Ja zaczynam z kaszką dzisiaj, taki prezent urodzinowy dla małej :)
Wystąpiły u was jakieś objawy nietolerancji? jeśli tak to jakie?
Wczoraj mała usnęła 20 min wcześniej. Dziś walczymy dalej. Mam wrażenie że idą jej zęby. W nocy chciała jeść nawet co 1,5 h.... Ma dziąsła jaśniutkie i twarde i wydaje mi się że widzę taką mini kropeczkę jak główka szpilki. Czy to jest TO? :) Gorączki nie ma. Czy zawsze jest gorączka przy zębach?

stokosia87: aką jaglaną, orkiszową, pszenną ryżową

Stokosiu, poczytaj jakie zboża zawierają gluten. Z tych co wymieniłaś to jaglana i ryżowa są kaszkami bezglutenowymi. Wg mnie do ekspozycji na gluten bardzo dobra jest zwykła kaszka manna. Na początek wystarczy pół łyżeczki kaszki zmieszanej z mlekiem.

Mk28dni: Wystąpiły u was jakieś objawy nietolerancji? jeśli tak to jakie?

Zielone, śluzowate, śmierdzące kupy, wzdęcia, bolesne bąki.

My też już kilka dni podajemy gluten wybrałam orkiszową holle, bo jak wiemy orkisz jest szlachetną odmianą pszenicy i odciągam mleka na oko ręcznie (wyparzać laktator za każdym razem by ściągnąć trochę mleka ? o nie) a jak nie mogę ściągnąć bo jesteśmy akurat po karmieniu czy coś to dodaję przegotowanej wody a potem pociumka pierś, bo u mnie ręcznie to ładnie leci jak jest pierś pełna jak jestem po karmieniu to ręcznie nie idzie.
I jeszcze nie wiem czy to tylko po orkiszowej czy raczej dlatego że jest z pełnego przemiału, ale w kupce są ślady tej kaszki tak jakby trochę niestrawionej kaszki, także MK nie zdziw się jak coś takiego zobaczysz, objawów negatywnych nie zauważyłam, odpukać wsio gra.
Stokosiu popieram każde słowo Kingi zdecyduj albo najpierw marchewka albo sam gluten, bo tak jak pisałam kiedyś bonimkowi że jak wprowadzisz na raz kilka rzeczy to nie będziesz wiedzieć co jest sprawcą w razie jakiś problemów brzuszkowych. To się tyczy również zbyt szybkiego wprowadzania warzyw i owoców, ja wiem że mamy są dumne ze swoich dzieci i że one są już takie duże bo nie na samym mleczku i to takie urocze dziecko całe w marchewce, ale wprowadzanie kilku warzyw i owoców w ciągu 2 tyg to moim zdaniem jakaś pomyłka, jak układ trawienny takiego dziecka ma się się przyzwyczaić do nowych produktów skoro są podawane w takim tempie.

blubis: A ja mam przy okazji pytanie odnośnie mniej więcej wieku Iwka i moich schiz o gaworzenie. Mały mówi bababab itp kilka razy na dzień a tak to milczy i albo zwiedza mieszkanie na rękach bezgłośnie albo się bawi. To nie jest tak, że dzieci non stop przez cały dzień coś mówią/wydają dźwięki? On rzuci jakieś ba i cisza.

Blubis czy mnie się zdaje czy gdzieś w zeszłym tygodniu Ci nie odpisywałam na dokładnie to samo pytanie

Kaszkowe dziewczyny, podzielcie się jeszcze raz doświadczeniem. Dałam dziś małej kaszkę ale nie wiem czy to tak miało wyglądać :) To było bardziej mleko z kaszką, chyba za rzadkie. Wy podajecie to w formie papki? Mała z jednej strony łapała łapczywie za łyżeczkę a z drugiej się wkurzała bo była głodna i ssała tą łyżkę. Denerwowała się że nie leci. Połowa kaszki (kaszkomleka) spłynęła po brodzie. Później dałam jej pierś to w ogóle jakiś cyrk zrobiła, na koniec ryk. A teraz leży i śpiewa.....

Mk, ja robię papkę, żeby właśnie łatwiej było podać i nie wylatywała z pyszczka Jasiek to wczoraj i dziś tak śmiesznie na początku się zachowuje - otwiera dzioba i język wystawia, widać, że nie bardzo wie, co z tym zrobić, ale po chwili załapuje

akirka: W ogóle to dlaczego nie czekacie do ukończenia 6 miesiaca z tym glutenem?

ja czekam :)

W ogóle to dlaczego nie czekacie do ukończenia 6 miesiaca z tym glutenem?

Ja czekałam, ale pediatra nie poparła tego wyboru i mówiła, że między 5 a 6 miesiącem wg obowiązujących zaleceń.

a jaka jest różnica między gaworzeniem w ogóle, a w ciągu dnia ?

no bo jakby ktoś mnie zapytał, czy gaworzy to bym odpowiedziała, że tak, bo mówi bababa i ebebebe itp, ale jest to bardzo rzadko, kilka razy na dzień, więc w sumie uzbiera się z kilka minut mówienia w ciągu dnia i nie wiem, czy dzieci tak milczą, czy tylko mój.

Mi też lekarz potwierdził że teraz jest najlepszy czas na gluten, najmniejsze ryzyko odrzucenia niby... moja mała też wypycha chwilami językiem. Apropo probiotyków - dzisiaj skończyłyśmy kolejną buteleczkę. Jeśli kupy są w miarę normalne (w miarę, bo u nas zawsze mało książkowe były) to jest sens jeszcze podawać? czy można tym rozleniwić jelita? Zapytam o to pediatrę ale może macie wiedzę w tym temacie?
21:30 i moja żabka śpi :)))))) jutro skracamy kolejne minutki :) pod czym śpią wasze dzieci? śpiworki? kołderki? rożki?

Tu ostatnio był linkowany fajny artykuł o wprowadzeniu glutenu, starałam się znaleźć wiarygodne źródło i jest dokładnie napisane, żę u dzieci karmionych tylko piersią po skończonym 4 a przed ukończeniem 6 a u dzieci karmionych mieszanie lub mm po skończonym 6 i tego się trzymam. U nas kaszka też gęsta, taka papka. Przez pierwsze dwa dni trochę wypluwał, poznawał też językiem wypychał, teraz pięknie je, otwiera paszczu i łapie za łyżeczkę.
Blubis a z tym warzywami to akurat te 3 można wprowadzić na raz bo najrzadziej uczulają.
Ja dziś byłam na spotkaniu w przedszkolu i jak wróciłam po 18 to młody spał, byłam trochę zła na mamę że pozwoliła mu tak pospać, ale mama mówiła że budziła go ale być śnięty jak ryba, no więc myślę sobie że nie będę go szybko kąpała i usypiała bo gdzie mi tam zaśnie, ale widzę dziecko marudne i co zasnął jak zawsze koło 21, ale dziś nie mogłam iść z nim na spacer, więc tam drzemka mu odpadła.

Ja też gdzieś znalazłam te badania ale tak sobie myślałam, że skoro po 6mscu chcę rozszerzać dietę to w razie czego nie będę wiedzieć co uczula. Po za tym część dziewczyn mówiło, że od kiedy rozszerzają dietę dzieci powoli rezygnują z piersi.. a ja bym chciala żeby przynajmniej większość a najlepiej całość byla tylko na moim mleku..

Najlepsze zyczenia dla Martynki!!!
U nas tez jedzenie kaszki wyglada podobnie jak u Was Mk, z ta roznicą, że podaje miedzy mleczkiem zeby nie byla bardzo glodna córa i nie denerwowala sie wlasnie, bo wiadomo, ze taką kaszką specjalnie się nie nafutruje ;)...najbardziej podoba sie lyzeczka zelowa ktora samodzielnie wklada do buziaka i ssie, liże i przy okazji troche kaszki trafia do brzucha.
Robie okolo 15 ml kaszki na mm, nabieram na lyzeczke, daję Panience do lapki a ona aplikuje sobie do buzi a potem lyzeczke probuje odrzucic jednym zręcznym ruchem , na szczescie jestem w pogotowiu i podaję jej kolejna porcję, bardzo to lubi.
Marchewka nadal be, ziemniak moze byc ( dzis 1 szy raz).
Przymierzam sie do kupna doidy cup, bo fajnie pije wode w tym (zdaje sie medeli) malutkim noworodkowym kubeczku, takim co sie przechyla po prostu.

Sali- gratulacje pieknego zasypiania!!
My dzis dopiero o 21 zaliczylysmy kimkę, ale to wina drzemki po karmieniu o 18, odleciala na godzinke.potem kąpiel ktorej zaluje, bo byla rozdrazniona
i płakała, choc wyglądała juz na rozbudzoną.

Dorit: Sali- gratulacje pieknego zasypiania!!

przedwczoraj to był wyjątek jakiś, wczoraj zasnęła znowu o 23 :) Tak też myslałam, bo za dobrze by było tak od razu ;p

A ja pokusiłam się wczoraj o wcześniejsze położenie Jasia - spał pięknie o 19:50. Poskutkowało to tym, że dzień dobry było o... 4:40! Dziś też spróbuję go tak położyć, ale jeśli jutro znowu wstanie podobnie, to wrócimy do zasypiania o 20:30-21, bo wtedy to chociaż do tej 5:30 śpi. A w dzień przecież też rewelacji nie ma 3-4 drzemki po pół godziny albo 2 i dłuższy sen na spacerze. Wciąż nie mogę się nadziwić, że tak małe niemowlę może tak mało spać...

emi1212: Wszędzie trąbią że nie dokarmiać niczym dzieci na cycu do 6 miesiąca i wszędzie trąbią żeby dzieciom na cycu podawać gluten już od 4 miesiąca

Ale tej kaszki przecież jest tak mało, że nie da się tego podpiąć pod dokarmianie.

Ojjj mi już tez mniej lecą :d
Także jest progres :p

Treść doklejona: 06.03.14 09:09
Moje dziecko generalnie chyba nawet by nie zakumał że to kaszka, smakuje jak moje mleko, jest bez cukru tylko konsystencja inna i naprawdę tego wychodzi z 2 łyżeczki... Adaś po kaszce od razu zaczyna płakać jeszcze i zajada cycem więc podpisuje się pod dziewczynami, że posiłkiem samodzielnym to to na bank nie jest. Bynajmniej nie na takim etapie

Treść doklejona: 06.03.14 09:17
Blubis tak sobie myślę, że zresztą każde dziecko ma jakiś charakter jedno jest gadula inne ciche.
Ja jestem gaduła na maxa, Adaś juz widzę, że bedzie to samo tylko dyskutuje piszczy itp, chociaż w sumie nie nudzi mi się przynajmniej zanim mąż wraca kolo 17-18 :d
Ale.. pamiętam jak moi rodzice mi tłumaczyli, że nie mogę tyle mówić, bo wszędzie wtracalam moje 5 groszy i zdawałam milion pytań, także chyba zaczynam się tego bać :d

eveke: U mnie dziś święto i jem śniadanie w ciszy i samotności. Córka moja wstala o 6.30 (zazwyczaj wstaje miedzy 7 a 8) i juz po 8 wykazywala oznaki zmeczenia wiec poszła spać a ja delektuje sie ciszą :)

chwilo trwaj!

Apropo jeszcze gaworzenia.
ja swojego czasu chyba powinnam byla rwac wlosy z glowy bo pamietam ze Nina milczala jak zakleta, ale za to skupiala się bardzo na rozwoju fizycznym.

poza tym ja nie jestem jakaś mega gadula i czesto łapię sie na tym ze tak duzo do niej nie mowie.

blubis przynajmniej sprobuj troche poluzowac bo im dziecko bedzie starsze tym bardziej bedzie kumalo ze wciaz oczekujesz kolejnych umiejętności a taka presja chyba dobra dla dziecka nie jest. A w koncu martwisz sie i chcesz jego dobra tylko. Nie olewasz-super. Ale ta przesadnosc w druga strone też nie jest dobra.

moja śpi pod kołderką, ubrana w body na krótki + pajacyk długi, w pokoju 21st. Jest ciepła, nie chłodna, nie gorąca. Kiedys spala w rozku i pod polarowym kocykiem, ale sie rozkopywala, a kolderka jest lekka, opatula ją, trudniej się rozkopać :)

Dziewczynki, próbowałam się umówić do ortopedy na kontrolną konsultację w sprawie bioderek. W szpitalu wszystko było z nimi OK. Niestety najbliższy wolny termin do specjalisty, na którym nam bardzo zależy jest na 5.marca. Bruno będzie miał wtedy skończone 8 tygodni. Czy to nie za późno ?

karolajnas: runo będzie miał wtedy skończone 8 tygodni. Czy to nie za późno ?

Jest ok :) Kontrola bioderek nie wcześniej niż w 6tyg, a ortopedzi najlepiej zalecają 6-8tydzień więc termin bierz bo i tak jest baaardzo bliski :)

Sony a może zęby, ja miałam podobne objawy u swojej małej

Sony u mnie parę tygodni temu było podobnie. Przeszło samo.
Stokosiu, a zęby mogą powodować częstsze jedzenie? w nocy mała je często i stosunkowo mało. Pociumka i szybko zasypia. Dodatkowo zauważyłam że czasami przy ssaniu mlaska, to jest dźwięk którego wcześniej nie było. Jakby miała problem ze złapaniem sutka.

Mk28dni u mnie mała jadła mniej, ale w nocy budziła się co 2h pisałam o tym wcześniej bo myślałam że to jakiś skok albo choroba.
Możliwe że bolą dziąsła i chce sobie je sutkiem masować, sama nie wiem. Bo u kazdego dziecka przecież jest inaczej

A ja sie tak zawsze chwalilam, ze Natala przesypia noc, a ona kurcze teraz jak na zlosc wstaje co 3 godzinki...no nic, piekne czasy minely....ale z mezem mamy dyzury, raz jak sie przez cala noc a on wstaje, a potem znowu odwrotnie.

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 06.03.14 14:35</span>
Moly123, bylas juz na wizycie???

Zanett dawaj jak najwiecej pierś:) mleko wyplukuje bilirubine.
I w sumie możesz spróbować iść do pediatry na dzieci zdrowe :)

No uzyłam skrótu myslowego bo na szybko pisałam :p
U nas mały był naswietlany 3dni i mimo to miał w domu jeszcze długo żółtaczkę..