And no to faktycznie miałaś nie złą karuzelę z tą @ !!

a u nas nie bylo jakis tam problemow z cycaniem podczas mojej @ :) i tez ja lepiej przechodzilam niz przed ciaza :) bez bolu i wogole :) mialam dwie i znowu sie skonczylo ;)

Izunia to sie da załatwic ;)

hehe ;) to sie jeszcze troche pomeczysz z ta @ ;) moj dziec własnie wstał idziemy sie ubierac i na spaerek :)

Aniu wiem o którym mówicie szczepieniunarazie nie mysle o nim bo to jeszcze dddłłuuuggooo (nie cierpie szczepień brrr jak każda mama chyba)

Ciacho ja na początku ryczałam razem z moimi chłopakami - choć oni naprawdę mało płakali do tej pory - to nawet nie był płacz tylko takie kwilenie bo byli niezadowoleni :P No i weź pod uwagę, że ja to mam wszystko razy 2 !!

Już nie nadążam za moimi synusiami - ciągle łażę za jednym a to za drugim ... Wszędzie już wstają - gdzie tylko mogą się złapać i podciągnąć ... Wszędzie łebek wetkną - takie małe ciekawskie dusze ... Nawet jeden na drugiego wchodzi - jessuuu

fmartunia doczytałam o tej szynie teraz i bardzo mocno trzymam kciuki zaciśnięte za te 6 tygodni... :))

Widziałam te drobniutkie śliczniutkie osobiście :D
Lady ale nie chciałabym przechodzić tego jeszcze raz - trzonowce jednak moje dziecka bolały bardziej niż siekacze !!

Izunia to widze ze chlopcy juz pelne uzebienie maja :)
u Krzysia na razie gora sztuk 4 i dol sztuk 3 a dolna prawa dwojka daje mu do wiwatu chyba bo strasznie wszystko gryzie... mnie czasami tez ale na szczescie nie za cycek a za noge :P

Izunia79: Byłam teraz na bilansie rocznym z maluchami i mam jeszcze zalecenie podawania Vigantolu po jednej kropli przez cały czerwiec - odstawić na lipiec i sierpień i podawać jeszcze przez okres jesieni i zimy - czy słyszałaś coś w tej kwestii - ponoć tak mają zalecane wcześniaki ?? Przecież przedawkowanie czy "nasycenie" witaminą D3 też szkodzi ...

teraz podawanie d3 przez caly czas zalecane jest do 3 a przynajmniej 2 roku zycia. ja tez mam podawac 1 krople Krzysiowi tyle ze w pochmurne dni i jak nie jest na dworze. jemu ciemiaczko sie zroslo jak mial 9 miesiecy wiec lekarka powiedziala ze vigantol podtrzymujemy tylko w pochmurne dni az skonczy 2lata. pamietam ze przy Gabrysi (porod w terminie) byly identyczne zalecenia

fmartunia super basen to fajna sprawa
Izunia super że wylazły zębolki u nas stanęło na 4 u góry i 2 na dole i na razie nic nie idzie....

fmartunia jeszcze troszkę i już będziecie miały to z głowy i kochana Alicja jak zacznie odkrywać świat ze ho ho....o basenie też marzę zwłaszcza w te upały....
izuniu gratki z okazji zębolków, jejku kiedy nam te 4 wyjdą bo ja już nie daję rady
lady tego też się boję, może jeszcze na zapas ale jak widzę po otoczeniu co dzieję się w szkołach i jak patrzę na tych młodych ludzi to sobie myślę że my tacy nie byliśmy napewno....dlatego też chciałabym chronic swoje dzieci i dobrze je wychowac...ech....
AniuM widzę że jest @ , no i na Ciebie przyszedł czas....niestety.....a cyle miałam identyczne, @ nie czuc za to owulka masakra to chyba dobrze wiedziec kiedy nie mozna hihih widac tak ma byc....;-) to takie drogowskazy....

fmartunia tam gdzie Ja chodzę z Julką to na ostatnich zajęciach instrukto pokazywał mi dziecię 7-tygodniowe!!!

Ale z pewnością opłaca się chodzić na basen bo to bardzo korzystnie wpływa na rozwój dziecka a jednocześnie sprawia dużo radości....

He he, plemniki przeżywają dłużej niż 4 dni. Aby odłożyć poczęcie, wystarczy nie zmarnować pobytu na 28dni i nauczyć się wybranej metody - całej, a nie wyrywkowo.

Amazonko przenigdy by mi się nie chciało tej metody całej uczyć.... człowiek ma na głowie inne zajęcia i obowiązki a nie żyć tylko tym !!!

Amazonko te 4dni to tak statystycznie bo wiadomo ze odkad sluz to juz moga przezyc...

Lady nauka metody wcale taka straszna nie jest... mi tez sie na poczatku nie chcialo a teraz jestem bardzo zadowolona z wyboru :)

Josaris - u mnie w miescinie wit K nie przepisuja. w szpitalu w wawie gdzie rodzilam i w Centrum Zdr Dziecka tez tylko o d3 wspomnieli.

Lady a kto ci kaze uczyc sie WSZYSTKICH???
wystarczy nauczyc sie jednej... mi pasuja dwie i mam problem z wyborem ktora poglebiac wiec o obydwu czytam i staram sie pytac expertow i dziewczyny bardziej doswiadczone... jak do tej pory w cykly poporodowym moja intuicja nie zawiodla no i mam nadzieje ze im lepiej poznam metode tym bedzie mi latwiej

Lady no kazdy ma prawo wyboru i kazdy wybor jest dobry o ile jest zgodny z zamyslami danej osoby
my w prawdzie rozmawialismy z M ze jak bedzie ok finansowo to za pare lat jeszcze fajnie byloby miec 3 dziecko ale teraz tez zdecydowanie odkladam... zreszta takich odkladajacych jest znacznie wiecej ;)

Witam zdaje relacje z rocznego przeglądu
Pobieranie krwi z żyły, bardzo dzielnie to mati zniósł, juz pod koniec tylko sie zdenerwował że go 3 osoby trzymią, ale było minęło.
Szczepienie to samo dzielny że ja byłam pod wrażeniem.Co do szczepienia to może być obrzęk w miejscu ukłucia, łzawienie i tarcie oczu no i temperatura. mogę chodzić do piaskownicy i na basen. Jedzenie mam badac np jogurty czy serki po których ma wysypkę i drogą eliminacji wybierać. Gdy mnie się mleko skończy to mam mu zacząć od podawania tego z nr 2 a dopiero potem junior. na pneumo zaszczepię jak pójdzie do przedszkola. A co do siusiaka to powiedziała że jak widać całe ujscie z cewki to wystarczy, a przepukliny nie ma ufff.
Waga 12 kg, wzrost pi razy oko 82cm ale nie chciało mu się stac przy tej miarce.Ciemiączko całe się zarosło.

28dni to z zamysłu Damazego pomoc w samoobserwacji, dlatego warto z tego korzystać póki jeszcze eksperci są. O poprawne informacje o NPR jest trudno w inecie, wśród znajomych.
Można znać wszystkie metody, ale i tak korzysta się z jednej, zwłaszcza w celu zdecydowanego odkładania - w czasie trudności życiowych, kłopotów ze zdrowiem albo w kategorii "zakończyłam prokreację".
Trudno "żyć tylko tym", skoro obserwacje zajmują max 1-5 min dziennie.
Znajomości siebie i planowaniu rodziny bez anty daleko do zboczenia.

Dzięwczyny ja własnie też nie byłam pewna czy wit. D3 nadal podawać, a zapomniałam pediatry zapytać,ale tak na wszelki wypadek to co drugo dzień podaję 1-2 kropelki, a zapytam o opinię pediatry naszego przy najbliższej okazji!

Oliwka ma już 12 ząbów i 13 w drodze, wyszły jej już wszystkie chyba 6, albo 5 nie mogę wyczuć które to? Ma wszystkie 1 i 2. Trzonowce wychodziły prawie bezobjawowo, brak gorączki czy płaczu, troszkę wkładała paluszki do buzi i w nocy przez sen troszkę kwiliła!

Niestety wczoraj Oliwka podłapała odemnie katarek . W wekend popiłam dużo gazowanej zmrożonej wody i od poniedziałku mam problem z gardłem i mały katar. Wczoraj zauważyłam pierwsze objawy u Oliwki i szybciutko podałam kropelki Fenistil, psikam woda morską, podałam wit. C w kroplach i na wszelki wypadek syropek prawoślazowy.
Mam nadzieję, że zadziałałam w pore i będzie wszystko OK! Dzisiaj rano nie widziałam żeby było gorzej, a jak przed chwilką dzwoniłam do mamy to mówiła że z dziurki nie leci narazie tylko taka troszkę jest jakby zmęczona - pewnie objaw po tych kropelkach, bo pisali, że może być senna!

A jeszcze zęby idą wszystkie 4 jednocześnie i dlatego Mati gryzie wszystko co się da.

Myszorka dzięki - dobrze, że powiedziała choć tyle ... Ja w piątek wybieram się do przychodni bo jak pisałam wcześniej maluchy mi pokasływały - jednak teraz cisza, ale dla świętego spokoju niech ich osłucha ... Tym bardziej, że za niedługo wyjazd - lepiej skontrolować :D

U nas zęby cały czas dają o sobie znać ... Taka mała buziunia a tyle tam już bielutkich zębolków :P

IWA to u mnie chłopaki jeszcze nie chodzą, ale również się gonią na czworaka - jeden drugiego goni z jednego do drugiego pokoju - my z M po prostu lejemy z nich i nie można ich dogonić !! :D