Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAnnie_86
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    Ale tak szybko dojrzewa? Koleżanki mi mówiły, że u nich dopiero w wieku 5 miesięcy rączki zrobiły się ciepłe. Będę ją obserwować, trochę marudna jest i główka też ciepła, ale spała. Ubrana jest lekko.
    -- http://lb3m.lilypie.com/y2f6p1.png
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    A ja mam pytanie odnoście raczkowania na dworze. Czy pozwolić na to czy też lepiej trzymać na rękach? Mam na podwórku chodnik z betonu i trawę. Jest ciepło ale podłoże jest zimne. Na forach mówią że pozwalają z ochraniaczami ale wolę się tutaj zapytać mam :)
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    Bonim widzę że u ciebie jest podobnie. Też myślałam że to skok, ale ten skok to by u nas musiał trwać 1,5 mca. Ciężko jest, jeszcze do tego ta przygoda z glutenem. Jakoś mi macierzyński zapał opadł.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    Bonim, Mk... rozumiem Was świetnie ;) Moja mała poza tym liszajkiem jednym jest jakaś marudna (a nigdy taka nie była), ostatnio ma 2 drzemki w ciągu dnia po 2-3 godziny! + mała drzemka na spacerze czasem, wieczorem za to strasznie się rzuca przy zasypianiu (oczy już zamknięte, ale rzuca mocno zanim naprawdę zaśnie) a dodatkowo od 2 dni wyższa temp. 37st.

    Eh... może to zęby się szykują (ale dziąsełka bez zmian żadnych), może skok... cholera wie. Pożyjemy, zobaczymy ;)
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    Annie, moja ma zimne rączki i stópki. Czasem to aż lodowate takie. Wtedy ubieram Jej jakąś bluzę jeszcze i rączki robią się ciepłe takie, ale nadal są chłodnawe.
    Ale czasem to ma ciepłe bardzo i mokre rączki (jakby spocone). Jedna pani pielęgniarka mi powiedziała, że jak ma ta ciepłe, że aż spocone to tak wydala swój nadmiar ciepła [ nie wiem ile w tym prawdy :p]. Wtedy jak tak ma, to sprawdzam karczek czy nie jest za gorący. I ewentualnie ściągam bluzę lub sweterek i rączki wracają do normy :D
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    Ely, czytałam że gluten też może dawać takie objawy. Oby nie. Moja wczoraj w ciągu dnia spała 40 minut! Masakra, normalnie chciało mi się wyć.
    --
    •  
      CommentAuthorAnnie_86
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    Kissku, moja mała lekko ubrana, body z długim rękawkiem i bawełniane półśpiochy, w mieszkaniu mam 22 stopnie. Karczek przyjemnie ciepły i rączki też już lekko ciepłe. Przed chwilą zrobiła porządną kupę, nad którą stękała 2 dni :wink: więc może to od tego stękania i ściskania dłoni takie gorące jej się zrobiły. No ale po kupie mała wróciła do normalności, przestała marudzić, najadła się porządnie i leży grzecznie w łóżeczku, więc chyba wszystko ok:smile:
    -- http://lb3m.lilypie.com/y2f6p1.png
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    Aaaaa widzisz, to kupa winna była, a właściwie jej brak :wink:
    Super, że poszło i, że od razu Króliczek ulgę poczuła :)
    Buziaczek od cioci :*
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    PENNY, temu fizjoterapeucie chodzilo w tym przypadku nie o sadzanie w ogole, ale nocnikowanie. Mozna dziecko juz siedzace zbyt wczesnie zaczac sadzac na nocnik i to tez szkodzi. No nie wytlumacze tego profesjonalnie, ale chodzi o zbyt wczesne nauczenie dziecka wyprozniania sie do nocnika a nie siadanie w ogole, tego jestem pewna. To moze powodowac jakas wade, jak nastepnym razem bede się widziala z tym fizjoterapeutą to dopytam, on sam byl tym zaskoczony i utkwilo mu to w pamieci. Dlatego nie ma sie co z nocnikowaniem spieszyc...
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    Elyana to takie spanie w dzień super. Moja to 40 min i wściekła niewyspana. Czasem się uda 1, 45 min po obiedzie z 45 czasem więcej. Ale od paru dni masakra.
    Mk tez mi zapal opada kiedy sa takie jazdy. Wczoraj i dziś po spaniu na dworze trzeba bylo ja wyjmowa c z wozka tak się darla. Jakby nie ona:cry:
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    azja_4: To moze powodowac jakas wade

    Tak i o tym też słyszałam i jednakowoż śmiać mi się chce z tej teorii :) Bo niby co ma dziecku szkodzić, jeśli matka wie że taki 3 miesięczniak za sekund pięć się posika i ona mu pod tyłek niemal na leżąco podłoży miseczkę wielkości salaterki :) ? Dziecku na początku to wsio czy zsika się w pieluchę czy w miskę, bo potrzeba fizjologiczna zostaje spełniona tak czy siak. Na plus jest oczywiście poczucie suchości, brak odparzeń, zapaleń układów moczowych, czyli higienia ogólnie itp. W późniejszym czasie, takie dziecko zacznie prawdopodobnie (bo różnie jest) odczuwać szybciej różnicę między mokrym a suchym, a co za tym idzie , wołać o siku już bardziej świadomie. Natomiast w pampersie jest zawsze fajnie przecież, nic po bokach nie wylatuje, można sobie siknąć parę razy i jest ok - to jest moim zdaniem chyba większy powód do zmartwień, bo tyłek dziecka się do pampersa łatwo przyzwyczaja, a potem olaboga, dziecko nie chce sikać na nocnik/kibel, trzeba namawiać/oswajać/przekonywać i czasem naprawdę cudować, choć nie zawsze. No ale jednocześnie pampers jest wygodą :wink: dla rodzica rzecz jasna większą niż dla dziecka. Sama też przecież i pampersów używałam na zmianę z wielorazówkami, z przewagę tych drugich zdecydowanie.


    4o lat temu i więcej gdy rządziła pielucha tetrowa i szmatki jakieś, dzieci szybciej się odpieluchowywały i jakoś nie stwierdzono żadnych problemów w wieku późniejszym, a przynajmniej mnie nic o tym nie wiadomo. Natomiast obecnie nierzadko można spotkać 3 czy 4 latka biegającego w pampersie...Osobiście uważam, że wysadzenie niemowlęcia gdy ma potrzebę wypróżnienia się, jest niczym innym jak dokładnie tym samym co zaspokojenie na przykład jego głodu - obie potrzeby to czyste fizjologiczne potrzeby. Oczywiście zdarza się i wysadzenie na przykład przed spacerem (i tu na w naszym przypadku było czasem brak sikania, bo się małej zwyczajnie nie chciało), ale czy nie zdarzyło się nigdy żadnej matce zaproponować dziecku zupki, soczku, wody, drzemki lub czegokolwiek innego i trafić w pustkę :devil: bo się okazało, że ani dziecko nie jest spragnione ani głodne ani śpiące.... Nikt jakoś nie trąbi o szkodliwości proponowania wyżej wymienionych potrzeb :) Także dla mnie to można między bajki włożyć ową szkodliwość NHN - a ten fizjoterapeta w ogóle wie co to jest NHN ? Bo może chodzi mu o przetrzymywanie dziecka na nocniku, żeby JUŻ teraz zrobiło siku, takie wiesz po parę czy parenaście minut ? Bo jeśli tak, to się z nim zgodzę. Bo to jest to samo jak nakłanienie w kółko dziecka do na przykład jedzenia, co powoduje później wstręt do spożywania czegokolwiek...
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeMar 11th 2014 zmieniony
     permalink
    Bonim-moja jak miała ok.4 mies to też zaczęła się częściej przebudzac. Wcześniej 2 razy w nocy i nad ranem, a teraz to czasem nie zliczę pobudek.

    Mk - możesz zmieścić się w tym "oknie" dla glutenu, nowe pokarmy wprowadza się podając przez 3 dni. Więc mozesz co najmniej 10 nowych rzeczy podać, potem gluten i potem znów stopniowo inne warzywa i owoce.

    Azja-ale PENNY nie nocnikowała, tylko stosowała NHN. Nocnikowanie to wysadzanie dziecka na nocnik i czekanie aż się załatwi. No i właśnie to osłabia mięśnie i nie powinno się tego robić. Czytałam o tym artykuł, jak znajdę, to wkleję.
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    akirka: możesz zmieścić się w tym "oknie" dla glutenu, nowe pokarmy wprowadza się podając przez 3 dni. Więc mozesz co najmniej 10 nowych rzeczy podać, potem gluten i potem znów stopniowo inne warzywa i owoce.
    akirka czyli polecasz najpierw marchewkę,potem gluten (jak dlugo?) i dopiero wtedy dołączać pomału inne warzywa?oczywiście po 6 mż?
    ja jeszcze mam chwilę czasu,położna radziłą po skończeniu 4mż zacząć od glutenu.ale ja faktycznie jakoś nie chcę się spieszyc.tylko nie wiem jak to potem zrobić włąśnie z innymi warzywami.no i żeby to było ciągle pod osłoną piersi
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    akirka: nie nocnikowała, tylko stosowała NHN

    No w jednym zdaniu dobrze to ujęłaś Akirko, bo pewnie byśmy się tu obie z Azją naprodukowały, i w sumie obie miały rację :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeMar 11th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja dawałam najpierw warzywa, potem kaszki na moim mleku (ryżowa i jaglana), później owoce. Wszystko jako jeden produkt przez 3 dni. Jak widziałam, że wszystko dobrze toleruje, to zaczęłam gotować zupki , ale nie robiłam papek, tylko gniotłam widelcem. Owoce od początku dostawała do rączki.
    Przed ukończeniem 7 mies. gluten pierwsze podejście - były liszaje i wzdęcia. Po miesiacu drugie podejście-liszaje, wzdęcia i zielona kupa. Po kolejnym miesiącu znów próba i jak na razie jest ok. (podaję już ponad tydzień). Ekspozycja na gluten (czyli podawanie małej ilości -ok. łyżeczki lub nawet mniej) powinna trwać 2 miesiące.
    --
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    BONIM napisała
    "Moja mala do 2 miesięcy budzila się w nocy raz czy dwa. Później pobudki się zwiększyły ale od paru dni budzi się nawet co godzinę i pare razy co 40 min. Pierwszy sen po kąpieli ok 3h. Później niby nie przerywa snu w sensie ze otwiera oczy i koniec. Daje cyca i ciumka/pije i śpi. Smoczka nie używam. Mala nim gardzi. Mlekiem się najada bo w dzień 3h a nawet i więcej wytrzyma. Nawet po paru łykach.
    Dzis o 6 już chciala wstac ale dalam cyca i nie zabralam i spala poltorej godz bo juz musiałam zabrac zeby wyprawic mlodego do szkoły. Jestem juz mega wykończona. Gdzie te piekne noce. Doradzcie"

    Nie wiem czy dobrze zrozumiałam. Piszesz że ona w dzień nawet po paru łykach potrafi wytrzymać bez jedzenia nawet 3 godziny. To może ona sie jakoś przestawiła i je często w nocy bo w dzień zaczęła rzadziej i mniej i musi to nadrobić i tak wypada że w nocy.

    Moja np w nocy budziła sie dwa razy i jadła po 130 ml a w dzień czasem i po 3 czy 4 godzinach nie chciała zjeść więcej niż 70 ml. Więc spróbowałam jej ograniczyć ilość jedzenia w nocy ze 120 na 90 ml. Po 2 -3 dniach zaczęła jeść więcej w dzień a później efektem tego było że zaczęła sie tylko raz budzić w nocy i od paru dni już tak jest ;)
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    Dzieki Akirko za odpowiedź
    --
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    My też mamy problem ze spaniem w nocy,wczoraj nie podałam wit K mała budziła się tak samo co 1,5h albo co godzinę w ciagu dnia przesypia nawet 4 h. Musze ją jakoś przestawić tylko jak bo ewidentnie jej noc jest w dzień a dzień w nocy :(
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    Akirko - Ty robiłaś tak jak piszesz, ale wszędzie teraz się czyta, że między 4 a 6 miesiącem życia dziecka jest takie okno i jeśli wtedy zacznie się wprowadzanie glutenu pod osłoną mleka matki, to jest większa szansa na uniknięcie nietolerancji, dlatego chyba większość z teraźniejszych mam dzieci 4-6 m.ż. wprowadza gluten właśnie w ten sposób.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    Ja wczoraj odpuściłam, dzisiaj podałam jej połowę z połowy łyżeczki. Liszajki zbladły, zobaczymy jutro. Kupę zrobiła póki co całkiem niezłą. Brzuszek nie wzdęty.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    Ja bron boze nie przetrzymuje Maksa na nocniku. Nie wiem, czy ja juz rozpoznaje jakos intuicyjnie potrzebe Maksia czy dziala to na zasadzie odruchu pawlowa, ale jak tylko posadze Maksia na nocnik, to robi siusiu i kupke. Robi kilka kupek dziennie i wszystkie laduja do nocnika. Wiekszosc siku tez idzie do nocnika. Nie uwazam, ze sadzanie dziecka na nocnik jest gorsza rzecza niz przetrzymywanie w mokrej pieluszce. Sama nie chcialaby, chodzic w mokrej pieluszcze to i dziecku tego nie chce fundowac. Szczegolnie w lato, wiec sie przgotowujemy do tego, aby w lato latac na podworku bez pieluchy.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeMar 11th 2014 zmieniony
     permalink
    _K_i_n_g_a_: ale wszędzie teraz się czyta, że między 4 a 6 miesiącem życia dziecka jest takie okno i jeśli wtedy zacznie się wprowadzanie glutenu pod osłoną mleka matki, to jest większa szansa na uniknięcie nietolerancji


    kurczę kiedyś gdzieś ktoś wspomniał o tym oknie, ja się naszukałam i nic nie znalazłam, za to znalazłam info, że tu chodzi o to, żeby przez dwa miesiące podawać pod osłoną mleka matki, a często po 6 miesiącach, matka przestaje karmić... Ja pierwszy raz podałam gluten w postaci połowy łyżeczki kaszy manny z moim mlekiem kiedy mała skończyła 6 miesięcy i nic się złego nie dzieje.

    Bonim, u nas też jakoś koło 4 miesiąca mała zaczęła się częściej przebudzać w nocy, wcześniej spała po 5-6 godzin, a później co 2 godziny pobudka. Ostatnio zaczęło mi się udawać podawać jej dwie piersi przy jednym karmieniu i wtedy budzi się co 3 godziny. Wczoraj nie udawało mi się podać tej drugiej piersi, bo na pierwszej zasypiała i znów budziła się za godzinę na jedzenie, więc u nas częste budzenie to kwestia głodu:wink:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeMar 11th 2014
     permalink
    Bablasek tylko ze moja sciaga wszystko a jak ciumka to zaraz naplywa kolejne i łyka. A w dzień nie oproznia calej piersi wiec może faktycznie zamianila karmienia dzien na noc.
    Mam notatnik i dziś zapisuje. Jak będę przytomna.
    Aaa dzis nie dalam glutenu. I kupa ladniejsza a wczoraj zielony glut. Zresztą mala wypycha kaszki. Az się boje ze będzie drugi niejadek w domu ; ( pare dni ładnie jadła tzn uczyla się i otwierala dziobek a teraz ni chuchu.

    Treść doklejona: 11.03.14 21:51
    Sony dzięki za radę. Wcześniej odp ale widze ze nie ma komentarza. Pisze z telefonu. ..
    Akirka nie pocieszylas mnie. Ja myslalam że będzie coraz lepiej ;)
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 11th 2014 zmieniony
     permalink
    Tu jest artykul o wprowadzaniu glutenu
    tu
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeMar 12th 2014
     permalink
    Jak będę na kompie to poczytam kachaw.
    Wczoraj nie dalam glutenu. Pobudki 21:30 22:30 23:30 i myślałam że tak będzie cala noc a tu uwaga 6:30 :cheer: taka noc jest dla mnie przespana bo właściwie o 23 mnie obudziła. Może gluten zaostrzyl co godzinę pobudki..
    Zobaczymy dzisiaj.
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMar 12th 2014
     permalink
    kachaw: Tu jest artykul o wprowadzaniu glutenu


    właśnie na takiej wiedzy ja się opierałam + na opinii pediatry.
    Nasz liszajek zniknął (ale ostro smarowałam Emolium przy niemal kazdym przewijaniu).

    Z innej beczki: Kupiłam małej puzzle piankowe. O takie http://allegro.pl/mata-piankowa-miasto-do-dzieciecego-pokoju-i4012060423.html
    Ułożona mata jest mega kolorowa, mała obserwuje wszystkie szczegóły jak na niej leży. Jak będzie starsza to będzie się mogła bawić na niej "ludzikami". A co najważniejsze: odpychając się rączkami jeździ do tyłu, obraca się, nic się nie zwija. Mata edukacyjna od razu poszła w odstawkę :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeMar 12th 2014
     permalink
    Elyanna a ile ma Twoja mala? Chyba coś kolo mojej?
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMar 12th 2014
     permalink
    bonim: Elyanna a ile ma Twoja mala? Chyba coś kolo mojej?


    Trochę starsza, 1 dzień starsza od córci Mk28dni . 5 m-cy i tydzień ;]
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeMar 12th 2014
     permalink
    U nas dziś od 3.30 pobudki co godzinę!!! ręce mi opadają. U nas zaczęło się to chyba wcześniej niż gluten, teraz nie mam pewności. Jeśli pediatra jutro potwierdzi że mała za mało przybiera to i tak wprowadzę jedną butelkę MM, bo karmić się co godzinę zwyczajnie nie mam już siły. Piersi mam jak flaki.
    Liszajki zbladły, smarowałam wazeliną, więc dzisiaj znowu podam jej pół łyżeczki. Zastanawiam się czy to mogła być taka chwilowa reakcja, czy mimo wszystko świadczy to o uczuleniu (tak twierdzi moja znajoma).
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeMar 12th 2014
     permalink
    Mk butla nie zagwarantuje Ci lepszego spania Martynki... No ale próbuj jeśli chcesz :wink:
    Ty miałaś pobudki od 3:30, a ja od 3:40 w ogóle nie śpię... Tak się skończyło położenie mojego Syna o godzinę wcześniej spać :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorAnnie_86
    • CommentTimeMar 12th 2014 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, co na łuszczącą się owłosioną skórę głowy noworodka? U nas problem pojawił się jakieś 2 tyg temu, najpierw łuszczyło się bardzo delikatnie po obu stronach głowy - położna powiedziała, żeby nic z tym nie robić, normalne i samo zejdzie. Z jednej strony faktycznie ładnie schodzi, większość starła się po wycieraniu głowy ręcznikiem po kąpieli a po drugiej stronie łuszczący się obszar jest już bardzo duży, skóra wygląda jak popękana. Nie jest to ciemieniucha, chyba, że tak się zaczyna ten problem?
    -- http://lb3m.lilypie.com/y2f6p1.png
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeMar 12th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja kupiłam Emolium, po jednej dawce objawy przeszły, a wyglądało to dokładnie tj. u was.
    Kinga no toś mnie pocieszyła...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 12th 2014
     permalink
    Aniie86,mozesz smarować glowke przed kapiela zwykla oliwa z oliwek lub innym olejem roślinnym (tak z 2 godziny przed,zeby ladnie wsiakla w skore,mozesz czapeczke taka cieniutka zalozyc i potem glowke zmyc w kapieli,nawet bym tylko woda zmyla,zeby znow szmponem nie wysuszyć.). Ale tylko roslinee nie żadne oliwki dla dzieci,bo one często wysuszają skore(wbrew opiniom jakie można przeczytać,ze natluszcza, ale chwilowo, apotem się przesusza.)
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeMar 12th 2014 zmieniony
     permalink
    Monteniu, tu ci przyznam rację - nam np. oliwka Jonhsona strasznie wysuszyła skórę. Czy i czym smarujecie maluchy po kąpieli? Zastanawiam się nad kupnem jakiegoś płynu który natłuszcza.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 12th 2014
     permalink
    Ja niczym nie smarowałam i nie smaruje. Czasem dolewalam do wody balneum(ale rzadko i to jak dziewczyny male były). Mam kupiony balsam hipp i od czasu do czasu przesmaruje,ale to bardzo rzadko,jak już widze,ze skora się przesusza(i to raczej się dzieje,jak zaczynają grzać kaloryfery).
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeMar 12th 2014
     permalink
    Ja używam oleju ze słodkich migdałów
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMar 12th 2014
     permalink
    A ja mam emulsje do ciala Emolium. Nie smaruje codziennie, tylko kiedy cos sie dzieje, albo gdzies skórka przesusza. Dla mnie rewelacja. Duża butelka, może nie jest tania, ale mam jedną od urodzenia małej i jeszcze końca nie widać ;)
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 12th 2014
     permalink
    Mk poczytaj sobie objawy następnego skoku po 22 tygodniu, tam jest właśnie o kłopotach z jedzeniem i spaniu.
    U nas ewidentnie po skoku, młody spokojny, ładnie śpi- całą noc, bawi się, zaczął raczkować - nie mylić z czworakowaniem czyli przesuwa się jak rak w dół, wczoraj leżąc na plecach zlazł z maty, po czym jak poczuł twardą podłogę to był ryk.
    Mój jak mu się pojawią jakieś plamki czy liszaje, miewał je przed wprowadzeniem glutenu również to smaruję kremem emolium miejscowo i wykąpię go w emolientach, na co dzień myję go mydłem marsylskim szarym.
    Annie mój też miał taką popękaną skórkę na głowie, włosów ma mnóstwo do tego długie, po pewnym czasie zrobiło się to żółte i zaczęło pachnieć łojotokowo, okazało się że to ciemieniuszka, dziewczyny polecały tu emolium na ciemieniuszkę ale to kosztowało ponad 40 zł więc pożałowałam i kupiłam krem na ciemieniuszkę z oilan za 14zł smarowałam kilka razy dziennie, potem myłam szamponem i po kilku dniach nie było śladu, tylko ostrzegam żę całe kłaki były w kremie.
    --
  1.  permalink
    U nas mały ma strasznie suchą skórą, głownie na szyi, główce, trochę na klatce piersiowej a teraz zaczyna się i na rączkach :/
    Byliśmy u lekarza i zalecił oilatum baby. Kazał kąpać małego w nim raz w tygodniu, ale jakoś mi się za rzadko wydaje, tymbardziej że ta skóra jest naprawdę sucha!
    Kąpać go częściej w tym oilatum? A jeśli tak, to jak często?
    Nie wiem może kupić jakiś krem z emolium i smarować?
    -- ,
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeMar 12th 2014
     permalink
    Mk u mnie od skonczonego 2 mies. Zaczely się problemy w nocy. A przy glutenie to juz non stop. Chyba. Zobaczymy dzisiaj.
    Glowke smaruje po kapieli oliwka
    Biedronko ja w oilatum kapie codziennie
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeMar 13th 2014
     permalink
    Kachaw, to Dominik się w ogóle w nocy na karmienie nie budzi? :shocked:
    Ładnie się rozwija, mój jeszcze tak nie pełza daleko :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 13th 2014
     permalink
    Kinga nie budzi się, jak zaśnie koło 21 to śpi to 5, 6 a nawet 7, tzn dziś wstał o 4 ale nie płakał tylko coś tam sobie gadał do siebie, gdzieś koło 5 zaczął mnie nawoływać. Z córką też tak miałam że spała całą noc, ale jak zaczęły się lęki separacyjne i zęby to ten uroczy okres minął i budziła się częściej, więc cieszę się póki mogę, bo wiem że to nie trwa wiecznie
    Mój nie pełza, bo pełzanie jest na brzuchu, mój tak jak raczek na pleckach w dół się posuwa.
    Biedronko nie kąp w emolientach codziennie, bo się skóra przyzwyczai i jak by się pojawiły zmiany atopowe, to potem nic nie będzie działaś, poszukaj jakiś naturalnych sposobów, może olej ze słodkich migdałów, bądź kąpiel w płatkach owsianych
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeMar 13th 2014
     permalink
    Dziewczyny byłam dziś u pediatry na szczepieniu i zapytałam o ten nieszczęsny gluten. Potwierdziła mi że powinno się go podawać 5 max 6 miesiąc, nazwała to fachowo oknem immunologicznym. Mało tego, takie info miałam w książeczce zdrowia, nawet tego nie zauważyłam.
    Plamki które się u nas pojawiły to faktycznie sprawa alergiczna ale raczej dalej białko krowie, nie gluten. Zobaczymy. Mam 2 tyg podawać kaszkę a za 2 tyg wprowadzić marchewkę. Babka zrobiła oczy na kaszkę Holle, kompletnie nie zna tematu. Poleciła mi zwykłą mannę z 100 ml mleka. Przecież ja się zajadę zanim tyle ściągnę :/
    Pytała skąd mam taki przelicznik tej kaszki, skąd wiem że pół łyżeczki to akurat tyle a tyle glutenu, nie powiedziałam że wiem z 28 dni :) Nie wiem już co robić z tą kaszką. Wasi lekarze znają Holle?
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMar 13th 2014
     permalink
    Mk28dni: Wasi lekarze znają Holle?


    Mk, lekarze uczyli się swojej wiedzy z książek juz jakiś czas temu. Tam na pewno nie ma nic o Holle ;] Jakbym zapytala swoja pediatre czy lepiej manna czy holle to na pewno by zrobila wielkie oczy, co to ta holle, jakies diabelstwo straszne, jakis wymysł młodych, przeciez zwykla manna najlepsza ;]
    --
  2.  permalink
    Ty to masz dobrze kachaw zazdraszczam normalnie.

    A z tym glutenem to ja też głupia jestem...
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeMar 13th 2014
     permalink
    ja chodze jak zombiak bo A budzi sie co godzine w nocy, odtykamy nosek, jutro przyjedzie inhalator, poki co woda morska, garnek w majerankem
    odciaganie- wreszcie je "polubila", no moze za duzo powiedziane...ale nie krzyczy wnieboglosy podczas, łaskawie daje sie obsłuzyc.:))) kochana moja,:))
    Idzie juz ku dobremu mysle...a szczepienie poniedzialkowe przekladamy, nie ucieknie.
    slonecznie pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 13th 2014 zmieniony
     permalink
    Mk ale przecież holle to firma taka jak inne tylko tyle moim zdaniem lepsza od tych naszych typu bobowita bo nie ma cukru w składzie ani żadnego syropu glukozowego i jeszcze z ekologicznej hodowli, nie rozumiem czemu lekarka miała by znać niemieckie firmy. Jeżeli zasugerował ci manne a jej ufasz to możesz spróbować z manną, moim zdaniem to nie ma różnicy.
    Dorit u nas już po katarze i katarek moim zdaniem tak szybko się z nim uporał, to jest rewelacyjne urządzenie, nawet teściowa jak była z wizytą to była w szoku żę tak sprawnie działa, najlepsze jest to że jak odciągam ustnie to drze się jak opętany a jak odciągam katarkiem to macha głową, nie daje tak łatwo, ale kwęka nie zdąży zapłakać a już katar odciągnięty.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMar 13th 2014
     permalink
    Dokładnie. Jaka różnica z czego zrobimy ekspozycję na gluten.
    Kacha a holle to jeszcze sa z pełnego przemialu wiec niby dużo lepsze niz te nasze.

    mk a spróbuj zrobic manne i mniej tego swojego mleka. Tak na gesto łyżeczka podac. Niektore dzieci lubią tak.

    ja przy ekspozycji sie nie cyryolilam i kupilam manne z bobovity bo mojego mleka nie udawało mi sie ściągać.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    Nie wiem,ale zawsze robilo się ekspozycje kasza manna i ja tez tak robiłam u obu córek. I obie zaczynaly ekspozycje na gluten po 6 m-cu. Normalnie tez wprowadzałam inne ,,posiłki,, . Najpierw poszla marchewka,ziemniak itp., a potem dopiero owoce. I ekspozycji nie robiłam przez 2 m-ce jakos scisle,poprostu dodawałam kaszke manna ugotowana na wodzie do posiłku raz dziennie(np.mleka,marchewki itp.). Te schematy tez wciąż się zmieniają,wazne aby gluten był wprowadzony pod oslona mleka mamy.
    •  
      CommentAuthoranairda1986
    • CommentTimeMar 14th 2014 zmieniony
     permalink
    Chwila temu był temat o butach...mały pewnie latem będzie śmigał i czy takiemu świeżo chodzącemu maluchowi można kupić oprócz pełnych butów, także sandałki?
    Lato, gorąco....kupowała któraś z was?

    Świetna firma o której słyszałam i czytałam to EMEL. Buty dość drogie, ale jakościowo doskonałe.


    PS: Pediatra Filipa jak powiedziałam jej o tym że gluten podaję w kaszce Nestle 7 zbóż to także zrobiła wielkie oczy, bo jej nie zna. Mówiła że można mannę kupić i rozrabiać.
    -- [/url[/url]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.