Mama nie bo Tata tez za granica siedzi juz od dawna a ja mam 13 letniego brata który miałby daleko do szkoły-mama odpada.zastanawiam sie własnie nad jakas kuzynką,kurcze najgorsze jest to ze oni wszyscy maja teraz szkołe,na weekend jestem zaproszona do tesciów wiec nie bede sama.Z kolezanka to tez nie bardzo bo chociaz trudno moze Wam bedzie uwierzyc ale wiekszosc z nich ma juz swoje rodziny i dzieci:)jednak pomysle jeszcze naprawde-byłoby fajnie gdyby ktos zechciał na dwa dni chociaz wpasc do nas,byłoby sie do kogo odezwac chociaz.
Izunia to super że z chłopakami lepiej,ja sie boje tych wirusów strasznie co w powietrzu lataja
Dawno tutaj nie zaglądałam,nie miałam kiedy-znów problemy:( Właśnie puściłam Kamisiowi to radio dla dzieci ale mu sie spodobało:) super jest. Dobrze,że można się od Was tylu ciekawych rzeczy dowiedzieć.
To radio u nas tez non stop leci:) a ile juz posciagałam piosenek dzieki niemu.narazie Piotrusiowi bardziej sie podoba jak Mamusia śpiewa.Wczoraj miał 3 mce i M mu kupił zabawne skarpetki na których jest przekreslona butelka z mlekiem :) Wyderko mam nadzieje ze u Kamilka wszystkow porzadku,i u mamy tez,jak Ona sie czuje? wiecie co dziewczyny dostałam sms od brata M ze jakby co ,jakby jakis problem był to mam pisac i sie nie zastanawiac wiec widze ze chyba o mnie pamietaja ze zostałam sama...wyjdzie w praniu zreszta...własnie -PRANIE nazbierało sie juz.
Izunia niezle sobie chlopcow imiona dobralas i tylko nie mow ze to nie bylo celowe hehehe
Wydra moim zdaniem warto rozmawiac, w sumie dla mnie niedomowienia sa najgorsza rzecza z mozliwych, rozmowa to jednak podstawa zwiazku a wsytarczy ze na chwile jej zabraknie i zaraz jakies niejasnosci sa... powodzenia zycze
Ciacho a nie boisz sie scaigac muzyki? my zrezygnowalismy juz z tego typu programow bo w miescie (i nie tylko u nas) bylo sporo nalotow i raz ze sa wysokie kary a dwa odnotowuja ci w papierach ze bylas karana a wiadomo przy staraniu sie o prace niektorzy pracodawcy takiego swistka zadaja.
ale nawet jak na swoje potrzeby sciągam? łomatko to juz mni e powinni zamknąc na amen:)))) ja ściagam od zawsze i narazie odpukac nikt mnie nie odwiedził.Ja tylko je mam na kompie i ewentualnie szwagierkom ponagrywałam.To mnie zaskoczyłas teraz...
AniuM Matuś srednio robi 4-5 kupek dziennie i takie smieszne.czy mogę Cię prosić o podanie szeptem nr gg bo mam czasem pytania a nie chce forum zaśmiecać.
Ciacho jesli masz w kompie tylko to pol biedy ale jak nagrywasz na plyte to juz niestety podpadasz pod paragraf... moi znajomi ktorzy sciagali duzo plikow to w ogole kupili nowe dyski a stare poszly precz tak na wszelki wypadek. babka od mamy z pracy miala taki nalot - weszli jej z nakazem po godzinie 20tej, jednoczesnie do ilus tam mieszkan, ludzie mieli i neostrade i siec osiedlowa takze nie byl to jeden dostawca. babka powiedziala ze komp corki, zabrali dysk i przeszukali mieszkanie w poszukiwaniu drugiego kompa. nie znalezli wiec zabrali tylko twardziela. jej corka byla w trakcie pisania pracy licencjackiej wiec musiala specjalne pismo do prokuratora wysotsowac zeby jej udostepnili dysk i pozwolili skopiowac materialy ktore zgromadzila. odbylo sie to pod okiem policji... jej sasiadowi skonfiskowali za to laptopa!! sprawa ciagnie sie juz prawie rok czasu. dziewczyna jezdzila juz na rozprawe do warszawy a jakby bylo malo tego ze jest notowana to jeszcze dziekan na uczelnie dostal odpowiednie zawiadomienie... od tamtej pory nie sciagam nic na kompa i powaznie mysle nad wymiana dysku ;)
to mnie zaskoczyłas! ja mam wszystko na kompie ,jedynie szwagierkom nagralam płyte z piosenkami dla dzieci a tak to nie nagrywam bo po co wiec chyba nie jestem przestępcą aż takim strasznym...jakby cos takiego doszło do pracy to ale jaja by były
Ciacho no ale nigdy nie zdarzylo ci sie nic nagrywac??? bo to chyba zalezy od firmy ktora jest wlascicielem praw autorskich... a co do karuzeli ja mialam tiny love, super sie sprawdzala bo melodyjka rewelacja ale wydaje mi sie ze teraz to juz nie ma sensu kupowac, karuzela gora na pol roku jest... moze lepiej zebys kupila Piotrusiowi jakis luk czy inna zawieszke??
no własnie muzyki ani filmow nikomu tylko te kilka razy szwagierkom i moze ze dwa razy sobie do auta nagrałam i tyle.To mówicie ze z karuzela dac spokój?mały sie naprawde nią interesuje a ta co ja mam to muzyczka straszna no i juz klejona pare razy.Ten łuk mi sie podoba ale nie moge go u nas znalexc-no zobacze a ten łuk do łóżeczka nie przyczepie co? bo ja do wózeczka mam takie misie które sie zaczepia o budke i on je tez bardzo lubi
No wiecie co do karuzeli to moja tak nia narywa ze bedziemy musieli zdjac bo juz raz zdazylo jej sie zżucic ja na siebie nie wiem jakim sposobem do tej pory wiec tez mysle ze nie ma sesu kupowac karuzeli
ja dziś też odbyłam walkę o sen, ale w końcu mały zasnął mocnym snem i śpi - na boczku :))) wcześniej położyłam go na wznak i zaraz mu się ulało i to go obudziło i wrzask, bo się chyba aż wystraszył - zresztą ja też, bo się zakrztusił, no i teraz śpi od godziny, a wcześniej to co 20 minut się budził - zasypianie oczywiście z cyckiem w buzi - ale będę musiała walczyć z oduczaniem go tego :(((
Witajcie, przez ostatnie kilka dni byla walka z kupkami i bólem brzuszka mała robiła po 8-12 kupek dziennie dzisiaj wreszcie jakaś poprawa i kupka ma kolor żólty Jemma dziękuję że pytałaś mam nadzieję że to już koniec naszej walki brzuszkowej Zazdroszczę Wam tych super śpiących dzieci moje słońce spało dzisiaj tylko 1.20 a wstała o 5.30 :) kochane dziecko Dla poprawy humoru wcinam nutellę trzeba jakoś ratować zdrowie psychiczne pozdrawiam wszystkie mamusie i ich dzieci
Magg cieszę się, że Tosia miewa się lepiej. U nas jeszcze Szymon się męczy - patrzy na mnie takimi zmęczonymi oczkami jakby chciał powiedzieć "mamusiu ja już nie chcę robić kupki" ... każde przewijanie sprawia mu ból. U nas rekord był 17 na dzień i wtedy wezwałam lekarza ... Teraz kupa już zaczyna być konsystencji "masła" - a to oznaka poprawy. Pozdrawiam !!
współczuję wam dziewczyny z tymi chorobami maluszków ja to się cieszę, jak nie wiem co, że na razie nic absolutnie Kamilowi nie dolega, bo aż się boję choćby katarku
ależ zostawic was na chwile, to nie sposób nadrobic
Izunia wspólczuje rota.... ehhh, mam nadzieje, ze chłopaki szybko wróca do pełnej formy! (dlatego ja szczepie mojego Maksia zeby go ustrzec przed rota ) wróce do wit., K - my mielismy zaleconą dawkę 2x0,5 dokladnie tak jak Harp.. no ale juz nie dajemy bo tlyko przy naturalnym karmieniu...
u nas dni mijają jenden za drugim niemal tak samo... spacerki, zbawa, pogaduchy z Maksiem... a w weekdn uciekmay do rodziców na tydzien.. mam w planie złapac oddech...
No to ja wrociłam od cioci i z miasta i nic ni e kupiłam.Aniu faktycznie te łuki ma tiny Love i super sa chyba sie skusze na niego:) z karuzeli drugiej zrezygnuje wole mu kupic jaka s zabawke co go zainteresuje wiec musi byc pstrokata i wydawac dzwięki:) Nic nie kupilam bo mi karta nie chciała przejsc i dopiero teraz pojade do bankomatu i jutro wezme cash i kupie. Mam w końcu zamówiony termin na chrzciny-16 marca ,jutro ide zamawiac lokal.Piotrusiek grzecznydzisiaj bardzo mam nadzieje ze nocka tez bedzie znośna.a w czwartek mamy szczepienie i jade potem do tesciów zeby nie byc cały czas sama wiec jak bede miała czas to zajrze do Was bo oni do neta podłączeni tez sa a co!Czekam an szwagra co mi przypilnuej spiace dziecko a ja śmigne do tego bankomatu
no i jeszcze bodziaki kupila pajacyka i ksiazeczke do kapieli ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, wiecie co Dusia zlapala sie dzis szczebelkow i sama usiadla az mi sie goraco zrobilo
Z Natalką nieciekawie. Byliśmy u lekarki, powiedziała, że jest na granicy odwodnienia. Kazala podawać narazie mleko sojowe isomil 2 (choc na nim pisze ze od 6 miesiaca), ors 200 i nifuraksazyd na biegunkę. Ostatnia (piąta dzisiaj) biegunkowa kupa była o 16.30. Póżniej były 2 pierdy ale już z czegoś gęstszego. Mam nadzieje, ze to zwiastun poprawy. jutro idziemy do kontroli bo jak nie bedzie poprawy i dalej odwodnienie to do szpitala :(. Daje jej te ors wymieszane z jej ulubioną herbatką malina z dziką różą, bo samego nie chciała pić. Wypiła dzisiaj już 300ml płynów (w tym 90 orsa) bez mleka. Mleko je średnio, ale jak dużo pije to już nie ma miejsca w brzuszku. Zawsze piła w dzień 50-60ml herbatki. Jeszcze sie zdolowalismy bo rano lapalam siuski, by zaniesc do badania. Zlapalam tylko troche, a m mial jechac dopiero za 2h do laboratorium wiec dalam do lodówki. Wtedy one strasznie zmętniały :( Wyniki odebraliśmy po 16 i wyszło białko w moczu i ciała ketonowe. Juz zaczelismy sie przejmować, ze tym odwodnieniem sobie nerki uszkodzila. Nie wiedzieliśmy co robić, czy jechać juz do szpitala, czy nie (wtedy byla dalej biegunka). Nie umielismy sie dodzwonic do pediatry. Dopiero udało sie 1,5h poźniej. Powiedziała, że przy biegunce tak możebyć i mamy się tym nie przejmować. Już mam dość, mam nadzieje, ze juz sie uspokoi. Od tych biegunek odparzyła sobie pupcię. Kupiliśmy ta masc co Ania dawała przepis. Kosztowała 20zł. Moze na recepte taniej??? jak często można ją stosować? przy każdym przewijaniu???
100krociu mam nadzieję, że szpital nie będzie konieczny... Jakaś plaga ostatnio z tymi biegunkami... Dla wszystkich chorych dzieciaczków duzo zdrowia. A dla Dusi gratulacje, sprytna dziewczyna
Rota najczesciej atakuje jesienia i wiosną - teraz chyba przez tą dziwna pogodę się namnożyły wirusy... My za wszelka cenę unikamy dużych skupisk ludzi - teraz nie jeżdzimy z Hanią do supermarketów itp 100-krociu- skoro ilosc kup się zmniejszyła to mam nadzieje ,że idzie ku dobremu.
Cześć MAMUŚKI Dziękuję wszystkim za troskę i pamięć o nas. Noc była spokojna - ufff ... Nastąpiła duża poprawa z czego bardzo się cieszę - jednak wirus chyba "dopadł" teraz mojego M. Zobaczymy co przyniesie nowy dzień !!
100kociu współczuję - wiem co przeżywacie ... Ja chłopakom podawałam Smectę i Orsalit i ten NIFUROKSAZYD. Zdrówka po 100kroć dla córuni i dla Was !! dla Dusi - silna dziewuszka.
Pozdrawiamy serdecznie wszystkie maluchy i ich mamusie - Szymon i Filip z mamą