Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Vall, u mnie pod wykresem jedna koleżanka pisała o dziecku w rodzinie, które tak bardzo ulewało - chlustając i zrobili mu usg brzuszka i wyszło, że coś tam mu źle działa, teraz nie powiem dokładnie - możesz do mnie zajrzeć - ze 1-2 strony temu i mały miał zabieg, poprawili i spokój.
    Mój Kamil też ulewa, ale nie chlusta (sporadycznie) i lekarka nie miała kompletnie żadnych zastrzeżeń do takiego ulewania, szczególnie, że przybiera.
    A może Maksia taki urok i już i nic nie zrobisz, ale warto to sprawdzić

    Mamodusi, ściskam kciuki, żeby było dobrze :))

    U nas nocka nieco gorsza niż zwykle, ale i tak super, 2 karmienia i spanie do 7 wyjątkowo :))

    aaaaa i wracam do obserwacji i mierzenia :))
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Harpi no to teraz bede Cie podgladala hehehe :wink:
    •  
      CommentAuthormyszorka
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Czy ktoś ma kontakt do patrycji 219?
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Myszorko Patrycja ma aktywne konto bo wczoraj wrzucala fotki Dominika na dzidziach :) zostaw jej szepta
    •  
      CommentAuthorwydra86
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Podczytuje sobie Was w chwili wolnej.Nie mam czasu napisać:( Kamil marudziaty strasznie.
    Mamodusi dziękuje za rady przydały się Kamilowi smakuje
    AniuM weszlam na przepisy dla dzieci ugotowalam Twoja zupke i Kamil wcinał aż się uszy trzęsły!!!Jesteś więc wielka:)
    Moj Kamil caly czas sie przekreca z brzusia na plecki tak na to czekalam a teraz zanim go ubiore to mija wiecznośc bo tak sie kreci.Innych wyczynów nie ma.Pozdrawiam wszystkie dzieciaczki
    --
    •  
      CommentAuthorAgnieszkaC
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Moja Zuźka też dzis coś marudna,ale nie wiem zy nie zacznę podejrzewać, że to zęby. Ja miałam pierwszego zęba jak miałam 4 miesiące, a ona dziś od rana tak mi ściska brodawkę dziąsłami jakby ją swędziały.
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    MamoDusi 3mam kciuki - tak dla przypomnienia :wink:
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Izuniu kochana jestes wiem ze sciskacie wszystkie dziekuje wam :grouphug:

    a ja juz mykam pa pa :cry::sad:
    --
    •  
      CommentAuthormyszorka
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    A ja mam pytanie czy Wasze dzieciaczki mają ciemieniuchę bo Mati ma i nie umiem sobie z tym poradzic, wiem że przy alergii jest sklonnosc do tego, nie wiem czy sięgnąc po skarb matki i ten olejek?
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Myszorka moje chłopaki nie miały - więc nie poradzę :wink:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Myszorko u nas skarb matki i olejuszka okazala sie strzalem w 10. po 3 aplikacjach problem ciemieniuchy zniknal raz na zawsze. wydaje mi sie ze warto zainwestowac
    •  
      CommentAuthorAgnieszkaC
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    myszorka, mi pediatra poradziła smarowanie ze dwie godziny przed kąpielą maścią tranowąi potem umycie główki myjką i mydełkiem a w ciągu dnia wyczesywanie grzebykiem. uporałam się z tym w tydzień i mam już dawno spokój. Tylko mówię od razu, że maść tranowa zalatuje rybą - więc jak ktos nie zniesie zapachu.... :bigsmile: . Mnie to nie przeszkadzało, a pomogło błyskawicznie
    --
    •  
      CommentAuthormyszorka
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Dzięki bo jest to inna ciemieniucha niż jak był mały, bo teraz ma strasznie sucha skóre na główce.
    --
    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Myszorka, może faktycznie ta olejuszka Skarbu Matki pomoże, jeśli objawy ma takie same jak przy klasycznej odmianie ciemieniuchy
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Dziewczyny nic mi się dziś nie chce - czy Wy też macie takiego lenia ??
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    ja juz z wynikiem nie jest 100% dobry ale nie jest tez tragiczny zastrzyki dajom temu rade pierwszy zastrzyk 26 marca .............. nareszcie to za mna ale mialam stracha :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Uff MamoDusi!! Musi być dobrze!!

    No i ja właśnie wróciłam od lekarza. Pani dr powiedziała że dzis przyjęła już z 15 osób które źle się czuja od piątku i jest jakaś epidemia wrrr Mam tylko czerwone gardło i już sie nie kłóciłam z nią ale i tak antybiotyku brać nie będę (Duomox wrrr) ie chciała mi dać Bioparoxu :(
    Co gorsza mówi ze znów pojawia sie jakaś zaraza w przedszkolach (w jej już skosiło sporo dzieci a i od innych rodziców słyszy:( )
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Iza też mam, dobrze że generalne zrobiłam w piątek przeszłam po chałupie jak tajfun jeszcze tylko okna i firanki...od wczoraj robię łazienkę :shamed: tzn sama się robi bo mi się nie chce hihihihih te chrzciny mnie stresują....
    aniaM Tosia i Franek tylko eurespal i deflegmin M antybiotyk ja osscillo jak nie zapomnę :)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Izunia moj len dzisiaj siegnal zenitu... wujek ktory zajmuje sie moja babcia zrobil podwojna porcje grochowki wiec nawet obiad bedzie nie przeze mnie robiony... ogarnelam troche kuchnie i poskladalam pranie a tak nic mi sie nie chce robic... jak nie bawie sie z dziecmi to online jestem :wink:

    Magg dobrze ze u dzieciakow bez antybiotykow sie obylo... dostalas juz @ po porodzie??

    MamoDusi najwazniejsze ze jest ok!! a to bylo to badanie genetyczne na ktorego wynik czekalas czy cos innego bo sie juz pogubilam...

    ANd no to zdrowka zycze.. u nas ten wirus katar gardlo czerwone i mega oslabienie juz minal
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    też się cieszę ale ciężko było... @ tak 15./15,02 a teraz sie spóźnia.....
    --
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Aniu z genetyki dotyczacy jakie leczenie podjac i czy zastrzyki sobie poradza z tym :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    AniaM:
    ANd no to zdrowka zycze.. u nas ten wirus katar gardlo czerwone i mega oslabienie juz minal
    to widzisz Aneczko przyleciał paskud na dolny śląsk :( Żłopie siemię lniane, płuczę gardło solą chleb z czosnkiem ... jak nie przejdzie do czwartku wezmę antybiotyki
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Mamodusi, cieszę się, że wynik nie jest zły i że Ci ulżyło :)
    Cyryl chyba rozumie polecenie "chodź do mamy" :bigsmile: A w każdym razie takie sprawia wrażenie, bo w 9 przypadkach na 10 przychodzi.
    I zaprzyjaźnił się z drukarką.
    A co do ciemieniuchy - u nas wystarczyła oliwka ok. pół godziny przed kąpielą i wyczesywanie - nawet tygodnia się z nią nie męczylismy.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 18th 2008 zmieniony
     permalink
    And a moze jakis syrop? chociazby z cebuli jesli nie chcesz brac aptecznego

    MamoDusi - dzieki za odp, nawet nie wiedzialam ze na przypadlosci genetyczne moga byc zastrzyki... a poweidz mi na czym polegalo bdanie i jak bedzie wygladalo leczenie?? oczywiscie jesli to nie problem bo ja to taki dociekliwiec jestem jesli o medyczne sprawy idzie :D

    Magg a u mnie @ dalej ni widu ni slychu

    November no zobacz jakiego poslusznego masz chlopca w domu :D
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Aniu badanie genetyczne mi pobierali cos ala cytologia z tym ze mnie przyjemne potem zostaje wysylane do wroclawia i czeka sie na nie 2 tyg a u nas leczenie to 3 zastrzyki w odstepach i za 3 tyg sprawdzenie kolejnego badanie czy tkanka rakotworcza sie pomniejszyla lub czy oby tak bylo cala zanikla ......................dla mnie to nie problem odpowiedziec ty tez zawsze odpowiadasz jak pytam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    AniaM to pozazdrościć :) Tosia w dzień mało cyca je zazwyczaj przed snem czyli dwa razy :) i może dlatego do mnie już przylazła ...
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Mamadusi ściskam Cię mocno :)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 18th 2008 zmieniony
     permalink
    Magg a ile wazy Tosia?? w ciagu dnia co jej dajesz do jedzenia ze tak malo cycka cce?? matko w takim razie Krzysko to straszny mamincycek jest...

    MamoDusi dzieki za wytluamczenie tylko kurcze mi ciagle malo to mowi... czyli to cos w stylu pobrania wycinka i poddanie go badaniom czy jak?
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    jak ważyłam ją na domowej elektronicznej to 8300g
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    28.03 ide na kontrolę zobaczymy co lekarz powie, ostatnio wydaję mi się że po tych sensacjach żoładkowych i chorobie zaraz potem trochę schudła...
    za to w nocy cycka 3 razy więc nadrabia :sad:
    --
  1.  permalink
    mamoDusi- badanie genetyczne miałas robione z wymazu? Z czego te zastrzyki?

    Magg- chyba waga przekłamuje :) Tosia to duza panienka... Z pewnością większa od Hani- a Hania waży 8900
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Magg no to wyszloby ze podobnie jak Krzys bo on 8280 a ze miedzy nimi tylko 2tyg roznicy to jakos mnie to pociesza bo juz ostatnio uslyszalam ze powinnam go dokarmiac sztucznym mlekiem lub kaszami bo za malo wazy i pewnie moje mleko mu nie starcza
  2.  permalink
    Anka :devil:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Aga niedawno myslalas ze Krzysko od Hanutka wiekszy a tu niespodziajka :P Hania tez jest duza kobita :)
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    no nie wiem czy przekłamuje zobaczymy ... mi się wydaje że ona i może tłuściutka ale taka jakaś drobna...
    --
  3.  permalink
    No bo chyba waga zalezy od typu budowy...Ale weź nie bredz o tym dokarmianiu, jak chłopak wyglada jak malowany
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Aga badanie najpierw bylo z wycinku do Gliwic a teraz pobierali do wroclawia zastrzyki napisze ci 26 jak bede po bo o sklad nie pytalam ale skoro cie to interesuje to zapytam i napisze juz nie wiem gdzie ci odpisywac bo i tu i pod wykresem :)
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    No chyba tak :)))
    Ja nie dokarmiam mlekiem modyfikowanym bo moja lekarz twierdzi cyt. " To jakby dwie matki ssać :)"
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    MamoDusi pisz tutaj bo zawsze sie mozna doksztalcyc...

    Aga wiesz ze ja z tych matek co to swoje wiedza i stawiam po prostu ze ma lekkie kosci czy cus :P jest dosc dlugi bo ma 77cm a przy 49cm urodzeniowych to moim zdaniem super wynik

    Magg no ja tez nie mam zamiaru dokarmiania tylko 'usluzne\ osoby tak sugerowaly ze on taki szczuply jest... lekarka stwierdzila ze na niedokarmionego nie wyglada i widac jego urok taki zreszta z gabrysia bylo identycznie... Mlody ma apetyt ale ciezko go w miejscu utrzymac... dzisiaj to juz raczkowanie bylo beeee i caly czas wspinal sie o fotele kanape meble czy o zgorozo stolki w kuchni... jest bardzo ruchliwy wiec pewnie szybko spala bo wcale malo nie zjada
  4.  permalink
    myslalam,ze chcesz dyskretnie, więc zapytałam pod wykresem najpierw.... Powiedziałas,ze tu bedziesz pisała- więc tu zapytałam...
    A co do rodzju terapii to po prostu myslałam,że sama się tym intereswałas i ze pytalas o to lekarza...

    Martwiłysmy się o Ciebie- dlatego czekałysmy wszystkie na info.
    Mimo tego ja zupełnie nie rozumiem co piszesz :(
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Aga moze napisz czego nie rozumiesz to napisze ci prosciej

    Aniu zazwyczaj pisze tutaj :wink:
    --
  5.  permalink
    nie rozumiem ani diagnozy ani sposobu leczenia :(

    swojego czasu interesowałam się tym tematem i nigdzie nie spotkałam się z takim opisem choroby...
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeMar 18th 2008 zmieniony
     permalink
    AGA wirus brodawczaka ludzkiego jest uważany za najważniejszy czynnik chorobotwórczy odpowiedzialny za rozwój raka macicy. Rozwój raka jest stymulowany przez długotrwale zakażenie HPV. Badanie na obecność HPV jest najdokładniejszą metodą wykluczenia występowania raka macicy u kobiet z tego wzgledu osoby z podejzeniem tego czynnika sa kierowani na badanie cytogenetyczne jezeli cie ciekawi to mialam tez robiona kalposkopie jest to szczegulowe badanie pochwy i macicy z uzyciem takiego aparatu w trakcie tego badania pobiera się wycinki z szyjki macicy oraz wyskrobiny z kanału szyjki macicy i wysylaja do badania .... czy teraz juz wystarczajaco ci odpisalam bys zrozumiala ????????????????????????
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Mamodusi oj strasznie powaznie to brzmi... najwazniejsze jednak ze znalezli u Ciebie podloze i probuja leczyc... w sumie nauka szybko idzie na przod bo jeszcze niedawno czytalam ze nie ma leku na tego wirusa
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Aniu to nie jest jeszcze nowotwor a jego tkanki i z tym mozna walczyc od poczatku rozpoznania choroby
    --
  6.  permalink
    mamoDusi- nie rozumiem, dlaczego się denerwujesz... Pytam tylko...
    Wiem co to brodawczak... Nie wiem dlaczaegow swojej wypowiedzi kopiujesz mi fragment z http://www.erodzina.com/index.php?id=23,88,0,0,1,0Odnośnie szeptu- dlaczego uwazasz że Cię sprawdzam i biorę za kłamczuchę? Pytam po prostu... Jestem dośc dociekliwa- taka juz moja natura...:wink:
    •  
      CommentAuthorMamadusi
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Aga nie skopiowalam a pisalam zebys mnie zrozumiala w miare mozliwie zebys i czytalam tak by ci dobrze napisac dlatego tak opisalam zeby glupio nie napisac ot to

    a co do szeptu to szepnelam by nie zasmiecac watku rozumiem ze jestes dociekliwa ale czasami takie pytania wydaja mi sie sprawdzajace a dla mnie nie mile jezeli poczulas sie nie swojo to przepraszam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorVall
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    MamoDUsi - ogormnie sie ciesze, ze wyniki sa w miare ok, i 3mam kciuki zbey leczenie okaząło sie w 100% trafione :hugging:
    Harp - dziękuję, poczytałam, słyzalam juz o tym..ale licze ze to norma maksiowa, albo refluks - ponoc mija około 9-12 miesiąca...

    my w czwartek - wizyta i chyba szczepienie... Ciekawa jestem wagi, długosci Maksia.. no i co powie o tej alergii, ulewaniu, mega ślinieniu...

    a tak wogole to marze zbey był juz ten czwartek bo wteyd mąz juz ma urlop i tak az do wtorku :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    Mamodusi, cieszę się, że wyniki dobre i że da się to leczyć, w szczegóły nie wnikam, bo i tak nic nie rozumiem, ale musisz się przyzwyczaić, że jak ktoś tu przychodzi z nową dolegliwością, to zaraz masa pytań. Jesteś tutaj stosunkowo krótko i nie prowadziłaś obserwacji i wykresów i nie uczestniczyłaś w życiu "podwykresowym" staraczek, dlatego pewnie nie rozumiesz. Ale ogólnie to tam jest tak, że jak coś którejś dolega, to wszystkie się dopytują o co chodzi, jakie objawy, itd. i następuje wymiana zdań, wyników, analizy, itd. Jak masz czas to pobiegaj po wykresach i się sama przekonasz jak jest :))

    Vall, daj znać co i jak po wizycie
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 18th 2008
     permalink
    to ja z innej niechorobowej i niedolegliwosciowej beczki....

    moje dzieci mialy dzisiaj pierwsze starcie :wink:
    Krzysko zaatakowal Gabrysie ktora jadla szynke… ukroilam jej kawalek domowej pieczonej szynki a on sie do niej skradal i w koncu jak Gabi zabrala szynke z zasiegu rak i buzi Krysia to mlody podniosl larum… tak pokrzykiwal ze az smiac mi sie chcialo… nie plakal tylko cos po swojemu krzyczal i sie oburzal smiesznie parskajac… dostal tez plaster szynki i caly szczesliwy byl no i ku mojemu zdziwieniu swietnie sobie poradzil z miesiwem

    za to wieczorem kilka razy przyprawial mnie o palpitacje serducha - wstawanie o regal czy kanape juz mu nie wystarczy i wspina sie po scianie - ladowanie niekoniecznie miekkie zaliczyl dzisiaj pare razy ale jakos go to nie zraza....
    no i potwierdzam to co mowily wysztkie koelzanki i kuzynki... chlopcow wychowuje sie trudniej niz dziewczynki!!!!! sa znacznie odwazniejsi i mysle ze tez pewniejsi siebie!!!
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.