Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
) i okazało się,zze przy mierzeniu robiłam ogromny blad,bo w złym miejscu mierzyłam. Zawsze myslalam,ze do czola to obojętnie, w którym miejscu czola zmierze i zawsze mierzzylam miedzy brwiami, a tu klops,okazalo się,ze trzeba mierzyc nad brwia mniej więcej pośrodku miedzy koncem brwi nad nosem a skronia. Jak zaczelam tak mierzyc,to rozniaca medzy rtęciowy a tym medisana jest 0.1st..
Co do zbijania temperatury to lekarz zalecił tak : zbijamy dopiero gdy przekracza 38 . Zaczynamy od kąpieli w wodzie o temperaturze ciała 36,6-37 i min 10, 15 min. To powinno na jakiś czas zastopować wzrost temperatury.
lekarka stwierdziła zaczerwienienie gardła i przepisała na to antybiotyk
I moja mama powiedziała mi, że w takim razie moja siostra też to miała

a u mnie drogie koleżanki ciąg dalszy awantury rodzinnej o aspirator "katarek". Normalnie meksyk. Mówię Wam. Wczoraj dowiedzielismy się z mężem, ze jesteśmy obgadywani przez całą rodzinę. Wszyscy są oburzeni naszym zachowaniem. Jak mnie to denerwuje to nie macie pojęcia. Nikt nie widział mojego chorego dziecka, jak się męczyło, jak sie krztusiła co godzinę przez śluz, jak nie spała nocami, jak krzyczała z bólu, a każdemu tak łatwo nas osądzać. Poza tym my jesteśmy rodzicami i wiem co najlepsze dla naszego dziecka. Kij im w oko! Babcia rozsiała panikę. Bóg jeden wie co naopowiadała, bo są teksty typu, że " mają wyższe wykształcenie a takie rzeczy wyrabiają". Tak, tak to wszystko chodzi o aspirator katarek. Nawet nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.
Salinos powiedz że lekarz Ci nakazał używanie katarka. Czasem taki "argument" pomaga.
Kakai no śmieję się, ale żebys wiedziała jaka popitoloną mam rodzinkę, to do śmiechu nie zawsze jest. Jeszcze ci co najbardziej na nas gadają dzwonią, ze chca do nas przyjść :) hahahahahaaaaa ale ja ciotkę ładnie załatwiłam tekstem" ciociu obiecuję, że jak tylko Młoda wyzdrowieje to Was zaprosimy " :))))))) a to taki spławik jest, bo ciotki nie znoszę a inaczej nie dałaby nam spokoju...
ale ja ciotkę ładnie załatwiłam tekstem" ciociu obiecuję, że jak tylko Młoda wyzdrowieje to Was zaprosimy " :)))))))

Wyobrazala sobie,ze nie wiadomo jaka sila tam działa-i pewno te osoby krytykujące tak mysla,ze mozg dziecku wysysasz :))). Ba,pediatra mnie namawiala i przy kazdym katarze mowilam,ze kupie,ale katar przechodzil i nie kupowałam. Ale jak starsza corka dostala 5! zapalenie pluc w tym roku, a mlodsza była na krawędzi tez 5 zapl.pluc(miała już mocne zap.oskrzeli),to obiecałam pediatrze,ze jade kupic katarek. Kupilam,podlaczylam do odkurzacza,najpierw na sobie(na reku sprawdziłam i faktycznie ssanie było mega delikatne),dziewczynom oczyscilam(sa 2 koncowki ) i jak zobaczyłam co tam wyszlo,to zrobiłam takie oczy 

. Nigdy czego takiego frida nie usunelam. mimo,ze teoretycznie nie miały kataru,wyszlo im z zatok pelno kataru zielonego!. Teraz gdy zaczyna się infekcja, odpalam odkurzacz,psikam dziewczynom do nosa(nawet starszej,ktora sama umie dmuchac w chusteczke-chociaz mlodsza tez już umie wydmuchac) i raz dziennie,przy dużym katarze odciągam 2 x dziennie rano i wieczorem i wychodzi pelno swinstwa. Wtedy katar szybko schodzi i najważniejszy wybraniamy się przed zapalenie pluc!. Także zlejcie gadanie ,,mądrzejszych,, ludzi i robcie sowje. Krzywdy dziecom nie robim, a i odcigajac katarkiem, ani karmiąc piersią powyżej 6 m-cy itp.itd.
Akirka, daj znać co z M.


. A druga to samo
. No mówię Wam, masakra jakaś. Mało tego - i jedna i druga budzą dziecko w nocy na mleko ( na butle z mm! ) co 3-4 godziny bo gdzie to aby dziecko tak długo nie jadło
. Moja już jakiś czas dostaje mleczko po kąpieli koło 19-20 i potrafi przespać do 3, nieraz do 5 rano ! Fakt, z początku martwiłam się że może przez to spadnie na wadze ale ładnie przybiera więc dałam sobie spokój :)
Wg mnie powinnaś powiedzieć tak:
"Ciociu, ale po co chcecie przyjść do Małej ? Po to, żeby potem móc nas do wszystkich obgadywać co źle robimy Twoim zdaniem? Bo słyszałam, że właśnie jeździcie po nas jak pies po burej suce..."
Ale nie rozumiem po co się cały czas tłumaczysz, po co wyjaśniasz, po co się tak przejmujesz ich gadaniem ?
Krzywdy dziecom nie robim, a i odcigajac katarkiem, ani karmiąc piersią powyżej 6 m-cy itp.itd.
Bo jestem wrażliwą osobą, nawet bardzo, ale taka juz jestem.


Skoro jesteś wrażliwa to tym bardziej powinnaś się od tego, od nich odciąć.
Bo jak się będziesz tak każdą jedną uwagą przejmować, jak się przejmujesz, to nic fajnego z tego nie wyniknie....
Kiedy zaczęłyście rozszerzać dietę dziecka ??- po 6 miesiacu zaczelam, zalapal kolo 9 ;)

Może któraś z Was napisze jak rozszerzać dietę po 6 mcu? zaczynamy od soczków czy jak?- pewnie to zalezt czy papki czy blw... mnie pediatra zasugerowala ugotowanie zupki jarzynowej i zrobienie na papke i lyzeczka kaszki (wprowadzanie glutenu). Soczki dawalam troche pozniej.

Mówię Ci lepiej nie będzie, jeśli tego teraz nie przerwiesz stanowczo.
Salinos, takie rzeczy pozostawiaj bez komentarza,udawaj ze nie słyszysz.
chyba najwyzszy czas dolaczyc do tego watku :-) podczytuje juz od dawna, ale jakos nie bylo okazji zeby sie przywitac i cos napisac:-D jak dla mnie to kwestia tego ze malo widzi. Zabawki pomagaja tylko na chwile. Moze macie jakies patenty?



No a później wystarczyło że mała stęknęła z dwa razy,nawet to nie był płacz a Ona z tekstem coś zjadłaś,choć w kółko jadłam to samo!!!!!!No a jak jej zwróciłam uwagę to się obrażała i tak było i jest Ona mi może coś mówić a Ja już nie bo obraza wielka.Przestałam tam chodzić przez jakiś czas.Teraz chodzimy znowu od jakiegoś czasu no i zawsze jej słynne teksty:Jaka łona gruba!!!Jaki pulpet ło matko!!!!No a niunia jest takim średniakiem w jej wieku po prostu,Ona chyba nie widziała grubego dziecka.Zresztą gdyby nawet była otyła to nie ma prawa komentować tak chamsko.No i najlepsze mówi że jest pulpet gruby a później daje jej do lizania łyżeczkę obtoczoną w cukrze,i najlepsze że mnie nie słucha jak mówie że nie życzę sobie by jej dawała,dalej robi swoje:/
I pcha w nią ciastka i co chwile coś mimo że np.zjadła dopiero cały obiadek