,chcial mi dać tabletki ale bym musiała odstawić karmienie a tego w ogóle nie bralam pod uwagę lub tzw skrobanka ,ale po 3 miesiącach mój organizm się tego pozbył.balam się bo mogly zrobić się zrosty na macicy a one są przeszkodą do zajścia w kolejną ciąże, jedz do lekarza i sprawdz jak najszybciej, oby wszystko było ok :)
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    No u nas koło 4 miesiąca wypracował sie rytm. 5:30 pobudka, 2h aktywności, 40-60min drzemki, 2-2,5 aktywności, spacer - 2, czasem 4h, jeśli pospi na spacerze do 15:00 to juz nie ma drzemki i o 18:30 kąpiel, po 19:00 jedzonko i spanie. Jesli spacer do 13:00 to jeszcze po 15:00 drzemka 40min. Nocne pobudki-3:30 i do rana ze mną już w łóżku i co godzinkę cyc. Ale ostatnie dni poplątane, karmien nocnych więcej a dziś to całkiem - od 23:30 do teraz zabawa w najlepsze... :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    No Migoniu - to masz fajną karuzelkę w domu z ymi dzieciaczkami hehehehe.
    Gosia - U nas jest podobny dzień do Waszego. Tylko jak gdzieś pojedziemy to nam się wszystko rozwala i wtedy ani ja ani Maks nie wiemy o co chodzi. Jedzenie sobie, drzemki sobie. Później i On i ja zmęczeni jak psy.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    U nas rozkład dnia przypomina bardzo twój Kachaw.
    Czasami coś się rozwali, tzn. na pewno nie ma tylu drzemek, mała jest bardzo aktywna. No i leżenie na macie czy sofie - różnie to bywa, zazwyczaj po chwili się jej nudzi i trzeba się z nią bawić, czyli jest problem ze sprzątaniem, gotowaniem itp. :confused:
    Mam wrażenie że naszą mała kąpiel rozbudza a nie usypia. Jest po niej super zadowolona (choć dopiero od jakiś 2 kąpieli zaczyna się jej podobać) i gotowa do zabawy. Od razu dodam że kąpiel jest w jak najbardziej "romantycznym" nastroju :) Wczoraj zaczęłam walkę z usypianiem wcześniej, usnęła po 1,5 h i spała uwaga: od 23 do 4.30! zgodnie z waszą radą nie wybudzałam jej, choć nie powiem, o 4:30 zaczęłam się już dosyć mocno kręcić bo to przecież przesada, ona ma dopiero 1,5 mca.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    mk no to pięknie ci przespała, a powiedz jak często Martynka robi kupkę na dobę, bo mój młody od 4 dni robi 3 na dobę, ale takie solidnie duże i normalnie jak jajecznica przedtem kupa była po każdym karnieniu, pierdki ida normalnie, kleksy też, ale kupki niet
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Mk28dni: choć nie powiem, o 4:30 zaczęłam się już dosyć mocno kręcić bo to przecież przesada, ona ma dopiero 1,5 mca.



    E tam przesada.
    Moja 2-3 tygodniowa Nina potrafiła od 19:30 do 03:00 - 04:00 rano przespać i nie uważam, aby to przesada była.
    To było coś cudownego wręcz !! :bigsmile:

    I Ty mama śpij zamiast się niepokoić, dziecko zagłodzić się nie da i jak będzie głodne to się obudzi bankowo :wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Kachaw, idziemy łeb w łeb :) u nas jest tak samo. Kupki były po każdym karmieniu a nawet częściej, nawet po 12 kupek, teraz 3-4 dziennie. Dzisiaj rano mała strasznie się kręciła, coś bardzo siedziało jej na brzuszku, wsadziłam jej kateterek i od razu poszły bąki i 3 razy kupka, ulżyło jej niesamowicie. Widzę że coś się zmienia w tym temacie, teraz chyba te kupki będą już na stałe rzadziej. Położna mówiła że mogą być nawet co kilka dni. Konsystencja ta sama - jajecznica z białymi kulkami/kłaczkami, coś jak niestrawione mleko. Śluz też się pojawia.

    Treść doklejona: 22.11.13 10:40
    Teorka, święte słowa. A ja od 3 byłam na czuwaniu, stara a głupia.
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Mk - gratuluję i zazdroszczę :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    U nas kupki do końca 4 m-ca była po każdym karmieniu. Tylko w nocy przestał robić tak od 3 m-ca. A teraz (odkąd wprowadziłąm kaszkę sinlac raz dzienie) jest raz na dwa dni. Ale wtedy to już konkretnie. I całkiem inna konstystencja, nie mówiąc o smrodku:shocked:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Mk28dni: i spała uwaga: od 23 do 4.30! zgodnie z waszą radą nie wybudzałam jej, choć nie powiem, o 4:30 zaczęłam się już dosyć mocno kręcić bo to przecież przesada, ona ma dopiero 1,5 mca.
    --

    moja Misia do 5 miesiąca tak spała :) Później stała się katastrofa i budziła się co 1,5h przez długie miesiące :) Wszystko przed Tobą :D
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    No właśnie widzę, że też się tak napina jak zawsze przy robieniu kupki, ale nic nie idzie oprócz pierdków, nie płacze, ale się zastanawiam czy jak tak stęka to mu coś dolega czy raczej by się wyginał i dał by mi porządnie znać rykiem gdyby go coś bolało :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Mk28dni: i spała uwaga: od 23 do 4.30!

    No to masz fajnie. Pozazdrościć.
    Mój Karol jak był w wieku Martynki to budził się na jedzenie co 2-3 godziny :/
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    U nas Kinga przez pierwsze 2 miesiące budziła się co 1h, później się ustabilizowało i budziła się co 3h, a odkąd przestałam karmić ją mając 7 miesięcy przestała się budzić w ogóle, chyba stwierdziła, że skoro nie ma cycusia to nie ma po co się budzić i tak jest do dzisiaj. Śpi od 20:30 do 7:30 czasem dłużej, oczywiście zdarzają się dni kiedy wstanie raz na jakiś czas w nocy ale zje mleko i idzie spać dalej, no chyba że dopadnie ją choroba albo zęby ale to inna bajka, mam nadzieję że się to nie zmieni bo już się przyzwyczaiłam, że córa daje mi pospać
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Co dziecko to inny schemat, to jest niesamowite :) Kachaw, dokładnie tak jest u nas, stękanie, napinanie, czerwona na buzi aż jej żyłki wychodzą ale nie płacze. Tylko ja widzę że coś ją męczy i aż mi jej żal.

    Treść doklejona: 22.11.13 13:49
    Dziewczyny czym smarujecie piersi? Zobaczyłam dzisiaj w świetle dnia moją skórę i się przeraziłam. Palmers chyba jest jednak za mało natłuszczający, moja skóra wygląda jak u słonia, taka naciągnięta aż widać takie mini bruzdy. Szok. Normalnie mi skarpetki zamiast piersi zostaną po karmieniu :( Polecicie coś?
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Dzwoniłam do położnej i powiedziała, że między 4 a 6 tygodniem życia dziecka jest szczyt niedojrzałości układu pokarmowego i może tak być, że będzie mniej kupek i będzie bardziej wisiał na cycu, bo tak sobie radzi maluch z tym "bólem" brzuszka, chociaż u nas chyba nie można mówić o bólu, bo mówiła że gdyby to były kolki lub ból to by nas sąsiedzi słyszeli i nawet cyc by nie pomógł. mówiła że trzeba przeczekać, aż dojrzeje, to może potrwać kilka tyg, można położyć ciepły okład na brzuszku, podciągać kolanka do brzuszka i masować paluszkiem odbyt, to powinno pomóc się wypróżnić, ale powiedziała, że skoro puszcza bączki i moczy pieluchy to mam się nie martwić. Gdyby był bardziej marudny, to mogę mu dać kilka kropli espumisanu. Teraz śpi zobaczymy jak długo, bo dziś to co chwila na cycku jest.
    Jeszcze się tylko pochwalę, że mój synek jak leży na przewijaku i położę koło niego pszczółkę, taką z szeleszczącymi skrzydełkami, to patrzy na nią jak zahipnotyzowany i próbuje coś do niej "mówić" zaczynają się pojawiać pierwsze gardłowe dźwięki i tak rączką ją potrąca, pewnie niechcący i przypadkiem, ale jak człowiek patrzy jaka zmiana w nim zaszła w przeciągu tyg, to jest w szoku :swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Mk28dni: Dziewczyny czym smarujecie piersi?

    Ja mam Perfecta Mama do pielęgnacji biustu z wyciągiem z kapusty.

    U nas rozkład dnia się powoli stabilizuje, zaczęliśmy od usypiania o 19 miesiąc temu i od tego momentu mała sobie wprowadziła pobudkę na jedzenie koło 22-23, później 2-3 karmienie, 4-5 karmienie i czasem godzinna przerwa na pogaduszki. 8-9 karmienie i wstajemy, bawimy się, karuzelka, mata... 11-12 karmienie i spacer do około 14.Po spacerze karmienie, koło 16 półgodzinna drzemka, 17 karmienie i czekamy do 19 na cycusia i sen :wink:

    My dzisiaj byliśmy u pediatry z powiększonym od ponad miesiąca węzłem chłonnym za uchem. Pani doktor znowu stwierdziła, że dzeici czasem tak mają, po moich pytaniach skąd to się bierze, dlaczego itd. dostaliśmy skierowanie na badania. Zważyliśmy też małą. Waży 5020g, czyli od ostatniego ważenia przybierała średnio 165g/tydzień, a to u nas dobry wynik :wink:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    bąbelasek: Waży 5020g,
    wow :o Julia wazyla 5235 w skonczonym miesiacu haha:shocked:

    Dziewczyny pottzebuje rade. Mala je sztuczne I od dwoch dni zjada moze z 60 ml co 2. 2, 5 h a powinna zjadac ponad 100 I tyle tez dwa dni temu zjadala..
    Zrobila m jej dluzsza przerwe I zjadla o 15 90ml na raz.. oczywiscie odbijam jej w trakcie.. teraz czekam do 18 mala juz cos steka, ale chce sprawdzic czy to chodzi poprostu o dluzsze przerwy... jak myslicie miala ktoras z was podobnie? Bo zaczynam sie denerwowac.. w nocy spi normalnie. Wczoraj zasnela I spala 3-4h I w nocy cycusia dostaje.. a spala te 3, 4 godziny po zjedzeniu 40 ml mleka....
    Jezu nie wiem juz czy ja ja przekarmiam czy robie cos zle mam nadzieje ze ktos mi tu poradzi :(
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    girlorboy: Jezu nie wiem juz czy ja ja przekarmiam czy robie cos zle

    może źle na mleko modyfikowane reaguje. A czemu karmisz Ją sztucznym? Często dzieci po modyfikowanym mają bóle brzuszka.
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Modyfikowane je wlasciwie od pierwszych dni zycia a to sie dzieje od dwoch dni.
    Karmie ja mm bo byla tylko na piersi przez jakis czasbo chcialam bardzo karmic . Nie mialam pokarmu na poczatku ale jak juz pobudzilam to karmilam sama piersia "az" tydzien I spadla z wagi I kazali mi ja dokarmiac MM. I powoli z piersi zaczelam rezygnowac bo mam schize jezeli chodzi o jej wage bo od urodzenia jest z nia problrn. W szpitalu za duzo spadls I nas trzymali, potem urosla znowu spadla I dopiero ostatnio wreszcie przybrala jak zaczela jesc MM ... teraz dalam jej po 3h I znowu zjadla ledwo 90. A 60 wsunela z apetytem a 30 to jej troche wciskalam I zasnela I spi..
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    girlorboy: W szpitalu za duzo spadls I nas trzymali


    A to nie jest przypadkiem tak, że bardzo duże dzieci [a Twoja córcia ok 5 kg miała chyba co nie ?] mogą dużo więcej spaść niż te malutkie ?
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Mk gratulacje, fajnie ze sie udalo troche pospac, ja tez perfecty mama uzywalam
    kachaw, mnie tez rozbrajaja postepy w rozwoju, szzcegolnie te pierwsze tygodnie, byly niesamowite
    teraz mamy coraz lepsze trzymanie glowy, zabawek w raczce.;0
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Tak tak moze ale spadla zbyt gwaltownie.. potem urosla I nas wypuscili I znowu spadla I tak wkolko. A boje sie zeby do szpitala mi jej nie zabrali bo w szwecji sa dziwni ludzie...
    Wlasnie sie obudzila po 30 min I zjadla jeszcze 50 to nie wiem czy liczyc to razem jako 140.....
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Girlorboy a musisz cały czas tam liczyć te ilości wypijanego mleka? nie lepiej posłuchać dziecka i dawać tyle ile chce? stresujesz sie tym liczeniem tylko. a Julka teraz ładnie przybiera?
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Julka byla wazona 14.10 I przybrala z 4780 w 6 dni na 5235.
    No wlasnie tak mysle ze moze ona tylko tyle potrzebuje ale ona jest duza wiec chyba pottzebuje duzo a nie zjada nawet normy dlatego sie denerwuje.. ale ewidentnie widac ze poprostu sie najadla bo wypluwa I nie chce...

    Treść doklejona: 22.11.13 19:13
    A wczesniej zjadala po 100-120
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    girlorboy: przybrala z 4780 w 6 dni na 5235.



    Pół kilo w 6 dni ?? :shocked::shocked::shocked::shocked:

    Ej to chyba za dużo z deczka :wink:
    Może ona ma jakieś problemy z metabolizmem/przemianą materii skoro tak raz spada, raz przybiera ?

    A robili jej/Wam jakieś badania pod kątem tej jej wagi urodzeniowej tak dużej ?
    Bo Ty chyba drobina straszna z tego co ze zdjęć kojarzę co nie ?
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    karobella: Dziewczyny a jak u Was wyglądała pierwsza @ po porodzie ? Bo ze mnie dzisiaj leci jak z kranu, nigdy tak nie miałam! Do tego mega ból brzucha, trochę się tym martwię czy aby na pewno to normalne :/


    Niedawno zadałam dokładnie to samo pytanie. U mnie tez leciało przez 3-4 dni jak z kranu i potem juz normalnie, więc chyba niemasz sie czym martwić.
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Teorka ona przybrala jak zaczelam ja dokarmiac..
    Leksrz powiedzial ze bardzo dobrze ze yyle przybrala I ze nie przekracza tej linii otylosci czy cos tskiego... ale tez bylan w szoku ze tak duzo.. ale tak jak mowie lekarz do mnie ze to super o.O nie wiem ta szwedzka sluzba zdrowia mnie wkur...
    A ogolnie to nikt mi nie sierzul ze w 37 tyg mala miala na usg w szpitslu 4 kg. A po porodzie pytali czy ja jakies leki bralam ze taka duza.... zenada
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    girlorboy: Leksrz powiedzial ze bardzo dobrze ze yyle przybrala


    Że w 6 dni pół kilo to dobrze ?! :shocked:
    Rajuśku to szoken jakiś :wink::wink::wink::wink::wink:

    A badali Cię pod kątem ciążowej cukrzycy?
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Jurek też miał tygodnie,w których przybierał pół kilo.
    --
  1.  permalink
    My na piersi cały czas i Julek waży 5770g. Przybiera całkiem ładnie bo przez ostatnie 6 tyg przybrał 1240g.

    Byliśmy dzisiaj u laryngologa (prywatnie) z Julkiem z tym jego krótkim wędzidełkiem. Co prawda dostaliśmy skierowanie na NFZ ale jak chciałam się zarejestrować to terminy są na koniec stycznia. Pan doktor wiekowy choć ale jeszcze nie dziadek. Mówił, że praktyki ma 30 lat. Stwierdził, że jeszcze jest czas na jakiekolwiek działanie i że spokojnie można zaczekać jeszcze. Gorzej byłoby jakby Julek miał problemy ze ssaniem itp. ale, że on na cycku i całkiem dobrze sobie radzi a ewentualne nacięcie u niego byłoby milimetrowe. Mówił, że spokojnie możemy zaczekać do czasu jak Julek zacznie mówić i jeżeli będzie miał wadę wymowy przez to wędzidełko to wtedy działać. Hmmm sama nie wiem co o tym myśleć czy to rzeczywiście można tak długo czekać. Chyba zarejestruję się jeszcze na NFZ i zobaczymy co nam powiedzą.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    A ja się cieszyłam dzisiaj, że Łucja lepiej przybiera, a niedawno mnie oświeciło, że pomyliłam ostatnią wagę i jednak te przyrosty są za małe :sad: Lecę na odpowiedni wątek...
    -- ;
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Karolinko, jak jak najbardziej zarejestruj się na wizytę NFZ. Z krótkim wędzidełkiem wada wymowy jest niemal pewna. Lepiej podciąć wcześniej, niż nieprawidłowa wymowa miałaby się utrwalić. Im dziecko starsze, tym trudniej ją zniwelować.
    Na teraz możesz działać z masażami wędzidełka, może pomogą w wydłużeniu.
    --
  2.  permalink
    Dzięki akirka , właśnie tak mi się też wydaje, że im szybciej tym lepiej ale lekarzem nie jestem. Zobaczymy co nam powiedzą na NFZ.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeNov 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    girlorboy: powinna zjadac ponad 100 I tyle tez dwa dni temu zjadala


    girlboy- miesieczne dziecko ponad 100? to chyba sporo jak na nią
    zaczelam karmic corke mm w 5 tym tygodniu i na poczatku jadlana żądanie do 2 godziny srednio od 40 do 100 ml
    potem pediarta zaleciła nam stale porcje od 100-130ml w 2 gim msc.
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Mój Lolek nigdy nie jadał schematowo...
    Jak wszędzie czytałam że powinien już zjadać 120ml jednorazowo - to on jadł 60ml. Jak przeczytałam że powinna się zmniejszyć liczba posiłków - to u nas potrafiła się zwiększyć... Także wszystko odwrotnie.
    Ale przybierał prawidłowo i systematycznie więc odpuściłam takie analizowanie i nigdy na siłę go nie karmiłam.
    Każde dziecko ma jednak jakiś swój rytm i swoje potrzeby.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    sushka: Jurek też miał tygodnie,w których przybierał pół kilo.


    Kurde to nawet nie wiedziałam, że to jest możliwe :smile:
    Może dlatego, że mój Nin to hardkorowym koksom nawet nóg nigdy nie powąchał :devil: :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    A czy przy sztucznym podajecie witamine D? Czytalam ze przedawkowanie objawia sie brakiem apetytu...
    A mi kazalo dawac 5 kropel a w tym naszym mleku NAN jest napisane ze zawiera m.in wit D ... juz sama nie wiem..
    Jutro kupuje wage I sprawdze czy przybiera jesli tak to bede spokojna.. a najchernieh wrocilabym na samego cycka ale boje sie ze spadnie.. najlepsse jest to ze w nocy daje jej cycka I spi po 2.5-3h czyli sie najada ... I jestem spokojna.. a w dzien katorga I dobtego te spadki wagi.. juz nie wiem co robic :/
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Witajcie z rana. Mała dzisiaj (tak samo jak wczoraj) obudziła mnie kręceniem się i stękaniem. Kiedy w końcu zrobiła kupke było tego dużo i bardzo rzadko. Wierciła się dalej więc zastosowałam kateterek i zrobiła w rurkę kolejne 3 kleksy. Widać że poczuła ulgę, nawet pięknie nam pogugała.To było rozwolnienie, coś siedziało na brzuszku. Pytanie do was - ile czasu od zjedzenia czegoś co mogło jej zaszkodzić mogą być takie objawy? Nie wiem co zjadłam nie tak, no ale co innego może być przyczyną? :sad: Temperaturowo jest ok. Ależ mnie zestresowała od samego rana.
    --
    • CommentAuthorkarobella
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Żabka, Sony dziękuje za odpowiedź :), wczoraj była jeszcze tragedia ale w nocy już o wiele lepiej, teraz też tak w miarę normalnie także mam nadzieję że wsio oki, do lekarza mam w przyszłym tygodniu więc mu też o tym powiem

    girlorboy: A czy przy sztucznym podajecie witamine D?


    ja również karmie sztucznie i wit.D pediatra kazała podawać i podaję tyle że ile kropli to nie wiem bo kupiłam takie w kapsułce i wyciskam małej do buźki
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Dziewczyny ile ważą lub ważyły wasze dzieci na etapie mojej małej? albo mi waga wariuje albo dobijamy do 5 kg :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Mk, nie należy patrzeć na to ile ważą nasze Skarby, bo rodzą się z różną wagą, tylko na przyrost.
    Czy macie jakiś pomysł na to jak zaktywizować niemowlaka do dłuższego ssania w nocy? Wydaje mi się, że Jaś dlatego tak często się budzi (co 1-1,5h) z głodu, bo za krótko je, possie parę minut i przysypia. Zmiana pieluchy, odbijanie trochę go wybudza, ale gdy go ponownie przystawiam to nie je już tylko ciumka.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Mk-wodnista kupka raczej nie jest od tego, że coś zjadłaś. Czasem się takie zdarzają.

    Ja melduję, że mamy trzeciego ząbka! :) Idą nie po kolei, bo wyszła górna dwójka z prawej strony. Za nią idzie lewa dwójka, więc będziemy mieć niedługo wampirka :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Mk28dni: To było rozwolnienie


    U takiego maleństwa ?
    Toż ich kupy wyglądają jak notoryczna biegunka :wink:

    I wiesz MK ?
    Ja bym się tak z tym kateterem nie rwała jak jej się nic nie dzieje - a wiercenie to wg mnie nic wielkiego. Może powierciła by się chwilkę i sama resztę kupy zrobiła ? :wink:
    Nam też nie zawsze od razu idzie jak z płatka, prawda ? :cool:
    Z resztą sama piszesz, że poszły tylko 3 małe kleksy, więc to wiercenie mogło być od czegoś innego a nie od kupy.


    Kiedy nasza Nina miała kolki lekarka zasugerowała kupno tych rurek.
    Ale jednocześnie zwróciła uwagę na to żeby używać rzadko, w takich naprawdę krytycznych sytuacjach.
    Mówiła coś, że zbyt częste stosowanie może wywołać złe odruchy lub uzależnienie, tak jak termometr na wypróżnienie.

    Także ja bym chyba przy zwykłym wierceniu nie uciekała sie od razu do włożenia rurki w dupkę.
    Można zrobić dziecku rowerek nóżkami, położyć na brzuszku, żeby samo jelitkami popracowało czy tam coś.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.