Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorkarobella
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    No widać to taki okres u dzieci że jedzenie je nudzi, wolą zabawę nawet podczas jedzenia :bigsmile:. Pocieszające jest to że w większości przypadków to mija ( bo jakbym miała non stop ją nosić podczas karmienia to bym wysiadła,póki co zdarza się to sporadycznie )
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    A czy któraś klepie po dupce dziecko, żeby zasnęło? Moja Księżniczka przyzwyczajona do klepania po dupce. Tak z pół godziny moge ją klepać, ona wtedy ładnie zasypia w wtedy hop do łóżeczka. Moja rodzina pyta dlaczego bije dziecko. A ja nie biję, po prostu młoda lubi klepanko i tyle :)
    A przy piersi to teraz ją wszystko rozprasza, czy to ktoś pierdnie, beknie, kichnie czy cokolwiek innego to ona trzymając sutka w buzi odwraca głowę, jakby zapomniała, że własnie je.. ałłłłłłłłłłaaaaaaaaaaaaaa!!!

    Treść doklejona: 30.01.14 09:51
    ajjjjjjjjjjjjj zapomniałam się pochwalić, ze po 4 dniach rutyny Dominika początkowo zasypiała o 3 nad ranem co i tak było postepem w porównaniu do jej zasypiania o 6. Wczoraj zasnęła o 23 i spała do 8 rano z częstymi przerwami na karmienie, ae to i tak dla nas duży krok do przodu :)))))))))
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    U nas Adaś się w ogóle uspokaja, gdy go klepię po tyłku :P Jak się zanosi, to jest jedyna metoda na niego :D
    On też się wtedy zaczyna śmiać, więc myślę, że mu się podoba :D
    Salinos gratulacje ;) Niedługo będziesz spać aż miło :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    U nas klepanie po pupie też wycisza. Ogólnie to już w ciąży mała wystawiała mi pupkę przez brzuch do miziania :)
    A z tym uśmiechem podczas gryzienia to jest klops. Bo jak tu być stanowczym widząc ten błysk w oku i rogala od ucha do ucha :)
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Mk28dni: Bo jak tu być stanowczym widząc ten błysk w oku i rogala od ucha do ucha :)

    No więc właśnie też mam taki problem, a mój Kaczor wyjątkiem nie jest i przygryzanie i jak to fajnie określiła kacha "strzelanie z cycka" jest na porządku dziennym... I tak trudno mi zachować powagę jak on się tak cieszy albo gada w tym momencie...
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Ja słyszałam taka opinie że jak dziecko zacznie gryźć podczas karmienia to należy go stanowczo odsunąć od piersi i powiedzieć że nie wolno bo to mamę boli (nawet jak za małe i nie rozumie), bo inaczej uzna to za dobrą zabawę.

    Treść doklejona: 30.01.14 10:53
    A my dzisiaj już 5 miesięcy ;)
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJan 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Najlepszego dla Kalinki z okazji 5 miesięcy :)))))):flowers::flowers::flowers::flowers::flowers::flowers::flowers::flowers:
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Salinos, swietne wieści! :bigsmile:. Zobaczysz,ze teraz tylko lepiej już będzie :wink:
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Tak też zrobiłam Sony, oczywiście musiałam powalczyć bo normalnie szczękościsku dostała :) ale później się odwróciłam do męża i śmiałam się w bluzę :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    No ja też tak samo robię, niby robi to rzadziej, ale robi.. Muszę go oduczyć, bo kiedy dostanie zębów to....:shocked:
    wolę nie myśleć :D Ale zauważyłam, że on to robi kiedy jest zmęczony i jest głodny. Kiedy mu leci ciurkiem to super przysypia, ale jak zaczyna lecieć wolniej to nerwowo wyciąga sutek.. Bo chce żeby więcej leciało i szybciej..A zazwyczaj to się zdarza przed nocą, on choćby jadł 30 min przed kąpaniem, to po kąpaniu piszczy jakby tydzien nie jadł :D Musi być pierś i już :D taki ma rytuał i koniec :P
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    Dominika mnie nie gryzie tylko ciągnie tego sutka w druga stronę odwracając przy tym głowę. Dodatkowo przy ciumkaniu próbuje wkładać kciuk do buzi. Chce ssać jednocześnie i brodawkę i kciuk.
    Jakby myślała, ze z tego kciuka jej mleko leci ;p Ale to mnie boli, więc za każdym razem wyjmuje jej tego kcuka, ale mądrala robi takie podchody, że z podziwu wyjść nie mogę. Najpierw zasłania sobie rączką buźkę a potem po kryjomu!! wkłada kciukasa do buzi i wszystko jest ok, póki nie poczuje bólu to wtedy wiem co Ona kombinuje :)
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    salinos: Najpierw zasłania sobie rączką buźkę a potem po kryjomu!! wkłada kciukasa do buzi


    skąd ja to znam... :D
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJan 30th 2014
     permalink
    hej napisalam na watku szczepiennym specjalnie dla Ciebie.:)) bedzie dobrze, u nas wsio ok. Trzymam mocno kciuki,
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    SONY, KArobella, nie wiem czy dostalyscie odpowiedz , bo nie mam czasu wszystkich postow teraz przeczytac, ale moja mala robila tak samo! i doszlam dlaczego, bo myslelismy ze jest glodna, a nie byla i w koncu jadla to mleko bo ile mozna odmawiac... i teraz czekamy az zacznie nam jeczec, i czasami zje po 3h a czasami po 4 albo wiecej. moze o to chodzi?
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeJan 31st 2014 zmieniony
     permalink
    To by znaczyło że moja nawet po 9 godzinach nie jest głodna co jest raczej nie możliwe ;/ Raz nam tyle zajęło u lekarza...jadła o 4 rano potem próbowałam ja o 10 nakarmić, tylko pluła i potem zjadła o 14 dopiero i tez sie nie obyło bez wiercenia.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    My się mamy dobrze po szczepieniu, b sie cieszę. No i chyba jest po skoku bo Panna zaczęła łądnie leżeć na brzuszku
    obracać się na boczki i więcej gugać.
    Moja córa dziś skończyła 5 miechów- rety! :heartbounce:
    --
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeJan 31st 2014 zmieniony
     permalink
    Izuuk "I tu pytanie na dole ammay dwie jedynki a na gorze pierwsza wyszla dwojka... czy ktores dziecko mialo podobnie ?"
    Moj syn najpierw mial 1 na dole,pozniej 1, 2 na gorze, pozniej kazda 4 po koleji, nastepnie 2 na dole a teraz idzie 5 w prawym dole a 3 jeszcze nie ma, wiec my do ksiazkowych nie nalezeli :)
    A co do jedzenia to moj mlody co jakis czas ma tak ze po prostu mu sie jesc nie chce,..... najchetniej je flache w nocy, kaszke z rana i zupe, drugie danie jest bee i z zadka sie zdarza, ze zje calosc., Tlumacze to sobie idacymi zebami..

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 31.01.14 16:43</span>
    jadła o 4 rano potem próbowałam ja o 10 nakarmić, tylko pluła i potem zjadła o 14 dopiero i tez sie nie obyło bez wiercenia.
    - moj syn w tych okolicach jadl piers kolo 3 w nocy a pozniej dopiero kolo 12 zechcial mi cycki oproznic (nie powiem, byly mega pelne), chyba przez 3 tyg tak mial...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 31st 2014 zmieniony
     permalink
    Sony85: To by znaczyło że moja nawet po 9 godzinach nie jest głodna co jest raczej nie możliwe ;/


    A dlaczego nie ? :wink:
    Moja tyle na cycku czasami nie jadła, więc ja wierzę że to możliwe :wink:
    A jak przeszłyśmy na MM to miewała takie akcje, że od 8 rano nie jadła nic do 15-16
    I przybierała mimo to w normie :wink:

    Czasami jak dziecko np w nocy więcej zje to może potem do południa/popołudnia nie być głodne.
    Oraz jak np kupy nie zrobiło kilka dni to jelita pełne co nie ?

    Mówię Wam, jak przetrzymacie dzieciaczki nawet te osiem godzin to nic im nie będzie i bankowo normalnie zjedzą potem....

    Moja dwulatka miewa do dzisiaj takie akcje, że zje na noc, ok 19 i potem dopiero o 12 dnia następnego je zupę.
    Ani śniadania nie chce jak wstaje ani nic.
    I żyje :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    Kurcze Teo , ale Kalinka to wczesniak to myslisz, ze to tak hop siup nie dawac jej jedzenia 9h?

    Ja mam mieszane uczucia bo w moim bliskim otoczeniu znajoma miala dziecko, ktore jakby nie sygnalizowalo checi jedzenia. W nocy też. Podpytywala czy budzic i właśnie wiele osób doradzalo ze nie, po co. Upomni sie o jedzenie. I co... skonczylo sie tak ze dziecko za mało przybieralo. Musiala go wybudzac a w ciagu dnia pilnowac by odstepy nie byly za duzr. I tak jadł dosc malo wiec mieli zalecenie w 5 mcu żeby jednsk rozszerzac diete.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    EV no tak myślę :wink:
    Wiem, że Kalinka wcześniak ale już jakby dogoniła dzieci w swoim wieku :wink:
    Więc już nie jest dwukilowym kurczaczkiem :wink:

    Poza tym taki stan niejedzenia dłuższego nie trwa wiecznie, u nas to tak falami szło a potem Nina jadła za trzech, jakby nadganiając :wink:

    Oczywiście każda mama robi jak uważa, ja mojej Niny nie zmuszałam, nie zabawiałam i nie karmiłam na chodzonego.
    Jak zgłodniała to ją po prostu karmiłam.
    --
    • CommentAuthorkarobella
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    Teo no ok, Twoja Ninka nie była głodna wiec nie zmuszałaś jej do jedzenia tylko czekałaś aż zgłodnieje ( to rozumiem, bynajmniej dopóki dziecko dobrze przybiera na wadze), ale np. moja panna cyrki odstawiała a głodna była i nikt mi nie powie że było inaczej nie widząc, nie znając mojego dziecka. Gdy miała pare tygodni i dopiero się siebie uczyłyśmy to fakt faktem nie zawsze wiedziałam o co mała płacze, czy o jedzenie czy o coś innego, ale teraz doskonale potrafię to wyłapać, mała dawała sygnał że głodna, biore ją do jedzenia, grucha jak gołąbek ( zawsze jak głodna i ją biorę to tak grucha :bigsmile:) łąpie smoka z zapałem to czym zaczyna się cyrk, jak ją odkładałam to marudziłą póki nie zjadła więc jakoś trzeba było sobie radzić i chodziłam z nią po pokoju póki się nie uspokoiła. Fakt to są takie fazy, trwają ok. tygodnia, po czym nadgania z zapałem.
    Dzieci są różne.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    E no ja też jestem z tej szkoły , że nic na siłę.
    Ale pod warunkiem , że dziecko dobrze przybiera.

    Karobella a jeśli Ty czujesz, że dziecko głodne i powinnaś z nią chodzić po pokoju aby jednak zjadła , a nie zostawić to tak skoro cyrkuje- to jasne rób tak,
    Myślę, że każda matka wie co dla jej dziecka dobre.

    Tylko wiecie posty Teo czy innych wynikają z tego, że i Wy piszecie i macie jakieś wątpliwości, także inni Wam odpowiadają jak to może być bądź jak u nich było. Nie ma co się nagle oburzać , bo nikt nie zarzuca Wam , że źle robicie swoim dzieciom, warto tylko czasem przysiąść, przeczytać i przeanalizować . I albo kontynuować swoje działanie albo je zmienić :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    eveke: bo nikt nie zarzuca Wam , że źle robicie swoim dzieciom


    Dokładnie :wink:
    Zwłaszcza jak nie widzę dziecka na oczy co nie ? :wink:

    Ja tylko pisałam jak bywało u nas. Też nieraz cyrki [przy cycku/butli] i takie jedzenie na siłę.
    A raczej wpychanie jedzenia na siłę poprzez zabawianie, puszczanie suszarki itp
    No bo jak to możliwe, żeby dziecko trzy - cztero miesięczne nie jadło tak długo ?!
    No a jednak jak widać możliwe, bo odpuściłam szybko to cyrkowanie i Nina potem sama zaczynała jeść, jak człowiek :tongue::wink:
    I do dzisiaj tak robię. Nie chcesz jeść ? To nie jedz i już.
    Z głodu dziecko się zamorzyć nie da [chyba], więc tego.
    Jak zgłodnieje to się upomni, tak mi się oczywiście wydaje aczkolwiek mogę się mylić :wink:
    --
    • CommentAuthorkarobella
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    eveke: Tylko wiecie posty Teo czy innych wynikają z tego, że i Wy piszecie i macie jakieś wątpliwości, także inni Wam odpowiadają jak to może być bądź jak u nich było.

    Zgadzam się w 100% ! I naprawdę cieszę się jak ktoś piszę jak to jest/było z jego dzieckiem bo to zawsze inne ( świeże ) spojrzenie na dany problem :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    a ja wyskocze z pytaniem o usypianie...

    Nasza mala zasypia w domu (nie mowie o spacerze, aucie) wylacznie przy piersi. Nie tylko wieczorem po kapieli na nocny sen, ale tez na swoje 2 dziennie drzemki.

    Czy to bardzo zle? :neutral:
    Kurcze, trudno cos z tym zrobic, bo nawet jak mam w planie proby innego usypiania to podczas karmienia mi odpływa, a przeciez nie bede nią trzepać, żeby rozbudzić na siłę. Ma 4 m-ce. Jesli udaje sie raz na 2 tyg. polozyc ja do lozeczka po karmieniu i tak probowac to usmiecha sie do mnie, bawi, a jak znikam z pola widzenia to marudzi, krzyczy i zaczyna w koncu plakac. Eh... co robic?
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    Elyanna moja Nina do dziś zasypia przy cycu- niestety albo i stety taki urok cycowych dzieci.

    Co prawda nie wiem czy u nas nie było by nieco inaczej gdyby nie potworne kolki, bo długi czas nie było w ogóle mowy o odkładaniu dziecka do łóżeczka...

    Ale jak zaśnie przy cycu to spoko możesz ją odłożyć do łóżeczka i śpi?
    Chodzi tylko o to , że boisz się tego zasypiania przy cycu? że później będzie chciała tak zawsze?
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    A ja z jednej strony myślę, że Teo ma racje z drugiej, że nie. Bo takie małe dziecko ma jednak instynkt samozachowawczy się raczej na śmierć nie zagłodzi, no, ale z drugiej zaś strony to warto uczyć dziecko pory posiłków, tego, że się je 5 posiłków dziennie. Ponadto, dziecko się nie zagłodzi, ale też to to zdrowe nie jest, aby nie jeść 9 godzin w dzień. No nie wiem...
    -- ,
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    eveke: Ale jak zaśnie przy cycu to spoko możesz ją odłożyć do łóżeczka i śpi?
    Chodzi tylko o to , że boisz się tego zasypiania przy cycu? że później będzie chciała tak zawsze?


    wlasnie, dokladnie tego sie boje (jak odloze do lozeczka to spi do rana - z dwoma 15minutowymi przerwami na karmienie, bo zasypia od razu)
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    Ja Majkę nadal usypiam na dzienna drzemkę i na noc cycem :wink: Na rękach tez dałoby rade, ale nie mam na to sily.. a tak, położę sie z nią, ona sobie ciumka, a ja mam chwile, żeby poleniuchować :)
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    Elyanna ja nic wielkiego nie doradzę, bo u nas jest zasypianie przy cycu albo na rękach także ten... nie wiem jak to będzie dalej :devil:
    --
  1.  permalink
    Nie wiem gdzie zadac to pytanie wiec pisze tutaj.
    Jak to jest z kształtowaniem główki u dzieci?
    Bo wczoraj z mezem zauwazylismy ze z tyłu jest taj jakby nie równa :/ z jednej strony jest jakby było wyzej a z drugiej jakby tak płasko :sad:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    dżasti: no, ale z drugiej zaś strony to warto uczyć dziecko pory posiłków, tego, że się je 5 posiłków dziennie


    Zgadzam się Dżasti :wink:
    I ja się tego Ninę starałam nauczyć.
    Ale chodziło mi o sytuacje, kiedy ona cyrkowała z jedzeniem a to zdarzało się cyklicznie. I zdarza do dzisiaj, że ma np 2-3 gorsze dni.
    Np prawie nic nie je.
    I ja jej nie zmuszam i nigdy nie zmuszałam, nie robię i nie robiłam podchodów, nie zabawiam i nie zabawiałam, żeby zjadła etc
    Bo dziecko też człowiek. Nawet takie maleńkie.
    Powiedz z ręką na sercu czy Ty każdego jednego dnia masz ochotę na tyle samo posiłków ?
    Bo ja miewam dni zerowego apetytu. Nie jakoś nagminnie, ale jednak miewam. I wtedy potrafię tylko pić i przekąsić coś drobnego.
    Dlatego uważam, ze dziecko ma takie samo prawo. Może nie być głodne codziennie w takim samym stopniu.
    Przecież to nie robocik :wink:
    I gdyby mi tak notorycznie robiła to co innego, ale takie cyrki zdarzały się raz na jakiś czas. I trwały po kilka dni.
    Wtedy zawsze odpuszczałam i czekałam aż jej się naprawdę jeść zacznie.
    Tak, żeby wzięła i normalnie zjadła bez wygibasów z mojej strony :wink:

    dżasti: ale też to to zdrowe nie jest, aby nie jeść 9 godzin w dzień


    Jak się zdarzało dość rzadko to wg mnie to nic złego :wink::wink:
    Przynajmniej po Nince nie widać, żeby coś jej z tego tytułu się podziało a takich dni w swoim życiu kilka bankowo miała, jak nie kilkanaście :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    Biedronka,te zniekształcenie potylicy jest normalne. Powinnas ukladac dziecko na zmiane na wznak, glowka odrocona na prawo i lewo tzn. jedno spanie na wznak,jedno na jednym boku itd..

    co do karmienia dzieci,to w czasie karmienia cos robicie np.ogladacie telwizje,rozmawiacie z kims,czy wybieracie spokojne jedno miejsce do nakarmienia? Bo dzieciaczki w wieku od 4-5 m-cy(bywa i wcześniej) bardzo latwo się rozpraszają i wtedy karmienie butla czy piersią może być bardzo utrudnione. Najlepiej zarezerwować sobie czas tylko na karmienie, w cichym pokoju(żeby nikt nie wchodzil itp.,nie ogladac nic w trakcie,nie przewracać kartek w książce ,gazecie itp:wink:) i wtedy powinno karmienie spokojniej wygladac.
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    montenia: co do karmienia dzieci,to w czasie karmienia cos robicie np.ogladacie telwizje,rozmawiacie z kims,czy wybieracie spokojne jedno miejsce do nakarmienia? Bo dzieciaczki w wieku od 4-5 m-cy(bywa i wcześniej) bardzo latwo się rozpraszają i wtedy karmienie butla czy piersią może być bardzo utrudnione. Najlepiej zarezerwować sobie czas tylko na karmienie, w cichym pokoju(żeby nikt nie wchodzil itp.,nie ogladac nic w trakcie,nie przewracać kartek w książce ,gazecie itp:wink:) i wtedy powinno karmienie spokojniej wygladac.


    O! Podpisuję się pod tym rekami i nogami:wink: Ja jak karmię to nie mogę z nikim rozmawiać, jeśli TV jest włączony to jest bardzo ściszony, nie daj Boże żeby zadzwonił telefon... Książkę jeszcze od czasu do czasu uda mi się poczytać, ale jak mała zasypia na cycu inaczej nie ma opcji, a tak mniej więcej do 3 miesiąca przy każdym karmieniu sobie czytałam:bigsmile:
    -- ;
  2.  permalink
    Biedronka,te zniekształcenie potylicy jest normalne. Powinnas ukladac dziecko na zmiane na wznak, glowka odrocona na prawo i lewo tzn. jedno spanie na wznak,jedno na jednym boku itd..

    Uff, ulżyło mi :) Już się martwiłam że mały będzie miał główkę zniekształconą :/
    .
    montenia: co do karmienia dzieci,to w czasie karmienia cos robicie np.ogladacie telwizje,rozmawiacie z kims,czy wybieracie spokojne jedno miejsce do nakarmienia? Bo dzieciaczki w wieku od 4-5 m-cy(bywa i wcześniej) bardzo latwo się rozpraszają i wtedy karmienie butla czy piersią może być bardzo utrudnione. Najlepiej zarezerwować sobie czas tylko na karmienie, w cichym pokoju(żeby nikt nie wchodzil itp.,nie ogladac nic w trakcie,nie przewracać kartek w książce ,gazecie itp:wink:) i wtedy powinno karmienie spokojniej wygladac.

    Ja uwielbiam swojego maluszka karmić w ciszy, taki czas tylko dla nas.
    -- ,
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    Biedronka,nie nie będzie znieksztalcona. Wszystko się wyrowna :wink:
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    Mamy chlopaczkow, odciagacie napletki swoim synkom? Powinno sie to robic, czy nie wolno?
    Od srody jestesmy w szpitalu. Mikolaj ma ZUM, w posiewie wychodowali e coli. Dzis dostal pierwsza dawke antybiotyku.
    --
  3.  permalink
    Co do uczenia dziecka stalych por posilkow to mysle, ze to sie samo uksztaltuje. Przynajmniej tak bylo z moim mlodym. Teraz je o stalych godzinach (oczywiscie zdarzaja sie male przesuniecia) i w sumie samo wyszlo. Tak samo z drzemkami, kiedys spal jak przypadlo, a po 8 miesiacu juz mu sie stale pory uksztaltowaly. A z tym jedzeniem to mysle ze minie, sama pamietam jak panikowalam jak moj maly majac 8 miesiecy ze 3 tygodnie jadl ledwo co (a byl tylko na piersi, bo innych pokarmow nie akceptowal). Bylam w "depresji" ze on wogole pol dnia moze nie jesc i na sile nie potrafilam go zmusic by ssal..
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    Nana życzę zdrowia. Leczenie ZUM jest upierdliwe - trzeba nabrać nawyków na przyszłość - dbanie o suchą pieluchę, regularne badania moczu. Ale da się:-) Z pewnością po wypisie dostaniecie skierowanie do nefrologa (ja tak miałam z Martą - ZUM w wieku 6 miesięcy) - nefrolog pewnie najlepiej poradzi, co robić z napletkiem...
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    Dorit najlepszego dla Agatki :D

    Nano trzymam kciuki byście sobie z tym szybko poradzili!
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    Ely co do usypiania na piersi to nie martw się, moja Ninka do jakiegoś wieku też tylko na piersi a potem normalnie do łóżeczka, trzymałam za rączkę, głaskałam i zasypiała, więc to nie tak, że jak kilkumiesięczne dziecko zasypia na piersi to 1,5 roczniak też tak będzie.

    Jeśli chodzi o stałe pory posiłków, to ja przy Nince strasznie schizowałam, no bo jak była pora obiadu to ja jej obiad a ona nie, a to deserek, kolacja, jeszcze moja mama, która jej pilnowała podczas mojego pobytu w pracy co chwilkę próbowała dziecko nakarmić, bo ja to możliwe że dziecko jak zje o 8 rano to do 16 -17 nic nie zje, przecież z głodu padnie, ciągle słyszałam idź z nią do lekarza, będzie chora, daj jej coś na apetyt, zrób badania może anemię ma a moja córka w normie przybierała, zdrowa, bez anemii i kiedyś jedna mądra lekarka mi powiedziała, że jedne dzieci jedzą 5 a nawet 10 razy dziennie, bo jadły by cały czas a inne zjedzą 3 razy dziennie i też dobrze.

    Nana ja odciągam napletek, położna powiedziała i pokazała mi jak to robić i mam podczas kąpieli pod wodą lekko naciągać, ona kazała mi do oporu, ale ja aż tak odważna nie jestem, ale odciągam i płuczę, aby resztki moczu się wymyły, zresztą ona jak mu pierwszy raz zrobiła, to powiedziała, że u niego pięknie schodzi i że tak nawet kilkumiesięczne dzieci nie mają a miał wtedy 6 tyg, moja znajoma nic nie robiła i młody jakiś zabieg musiał mieć robiony, coś ze stulejką związanego, ale nie wiem o co chodzi, bo mamą chłopca jestem od kilku m-cy :bigsmile:

    I tak jak Montenia pisała u nas to się sprawdza i pamiętam z czasów Ninki że jak jest za dużo bodźców to dziecko nie wypije tak ładnie jak w ciszy i spokoju, tzn zje, ale będzie to trwało dwa razy dłużej, bo będzie gadał, śmiał i rozglądał, wczoraj mieliśmy taką śmieszną sytuację, karmiłam wieczorem młodego w sypialni na leżąco. Przyszedł mąż z pracy, wszedł do sypialni i zaczął ze mną rozmawiać, ja byłam do niego przodem a Dominik leżał odwrócony do niego tyłem i jadł. Tak byliśmy zajęci rozmową,coś się ważnego w pracy stało że nagle patrzymy a Dominik puścił pierś, odwrócił głowę w stronę taty, patrzył na niego i słuchał, zaczęliśmy się tak śmiać, bo on był mega zainteresowany rozmową.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    Dziekuje pieknie za zyczenia i OOO w imieniu córci!

    Nano, kurcze przykro mi ze aż szpital... Zdrowka dla Mikiego i siły dla rodziców.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJan 31st 2014
     permalink
    No u nas nawrót "jazdy" z zasypianiem. Mała nie zaśnie inaczej jak tylko w naszym łóżku, czółko do czółka przy kołysance. No i klops.
    Dziewczyny, od 3 dni kupa pachnie jak kiszona kapusta :shocked: To normalne? Jesteśmy tydzień po szczepionce. Żadnych innych objawów po szczepieniu nie ma.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 1st 2014
     permalink
    Mk,jakiej szczepionce?
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeFeb 1st 2014
     permalink
    Kachaw , a co na to sciaganie napletka pediatra? Bo nam kazala lekko tylko otwierac i przemywac. Bron boze nie sciagac, bo w tym wieku to mozna dziecku tylko krzywde zrobic. Mozna przesadzic i wtedy cos naderwac dziecku. Ponadto w pewnym momencie, jezeli jest zdolnosc do stulejki, to bedzie sie zacisnial ten napletek i przy sciaganiu bedzie mu to sprawiac bol. I moze dojsc do mikrourazow a w konsekswencji blizny sie tam zrobia, co dla chlopcow jest niefane w skutkach. Jestesmy w tym temacie ostatnio na tapecie, bo Maksiu ma mala stulejke :((( I lekarka pwoedziala, zebysmy bron boze tego nie sciagali. To sie do 3 rz moze samo cofnac ( gdyz wtedy dzieci maja nocne wzwody) a jezeli nie to w wieku 4 lat jest zabieg. Wczesniej maja zabieg tylko dzieci, ktore maja problemy z sisusianiem przez stulejke. I podobno tak wczesne sciagamie napletka to stara i zla szkola.

    Treść doklejona: 01.02.14 10:25
    Teo - a zgadzam sie z Toba jak najbardziej. Dzien, dwa lub trzy takiego niejedzenia w dzien nic dziecku nie zaszkodzi. Ja raczej na mysli mialam takie dlugotrwale niejedzenie dzienne.
    Ale ja sama nie mam tak, ze nie jem kilka godzin. Chyba, ze akurat mozliwosci bark,a le wtedy glodna jak wilk jestem. Ja jem raczej regularnie i nie ma znaczenia czy jestem glodnia czy nie.

    My tez karminy sie w ciszy. Bez tv i najmniejszej rozmowy, bo Maksiu wtedy lepek odwaraca i wszystko go interesuje, tylko nie piers!!!
    -- ,
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeFeb 1st 2014
     permalink
    Nana - trzymajcie się! A powiedz jakie były objawy?
    Fajnie, że wypłynął temat tego napletka, nam położna na wizytach patronażowych mówiła, żeby tego nie ruszać, ale ja mam wątpliwości... W poniedziałek idziemy do pediatry neonatologa, to zahaczę ją o tą kwestię.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeFeb 1st 2014 zmieniony
     permalink
    Monteniu, 6w1 druga dawka. Zero reakcji póki co, no chyba że ta kupa była reakcję, minęło 8 dni. Bałam się strasznie.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 1st 2014
     permalink
    Dżasti no właśnie mi położna tłumaczyła, że ostatnio była na szkoleniu i ponoć wraca się do dbania o ten napletek, bo dużo było problemów, bo właśnie mamy nic z tym nie robiły, nie czyściły, bo każdy mówił nie wolno ruszać i potem jakieś zakażenia były i takie tam. Ja właśnie mówię o tym otwieraniu, czyli lekko w dół aż się otworzy, wtedy płuczę, żeby wszystkie resztki moczu wypłukać i ewentualnie gdyby maść się tam dostała z pampersa, mocniej nie robię, bo boję się że coś uszkodzę, więc widzisz co osoba to inna opinia. A co do pediatry, to mojej kuzynce kazał lekko otwierać (bo to dobre słowo do tego zabiegu), a mojej koleżance inny pediatra aby nie ruszać wcale.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeFeb 1st 2014
     permalink
    nie no ty my tez lekko otwieramy Maksiowi. tak wlasnie aby przymywac, te wszystkie pozostalosci. Nie sciagamy go do konca. Pediatra kazala rumiankiem przemywac. I robilismy to od samego poczatku, ale mimo wszystko zaczelo to "zarastac" .
    -- ,
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 1st 2014
     permalink
    No mi położna powiedziała aby tego nie robić na sucho tylko podczas kąpieli gdy młody ma pindolka zamoczonego w wodzie, nie wiem może wtedy pod wpływem ciepłej wody naczynia się rozszerzają i łatwiej otworzyć, tylko wodą płuczę, niczym nie przemywam,
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.