kaczka tak smaruje malego kremem nivea sun baby czy jakos tak...w tesco kupilam....na stoisku z kremami do opalania...promocja jest akurat z 10 na 5 funtow:) aaa ma filtr 50:) a z tym cieniem to tez trzeba uwazac bo takie malenstwo to nawet w cieniu sie poparzyc moze
Dziewczyny chciałam zapytać czy jest na forum jakaś mama, której dziecko ma alergię pokarmową na białka mleka krowiego i na jaja kurze? bo u mojej Oliwki lekarz stwierdził alergie gdy skończyła pięć tygodni. Od tego czasu ja trzymam ścisłą dietę ponieważ karmię tylko piersią. Oliwia 23 maja skończy 6 miesięcy i będziemy powoli wprowadzać nowe pokarmy, a poza tym chciałabym niedługo przestawić Oliwkę na butelkę. Obawiam się jak to będzie bo Oliwia do tej pory nie piła jeszcze z butelki i nie wiem jak zaakceptuję butlę i jak będzie reagować na sztuczne mleko.
saska niestety moja VEVE ma 6 mies i do tej pory ,byla tylko na cycu,o butli moge zapomniec ,bo mi nie pije z zadnej!!!!!!!!!!!!!!!!tylko lyzka....mleko sztuczne lubi z kaszka ,chociaz tyle...nie ma alergii na szczescie...
Saska w prawdzie ja juz pisalam odnosnie modyfikowanego i Krzysia ale Ciebie nie bylo wiec sie powtorze - Maly wymiotuje nie tylko mlekiem modyfikowanym ale i kaszami na takowym mleku. nie idzie mu podac bo od razu paw na odleglosc - owszem z 50ml zje ale pozniej z niego tak wyrywa ze postanowilam wiecej nie probowac. przerobilam przerozne mleka i w sumie najchetniej wypijal nan active ale spektakularne metrowe pawie po nim byly... nutramigenu zrobil lyka i dzioba wiecej nie otworzyl... na szczescie wiekszosc mlek dostawalam na zasadzie "probek" w sloiczkach od znajomych mam
Proszę dziewczyny pomóżcie, bo znów nie wiem co myśleć :)
Maksiu podnosząc się do wstawania tak dziwnie układa stopy: staje np. na krawędziach i do tego podkurcza palce W ogóle mam wrażenie, że te paluchy ma za często podkurczone. Czy mam się martwić, czy to normalne?
I jeszcze 1 pytanie o mleko Nan. Maksiu ma po nim zielone kupy; po Bebiko normalne. Wiem, że to może być związane z duża zawartością żelaza w Nan-ie. Czy ta zwiększona dawka żelaza jest niezbędna? I dlaczego Bebiko jest takie powszechnie krytykowane? A może najlepszy jest Bebilon?
Jemma 1 - moze teraz przy SAMODZIELNYM wstawaniu podkurczać palce. jeste jeszcze mały- może stawac też na krawędziach. Pilnuj,zeby nikt mu nie zakładał w domu butów. Jezeli taki stan bedzie się utrzymywał miesiąc po rozpoczęciu chodzenia to idż do ortopedy. na razie śpij spokojnie.
A te palce to kiedy jeszcze podkurcza?
2. NIkt nie odpowie Ci jakie mleko jest najlepsze. fakt jest jeden- bebiko ma przestarzały skład i jest baaardzo slodkie - więc dzieci je lubią. Bebilon i nan activ to podobna półka. Zielona kupa = zawartosc zelaza- tak jak mówilaś. W drugim półroczu zycia wieksza dawka żelaza jest zalecana, poniewaz jest to czas gdy dzieci często miewają anemię.
Nie pomagam mu wstawać, sam też się do tego nie rwie, chociaż zdarza mu się koślawo wstać w łóżeczku czy przy kanapie ; . Nie zakładam mu bucików i nawet zastanawiam się, czy jak jest tak ciepło, nie pozwalać mu biegać z całkowicie gołymi stopami. Z tymi podkurczonymi paluchami to chyba moja wina - Maksiu ma długie stopy a ja ignorowałam przyciasne stopki w pajacykach ...
No przyciasne pajacyki sa czesto przyczyna nawykowego podwijania paluszków... Kładz go juz do spania z gołymi stopami. W tym wieku takie ustawianie stóp to naprawdę luzik :)
dzien dobry w kolejny goracy dzionek! dziewczyny jak to jest z tymi kremami na rozstepy, nie mozna uzywac jak sie karmi? a i jeszcze mam takie pytanko, co myslicie o tych lezaczkach z wibracjami dla maluszka? bo maly ma taki ale nie wiem czy mu wlaczac te wibracje.... Kfiatuszku a Ty jak sie czujesz ciezaroweczko? bylas u lekarza? sorki jesli cos przegapilam...
ewa - buteleczki i smoczki AVENT - pierwsza klasa. Koleżanki córcia tez nie chciała i dopiero jak jej AVENTA przyniosłam to mała się napiła.
Saska - zbiego okoliczności, bo moja Oliwka tez ma skazę białkową (może Oliwki już tak mają). Nie martw się, to podobno zanika z wiekiem, moja Oliwka już nie dostaje wysypki po zjedzeniu zupy ze śmietaną, czasami zje deserek z jogurtem i też jest ok, nawet jeżeli dostaje to kilka na klatce piersiowej! Co do mleka to moja Oliwka pije preparat sojowy ISOMIL ( jest i 1 i 2) - na receptę od lekarza, są różne preparaty na receptę dla dzieci co mają skazę białkowa także wasz pediatra napewno coś przepisze Oliwce. A tak pozatym to moja córa je normalnie zupki tak jak inne dzieci, jedyne co to własnie to mleko, może później będzie to bardziej problemowe, bo jakieś jogurty i inne produkty które maja dużo białka to nie bedzie mogła, a może do tego czasu już z tego wyrośnie.
Jemma mój maluszek robił zielone kupy jak miał zapalenie uszka - podobno to jeden z objawów, a oprócz tego jak ostatnio ząbkował też mu się zdarzyło a karmię bo bebilonem
witam raniutko wszystkie mamy:) Korzystam z okazji ze niunia spi. Martwie sie troszke bo od soboty nie zrobila kupki.Brzuszek jej nie boli,ale kupki brak.tylko baczki. czy jest w tym cos niepokojacego?powinnam cos zrobic czy czekac? Tym czasem odstawilam nabial, i wysypka u Ali zmniejszyla sie.To chyba jest winowajca milego dnia zycze
IWA moja kolezanka byla z maluchem u dermatologa i mimo ze ma skaze bialkowa lekarz pozwolil wprwoadzac produkty. kazal zaczac od ... danonkow - stwierdzil ze mleko maja tak przetworzone ze w sumie tak jakby tylko kolo mleka staly a nie z niego zrobione byly... jesli przy podawaniu raz w tygodniu bedzie ok to ma wprowadzac twarozek
Saska u nas sprawdzila sie na poczatek butelka i smoczek chicco kauczukowy no i jak pozslo to teraz jest avent - tyle ze Krzys pija tylko sok i to od wielkiego dzwonu. a czemu chcesz juz odstawiac od piersi? jestes zmeczona dieta czy tak po prostu nie lubisz karmic?
Fmartunia - przy karmieniu mlekiem matki (bo rozumiem ze dalej odciagasz i karmisz butelka?) kupka moze byc nawet raz na 5-6dni. o ile nie placze to jest ok. daj jej sie napic troche przegotowanej wody powinno pomoc
Aniu - własnie nasz pediatra też ma takie podejście i dlatego podaję małej i zupkę ze śmitanką i całe jajko na parze i od czasu do czasu jakiś deserek z jogurtem (nasz lekarz mówi, że małej organizm nie będzie wtedy przeżywał szoku jak będziemy chcieli zacząć podawać nabiał, to musi być tak stopniowo, nawet jeżeli mała ma od czasu do czasu dostać wysypkę - to jeszcze nie koniec świata, byleby jej brzuszek nie bolał). A te danonki to ja mogłabym już podać Oliwce troszkę, czy jeszcze poczekać????
IWA dzięki za pocieszenie:) ja też mam nadzieję że Oliwia z tego wyrośnie podobno większość dzieci wyrasta ze skazy do 3 roku życia. A powiedz mi jak długo karmiłaś Oliwkę piersią? i jak to było kiedy pierwszy raz dostała sztuczne mleko? Czy od razu trafiliście z tym ISOMILEM czy próbowaliście jakieś inne mieszanki? U nas lekarz przepisał Bebilon Pepti ale ja jeszcze nie wykupiłam recepty. Napisz jeszcze kiedy podaliście jej pierwsze nowe pokarmy i od czego zaczynaliście? (soczki, deserki czy warzywka?)
Aniu dla mnie karmienie piersią to prawdziwa przyjemność i chętnie karmiłam bym jak najdłużej, ale ta dieta jest dla mnie bardzo wyczerpująca w tej chwili ważę już 6kg mniej niż przed ciążą, zaczęły mi też wypadać włosy dlatego myślę żeby przestawić Malutką na butelkę.
saska - ja karmiłam Oliwkę 6 miesięcy, ale dokarmiałam ją już od chyba 2 miesiąca (jak nie wcześniej ok. 1,5). Moja Oliwka na początek próbowała bebiko i niestety wyrok - skaza białkowa! Następnie lekarz przepisał właśnie ISOMIL, bo uważ, że to dobre mleko dla dzieci ze skazą. I chyba było trafione, bo wszystko sie ułożyło ok. Mieliśmy troszke problemów,bo Oliwka rzedko robiła kupki, czasami bardzo twarde i ciemne, to sprawiało jej ból, płakała. Okazało się, że problem był w tym , że piła i moje mleko i preparat ISOMIL i to nie było korzystne. Jak tylko przeszłam na sam ISOMIL to Oliwka robi kupki jak należy, a jak zaczęłam jej podawać zupki to już wogóle. Oliwka dosyć wcześnie dostała inne pokarmy (jako dziecko karmione sztucznie) tak ok. 5 miesiąca. Na początek gotowane jabło, pomału miksowana marchewka-pietruszka-ziemniak, soczki z marchwi i z jabłka. Później zaczęłam mieszać - soki z kilku warzyw i owoców. Ok. 6-7 dostała już pierwsze mięsko z indyka do zupki.
W końcu się doczekałam - Szymon już sam siada i raczkuje [od tygodnia nastąpił taki zwrot akcji] - oboje już stoją ładnie trzymani za rączki czy przy meblach - jednak boją się postawić samodzielnie krok do przodu ;D
Izunia brawo dla Szymona.. jeszcze chwila i zaczna dryptac. a przy meblach sami chodza? Krzys niezle sobie radzi za raczki tyle ze ja za rece nie prowadzam ale przy jezdziku zasuwa :D
Saska wierze ze ograniczenia sa koszmarne. ja teraz tez czasami mam ochote przestac karmic bo Krzys dostaje uczulenia jak zezre za duzo nabialu no i przy nawet niewielkich ilosciach niektorych owocow (jablka winogrona) i warzyw (rzodkiewka salata pomidory ogorki)... tyle ze mi za diabla waga spadac nie chce... aha znajome dzieci ze skaza wcinaja nutramigen
Fmartunia wiem jak brak kupki potrafi martwic:) ale jak nie boli ja brzuszek i purta sobei to jest ok.Mój czasme tez ma takie dni ze 3 nie zrobi a potem an 4 dzien mega wielka kupka.a czasem robi codziennie po troszke.Nasze kupki po Nanie tez sa zielonkawe a raczej ta pierwsa co wychodzi bo po niej juz rózne,ale jak był młodszy to tez róznie było.. a teraz ma zatwardzenie a nie moge skojarzyc od czego
dZieki dziewczyny.brzuszek ja raczej nie boli, i popieduje dzis bylismy u pediatry.Niestety czeka mnie dieta, wszystkie alergeny eliminuje. czyli nie jem nic:/prawie. Mala ma skaze. i chyba tyle.dziekuje wam za pomoc.jak zwykle jestescie najlepsze
fmartuniu doskonale rozumiem co czujesz moja córcia też ma skazę i ja trzymam ścisłą dietę już 5 miesiąc bo karmię na razie tylko piersią. Ja musiałam wyeliminować mleko i jaja i wszystkie produkty które zwierają mleko lub jajka kurze poza tym odstawiłam wołowinę cielęcinę i kurczaki, wszystkie dżemy. Zupy gotuję tylko na warzywach, a mięso (głównie indyki i wieprzowinę) jem tylko gotowane. Masło zastępuję benekolem. Nie powiem że jest łatwo, ale czego się nie robi dla swojego dziecka. fMartuniu może u Ciebie nie będzie tak źle. wiem że niektórzy przy skazie jedzą jajka i wszystko co je zawiera i dzieciom nic nie jest.
zobaczymy jak to bedzie,ale to prawda czego sie nie robi dla dziecka. ja tez nie moge jesc wszystkich alergenow,ale mysle ze jak sie poprawi to stopniowo bede wprowadzac i zobacze co moge a czego nie. ja sobie kupilam rame z oliwa z oliwek,kolezanka mi polecila. wiesz przy tych klopotach ktore mamy przy Alicji to ta skaza to pestka. wczoraj pediatra powiedziala ze nie bedzie latwo,zebym nie wracala do pracy tylko trzeba dziecko rehabilitowac i poswiecic mu duzo uwagi. czekaja nas wszystkie szczepienia nadprogramowe - pneumokoki itp.Bo do niej nie moze nic sie przyczepic.NIC. tym czasem niunia juz po porannym masazu.teraz lezy w lozeczku i odpoczywa,probuje zasnac,bo to jej czas na drzemke. Pod wzgledem intelektualnym to mnie zadziwia-jest taka madra :) wydaje mi sie ze jeszcze troche i zacznie sie glosno smiac,bo sa juz pierwsze proby.takie skrzeczenia.jak Wrona:) milego dnia wszystkim zycze
Fmartunia dacie rade zobaczysz...wiem co to jest tulanie sie po lekarzach czy zycie w napieciu ale jak w koncu zaczna sie dobre wiesci a lekarz powie ze wiecej wizyt nie trzeba to wynagrodzi ci to wszystkie nerwy. uwierz mi na slowo... planowalas wracac do pracy? jesli masz jakas babcie dyspozycyjna to mysle ze nawet pol etatu by ci dobrze zrobilo... czy te szczepienia dodatkowe uzgadnialas z 1 czy tez jeszcze z jakims innym lekarzem? czasami pediatrzy mowia na wyrost (w koncu od wypisanej recepty dostaja kase) dlatego warto byloby zapytac sie jeszcze np neurologa czy kogos innego.
Aniu szczepienia sa konsultowane z neurologiem.dopiero jak od niego bedzie zielone swiatlo wtedy bedzie szczepiona. co do powrotu do pracy- nie chce ale i tez nie moge.Ale musi byc rehabilitowana.4 razy dziennie ja masuje terapeutycznie. do tego dojdzie vojta tez 4 razy dziennie. a jak kiedys zdejma jej szyne to bedziemy nadrabiac inne zaleglosci. dziecko najwazniejsze:)praca nie zajac dziekuje za dobe slowo p.s.dalam jej przegotowanej wody,kupy dalej nie ma. ale nie marudzi,nic ja nie boli.wiec nie wiem co robic.pediatra powiedziala zeby dac jej czopka jezeli do 14 ni bedzie.
u nas dużo biegania po lekarzach ostatnio i generalnie jakoś czas mi przez palce ucieka Kamila właśnie też jakoś wysypało, jutro akurat mamy wizytę u pediatry, to zobaczymy co to może być, wygląda mi na jakieś uczulenie, ale cały problem w tym, że nic nowego nie jadłam i z niczym nowym się nie stykał - nie mam pojęcia od czego to
widziałam gdzieś, że padło pytanie o wibracje w leżaczku - pytałam o to rehabilitantkę i powiedziała, że ogólnie to wibracje mogą osłabiać napięcie, ale jeśli to dziecku pomaga - uspokaja, usypia, itp. to nie trzeba popadać w paranoje i można użyć czasami - aby nie za długo i nie za często
a Kacperkowi przebił sie 6 ząbek :) jak mu podrosnie troszke to bedzie wygladał jakby miał skrzywiona szczeke bo i dolna dwojka i gorna sa z tej samej strony ;)czekamy na pozostałe 3 gorne ktore widac ale jeszcze nie wyszły :D
moja VEVE JAK zaczela jadac nowe rzeczy ,to czopek byl co 3 dzien,ale od tyg robi juz kupki sama i dobrze ,bo zaczynalam sie martwic ,ze przyzwyczai sie do czopkòw...
Izuniu nie mogę założyć suwaczka ponieważ "nie opłacam" wykresów i po tych zmianach, które jakiś czas temu zostały wprowadzone nie da się Chyba zaloguję się pod innym nickiem bo też przeszkadza mi ten brak suwaczka. Oliwia ma teraz 5 miesięcy i 3 tygodnie
Dziewczyny muszę się pochwalić, dziś Oliwia miała swój butelkowy debiut! Podałam jej butelką Aventu swój pokarm i bardzo ładnie piła i chyba jej się podobało:) Najpierw chciałabym ją przyzwyczaić do butelki, a później do nowego mleczka. Jeszcze trochę poczekam z tym przestawieniem na sztuczny pokarm bo swojego pokarmu mam ciągle bardzo dużo. (Może jeszcze trochę na tej diecie pociągnę)
Fmartunia i jest kupka hiih,mój jak tak po paru dniach robił to podkładałam mu ręczniki papierowe i papier bo bym zużyła masę chusteczek a i tak mi zostało do dziś to ze czesto myj e mu pupę w łazience woda a chusteczkami to wycieram rzadziej. Dawaj jakies fotki Alusi pewnie juz duza z niej dziewczyna!
Harpijko a gdzie młodego wysypało? Tosia ma nadal jakieś uczulenie na buzi mimo że dostała krem i zyrtek mama odstawiła czekoladę nie przeszło... już sama nie wiem o co chodzi chyba wybiorę się do dermatologa..
Magg ja zjadlam wczoraj 2 plasterki pomidora i rezultat jest taki ze Krzys ma cale pachwinki i klejnoty w krostkach tak ze to jeden zaogniony placek jest a ja jestem w bablach na nogach (dziwne ze tam mnie glownie atakuje) plecach i kilka na twarzy. nic innego nie zarlam wiec to niestety pomidor :( niepozadana reakcja uczuleniowa niesteyt na salate ogorka i rzodkiewke tez :(