Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    montenia: zawsze robilo się

    montenia: Te schematy tez wciąż się zmieniają


    właśnie o to chodzi. zmieniają się. dziś my wiemy o holle, za 10 lat będzie jeszcze cos innego. wiedza i medycyna sie rozwijaja.

    Kazda z nas robi co uwaza, bo nie ma jednej jedynej recepty na to jak zajmowac sie dzieckiem, jak karmic, jak wychowywac. i bardzo dobrze. wyobrazacie sobie, ze kazde dziecko je dokladnie to samo w dokladnie tym samym wieku? Dziś ma 6 m-cy = dziś dostaje manną, 6 miesiecy i 1 tydzien = dziś marchewka! 7 m-cy = ziemniak!

    Jest tyle mozliwosci, tyle roznych teorii, różnych zaleceń (NIE wymogów), powinno sie z nimi zapoznac, ale kazda matka ma swój rozum, zna swoje dziecko najlepiej, widzi kiedy i na co jest gotowe, sama musi dokonac wyboru produktow. Nie mozna powiedziec ze np. manna jest najlepsza. jest dobra, tak samo dobra jak opiewana holle.

    Jedyne co dla mnie bylo pewne, to zeby kaszka byla naturalna. Bo znam mamy, które podały jako pierwszą kaszkę bananową popularnej firmy i dziecko niesłodzonej nie tknie do dziś. Ciekawe, czy bedzie chcialo jesc w przyszlosci bogate w blonnik płatki owsiane czy wybierze Cini Minis...
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeMar 14th 2014 zmieniony
     permalink
    Ech, powiem wam że w ogóle nie mam szczęścia do pediatrów. Odkąd mała jest na świecie byłam 5 razy u pediatry. I pięć razy była to inna osoba. Każda ma swój światopogląd, każda mówi co innego. Wczoraj to już naprawdę szlag mnie trafił, od poniedziałku szukam nowej przychodni. 35 minut czekaliśmy z rozebranym dzieckiem na szczepienie a panie podniecały się sobotnią wycieczką firmową i opowiadały jakie kanapki i sałatki szykują. Kuźwa, mąż wziął małą stanął przed nimi z baaaardzo sugestywną miną a te nic. Na koniec chciałam się umówić na kolejną wizytę, to po 5 minutach przy okienku pani stwierdziła że mnie nie zapisze bo ma rozłożone karty. Zosiaaaa, możesz panią zapisać? Zosia na to już, już. I tyle ją widziano. Wyszłam stamtąd prawie z futryną.
    Nie wiem, dalej podaję Holle. Gdybyście zobaczyły minę tej lekarki to same byście zwątpiły. A jeszcze jak powiedziałam że daję małej łyżeczką w gęstszej formie to popatrzyła na mnie jak na idiotkę. "Ale jak to, papkę pani daje??? ale jak??"
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    Mk oj już ja bym jej/im nawciskała... Ja byłam bardzo spokojną cichą osóbką, ale odkąd mam Jasia to w prawdziwą lwicę się zamieniłam :peace:
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMar 14th 2014 zmieniony
     permalink
    Mk28dni: Gdybyście zobaczyły minę tej lekarki to same byście zwątpiły. A jeszcze jak powiedziałam że daję małej łyżeczką w gęstszej formie to popatrzyła na mnie jak na idiotkę. "Ale jak to, papkę pani daje??? ale jak??"


    po tym co piszesz to tym bardziej kierowałabym się swoją własną intuicją a nie ich "radami". Zdecydowanie szukaj nowej przychodni.

    _K_i_n_g_a_: odkąd mam Jasia to w prawdziwą lwicę się zamieniłam


    :pirate:.. to lubię :cool: i znam to. aż przesadzam czasem bo każde zdanie np. teściów na temat opiekowania się/karmienia małej traktuję jako atak, zjeżam się i jestem gotowa na bardzo niesympatyczną ofensywę :devil:

    typowy przykład: mała dostaje czkawki, teściowa od razu komentuje, że oczywiście małej jest za zimno, za słabo ubrana, już niesie koc (choć nigdy nie zostaje użyty)
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    Ja jestem cierpliwa. Bardzo. Ale jak wybucham to jak na prawdziwego zodiakalnego barana przystało. I wczoraj wybuchłam .... :)
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    Elyanna: Bo znam mamy, które podały jako pierwszą kaszkę bananową popularnej firmy i dziecko niesłodzonej nie tknie do dziś.

    mleko z cycusia tez jest słodkie ( trysnęło mi kiedyś z kanalików wokół ust i sobie oblizałam usteczka, a co ;p), więc niekoniecznie to musi być wina kaszki bananowej :)
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    jaha, ze z cycusia słodkie ;] ale jak ze slodkiego maminego mleczka skoczysz na slodka kaszke to kiedy pokazesz małej ze inne smaki niz slodkie tez istnieja? :P
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    Elyanna to ja aż tak ostro (jeszcze :bigsmile:) nie reaguję choć moja Teściowa podobnie jak Twoja się zachowuje :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMar 14th 2014 zmieniony
     permalink
    Stała się rzecz straszna. Do teraz drżą mi ręce.

    Planowałam uśpić małą bo była już mega zmęczona. Położyłam na sofie, odwróciłam się, żeby podnieść zabawkę a ona spadła! leżała na pleckach na sofie i w sekundę przekręciła na brzuszek na panele! Wysokość ok 40-50cm :((( Zaczęła płakać ze strachu, płakała przez pół minuty i przestała, a potem jak ją oglądałam czy nic się nie stało to uśmiechała się, machała nóżkami i rączkami jak zwykle. Ma tylko lekko czerwoną górną wargę. Usiadłam z nią polulałam chwilę i zasnęła (jej pora drzemki). Śpi mi teraz na kolanach a ja czuwam czy oddycha. Jezu... jestem wyrodną matką! :cry: Mąż mówił żeby nie jechać zaraz do szpitala, skoro mała nie płacze, zachowywała się normalnie, tylko musimy obserwować czy nie będzie wymiotować, normalnie jesc, nie bedzie apatyczna. Zewnetrznie nic jej chyba nie jest, a co jesli doznala jakiegos wstrzasu?! Boże... jak mogłam do tego dopuscic, nienawidze siebie za to...

    pospała 30 min. obudzila się i sie usmiecha. Oby nic jej nie bylo...
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    Elyanna: bo każde zdanie np. teściów na temat opiekowania się/karmienia małej traktuję jako atak, zjeżam się i jestem gotowa na bardzo niesympatyczną ofensywę


    O to to! Ja tak samo :) Ja nie tylko jestem gotowa na niesympatyczną ofensywę, ale i uderzam z grubej rury. A co mi będą dogadywać :cool:
    "ojej, jaka czapeczka cieniutka", "a spodenki to na pewno Ją cisną", "ale lekko Ją jest ubrana", "odkryj Ją", "przykryj Ją", "chyba jest głodna", "na pewno jest głodna" (...) itd. No dżizas!
    "To moje dziecko i wiem, co dla Niej dobre! Ooo proszę jacy wszyscy złotoradzący!" - odpowiadam z miną i tonem nieznoszącym sprzeciwu :)

    I co prawda jest przez chwilę niezręczna atmosfera, ale przynajmniej do końca każdej uroczystości rodzinnej czy innego spotkania, mam święty spokój z radami :)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    Elyanna, nie jesteś wyrodna matka!. Takie rzeczy się zdarzają! Moja starsza corka wypadla ze spacerówki na linoleum(to były ulamki sekund,odrocilam się tylko,a ona wtedy się dzwignela i poleciała z wozka. Mlodsza tez mi z kanapy spadla. Nic im nie było. Obserwuj mal przez 48-72h(do wtedy mogą pojawiać się objawy pozne po uderzeniu w glowe. Ale dzieci maja te ciałka takie elastyczne,ze raczej nic się nie stało). Zwroc uwagę,czy nie wymiotuje,czy nagle nie zasypia,czy nie ma wypływu plynu z ucha lub nosa. Albo jak bardzo mocno będzie plakala bądź będzie bardzo spokojna,tak nienaturalnie to wtedy reaguj. W szpitalu jedynie obejrza,obserwuja (u nas po prostu kazali dac mleka się napic i obserwowali czy mala nie wymiotuje prze godzine,kazali obserwować te 72h.
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    Elyanna spokojnie, takie rzeczy chyba niestety każdemu się zdarzają i też bym do szpitala nie jechała, bo tam poza obserwacją niczego nie zrobią i tak (u nas jeszcze wenflon niepotrzebnie wbiją, bo taki standard przy przyjęciu :confused:) - oczywiście jak cokolwiek w zachowaniu córki Cię zaniepokoi to wtedy się nie wahaj i pędź na IP, ale znając życie skończy się jedynie na strachu - czego życzę :)
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    Elyanno, obserwuj czy nic się nie dzieje, ale nie zadręczaj się...
    A co do kaszek - dziewczyny, nie przesadzajmy, kaszka Holle jest z pewnością zdrowsza niż kaszki - mieszanki z cukrem. Ale na etapie ekspozycji mówimy o mini ilościach, i doprawdy nie rozumiem, w czym zwykła prosta manna miałaby być gorsza.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeMar 14th 2014 zmieniony
     permalink
    Kasia powiadasz, ze katarek lubi Domiś a recznie juz nie...hm...stopuje mnie tylko obecnosc odkurzacza stale na wierzchu a u nas miejsca malo
    takie wirusisko paskudne katarowe- bo ja tez sie kuruję z calych sił a mam juz katar prawie 2 tygi.:shocked:
    Córcia ponad tydzien.
    Wczoraj dobrze, chyba przechwaliłam.
    Dzis w nocy pierwsza gorączka:(( rety jak mi jej szkoda było...miała w pupie prawie 39, biegunkę,
    rece mi sie normalnie trzęsły, nie moglam leku odkręcic, budziłam męza.
    Córcia podejrzanie dlugo spała i nie zwróciłabym uwagi na to, gdyby mnie nie dotknęła rozpaloną rączką, od razu się zorientowałam
    ze mamy gorączkę na pokładzie.:confused:rozebrałam ją, zimny okład na nózki i czoło
    i to nam chyba pomogło, bo pedicetamol zwymiotowala cały....nie dziwie sie bo paskudny smak....ani rozcienczony ani w kropelkach do buzi nie przeszedł
    od razu cofka...
    proby z czopkiem z paracetamolu tez nie wyszly nam...rety nie sądziłam ze to takie trudne, ja wpychałam, Panna wypychała...MASAKRa mowie Wam
    poczytałam w necie w nocy ze na boku łatwiej z tym czopkiem
    okladami i rozebraniem zbilysmy temperature do 38 uff i poszlysmy spac.
    dzis w poludnie z mezem zaaplikowalismy czopek z powodzeniem...przykre to bylo ale temp znow wzrosla 38,7.
    bylam własnie u lekarza prywatnie- wsio ok, gardo, ucho , pluca czyste, zeby nie ida poki co...mamy zbijac goraczke i nawizlac nosek, cebion , probiotyk
    i tyle
    ufff wyzałiłam się Wam, to była ciezka noc ( hartuje sie jako mama :tongue:)
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    Jejku, ależ tu się posty posypały. Elyanna wiesz co mi powiedziano na szkole rodzenia? że do roku życia każde dziecko zaliczy taki upadek. Pomyślałam wtedy - głupia babo, a teraz widzę po znajomych że tak po prostu jest.
    Dorit trzymam kciuki, jak znam siebie to dopiero bym panikowała. Te wysokie temperatury u dzieci mnie szokują, ale wiem że tak ma być :) Dorosły przy takiej tempce ledwo by funkcjonował.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMar 14th 2014 zmieniony
     permalink
    montenia: Elyanna, nie jesteś wyrodna matka!.


    sardynka85: Elyanna spokojnie, takie rzeczy chyba niestety każdemu się zdarzają


    dzięki dziewczyny, trochę (ale tylko troche...) już lepiej (mi, bo Mała chyba zapomniała na szczescie), ale na pewno nie będę spać spokojnie te 72h...
    Jednak pojechałam do przychodni (niestety na dzieci chore, a tam grypy i inne paskudztwa...), lekarka byla fajna, ale nastraszyla mnie, ze wlasciwie powinna wypisac ja na oddzial na obserwacje! zbadała małą, czaszka nietknieta, brzuszek pracuje normalnie, osłuch czysty, dziąsełka, jezyczek, wedzidelko nietkniete, uszka czyste, mała uśmiechnięta, wszystko dobrze, ale oczywiscie obserwowac jeszcze 2 dni.

    I na koniec dodała (przynajmniej z usmiechem) "Proszę lepiej pilnować dziecko"... :shamed:

    A! dodala, ze tydzien temu miala przypadek, ze dziecko przewrocilo sie z brzucha na plecy z dywanu (!) na panele i mialo peknieta podstawe czaszki! Wszystko zalezy jak dziecko upadnie... jak widac nawet dywan stanowi niebezpieczenstwo...
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    Elyanna dobrze, ze pojechaliście do lekarza, też bym pewnie tak zrobiła dla swojego świętego spokoju. Dużo zdrówka dla malutkiej i spokoju dla Ciebie. I nie zadręczaj się, bo dzici są tak ruchliwe, że wystarczą sekundy by spadły :( niestety. Także głowa do góry.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    Elyanna, chyba wolałabym tego nie wiedzieć (o tej przewrotce z dywanu). Masakra :(
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 14th 2014 zmieniony
     permalink
    Mk28dni: Elyanna, chyba wolałabym tego nie wiedzieć (o tej przewrotce z dywanu).


    Ja też, chociaż cieszę się, że dowiedziałam się już po etapie nauki wstawania przy meblach...bo tyle razy co moje dziecko zaryło potylicą o parkiet to chyba musiałabym cały czas w szpitalu na obserwacji siedzieć...przy tym jednorazowe sturlanie się Miśka z łóżka (jakiś miesiąc temu) to był pikuś, którym się nawet specjalnie nie przejęłam (zresztą on też)...
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    Przepraszam :( nie chcialam Was straszyc... ale to jeden przypadek na kilka tysiecy na pewno. Okropny pech. Na pewno nikogo z tu obecnych nie spotka.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    Elyanna, niepotrzebnie Cie nastraszyla.
    A co upadku z dywanu na panele,to dziecko musiało niezle przywalić,jesli miało peknieta podstawe czaszki(albo nie spadlo z dywanu po prostu).
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    Elyanna, dobrze ze wszystko gra! Nie obwiniaj sie za bardzo, ot pech i no i na pewno troche nieuwagi.
    Mysle ze tez pech ze to dziecko z dywanu sie tak niefortunnie sturlalo, pewnych rzeczy nie da sie przewidziec...pewne da.
    Ja zabezpieczam córę jak lezy na sofie, wielka poduchą, ale tez nie wiem czy kiedys ze przepchnie jej, poki co nie jest taka ruchliwa no i ma pod gorke na tej sofie wiec raczej nie fiknie.
    poki co nie ma goraczki u nas, ale jeszcze nie noc...

    przyszedl inhalator philipsa...ech A sie go boi poki co, sprawdzilam na sobie, fajny, ale glosno chodzi.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    montenia: A co upadku z dywanu na panele,to dziecko musiało niezle przywalić,jesli miało peknieta podstawe czaszki(albo nie spadlo z dywanu po prostu).


    właśnie, może rodzice skłamali bo bali się pociągnięcia do odpowiedzialności itp.?
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeMar 14th 2014
     permalink
    Niestety wszystkie inhalatory głośno chodzą. Ja sprawdziłam chyba z 6 modeli, ten sam poziom dźwięku lub niewielka różnica. Ale efekt naprawdę super.
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    Dortiku, mój też głosno chodzi. Ale ściągam tą maseczkę i samą rurkę podkładałam pod nosek, jednocześnie tuliłam Anielkę do swojego polika. Tak mi się wydawało, ze jak mnie będzie czula bardzo bardzo blisko to nie będzie się niczego bać. I nie bała się. Ale nasze dziecię kocha głośne dźwięki. Inne mamy, jak nie może dzieć sam usnąć, to nucą kołysanki, a ja włączam odkurzacz :) I Mała zasypia nie wiem kiedy :D
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    Dziewczyny kupiłam pampersy z lidla. Po 2h przed pójściem na dwór chciałam zmienić malej. Sciagam a tu masa zelu na pupie a reszta na podlodze. Pampers pęknięty. Mialyscie tak?
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    bonim: Dziewczyny kupiłam pampersy z lidla.


    równiez lidl'owe pampki mnie rozczarowaly, u nas żelu nie było, ale pupa byla wilgotna od nich. jeden i ostatni raz kupilam. Za to bardzo pozytywne mam zdanie o pieluszkach tesco'wych baby essential! naprawde są spoko. Używam tylko Pampers i Tesco teraz. Kiedys kilka razy kupilam Dady ale do Tesco sie nie umywaja wg mnie.

    U nas noc normalna, mała 2 razy się budziła na pierś, pohasała od 6:15 jakas godzine i teraz znow poszla spac. Chyba bedzie dobrze.
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    Ale Kasia kupiła pampersy Pampersa tyle, że w Lidlu, bo była duża promocja ostatnio.
    Kasiu, nie wiem czy to, że kupione w Lidlu miało znaczenie... Myślę, że po prostu miałyście pecha.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    A... w takim razie dodam, ze kupilam 2 takie paki 186sztuk w Lidlu i wszystkie pieluszki byly w porzadku. Takze musialas miec pecha.
    --
  1.  permalink
    OneKiss: włączam odkurzacz :) I Mała zasypia nie wiem kiedy :D



    Mojego znajomego mama tak samo robiła, facet ma dzisiaj 29 lat i do dnia dzisiejszego nie uśnie bez dźwięku suszarki....

    wiec wiesz.... to nie jest chyba dobry sposób usypiania...:)
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    Albo miałam pecha albo faktycznie sa gorszej jakości jak juz gdzieś czytałam. Ciekawe co by producent odp na moje pytanie czy te pieluchy w takiej cenie sa gorszej jakości
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    bonim napisz do producenta nawet przez fb :) oni odpowiadają na maile a czasem nawet na przeprosiny przeylaja nowe pieluszki lub jakies gadżety :) ja tez kupuje lidlowe jak tylko sa i nigdy nic nie było z nimi a moja chrabianka tylko pampki toleruje po innych typu dada nowe tesco rossman itp. ma dupine jak pawian czerwona
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeMar 15th 2014 zmieniony
     permalink
    Ana, przecież ja Jej nie włączam za każdym razem jak chce usnać.
    Sama zasypia bez kłopotów. Mówiłam o sytuacji, kiedy jest dzień, Ona leży w łóżeczku i widzę, że śpiąca, ale walczy żeby nie spać. A ja sobie spokojnie sprzątam. I nie ma tak, że cisza absolutna musi być. Wręcz odwrotnie. Zaczynam odkurzać, a mała odlatuje i śpi.
    Więc nie sądzę, że się AŻ tak uzależni od tego dźwięku, że jako dorosła babka będzie z suszarką pod poduszką spała.
    Bez przesady!!!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    Tak zrobię jak mi dziecie pozwoli. Jest tak marudna ze szok. :cry:

    Treść doklejona: 15.03.14 10:19
    Mam pytanie do mam kupujacych holle. Na pudelku jest: sklad mąka pelnoziarnista z prosa, orkiszu. Jeszcze nie otwieralam poniewaz mala nie chce nic jesc tylko cyca. Czyli te kaszki to poprostu mąka? Bo ja od dawna używam w kuchni mąk orkiszu, jaglanej i wiele innych z ekologicznych upraw
  2.  permalink
    Albo miałam pecha albo faktycznie sa gorszej jakości jak juz gdzieś czytałam. Ciekawe co by producent odp na moje pytanie czy te pieluchy w takiej cenie sa gorszej jakości

    Bonimku ja małemu zawsze kupuję tylko te pampersy i przeważnie kiedy są na promocji ( zawsze robię zapasy bo jedno opakowanie kupuję a drugie mam gratis) i nigdy nie było takiego żelu.
    Dodam że małemu od urodzenia zakładam te pampki i nigdy nic się nie działo.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    No to jeden felerny pampek się trafił
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    a co do kaszek to od jakiegoś czasu bobovita ma kaszki bez cukru
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    Ana Twój znajomy jest naszym kuzynem?
    On tez lubi włączać se suszarke.

    ej ale bez przesady, my puszczalismy Nince suszarke pół doby a bo kolki a bo nie mogla spać.
    a teraz? Boi sie i buczy i nie chce jak sobie susze wlosy ;)
    --
  3.  permalink
    eveke: Ana Twój znajomy jest naszym kuzynem?
    On tez lubi włączać se suszarke.

    ej ale bez przesady, my puszczalismy Nince suszarke pół doby a bo kolki a bo nie mogla spać.
    a teraz? Boi sie i buczy i nie chce jak sobie susze wlosy ;)


    hehe wątpię że to wasz kuzyn :) pamiętam że już chyba z 10 suszarek w ciągu tylu lat "zużył" :))

    Spoko, tak wiesz z przymrużeniem oka to pisałam :)

    Mój lubił dźwięk odkurzacza/suszarki, aż do pewnego momentu. Zaraz wstanie to będę sprzątać i M będzie musiał się z nim zamknąć w sypialni, bo zaczął się bać....chciałam kupić KATAREK do nosa, ale niestety Fridą musimy sobie radzić.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    a ja myślałam, że moja córka to taki mały tchórz, ostatnio boi się miksera, sokowirówki nie wspominając o blenderze, bo to wróg numer jeden:wink:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    ja do miksera małą zawsze przyzwyczajam, bo inaczej tez sie boi. Najpierw najnizsze obroty, potem co chwila wyższe, aż do maximum, przy tym usmiecham sie do niej i mowile co robie. Wtedy jest ok ;] Ale blender niestety nie ma takiej opcji, wiec czekam az maz wroci z pracy i wynosi mala do innego pokoju, wtedy robie co trzeba ;]
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    anairda mój też się boi odkurzacza, więc odkurzam jak śpi w sypialni, a potem jak wstanie to przenoszę go do pokoju dziennego zamykam się w sypialni i tam odkurzam, ale katarka się nie boi, może dlatego że ciąg puszczam mniejszy jeszcze ani razu nie płakał przez odkurzacz podczas używania katarka a jak odkurzam to zawsze jest ryk
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeMar 15th 2014 zmieniony
     permalink
    Zu też suszarkowa (przez kolki ) ;) Niedawno dopiero usunęłam dźwięk suszarki z tel, bo gdy miewała gorsze noce, to ratowałam się szumem suszarki :P
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    Elyanna u nas z mikserem dokładnie taka sama procedura, a z blenderem ostatnio po prostu włączałam i wyłączałam na kilka sekund wtedy było ok, byłam sama a akurat taki obiad wymyśliłam :wink:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    Mam pytanie do mam kupujacych holle. Na pudelku jest: sklad mąka pelnoziarnista z prosa, orkiszu. Jeszcze nie otwieralam poniewaz mala nie chce nic jesc tylko cyca. Czyli te kaszki to poprostu mąka? Bo ja od dawna używam w kuchni mąk orkiszu, jaglanej i wiele innych z ekologicznych uprawonawiam pytanie
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    bonim: Mam pytanie do mam kupujacych holle


    ja kupowałam jaglaną i pszeniczną (do glutenu) i była to zdecydowanie kaszka a nie mąka :)
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    Dzięki. Bo na opakowaniu piszą mąka.

    Treść doklejona: 16.03.14 08:36
    Kolejna okropna noc. Pobudki non stop. Padam:cry:
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMar 16th 2014 zmieniony
     permalink
    Nasza noc na szczescie ładna, jedna pobudka na karmienie o 2, druga ok 6.
    Za to pogoda dzis taka sama jak wczoraj, wichura, chyba znow nici ze spaceru :(
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeMar 16th 2014 zmieniony
     permalink
    Kasiu, a jak się Zuzia w dzień zachowuje? Przecież ona też się nie wysypia jeśli budzi się co chwilę... Może warto wybrać się do pediatry albo neurologa?
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeMar 16th 2014
     permalink
    No nie wyspana. W dzień spi po 45 z 3-4 razy jak skonczyla 2 mies tak się zmieniło. Szczepiona nie była tzn tylko w szpitalu wiec o co kaman. A czemu do naurologa?
    Dzis znowu marudna. Teraz to chyba zęby. Wcześniej skok.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.