Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    myszorka w polsce bede juz we wtorek...do nastepnego wtorku...:)
    jemma nie zazdroszcze sytuacji....pewnie tez nie malo stresu sie najadalas:)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    Jemma no to niezla mieliscie nerwowe... ale tak patrze to ja wyrodna matka jestem strasznie bo ani przy Gabrysi ani teraz przy Krzysiu zadnych upadkow nie konczylam wizyta u lekarza...
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    Magg co tam u Tosi ?? Jakieś nowe postępy ?? :bigsmile::wink:
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    Ojej Jemma dobrze, że wszystko dobrze się skończyło ... Chyba teraz nas wszystkie czeka gorący okres, kiedy to posypią się guzy małych odkrywców !! No strach się bać :neutral::shamed:
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    Iza toa moja gwiazda też nie chce spać dziś usypiałam ją godzinę ręce mi odpadają... :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    Jemma ucałuj guza małego i niech babci i mamy już nie straszy :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeApr 3rd 2008 zmieniony
     permalink
    Magg ja już sobie odpuściłam usypianie na "siłę" nawet jak są mega marudne ... Same zasypiają na kocu ze zmęczenia po prostu :shamed: Jak nie to nie !! Potem przenoszę łobuziaków do łóżeczek :wink:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    Izunia no to dzielni sa Twoi chlopcy... Krzysko przychodzi do mnie i fuka noskiem oraz trze oczka i przynajmniej wtulic sie musi ale i tak najchetniej (i najszybciej) zasypia na cycku...
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeApr 3rd 2008 zmieniony
     permalink
    Kurde chyba wykrakałam !!
    I masz babo placek - właśnie Filip przyrżnął brodą o podłogę z pozycji na czworaka - efekt rozcięta warga u góry - jak zobaczyłam krew to zamarłam :shamed:
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    Pierwsza krew... Izunia ucałuj malucha :threesome:
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeApr 3rd 2008 zmieniony
     permalink
    Magg tak się wystraszyłam, że nie wiedziałam o co chodzi :shocked: Czy coś w buzi, nosek czy ząbki - jessuu nawet pomyślałam, że sobie język przygryzł ...
    Wycałowany i utulony - teraz znowu łobuzuje jakby nic się nie stało :confused:
  2.  permalink
    wszystko co dobre szybko sie konczy,dziecko sie budzi z dwugodzinnej drzemki a o 19 kąpanko i znów spanie.Biedn edzieciaczki po wypadkach...buźka w ała:):kissing:
    dziewczyny czy Wam tez dzisiaj tak spac sie chce czy tylko ja jakas nieprzytomna cały dzien chodze?
    chciałam powiedziec ze mój tata kupił małemu dres firmowy ale ...rózowy.Pytam dlaczego a o n ze był jeszcze czarny a gdzie dziecku czarny to wział rózowy.Pietrucha w nim wyglada przesłodko a raczej w bluzie tylko bo spodnie sa duzo za duze.Jutro Wam strzele fotke jego w tej bluzie ale naprawde róż jak nie wiem co:)dobrze ze nie z brokatem hihi
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    :kissing: dla Maksia i :kissing: i dla Filipa

    Moje dziecko niestety znów gorzej. Obudził się z wielkim płaczem, nie wiadomo dlaczego, ale udało mi się go utulić.
    Mam nadzieję, że to nie kolejna choroba.
    --
  3.  permalink
    ojej- alez chłopcy mieli dzień z przygodami :sad: Ucałujcie biedaków... Mi zawsze serce staje w takim momencie :neutral:
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    ciasteczko1984: dziewczyny czy Wam tez dzisiaj tak spac sie chce czy tylko ja jakas nieprzytomna cały dzien chodze?
    Ja pospałam około godzinki jeśli można nazwać spaniem nasłuchiwanie czy już się pomordowały dzieciaki czy jeszcze żyją :devil: Jestem skonana jak nie wiem co, ale głowa chociaż nie boli. Nigdy wiecej nie będę czytać do takiej godziny! i nigdy wiecej książek, na których ekranizacjach ryczałam! Przepłakałam ze 40str jak wariat i nie wiem czy właśnie to płakanie mnie nie zmęczyło do zaśnięcia

    Buziaczki dla Małych Rozbójników
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    Izunia no Ciebie to atrakcje razy dwa czekaja... ja tez pierwsza krew z wargi przezylam ale u Krzysia juz nie tak silnie jak u Gabrysi... jednak przy kolejnym dziecku jest sie odporniejszym... ja dawalam Krzysiowi lod do ssania i nim sie porzadnie rozplakal kostka lodu wywolala duuuuze zaciekawienie i byl spokoj :wink:
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    Aniu zaciekawił mnie ten lód... Taki zwykły czy z sokiem jakimś robiłaś i w jaki sposób dawałaś Bobasowi bo chyba nie lodowatą kostkę w łapeczkę
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    And jak na wyrodna matke przystalo byla to najzwyklejsza kostka lodu... wiesz w razie gosci i drinkow :wink:
    ciekawosc byla silniejsza niz strach i bol :wink:

    poza tym - jak sie Krzysiowi huknie o sciane czy podloge to zawsze jest bicie brawa i rzadko kiedy sie rozplacze... zaraz lece do lodowki i przystawiam jakis sloik lub jak akurat mam w lodowce to garnuszek metalowy, potrzymam chwile i smaruje maslem na wypadek sinca... metody sprawdzone juz na wielu dzieciakach z rodziny...
    no a jak sie siniec zrobi to... parze herbate lisciasta, studze i odlewam wode i takimi lekko wilgotnymi fusami robie oklad. Krzysiowi robilam tylko raz ale Gabrysi juz wielokrotnie... siniec znacznie szybciej znika :)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    ooo o herbacie nie wiedziałam w ogóle ale będę pamiętać :)
    jeszcze wrócę do loda - w łapeczkę czy w coś zawijałaś? Mam ochotę przetestować :) ooo a może teżź być truskawek zamarznięty :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    And najpierw ja trzymalam a pozniej Krzysko sam :D
    mysle ze zamarznieta truskawka bedzie jeszcze lepsza
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    Tylko teraz nie zapomnieć o tym jak będzie "wypadek" :)

    Weronika od dziś woła TA-TA:crazy: patrząc w oczy M kilka razy dziś powiedziała to słodkie TA-TA aż mi się łezek zakręcił :) A M jaki szczęśliwy:cheer:
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    No cóż taka juz jestem nadgorliwa mamuśka :bigsmile: Chociaż bardziej ze względu na babcię poszliśmy do tej przychodni. And gratulacje , tatuś musi być dumny :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    And nie wiem jak u was ale w naszym regionie jak dziecko pierwsze mowie TATA to twierdza ze upomina sie o rodzenstwo :tooth:
    ja tam sie ciesze ze Krzysko mame zaczal najpierw wolac heheheh


    ps. przepis z fusami dostalam z oddzialu dzieciecego gdzie pielegniarki robily oklady dzieciom na since po pobraniu krwi zastrzykach czy kroplowkach
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    AniaM: And nie wiem jak u was ale w naszym regionie jak dziecko pierwsze mowie TATA to twierdza ze upomina sie o rodzenstwo
    U nas też się tak mówi ale wiesz myślę że wystarczy jej go :) Ponoć najmłodszy ma najlepiej więc czemu by ona nie miała tego komfortu :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    Dziewczyny nawet mnie nie drażnijcie - to co ja znowu musiałabym trzasnąć dwóch chłopaków - bo u mnie też maluchy "tatę" wołały za pierwszego :shamed:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    Izunia :rolling: no wiesz moze od razu 3 to ekipa do siatki gotowa :)
  4.  permalink
    Izunia- babcia mojego M zawsze mówiła- "jak wola tata to chce brata ":P
    Uwazaj kochana...:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeApr 3rd 2008 zmieniony
     permalink
    u nas tez tata:P a teraz jest dziii dziiii :) zrobił sie wymagajacy;)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    Kfiatuszku a jak wasze starania bez staran :wink: kiedy mamy 3mac kciuki za brak zolzy?
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    7:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    dooobra... masz to jak w banku... polujecie na dziewczynke?
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    polujemy ale nie polujemy ;) ten cykł był dziwny straszne wachania tempki:) ze była owu to sie dowiedziałamjak mi naprawde wysoko podskoczyła tempka ;)jak bedzie dziewuszka to fajnie a jak nie to tez fajnie bo M chce zeby Kacper miałm brata bo on sam nie miał :)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    Kfiatuszku drugi chlopczyk to baaaardzo ekonomiczne rozwiazanie :) a ze mlodzi jestescie to i jakas dziewczynka jeszcze sie przytrafic moze :D
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeApr 3rd 2008
     permalink
    czemu ekonomiczne??:)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 4th 2008
     permalink
    bo wszytsko juz po Kacperku bedziesz miala i pokoj bez problemu moga dzielic :rolling: - tak argumentowaly moje 2 koelzanki starajac sie o drugie dziecko tej samej plci co poprzednie
  5.  permalink
    ciacho ja tez dzisiaj bylam padnieta wiec popoludniu dalam malemu cyca i hop razem z nim do wyra i tak pospalismy z dwie godzinki...:)
    And a co takiego czytasz jesli mozna wiedziec??? gratulacje dla Weronisi:))):clap::cheer::clap:
    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeApr 4th 2008
     permalink
    hehe co do pokoju to masz racje a z ubrankami est tak ze dla dziewczynki tez mam a nawet wiecej ;) po siostrze i jeszcze po mnie nawet ;)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 4th 2008
     permalink
    kfiatuszku no to jednym slowem parka by sie zdala :D
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeApr 4th 2008
     permalink
    no :wink: zobaczymy:wink: co ma byc to bedzie :]
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeApr 4th 2008
     permalink
    No to bliźniaki - parka :wink::bigsmile:
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeApr 4th 2008
     permalink
    hehehe tez fajnie :D
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeApr 4th 2008
     permalink
    No to kibicujemy ;D
    •  
      CommentAuthormyszorka
    • CommentTimeApr 4th 2008
     permalink
    Kfiatuszku powodzenia
    A moje dziecko zrobiło mi dziś mega prezent i jak poszedł spać o 20-15 to wstał o 5-20 na karmienie, rok temu chyba tak ostatnio długo spałam i od razu podejrzewałam że chyba ma gorączkę.:wink:
    --
  6.  permalink
    Kfiatuszku trzymam kciuki również,a moje dziecko zrobiło sobie dzisiaj przerwe w spaniu o 3 rano:shocked:



    --
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeApr 4th 2008
     permalink
    U mnie też się mówi że: "jak mówi tata to woła brata" Oliwka też pierwsze co mówiła to ta-ta, więc niech dalej woła brata. Chciałabym drugiego chłopczyka, ale jeszcze nie teraz! Narazie musimy porozpieszczać Oliwcie! :wink::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeApr 4th 2008
     permalink
    patrycja219: And a co takiego czytasz jesli mozna wiedziec???
    Skończyłam wczoraj czytać Zielona Milę
    Mój mąż cały szczęśliwy bop tylko Kuba krótką chwile wołał pierwsze "Andi" a dziewczynki to pierwsze "mama" było. Jak tak dalej będzie to Weronika będzie gadulec bo już mówi "am" "da" no i to przesłodkie TA-TA a reszta po swojemu :D Zastanawiam sie czy nie woła też Ania bo patrząc na Anię krzyczy "Aja" wywijając to J na wszystkie strony :D
    --
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeApr 4th 2008
     permalink
    A moja Oliwka ma dzisiaj dzień raczkowania i do tego ma gadulca! Własnie dzwoniłam do domu, a tam ruch i gwar jak na targu - to by się zgadzało bo u nas właśnie w piątki jest targ! :wink::bigsmile:
    Mama mówi, że Oliwka dzisiaj od rana zasuwa jak wyścigówka, po całym domu, więcej nie usłyszałam , bo do tego strasznie głośno coś tam sobie mówi i krzyczy do tego popiskując. Babcia obawia się dziś o swoje uszy! :wink:
    Dała jej na chwilkę słuchawkę , a ona do mnie ma-ma pa-pa i nu-nu-nu! :wink::bigsmile:
    Normalnie w szoku jestem - to dziecko chyba mówi już całymi zdaniami!:wink::wink::wink::wink::wink::bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    Babcia jest strasznie z siebie dumna, bo nauczyła Oliwkę, że nie wolno zdejmować płyt ze stolika telewizyjnego i nie pozwoliła nam ich chować tylko mówi do Oliwki nu-nu, a ona wtedy siada i pokazuje nu-nu i idzie dalej. Już wie, że tego nie wolno ruszać! SUPER!!!
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeApr 4th 2008
     permalink
    a ja znowu nie lubie jak sie do dziecka zbytnio zdrabnia... mowimy nie wolno a grozac palcem ewntualnie no - no... ale staramy sie nie 'dziubdziusiac' i wkurza mnie jak ktos to robi... wczoraj na placu zabaw byla niania z 2 dzieckiem i nie wiem cyz padl wyraz ktorego nie zdrobnila.... no u mnie taka nianka by odpadla w przedbiegach... dziecko kolezanki majac 4lata nie potrafilo poweidziec ze idzie zrobic kupke tylko mowilo ze idzie FU... no zesz :devil:
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeApr 4th 2008
     permalink
    Ania rozumiem Cię ... Moja mama jak urodził nam się brat właśnie nigdy nie zdrabniała mówiąc do niego i brat mój naprawdę szybko zaczął mówić ładnie i czysto - choć nie wiem czy to ma znaczenie ...
    Ja również staram się nie 'dziubdzisiać' ale często się łapię na tym sama, że mówię chłopakom "nie wolno" i sprawiają wrażenie, że rozumieją - a potem kiwam palcem i gadam nu-nu haha - chyba jakieś przyzwyczajenie :neutral:
  7.  permalink
    mojedziecko własnie na mnie pusciło pawia...tak głeboko tkał rece do buzi ze poooszłoo
    cały do przebrania,ja tez dywan ...też a dziecko szczesliwe nie wiem dlaczego???
    i mamy maly sukces-dla mnie wazny-polubił w koncu przegotowana wode-bo nie chcial jej pic na poczatku bo wolał herbatki a teraz soki pije nawet te kwaskowe i wode dostaje do popicia:) swoim sposobem go nauczyłam.najpierw slodziłam ta wode glukoza potem coraz mnie mniej az wogóle jej nie słodze a dziecko pije sama wode



    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.