Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 23rd 2008 zmieniony
     permalink
    kfiatuszku relax tez jest konieczny do szczescia :)

    Gratki zebowe... u Krzysioliny jak sie na 2 dolnych skonczylo tak na razie dalej cisza...
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeFeb 23rd 2008
     permalink
    No to super z tymi zębolkami :clap:
    U nas też stanęło na dolnych jedynkach a górne to takie oporne że hej!!
    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 23rd 2008
     permalink
    no u nas tez było opornie co do tych zebolkow ;) no ale moje dziecie jak zrobi jakis postep to potem leci ekspresowo :D z zebolkami tez ;) niecały miesiac po dolnych ;) narazie to są małe kropeczki przebite ale są :)

    a co do relaxu to wlazłam pod prysznic i siedziałam tam chyba z pol godziny ;) po tych wszytskich krotkim prysznicach co by tylko dziecko sie nie obudziło dla mnie to prawie jak swieto :D a teraz zajadam pierogi z serem :D ciepłe :D i spokojnie je sobie jem :) normalnie super :D mała rzecz a cieszy :)
    --
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeFeb 23rd 2008 zmieniony
     permalink
    Kfiatuszku gratki dla Kacperka z okazji kolejnych zebolkow :cheer::cheer::cheer:hura a ja mam pozyczonego laptopa do jutra szwagierka nie potrzebuje go narazie fajnie moge do was zagladac:wink::wink::wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 23rd 2008
     permalink
    Aguś z moją mamą na tyle ok że wtorek może wyjdzie (w pn jeszcze kontrolne badania a we wtorek USG jamy brzusznej i jak będzie ok to wypuszczą), ale kilka dni (nie wiem ile) pomieszka z nami. Ja nie dam rady biegać do niej by w czymkolwiek jej pomóc, a mój brat ma wszystko w d... i do dzisiaj jeszcze nie był u niej w szpitalu ba i nawet nie spytał czy ja chodzę! Chciała sie wypisywać na własne żądanie i kto wie czy by tego nie zrobiła ale nie była w stanie fizycznym przede wszystkim więc udało się ją namówić by została no i trafiła na lekarza który umiał nią "potelepać"
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 23rd 2008
     permalink
    Jestem dziś zjechana na maxa i padam normalnie. Rano kręciło mi się w głowie - zjadłam posiedziałam i przeszło po południu to samo i jedzenie nie pomogło i zdążyłam kucnąć bo poleciałabym - stracha się najadłam i ja i rodzinka ale już jest dobrze - tzn nie kręci mi się w głowie i czuję się osłabiona ale nie aż tak jak rano. Zjadłam pół słoika masła czekoladowego i przeszło trochę

    Byłam na spacerze z dziećmi, potem wziął ich And więc poszłam na zakupy do Tesco i do mojej mamy do szpitala.

    w Tesco - są body po 15zł 3paki i pajace po 20 (też 3pack) Niestety u nas body tylko z krótkim rękawem. Taniej jest mleko Hipp (około 6zł) Nan 2 i 3 (około 10) Bebiko pampersy chusteczki - dużo dziecięcych rzeczy ale nawet nie specjalnie patrzyłam na ceny bo poszłam na szybkie małe zakupy więc nie łaziłam specjalnie. Jedno co kupiłam to podkoszulki z krótkim rękawem dla Gabi i Kuby po 6 i 8zł za 2paki
    --
    •  
      CommentAuthor100krocia
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    :) A my zaraz jedziemy na dziełkę na grilla, bo u nas jest cudna pogoda :)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    U nas też fantastycznie i wybywam z domu. Póki co byliśmy tylko w Kościele (nici z mojego spania do południa) i do domku na obiadek - dzieci skończą jeść i idziemy do kaczek i na plac zabaw - niech sie wyszaleją i wybiegają.

    NR tak się martwiłaś o Cyryla a tu niezły surykatek z niego :)
    --
    •  
      CommentAuthor100krocia
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    My juz po :) super było
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    :) ja w przelocie w domu - zjadam i pakuje plecak i idę do mojej matki. Ale mam zamiar iść spacerkiem naokoło bo jest super aż mi się do domu nie chciało wracać, ale dzieciaki wymęczone i my z resztą też :)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    No i już w domu bo mnie mama wygoniła, byłam "aż" 40minut u niej hihihi i krótko mówiąc kazała mi spadać. Ale dziś była po południu miła zmiana pielęgniarek i pomogły mojej matce i umyć się i przebrać i zjeść więc nie do końca byłam jej potrzebna. Na obchodzie rozmawiała i jak dobrze pójdzie to jutro będzie miała USG - umówiłam się z nią że o 12 zadzwonię i będę wiedzieć "co dalej"

    Wykąpię dzieciaki i mogę sie kłaść nogi mnie bolą! ale super dzień był i tylko za szybko zleciał :(
    --
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    Juz jestesmy w domku bylo super szkoda tylko ze tak krotko :sad::sad: ale co tam jkolejny wekend znow jedziemy a od wiosny na stale :wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    no dzisiaj było super :) cieplutko i wogole :)

    Mamodusi i ty chcesz mnie tu zostawic??:( chcesz wyjechac i mnie zostawic??:( jak mozesz:( ;) ale fajnie ci z tym domkiem :) mi sie marzy taki domek ;) ale to tylko marzenia niestety :( oddaj poł domu nie badz taka ;)
    --
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    Kfiatuszku zapraszam na droga polowe domku Dusia bedzie miala kolege a ja bede miala z kim pic kawe :wink::wink: a tak powaznie zawsze mozesz przyjechac na wekend :wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    dziekuje ;) kiedys skorzystam z zaproszenia ;)fajnie miec znajomą z dzieckiem w podobnym wieku ;) mam pare kolerzanek ale kontakt sie urwał bo ja mam meza i dziecko a one studia .. i jakos tak strasnzie nudno w domu :(
    --
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    WIEM COS O TYM KFIATUSZKU APROPO POGODA LADNA CO Z NASZYM SPOTKANIEM ????????????????????
    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    no pogoda ładna mam nadzieje ze sie utrzyma tak dalej:) ale w tym tygodniu nie dam rady :( przyszły tydzien jak najbardziej juz od poniedziałku:)
    --
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    oki to nastepny tydzien ja w tym tez nie bardzo bo jutro badania we wtorek szpital i tak troche latania jest
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    ehhh to co dobre szybko sie konczy... weekend weekend i po weekendzie :confused:
    Krzysko postanowil ze bedzie wedrowal wlasnymi drogami i pelzajaco-raczkujac przemieszcza sie po domu aby go tylko z oka spuscic... jego ulubione zajecie - wyciaganie moich papierzysk i serwetek jednorazowych spod stolika ;) no i od dzisiaj Mlody juz sam siada i to za kazdym razem jak mu sie lezenie znudzi wiec to juz przypadkowe nie jest. w koncu :)

    Mamodusi to juz 2tygodnie minely?? matko ale ten czas leci... 3mam kciuki za same dobre wiesci

    And - ciesze sie ze z Mama lepiej
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    Aniu dziekuje ja mysle pozytywnie mam nadzieje ze bedzie oki

    gratki dla siedzacego Krzysia:cheer::cheer::cheer::cheer::cheer:
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    Krzysiu :thumbup:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    moj maz sie dzisiaj smial ze jak mlody ruszy to on mi juz wspolczuje... Krzychu jest mega wiercipieta i jako pelzacz zasuwa jakby mial motorek a co bedzie jak zalapie co to raczkowanie na dobre a pozniej chodzenie to az strach pomyslec :)
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    Aniu ja wiem o czym twoj maz mowi;) odkad mały zaczał sprawnie raczkowac to nie ma dla niego przeszkody nie do pokonania wszedzie jest go pełno :) ja usiade na chwile a za chwile musze gnac po niego bo na cos włazi bo gdzies polazł i wogole ;) a ile ma siniakow juz ;) zreszta widac to na dzisiejszych zdjeciach ;) zupelnie jakbym katowała mojego synka ;)
    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    a wogole to moje dziecie od paru dni udaje prosiaczka ;) jak jest w wielkiej euforii i radosci marszczy nosek i oddycha tak szybko przez niego :) rozkoszne to takie ;)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    u nas to jeszcze problem ze mieszkanie male i duuuuzo rzeczy w nim jest i tylko duzy pokoj nadaje sie na raczkowanie bo kuchnia i pzredpokoj w terakocie a tu gdzie my spimy z Krzysiem i u Gaby to tylkiem jest sie ledwo jak zawrocic...
    chyba jak mlody wyruszy na dobre to bede na dzien rozkladala puzzle piankowe w przedpokoju...
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeFeb 24th 2008 zmieniony
     permalink
    November - ja Maksia chyba też; nauczyć się zasypiac w nocy przy piersi, wiec robi mi kilkukrotne pobudki i to do tego na głośnej syrenie :confused:
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    u nas tez nie ma miejsca małe mieszkanie i jakos tak duzo rzeczy w nim jest ;) w duzym pokoju pozbylam sie potela zeby dziecie mialo troche miejsca ale on i tak woli wąski przedpokoj i kołka od wozka generalnie to tez nie ma gdzie u nas ale młody i tak wedruje z pokoju do pokoju ;) nie przenosze go tylko wołam a on jak ma ochote to idzie za mna ;)
    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    przedpokojem nazywam przejscie z pokoju do pokoju ;) nie jest male ale nie jest tez duze 48m2 :)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    kfiatuszku a ile masz pokoi? my mamy 44m2 a 3 pokoje i spora kuchnie
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    oj to malutkie ;)

    Aniu my mamy dwa srednie pokoje i jeden mniejszy wlasciwie to byl jeden duzy pokoj ze scianka ale zrobilismy z niego dodatkowy pokoj i mikroskopijna kuchnie ;)i lazienke tez mikroskopina ;)
    --
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    Kurcze az wstyd przyznac ile my mamy :shamed::shamed::shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    Mamodusi dawaj :P

    my wczoraj z mezem ogladalismy projekty domow. podoba mi sie taki 116m2 i wiecie co pierwsze stwierdzilam ze kupie??? duuuuuza wanne :D
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    214 m2 ale mamy jeszcze to mieszkamko 37 m2
    --
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    Aniu my tam mamy duza wanne relaks na calego w sobote siedzialam w niej 40 min az maz przylecial zapytac czy nie zasnelam :wink::wink::wink:

    a dzis po poludniu znow male plamienie wystraszylam sie na calego ale to bylo chwilowe teraz spokoj juz jestem na tym punkcie przewrazliwiona :cry::cry:
    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    Mamodusi a ty mi połowy nie chcesz odstapic ;) a co robicie z tym mieskzaniem po przeprowadzce??
    --
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    Kfiatuszku nic bo jak czasami tu przyjedziemy to po co sie prosic brata albo mame jak mozemy miec swoje
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    Mamodusi a moze to zbyt dluga kapiel to plamienie wywolala? moze powinnas unikac posiedzen w zbyt cieplej wodzie...
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    Aniu byc moze nie pomyslalam o tym, dziekuje teraz juz sie zastanowie nim tak zrobie :grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    a no tak :) ale wam zazdroszcze tego domka ;) ja tu kombinuje jak sprzedac mieszkanie i kupic sobie za to domek ale to chyba niezbyt dobry pomysł ;)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    kfiatuszku a masz dzialke? ziemia jest dosc droga chyba ze gdzies 15-20km od miasta bys kupowala...



    dobra ja to uciekam... spokojnej nocy zycze
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    Kfiatuszku Ania ma racje drogo jak diabli my bez pomocy rodzicow nie mieli bysmy tego niestety

    ja tez mykam dobranoc wszystkim jutro rano biegne na morfologie
    --
    •  
      CommentAuthor100krocia
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    My mamy mieszkanie ok 70m2, 4 pokoje. Oprócz tego mamy działkę 17x27m z murowana altanka i garażem 15 km od nas. fajnie pojechac i odpoczac, ale gdyby nie dziadek co sobie tam urzęduje, to byśmy to zapuścili, bo nie ma czasu jechać i porobić coś. Dziadek niestety coraz słabszy. ma już 80 lat, ostatnio go straszyli wycinaniem śluzaka na sercu ale sobie darowali i kazali obserwowac. taka operacja dla starego czlowieka to chyba jednak za duży wycinek, łamanie mosta, żeber... nie wiem, kiedy by doszedł do siebie. Byl teraz tydzien w szpitalu na badaniach i wrocił do domu taki osłabiony, że nawet na spacer nie ma sily wyjsc, a w szpitalu u nas akurat kardiologia jest dobrym oddziałem. Jedzenie i warunki super w porównaniu do innych szpitali.
    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    ja bym wcale ne narzekała na to moje mieszkanko gdyby nie to 4 pietro ;)albo ogrodeczek bym chciała:)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 24th 2008
     permalink
    Ja mam 91mi 4 pokoje - wielkie ale też bym bardzo chciała zamienić je na domek z ogródkiem choć najmniejszym :) Brakuje mi miejsca gdzie blisko domu mogłabym posiedzieć z dzieciami, postawić im hyśtawkę piaskownicę a nam grilla i miejsce do siedzenia

    Aniu napisałaś o wannie i coś mi się przypomniało :D Przed przeprowadzką na Zabobrze mieszkałam z M na wynajętym (2 klatki obok od tego mieszkania co teraz mieszkam :D ) Był tam brodzik i przepływowy podgrzewacz wody, ale ciśnienie wody takie ze niestety nie dało rady by ogrzewacz ja podgrzał bo kapała. Więc by się umyć grzana była woda na gazie w garze. Jak już się przeprowadziliśmy pierwszy wieczór (noc) a ja ponad pół godziny siedziałam w wannie :D było mi tak baaaardzo dobrze że do dziś pamiętam tą rozkosz hihihi

    Dobrej nocki Babeczki
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeFeb 25th 2008
     permalink
    Hello !! I po weekendzie - pogoda wczorajsza była cudowna jak na ten czas i spacer mamy zaliczony.
    Chłopakom idą górne "3" i znowu stan gorączkowy nas nęka - zwłaszcza Filipa.
    Pozdrawiam miłego poniedziałku :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 25th 2008
     permalink
    Izunia no to chlopcy poszaleli z uzebieniem ;) Krzysko zatrzymal sie na dolnych jedynkach i dziasla na gorze jak byly pelne i podpuchniete tak sa :confused:

    And wiem o czym mowisz! my w domu kuzynki (ktora mieszka w US) gdzie mieszkalismy 2.5roku po slubie mielismy prysznic i bolier ze jak sie jedno z nas wykapalo to drugie musialo pare godzin odczekac, oczywiscie nie mowie nawet o dluzszych prysznicach bo bolier byl jakis taki maly straszliwie i woda sie konczylo migiem. poza tym kabina byla malenka wiec odpadaly wspolne kapiele czy dlugi relax... wanna tez byla pietro nizej ale wody by moze na pol wystarczylo i splukac sie juz czym nie bylo... i mimo ze tam mielismy 2 pietra i poddasze czyli sporo ponad 120m2 to wole nasze ciasne i wlasne mieszkanko z wanna i nielimitowana ciepla woda :)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 25th 2008
     permalink
    Aniu ja mieszkając 3 lata na wynajętym bardzo tęskniłam za wanną i czasami będąc u "cioci" zamiast pić z nią kawę i plotkować zamykałam się w łazience relaksując w wannie :shamed:

    Mi się dzisiaj śniło ze małej wyszły trójki. Może dlatego że w nocy była lekko marudna - obudziła się o północy, na 3 minuty przytuliła do cyca i zaczęła mnie gryźć i drapać więc ją odłożyłam do łóżeczka a ta zasnęła pochlipując - ale na rączkach nie chciała być i głaskanie też nie pomogło. O 6 był krzyk ! Zbliża się 10 a jej nie w głowie spanie i rewelacyjnie turla się po podłodze chichrając w głos.
    Zęby jej stanęły te co ma też niespecjalnie rosną i obawiam się że będzie tak jak z Gabi - długo spokój a potem wszystko naraz :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeFeb 25th 2008
     permalink
    Dziewczyny przypominam, ze dzis jest ta promocja biedronkowa ktora Kfiatuszek polecala
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 25th 2008
     permalink
    And a moze zelem jej posmaruj albo chociaz zimna marchew czy jablko daj pociamkac?

    wiecie co chyba i do mnie pogoda powoli sie zbliza... wyjatkowo nie jest pochmurnie jak przez kilka ostatnich dni i na termometrze juz 5stopni :)
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeFeb 25th 2008
     permalink
    Dziewczyny mam pytanie - czy mogę wyjść na dwór z Filipem jak ma stan podgorączkowy - czy wyjście wchodzi w grę ??
    Chwiałabym tak koło południa wyskoczyć na 40 min - nawet pomoc sobie zorganizowałam :shamed:
    Doradźcie ...
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.