Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeDec 23rd 2013
     permalink
    Akirko,Twój komentarz jest 5555
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeDec 23rd 2013
     permalink
    Dziewczyny czy to zadziała tak samo jak KATAREK czy lepiej kupić oryginalny ?
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeDec 23rd 2013
     permalink
    Hej dziewczyny mój Piotruś skończył dzisiaj roczek ależ to był piękny dzień full prezentów,super atmosfera i dużo gości .Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia życzę wam żeby były magiczne,cudowne , zdrowe i niezapomniane.
    --
  1.  permalink
    Najlepszego dla Piotrusia z okazji urodzin; )
    A Wam dziewczyny i Waszym dzieciaczkom życzę Wesołych Świąt Bożego Narodzenia:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeDec 23rd 2013
     permalink
    Ostatnio dużo tutaj o przestojach w robieniu kupki:wink: więc powie Wam co się dzisiaj u nas działo. Łucja nie robiła kupki od soboty, puszczała tylko mega sierdzące bąki. Sobotę spędziliśmy w podróży do moich rodziców. Dzisiaj postanowiliśmy jej zrobić frajdę podczas kąpieli, napuściliśmy wodę do wanny, ja weszłam, a mąż podał mi małą. Ledwo jej pupa zanurzyła się w wodzie poszedł bąk, a za nim "plastelinka":shocked:
    Wypuściliśmy wodę, wlaliśmy nową i znów siadamy w wodzie i... poszła regularna kupa, na moje udo, do wody, woda zrobiła się cała żółta... Kolejna próba to już był mega stres, ale w końcu udało nam się umyć:tongue:
    Sorki za opisy, ale widać woda rozluźniła małą, wcześniej też masowałam jej brzuszek, dużo na nim leżała, robiłyśmy rowerek. Śmieszna przygoda, ale pokazuje, że naturalne metody działają nie gorzej niż czopki, rurki i tym podobne "cuda":devil:

    Życzę wszystkim Wesołych Świąt:bigsmile:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeDec 23rd 2013
     permalink
    Bąblasku, niestety nie zawsze działają cuda... U nas naturalne metody nie przyniosły żadnego skutku.
    Fajną kąpiel miałaś :) Ciekawe czy to dobrze wpływa na cerę :))))
    --
  2.  permalink
    Doritku Julka pierwsza podróż samolotem. Ja z Maksem już kiedyś lecieliśmy. Podróż masakryczna. Moja choroba lokomocyjna jest niezła. Jakbym nie musiała wracać to bym chyba już nie wsiadła do samolotu.

    Wpadłam tylko na chwilę pożyczyć wam WESOŁYCH ŚWIĄT ;) Pozdrawiam gorąco z UK;)
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeDec 24th 2013
     permalink
    Mk u nas na szczęście nie było żadnych objawów, że mała źle się czuła, tylko te bąki, ale nie marudziła, nie płakała, więc chyba jakoś ciężko tego nie odczuwała na szczęście.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 24th 2013
     permalink
    ................__/__
    ................>,/"<
    ...................☼.
    ..................♥♪♥.
    ................*ŻYCZĘ*
    .............. .*ТOBIE*.
    ................☼♥♪♥☼.
    ..............*I CAŁEJ*
    .............* TWOJEJ, *
    .............* RODZINIE *
    .............. ☼♥♪♥♪♥☼.
    .............*ZDROWYCH *
    ........... *RADOSNYCH•*.
    ...........☼♥☼♥♪♥☼♪♥☼.
    ...........♥*** ŚWIĄT ***♥
    ............☼♥♪♥☼♪♥☼♥☼.
    ........*BOŻEGO NARODZENIA*.
    .........♥♪♥☼♥♪♥☼♥♪♥♪♥☼.
    .......☼♥♪ DUŻO RADOŚCI ♪♥☼.
    ........♥ Z NARODZENIA PANA ♥
    .........☼♥♥♥♪♥☼♥♪♥☼♥♪♥♥♥☼.
    .....*WSZELKIEJ POMYŚLNOŚCI*.
    .....☼♥♪♥♪♥☼♥♪♥☼♥♪♥♪♥☼♥☼.
    .....♥☼* PIĘKNEJ CHOINKI *♥☼*
    ....♥☼*☼♥♥♪♥☼♥♪♥☼♥♪♥♥☼♥☼*
    ..*☼♥☼♥♥♪♥☼♥♪♥☼♥♪☼♥♥☼♥☼*
    .$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
    ............♥♪♥☼♥V♥☼♥♪♥.

    Zyczy Montenia z rodzinka:)
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeDec 24th 2013 zmieniony
     permalink
    Wesolych swiat wszystkim e-ciociom :)
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeDec 24th 2013
     permalink
    Również życzę Wesołych Świąt w rodzinnym gronie , spokoju i odpoczynku oraz mnóstwa prezentów :grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeDec 25th 2013
     permalink
    Dziewczyny, (lekko spóźnione, ale na szczęście Święta jeszcze trwają :bigsmile: ) wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, radości z naszych dzieciaczków, spokoju i spełnienia :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeDec 25th 2013
     permalink
    no a u nas juz po świętach :((((( Wrócilismy prędzej niż zaplanowaliśmy, bo:
    Dominika dostała takiego kataru, że wczoraj męża wysłałam po aspirator "katarek",bo "frida" nie dawała rady;
    2 osoby były z opryszczką;
    2 kolejne z chorymi zatokami;
    dzisiaj dojechała ciocia z anginą na antybiotyku i córką z febrą. Na moją prosbę, by córka nie dotykała Dominiki zostałam skrytykowana;
    babcia zaczęła mi zabraniać karmić piersią Dominikę, bo jest już za gruba (tak stwierdziła). Karmiłam ją w ogromnym stresie a młoda to wyczuwała. Dodatkowo jak babcia zobaczyła jak D. odciagamy śluz z noska z pmoca odkurzacza to zaczęła gadać, że krzywde robimy dziecku, podczas gdy my zdesperowani, nie chcemy by Młodej sie pogorszyło, robimy wszystko co w naszej mocy, by nie doszło do zapalenia oskrzeli, czy płuc. Mąż zwrócił babci uwagę i babcia si obraziła na nas:((((((( na koniec ja się popłakałam i wróciliśmy do domu :(((
    teraz dochodzę do siebie.. a i Dominika ładnie zasnęła w domku.
    W dodatku Młoda robi zielon, sluzowate kupki i nie wiem teraz czy są normalne czy nie. Czy powinnismy pójść z nią do lekarza? co sądzicie?
    pozdrawiam świętujących i życzę SPOKOJNYCH świąt!!
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeDec 25th 2013
     permalink
    Salinos bardzo co współczuję sytuacji, wiem, żę rodzina jest ważna, ale gdybym pojechała do kogoś a tam byłoby kilka chorych osób to długo bym tam nie posiedziała
    A co masz na myśli pisząc febra bo mi się tylko kojarzy z malarią
    dobrze że już jesteście w domku razem i że wspieracie się wzajemnie
    Dziewczyny ja dopiero teraz mam czas aby złożyć wam najserdeczniejsze życzenia z okazji świąt, niech będą radosne i rodzinne.
    U mnie też nie obyło się bez przygód, moja mama trafiła do szpitala z mega zatruciem pokarmowym i odwodnieniem, więc kursuję szpital, dom, na szczęśćie to nie żaden zaraźliwy wirus, bo tak to nawet strach o dzieciaki
    pozdrawiam was
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeDec 25th 2013
     permalink
    To i ja nieco spóźnione ale najlepsze życzenia zostawiam!
    Niech to będą piękne Święta!
    .
    salinos: 2 osoby były z opryszczką;2 kolejne z chorymi zatokami;dzisiaj dojechała ciocia z anginą na antybiotyku i córką z febrą

    OMG :shocked: Jak to się wszystko pomutuje...! :devil:
    Dobrze, że tam nie siedzieliście...
    .
    Kachaw - współczuję tego kursowania bo jednak święta powinno się w domu spędzać a na pewno nie w szpitalu. :neutral:
    Wiadomo czym mama się tak zatruła?
    .
    U nas po kilku dniach kaszlu i katarku - jakby lepiej.
    Karol już normalnie oddycha a i ja wracam do żywych bo dwa dni miałam wycięte z życiorysu.
    Zdrówka dla wszystkich!
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeDec 25th 2013
     permalink
    Nie wiadomo czym się struła, albo co jej zaszkodziło, ale moja mama ma osłabioną odporność i u niej wszystko co się nawet niewinnie zaczyna często kończy się poważnie.
    Najgorsze że wszystko załatwiałam między jednym a drugim karmieniem, a młody jak na złość zaczął częściej przy cycku obcować, nie wiem skok się szykuje czy coś
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeDec 25th 2013
     permalink
    Oj to faktycznie - tu dzieciaczki, tu mama... współczuję.
    Życzę żeby szybko mamę wypuścili do domku.
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeDec 25th 2013
     permalink
    kachaw: A co masz na myśli pisząc febra

    mam na myśli tez opryszczkę czy zajad. Powiem Wam, że po powrocie do domu poczułam ogromną ulgę. Za rok muszę rozważyć święta w domku we troje :))))))
    a powiedzcie mi dziewczyny czy zielone, sluzowate kupy przy kp są normą?
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    Salinos generalnie normalne nie są, ale przy katarze mogą takie być
    --
  3.  permalink
    Salinos - no to niezla jazda..ja na mysl ze ma byc tyle chorych bym wogole z tak malym dzieckiem chyba nie pojechala.... no chyba, ze wzieli Was z zaskoczenia ;)
    --
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    O rany Salinos, święta nie bardzo fajnie wam wypadły! Nie rozumiem tego, dlaczego tyle ludzi ignoruje małe dziecko, że może zachorować, oraz to, że każdy wie lepiej od nas.
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    madziik1983: no chyba, ze wzieli Was z zaskoczenia ;)


    dokładnie tak!! jak sie pytasz to zawsze wszyscy zdrowi, a ta ciotka to była w ogóle nieproszona. Przyjechała taka chora, normalnie cyrk!!! jak najdalej z taką rodziną.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
  4.  permalink
    Przyjechała taka chora, normalnie cyrk!!! jak najdalej z taką rodziną.
    - a no dokladnie...dobrze, ze u mnie kazdy nawet znajomy mowi, ze jest chory badz jego dziecko jak sie umowimy na jakas wizyte. A co do karmienia piersia to chyba Twoja sprawa, ze wolisz jej dawac swoje naturalne mleko a nie te sztuczna mieszanke. Po kija placic za cos, skoro sie ma wlasna darmowa produkcje :)
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    W końcu i ja mogę "pochwalić się" przespanymi nocami :wink: Oczywiście nie robię sobie nadziei, że tak będzie cały czas, ale dwie takie nocki z rzędu pozwoliły się trochę zregenerować. Dzisiaj mój Synek spał 8,40 bez przerwy, a poprzedniej nocy aż 10 godzin :shocked: I w ogóle jest taki cudowny, taki był spokojny w Wigilię i wczoraj, a gości nie brakowało. Gaduła się z niego zrobiła, uśmiecha się też już zdecydowanie częściej i tak bardziej świadomie, no mogłabym tak bez końca piać z zachwytu :rainbow:
    Salinos, współczuję przeżyć, nie przejmuj się głupim gadaniem i rób swoje.
    Kachaw, kciuki za mamę.
    --
  5.  permalink
    Dzisiaj mój Synek spał 8,40 bez przerwy, a poprzedniej nocy aż 10 godzin
    - o mamo, jak super!! moj tylko raz w zyciu swoim krotkim tak spal.. do teraz sie budzi na flaszke i z innych powodow, tez czekam z utesknieniem na przespane w calosci noce:)
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeDec 26th 2013 zmieniony
     permalink
    Bąbelasek ale przygody hehe ;)

    Moja mała w święta zaczarowana. Bylismy u tesciów i mała spała cały czas non stop nawet jadła na spiocha. Jak tylko wrucilismy do domu to wrzask ;/

    Dziewczyny czy któremuś z waszym maluchów zdarzyło sie charczeć przy oddychaniu? Mała niema kataru ani gorączki nic jej nie jest zachowuje sie jak zwykle a zaczeła charczeć przez gardło ;( Czytałam że jak dziecko sie dużo slini to może tak byc ale jestem niespokojna.
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    _K_i_n_g_a_: Dzisiaj mój Synek spał 8,40 bez przerwy, a poprzedniej nocy aż 10 godzin


    no to mamuska dał Ci piekny prezent na święta- relaks w 100% :)
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    Sony moja Amelka tak miała, zwłaszcza wieczorami. Minęło po jakimś czasie. Ale może warto przy okazji jakiejś wizyty zapytać. Możesz spytać nawet któregoś ze specjalistów przy okazji wizyt - to przecież wszyscy lekarze od dzieci :) ja tak zawsze robiłam żeby niepotrzebnie do przychodni nie biegać :)
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    Sony, moja mała też tak furczy, zazyczaj po płaczu lub jak ma suchą kózkę w nosie, woda morska wtedy pomaga :)

    Treść doklejona: 26.12.13 16:29
    Kiedy wasze dzieci zaczęły łapać zabawki?
    --
  6.  permalink
    Kiedy wasze dzieci zaczęły łapać zabawki?
    - ok 3 miesieaca umial 3mac a sam zaczal lapac troche pozniej:)
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    no właśnie temat o furczeniu na zawołanie, mój od dwóch dni tak furczy, nie wiem kataru nie ma bo jak frida wyciagam to wyjda dwie suche kózki, ale czasem nos lekko przytkany, co wyłączone bo ciepło, więc suche powietrze nie może być i z tego furczenia trochę pokasłuje, ogólnie jest marudny, tylko na rękach go nosić trza, skok idzie czy ki pieron
    zrobiłam mu inhalację z soli fizj. pryskam do nosa wodą, nie wiem czy nie iść jutro do lekarza tak sprawdzić na wszelki wypadek, bo potem znów weekend i z lekarzami kicha, a jak się coś rozwinie
    Skąd to furczenie?? się bierze, zauważyłam że się więcej ślini, może te ślinianki zaczynają mocniej pracować w niedziele skonczy 10 tyg
    --
  7.  permalink
    Moj tez furczy a tydzien temu u lekarza osluchowo czysty, kaszel mu minal, z nosa nic nie leci a furczy..
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    co polecacie na katar? robię inhalację solą fizjologiczną, oczyszczam nosek aspiratorem.. ale często ma zapchany i się męczy.. pisałyście cos o wodzie morskiej, czy ktoś mógłby coś konkretniej napisać?
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    salinos mój starszak miał Takie kupy jak opisujesz przez jakieś 3 miesiace. No jak glony normalnie. Pokazywałam je nawet pediatrze i mówiła że przy kp to zupełnie normalne;)
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    Salinos zagotuj litr wody w garze, wsyp ze dwie łyżki majeranku, chwilę zagotuj. Możesz z Dominiką chodzić w pobliżu tego gara, żeby sobie wdychała te opary. Możesz też na noc wstawić jej taki gar tam gdzie śpi. Do tego maść majerankowa pod nos :) u nas to zawsze działało i działa :>

    U Nadii też się zdarzały zielone glonowe kupy :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  8.  permalink
    Dziewczyny a ja mam pytanie odnośnie odbijania maluszka.
    Jak wy je odbijacie po jedzonku?
    Bo ja dzisiaj w nocy nakarmiłam synka i położyłam do łóżeczka, stałam jeszcze nad nim a tu patrze leci mleczko z powrotem! I to nie troszkę tylko tak jakby wymiotował :/ Strasznie się przestraszyłam.....
    -- ,
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeDec 26th 2013 zmieniony
     permalink
    U mojej to furczenie nie przez nosek a przez gardło. Czytałam coś o wiotkości kratani i i że ślinienie też może to powodować. Przez całe święta kazdy mi powtarza że poszedł by z tym do lekarza ;(. Pamiętam że ona tak charczała nawet w szpitalu nawet u lekarza na wizycie i żaden sie nie zaniepokił tym że to niby z powodu niedojżałości tych płuc. Ale wcześniej jej sie to zdarzało żadko a teraz cały dzień i noc charczy. Pójde jutro do pediatry bo wyjde na wyrodną matke którą nic nie obchodzi.

    Biedroneczko moja mała też w pewnym momencie zaczeła strasznie ulewać, miałam wrażenie że wszystko co zjadła z niej wylatuje ale potem osłabło i ilośc ulewanego mleka sie zmniejszyła ale ulewa do dziś, czy jej sie beknie czy nie to niema znaczenia, czasem nawet potrafi 2 godziny po jedzeniu sie ulać.
    Każdy lekarz Ci powie że jak dziecko dobrze przybiera na wadze to masz sie nie przejmować.
    --
    •  
      CommentAuthorbiedronka28
    • CommentTimeDec 26th 2013 zmieniony
     permalink
    Biedroneczko moja mała też w pewnym momencie zaczeła strasznie ulewać, miałam wrażenie że wszystko co zjadła z niej wylatuje ale potem osłabło i ilośc ulewanego mleka sie zmniejszyła ale ulewa do dziś, czy jej sie beknie czy nie to niema znaczenia, czasem nawet potrafi 2 godziny po jedzeniu sie ulać.
    Każdy lekarz Ci powie że jak dziecko dobrze przybiera na wadze to masz sie nie przejmować.

    No właśnie ja wagą jak na razie się nie przejmuję bo ładnie przybiera :)
    Martwię się natomiast czy czasem jak w nocy odłożę go spać to czy jak mu się uleje to czy może się zakrztusić? Nie wiem ale mam na tym punkcie obsesję :sad:
    Jejciu, jak mały był w brzuszku to się tak nie bałam o niego jak teraz.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    Musisz podajśc do tego ze spokojem jak maleństwo spi obok ciebie to napewno usłyszysz jak by sie ksztusiło.. Moja zawsze jest wczesniej niespokojna i automatycznie obraca głowe na bok wtedy wiem że zaraz będzie mleko leciało.
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    Sony, szczerze powiem, że nie czytałam wszystkiego, tylko tak 'po łebkach'. Wiotkość krtani nasila się w pozycji leżącej, natomiast w pionowej nie powinno się słyszeć tego charczenia... Fakt, że dla świętego spokoju lepiej się przejść do lekarza... ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
  9.  permalink
    Musisz podajśc do tego ze spokojem jak maleństwo spi obok ciebie to napewno usłyszysz jak by sie ksztusiło.. Moja zawsze jest wczesniej niespokojna i automatycznie obraca głowe na bok wtedy wiem że zaraz będzie mleko leciało.

    Mój mały robi tak samo :-)
    Dzięki Sony, podniosłaś mnie na duchu :wink:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    Dziewczyny czy któremuś z waszym maluchów zdarzyło sie charczeć przy oddychaniu?


    Mój maly mi tak charczał... Co ja się martwiłam to koniec... Zawołałam położną, a ona mi powiedziała, że panikuję, bo to sapka ;P... No i faktycznie... Potem nawet nie zauważyłam jak charczenie minęło...
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    biedronko uważaj na to ulewanie, mój nie tylko ulewa, ale cofa mu się pokarm, który próbuje połykać i czasem nie łapie oddechu, nawet pytałam lekarza, to kazał uważać, dlatego mój spał na boku, wiem dziewczyny zaraz napiszą że spanie na boku nie jest dobre na bioderka, ale z drugiej strony....
    Ja odbijam młodego po karmieniu, ale w nocy jak nie chcę go budzić to śpi ze mną w łóżku na poduszce klin, karmię go z pozycji spod pachy, wtedy mniej ulewa.
    Zdarza się że nawet po odbiciu, po dwóch godzinach po jedzeniu nawet uleje, taka jego uroda, ale póki dobrze przybiera na wadze, to lekarz nic z tym nie robi

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 26.12.13 23:03</span>
    ps wieczorem zrobiłam młodemu inhalację z soli, wpuściłam do nosa wodę morską i młody śpi pięknie, nic nie furczy, u nas się to zaczęło dwa dni temu, wcześniej nigdy czegoś takiego nie było.
    Salinos my używamy marimar baby ma delikatny strumień, w sam raz dla niemowlaka
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    Monia502: Mój maly mi tak charczał... Co ja się martwiłam to koniec... Zawołałam położną, a ona mi powiedziała, że panikuję, bo to sapka ;P... No i faktycznie... Potem nawet nie zauważyłam jak charczenie minęło...

    Podpisuję się pod tym :) A o wiotkości krtani też czytałam i byłam PEWNA że Amelka to ma, tylko mój pediatra tego nie zauważa do czasu aż zapytałam neurologa, a miesiąc później już tego nie było :) Zresztą czego te moje dziewczyny nie miały... Ostatnio nawet zeza się dopatrzyłam... A ja naprawdę baaaardzo spokojnie podchodzę do tematu, więc aż boję się pomyśleć co mają mamy z gatunku "panikary" :)
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeDec 26th 2013
     permalink
    Biedronko przy ulewaniu najlepiej podnieść materacyk ze strony gdzie dziecko ma głowę. Ja podłożyłam grube książki. Dodatkowo ukladaj dziecku zawsze główkę na boku, to wtedy mleczko wyleci.
    Moja strasznie ulewała przez jakieś 3 miesiące i odbijanie nic nie dawało. zresztą przez pierwsze tygodnie nawet nie umiała odbijać. A najlepiej odbijać kładąc na brzuszku np. na przedramieniu i chwilę ponosić.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeDec 27th 2013
     permalink
    U nas na szczęście ulewania zdecydowanie mniej, sporadycznie, za to morze śliny :))
    Dziewczyny, czy jeśli mała wali kupska co 4 dni, to normalne że kupa hmmm... chciałam napisać brzydko pachnie ale nie, ona wstrętnie śmierdzi. Położna mówiła mi że kupa do momentu wprowadzenia innego pokarmu niż mleko mamy ma pachnieć mdło. A tu mamy naprawę bardzo, bardzo brzydki smrodek.
    --
  10.  permalink
    Dziewczyny u nas wczoraj nie obyło się bez wizyty u lekarza. Niunia nockę miała bardzo niespokojną, strasznie się kręciła, budziła się 6 razy, rano dziadek dawał jej kaszkę z morelami i zwymiotowała. Około południa dużo płakała. Później chciałam dać jej zupkę i odrazu miała odruch wymiotny. Zjadła tylko pół łyżeczki po czym zaczęła strasznie wymiotować. Płakała i nic nie pomagało. Po chwili zauważyłam że zasypia na siedząco. Normalnie jakby słabła. Zdrzemnęła się troche po czym znowu okropny płacz i słabnięcie. Pojechaliśmy do lekarza. Brzuszek miękki, objawy oponowe ok. U lekarki doszła do siebie. Wypiła trochę wody. Pediatra stwierdziła, że to przez ząbki jest osłabiona i mogła złapać jakiegoś wirusa. Po powrocie do domu akcja z płaczem i po chwili z zasypianiem się powtórzyła. Daliśmy jej ibum a na noc czopek. I już nocka ok, pobudki tylko na cycusia. Dzisiaj już jest normalna. Aaa i zapomniałam dodać że wieczorem na pieluszce znalazłam jakby śluz ale kupki nie było. Było to wyżej w okolicach cewki moczowej. Dzisiaj tego nie zauważyłam. Spotkałyście się z czymś takim? Czy to możliwe że przez ząbkowanie? Dziąsła spuchnięte.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 27th 2013
     permalink
    CYTRYNKA teraz wirus panuje, jelitówka jakaś.
    Nas dwa tygodnie temu też dopadło i właśnie zaczęło się od Niny.
    Rzygała okropnie no i zasypiała praktycznie stojąc i siedząc, co jej się NIGDY nie zdarzyło. Poza tym ona nie śpi w dzień od dawna a wtedy chciała.
    Ninka rzygała w niedzielę wieczorem i w poniedziałek, potem już nie, tylko miała temp.
    No a w poniedziałek wieczorem dopadło i mnie, więc jak Was też coś weźmie to będzie wiadomo, że to to.
    A jak Wam nic nie będzie to nie wiem.
    --
  11.  permalink
    O widzisz Teo może faktycznie jelitówka. Słyszałam, że u nas w rodzinie panuje. A dzień przed tą akcją miała kontakt z dziećmi, ciociami, wujkami, może faktycznie załapała. No i tak jak u Ninki jej zasypianie w ten sposób nigdy się nie zdarzało. Normalnie na przewijaku zaczęła oczy zamykać. Będziemy dalej obserwować. Dzięki.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeDec 27th 2013
     permalink
    Kurde a u nas drugi dzień Mały furczy, temp. 37.5 tak ok i nie wiem co robić... na temp chyba nic nie dac bo za niska prawda?
    -- [/url]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.