Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    Racja, dlatego właśnie zastanawiam się czy męczyć małą :) a więc od dziś jak śpimy to mama nie męczy :)
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    Ja odbijałam może przez tydzień, w którymś momencie, bo mała zaczęła strasznie ulewać, ale odbijałam tylko w dzień, w nocy jak spała to odpuszczałam. Teraz odbijam "przy okazji", jak ją noszę po jedzeniu to czasem przy okazji odbije:wink:

    U nas od wczoraj jakieś problemy z brzuszkiem. Wczoraj ją uśpiłam o 19, o 23 standardowo obudziła się na karmienie i nie spała do 2:30, ale nie marudziła, chciała się bawić, jadła kilka razy... Później zjadła o 5:30, a po karmieniu o 8 już nie chciała spać i mieliśmy przymusową pobudkę. No i zaczęły się problemy. Przy karmieniu strasznie krzyczała, prężyła się, prawie nie chciała jeść. Kupę robiła praktycznie po każdym karmieniu (wcześniej standardem były 2-3 kupy dziennie). Przy przewijaniu zauważyłam, że przed puszczeniem bąka podnosi nóżki do góry. Mąż ją nosił i mówił, że jej coś bulgocze w brzuszku. Daliśmy jej espumisan, może będzie lepiej. Chyba zaszkodziło jej coś co zjadłam:sad:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    Jak mój po karmieniu odpada to nie odbijam go, ale jak zje i widzę, żę ulewa a nie śpi to go wezmę do beknięcia, bo widzę, że to mu ulgę przynosi i potem czasem przystawię go do drugiej piersi, a tak w nocy to kładę na boczku, tak jak u Frag zawsze pielucha pod głową. Dziś mi ulewał strasznie, zje i nie wiem po kiego grzyba się przeciąga :bigsmile: i za chwilkę ulewanko i cofka, tych cofek się boję najbardziej, bo wtedy zdarza mu się że mija chwila zanim złapie powietrze, ale powiem Wam że śpię tak czujnie, że zawsze usłyszę jak mu się cofa, wtedy go bardziej na bok i poklepię po pleckach.
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    Ja jeśli odbijałam - to tylko w dzień ale podczas snu - odpuszczałam.
    Ale u nas nie było problemu z ulweaniem (zdarzyło się to dosłownie kilka razy).
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    hej mam mały problem. Od wczoraj lekko plamię. Jestem 2 miesiące po porodzie i wyłącznie karmie piersią. Czy to już jest miesiączka?
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
  1.  permalink
    A moja niunia wczoraj pierwszy raz sama usiadła z pozycji na czworaka:-) Zrobiłam zdjęcie ale trochę niewyraźne.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 25th 2013
     permalink
    Dziewczyny, czy robiłyście po porodzie, w połogu badanie krwi OB? wyszło mi dużo ponad normę, czytam teraz w necie że w połogu OB może być podwyższone, pytanie tylko o ile.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 25th 2013
     permalink
    Mk,jaki wynik mialas?
    I czy oprósz ob. robilas inne parametry infekcji typu morfologia,crp.
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeNov 25th 2013
     permalink
    Dziewczyny poradzcie mi coś. Mała ulała mi już dziś dwa posiłki. Je normalnie spokojnie ale potem w ciągu godziny wszystko z niej wypływa spowrotem strumieniem. Niewiem co robić. Zmieniłam jej mleko ale to już kilka dni mineło i nic sie nie działo więc to raczej nie przez to. Niewiem kiedy sie naprawde zacząć martwić, czy iśc do lekarza? ;(
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 25th 2013 zmieniony
     permalink
    No właśnie monteniu dziwna sprawa, zrobiłam morfologię z wymazem, mocz, tarczycę, czekam jeszcze na cholesterol. Nigdy nie miałam tak idealnych wyników, nawet TSH spadło mi do samej dolnej granicy normy, chyba będę zmniejszać dawkę. Jedynie OB wyniosło 60! a norma jest do 15 więc różnica ogromna. W czwartek mam ginekologa więc zapytam ale martwi mnie ten wynik. Wszędzie jest mowa o tym że OB może być podwyższone w ciąży i połogu ale nie wiem czy aż tyle. Poza tym 6 tyg już minęło.
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeNov 25th 2013
     permalink
    Dziewczyny i "nadejszła wiekopomna chwila" :smile:
    Chciałam oficjalnie przywitać się na wątku "rozpakowane mamusie" :)
    Jezuuuu, czy to się dzieje naprawdę?! Ja jestem tutaj z Wami? :))) Przecież to znaczy, ze byłam w ciąży, że urodziłam (TAK! Ja urodziłam dziecko) i mam cudowna córeczką, która własnie słodko sobie spi w kołysce tuż obok mnie? :)
    Poczekajcie, niech no ja się uszczypnę :wink:
    Tak to prawda.
    To nie sen!!!!

    Serdecznie się witam i jako młoda niedoświadczona mama, pewnie na początku będę miała więcej pytań niż potrafiła udzielić rady, ale jak wiadomo w grupie raźniej :)
    Witojcie! :grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeNov 25th 2013
     permalink
    Witaj OneKiss ;) Jak tam mała grzecznie śpi czy masz juz za soba nieprzespane noce?
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 25th 2013
     permalink
    Witaj Kissku:)
    U nas zębów cią dalszy:( Dziecko niemarudzące zamieniło się w marudkę od rana do wieczora. Niech te zeby już wyjdą i wróci mój śmieszek!!

    Przy okazji wszystkim Kasiom - moim imienniczkom;) składam serdeczne życzenia imieninowe:) Chyba sporo nas tutaj:)
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeNov 25th 2013
     permalink
    Akirka, to wszystkiego najlepszego ! :flowers:

    Moja kasia obchodzi imieniny w maju :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 25th 2013
     permalink
    Akirko dziękuje za życzenia i Tobie również wszystkiego naj
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeNov 25th 2013
     permalink
    Kissku witaj, fajnie, że już tu jesteś :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeNov 25th 2013
     permalink
    Akirko i ja dziękuję za życzenia i Tobie imieninowego buziaka ślę :kissing: I imieniowe uściski dla Kachaw :grouphug:

    Sony, Malutka grzeczna :) Śpi, je, kupa, siku, śpi, je i tak wkoło :) Przystawiam do piersi na żądanie, przytulam jak tego potrzebuje i uczę się Jej, a ona uczy się mnie.
    Mam nowy harmonogram dnia :) Przeważnie do 10:00-11:00 mam posprzątane, poprane i obiad naszykowany :) a później cały dzień podporządkowany jest Małej i nie muszę się stresować, że coś w domu trzeba zrobić, a tu nie ma jak :)
    Nocki przesypia ładnie, wieczory też. Karmienia wypadają jakoś mniej więcej 23:00, później 01:00 i 5:00 (dziś ok 6:00), więc mam czas na sen. A jak mi mało to dosypiam w południe jak i Ona śpi [ bo ja jestem prawdziwy śpioch i kocham spać] :) Radzimy sobie :D Ale to pewnie uroki posiadania niemowlaczka, nie jest zbyt wymagający :D
    CIeszę się, że cyckujemy i nie ma z tym większych kłopotów. Mała ładnie ssie, mocno, intensywnie pracuje przy cycku. Drugi cycek uruchamiam stopniowo (kłopotem jest wklęsła brodawka), ale pracujemy nad tym, aby było dobrze.
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeNov 25th 2013
     permalink
    OneKiss: Przeważnie do 10:00-11:00 mam posprzątane, poprane i obiad naszykowany :)

    :shocked: Jestem w szoku, bo ja do tej pory czasami nie mogę się ogarnąć!!!

    Ja mam pytanie o powrót miesiączki w czasie karmienia piersią. Dziś na wkładce zauważyłam różowe plamki, nie wiem czy miesiączka mi nie wraca... Czy to możliwe, że tak szybko przy wyłącznym karmieniu piersią?
    -- ;
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeNov 25th 2013
     permalink
    Bąbelasek - mi przy cycu @ przyszła jakoś 2 miesiące 1 tydzień po porodzie.
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeNov 25th 2013
     permalink
    Dzięki dagus84, będę obserwować czy się rozkręci, a miałam nadzieję na dłuższy czas spokoju:wink:
    -- ;
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeNov 25th 2013
     permalink
    Wirtaj Kissku!!!!
    Ja przez pierwsze 2 tyg. też do godz. 11 miałam wszystko porobione, bo Maksiu spał, jednak z czasem zaczął być dłużej aktywny i niestetyteraz już tak wspaniale nie ma. Wszystko robię w tzw. międzyczasie:bigsmile:
    MK - pytałaś o ulewanie i odbijanie. Maksiu ulewa od pierwszej doby do teraz. I w dzień po każdym karmieniu go odbijam, bo inaczej zalewa mi całą kanapę i ubranie. Jak go wezmę do odbicia to też mu się uleje, ale nie aż tyle. Jednak w nocy nie odbijam go nigdy. W nocy zasypia mi przy piersi i nie budzę już go. Czytałam zresztą, że jak dziecko śpi ssąc, to jest bardziej rozluźnione i zrelaksowane i o wiele mniej łyka powietrza - więc nie ma konieczności odbijania. Ale i tak główkę zawsze ma na boczku w razie w...
    -- ,
  2.  permalink
    Bąbelasek Ja 3 miesiące po porodzie dostałam @
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    OneKiss: to pewnie uroki posiadania niemowlaczka, nie jest zbyt wymagający :D


    Noworodka Kissku, bo niemowlaczek to sama zobaczysz jak potrafi być wymagający ;)))

    Ale śpi Ci pięknie, zazdroszczę!
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    OneKiss: Ale to pewnie uroki posiadania niemowlaczka, nie jest zbyt wymagający :D


    The_Fragile: Noworodka Kissku, bo niemowlaczek to sama zobaczysz jak potrafi być wymagający ;)))

    to właśnie chciałam napisać :) Frag, z ust mi to wyjęłaś :)
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Dobry:)
    Z radościa donoszę, że Niśka wczoraj po raz pierwszy, podczas snu, przekręciła się na brzuszek:bigsmile: No i widok wypiętej w górę dupiny, bezcenny:bigsmile:
    A od zeszłego tygodnia Niśka turla się non stop. Tylko ją na plecki położę to siup i już leży na brzuszku:) A jaka radość na jej małej gębulce z tego powodu, mówię Wam:shocked::bigsmile:
    A tak z innej beczki, młoda śpi właśnie 13 godzinę i zaczynam się zastanawiać, czy to normalne, aby takie dziecko tak długo spało? Dodam, że nie mam pobudek w nocy takich typowych, tylko jest 2 do 4 razy ciumkania przez sen ? Dzisiaj jadła 2 razy. Szoken normalnie:shocked: I nie to, że narzekam, ale sie zastanawiam:surprised:
    --
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Migotynko, tylko się ciesz że tak jest, moja też pięknie spała w nocy w wieku twojej córy, no ale niestety wszystko piękne szybko się kończy :)
    --
  3.  permalink
    OneKiss gratulacje :) Witaj wśród mamusiek i ciesz się spokojem póki co ;) Jak Ci ten noworodek wyrośnie na niemowlaka to się dopiero zacznie ;)
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
  4.  permalink
    ja pamiętam jeszcze jak dziś, jak z M leżeliśmy w salonie, noworodek spał a my nie wiedzieliśmy co ze sobą zrobić:)

    Ani kolek, tylko jedzenie co 3 godziny,straszna nuda była...

    Filip kończy za kilka dni 5 miesięcy, a my nie wiemy w co ręce włożyć :bigsmile:

    a jeszcze od kilku dni jest taka maruda, że muszę z pokoju wychodzić, bo brakuje mi cierpliwości...
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Boję się że jak to wszystko napiszę to przechwalę, zapeszę i sprowokuję to zmiany ale co tam...
    Chcę pokazać że niekoniecznie musi się wszystko pozmieniać i poprzestawiać, o! :smile:
    U nas w sumie od początku był luz.
    Baliśmy się z mężem ryków a Karol okazał się praktycznie niepłaczącym i grzecznym dzieckiem.
    Od początku - noce przesypiał i budził się jedynie na karmienie... Zjadł - odkładaliśmy go do łóżeczka i spał dalej.
    Zasypia o stałej porze, budzi się o stałej porze (5:30-6:00:devil:)...
    Jest typem naleśnika także jak na razie jego jedyna forma aktywności to turlanie się po całym mieszkaniu... Ganiamy więc za nim jak durni bo nie usiedzi a raczej nie uleży :wink: w jednym miejscu.
    Czasem - owszem - zdarzają się dni marudera i nic mnie tak z równowagi nie wyprowadza jak całodniowe jojczenie ale na szczęście nie jest to częste i w razie czego - jest jeszcze mąż :smile:
    Nie wiem... Może ten mój dzieć jest typem cichej wody i strach się bać co z niego wyrośnie ale generalnie my jakiś takich przełomów na razie(!) nie przechodziliśmy.
    Także - są i takie przypadki :wink:
    --
  5.  permalink
    bilia: Czasem - owszem - zdarzają się dni marudera i nic mnie tak z równowagi nie wyprowadza jak całodniowe jojczenie ale na szczęście nie jest to częste i w razie czego - jest jeszcze mąż :smile:



    no to u mnie te dni są ostatnio na porządku dziennym...jojczy, nic nie pasuje....nie wiem czy to nie przypadkiem taki charakter...

    Na dodatek wstaje o 4-5 na jedzenie i np godzinę śpiewa bądź gada a później odsypia do 8:30...to już mniejszy problem, bo ja się w tym czasie eksmituje do salonu, nakrywam sobie na głowę kołdrę i śpię dalej.To samo robi mąż.

    A mój mąż na dodatek chce kolejnego dziecka.... osiwieję do osiągnięcia pełnoletności jak tak dalej będzie, nie mówiąc już o dwójce dzieci.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    bilia: Chcę pokazać że niekoniecznie musi się wszystko pozmieniać i poprzestawiać, o! :smile:



    ASIA ja myślę, że dziewczynom chodziło o to [przynajmniej tak mi się wydaje], iż jednak mimo wszystko noworodek większość czasu przesypia.
    A niemowlak już tyle nie śpi :wink:

    Co nie znaczy, że musi się to wiązać od razu z ciągłym rykiem, marudzeniem i wyciem.
    Ale jednak jak nie śpi to nie masz tyle czasu wolnego :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Dokładnie, nie śpi = nie ma czasu. U nas tek jest.
    To jest jeszcze do przejścia choć sielanki nie ma. Ale to co mała w dalszym ciągu odstawia wieczorami to naprawdę muppet show. To nie są kolki, z brzuszkiem odkąd stosujemy Sabsimplex jest ok, to jest marudzenie ze zmęczenia, tak to przynajmniej odczuwam. Widzę że mała chce spać ale uśpić ją to naprawdę wyzwanie. Trwa to od godziny do ok. trzech. Czego myśmy już nie próbowali...
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    TEORKA: noworodek większość czasu przesypia.
    A niemowlak już tyle nie śpi

    To może dobrze, że mój od początku mało śpi, to chociaż się przestawiać nie musiałam tylko od razu hardcore :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    anairda1986: A mój mąż na dodatek chce kolejnego dziecka.... osiwieję do osiągnięcia pełnoletności jak tak dalej będzie, nie mówiąc już o dwójce dzieci.


    ja mam ten sam "problem"... podczas porodu obiecalam sobie "NIGDY WIECEJ !!!" a z dzieckiem (uroczym, maloplaczliwym) jestem jednak sama, bo meza mam tylko w niedziele, a on juz wspomina o kolejnym :( nie jestem w stanie sobie tego wyobrazic. Ani drugiego porodu, ani drugiego dziecka, zwlaszcza, ze jestem z tym wszystkim naprawde sama...
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeNov 26th 2013 zmieniony
     permalink
    Ja sie pochwalę że moja mała już drugi dzień przespała w nocy 6-7 godzin bez pobudki, ale za to ma zawsze wczesniej tyle samo bez spania i z marudzeniem. Jak to marudzenie wypadnie w dzień to super gorzej jak trafi na nocke ;/
    My dalej mamy problem z ulewaniem. Noc była w miare, ulwała troszeczke a rano znów cały posiłek na ubraniu i do okoła ;(

    U mnie już drugi dzień śnieg a u Was?

    Widziałyście? Aż sie popłakałam. http://demotywatory.pl/page/5
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Sony i teraz ja beczę :(( Straszne..
    Nawet nie chcę myśleć co Ci rodzice musieli przejść :((
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 26th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny jak spacerkujecie w dniach szarych i zimnych jak dziś?
    Jak długo? Jak ubieracie maluchy? zastanawiam się czy przy -1 C włożyć już do wózka wełniany śpiwór.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    U mnie dziś mroźno, ale piękne słonko ;)
    Więc póki co Adaś standardowo ubierany ;p
    -- [/url]
  6.  permalink
    Elyanna: ja mam ten sam "problem"... podczas porodu obiecalam sobie "NIGDY WIECEJ !!!" a z dzieckiem (uroczym, maloplaczliwym) jestem jednak sama, bo meza mam tylko w niedziele, a on juz wspomina o kolejnym :( nie jestem w stanie sobie tego wyobrazic. Ani drugiego porodu, ani drugiego dziecka, zwlaszcza, ze jestem z tym wszystkim naprawde sama...


    ja dwie godziny po porodzie mogłabym rodzić kolejne dziecko. Rzeczywiście masz zupełnie inną sytuację, bo jak mój mąż wraca o 16:30 to przejmuje małego.

    Tyle że ja nie mam cierpliwości, mały bardzo często mnie irytuje, nakręca się i wrzeszczy bez powodu czym doprowadza mnie do szewskiej pasji...

    no i wydaje mi się że nie jestem dobrą matką...

    Macierzyństwo to coś pięknego, niesamowite emocje, ale trudne...Niestety nie dałabym rady być wielomatką, do tego potrzebne jest powołanie.

    Dlatego tak trudno jest mi podjąć decyzję o kolejnym dziecku. Mój mąż jest jedynakiem i dlatego chciałby aby Filip miał rodzeństwo.

    Na dodatek dołuje mnie fakt braku pracy. Wszystko się skumulowało i bach...
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    My planowalismy od razu drugie ale cesarka nam zaburzyła te plany ;( Dla mnie tam niema róznicy czy od razu czy po dwóch latach. Tak samo jest dwoje dzieci do pilnowania i wychowania.
    --
  7.  permalink
    Mk28dni: Dziewczyny jak spacerkujecie w dniach szarych i zimnych jak dziś?
    Jak długo? Jak ubieracie maluchy? zastanawiam się czy przy -1 C włożyć już do wózka wełniany śpiwór.


    My spacerujemy 1.5 godziny do 2...

    ubieram małego w rajstopy, półśpiochy,body z długim, sweterek.

    na to kubrak jesienny z polaru
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Oj, to ja małą ubierałam lżej. Choć w sumie nadrabiam kocykiem.
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    To ja mam chyba anielską cierpliwość do Łucji. Póki co nic nie jest w stanie mnie wytrącić z równowagi:wink: Za to nie mam cierpliwości do męża, który po pracy przejmuje dziecko w ten sposób, że trzyma ją na rękach, albo kładzie sobie na udach i w tym czasie siedzi przed kompem lub ogląda TV. Nie mówię, że ja nie oglądam TV czy nie siedzę przed kompem, ale ja raczej przy okazji karmienia. W innych sytuacjach staram się bawić z małą... O! Albo tak jak teraz mówi pokrzycz, poćwicz płucka, dotleń się!!! No ręce opadają :angry:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    TEORKA: iż jednak mimo wszystko noworodek większość czasu przesypia. A niemowlak już tyle nie śpi Co nie znaczy, że musi się to wiązać od razu z ciągłym rykiem, marudzeniem i wyciem.Ale jednak jak nie śpi to nie masz tyle czasu wolnego

    Jasne Teo kumam :)
    Tylko u mnie właśnie z tym wolnym czasem to też jakoś bardzo się nie ukróciło (może na razie bo jak zacznie chodzić to różnie być może).
    W każdym razie - Karol noworodek a Karol niemowlak - i nie widzę jakiejś kolosalnej różnicy.
    Ok - mniej śpi ale potrafi się też sam zająć jakaś zabawką czy bujać na leżaczku...
    Turla się i ganiam za nim ale za to mniej srajdaczy - więc mniej ganiam na przewijak; rzadziej je więc skończyło mi się co chwilowe mycie butelek... Takie jakby coś za coś.
    Także moim zdaniem - zależy... :wink:
    .
    anairda1986: A mój mąż na dodatek chce kolejnego dziecka.... osiwieję do osiągnięcia pełnoletności jak tak dalej będzie, nie mówiąc już o dwójce dzieci.

    To może poczekajcie z rok?
    Róznica między dziećmi nie będzie duża a Filipek może troszkę wystopuje :bigsmile:
    .
    Sony85: U mnie już drugi dzień śnieg a u Was?

    U nas chłodno ale ani deszczu, ani śniegu...
    .
    anairda1986: My spacerujemy 1.5 godziny do 2...ubieram małego w rajstopy, półśpiochy,body z długim, sweterek.na to kubrak jesienny z polaru

    Mój wprawdzie starszy ale na spacerki ubieram mu: półśpiochy, rajtuzki/getry no i na to spodenki + sweterek i kurteczka :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    bilia: W każdym razie - Karol noworodek a Karol niemowlak - i nie widzę jakiejś kolosalnej różnicy.


    Ano to chyba, że tak :smile:
    Ja w każdym razie pierwsze 4 tygodnie życia Niny, kiedy tylko spała i jadła i srała, wspominam do dzisiaj z utęsknieniem.
    No tylko, że u nas potem były kolki, masakryczne ząbkowanie i inne "fajne" rzeczy :confused:
    --
  8.  permalink
    bilia: To może poczekajcie z rok?
    Róznica między dziećmi nie będzie duża a Filipek może troszkę wystopuje :bigsmile:


    podejrzewam że jak już zacznę pracę w zawodzie to po roku nie odejdę na macierzyński...

    i te plany się rozmyją.

    Kurde najchętniej to bym się wyprowadziła w pobliże dziadków i mojej mamy...ale raczej bezsensem byłoby żeby M mieszkał w Łodzi a ja z dziećmi okupowała pokoje u mamy...
    na tym nie polega bycie rodziną.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    My spacerujemy też koło 2 godz. I dziś ubrałam Maksia body na kr. rękawek, sweterek, skarpetki, spodenki dresowe czapeczka i kombinezon zimowy. nogi przykryłam kocykiem. Jak ubiorę lżej to jest płacz.
    A ja tak samo jak Sony mogłabym już teraz robić drugiego brzdąca, tylko po cc musimy odczekać. Ja od początku wiedziałam, że chcę dwójkę dzieci. I w trakcie porodu i tuż po i teraz chcę drugie dziecko. Bo nie tyle chodzi o mnie, co o Maksia. Chcę, żeby miał rodzeństwo i żeby była między nimi mała różnica wieku.
    Mnie póki co Maksiu też z równowagi nie wyprowadził. Choć maruda był od początku, to jednak ani kolek nie miał ani problemu z nocnym spaniem. A wciągu dnia.... no cóż rączki ukochane:tongue:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    babelasku,...skad ja to znam :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    dżasti: A ja tak samo jak Sony mogłabym już teraz robić drugiego brzdąca, tylko po cc musimy odczekać. Ja od początku wiedziałam, że chcę dwójkę dzieci.


    -Ja też zawsze mieć chciałam dwójkę, po Bruniastym zapragnęliśmy trójki, i mamy naszą Niśkę-turliśkę, i wiecie co? Myślałam, że będę spełniona... a tu nam już czwartego się chce berbecia, co prawda nie teraz, ale nie wykluczamy. Ło matko.....:shocked::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 26th 2013 zmieniony
     permalink
    bąbelasek: Albo tak jak teraz mówi pokrzycz, poćwicz płucka, dotleń się!!! No ręce opadają :angry:

    :swingin::rolling::tooth::thumbup:
    Ja bym położyła dzieciątko krzyczące w nocy koło Niego i tak powtarzała :wink: ciekawe jak cierpliwy by był ;)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.