Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Witam mamusie nie udzielam się za bardzo ostatnio bo nie mam weny na pisanie.Mam problem i mam nadzieję że pomożecie bo nie wiem co jest tej mojej żabce:sad:
    Co parę dni córcia budzi Nam się np ok 1 w nocy i nie śpi do 3-4:00 .Budzi się z płaczem...Myślę jest głodna...e tam pręży się przy cycu ,łzy jej lecą masakra...Uspokaja się jak ją polulam chcę odłożyć do łóżeczka i ta w becz i znów się zachodzi.Daje jej maść na dziąsełka i płacze,daje nurofen po pewnym czasie dalej nic:cry: Kropelki na brzuszek też za wiele nie pomagają...Wczoraj już tak płakałała że po 1,5 h dałam jej czopka i usnęła.Nie wiem o co chodzi nigdy tak nie płakała od urodzenia i jak teraz co parę dni tak jest to na prawdę nie wiem jak jej pomóc co może być przyczyną.Mam iść do lekarza???W dzień jest ok jest wesoła i ładnie je jak zawsze... jak się pręży i jak dotykam brzuszek to jest lekko twardy ,ale jak przestaje to mięciutki normalnie .Dziś w nocy dałam jej misia uczniaczka do zabawy i zapomniała na chwilę o bólu ale jak Ją chciałam uśpić to znów się zaczęło:sad:Na pewno coś Ją boli bo łzy jej normalnie ciurkiem lecą jestem taka bezradna wtedy i chcę mi się wyć razem z nią:cry::cry::cry::cry:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 21st 2013
     permalink
    DOMINIKA u nas tak było jak szły zęby [oprócz dolnych jedynek i wszystkich dwójek bo te luz, zaczęło się przy górnych jedynkach]
    Identyko i głównie w nocy.
    W dzień luz bo dziecko zabawione i zajęte to tak o bólu nie myślało....
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 21st 2013
     permalink
    Frag,mysle,ze o jajko chodzi po prostu..
  2.  permalink
    Teo i co robiłaś żeby pomóc Nince?Może właśnie już idą następne nie wiem ,bo ma już dolne jedynki,górne jedynki i dwójki
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 21st 2013
     permalink
    Nosiłam drącą się w nocy, po mieszkaniu ; dawałam czopki, syropy p.bólowe etc
    Czasami pomagało, czasami nie.
    I też miewała takie właśnie przerwy w spaniu.
    Rodzierała się ok 24 i do 2-3 nie spała.

    Potem obczaiłam, że jak jej dam coś przed spaniem to się nie budzi.
    Coś przeciwbólowego w sensie.
    Bo jak ją w nocy ból obudził to potem jej było ciężko zasnąć własnie.
    --
  3.  permalink
    Teo to ja daje nurofen właśnie przed spaniem i w nocy jak się budzi i jej dam to nie pomaga za bardzo.No ale jak napisałaś że z resztą zębów była masakra to zajrzałam dokładnie do buzi niuni ...ciężko było no ale patrze a tu dwójki dolne idą...jedna już się przebiła kącikiem,może coś jest na rzeczy
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 21st 2013
     permalink
    Jajka odstawię, ale użyłam dzisiaj katererka i po bólu! Świszczało, zrobił kupkę i lepiej.
    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeDec 21st 2013
     permalink
    Dominika - jakos tak raźniej mi się zrobiło bo u mnie od paru dni to samo co u ciebie.
    Kaja, która do tej pory ładnie spała w nocy ostatnio potrafi obudzic sie np ok 23 lub 1 w nocy i poplakiwac do 3. Czasem wręcz ryczy. I jak biorę ją na ręce żeby uspokoic i przytulic to odpycha się z calej sily, wykręca głowkę do tyłu i płacze.
    Wczoraj w nocy mialam pobudkę o 1 w nocy a potem o 5 rano. Za każdym razem pila tylko o 1 mleko a o 5 chciala wodę.
    Z tym, że my dzisiaj też już podalismy viburcol bo noc wczesniej budzila się z przerazliwym placzem a na rękach plakala jeszcze bardziej. I trwalo to za kazym razem ponad godzine.
    Dzisiaj juz spi ale całe popołudnie bylo marudzenie i płacz ale nie potrafiła zasnąc na drzemkę. Po kąpieli dostala czopek i ibum i jakos zasnęla bez płaczu.

    Też podejrzewam dwójeczki, bo po podaniu ibum Kaja przestawala dzisiaj płakac w ciagu dnia.
    Ale też u nas nakłada się pewnie skok rozwojowy albo nie wiem co, bo Kaja ma w ogóle problem z zasypianiem, ciągle siada i chce wstawac i pomimo tego, że głowka jej leci w dół bo jestvtak wykonczona to ona nie chce się położyć. Ostatnio w bardzo krotkim czasie nauczyła się raczkować, wstawać i chodzić przy meblach i pomprostu ciągle chce to robić. Nawet w półsnie.
    Pamiętam, że dziewczyny pisały, że to częste jest, że ładnie zasypiające dotąd dzieci nagle mają problemy z zasypianiem. Także pocieszam się, że nie tylko u nas jest taki dramat. Oby to szybko minęło bo bardzo mi przykro gdy ona tak płacze, szkoda mi mojej niuni i zła jestem, że niewiele jej mogę pomóc...
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeDec 21st 2013
     permalink
    temat katarka byl troche wyżej ale potwierdze co napisały dziewczyny, miodzio sprzęt, u ans chyba wiele razy Jaśka uratował, bo geste gluciochy miał. Ale jak miał 8mcy to broniłam sie przed tym, ciagnełam frida, mały ładnie pozwalał więc ciagnełam co rusz i takiego zapalenia oskrzeli sie nabawiłam, ze ja dziękuję, ja wysiadam, katarek najlepszy
    --
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeDec 21st 2013
     permalink
    Cześć Dziewczyny :)) w końcu się zebrałam i zajrzałam do Was. Co prawda od porodu minęły "już" ponad 4 miesiące ale dużo się u nas działo i jakoś nie miałam głowy do forum. Teraz już jest ok i chciałabym do Was dołączyć :D
    Mój Synek Wituś ma już 4,5 miesiąca, jest naszym pierwszym Skarbem, więc niedoświadczona ze mnie mama, ale wiem, że na pewno znajdę tutaj wiele cennych porad :)
    Kolki już za nami ale za to ząbki przed nami, więc pewnie za niedługi czas to będzie temat numer jeden u nas :)

    A więc... witam się i mam zamiar się tu zasiedzieć :tongue::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeDec 21st 2013
     permalink
    eveke: tylko to wyciąganie odkurzacza

    jak jas jest chory to odkurzacz stoi non stop na wierzchu i szczerze dynda mi to:wink:
    --
  4.  permalink
    Addictive normalnie słowo słowo jakbym czytała o mojej Amelce.Zawsze szła spać przed 21:00 a teraz widać że trze oczka i jest senna ale usypia dopiero 22:00-23:00.
    A czopków chyba też nie wolno za często podawać co?
    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeDec 21st 2013
     permalink
    Dominika ten viburcol to czopki homeopatyczne, mają podobny sklad do camilii, z tym, że czopek ma większą dawkę no i szybciej się wchłania przez błony sluzowe.
    Nam lekarka mowiła, że one są bezpieczne dla dziecka. Ja zawsze jednak mialam opory przed ich stosowaniem bo rzeczywiscie bardzo uspokajają moją Kaję i nie chcialam jej zanadto otumaniać.
    Jednak ta ostatnia sytuacja, te jej płacze dzienne i nocne pokazują jak bardzo ona się meczy. Podejrzewam, że przy rosnących ząbkach może dochodzić też ból głowki, stàd tak ją odgina a czasem nawet wciska w poduszkę. Bardzo czesto też szarpie za uszy i lapie głowkę za uszami. Oj biedna jest moja niunia.

    Może inne doswiadczone bardziej w temacie ząbkowania mamy będą wiedziały jak dlugo mozan ten viburcol stosować na noc?
    --
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeDec 21st 2013
     permalink
    My co prawda nie mamy jeszcze doświadczenia z ząbkami ale viburcol znam. Przepisała go nam lekarka ze szpitala, kiedy nasz Wituś miał kolki. Wtedy miał prawie miesiąc i powiedziała, że w ciągu doby można podać mu dwa czopki. Nie powiedziała niestety jak długo możemy mu je podawać ale z racji tego, że to są czopki (mimo że homeopatyczne) to starałam się mu ich za często nie podawać z obawy o jego pupcię, że tak to ujmę. Myślę, że przez parę dni nie zaszkodzi, ale może warto też skonsultować to z pediatrą.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeDec 21st 2013
     permalink
    Ja się właśnie zastanawiam jak sobie poradzę z czopkiem, dziurka w pupce jest tak mała i zaciśnięta że nie wiem jak ja to zrobię :) Dziewczyny ile dajecie czopka glicerynowego, by chyba nie cały :shocked: ? Dziś dalej bez kupy, ale mała już ewidentnie się męczy.
    --
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeDec 21st 2013
     permalink
    Ja dawałam cały. Też na początku miałam problem jak włożyć taki czopek w taką małą pupkę ale moja mama miała sposób jak ja byłam mała i sama to zastosowałam z powodzeniem. Dobrze jest położyć dziecko na boczku, bo wtedy tak łatwo nie wypchnie czopka a sam czopek posmarować oliwką, bez problemu wejdzie. Po włożeniu na kilka sekund trzeba lekko zacisnąć pośladki. U nas się sprawdziło u bardzo małego dziecka, bo 3 tygodniowego :)
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeDec 21st 2013
     permalink
    Vibrucol też znam stosowałam przy Nince przy ząbkowaniu, jak szły kły to była jakaś masakra i wtedy taki czopek bardzo pomagał
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    Dziewczyny, a przy takim wypróżnianiu raz na tydzień to normalne jak kupka to taka zielona, gęsta maź? Bez śluzu, tylko taka "zielona metalik" jak to mój mąż nazwał...
    --
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    The_Fragile: Dziewczyny, a przy takim wypróżnianiu raz na tydzień to normalne jak kupka to taka zielona, gęsta maź? Bez śluzu, tylko taka "zielona metalik" jak to mój mąż nazwał...

    Zielona kupka może być po mleku modyfikowanym lub po suplementacji żelaza. Najczęściej nie jest to coś nienormalnego chyba że towarzyszą temu inne objawy u dziecka. Mój Synek też miewał zielone kupki i na początku bardzo się wystraszyłam, że coś się dzieje, ale lekarka wytłumaczyła mi, że tak się może zdarzyć. A może zjadłaś coś co sprawiło, że kupka się zabarwiła?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    Aaa, Stefka, dziękuję, bo ja na żelazie mocnym jadę, bo mam anemię, dzięki!
    --
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    Najczęściej od żelaza są zielone kupki. Wituś też miał jak ja brałam żelazo a później jak on miał anemię i musiał dostawać to też kupki były zielone :smile:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    Kakai no w sumie racja , tylko wiesz przy mało gabarytowym mieszkaniu to chodzi o fakt, że ja się będę potykać o niego :tongue:
    ale fakt jest taki, że kupimy ten Katarek , bo dziwnym zbiegiem okoliczności po fridzie zaraz oboje z M mieliśmy katar.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    The_Fragile: Dziewczyny, a przy takim wypróżnianiu raz na tydzień to normalne jak kupka to taka zielona, gęsta maź? Bez śluzu, tylko taka "zielona metalik" jak to mój mąż nazwał...

    Frag, skoro Skrzacik ma nasilone kolki i tą zieloną kupkę teraz... może coś jest na rzeczy...? Bo wiesz, gdyby tylko zielone kupki były lub tylko kolki... A tu dwa "problemy" się zbiegły...
    --
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    Ale zaparcia i zielone kupki przy żelazie to normalne :) Witek też miał przy tym kolki. Ale Frag gdyby miało Cię to uspokoić to zawsze możesz skonsultować to z lekarzem :smile:
    Na zaparcia najlepsza jest herbatka rumiankowa, u nas działała cuda. Są też czopki ale za często bym ich nie stosowała.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    Stefka_84: Ale zaparcia i zielone kupki przy żelazie to normalne :) Witek też miał przy tym kolki.

    ponoć tak. Moja Misia brała ferrum lek bardzo długo od urodzenia ale u Nas żadnych dolegliwości nie było.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    u nas jak Dominik nie może zrobić kupki przez jeden dzień, puszcza pierś i płacze dobrze działaja ciepłe żelowe okłady. Frag a twój synek robi raz na tydzień, niby wszystko w normie przy kp, ale moja Ninka po 4 dniach już robiła jazdy, współczuję
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    The_Fragile: Aaa, Stefka, dziękuję, bo ja na żelazie mocnym jadę, bo mam anemię, dzięki!


    Frag, ale jeśli to matka suplementuje żelazo, to na dziecko nie powinno mieć ono wpływu, bo z tego, co pamiętam, przenika do mleka raczej w niewielkim stopniu.
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    hydrozagadka: Frag, ale jeśli to matka suplementuje żelazo, to na dziecko nie powinno mieć ono wpływu, bo z tego, co pamiętam, przenika do mleka raczej w niewielkim stopniu.

    dokładnie! Z wypowiedzi Stefki zrozumiałam, że Skrzatowi podaje.
    --
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    hydrozagadka: Frag, ale jeśli to matka suplementuje żelazo, to na dziecko nie powinno mieć ono wpływu, bo z tego, co pamiętam, przenika do mleka raczej w niewielkim stopniu.

    No niestety ma :( ja brałam przez miesiąc, bo po porodzie miałam bardzo silną anemię i na Witka działało właśnie w taki sposób, że miał zaparcia i zielone kupki.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    A mój Starszak takie zielone kupki miał do 4 miesiąca życia i pediatra mówiła, że jeśli karmię tylko piersią to mogą być takie cuda. No i mówiła nam też, że przy kp kupki mogą byc raz na 10 dni i to też norma. Także ja bym się nie martwiła. Dojrzał i wszystko gra:wink: Patrz tylko czy jakaś krew się nie pojawia, choć ponoć jeśli to jednorazowy incydent ( też wg naszej pediatry) to też się może zdarzyć przy kp:wink: Także spoko loko:wink: zaraz Skrzat skończy Ci 3 miesiące i o kolkach zapomnicie:wink: A to właśnie przed nami:shocked::shocked::shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    Stefko witaj, jakze sie cieszę ze jesteś, moja siostro w terminach porodu.:))

    U nas troche marudzenia po szczepieniu nadal jest, ale bez innych objawów.
    chyba tez kupie katarek, jak tak chwalicie
    do tej pory byl sopelek uzyty, ale katarek miałysmy mały, wiec sie sprawdził poki co, ale argument o zarazaniu się rodziców przemawia do mnie.
    --
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    Dorit: Stefko witaj, jakze sie cieszę ze jesteś, moja siostro w terminach porodu.:))

    Doritku witaj :bigsmile: po małych zawirowaniach wróciłam na forum i nie mam zamiaru się stąd ruszać :wink:

    o katarku słyszałam ale przerażał mnie ten system podłączania do odkurzacza. My używamy fridy ale to prawda, bardzo łatwo się przez nią zarazić :confused: za każdym razem kiedy odciągamy katarek któreś z nas (mój mąż albo ja) łapiemy katar albo bolą nas gardła. Też rozważamy zakup katarka, wydaje mi się, że jest też wygodniejszy niż frida :smile:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    Stefka_84: No niestety ma :( ja brałam przez miesiąc, bo po porodzie miałam bardzo silną anemię i na Witka działało właśnie w taki sposób, że miał zaparcia i zielone kupki.


    Ale jaką masz pewność, że to akurat było żelazo, a nie cokolwiek innego, składnik diety, składnik pomocniczy tego suplementu, cokolwiek, co łatwiej przenika? Żadną. No i w przypadku takich maluchów nie ma raczej mowy o zaparciach, kupa raz na 10 dni to norma (no chyba, że jest twarda i zbita).
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    hydrozagadka: Ale jaką masz pewność, że to akurat było żelazo, a nie cokolwiek innego, składnik diety, składnik pomocniczy tego suplementu, cokolwiek, co łatwiej przenika?

    Masz rację, 100% pewności mieć nie mogę ale wiem, że z racji mojej (wtedy stosowanej) diety to nie mogło mieć wpływu, więc zostawało żelazo. Jak tylko je odstawiłam to objawy typu zaparcia i zielona kupka ustały. Pediatra zresztą potwierdziła, że to raczej jest od żelaza.
    hydrozagadka: kupa raz na 10 dni to norma (no chyba, że jest twarda i zbita)

    Wiem, że kupka jedna na 10 dni to coś normalnego, ale wiem też jakie moje dziecko robiło zawsze kupki a te akurat były zdecydowanie inne. No i się męczył nawet kilka godzin, żeby je wycisnąć.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    Tutaj jest fajna tabelka, która pokazuje, które składniki mleka zależą od diety matki, a które nie ----> klik
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    Hydro ale kupa zbita i twarda to zatwardzenie a Stefka pisała o zaparciu a to coś innego.
    Każde dziecko jest inne i u jednego nierobienie kupy 7 dni nie daje negatywnych efektów w postaci twardego, bolącego brzuszka, u innego niestety daje.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    Hydro, fajna ta tabelka, poczytam sobie!

    Nie wiem, też mi się wydawało, że to od żelaza, bo w zasadzie zaczęło się dokładnie po kilku dniach od wzięcia tabletek... W każdym razie pójdziemy i tak z nim do pediatry, bo te kolki to koszmar. Od użycia katererka (wczoraj) jest lepiej, więc na razie będę tego używała jak będzie go strasznie bolało.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    Dziewczyny a czy którejś dziecko miało taką malutką rankę tuż przy samym odbycie (w tych zmarszczkach, że tak to nazwę;) Moja ma taką rankę chyba od zawsze, pediatrze pokazywałam, to powiedziała "no rzeczywiście ma, to obserwować"...
    Nic się z tym nie dzieje, nie krwawi, nie powiększa się, raczej nie boli. M nie ma zatwardzeń, czopka nigdy żadnego. No, ale tak sobie co jakiś czas o tym przypominam i myślę, że taka ranka w tej okolicy, to tak nie za bardzo..Spotkałyście się z czymś takim?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    Akirka,to może być szczelina odbytu (choć to jest bolesne i przeważnie podkrwawia) lub ma tak po prostu zbudowany miesien zwieracza,ze wygląda jak szczelinka. Nawilzaj malej bepanthenem(tak dość mocno nasmaruj,zeby w razie kupy było dobrze nasmarowane.
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    No właśnie czytałam o tej szczelinie, że to jest bardzo bolesne przy robieniu kupy i przy dotyku. A jej to w ogóle nie boli, bo jak smaruję czy wycieram pupę to nie reaguje. Stosujemy Alantan plus maść, więc nawilżone ma ciągle.
    --
    •  
      CommentAuthorPapka
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    Akirko ja walcze z dwiema szczelinami u mojego synka chyba od pół roku ( czyli około połowę jego życia) i nadal nie ma poprawy, bo cierpi na zaparcia i bywało, że robił kupkę z krwią.. Leczymy to w instytucie matki i dziecka i póki co dostaje specjalne czopki i mam pilnować diety.. Ale niestety co rusz ma zaparcie więc się to wygoic nie może.. Widać że go boli dupka przy smarowaniu:sad:
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeDec 22nd 2013
     permalink
    a jak to wygląda? takie jakby pęknięcie w jednej z tych zmarszczek? mi to przypomina tzw. zajad przy ustach.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeDec 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Nie wiem jak u dzieci, ale ja mam szczelinę od dobrych kilkunastu lat i nie boli ani nie bolała mnie nigdy. Tak naprawdę mogłam ją mieć od dziecka, wcześniej nigdy tam nie zaglądałam. Teraz przy pęknięciu krocza położna mi ją zszyła, ale mówiła że to długo nie wytrzyma i że z takim czymś biega się tak naprawdę całe życie (oczywiście szczelina szczelinie nierówna, niektóre krwawią itp.).
    Akirko, dokładnie tak to wygląda, jak zajad. A przy napinaniu mięśnia przy wypróżnieniu szczelina się powiększa i robi się purpurowa.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 22.12.13 23:28</span>
    Mam do was pytanie ad pielęgnacji buzi maleństw. Czym myjecie buźki, jak często, czy smarujecie na co dzień w domu? Ja starałam się unikać mycia plynem w czasie kąpieli (mamy Nivea), zawsze myłam przegotowaną wodą, nie samrowałam niczym, za wyjątkiem spacerków na mrozie - wtedy Babydream. Mała ostatnio dostała drobniusieńkich krosteczek, zaczęło się od bródki pod smoczkiem - ostanio bardzo mocno się ślini. Teraz zauważyłam to w kilku miejscach na buzi. Albo to jakaś alergia, albo kawestia śliny i ulewania, albo trzeba czymś smarować buźkę.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeDec 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Mk dzięki za odpowiedź. a powiedz czy z takim czymś chodzi się do chirurga czy innego lekarza?

    Treść doklejona: 22.12.13 23:36
    Co do Twojego pytania to ja myję przegotowaną wodą wieczorem i po jedzeniu. a jak pojawiają się jakieś wypryski to dodaję mąki ziemniaczanej i działa zawsze. I taka wysypka często jest od śliny.
    kremem smarowalam tylko jak był mróz, na wyjścia, w sumie nie wiem czy to dobrze że teraz nie smaruje.
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeDec 23rd 2013
     permalink
    Dziewczynki ja tak na szybko!
    chcialam Wam zyczyc Wesolych, Rodzinnych Swiat, Pomyslowego Gwiazdora/Mikolaja oraz Szczesliwego Nowego Roku.

    :heart::heart::heart::heart::heart::heart::heart::heart::heart::heart::heart:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 23rd 2013
     permalink
    kachaw: Hydro ale kupa zbita i twarda to zatwardzenie a Stefka pisała o zaparciu a to coś innego.


    Kachaw, u niemowlaka karmionego piersią nie można mówić o zaparciu/zatwardzeniu, dopóki kupa jest miękka. To, że może powodować problemy z brzuchem, to zupełnie inna historia.
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeDec 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Akirka, byłam u chirurga. Przy bardzo zaawansowanej szczelinie chodzi się do proktologa.
    Ja wczoraj dałam małej 1/3 czopka bo naprawdę mocno się męczyła. Nic innego nie pomagało. Efekt był w niecałą minutę ale kupka gęsta jak nigdy. Zobaczymy jak będzie teraz.
    Ale się zszokowałam wczoraj w aptekach. Wiecie że Delicol jest w cenach od 27 zł do 56 zł !!! Ta sama pojemność. Szok. Uparłam się i obdzwoniłam kilka aptek, znalazłam tą najtańszą wersję, ale trzeba uważać z cenami...
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeDec 23rd 2013
     permalink
    Mk, prawda... U mnie najtansza gemini i można zamówić w necie i odebrać na miejscu. Co do Fridy to zawsze miałam po wyciąganiu gardło jak poparzone! Katarek the best! :D
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeDec 23rd 2013
     permalink
    Akirko, ile dodajesz mąki do wody?
    Zamówiłam katarek na Allegro, w 8 aptekach które sprawdziłam była tylko Frida.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeDec 23rd 2013
     permalink
    tak na oko;) żeby się woda zabieliła. Ok. łyżki na niecałą szklankę wody. Tylko woda nie może być za ciepła bo zrobią się kluski.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.