Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    Heh - jednak nie, bo mierzą na leżąco w takiej specjalnej miarce i z tego co pamiętam, to zaczyna się dobrze...

    Za to nie ma pewności, czy Cyrylus był dobrze zmierzony po porodzie (54 cm). Przyszłam któregoś dnia do Cyryla na solarium, akurat weszła jakaś położna, która wróciła z cięcia i ze śmiechem pokazuje drugiej położnej centymetr z porodówki, który zaczynał się nie od zera tylko od jedynki. Niby cm niedużo, ale zawsze coś...
    Co ciekawe, w gazecie wyborczej w "Witajcie na świecie" podano, że Cyryl miał 53 cm... Może już skorygowali względem tego uszkodzonego centymetra...?

    A tak w ogóle Anetusia - witaj wśród rozpakowanych :)
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    NR wszystko jest możliwe - mnie się również nie chce wierzyć, że Filip jak się urodził miał niby 49cm a Szymon 43 - raczej bym tak wyśrodkowała 45cm - jak zakładam im kaftaniki 50 i 52 były dużo za duże - dopiero przy wypisie zaczęły nosić rozmiar 56 - ale też na nich "wisiał" :P
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    witam nowe rozpakowane :) wpadajcie i piszcie jak tylko czas bedziecie mialy :)

    Ciacho jesli ma 68cm to jest na 25centylu czyli ok w stosunku do wagi :) zwlaszcza przy wymiarach ktore mial urodzeniowo jest super :)


    Jemma jakbys zajrzala i masz jeszcze ten wzor odnosnie wzrostu ile dziecko powinno/moze przybrac to wklej, dzieki!
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    :bigsmile: Cyryl nauczył się machać na "papapa" i otwierać podajnik papieru drukarki.
    Z tego pierwszego się cieszę, z drugiego mniej, bo zatem już nie wystarczy zabrać papier, teraz trzeba będzie jeszcze pilnować, żeby nie połamał niczego...
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    Pytanie: jak wypłukać dziecku zęby po umyciu? Kupiłam Cyrylowi pierwszą pastę do zębów i mam wrażenie, że większość piany zjada :shocked: a przecież nie o to chodzi...
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    :) u mnie i 2 latek zjadał a u roczniaka nie doszłam do wprawy jak nauczyc go płukać - ze starszym było inaczej bo pluliśmy "na odległość"
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    Aniu niestety nie mam już tego linka :/
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    Hahaha NR ciekawie Cyryl musiał wyglądać :D
    My szczotkujemy na wodę :P
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    Jemma - szkoda... musze pogrzebac w kompie bo gdzies go zapisywalam tylko gdzie...

    NR moja dentystka poweidziala ze mimo ze pasty sa od roku to zeby uwazac na fluor i raczej po 18miesiacu zaczac stosowac jak dziecko chociaz troche bedzie plulo. elmex ktory niedawno byl od 2 roku zycia skladem sie nie zmienil ale specyfikacja ze od roku tak wiec trudno powiedziec czy to nie sa chwyty marketingowe. Krzysko ze wzgledu na jelita ma na razie zakaz.
    pamietam ze Gabrysie po prostu zaczelismy uczyc pluc woda - w wannie dostawlaa kubek i z kranu woda leciala a ona do buzi brala i wypluwala. miala radoche i dzieki temu majac niecale 2 lata wypluwala bez problemu paste
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    Ale to jest pasta prawie bez fluoru. Jakieś dziesięciotysięczne grama na opakowanie. Na opakowaniu napisane, że można stosować od pierwszych zębów.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    NR a jakiej firmy

    Emlex ma 0.05f
    Ziajka i Mleczny zabek tez jest od 2lat


    jedyna pasta bez fluoru to First Teeth pasta do zębów- dziecieca- Pierwszy Ząbek
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    Chicco:
    pasta
    tylko o smaku jabłkowym
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    ooo dzieki... nie widzialam jej u nas w sklepach. wg tego co napisali to faktycznie ma minimalna zawartosc fluoru... chociaz z drugiej storny lepiej przyzwyczaic dziecko do plucia niz lykania
    •  
      CommentAuthorstokrotk_a
    • CommentTimeJun 18th 2008 zmieniony
     permalink
    A my 2 lipca idziemy na pierwszą wizytę kontrolną i na szczepienie. Trochę się boję. Mam nadzieję, że Tomi jakoś to wytrzyma... Pewnie jak mama się nie będzie denerwowała to i dziecko będzie spokojne :bigsmile: Codziennie sprawdzam ślad po szczepieniu na gruźlice, żeby przypadkkiem nie przeczyć momentu, kiedy pęknie. A u Waszych dzieciaczków po jakim czasie ten pęcherzyk pękł?
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    Stokrotka ja nie nie pamiętam - przyznam, że nie wypatrywałam tego ...
  1.  permalink
    Stokrotki, a czemu nie można przeoczyc momentu kiedy peknie? :shocked:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    u nas nie bylo pecherzyka wiec nie mial jak pekac
    •  
      CommentAuthorstokrotk_a
    • CommentTimeJun 18th 2008 zmieniony
     permalink
    położna mówiła, że w dniu, w którym pęknie, trzeba uważać, żeby nie zamoczyć bo zacznie sie paparać i będzie problem z gojeniem (czyli jej zdaniem w tym dniu najlepiej dziecia nie kąpać)
    --
  2.  permalink
    Kurcze- mam 2 dzieci i pierwsze słysze... Mi ogólnie mówili,zeby jakoś tej łapki nie namaczać- ale nie przesadzalismy z uwazaniem i nie raz się nachlapało na miejsce szczepienia... Nie paprało sie i dosc szybko zagoiło :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    ciekawa teoria ale ja tez o tym nigdy nie slyszalam
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    A ja słyszałam, ale i tak maluchy dziennie kąpałam :D
    •  
      CommentAuthorstokrotk_a
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    Ta moja położna, to moim zdaniem trochę starej daty :sad: A mam jeszcze jedno pytanko: czym w pierwszych miesiącach smarowałyście po kąpieli wasze dzieciaczki? Nam właśnie ta położna powiedziała,żeby smarować oliwką, a jak jest gorąco to pudrem natrzeć. Jakoś mi się nie uśmiecha z Tomka młynarza robić...
    --
  3.  permalink
    Ło matko... Rzeczywiscie starej daty chyba ;) Ja NICZYM nie smarowałam - uwazam,że nie ma potzreby fundowania takiemu maleństwu okładów z chemii... Jesli nie ma kłopotów ze skórą to po co nacierać jakimis specyfikami?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 18th 2008
     permalink
    Stokrotko ja smarowalam tylko sporadycznie mleczkiem kosmetycznym ze skarbu matki... nie uzywalam oliwki ani pudru. uwazam ze im mniej kosmetykow tym zdrowiej dla dziecka - nie niszczy sie tak naturalnej warstwy ochronnej skory...
    •  
      CommentAuthorstokrotk_a
    • CommentTimeJun 19th 2008 zmieniony
     permalink
    Właśnie ja też tak myślę. Dziękuję Wam :) Żadnych oliwek. Czyli jednak miałam rację a kobita mi tu będzie wpierać, że tak powinno się robić... Matko z tymi położnymi środowiskowymi to tylko problem. Ale na szczęście już do nas nie przyjdzie, wczoraj była ostatni raz. Myślałam, że taka położna ma pomóc młodej matce, ale chyba się pomyliłam... Dobrze, że jesteście i można się Was poradzić :bigsmile: Jeszcze raz dziękuję :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 19th 2008
     permalink
    Ja od czasu do czasu smarowałam Cyrylusa oliwką, a potem przestało mi się chcieć, bo wszystko wokół było upaprane...
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 19th 2008
     permalink
    A ja smarowałam maluchy oliwką jak były w domku - ale dlatego, że miały strasznie wysuszoną skórę - podejrzewam, że to przez te inkubatory i lampy i podgrzewane łóżka ... Jak wchodziło się na oddział do nich to strasznie duszno i parno było.
    Potem je kąpałam długi czas w Balneum Hermal i po kąpieli miały super nawilżoną skórę i niczym nie maziłam - ale jestem tego zdania co dziewczyny - jak maluch urodził się w terminie i nic mu nie dolega skórnego to nie warto smarować go mazidłami :D
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 19th 2008
     permalink
    To Balneum Hermal zleciła nam nasza pediatra ponieważ maluchy w jak miały 2,5 m-ca nabawiły się skazy.
    •  
      CommentAuthorAnetusia
    • CommentTimeJun 19th 2008
     permalink
    Ja też niczym nie smaruję. Jest tak gorąco ostatnio, że od oliwki Julka by tylko potówek dostała.
    Miejsce po szczepieniu na gruźlice u nas do tej pory jest zaczerwienione. Też nie mieliśmy moczyć ale jak tu dziecko wykąpać... wiadomo, że trochę się skropi wodą. Właściwie to po szczepieniu nie było śladu tylko jak skończyła 4 tygodnie to zaczęło się coś tam dzieć. Nasza lekarka powiedziała, że dobrze bo będzie większa odporność.
    Chciałam się zapytać o kupkę:) Julka robiła kilka dziennie a od paru dni tylko rano po porannym karmieniu i podaniu witaminy K i D3. Przestawiło jej się czy nie dojada i nie ma z czego? (te kupy to odwieczny problem :tongue:)
    •  
      CommentAuthorAnetusia
    • CommentTimeJun 19th 2008
     permalink
    Zapomniałam dodać, że karmie tylko piersią.
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 19th 2008
     permalink
    Anetusia moje zdanie jest takie, że Małej kupa się normuje - na początku było ich kilka na dzień a teraz mogą być 2-3 - ważne jest aby kupa nie wzbudzała Twoich podejrzeń tzn. nie była zbytnio wodnista, z nitkami śluzu czy krwią ...
    Myślę, że gdyby Julka się nie najadała to by dała Ci znać płacząc - jeśli przybiera na wadze i karmisz ją piersią na żądanie to spokojnie śpij bo Małej nic nie jest :D
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 19th 2008
     permalink
    Izunia79: A ja smarowałam maluchy oliwką jak były w domku - ale dlatego, że miały strasznie wysuszoną skórę - podejrzewam, że to przez te inkubatory i lampy i podgrzewane łóżka ... Jak wchodziło się na oddział do nich to strasznie duszno i parno było.

    Ja też smarowałam Cyryla na początku głównie przez to, że po solarium miał strasznie suchą skórę, zwłaszcza na nóżkach - wręcz schodziła. Ale później już się unormowało i teraz oliwka co najwyżej pod pieluszkę.
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeJun 19th 2008
     permalink
    A do ktòrego roku zycia ,karmi sie mlekiem w proszku??????????????
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 19th 2008
     permalink
    Ewa zależy czy dziecko będzie chciało pić ... No moje maluchy chętnie piją jeszcze - podaję im mleko z kaszką bo lubią bardziej zagęszczone - szczuplaki są więc niech śmigają butle - rano i wieczorem - a mlekiem Enfamil Premium 3.
    Wiesz im dziecko starsze można podawać już mleko kartonowe ale nie mam pojęcia od kiedy dokładnie - może doświadczone mamuśki napiszą coś na ten temat :D
    Ja jestem ostrożna ze względu na przebytą skazę - mam nadzieję, że maluchy z tego wyrosły :P
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 19th 2008
     permalink
    Ja do około półtora roku dawałam dzieciakom modyfikowane, potem przeszłam na zwykłe (najpierw kupowałam zwykłe w proszku przez 2-3m a potem to z kartonu) Jednak w książce jaka przyszła z Bebiko piszą że na modyfikowanym dzieć być powinien do 3 lat
    --
    • CommentAuthorewa74
    • CommentTimeJun 19th 2008
     permalink
    tak pytalam z ciekawosci...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 19th 2008
     permalink
    z tego co pisza w kalendarzach zywienia mleko krowie mozna wprwoadzic od 2roku zycia chociaz wiem ze np w stanach juz od roku mozna podawac krowie. swoja droga to pewnie z tym 2-3rokiem zycia to moze byc i chwyt marketingowy... ja karmilam Gabrysie 18miesiecy piersia a pozniej dostawala produkty mleczne... mleka jako takiego nie dostawala w sumie przed 2rokiem zycia wcale

    a jesli idzie o skore wysuszona to u Krzysia oliwka nie pomogla. dopiero smarowanie mleczkiem kosmetycznym i kremem pielegnacyjnym pomoglo tyle ze jemu to az skora schodzila :(
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeJun 19th 2008
     permalink
    my w drugim roku podawaliśmy już mleko krowie ale 0,5 % tak nam kazał alergolog
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 19th 2008
     permalink
    Jestem ciekawa jak zareaguje moja Julcia na mleko prosto od krowy bo takowe mam zamiar jej dać na próbę na wakacjach :)) osobiście uwielbiam takie ciepłe jeszcze :))
    •  
      CommentAuthormyszorka
    • CommentTimeJun 20th 2008
     permalink
    A ja nie wiem co mam zrobic i proszę Was o poradę, bo mam bardzo malo mleka swojego chociaż uparcie staram się jeszcze podtrzymać laktacje. Nie wiem czy wprowadzic Matowi butelke raz dziennie sztucznego gdy juz sama nie będe miała czy juz nic z tym nie robić.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 20th 2008
     permalink
    Myszorko a nie mozesz podac Malemu kaszki albo czegos innego? dzieci powyzej roku z tego co sie nie myle to tylko 2 razy maja modyfikowane zalecane w karmieniu (a ty mi sie zdawalo juz mu podajesz) i podobnie z cycaniem - po roku 2-3razy dziennie... moze zamiast odciagania laktatorem na nastepny dzien daj Matiemu po poludniu czesciej ssac?
    •  
      CommentAuthormyszorka
    • CommentTimeJun 20th 2008
     permalink
    Aniu Matuś je kaszke mleczno-ryzowa na kolacje a tak czasem w deserku ma jogurt. On ma taki schemat :
    sniadanie (chlebek z szynka, jajko lub jakis serek) herbatka
    mleko moje
    deserek
    obiadek -zupka
    drugie danie
    jakis biszkopt
    kaszka
    co do mleka sztucznego to wiem ze jak cos to mam zacząc od nan ha 2 bo 1 juz pił jak miał miesiąc co musiałam go odstawić od piersi i dobrze je tolerował a potem dopiero kupic junior
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 20th 2008
     permalink
    A ja ostatnie 2 paczki miałam Nan3 i nie wiem czemu ale Mała go nie tolerowała - zielone brzydkie kupki, wróciłyśmy do 2 i jest ok... może i przypadek ale z 2 str jak przez 2 paczki tego mleka tak było to już sama nie wiem
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 20th 2008
     permalink
    Myszorko ja mysle ze jemu to juz i Junior bys mogla dac :)
    ja bym w tym schemacie ciut zmienila i na poczatek dnia dala cycka (nawet nad ranem przez sen) i pozniej jak wracasz z pracy to nie widze w ogole karmienia... u nas w ciagu dnia jest popijanie ale jedzenie tez sie utrzymuje rano, po poludniu no i na dobranoc wieczorem. tyle ze ja w domu siedze no i mam bardzo duzo mleka (wczoraj podczas karmienia z lewej piersi zalalo mnie po sam pas z prawej bo jakies 7godz z niej nie karmilam!)
    •  
      CommentAuthormyszorka
    • CommentTimeJun 20th 2008
     permalink
    Aniu rzadko kiedy daje mu w tygodniu cyca bo on wydziwia przy piciu, staje na głowie itd. w weekend sie pocycamy wiecej bo przed drzemkami w ciągu dnia. A co do mleka junior to zalecenie pediatry zeby miesiąc dac 2 a potem junior. A co do picia to Mati spi juz prawie cala noc, wstaje nad ranem miedzy 4-5 i pije cyca.
    --
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeJun 20th 2008
     permalink
    Moja Oliwka też cały czas pije (2 razy dziennie) mleczko 2 - ISOMIL 2.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 20th 2008
     permalink
    Myszorko no lwasnie mi chodzilo o te poranne karmienie... myslalam ze on moze sie nie budzi jak wychodzisz do pracy stad taknaipsalam
    no a jesli cuduje to widac nie jest glodny, jesli wiec chcesz zachowac laktacje to moim zdaniem karm go np przed podaniem drugiego dania, same weekendy to wydaje mi sie ze za malo jesli idzie o pobudzenie laktacji...
    •  
      CommentAuthormyszorka
    • CommentTimeJun 20th 2008
     permalink
    Musze cos pokombinowac z nim, jak wróce z pracy to przed drzemka dam mu cyca zamiast soczku czy herbatki.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 20th 2008
     permalink
    moze dlatego mam latwiej ze Krzys nie dostaje herbatek a sok tylko na spacerze i to tez 1/3soku a 2/3wody
    •  
      CommentAuthormyszorka
    • CommentTimeJun 20th 2008
     permalink
    ja tez mieszam sok z wodą bo Mati wybredny i nie wszystko mu smakuje, a owoców nie chce mi jesc wiec niech troche soku się napije>
    co do mleka to masz to na plus ze Krzyś ma mleko na zawołanie bo jesteś w domku:wink:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.