A moje dziecko najstarsze 15.03 będzie brało udział w konkursie piosenek i pieśni patriotycznych - śpiewa solo "czerwony pas" i z zespołem coś tam jeszcze Już dziś przeżywa :D No i 13 idzie z moją koleżanką do fryzjera - aż się boję co wymyślą ale prosiłam koleżankę by nie szalały za mocno I tym sposobem moja Ania ma prezent na urodzinki które ma 14 :D Jej ojciec obiecał jej doładować konto komórkowe a co my jej damy jeszcze nie wiem ale zapewne nic wielkiego... Mam zamiar iść na ten konkurs - jak mi się uda to po nim pójdę z nią może na ciacho do kawiarenki
MamoDusi jutro postaram się zrobić świeże foto - dziękujemy za zainteresowanie hehe
Muszę się Wam pochwalić, że Filipek mi dziś sam usiadł z pozycji raczkującej - jestem z niego dumna - to trwało chwilkę, ale udało mu się a Szymon na razie olewa wszystko haha - na pełzaka mu dobrze - jak coś ma w zasięgu ręki to jego.
Dusienko ciesze sie ze juz lepiej :) teraz dbaj o siebie ;)
a ja mam dzis mega fajny dzionek :)spotkałam sie z kolezanka moja byłą sąsiadka :) znamy sie od bajtla jest o rok starsza odemnie :) jest w 10 tc :) bylismy dzis na czterogodzinnym spacerku :) pogadałysmy sobie i wogole :) ciesze sie ze nareszcie mam kolezanke z dzieckiem :) bedziemy mogły wychodzic razem na spacerki i wogole ;) a moze i nawet przez pewnien czas razem bedziemy chodzic z brzusiami :) fajnie fajnie :) w srode znowu wybieramy sie na spacerek :)
AniuM no dokładnie ;) co z tego wyniknie zobaczymy ;) najgorsze jest tylko to ze nie wiem ile mam czekac na ta @ bo ostatnio przyszła po 40 dniach :/ no ale nic cierpliwa jestem :]
no ty jestes ciutke dalej ;) i jeszcze mi sie wyprowadzasz :( ale nie boj sie o tobie nie zapomne ;) tylko Dusia ma alergie na Kacperka zawsze jest chora ;)
AniuM prowadze obserwacje ale takie nie do konca dokladne bo jeszcze sie nie zaznajomiłam z tym ;) ale to bardziej takie na zwyioł niz jakies specjalne celowanie bo M nie ma w nocy wiec zostały nam tylko sobotnie noce wiem ciezko bedzie :) czasem ale rzadko są jakies przytulanki jak maly zasnie po południu :) ale co to jest 30 minut :P
Mamodusi ;) przeciez taka prawda ;) jak dlugo siedzicie jeszcze z Dusia w domu ??:)
do srody zinnat i potem mozemy wyjsc jak bedzie cieplo w razie deszczu wiatru zimna do konca tyg w domu a ty wybierasz sie na to spotkanie w katowicach ????????
Kfiatuszku w sumie bardzo odwazna decyzja z tym drugim dzieckiem... z tego co piszesz wiekszosc czasu sama sie musisz Kacprem zajmowac a przy dwojce maluchow to jest duze wyzwanie..
poradze sobie M zmienia prace wiec bedzie mial wiecej czasu dla nas :) jestem dobrej mysli :) zreszta mam jakies inne wyjscie ??:) musze sobie poradzic :)
Mamodusi jakie spotkanie ??:) ja nie w temacie ;) a co do naszego spotkania ja mam czas po srodzie to tylko czwartek ale to troszke za wczesnie na Dusie co ?? musimy poczekac do przyszłego tygodnia :]
kfiatuszku no to zycze udanej zmiany :) ja po Gabie tez planowalam ze gora 2 lata roznicy a ze wyszlo jak wyszlo to coz... powiem szczerze ze jestem z tej roznicy wieku bardzo zadowolona bo Gabrysia juz rozumie co i jak i bardzo mi pomaga od przewijania przez przebieranie po karmienie.
Mamodusi super że Dusia już bez zastrzyków, a Zinat jak bierze, bo Mat się strasznie krzywił. A my po wizycie u alergologa, mamy robic dalej inhalacje, jak bedzie czysto przez dwa dni odstawić jeden lek i podajemy zyrtec. Byłam wredna i poszłam się zapytać czy mnie przyjmie bez siedzenia jakiś 3 godzin, no i udało się. Ale jedna kobieta jakby mogła to by zabiła wzrokiem. Brawo dla bliźniaków za nowe postępy.
MYSZORKO Dobrze zrobilas ze poszlas zapytac czy cie przyjmie ...zinat bierze i sie troche dlawi ale jest oki ja podaje przes strzykawke z nurofenu
U nas noc katasrofaaaaaa Dusia obudzila sie o 24 zasnela o 1 potem wstala o 3 i zasnela o 4 20 wyprawilam meza do pracy o 5 polozylam sie a dusia wstala o 6 przeciez mozna do glowy dostac jestem mega nietomna
Mamodusi nie zostaje ci nic innego jak kazda Dusiowa drzemke wykorzystywac na sen :)
nie wiem czy cos wczoraj zezarlam (bo oprocz nwoego jogurtu wszystko to samo) czy jak ale mialam wieczorem straaaaszna biegunke. maz stwierdzil ze po 10 razie przestal liczyc moje sprinty Krzysko tez mial pare kleksow i byl marudny ale na szczescie noc byla ok... no a dzisiaj mi znowu w kiszkach mi jezdzi i flaki mi skreca...wczoraj w ramach terapii antykibelkowej wrabalam pol tabliczki gorzkiej czekolady i nie wiem czy samo by przeszlo czy pomoglo bo mialam troszke spokoju
przyszłam pochwalić moje dziecię, dziś do pierwszego karmienia nocnego przespał 6,5 godziny!! Już ja się budziłam wcześniej i w szoku szłam spać dalej. Generalnie mały ostatnio lepiej śpi,odkładam go do łóżeczka i zasypia, wcześniej po kilka razy musiałam go zabierać i usypiać ponownie, albo bujać po pół godziny. Obym nie zapeszyła
hej ale dzisiaj jestem padnięta. wczoraj przesadziłam ze sprzątaniem na działeczce,. strasznie wszystko zarosło trawą bo nic nie robiłam jesienią ze względu na brzuszek i teraz nie wiem co z tym zrobić u mnie pogoda śliczna, nie chce się siedzieć za biurkiem
Ja tez jestem zadowolona z Bartusia.Jadl o 21.30 zasnął o 22 i pospal do 3.15 zjadl i spal do 6 a poziej dosypialismy do 8.Poziej pojechalismy do lekarza.Cale szczescie wszytsko juz dobrze i w piatek idziemy na szczepienie!!Aha no i Bartus wazy juz 5.700.A na gazy pomogl espumisan!!Zycze milego dzionka!!Ja ide sprzatac poki maly spi!!
hej ,ja juz po spacerku,Ania M U MNie tez @ nie widac,karmie nadal tylko cycem,ale kupilam dzis sloiczki jablko i gruszke ,bo moge juz dawac ,ale nie mam lyzeczki plasikowej...
Kozera tyle ze ja jestem 9 miesiecy po porodzie :P
u nas pogoda malo ciekawa - wieje silny zimny wiatr i tylko 5 stopni. dobrze ze mialam kocyk bo Krzysko by zmarzl w lzejszym kombinezonie mimo ze pod spodem cieplo ubrany
My wróciliśmy ze spacerku. Teściowa wpadła, zrobiłyśmy wykresy i wyszłyśmy. Polatałam trochę po sklepach w poszukiwaniu jakichs butów, bo w kozakach nie da się już wytrzymać, a z zeszłego roku zostały mi tylko tenisówki ;) Nigdzie nic nie było. Później jeszcze sama poszłam do innego sklepu i znalazłam całkiem fajnie i niedrogie butki, ale nie mogłam się zdecydować (podobały mi się co najmniej 3 modele) i wyszłam. Małemu muszę czapkę kupić, bo te co ma są za ciepłe albo za małe. Dynia urosła, he he Od wczoraj jeździmy w lekkiej spacerówce i doprowadza mnie do szału. Nocka oczywiście koszmarna. Już nie chcę wnikać w szczegóły, ale nie wiem, czy mi starczy uporu, żeby oduczyć tego nocnego karmienia.
Pewnie niekoniecznie, ale wreszcie chciałabym się zacząć wysypiać. Kiedyś Cyryl potrafił spać w jednym rzucie po 7-8 godzin. Teraz się budzi co 1,5-2. Biorę go do naszego łóżka, ale we trójkę zaczyna być nam ciasno.
November czemu cie trafia lekka spacerowka? to jakas taka parasolka czy wersja spacerowa wozka wielofunkcyjnego?? a co do butow to kolejny raz oblecialam sklepy w poszukiwaniu adidasow (chce haker lub dk bo na firmowki mnie nie stac) no i porazka... albo jakies mega kolorowe albo z trupimi czaszkami czy kwaitkami
Trafia mnie, bo jest jakas niewydarzona. Ma przednie skrętne kółka i jeśli nie są zablokowane, to jazda po mieście to jakiś koszmar. Skręcają w najmniej odpowiednich momentach, a później nagle się blokują. Ale przynajmniej jest lekka i mogę spokojnie wnieść w niej Cyryla na nasze piętro. Umówiłam się z koleżanką na czwartek, która jest kierowniczką jednego ze sklepów Chicco. Będę testować sprzęty, a później może coś kupię na allegro (chyba, że zaproponuje korzystny rabacik ).
Witam wieczorową porą Dzionek minął szybko i jak wczoraj była piękna pogoda. Maluchy już zupełnie zdrowe Ponownie byliśmy na kontrolnej wizycie. Płucka są czyste !! Teraz już możemy spacerować - ale stopniowo wydłużając pobyt na dworze ... Wklejam obiecane foty maluchów -