Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    Powodzenia migotynko!
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    Trzymam mocno kciuki Migosiu.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    monteniu - mała ma 4,5 m-ca. Tylko pierś :)
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    Dziewczyny używacie inhalatora dla dzieci? może jakiś polecić? przymierzam się do Tech-medu, na Allegro kosztuje niecałe 100 zł. Warto?
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeFeb 17th 2014 zmieniony
     permalink
    Mk28dni: Dziewczyny używacie inhalatora dla dzieci?


    My mamy Philips Respironics Family - co prawda Misiek nie chce siedzieć jeszcze w maseczce, ale omiatam go specjalną końcówką (do inhalacji gardła) i katar mija raz dwa...no i nam też się przydaje, np. teraz w ciąży przy katarze - wczoraj robiłam sobie inhalacje z soli fizjologicznej 3 razy i dzisiaj już czuję się zdecydowanie lepiej :)
    Generalnie dla mnie przy dziecku to rzecz niezbędna :bigsmile:

    A sam inhalator polecam :) Dużo znajomych osób ma i jest zadowolona z działania :)
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    sardynka85: Generalnie dla mnie przy dziecku to rzecz niezbędna :bigsmile:


    hmm.. no ja na razie nie mialam potrzeby użycia, ale wszak dopiero 4,5 m-ca jestem szczesliwa posiadaczka dzieciątka, wiec moze przyjdzie dzien, ze inhalator bedzie potrzebny (np. jak mała pojdzie do żłobka zimą i zaczna sie choroby... jezu... już spać nie mogę po nocach z żalu, że będę musiała ją zostawić!!!), więc dobrze wiedziec jaki rodzaj polecasz ;)
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    Elyanna: hmm.. no ja na razie nie mialam potrzeby użycia, ale wszak dopiero 4,5 m-ca jestem szczesliwa posiadaczka dzieciątka, wiec moze przyjdzie dzien, ze inhalator bedzie potrzebny


    oczywiście potrzeby użycia nie życzę, ale znając życie prędzej czy później może się przydać...u nas w ciągu roku (nie licząc wrodzonego zapalenia płuc) przydał się jedynie dwa razy, ale mam wrażenie, że głównie właśnie dzięki inhalacjom katar nie zajął oskrzeli/ płuc i obeszło się bez antybiotyków :)
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    No jesteśmy już w domku:)
    Dziękuję za kciuki:kissing:

    Bercia była nad wyraz spokojna, bardziej to ja przezywałam chyba wszystko niż ona:wink:
    Kiedy nadeszła nasza kolej, Berenika spała jeszcze w nosidle u Kuby, tak więc szybciutko ją wyjął jeszcze wpół śpiącą i oddał pielęgniarkom. Słyszeliśmy placz tylko momentami, a co się okazało później, że płakała, kiedy tylko wkładano jej sondę. Miała dość solidnie przytkane kanaliki, ale teraz juz powinno być lepiej:)
    Ja stałam pod drzwiami cała struchlała, ale kiedy mi ja oddano, ulzylo mi niesamowicie, zwlaszcza, że wcale nie była rozżalona i juz nie płakała:)
    Moja dzielna dziewczynka:)
    Kiedy slyszałam ogromny krzyk dzieciaczków innych, to naprawdę byłam przerazona.
    Nawet pielęgniarka powiedziała, że wyjątkowo zdyscyplinowane dziecko mamy:wink::wink:

    Uff, ale ulga:):):)
    --
    • CommentAuthor_malgosia_
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    a my dzisiaj tez byłyśmy u lekarza, ale na sprawdzenie bioderek. Generalnie dopiero wszystko się u niuni kształtuje, więc nie ma jakiś jasnych wniosków bo wizycie. Zalecenie to szerokie pieluchowanie (na pampersa dodatkowe dwie pieluchy tetrowe) i noszenie na żabkę. Gdzieś mi się obiło o uszy, chyba u Zawitkowskiego, że szerokie pieluchowanie już dawno odeszło do lamusa... Co o tym myślicie?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    Małgosiu jeśli jest wszysko ok to raczej bym darowała sobie to pieluchowanie ... A czemu tak wcześnie poszliście na wizytę ?
    --
    • CommentAuthor_malgosia_
    • CommentTimeFeb 17th 2014 zmieniony
     permalink
    w wypisie ze szpitala miałam zalecenie: w 4 tygodniu wizyta w poradni preluksacyjnej oraz neonatologicznej. Myślałam, że to standardowe badanie.
    Kolejne spotkanie 27 marca, czyli malutka będzie miała skończone 2 miesiące
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    Malgosia, ja tez nie pieluchowalam, ani starszej ani młodszej corki. Kladlam na brzuszku z odwiedzonymi nogami,nosilam na zabke i starałam się nie klasc na boku dzieci,bo kosci biodrowe sa na razie miękkie i mogą się odksztalcic (oczywiście,jak od czasu do czasu się polozy to nic się dziac nie będzie).

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 17.02.14 15:53</span>
    Migotynko,dobrze ze już w domku Jestescie :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeFeb 17th 2014 zmieniony
     permalink
    Dzięki za podpowiedź :) Znalazłam :)
    Dziewczyny wasze maluchy śpią raz na jednej raz na drugiej stronie?
    No za nic nie mogę przekonać mojej małej do spania na drugim boku. Cały czas preferuje jedną stronę :/
    Kupiłam inhalator. Jesteśmy po pierwszej sesji + pierwszy raz odciągnęłam kózki katarkiem - rewelacja :)
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    malgosia, u nas też było z grubsza ok z biodrkami, ortopeda kazał nosić dziecko od czasu do czasu na moim biodrze, ale ja nie mogłam sobie z tak małym dzieckiem poradzić w tej pozycji i po prostu nosiłam małą w chuście (to samo ułożenie nóżek)
    -- ;
    • CommentAuthor_malgosia_
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    Super, dzięki za odpowiedzi dziewczyny! :)
    Utwierdziłam się w przekonaniu - czytając również posty archiwalne na forum - że to podwójne pieluchowanie nie jest wcale takie niezbędne. Poza tym ten lekarz zalecił także bez żadnych wskazań kupienie klinu - ale moja intuicja znowu podpowiada mi, że nie tędy droga. Przecież taki miesięczny maluszek powinien leżeć na płaskim.

    PS wiem, że przynudzam z tymi odparzeniami małej, ale do wczoraj prawie wszystko zeszło z pupencji - myślę że głównie dzięki Bepanthenowi. A od dzisiaj znowu to samo: krosty, czerowne pośladki, odparzenie jak nic. Jutro pogadam z pediatrą, w czym tkwi problem. Jakoś przez tą prawie 3-tygodniową walkę z odparzeniami nie mogę się w pełni cieszyć z macierzyństwa...
    -- [/url]
  1.  permalink
    Dziewczyny a skąd zamawiałyście te kszki Holle, macie jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę ??
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    Malgosia,moze pieluchy winne sa? A stosujesz caly czas ten olejek migdałowy?
    Odstaw wszystko zoastaw tylko bepanthen i może pieluchy sprawdz czy nie uczulają?
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    montenia: ,moze pieluchy winne sa?


    Też tak pomyślałam bo to niemożliwe, żeby tak często u noworodka się pokazywało odparzenie.
    Zmień pieluchy na inne. U nas i Dada i Pampersy odparzały. Dopiero po Huggiesach przeszło i dupka ładna była.
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    U nas tak samo ... Odparzenia są po wszystkich pieluchach poza hugisami.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    No u nas potem mogły być też z Rossmana i Teskaczowskie i inne.
    Byle nie Dada i nie Pampers [a już nie daj Boże premium care z siateczką :confused::confused::confused::confused:]
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    A może to jakieś problemy z tolerancją laktozy? Bo z tego co pamiętam kwestia ta też ma wpływ na kwaśne stolce i odparzenia...
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeFeb 17th 2014
     permalink
    Karolinka, ja mam zamiar zamówić przez neta z apteki gemini-u nas jest i odebrać na miejscu.
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeFeb 18th 2014
     permalink
    [quote=sardynka85]My mamy Philips Respironics Family[/quote

    także polecam :)

    Dominika jest nadal tylko na piersi, ekspozycję na gluten i rozszerzenie diety zaczniemy po ukończonym 6 mcu. Teraz się tak zastanawiam czy przy rozszerzaniu diety trzeba dziecku podawać wodę czy pierś wystarczy? I od kiedy należy podawać wodę po rozszerzeniu dietki? Chodzi mi to po głowie, bo teść stale pyta a wodę kiedy jej podacie!? I robi mi burze mózgu aż mam wątpliwości.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeFeb 18th 2014
     permalink
    Dziewczyny jak długo i jak często inhalować małą? Maseczki nie dam rady jej założyć więc dmucham na nią jedną z końcówek podczas zabawy, coś na pewno wpadnie w buzię. Co stosować oprócz soli fizjologicznej?
    --
  2.  permalink
    Dzięki W_P_Gosia :) poszukam na necie zatem
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeFeb 18th 2014
     permalink
    Salinos, sądzę, że gdy rozszerzasz dietę zaproponowanie wody jest potrzebne. Ja dawałam Marcie, tylko, że mi trafił się okaz niepijący... Potrafiła przez cały dzień wypić 20 ml wody czy herbatki (oczywiście nie granulowanej, ale np. z pokrzywy). Chyba nawet warto, by dziecko miało świadomość picia poza piersią - zwłaszcza, gdy w perspektywie jest lato:-)
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeFeb 18th 2014
     permalink
    Mk28dni: Dziewczyny jak długo i jak często inhalować małą? Maseczki nie dam rady jej założyć więc dmucham na nią jedną z końcówek podczas zabawy, coś na pewno wpadnie w buzię. Co stosować oprócz soli fizjologicznej?


    my inhalowaliśmy tylko solą fizjologiczną 3 x 15 minut dziennie ( wtedy miała masakryczny katar na same święta). Maseczki też nie dałam rady założyć więc dmuchałam jej pod nosek :) ale pomogło!
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeFeb 18th 2014 zmieniony
     permalink
    Mk28dni: Dziewczyny jak długo i jak często inhalować małą? Maseczki nie dam rady jej założyć więc dmucham na nią jedną z końcówek podczas zabawy, coś na pewno wpadnie w buzię. Co stosować oprócz soli fizjologicznej?


    ja inhaluję 3x dziennie po 5ml soli (Miśka tak inhalowali w szpitalu jak miał 3 tygodnie)...jeśli jest sam katar, to sól powinna wystarczyć, chyba że lekarz coś Wam przepisze

    Też inhaluję końcówką do gardła, bo o siedzeniu w maseczce nie ma mowy :p Ja sadzam go w krzesełku lub na leżaczku i omiatam tą końcówką przy nosku/ buzi
    --
  3.  permalink
    My też inhalowaliśmy się solą fizjologiczną podobnie jak salinos 3x15 min. Koleżanka inhalowała swojego synka do spania, przy okazji hałas inhalatora pomagał mu zasnąć :)
    Jeżeli to tylko katar i lekarz nie zaleci inaczej to nic innego bym nie stosowała.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeFeb 18th 2014
     permalink
    Dzięki dziewczyny :) Tak, to tylko katar i chyba powoli udaje mi się nad nim zapanować zanim rozkręcił się na dobre. Na drugi raz zanim spotkam się z większą grupą ludzi będę pytać po kolei czy na pewno nikogo nic nie rozkłada. Po pamiętnym spotkaniu 3 osoby się pozarażały od jednej nieodpowiedzialnej uparciuchy :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeFeb 18th 2014
     permalink
    Karolina my zamawialiśmy na allegro holle : tutaj :) owsianą bezmleczną :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeFeb 18th 2014 zmieniony
     permalink
    A my pszenną pełnoziarnistą tutaj :)
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeFeb 18th 2014
     permalink
    ja tamże ( _K_i_n_g_a_) ;)
    --
  4.  permalink
    dzięki dziewczyny
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeFeb 19th 2014 zmieniony
     permalink
    Drogie Mamusie najmłodszych Bąbelków, mam do Was pytanie, otóż nasz Synek często zaraz po jedzeniu oraz czasem podczas snu dość głośno oddycha. Naczytałam się w sieci, że to może być sapka, niestety też w tych artykułach było napisane, że może być ona niebezpieczna dla Maluszka. Czy macie podobne doświadczenia ze swoimi dziećmi ? Czy znacie sposoby, którymi mogłabym pomóc mojemu Maluchowi ? Dodam, że w nosku jest czysto, próbowałam odciągnąć Fridą. Mam wrażenie zaglądając mu do noska, że Juniorek ma wąskie te ujścia w nosku.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 19th 2014
     permalink
    Moje corki tez tak glosno oddychaly. To normalne podobno, przeszlo po kilku tygodniach.
    Ale jak masz jakies obawy,to zapytaj pediatrę.
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 19th 2014
     permalink
    Karola a grzejecie w domu ?? bo to może być suche powietrze, u nas jak było zimniej i było czasem włączone CO to młody też tak jakby charczał, głośno oddychał, jak zaczęłam pryskać do nosa wodą morską ja mam marimar - ma delikatny strumień i puszczałam na noc nawilżacz to już spał cichutko i nic nie furczało w nosku
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeFeb 19th 2014 zmieniony
     permalink
    Właśnie nie grzejemy, ale mamy zaledwie 33% wilgotności w mieszkaniu w tej chwili, mam higrometr. Zaraz rozwieszę pranie to na pewno wzrośnie, a na noc chyba powieszę też ręczniki na grzejnikach, tylko znów nie chcę dogrzać, bo i tak w mieszkaniu mamy ciepło. Chyba rozejrzę się za nawilżaczem.
    Mam w domu sól fizjologiczną, myślicie, że mogę spróbować wpuścić mu po kropelce ?
    --
    •  
      CommentAuthorstokosia87
    • CommentTimeFeb 19th 2014
     permalink
    Mk28dni: No za nic nie mogę przekonać mojej małej do spania na drugim boku. Cały czas preferuje jedną stronę :/

    Moja mala tez preferuje tylko jeden bok i niestety jest to wynikiem asymetrii :(
    Nie chce Cie straszyc ale ukladaj ja na tym nielubianym boku

    Treść doklejona: 19.02.14 18:34
    karolajnas gdyby miał sapkę to takie głośne i ciezkie oddychanie było by podczas jedzenia - ssania nasilone.
    Co do ściągania fridą to nigdy nie rób tego na sucho, bo możesz uszkodzić dziecku śluzówkę w nosku, przed każdym ściąganiem zakropl po kropelce (jak będzie troszkę starszy możesz nawet po 2) odczekaj chwilkę i dopiero ściągaj
    P.S. Woda morska jest chyba dopiero od 3go m-ca jeśli się nie myle
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 19th 2014
     permalink
    Karola myślę że soł możesz, z solą morską to nie wiem jak jest, ale ja byłam z moim jak miała katarek i lekarz pozwolił pryskać, ale na pewno miał więcej niż m-c, a wystarczy zamoczyć ręcznik lub pieluchę i zawiesić gdzieś blisko dziecka, nie trzeba wtedy grzać, my nie grzejemy taka zima :bigsmile:
    --
    • CommentAuthormoly123
    • CommentTimeFeb 19th 2014 zmieniony
     permalink
    U mnie w szkole rodzenia mowili ze sol morska od skonczonego 1 miesiaca. Wg naszej poloznej Sol fizjologiczna jak najbadziej mozna zakraplac, nawet noworodkowi. My zakraplalismy.
    Przy okazji zapytam, jak to jest z siadaniem. Moja wlasnie dzisiaj pierwszy raz sie podciagnela do siadu. Czy to oznacza ze juz mozna ja podparta sadzac albo np. bujaku? Czy jak to wyglada? Moze sie czeka az nie bedzie to takie koslawe? :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 19th 2014 zmieniony
     permalink
    Karolajnas, woda morska marimer baby jest już chyb dla noworodkow, ale możesz spokojnie zakroplić po kropli soli fizjologicznej. I koniecznie zwiekszyc wilgotność w mieszkaniu. Najlepiej jak jest miedzy 40 (to minimum) a 60.
    Mk, moja starsza corka tez preferowala jeden bok. Nawet jak lezala na brzuszku to ukladala glowe w jedna strone. Bylam u rehabiltantki i kazala klasc na brzuszku i wziasc jakas grzechotke i grzechotać po tej nielubianej stronie, tak żeby zaczela odwracac glowke na te gorsza strone. Dla pewności wybrałabym się do fizjo,niech zobaczy malutka.
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeFeb 19th 2014
     permalink
    Dziękuję za rady. Zakropiłam solą nosek, póki co niewiele pomogło, mąż pojechał kupić nawilżacz. Szkoda mi tego mojego Szkraba, a jednocześnie się o niego boję. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Podczas karmienia jest cichutko, oddycha regularnie i spokojnie.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeFeb 19th 2014
     permalink
    My chodzimy na rehabilitację bo jest asymetria. Niewielka ale jednak. W sumie to bez sensu zadałam to pytanie bo to raczej pewne że skoro preferuje jedną stronę w zabawie to i w spaniu tak jest. Dodatkowo będziemy mieli kontrolę u opto... coś tam, nie pamiętam nazwy, bo podobno czasami niewidoczna wada wzroku też może być przyczyną upartego używania jednej strony ciałka.
    Karolajnas, moja też oddychała głośno, do tego stopnia że w szpitalu w 1-szej dobie wylądowała na obserwacji. Neonantolog powiedziała nam że oddychać głośno może, ale jeśli będzie stękać przy jedzeniu to już może być problem. Postękiwała ale w serduszku i płuckach wszystko było ok. Teraz z kolei czasami jak ssie sutka to marudkuje, gada jak najęta i nie przeszkadza jej że ma buzie wypchaną moją piersią :)
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeFeb 19th 2014 zmieniony
     permalink
    karolajnas może pokaż synka pediatrze, żeby wykluczyć bezobjawowe zapalenie płuc...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 19th 2014
     permalink
    Mk, to ciekawe co pediatra mowi. Postekiwanie przy jedzeniu jest raczej normą :shocked:
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeFeb 19th 2014 zmieniony
     permalink
    Wiesz Monteniu, moja pierwsza córeczka miała bezobjawowe zapalenie płuc. A w zasadzie był jeden objaw - to nieszczęsne stękanie.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 19th 2014
     permalink
    Kurcze,straszne:(. Moje corki obie stekaly przy karmieniu i jak miałam doczynienia z takimi maluszkami to tez przy karmieniu stekaly(tak podobno jest słyszalne przełykanie-jako stekanie)
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 19th 2014
     permalink
    Moly mój od jakiegoś tyg już się ładnie do siadu podciąga, pięknie trzyma głowę i ogląda wszystko dookoła a jaką ma przy tym frajdę, jak chcę go położyć to nie chce i się skula by go jednak nie położyć, mamy ubaw. Lekarz nawet wczoraj na wizycie już sprawdzał czy opanował tę umiejętność, pochwalił go. W bujaczku w pozycji pół siedzącej można kłaść dziecko już od 3 m-ca życia, a już jak dziecko skończy 4 a niektóre zaczynają przygodę z jedzeniem to myślę, że nie ma przeciwwskazań, ja nie sadzam jeszcze mojego np na kolenie, a jak już to tak by był pleckami do mojego brzucha i jednak odchylam się do tyły by był w pozycji pół leżącej, nie chcę mu obciążać kręgosłupa
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeFeb 19th 2014
     permalink
    Wiesz to stękanie przy przełykaniu to łatwo rozpoznać, wtedy też słychać jak mleczko "wpada" w przełyk. To stękanie o którym ja piszę to bardziej takie mruczenie, w szpitalu lekarka porównała to nawet do kotka, czasami widać że dziecko robi to z wysiłkiem, męczy się. Nie wiem jak to wygląda u koleżanki która zadała to pytanie :) ja tu piszę o ekstremalnych przypadkach ale lepiej wiedzieć że takie występują.
    Kachaw, a czy twój mały leżąc na pleckach też robi ruchy robaczkowe? :) moja tak dziwnie podnosi plecki, robi taki mini mostek i się przesuwa. Mam już schizę czy to znowu przez asymetrię czy tak ma być :)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.