Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    Mk no pewno że dobrze Martynka robi, taki mostek, mój już tak od dawna a jak podłożysz ręce pod stópki to robi mostek i do góry się odpycha, teraz zaczął tak robić na brzuszku czyli tak jakby pełzał, jak mu zablokuję stopy i poczuje grunt pod stopami to się odepchnie
    A my dziś kończymy 4 mieszki :swingin: ale mam już dużego chłopca, a jeszcze ponad rok temu myślałam, że nigdy go nie będzie, a jednak warto wierzyć do końca, no i się poryczałam
    zaraz wrzucę kilka fotek na odpowiedni wątek
    pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    sardynka85, wczoraj mieliśmy kontrolną wizytę u pediatry ze względu na to, że Maleńki ma jeszcze żółtaczkę fizjologiczną. Mamy naprawdę super pediatrę, bardzo dokładnie go zbadała, strasznie długo osłuchiwała, zaglądała do buźki, mimo, że zapomniałam jej powiedzieć o tym oddychaniu, powiedziała, że wszystko jest super.

    Dziś jest lepiej, nocka pięknie przespana, 3 pobudki na karmienie i znów spał. Nawilżacz chyba faktycznie pomógł, mamy obecnie 61% wilgotność i nie słyszę już tak często tego głośniejszego oddechu. Dziś zdarzyło mu się to zaraz po karmieniu, kiedy tak szybko próbuje oddychać, trwało to chwilkę i znów było cichutko. Podczas karmienia też jest cichutko.

    Mam nadzieję, że wczoraj to tylko moja lekka panika i to suche powietrze spowodowały, że tak się przeraziłam tym jego oddychaniem. Nie mniej, będę go obserwować :wink: Dziękuję Wam za porady !
    --
    • CommentAuthormoly123
    • CommentTimeFeb 20th 2014 zmieniony
     permalink
    Kacha czyli robienie takiego mostka jest ok? Ulzylo mi troche bo moja pediatra wpisala malej ze robi mostek na skierowaniu do neurologa. A mala czesto tak robi.. no chyba ze chodzi o inne rzeczy. Np o to ze oprocz mostka tez krzyzuje nozki - az po kolanka. Robilo tak ktores dziecko? :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    Dziewczyny ale o jaki mostek chodzi, bo ja już zgłupiałam mój robi tak, że jak np przebieram mu pampersa to się obraca na bok i robi taki jakby mostek że odrywa plecki od podłoża, moja córka też tak robiła jak leżała na macie, przecież żeby dziecko samo odwróciło się z pleców na brzuch musi oderwać pupę i plecy od podłoża i odwracając się na bok wygląda to jak mostek, nie wiem czy o to wam chodzi, a co do krzyżowania nóg to mój raczej ich nie krzyżuje czasem sobie założy stopę na stopę i tyle

    tu znalazłam taki fragment w necie o rozwoju dziecka w 4 m-cu czy o coś takiego wam chodzi ??

    Maluszek nieustannie ćwiczy mięśnie karku i szyi. Położony na brzuszku, wysoko unosi głowę i rozgląda się. W tej pozycji potrafi wytrwać nawet kilka minut. Na kilka sekund potrafi podnieść również klatkę piersiową. Maluszek próbuje się przewracać – początkowo z pleców na bok, co często mu się udaje. Niektóre czteromiesięczne niemowlęta potrafią się już przewrócić z brzuszka na plecki. Położony na pleckach maluszek stara się robić tzw. ”mostek”- odchyla do tyłu głowę i opierając się na niej oraz na stopkach próbuje ponieść pupę. Czasami, w ten sposób, potrafi się przemieścić do tyłu. Ponieważ maluch jest coraz bardziej ruchliwy i ma coraz więcej siły, nie zostawiaj szkraba ani na chwilę samego na łóżku czy przewijaku. Najlepszym miejscem dla maluszka jest teraz podłoga. Dlatego zaopatrz się w miękki koc, matę piankową lub materac.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeFeb 20th 2014 zmieniony
     permalink
    U nas dokładnie tak to wygląda :) czasami wyrabia mi takie fiki miki na przewijaku, mam wtedy problem by ją ubrać.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    Adaśko też właśnie w wieku Dominika zaczął wyprawiać takie akrobacje :D także to chyba normalne :D on teraz to leży na brzuchu już sporo czasu, bo potrafi i z 25-30min tak mniej więcej i podnosi wysoko klatke łapie się maty i próbuje podciągnąć ale robi wtedy taką jakby łódkę i nogi do góry i dupa :D a jak się wtedy złości :devil:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    Marcelina na początku wydawała takie dźwięki przy spaniu, że zastanawialiśmy się czy z nią wszystko w porządku. Czasem to dosłownie chrumkała jak świnka, do tego machała rączkami i nóżkami. W sumie przez to zaczęła z nami spać w łóżku, bo zauważyliśmy, że jak śpi obok nas, to jest spokojniejsza:)
    A dziś szkrabek kończy 9 miesięcy i z zaciekawieniem ogląda sobie książeczkę:))
    --
    • CommentAuthormoly123
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    Kacha no mi chodzi wlasnie o taki mostek jak w tym cytacie. Moze z tym mostkiem pediatra przesadzila:-D poszlam do niej odnosnie tego krzyzowania nozek. Od porodu mala lubila sobie zakladac stope na stope, robila tak dosc czesto. No a ostatnio to sie nasililo, a do tego zaczela zakladac noge na noge ( siega az pod kolanka). W sumie lepiej jak ja obejrzy neurolog, czy trovhe na wyrost to skierowanie czy nie;-P
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    moly, a krzyżowanie nóżek jest patologią???
    --
    •  
      CommentAuthorkasiektg
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    Moly, a krzyzuje nóżki tylko na leżąco czy też w powietrzu trzymając pod paszki? Czy ma cały czas zaciśnięte piąstki? Jestem rehabilitantką, ale niestety dokładnie na odległosc nie da się dobrze zdiagnozować. Mimo wszystko z wizytą u neurologa bym nie zwlekała. Lepiej to sprawdzić. Może to tylko jakieś zła nawyki ułożeniowe albo wzmozone napięcie mięśniowe ( bez strachu, bo odwracalne terapią). A miało Twoje Maleństwo badane bioderka? Jaka ma pozycję do snu? Jak zachowuje się leżąc na brzuszku?Nie mogę za wiele pomóc, ale jak chcesz podeślę Ci na email tabele rozwojowe dzieci w wieku niemowlęcym. Są z książki prof Sadowskiej, najlepszej neurolog dziecięcej w Polsce, z którą mieliśmy zajęcia na AM. Sama możesz sobie sprawdzić rozwój podstawowych czynnosci ruchowych. Ale odruchy neurologiczne i te krzyżowanie nóżek niech sprawdzi specjalista.
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeFeb 20th 2014 zmieniony
     permalink
    karolajnas: sardynka85, wczoraj mieliśmy kontrolną wizytę u pediatry ze względu na to, że Maleńki ma jeszcze żółtaczkę fizjologiczną. Mamy naprawdę super pediatrę, bardzo dokładnie go zbadała, strasznie długo osłuchiwała, zaglądała do buźki, mimo, że zapomniałam jej powiedzieć o tym oddychaniu, powiedziała, że wszystko jest super.


    No obserwuj, obserwuj...bo ja nie chcę straszyć, ale bezobjawowe zapalenie płuc ma to do siebie, że nie da się go wysłuchać...u nas nie słyszał ani pediatra z poz, ani lekarze na IP i w szpitalu, w którym ostatecznie wylądowaliśmy...jedynie na rtg wyszły zmiany w płucach
    A pojechałam z małym na IP tylko dlatego, że dwa razy porządnie mi rzygnął po jedzeniu (a on był typem nieulewającym) i chociaż nawet mój mąż twierdził, że przesadzam to jednak okazało się, że to było zapalenie płuc
    Na sali obok leżał też chłopczyk, który miał jedynie sapkę (lekarze podejrzewali, że to początek zp chociaż rtg nic nie wykazało), ale matka wypisała się na własne żądanie po 2 dobach więc nie wiem jak to się skończyło...

    A może być tak, że Twój syn ma po prostu jeszcze wiotką krtań i stąd te wszystkie dziwne odgłosy ;) chyba nie ma jednej złotej rady, ale jak będzie Cię to nadal niepokoić to lepiej jeszcze raz z kimś skonsultuj :)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    Kurcze,to jest straszne,ze takie bezobjawowe zap.pluc sa :confused:.
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    No niestety są, a i kończą się różnie więc lepiej się czasami nastraszyć by być czujnym.
    Dziewczyny właśnie wróciłam z rehabilitacji, mówiłam o tym mostku no i nie bardzo jest to prawidłowe. My mamy zalecenia by to korygować.

    Treść doklejona: 20.02.14 16:59
    kasiektg - mogę prosić o tą rozpiskę? mój mail: bsmail@op.pl
    Dzięki!
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    Mk, jasne ze lepiej pojsc do lekarza raz za dużo niż za mało. Tylko,ze lekarze powinni na cos takiego uczulać,a nie wszystko bagatelizować.

    Mk, przykro mi bardzo z powodu Twojej córeczki:(
    •  
      CommentAuthorstokosia87
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    kasiektg - Ja też bym prosiła o tą tabelę misia06@wp.pl
    --
    • CommentAuthormoly123
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    MK pediatra mi powiedziała że nóżek nie powinna krzyżować. A małą u niej tylko stópki krzyżowała lekko- a nie tak jak to się teraz zdarza aż pod kolanka.
    Kasiektg poproszę o tą rozpiskę: moly123@wp.pl, Z góry dziękuję!
    Poza tym generalnie moja urodziła się z za dużym napięciem mięśniowym dostałą za to 1 pkt nawet po 10 min. Ale 2 tygodnie po porodzie byliśmy w poradni neonatologicznej na kontrolę i uznali że napięcie jest ok. Potem dwa razy byliśmy u pediatry(innego bo się przeprowadzimy). a 3 tygodnie temu w poradni rehabilitacyjnej - przeszłą próbę trakcji i ogólnie pani rehabilitantka powiedziała że, wszystko dobrze z nią :| Wtedy jeszcze nie robiła mostka i nie krzyżowała tak mocno tych nóżek, a ja jakoś nie pomyślałam żeby o tym krzyżowaniu wspomnieć.
    Na próbę ja teraz wzięłam pod paszki to lekko skrzyżowała nogi... piąstki od dawna rozłożone, śpi na wznak nogi nie skrzyżowane, bioderka półtora miesiąca temu były ok, w przyszłym tygodniu druga kontrola.
    Udało mi się ją umówić na 26 marca do neurologa. To najwcześniej jak się dało na nfz. Ale tak sobie myślę że, może lepiej ją zapisać prywatnie na już... Ew. na 14 marca mogę się umówić do tej poradni rehabilitacyjnej co byłam 3 tygodnie temu, już sama nie wiem...
    :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    Mk o jaki mostek dokladnie chodzi bo ja sie pogubilam. TJ, maluszek podpiera sie na nogach i unosi biodra do gory?
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    Dzień dobry!! Witam się oficjalnie w wątku i ciągle nie wierzę, że już mogę to zrobić oficjalnie :tooth::tooth::tooth:

    I zaczynam od razu od kupy :swingin: Zapewne temat był poruszany nie raz, ale póki co mam mało czasu na przeszukiwanie forum....czy to, że noworodek nie robi kupy (ostatnia mega kupa była dwa dni temu w okolicach godziny 19), ale siusia normalnie jest powodem do niepokoju? Standardowe pytanie "nie najada się" ? Karmię tylko piersią. Miałyśmy problem z przystawieniem, ale po wizycie doradcy w poniedziałek kupy ładnie ruszyły "lawinowo" i "znowu stop"....bąki idą, Mała czasem marudna, przy cycku się uspokaja, czasem tylko nie może zasnąć i robi wtedy dziwne miny...skupia się....

    Jeszcze jedno.....też miałyście takie spadki nastrojów na początku? Jak się ściemnia za oknem to jakby mi ktoś dosłownie humor wyłączył...wieczory i nocki są najgorsze...Młoda płacze, ja płaczę...potem czuję złość sama na siebie, że to tak wygląda :cry::cry::cry:
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    bananowiec, moja jak byla mala tez czasami kupki nie robila, ale lepiej niech ktos bardziej doswiadczony sie wypowiue.
    Ale co do nastroju nie przejmuj sie to minie!! Obiecuje :)
    Ja ryczalam przez 2-3 tygodnie non stop wieczorem, czulam sie samotna, wsyzstkich obwinialam, chcialam sie wycofac z macierzynstwa, a jak mala plakala to mialam ochote wyjsc i nie wrocic.. to ten beznadziejny baby blues, Dopiero z tego co widze minal lekko ponad tydzien od porodu wiec daj sobie czas, bedzie coraz lepiej. Trzymam kciuki <3 Pamietam, jak dolaczylas na forum mamus brzuchatych i jestem w szoku, ze Twoja niunia jest juz po drugiej stronie ! :O Gratuluje :)
    --
    •  
      CommentAuthorkasiektg
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    Dziewczyny nie ma sprawy, jak sie ogarne to dzis lub jutro wieczorem Wam posle, bo musze poskanowac.
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    Bannowiec witaj.:)
    postraszylyscie mnie z tym zapaleniem pluc, warto wiedziec!
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    Bananowiec, witaj!!! Gratulacje!!! Mi neonatolog pow, że może być jedna na 10dni i 10 na dzień i wsio ok.
    Co do zap płuc to K. miał bezobjawowe, poporodowe. Nie do wysłuchania, jedynie na rtg wyszło i było z nim nieciekawie. Jedyny objaw to meeeega ulewanie. I nie wiem czy to normalne ale nie był odsluzowywany a rodzilam cc.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeFeb 20th 2014 zmieniony
     permalink
    No mojego z bezobjawowym właśnie wypuścili ze szpitala (porodowego)...nawet crp mu nie zrobili...najgorsze, że to jeden z lepszych ośrodków w Polsce jeśli chodzi o opiekę neonatologiczną...widocznie mieliśmy pecha :/ (no ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze, chociaż jako noworodek wybrał 2 antybiotyki...)

    bananowiec takie napady płaczu to norma...ja wyłam przy każdej kąpieli - szłam pod prysznic i się rozklejałam, że nie dam rady i po co mi to wszystko było :devil: oczywiście tak jak szybko przyszło tak szybko poszło :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 20th 2014 zmieniony
     permalink
    moja Misia miała bardzo obszerne i obustronne zapalenie płuc w szpitalu i objawy już na 12h po porodzie czyli: zaburzenia oddychania, sapka, wciąganie przepony, objaw "pykania fajki", wymioty i odruchy wymiotne (objawy spisałam z karty informacyjnej, nie pytajcie proszę, co to za objaw pykania fajki, bo nie wiem). Od tego się zaczęło, po drodze poszła sepsa. Dziecko w śpiączce, zastosowano wsparcie oddychania. Zero gorączki. Widać, zapalenie płuc to sprawa indywidualna. U Nas zastosowano 3 antybiotyki na raz. To cud, ze Misia żyje.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    :( nie sądziłam że to tak częste schorzenie :( dobrze że u was skończyło się dobrze.
    Ja też miałam takie spadki nastroju, mało tego, przychodził wieczór i miałam normalnie ataki paniki. Przeszło, chociaż czasami wieczorem czuję niepokój. Wydeaje mi się że to może być wina wysokiej prolaktyny.
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    Sardynko, my również 2 antybiotyki od 2doby życia do 10.
    Kasiu, wszystko juz za Wami, mogę tylko próbować wyobrazić sobie co czułaś... Ja chyba nigdy do końca nie pogodzę się z faktem choroby u dziecka.
    A płakać też płakałam i też bardzo często pod prysznicem :)
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 20th 2014
     permalink
    kasiektg też poproszę tą rozpiskę o rozwoju dziecka, podaję maila kachaw@vp.pl
    --
  1.  permalink
    Wszystkiego najlepszego dla Mikołaja z okazji roczku:-)
    --
  2.  permalink
    Witaj bananowiec :)
    Kupy oczywista rzecz normalna zależy od dziecka. Jedno robi po każdym karmieniu inne raz na tydzień. U nas była ta druga wersja (niestety) z krzykiem, płaczem i nie spaniem do czasu jak nie zaczęłam mu podawać słoiczków, czyli po ok 4 m-cach :)
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Mk28dni: przychodził wieczór i miałam normalnie ataki paniki. Przeszło, chociaż czasami wieczorem czuję niepokój. Wydeaje mi się że to może być wina wysokiej prolaktyny.

    Mk, ja mam to samo. Identycznie. Jak Misia była mniejsza, noc mnie paraliżowała, miałam ataki paniki. Do dziś wieczorami nie czuje się do końca odprężona.

    W_P_Gosia: Kasiu, wszystko juz za Wami, mogę tylko próbować wyobrazić sobie co czułaś...

    Niestety strach pozostał, jak tylko Misia choruje (choć do tej pory nigdy nie chorowała poważnie, same przeziębienia i jelitówka), czuję taki niepokój, że masakra :)
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Dzięki za mile przywitanie :cheer:

    Dobrze to opisałyście, do zmęczenia dochodzi skrach o dziecko pomimo tego, że nic się nie dzieje złego...Mąż mnie pyta czemu ryczę, mamy dziecko powinnam się cieszyć. Ale to nie jest brak radości z powodu narodzin, chyba słodki ciężar odpowiedzialności i hormony tak przygniatają ....

    Płacz pod prysznicem....skąd ja to znam :swingin::swingin::swingin::swingin:

    Kupa była w nocy :crazy: już jestem spokojniejsza :wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Kasiektg ja też ślicznie poproszę :whorship:
    Mój e-mail: onekissonetear@buziaczek.pl

    Z góry dziękuję :kissing:
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Dziewczyny roczniakow i starszakow, czy Wasze dzieci zaczynaja sie buntowac? U nas chyba robi sie problem. Ciocia ktora nosi na raczkach (zawsze jak wracam dod omu Lili jest na rekach ze smokiem - bo wtedy jest zadowolona) daje wszystko i jest na kazde skinienie reki Lili. Z jednej strony super dziecko nie placze itp. z drugiej strony jest szok jak mama nie chce nosic, jak jest wymuszanie czegos, jesli tego nie dostanie zaczyna plakac. Ma tez czasem napad takiego nerwa, poczatkowo wiazalam to z zebami bo widac jak ja swedza az czasem gryzie raczke do czerwonosci :(
    Sytuacja z rana, siedzi na kolanach na bluzce mam koraliki i dotyka sobie je paluszkiem i nagle w takiej zlosci zaczyna mnie bic, ja na to nie pozwalam, przytrzymam raczke i tlumacze ze nie wolno, wtedy mala zaczyna plakac , czasami sie przytula czasami stoi odwrocona , obrazona jak mala ksiezniczka.
    Jak Wy reagujecie na takie zachowanie ? Bo nie wiem czy dobrze robie i co mam robic ?
    (przepraszam za brak pl znakwo )
    --
    •  
      CommentAuthorkasiektg
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Proponuje sposoby Superniani. Na poczatku w to nie wierzylam, ale zaczelam i na prawde dziala. Wszystkie odcinki sa chyba na chomikuj.pl. Ksiazki tez mam, ale jakos bardziej do mnie obraz przemawia:-) a czytalas Izuk JAK PRZECHYTRZYC DZIECKO?Chyba mam w pdf to moge Ci podeslac. Z dobrych poradnikow to jeszcze JEZYK DWULATKA.

    P.S.JUZ skanuje dziewczyny te tabele, wieczorem powinnyscie miec na mailach.
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    kasiektg
    bylo by super, wysle mail na priv.
    Dziekuje
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 21st 2014 zmieniony
     permalink
    Izuk u nas była taka sytuacja, że jak moja mama pilnowała Ninki zanim poszła do przedszkola to pozwalała jej na wiele, bo dziecko chce, bo płakało i kiedyś była taka sytuacja, że Ninka coś chciała, ja się nie zgodziłam i klasyka wymuszenia, płacz, rzucanie na podłodze, krzyk, ja żadnej reakcji a moja mama: nigdy się tak u mnie nie zachowywała, a ja na to a kiedyś odmówiłaś jej czegoś na co Babcie że nie no i miała odpowiedź. Najlepiej tłumaczyć, nie reagować na te krzyki, tupanie, nawet jak to np na ulicy "źle wygląda". Jak bije to przytrzymać rękę i tłumaczyć żę mamę to boli, że jest ci smutno. Dziecko w wieku Twojej córci więcej rozumie niż nam się wydaje.

    A ja mam pytanie do mam wprowadzających gluten czy jest różnica która kaszka pszenna, orkiszowa, owsiana, któraś lepsza na początek czy bez różnicy, wszystkie w równej mierze nadają się na ekspozycję ??
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Kachaw, ja robiłam ekspozycje pszenna kaszka.
    U nas tak samo jest,babcia rozpieszcza,nosi na raczkach i robi z dziecka ,,kaleke,,. Często po cichaczu probuje karmic mlodsza corke (choć mala od samego początku na blw byla). Ogolnie mam problem przez to rozpiszczanie,bo to ja jestem ta zla,co wszystko broni,trzyma zasady. Koszmar z tym dziadkami mam
    :confused:
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    U nas podobnie , ale z niania... bo ona nie chce by Liliana plakala itp.
    mowie jej by nie dawala malej co chwile cos do jedzenia bo pozniej sie dziwi ze Lili nie chce jesc obiadkow.
    A by zajac czyms dziecko to owocek, to chrupeczka...
    To sie pytam a Pani by jadla obiad gdyby podjada caly zcas miedzy posilkami...
    Ciezko tak na 2 osoby rodzice + ktos (dziadki czy wlasnie u nas niania )
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Izuk,musisz ustalić zasady. Twoje zasady musi przestrzegać i tyle. Napisz zasady na kartce i powies na lodowce. Ja caly czas o to walcze,kosztuje mnie to moc nerwow. Czasem mamochote dac za wygrana. Ale... dawanie wszystkiego aby dziecko tylko nie plakalo to nie sposób. Dziecko musi wiedzieć,ze sa zasady.ze nie wszystko się dostaje co się zapragnie.
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Kachaw kiedy zaczynasz ekspozycję? Ja się szykuję do tego jak na wojnę..
    --
    •  
      CommentAuthorkasiektg
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Dziewczyny, zamiast skanow posylam Wam cala ksiazke - Monachijska funkcjonalna diagnostyka rozwojowa. Tam na samym koncu sa te tabelki co chcialam Wam poslac, ale w ksiazce na poprzednich stronach jest dokladnie tez opisane jak przeprowadzac te testy. Tylko prosze, te co sa na ostatniej calkiem stronie, testy wg Vojty, tego nie robcie, bo dla dzieciaczkow nieprzyjemne jak sie zle chwyci, a i tak jako laik nie da sie prawidlowo ocenic. Mam tez dla dwu- i trzylatkow jakby ktos chcial. Najlepiej posylajcie email swoj na moj priv wiadomoscia, to sie nie pogubie:-)
    •  
      CommentAuthorkasiektg
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Poszlo...dajcie znac czy doszly. Pozdrowionka!!!
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Dziekuje:)
    Do mnie doszło:)
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Ja rowniez dziekuje :)
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    kasieg również dostałam dzięki
    Mk dziś zamówię tą pszenną holle i jeszcze na później jaglaną bezmleczną z jabłkiem i gruszką i zacznę ekspozycję za dwa tyg, mój już gotowy na łyżeczkę, bo jak podaję mu debridat to pięknie spija i aż się nie może doczekać aż napełnię łyżeczkę kolejną dawką syropu, awanturuje się normalnie
    --
  3.  permalink
    Ja też zamówiłam Holle, czekam na przesyłkę
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    kasiektg: Poszlo...dajcie znac czy doszly. Pozdrowionka!!!


    Doszło! Dziękuję bardzo :grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    my właśnie daliśmy po raz pierwszy przed chwilą pszenną holle! :boogie:

    Szczegóły: użyłam butelki ze smoczkiem z krzyzykiem, ale chyba niedlugo zaczniemy lyzeczka. Niech mala ćwiczy :) Nie bardzo wiedzialam jak to przygotować - w koncu tak jak radzila montenia (nasze guru) zalałam w garnuszku 1 łyżeczkę holle odrobiną gorącej wody, chwileczkę podgotowałam, potem wlałam to do buteleczki z moim mlekiem (40 ml tego wyszło) doprowadziłam do odpowiedniej temperatury i podałam małej. Dobrze? :P
    Konsystencja była hmm.. bardzo płynna, nie wiem czy tak ma być, ale na tak małą ilość kaszki to chyba inaczej się nie da :) mała ładnie zjadła, ale mieliła języczkiem i ciumkała, w końcu to coś nowego :) dajcie znać jak wy to dokładnie robicie, bo ja bardzo niepewnie wykonywałam te czynności... ;]
    --
    •  
      CommentAuthorstokosia87
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Dziewczyny a którą kaszkę z grupy Holle podać jako pierwszą, co prawda mam jeszcze na to czas, bo karmię piersią i chce rozszerzać dietę po 6 miesiącu, ale chce już wiedzieć ;p :shamed:
    kasiektg ja również otrzymałam e-maila dziękuje :)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeFeb 21st 2014
     permalink
    Elyanna, ta kaszka będzie rzadka,bo to tylko odrobina jest tej kaszki. Potem jak już będziesz wprowadzala jako posiłek,to zrobisz jak w przepisie na opakowaniu.
    A te kaszki Holle,to co to za kaszki? wiecie co,ja bym ekspozycje robila zwykla kaszka manna np. sante albo kupiec one bez dodatkow sa ( jak te wszystkie gotowe kaszki).
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.