ooooooo myszorka - a ja nie robiłam!?

Mada - cieszę sie , że u małej poprawa, oby tak dalej! ;)

Iwa ja chodze na usg ze względu na mastopatie w jednej i lekarz na usg powiedział zeby sprawdzić piersi po zakonczeniu karmienia.
Także umów się, bo jest to ważne, czasem robią się tzw. wapniaki ale lepiej wszystko sprawdzic

Aniu ja jeszcze karmię, rano lub w ciągu dnia, zależy od nastroju Matusia, raz dziennie dostaje mleko nestle i kaszka na dobranoc, pediatra powiedziała ze wystarczy.
A i co do multisanostolu to powiedziała ze mam zrobic tak:butla multi i butla d3 i znowu zamiana.

Aniu - spokojnie - wszystko będzie dobrze!

Ja Oliwce daję wit. D3 - krople po jednej dziennie, ale ostatnio przeznam się, że zapominam!

no Krzys modyfikowane dostaje co jakis czas plus je nabial ale o witaminie d3 sama neonatolog mi wspomniala. wg naszej lekarki powyzej roku vigantol ma za duza dawke d3 i stad zalecila te kapsulki.

Iza mamy byc w przychodni ok 12tej

A mi sie "popsuła" Weronika :/ Jadła wszystko i nic się nie działo z brzuszkiem czy z nią. Od jakiegoś czasu po mleku zwykłym (z kartonu) czy po przetworach mlecznych (twaróg, jogurty, actimele, kaszki gotowe, budynie) Mała ma rozwolnienie :/ Wczoraj w ramach "sprawdzenia teorii" dałam jej pół actimela no i był żadziak, kilka dni temu zrobiłam jej kaszę manną na mleku zwykłym i jest to samo :/ Będę musiała porozmawiać chyba z pediatrą a ze mam zaległe szczepienie to będzie okazja

Ania ja obieram z tych "białych nitek", ale moje maluchy nie przepadają ... wycyckają sok :P

no bo ja w sumie nie obieram ale moja mama mnie nastraszyla ktoregos razu ze ta blonka moze do zoladka przylec bo malec dobrze nie pogryzie. no i teraz mam wlasnie wizje ze cos sie moze stac. Krzysko jak widzi mandarynki to bedzie do tej pory sie upominal az owoce nie znikna z zasiegu wzroku. Gabrysia jak chce byc dobra siostra to sama jeszcze mu podrzuca :)



And ja mleko wlasnie na takiej zasadzie stosuje. jak jest mi ciezko na zoladku to wypijam pol kubka mleka i za 30-45min rewelacje kibelkowe zapewnione :D

Aniu - ja wczesniej obierałam, a teraz Oliwce dzielę na kawałki i sama wszystko pałaszuje! Narazie nie miałysmy z tym problemu!
Izunia z taąwit. D3 to z tego co słysze to pediatrzy już raczej powyżej roczku, ok. półtorej nie zalecają podawania.
Jak Oliwka ostatnio była przeziebiona i nie było naszego pediatry - byłam u innej pani doktor to powiedziała, żebym już jej nie dawać, ciemiaczko super zarośnięte, ząbki jak trzeba to nie ma konieczności, ale jak chcę to powiedziała, że po jednej kropli do szczepienia które teraz będzie moge jej dawać i później zapytać jeszcze swojego pediatrę. Więc ja sie już tak strasznie to tej wit. D3 nie przykładam - tak jak napisałam, czasami zapominam!
Jak za tydzień w środe bedziemy na szczepieniu to zapytam jeszcze raz naszego pediatrę!

mnie się wydaje, że ta błonka z mandarynki nie jest groźna, przecież jest cieniutka, bez porównania do skórki pomidora. Ja czasem dam mandarynkę, obieram z tej błonki, ale Kamil młodszy

Harpi ze spaniem zalezy od dziecka. Krzys ma zaraz 1.5roku a potrafi spac 2 razy w ciagu dnia. jedna drzemka 1.5godz i jedna godzinke w zaleznosi o ktorej wstanie rano i jak w ciagu dnia sie zmeczy :)
patrzac po tym planie to u nas cyckowo w dzien wychodzilo i wychodzi podobnie (Krzys od bardzo dawna nie jada w nocy). rozumiem ze dopuszczasz przegryzki typu owoc, paluszki czy chrupki miedzy posilkami?

przegryzki pewnie będą, tym bardziej że Kamil z babcią, a babcia myśli, że dziecko ciągle głodne ;))) Będę się starała wpoić, że przegryzki w postaci owoców czy np. ogóra mają być, a nie paluszki, ciastko, itp.
Kamil na razie śpi 2 razy i dobrze nam z tym i nawet jeśli wstanie z drugiej drzemki ok 17-tej to o 20 zasypia bez problemu, ale jak będzie później, to nie wiem. Wolałabym go sama przestawić, nim wrócę do pracy - dlatego pytałam.
W nocy karmię 2 razy, wszelkie próby oduczenia nie wychodzą. Od dziś w nocy wprowadziłam środki drastyczne - nie daje cycka i czekam aż zaśnie, póki co udało się pierwszy raz karmić o 2, drugi raz o 5 - czyli oba karmienia godzinę później niż normalnie. Zobaczymy co z tego wyjdzie

poszlo jak z platka. Mlody bez problemu dal sie rozdziac i pokazal lekarce wszystkie zeby. oczywiscie i pigula i pediatra nie mogly sie oprzec i poobmacywaly pepek mlodego ale do tego sie juz przyzwyczailismy chyba. po wywazeniu (10300) i obmierzeniu (tu zalezy jak stanal bo od 80 do 83wychodzilo) zostal zaszczepiony. pielegniara super bo zagadywala Krzysia jak dawala mu zastrzyk dzieki czemu nawet sie nie zorientowalismy jak bylo po wszystkim. Tesc jak wyszlismy to myslal ze Krzynia nie zaszczpili bo nic go slychac nie bylo :)
i lekarka i pielegnairka mowily ze nie mialy zadnych info o jakis odczynach poszczepiennych. Pediatra poweidziala ze gdybysmy mieli ciezka noc dzisiaj czy jutro to na bank nie od szczepionki bo dziaslo na dwie trojki ma mocno nabrzmiale wiec zuby moga przyatakowac. pochwalila ze karmie piersia i powiezdiala ze jak tylko mam mleko to dobrze by bylo dorkamic az do wiosny, zastanowie sie jednak nad tym ;-)

oby teraz najblizsze dni nie przyniosly zadnych atrakcji. ponoc najgorszy jest pierwszy tydzien takze kciuki dalej wskazane

Ania wiedziałam, że syn nie zrobi Ci niespodzianki i będzie dzielny jak zawsze - Ty panikaro :P
Waga jak dla mnie fajna, ciekawe ile moje dziecka przybrały, ni o wydłużyło Ci się dziecko :D

Aniu ale Krzys dobrze wg mnie wygląda.

Jemma a jakie jest nieludzkie jedzenie

Ania super!

u mnie 8-CYC ,10,Owoc,12 obiad, spanie, 5 deser, 7 kollacja, i 9 cyc..

nie wiem jak podkreslic link:(

dzieki ciasteczko:))

to ja mialam teraz nadrabiania-3dni.
Mada super wiesci.warto bylo klasc niunie na brzuchu:)

My dzis otrzymalismy wynik-Ala nie ma Pradera Willego:):):)
25.11 mamy jeszcze badania cytogenetyczne-takie ogolne.

bylismy tez u neurologa-Pani zadowolona z niuni. Jezeli chce moge przejsc na bobaty-nie wiem jak sie pisze.

a potem pediatra.Ala przytyla w tydzien 200g-sukces.
wazy 5900:)
zostala zaszczepiona.

Moja Ala tez nie chce jesc mleka sztucznego.Tylko wyczuje to kreci glowa.
Ja jej robie bebilon z kaszka na sniadanie i kolacje bo inaczej by nie zjadla.

marta- super wieści :D

Głupie pytanie: kiedy wychodzą dziecku 5-ki? Możliwe , że Maksiowi te zęby się wyrzynają? Jest okropnie rozdrażniony, gryzie smoczek od butelki i szczoteczkę a ma po już po 4 zęby z każdej strony.

Nestle dla mnie śmierdzi niemiłosiernie, smród jest tylko stłumiony wanilią

Nam tylko 5 brakuje :P

Nam też brakuje tylko 5tek, dziecko znów się ślini niemiłosiernie, też zadaję sobie pytanie - czy to możliwe, że to kolejne zębiska?