Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeDec 9th 2013 zmieniony
     permalink
    O kurcze, a na sąsiednim forum dziewczyny polecały mi go do gondoli :) obejrzałam go sobie i jest tak cieplusieńki że zwątpiłam jak wozić w nim małą. Na taką pogodę jak teraz to chyba faktycznie odpuszczę, ale jak spadnie śnieg i wyskoczy mróz, to myślę że będzie ok. Mamy ambitny plan wyskoczyć na narty w lutym i jeździć jakoś na zmianę więc pewnie wtedy go przetestuję.
    --
  1.  permalink
    Hej dziewczyny, jestem w trakcie odstawiania małej od piersi dzisiaj się obudziłam z okropnym bólem piersi i gorączką, zawsze tak jest? niektórzy mowili mi ze to normalne, ale ja nie wiem. Całe szczęście mała dzielnie to znosi
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeDec 9th 2013
     permalink
    Ból piersi i gorączka to sie mi tylko z zapaleniem piersi kojazy ;/
    --
  2.  permalink
    Mk a jaki śpiworek kupiłaś???Masz link???
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeDec 9th 2013
     permalink
    Niezalogowana, spytaja na wątku dla karmiących piersią. Tam Montenia - dobra dusza tego wątku na pewno pomoże.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeDec 9th 2013
     permalink
    Dominika, pytanie co prawda do Mk ale ja kupiłam Womar, przedłużany, fajny. Jestem zadowolona
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeDec 9th 2013 zmieniony
     permalink
    też mam z Womara :)
    http://www.womar.com.pl/section2.php?page=produkty&zm2=spiwory&zm3=13
    --
  3.  permalink
    W_P_Gosia: pytanie co prawda do Mk


    Oj przepraszam w sumie Wasze wypowiedzi na ten temat też mnie interesują:):bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeDec 9th 2013
     permalink
    Domi, spoko. Myślałam po prostu, że może macie takie same wózki czy coś... Jak widzisz, pozwoliłam sobie i tak odpowiedzieć :devil: A co tam!

    Treść doklejona: 09.12.13 20:02
    Chciałam jeszcze podpytać o picie Waszych pociech. Kajetan nie chce nic pić prócz mleczka oczywiście. Bierze max 3 łyczki i pluje. A dziś to nawet nic nie ruszył, marchewki, deserku, nic... Czy to normalne?? Kiedy zacząć się martwić?
    --
  4.  permalink
    Fajne te śpiwory - chyba muszę też pomyśleć o czymś takim.

    Julek od jakiegoś czasu zaczął się strasznie ślinić a teraz do tego pakuję łapki do buzi. Czasami wsadza tak głęboko że ma odruch wymiotny ;) śmieszny taki się zrobił, że szok ;)
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeDec 9th 2013
     permalink
    WP Gosia - to normalne. Ja też panikowalam jak mi Kaja odmawiała jedzenia.
    Były takie dni, że w ogole nie przyjmowala stałych pokarmów a jedynie mleczko ją satysfakcjonowało. Znowu bywały też i takie momenty, że mleko bylo odrzucane, pokarmy stałe typu obiadki, deserki, owoce też.
    A ja panikowałam, doszukiwałam się rożnych chorób, cisnienie mi skakało, mężowi mowiłam, że będziemy musieli do lekarza isc.....:).
    A to po prostu tak własnie bywa. Ja z czasem zauważyłam, że u nas niechęć do jedzsnia jestmprzy ząbkach, natomiast apetyt jest przy katarku.

    Obserwuj synka, jesli wyraźnie odmawia jedzenia to odpusc mu, sama też się nie stersuj ( wiem, latwo powiedzieć bo sama trzęsę się nad każdym podejrzanym objawem u Kajusi).
    Kaja zaczęła jeść pięknie pokarmy stałe dopiero ok 7 miesiąca, w 8 zajadała pełne porcje, a teraz znowu jest niechęć do jedzenia. Już się tak nie denerwuję jak kiedyś, gdy nagotowalam się roznych pysznosci a tu dziecko całkiem odmawiało.
    A dajesz mu jedzonko z łyżeczki czy do rączki?

    Mnie się trafiła taka panna, że blw to niekoniecznie dla niej. Wybiera sobie zaledwie parę rzeczy, ktore zjada:pomidor, parówki, kiełbasa krakowska, chlebek. A i tak większość tylko pociumka i sporo wypluwa.
    Warzywa raczej jej nie odpowiadają, nie lubi rzeczy sliskich, na owoce w łapce się krzywi, i jak tu jej dogodzić?
    Polubiła za to słoiczki gerberka ale konkretnie z rybką i pomidorkiem, i te lubi jeść.

    Dziewczyny a jak radzicie sobie z waszymi maluchami jesli chodzi o jedzenie? Ma moze ktoras takiego osobnika jak moja Kaja? Co tu zrobić, zeby zainteresowac jedzeniem?

    Dodam, ze Kaja zawsze sadzana jest do krzeselka na sniadanie i kolację z nami i zawsze dostaje coś od nas na tackę.
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeDec 9th 2013
     permalink
    Dziewczyny, a ten śpiworek to jest taki uniwersalny i pasuje do gondoli i spacerówki?
    -- ;
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeDec 9th 2013 zmieniony
     permalink
    Bąbelasek to chyba zależy jaką masz gondolę. No jak patrzyłam na allegro na te śpiworki to miały długość 80 cm, ale nie miały zaokrąglonych rogów - więc mimo, że mamy gondolę dł 80 cm to ten śiworek na bank nie wejdzie.

    Addictive - ja niestety nie poradzę. Mój to dopiero zaczyna przygodę z jedzeniem innych rzeczy, ale póki co pochłąnia wszystko co mu dam. Brokuły nawet mu smakują.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeDec 9th 2013
     permalink
    Addictive, dzięki za odp. A jeszcze zapytam o to dopajanie. Kajetan żywiony mm+pierś to chyba powinien wypijać coś dodatkowo? Próbowałam wodę, herbatkę itd i nic
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeDec 9th 2013
     permalink
    No mam 80 cm gondolę, myślałam, że kupię jeden śpiworek i będzie na teraz i na następną zimę do spacerówki:cool:
    -- ;
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 9th 2013
     permalink
    Niezalogowana, NIE to nie jest normalne i tak nie powinno być. Goraczka i bol to objaw zastoju bądź już zapalenie, Obejrzyj dokładnie piersi czy nie ma zgrubień,,zaczerwienien. Weź ibuprom przez 3 dawki czyli co 8 godzin w dawce 400mg(2x200mg zwykly ibuprom, lub jedna ibuprom max), kolejne dawki co 6 godzin po 1 tabletece 200mg. Odciagnij mleko z piersib,o jeśli jest zapalenie to trzeba sciagnac (jeśli mala jeszcze nie odstawiona,przysatw mala lpeije sciagnie niż laktator). Czy odstawiasz etapowow redukując karmienia czy nagle przestalas karmic?
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeDec 9th 2013 zmieniony
     permalink
    W_P_Gosia on jest juz po 6 miesiacu i czy byłby na mm czy na cycu to i tak można już podawać coś do pocia.
    Nie martw się jesli na razie nie chce pić. Przyjdzie i na to czas. U nas też tak było. Choc Kaja jest na mm to też długo piła tylko mleko, czasem wypiła wodę.
    Dopiero wlasnie po 6 miesiącu próbowałam dawać jej róźne "napoje" do próbowania. Wodę całkiem lubi ale zdecydowanie najbardziej lubi herbatkę z melisy z sokiem jablkowym ( jest taka hipp i babydream). Ja podaję ją rozcienczaną z wodą mineralną i uwielbia ją.
    Może też wypróbuj.
    Kaja zdecydowanie nie lubi tych herbatek granulowanych.(wie co dobre;))
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeDec 9th 2013
     permalink
    O! Spróbuję! Dzięki za rady, może coś poskutkuje... Przynajmniej trochę się uspokoiłam :D
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeDec 10th 2013 zmieniony
     permalink
    Hej kobitki:)
    Wy tutaj o jedzonku,a ja właśnie mam jakieś dziwne opory przed podaniem Niśce czegokolwiek innego niz pierś. Kilkanaście dni temu dałam jej dosłownie po kilka łyżeczek marchewki a później jarzynek i zakorkowała się kupka. Nie robiła 7 dni:shocked:Wiem, że tak może być, ale dotąd Nisia załatwiała sie kilka razy na dzień. Nie marudziła przy tym, nie była rozdrazniona, ale jakoś mi jej szkoda, że tyle dni nie było kupki. Za to w piątek jak się sfajdała, to aż na plecach i pod paszkami miała kupę:shocked::smile:
    Myslicie, że już powinnam rozszerzać jej tak konkretnie dietę? Może pomyślicie, że idiotyczne pytanie, bo mam przecież 2 dzieci już, ale chłopców nie karmiłam samą piersią tak długo, jak Berenikę właśnie:)

    A od soboty przechodzimy chyba skok, taki 19 tygodnia, bo Nisia słabo śpi, jojczy częściej i generalnie jest jakaś taka rozdrażniona. Przy tym zrobiła się bardziej elokwentna( że sie tak wyrażę) i taka juz fajnie czająca różne rzeczy :wink:

    A co śpiworka wózkowego nie pomogę, bo moja Niśka w Marsupi spaceruje:wink: Kompletnie nie wózkowe dziecko, dziękować że nowego nie kupowałam, bo stoi nieużywany:)

    No i dzisiaj nasza miesięcznica, kończymy 5 miesięcy:bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    Addictive u nas Misiek też je "falami" albo wcina wszystko co mu się poda, albo nie je praktycznie nic (przy zębach właśnie)...obecnie wychodzą mu dolne dwójki i apetyt ma baaaardzo marny, o tyle o ile jeszcze obiadki w miarę zjada (pod warunkiem, że mają postać całkowitej papki, bo z grudkami nie ruszy), mleka wypija 2 razy dziennie po 150 ml, do tego zjada kilka łyżeczek kaszki (resztę na mnie wypluwając) no i owocki w miarę ok...
    Generalnie bym się tym nie martwiła gdyby nie to, że z niego chudzina jest i wolałabym, żeby nie zaczął spadać na wadze (obecnie waży 8400) ale z drugiej strony na siłę nic mu do jedzenia nie dam, więc po prostu muszę przeczekać ten okres
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    Migoniu - najlepszego dla Nisi:flowers:
    Dziewczyny a ja z zapytaniem Od kiedy dziecko można w sankach wozić? Znalazłam TAKIE sanki i tak myślę jakbym Maksa na płasko w tym śpiworku położyła to czy będzie ok? Bo na siedząco to chyba za wcześnie. Wózkiem nie wyjadę teraz na spacer, bo na mojej wiosce dróżki to o pomstę do nieba wołają. Wózkiem się nie przejedzie. Od kiedy w ogóle "sadzałyście" dzieci? Dopiero od kiedy samo dziecko usiądzie?
    -- ,
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    Bąbelasku, ja bez większych problemów układam śpiworek w gondoli, nasz ma zaokrąglone rogi.
    U nas też chyba skok. Z mojej małej straszny marudek się zrobił. Karmimy się co godzinę, 1,5, nie guga zbyt chętnie. Zobaczymy czym nas zaskoczy po skoku :)
    Dziewczyny od kiedy najwcześniej idą zęby?
    --
    • CommentAuthorkarobella
    • CommentTimeDec 10th 2013 zmieniony
     permalink
    Mk28dni: Dziewczyny od kiedy najwcześniej idą zęby?


    Mk czyżby Martynka zaczęła bardziej się ślinić i pchać piąstki do buźki :bigsmile: :) ?? śmieję się bo moja od paru dni tak właśnie robi a róznica pomiędzy dziewczynami to 1 dzień :wink: ) i też zaczęłam się zastanawiać kiedy najwcześniej idą zęby dlatego jak przeczytałam Twojego posta to aż sie sama do siebie uśmiechnęłam :D
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    Dziewczyny kolejnym osiągnięciem dziecka jest odkrycie rączek i ślinienie się, może nawet puszczać bańki ze śliny
    skoki rozwojowe
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    :))) idziemy łeb w łeb :) Dzięki kachaw. Dokładnie tak robi, piąstka do buzi, morze śliny i machanie raczkami które ostatnio często odbijają się od główki :)
    --
    • CommentAuthorkarobella
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    no właśnie bańki ze śliny - przekomiczne to jest :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    O mój Mały ma to samo :D Ręce najlepsze, tylko siedzi ciągnie je aż piąstkę wkłada do buzi, a drugą trzyma co by nie wypadła :D
    I też bąbelki puszcza już jakiś czas :D
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    Ja się teraz zastanawiam czy ja przypadkiem nie sprowokowałam tego częstszego karmienia, bo jak mała wkładała łapki do buzi to ja myślałam że jest głodna :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    Sardynko dzięki za informacje.
    Widzę, że nasze skarby nie dosc, że urodzone dzień po dniu to podobne w kwestii jedzenia a i wagowo wypadają bardzo podobnie.
    Moja Kaja waży jakieś 8200 gr, także niewiele mniej ale w koncu jest dziewczynką:).
    I dokladnie tak samo mam z papkami, tylko mega gładka konsystencja albo jedzenie łapką.
    Twój to rzeczywiście jest szczuplaczek.
    Ja nie chcę przesadzać z karmieniem, zeby Kaja nie myslala, ze ją do czegoś zmuszam, choć czasem już na sam widok łyżeczki odsuwa głowke i zaczyna marudzic:(.
    Czyli to ewidentnie ząbki...widzę, że spuchnięte ma dziąsła w miejscu górnych dwójek ale kiedy one wyrosną to wielka niewiadoma.
    Szkoda tylko, że dzieci muszą się tak męczyć przy tym ząbkowaniu.....
    --
    •  
      CommentAuthorstokosia87
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    Witam wszystkie mamusie :) W końcu i ja postanowiłam do Was dołączyć :)
    Po krótce: Moje Szczęście urodziło się 8.11 z waga 3320g i 49cm. Po 4 dniach wyszliśmy do domu z wagą 3140g
    Na dzień dzisiejszy męczymy się z problemami gastrycznymi, tzn z gazami i nadmiernym chlustającym ulewaniem (jutro w związku z tym mamy wizytę u pediatry).
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    Witaj Stokosiu :) gratuluję
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    W_P_Gosia: Kajetan żywiony mm+pierś to chyba powinien wypijać coś dodatkowo? Próbowałam wodę, herbatkę itd i nic

    Ja dawałam tylko wodę do picia, ale wtedy zaczęłam mi odmawiać piersi, tzn. musiałam ją prawie, że zmuszać do jedzenia cycka, więc teraz już nic innego do picia nie daję, bo nie chcę żeby mi laktacja siadła;)

    migotynka: Myslicie, że już powinnam rozszerzać jej tak konkretnie dietę? Może pomyślicie, że idiotyczne pytanie, bo mam przecież 2 dzieci już, ale chłopców nie karmiłam samą piersią tak długo, jak Berenikę właśnie:)


    Migotynko - możesz rozpocząć tzw. smakowanie - tzn. dajesz jedną łyżeczkę jednego produktu przez 3-4 dni i patrzysz czy występuje jakaś reakcja uczuleniowa. Jeśli zobaczysz, że Niśka nie jest gotowa, tzn, nie przejawia zainteresowania jedzeniem bądź wypycha jedzenie, to lepiej odpuścić i poczekać.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    Dziewczyny, możecie napisać jakie u was występowały objawy skoku rozwojowego? teorię już znam, chciałabym wiedzieć jak to wyglądało u was w praktyce. Moja mała jest od trzech dni marudna, nie chce się bawić, leżaczek którego uwielbiała nagle przestał ją interesować. Mata to samo. Mniej guga. Budzi się do jedzenia, marudzi, kładę ją do łóżeczka i od razu zasypia. To dla mnie nowość po przebojach jakie mieliśmy z jej zasypianiem. Aż mnie to niepokoi, że tylko je, marudzi i śpi.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    Mk może ona jest już po skoku, skoro nauczyła się sama zasypiać? Z reguły w tym czasie dzieci gorzej śpią.. Ja pamiętam jedynie pierwszy skok rozwojowy, kiedy przez 3 dni nosiłam M a rękach prawie bez przerwy, bo gdzie indziej płakała. Kolejne skoki jakoś bez echa przeszły i też nie zauważyłam jakiś spektakularnych momentów, że się czegoś nowego nauczyła.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    No właśnie mi nie pasuje by była po skoku, bo najbezpieczniej czuje się na rękach, wcześniej tego nie było. Poza tym mało uśmiechu, mało gugania, taka nie swoja jest.
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    hej :bigsmile: Mam pytanie , byłyśmy dzisiaj na szczepieniu WZW i chcemy jutro jechać na basen , są jakieś przeciwwskazania ?

    A po szczepieniu - kobitka mi waży 7900 i mierzy już 74 cm ;D spora babeczka :bigsmile::thumbup:
    --
    • CommentAuthorkarobella
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    Mk ja jakoś nie potrafię wyłapać tych "objawów skoku", moja ma czasami gorsze dni gdzie np. a to spać nie może, a to chce częściej jeść, marudzi, nie wiem, może to akurat pokrywało się ze skokiem ( dziś np. marudzi,nigdzie jej nie pasuje,czy to w wózku czy w łóżeczku czy na rękach i spać nie chce, ciężko ją ululać) ale tak jak akirka ja też takich spektakularnych momentów że się czegoś nowego nauczyła nie zauważyłam. Widzę, że zrobiła postępy rozwojowe ale to nie było tak jak to opisują w artykułach nt. skoków rozwojowych że po jednej nocy mamy wrażenie że dziecko AŻ tak się zmieniło ( nabyło nowe umiejętności )
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    Mk dzięki za info o śpiworku, a powiedz mi jeszcze małą masz ubraną w kombinezon jakiś grubszy? Bo ja mam taki z h&m kombinezon-śpiworek i zastanawiam się jeszcze czy nie będzie za ciasno w tym kombinezonie i śpiworku:wink:

    U nas skok to marudzenie przy jedzeniu, ciągłe noszenie na rękach, ogólnie marudzenie. Przy ostatnim skoku nawet pierwszy raz odnotowałam zanik poprzednich umiejętności no i dziecko z gaduły przerodziło się na cały tydzień w milczka:wink: Ale po skoku jej przeszło.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    bo to u każdego dziecka przebiega inaczej, u niektórych trudno zauważyć że jest skok, tzn widać bo dziecko nabyło nowe umiejętności, ale przebiegło to płynnie u innych jest najpierw regres a za kilka dni duże postępy i wtedy jest to bardziej zauważalne.
    Mk mi się wydaje że twoja jest już po tym skoku 11 tyg skoro nabyła nowe umiejętności, a gorszy dzień lub dni może mieć z różnych powodów
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeDec 10th 2013
     permalink
    akirka: Migotynko - możesz rozpocząć tzw. smakowanie - tzn. dajesz jedną łyżeczkę jednego produktu przez 3-4 dni i patrzysz czy występuje jakaś reakcja uczuleniowa. Jeśli zobaczysz, że Niśka nie jest gotowa, tzn, nie przejawia zainteresowania jedzeniem bądź wypycha jedzenie, to lepiej odpuścić i poczekać.
    --


    - Myslę, że gotowa jest, bo juz jej dawałam spróbować marchewki i jarzynek, wcinała że hej. Martwię się tylko o brzuszek, że by znów jej nie przytkało na 7 dni:shocked:
    No ale w sumie juz czas, niestety:neutral:
    Dziękuję Akirko za odpowiedź:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 11th 2013
     permalink
    Migotynko,mozesz poczekać jeszcze miesiąc(wylaczne karmienie piersią do ukończonych 6 m-cy). Ja obu moim dziewczynowm rozszerzałam diete po 6 tym m-cu.
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeDec 11th 2013
     permalink
    Ja właśnie bałam się, żeby za późno nie rozszerzyć diety, bo miałam zamiar wrócić do pracy od 1 lutego (czyli Maksiu miałby 7 m-cy bez 1 dnia) i chciałam, żeby już jadł zupki, kaszki i owoce. Musiałby już jesć, bo przecież mleczka w ciągu dnia nie będzie. Ale przesunęłam powrót do pracy do 1 marca. I teraz jakaś spokojniejsza jestem i już nie będę miała tego ciśnienia z zupkami. I Maks będzie już starszy.
    -- ,
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeDec 11th 2013
     permalink
    montenia: Migotynko,mozesz poczekać jeszcze miesiąc(wylaczne karmienie piersią do ukończonych 6 m-cy). Ja obu moim dziewczynowm rozszerzałam diete po 6 tym m-cu.


    - I chyba tak zrobie, hehe:wink: Fajnie, że jeszcze przez msc będzie tylko cysiu:bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeDec 11th 2013
     permalink
    Bąblasku, ja na razie używam kombinezonik jesienno-zimowy, bawełniany z pluszem na zewnątrz, taki prosiaczek z uszkami :) Na zimę mam taki typowy, ciepły, z rękawicami i bucikami, ortalionowy. Faktycznie, śpiwór jest za ciepły na tą chwilę.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 11.12.13 13:49</span>
    Ech to moje dziecko :) Jeszcze niedawno pisałam na forum że śpi za mało, bo faktycznie, w ciągu dnia nie spała prawie wcale. A teraz zmiana - śpi ciągle. Je i śpi. Trochę się pobawi i marudzi by odłożyć ją do łóżeczka. Dzieci to jedna wielka zagadka... A ile śpią wasze maluchy?
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeDec 11th 2013
     permalink
    Mk mi Julia np wczoraj spala od 10 do 16 z przerwa na jedzenie :D czesto tak robi, teraz np grandzi, i bedzie spala krotko a czasami ma dni ze spi prawie caly dzien i noc. Najwyrazniej leniuszki z nich :)
    Cieszmy sie tym. a najlepsze jest to ze nigdy nie wiem kiedy sie spodziewac ze bedzie tak dlugo spala i czekam az sie obudzi zamiast isc sama spac, a potem zaluje ze sobie nie odespalam - glupia ja :D a jak juz zdecyduje sie pojsc spac to ona zaraz sie obudzi - wtedy to jestem mega zla bo juz prawie zasnelam i nagle musze wstac - mam pecha :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeDec 11th 2013 zmieniony
     permalink
    Girlorboy - robię dokładnie tą samą głupotę! :) Dokładnie tak samo :) Siedzę teraz i patrzę jak mała z uśmiechem fika na macie (a jeszcze parę minut temu tak wrzeszczała że myślałam że ma jakąś super kolkę) i jestem w szoku jak ona szybko się zmienia. To już nie jest patrzący w sufit noworodek. Potrafi dopominać się o swoje i robi to ostatnio baaaaardzo głośno, gwałtownie i zdecydowanie. Jeśli to jest nowa umiejętność po skoku to ja naprawdę dziękuję za takie skoki ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeDec 11th 2013
     permalink
    Dokladnie. Mi sie czasami smutno robi, bo widze jak rosnie mi w oczach :shocked:
    Patrze na zdjecia z jej urodzin jakie nóżki miala podkurczone, jaka byla malenka. Zaraz bedzie 18stka i wyfrunie mi z gniazda, chyba sie zaplacze :bigsmile:

    Treść doklejona: 11.12.13 14:57
    haha wlasnie po ponad 9 miesiecy uzywania 28 dni odkrylam, ze mam WIADOMOSCI :tooth: hahahaha , gratuluje samej sobie... :clap:
    Probuje na nie odpisac, ale w wyslanych nic mi nie pokazuje, tak wiec korzystajac z okazji dziekuje leneczka8484 za rade i migotynce za gratulacje
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeDec 11th 2013
     permalink
    Nastała kolej i na nas;) Melduję się na rozpakowanych:) 28 listopada o godz 15:02 przyszedł na świat nasz drugi synek Dominik (waga 3650, wzrost 57 cm). I od razu pytanie. Kiedy wychodziłyście z dziećmi...Kurcze, nie wiem czy to dobry wątek, bo większość z Was rodziła pewnie wiosną - latem, no ale do rzeczy. Pierwszy synek urodził się w maju, więc na spacerki wychodziliśmy od razu po wyjściu ze szpitala. Teraz jest trochę inna pogoda. No ale wg mnie od świeżego powietrza jeszcze nikomu nic się nie stało i chciałam już zacząć z nim wychodzić. Wiadomo opatulić cieplutko, buda, okrycie...No ale wszyscy mnie starszą, że to za wcześnie:shocked: Temperatura u nas powyżej 0, jest dość wilgotno, no ale to przynajmniej nosek by sobie nawilżył ładnie;) No i sama nie wiem...babcie, ciocie i położne, że to za wcześnie. Dodam, że jest już werandowany od 4 dni i śpi pięknie na balkonie nawet godzinę. No dobra kiedy i na jak długo można w taką pogodę wychodzić z takim 2 tygodniowym Maluchem?
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeDec 11th 2013
     permalink
    hanny, ja wyszlam na spacer jeszcze jak bylysmy w szpitalu :) tu w Szwecji sa inne zwyczaje. Mysle ze poprostu ubierz odpowiednio do pogody i na poczatek 15-20 minut :) Takie jest moje zdanie- wg mnie to samo zdrowie :D
    a Julka ani kataru nie miala ani przeziebiona, dobrze sie chowa i spi :D

    Treść doklejona: 11.12.13 16:16
    pytanie do dziewczyn ktore maja dzieciaczki w wieku Julii :
    Czy Wasze dzieci tez tak pchaja piastki do buzi? Moja jakby mogla to by se dwie dlonie na raz wlozyla do srodka :shocked: Zachowuje sie jakby chciala je pozrec - ale nie nie nie - nie jest glodna, przed chwila jadla :D
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeDec 11th 2013
     permalink
    Tak jest girl :D
    Wczoraj właśnie się z dziewczynami śmiałyśmy, że jedną wkładają Maluchy, a drugą trzymają żeby przypadkiem nie wypadły :D:P
    -- [/url]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.