Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Dziewczyny, ale piszecie o wędzidełku górnym, czy dolnym?
    Za krótkie dolne wędzidełko faktycznie wpływa na wadę wymowy, ale górne nie ma na to wpływu... Bynajmniej tak mi powiedziano...
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Witam mamusie :wink: czytam Was i stwierdziłam, że się rozpisałyście :smile:
    Nie chwaląc Lesia ale teraz była 3 doba jak Lesiu obudził się raz a potem już rano :bigsmile: jestem wyspana :bigsmile:
    Zauważyłam, że codziennie rano gdy Go sadzam na nocnik to jest kupa i sisiu a na sam widok nocnika się cieszy więc myślę, że wie co będzie robił gdy Go posadzę, z czego bardzo się cieszę :bigsmile:
    Od kilku dni włączyło mu się system: MAMA I TYLKO MAMA :neutral: u nikogo na rączkach nie chce być, zaraz jest płacz a szczególnie gdy mnie nie widzi :neutral: nawet u taty nie chce być a mąż się złości wtedy :bigsmile:. Pozdrawiam Was i całuje Wasze maleństwa :bigsmile:
    --
  1.  permalink
    Hej Roksi:bigsmile:
    U mnie nieprzespana nocka,Amelka wstała na jedzonko o 1:00 a później wstała o 4 dałam jej wodę i zawsze jest tak że powinna spać dalej a dziś masakra wstała i tak biedulka płakała że szok nic nie pomagało:sad: Nie chciała nawet cyca ssać bo aż się rzucała z bólu,dodam że przebiły jej się 3 zęby na raz i nadal chyba Ją bolą,dałam jej po 1,5 godziny nurofen i usnęła wymęczona,maść na ząbki nawet nie pomagała
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Teo, masz rację z tymi rurkami, ale ja ich nie stosuję często, dopiero 2x. Rowerek robiłyśmy, masażyk też ale mała męczyła się dalej i trwało to ok. godziny. Kupki faktycznie po mamusiowym mleku są rzadkie, ale rano to było jakby żółtko z dużą ilością wody. Sama już nie wiem. Ważne że je normalnie i jest pogodna, mam nadzieję że rozejdzie się po kościach.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeNov 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    ja też uważam, że chyba ten kateterek to totalna ostatecznosc... potem mała nie zrobi juz kupki bez niego.

    A jesli chodzi o wagę, to moja mała miała w pon. 5,1 kg (1 miesiac i 2 tyg) i to jest ok, ale oczywiscie zalezy od wagi urodzeniowej wiele.

    dzis w nocy moje dziecię spało od 21:30 - 3:30 (obudzilam sama bo piersi eksplodowaly niemal ;P) potem sen i juz standard dalej, co 3 godz. jedzenie.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Mk to może odejdź do lekarza, jeśli kupka nie przypominała rzadkiej jajecznicy i też bym uważała z tymi rureczkami, położna powiedziała mi, że można je zastosować ale w ostateczności, a twoja Martynka nie puszcza wcale sama bączków, bo jeśli puszcza to jest okey i trzeba przeczekać aż układ dojrzeje. Nam położna jeszcze poleciła, aby kolanka docisnąć do brzuszka i masować, stymulować palcem okolice odbytu, u nas młody puścił po takim masażu bąka
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Ja nawet nie wiedziałam, że są takie rureczki do dupki:shocked: Ale chyba nie użyłabym ich. Może, gdyby miał mega problemy, ale dzieci czasem się wiercą. I chyba najbardziej bałabym się, że coś mu uszkodzę.
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    TEORKA: Pół kilo w 6 dni ?? :shocked::shocked::shocked::shocked:

    Ej to chyba za dużo z deczka :wink:


    Ej, Skrzacio przybrał 700 g w 3 tygodniu... A dzisiaj zmieniliśmy całą garderobę z 62 na... 68 :shocked::shocked::shocked: Młody idzie na rekord - pobił już Krasnala.

    Treść doklejona: 23.11.13 14:29
    kachaw: też bym uważała z tymi rureczkami, położna powiedziała mi, że można je zastosować ale w ostateczności


    Zgadzam się z Kachaw - pediatra nas uprzedzał, że katerer może uszkodzić bardzo delikatną błonkę w odbycie maluszka i wtedy będą dopiero problemy...
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    A nam położna powiedziała, żeby ogólnie unikać wkładania czegokolwiek w różne otwory ciała. Miała na myśli gruszkę, termometr i te właśnie rurki.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    The_Fragile: Ej, Skrzacio przybrał 700 g w 3 tygodniu


    Ej, 700 gr w 21 dni a 500 gr w 6 (!!) dni to jednak dość duża różnica co nie? :bigsmile::bigsmile::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Ale Frag napisała "w trzecim tygodniu", a nie "w trzy tygodnie", przynajmniej ja tak zrozumiałam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Ano chyba, że tak.
    To szacun i zwracam honor :peace::peace:

    Treść doklejona: 23.11.13 15:48
    Rany FRAG. to w takim razie ile on od urodzenia przykoksował ? :shocked::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    To ja się cieszę, że Miniś przybrał przez 4 tyg 870 gr i odkąd rzadziej robi kupę to widzę, że też na wadze więcej jest. Przedtem w tydz potrafił przybrać 180 - 200 gr a przez zeszły tydzień 300 gr ale teraz kupy są 3 na dobę, a przedtem robił po każdym jedzeniu.
    Frag pięknie ci młody koksuje, ja widzę, żę już niektóre body 56 robią się przyciasne w kroku i za chwilę pójdą do pudła, bo nie będę chciała mu jajek zgniatać, a w pajacach nie trzeba już zakładać skarpet bo już nóg nie gubi, rosną te brzdące
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    TEORKA: Ej, 700 gr w 21 d
    TEORKA: Rany FRAG. to w takim razie ile on od urodzenia przykoksował ?


    1,5 kg...

    Tak jak Kinga napisała - 700 g w 1 tydzień przybrał, myślałam, że się waga zepsuła, ale nie. I po buziaku widać, że jest kluseczka ;)

    kachaw: nie będę chciała mu jajek zgniatać


    o to to! Kurczę, mi się marzył taki 56 cm maluszek, a tu po porodzie mąż musiał zadyndalać po 62, bo w 56 nam si nie zmieścił...
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Widzisz Frag, bo twój synek nie chce oddać swojej ksywy którą dostał jeszcze w łonie, pamiętasz jak tam przybierał Twój Hardkorowy Koksu:swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    The_Fragile: 1,5 kg...


    Skubaniec ! :smile:

    Ale zobacz Frag jakie to smutne.
    Mojej koleżanki synek przybierał mniej więcej podobnie, jak Skrzat [ej kurcze nie pasuje to określenie do niego, ni choinki :crazy:].
    A nawet ciut mniej bo 1,2 - 1,3 kg/msc.
    I co ?
    Przylazła środowiskowa franca i kazała mu cyca ograniczać i nie dawać na żądanie, bo że za dużo przybiera.
    I go przetrzymują teraz, mały płacze po 2 godzinach od cyca tak strasznie żałośnie, a ci go huśtają przy włączonym okapie, żeby się uspokoił i jeszcze tą godzinę wytrzymał.
    Zapychają go cumlem, wodą przegotowaną i innych dziwnych trików próbują :shocked:


    Mówiłam jej, że może tyle przybierać, że na cycku nie da się przekarmić, utuczyć et cetera, ale ona nie i nie, bo położna zabroniła.
    Normalnie mleko [którego nie mam] mi się z cycków leje, kiedy on szuka dziobkiem cyca i wyje rozpaczliwie pod tym szumiącym okapem :neutral:

    No i na kija te położne chodzą po domach i takie głupoty wciskają młodym matkom ?
    Co nie.....?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    kachaw: twój synek nie chce oddać swojej ksywy którą dostał jeszcze w łonie, pamiętasz jak tam przybierał Twój Hardkorowy Koksu


    Kachaw, masz rację! I Teo też - ta ksywka do niego nie pasuje. Dziadkowie mówią "pączuś", my "pulpecik" albo "kluseczka" :DDDDD Na szczęście chłopak jeszcze nie rozumie ;)

    TEORKA: No i na kija te położne chodzą po domach i takie głupoty wciskają młodym matkom ?


    Aż mi się przykro zrobiło... Nie wiem, czy pamiętasz, ale Krasnal przybrał jednego miesiąca prawie 3 kg. I pediatra powiedziała tylko, że należy się cieszyć, a jak zacznie się ruszać to wszystko straci - co innego jakby był na mm, wtedy trzeba pilnować. I faktycznie Krasnal teraz chudzina, chociaż je bardzo dużo (ale full warzyw). Nie rozumiem jak można ograniczać pokarm takiemu maluszkowi :(((
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Moja mała wyszła ze szpitala z awagą 3 kg, a mamy już 4,9 i zaczynamy powoli wchodzić w 62.
    Ten katater jest z tak miękkiego materiału że nie sądzę by coś uszkodził. Mała puszcza bąki więc tj. piszesz Kachaw jest ok. Spróbuję z masażem dziurki :) Póki co cały dzień zero kupy, tylko siurki. Jakoś nie mogę się do tego przyzwyczaić, jeszcze niedawno kupa była po każdym jedzeniu.
    Ależ nam się Martini rozgugało! Dzisiaj gadała z tatą, normalnie go naśladowała, szok. Dziecko się zmienia niemal z godziny na godzinę. Już teraz patrząc na zdjęcia sprzed miesiąca ma się wrażenie że to inna osóbka :)

    Treść doklejona: 23.11.13 17:50
    Ja chyba kiedyś zrobię zdjęcie kupy i będziemy omawiać czy jest ok czy nie :)
    --
    •  
      CommentAuthorViicki
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Co do papuśności dzieci to i mój Janek jest super przykładek. Urodził się ważąc 4200, koksował niemiłosiernie, zapewne pamiętacie jaki wielki grubiutki buba był z niego. I co? jak tylko zaczął biegać WSZYSTKO zgubił i teraz jest ekstra szlang chłopczykiem. Także nie należy ograniczać mleka z piersi matki, po nim nie da się przekarmić dziecka, no way!
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Dla widzów o mocnych nerwach :) jeśli któraś z was nie brzydzi się kupek to proszę by zajrzała na fotkę - czy to jest zdrowe kupsko? nie ma w nim tych kulek jak w musztardzie francuskiej, jest bardzo rzadka i hmmm, nie pachnie zbyt ładnie. Chciałabym wiedzieć które kupy są ok, a które mówią - uważaj mama co jesz, lub uważaj bo jestem chora :)

    http://imageshack.us/content_round.php?page=done&l=img713/4810/ll1s.jpg&sa=0
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Ja bym powiedziała, że to normalna kupka, ale się nie znam - moje też takie robi, Krasnal też takie robił. Czasem z grudkami mleka, czasem bez, czasem rzadsze, czasem gęstsze ;)

    Co do katererka - nie jest twardy, ale ta tkanka w odbycie jest mega, mega cienka, także nie jest ją trudno uszkodzić - dlatego też nie sa zalecane nawet termometry z miękką końcówką...
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    MK Jaś takie robił kupki, nigdy sie nie martwiłam tym:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    normalna, ładna kupa, mój też taką robi :smoking:
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Kupka na medal MK, moja corka tez takie robiła przy kp.:))

    Teorko, historia jaka opisujesz, no szlag mnie trafia na takie polozne niedouczone.:(

    U nas niektore ubranka 56 zaraz po porodzie byly przymałe, choc corka urodzila sie 53 cm i 3kg- babcia musiala dokupic ubranka (pajace i spiochy)na 62, bo te 56 byly za krotkie w nogach (nie wszystkie.
    zmarwilyscie mnie tym termometrem, bo ostatnio pare nocy mierzylam w dupce :(
    takim miękkim..czy to znaczy ze mam inwestowac w douszny??
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Dorit, te dodupne są bardziej precyzyjne, ale ja się boję - po tym jak już trzech pediatrów mi odradzało...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Karolinka, a o jakim wedzidelku piszesz? Podjezykowym?

    Treść doklejona: 23.11.13 20:44
    Mk,normalna zdrowa,noworodkowa kupka.
    Absolutnie nie uzywalabym tych rurek. Można tym mocno zaszkodzić, potem dziecko nie załatwi się bez podrażnienia zwieracza.
    A poza tym mala jest teraz w szczycie dojrzewania ukl.pokarmowego. Stosuj masaza brzuszka od pepka na zewnatrz , masujemy kółka tylko w prawa strone!
    Bedac na piersi może robic kupy 14 razy na dobe, ale tez może robic 1 raz na tydzień. I nie kazde kręcenie to bol brzuszka :wink:
    Jak widzisz,ze kreci mala cos,to poloz albo na brzuszek,albo na prawym boczku wtedy jelitka lepiej pracują(sprawdziłam na sobie :cool:)

    Treść doklejona: 23.11.13 20:46
    Dorit,co do termometrow to ja używam tylko alko do ucha albo do czola. Nigdy nie mierzyłam w pupie temperatury(ale ja mam jakas fobie,bo nawet czopka nie wlozylabym chyba,bo się boje. i mam nadzieje,ze nie będę musiala nic podawac doodbytniczo(choć u nas duże ryzyko tego,bo gdyby dostala corka drgawek to musze podac leki przeciwdrgawkowe :confused:)
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Dzięki dziewczyny, co ja bym bez was zrobiła, osiwieć bym nie osiwiała ze zmartwienia bom już siwa, pewnie bym wyłysiała :))
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    montenia: Nigdy nie mierzyłam w pupie temperatury(ale ja mam jakas fobie,bo nawet czopka nie wlozylabym chyba,bo się boje


    Ja też. Dla mnie dupcia niemowlaka nie jest od wkładania tam niczego. Poza tym ja miałam jako dziecko mega zatwardzenia i każda kupa poprzedzana była gruszką. I to do bardzo późna - bo to pamiętam. I nie wiem co z czego wynikało, ale bez gruszki kupy nie zrobiłam. NIENAWIDZIŁAM tej gruszki i co za tym idzie robienia kupy. Płakałam jak mama wyciągała tą gruchę. I teraz mam tak, że nawet czopka sobie nie włożę.

    Treść doklejona: 23.11.13 21:03
    Aaaa MK no i kupy takie Maksiu walił cały czs. U nas tylko czasem była musztarda francuska. A tak to takie same kupska były.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    dżasti: Dla mnie dupcia niemowlaka nie jest od wkładania tam niczego.

    O to to! Mam to samo.
    Dlatego od razu zakupiłam w razie "W" termometr bezdotykowy (taki do czoła i ucha) i jakby co - pupa nie będzie ruszana :)
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Powiem wam że jak była u nas nasza sławetna położna (wieki temu, bo w tym tygodniu znowu nas olała), to widząc u małej podobną kupkę, w zasadzie połowę tej wodnistości która jest teraz, powiedziała że kupa jest bardzo brzydka i poleciła stosować BioGaia. Wy piszecie że wasze maluchy taką mają i jest ok. Można dostać zamętu w głowie :))) Już wiem co będzie mi się dzisiaj śniło - wielkie morze musztardy francuskiej :)
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Jak się doszukam zdjęć to pokażę bo oczywiście też miałam obsesję na tym punkcie :D
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    Ja tez mialam obawy przed tym termometrem w pupie
    ale jakos nie mialam duzych oporow by zmierzyc jednak. choc jak czytalam o tym wczesniej
    to wydawalo mi sie mega trudne(ze krzywda dziecku..)
    ale corcia ze stoickim spokojem to znosiła,a innego termomentru nie mam poki co
    zakupilam tez paracetamol w czopkach na wypadek gorączki-chyba szybciej dziala niż kropelki
    ( te czopki sa malutkie).
    okazuje sie ze musze zakupic wiecej sprzetu niz chcialam na poczatku :))
    przekonalyscie mnie nabede jednak ten term.dotykowy.
    u nas dzis maz dyzurowal przy córci, wiec sie wyspałam, zmienilam go o 5.30
    mała jak skowronek, w szampanskim humorze-sam miodek.:))
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    Dziewczyny, pytanie z zupełnie innej beczki - na jakiej stronie można znaleźć suwaczki, które nie liczą wieku w miesiącach, tylko tygodniach?
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    The_Fragile: Dziewczyny, pytanie z zupełnie innej beczki - na jakiej stronie można znaleźć suwaczki, które nie liczą wieku w miesiącach, tylko tygodniach?

    Szukałam kiedyś ale nie znalazłam...
    Ściągnęłam sobie jedynie aplikację na smartfona Enfamila i jak się ją włącza to wyskakuje wiek dziecka w tyg.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    Ooo, znalazłam - na Lilypie jest taka możliwość :)
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 24th 2013 zmieniony
     permalink
    Dorit, ale super z tym spankiem! a ty karmisz piersią? w sumie jakbym odciągnęła do butelki to też mogłabym się wyspać, jeszcze nie próbowałam.

    .
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    Mk28dni: a ty karmisz piersią? w sumie jakbym odciągnęła do butelki to też mogłabym się wyspać, jeszcze nie próbowałam.

    niestety nie karmię piersią, nie wiem czy na tym etepie u Was byloby bezpiecznie sciągac
    i karmic z butelki, choc sa mamy ktore tak robia i nie zaburza to rymtu ssania i laktacji
    np nasza Asiula- musialabys sie poradzic kogos doswiadczonego
    ja mialam klopoty ze sciaganiem recznym-wogole nie szlo
    i do 5 tygodnia nie rozstawalam sie z corka na dluzej niz 2 godz, bo co tyle jadła
    kazde wyjscie np wizyta u lekarza bylo problematyczne...teraz z perspektywy czasu
    wiem ze to wazny czas z dzieckiem ale tez co jakis czas mozna odciagnac i zatrudnic tatę do karmienia
    polecam butle medela-bardziej wymagajaca niz awent, i moze dziecko nie rozleniwi sie co do ssania
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    Nasza mała ma tak szalony odruch ssania że nie powinno się nic stać, tym bardziej że nie piszę tu o odciąganiu i podawaniu często, ale sporadycznie, np. jeden raz na tydzień, jedno karmienie, po to by się wyspać :) Nie rozleniwi to jej na pewno a mi da się wyspać (może... o ile mój mąż się obudzi bo sen ma jak kamień).
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    Mk - jesli ufasz na tyle mezowi... :P

    ja odpoczywam od dziecka tylko w 1 poranek (niedziela) w tygodniu - tylko karmie, a przewija i zabawia mąż, bo i tak wstaje 6-7 rano, a ja moge odpoczac do tej 9-10tej. Wszystkie noce wstaje tylko ja, bo przeciez i tak mała jesli juz sie obudzi to na karmienie, po co maz ma wstawac.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    Dziś dla odmiany zero kupy :shocked: żadnej, nawet plamki.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    Mk28dni: Dziś dla odmiany zero kupy :shocked: żadnej, nawet plamki.


    zastanawiam sie czy u nas nastapi taki dzien, od urodzenia kupek mamy minimum 3-4 dziennie
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    Spokojnie Mk mój wczoraj jak zrobił o 6.40 rano to później zrobił dopiero o 23 i w nocy kleksik, ale bąki puszcza, siku robi, więc jestem spokojna.
    Tak jak ktoś tu pisał kiedyś normą jest kupka po każdym karmieniu, ale też jedna na tydzień, bo dziecko może wszystko trawić na bieżąco :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    Mk weźże babo przestań świrować przy kupach :devil: Dziecko na piersi może robić kupkę nawet raz na 8 dni i to jest normalne przez duże N :wink: to znaczy, że super przyswaja mleko mamy, bo to jest łatwiej strawne niż mleko modyfikowane. Moja Nadia tak miała i nigdy przenigdy niczego jej w pupkę nie wsadziłam i nawet o tym nie pomyślałam. Na początku robiła co karmienie i z czasem się te przerwy wydłużały, aż doszły do tych 8 dni. No i po 6 miesiącu gdy weszły posiłki stałe, to już jedna, dwa dziennie. Noworodki i niemowlęta "robią" takie rzadkie kupy, to nawet nie wiem jak to pod rozwolnienie podciągnąć, chyba takie permanentne ;> Może bąki Twojej małej zalegają ? Porób jakieś rowerki, spróbuj położyć na brzuszku, ponoś ją w chuście, bo to świetnie masuje brzuszek itd, zamiast od razu jej pakować coś w pupkę, bo naprawdę taka ostateczność jest. To wszystko jest takie delikatne, że łatwo o naruszenie tych błonek, które są w środku.
    A podczas karmienia jest spokojna ?

    Treść doklejona: 24.11.13 20:00
    Elyanna: zastanawiam sie czy u nas nastapi taki dzien, od urodzenia kupek mamy minimum 3-4 dziennie

    Nadia potrafiła i z 15 walnąć na początku :devil:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 24th 2013 zmieniony
     permalink
    Ale ja jej nic nie pakuję :) Luuuuz :) Dupka śpi spokojnie nie tknięta :)
    Muszę napisać tym, które nie znają mojej historii - nie dziwcie się moim czasami spanikowanym pytaniom. Trzy lata temu zgasła mi córeczka. I uwierzcie mi, bardzo łatwo było przegapić objawy które powinny zaniepokoić.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    " Wierciła się dalej więc zastosowałam kateterek i zrobiła w rurkę kolejne 3 kleksy. "
    No ja się do tego odniosłam co wczoraj napisałaś, że może wiesz za szybko na takie wspomaganie.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    Ale jej to naprawdę niesamowicie pomogło, ulga jaką miała na buzi była bezcenna :) Dzisiaj już takiego problemu nie było.

    Treść doklejona: 24.11.13 20:20
    Dziewczyny, jeszcze jedno pytanko. Czy zawsze odbijacie dzieci? nawet jeśli zasną, próbujecie czy odpuszczacie? Jak odpuszczam to mam jak w banku że mała uleje przez sen.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 24th 2013 zmieniony
     permalink
    Mk teraz doczytałam Twój post...przykro mi ogromnie...
    Mk28dni: Dziewczyny, jeszcze jedno pytanko. Czy zawsze odbijacie dzieci? nawet jeśli zasną, próbujecie czy odpuszczacie? Jak odpuszczam to mam jak w banku że mała uleje przez sen.

    Ja odbiłam Nadię tak z pięć razy w życiu i nigdy nie ulała nawet 5 ml (dwa razy miała wymiot chlustający z przejedzenia chyba i to tyle). Różne dzieci są, jedne odbicia potrzebują inne nie.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    Penny, też prawda, moja najwyraźniej z tych ulewających. Wiecznie ma mokre pagony na ramionach :) próbuję ją nieraz odbić na śpiocha ale efekt jest marny, a mało tego, wybudza się niepotrzebnie. Czekam później na moment kiedy jej się uleje strumyczek z buźki, zastanawiam się więc czy ją męczyć w nocy i chodzić aż do skutku.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 24th 2013 zmieniony
     permalink
    Mk, ja mam dwóch ulewaków - ani Krasnala ani Skrzata nie odbijam, bo by się po prostu wybudzali. Robię tak, że po karmieniu kładę na boczku i jak uleją przez sen to po prostu na pieluszkę podłożoną pod łepetynkę.

    A napiszę Ci to, co powiedziała nam kiedyś neonatolog na szkole rodzenia "zanim odbijesz malucha, to zastanów się, czy byłoby ci miło, kiedy po dobrym posiłku zapadasz w słodki sen, a nagle ktoś cię podrywa, przerzuca przez ramię i czeka aż bekniesz" :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeNov 24th 2013 zmieniony
     permalink
    A u nas teraz całkiem śmiesznie - są dni kiedy Kajetan ulewa na maxa- jak ja to mówię - chlusta po panelach. A czasem nie uleje nic przez cały dzień. I wcale nie zależy to od ilości spożytego jedzenia...

    Treść doklejona: 24.11.13 20:43
    Frag, :crazy: udusiłabym gołymi rękami!
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.