Mała powinna spać bardzo dużo w dzień, tak samo jak i w nocy :))) Fakt, że takie małe dzieciątko ma już swoje godziny czuwania i możesz próbować je przestawiać, jeśli Łucja ustaliła sobie, że będą one przypadać w nocy. Ale wydaje mi się, że nie to jest problemem, bo nawet gdyby ustawiła sobie czuwanie w nocy, to i tak nie powinna płakać. Co do noszenia to nie uważam, żeby to był dobry pomysł, prędzej weź córkę do łóżka, w samej pieluszce, siebie też rozbierz i się potulcie, pośpijcie w ten sposób. To naprawdę bardzo dużo daje, u nas jak zaczęliśmy "terapię" ciało do ciała zrobiło się dużo spokojniej. Polecam też dużo głaskania maluszka, delikatny masaż po kąpieli (o ile nie płacze). A na ataki płaczu bardzo dobrą metodą jest zawinięcie malucha ciasno w kocyk, tak, żeby tylko buźka wystawała i przytulenie, kołysanie i szeptanie (szumienie) do ucha. Możesz przy tym dać smoczek albo pierś. Moje dziecko akurat tego nie lubiło, ale na większość dzieci działa. Robisz dziecku warunki podobne do tych, które miała w brzuchu, bo pierwsze 3 miesiące są zwane czwartym trymestrem ciąży.
Witam mam pytanie z innej beczki wiem ze sa na forum uzytkownicy peg perego pliko My kupilismy dzis peg perego pliko switch, jest to model rozniacy sie tylko tym ze obraca sie siedzisko w obu kierunkach moje pytanie brzmi: czy wysokosc budki jest regulowana ? mi sie wydaje strasznie nisko-ze Ala glowa dotyka
DZIEWCZYNY, POMOCY! Małgosia ma na usteczkach - na górnej wardze po środku takie twardsze, ciut jaśniejsze coś... Jakby pęcherz, ale nie pęcherz, bo nie wypełniony niczym tylko takie twardsze..Moze to od ssania... NIE WIEM... Zmartwiłam się - POWIEDZCIE, WASZE DZIECI TEŻ MOZE TAKIE COŚ MIAŁY??? HELP ...
Moja Łucja też ma taką przyssawkę domyśliłam się, ze to od ssania bo zwykle powiększa się podczas spożywania posiłkua jak mała odczepia sie od cycka to całe usta ma takie, po chwili wraca wszystko do normy. ciekawe to wszystko bardzo!
Mój Kamil też miał od ssania... palca :))) Bo w drugim tygodniu jego życia karmiliśmy go ze strzykawki po palcu. Pewnie gdyby ssał cycka, to też by to miał. Zeszło nawet nie wiem kiedy
To ze po 3 tyg zejdzie to niekoniecznie :) Antosia ma do dziś i nie 1 przyssawkę ale 3 większe, mniejsze, twardsze mniej twarde -> ale ma i jak juz zejdzie robi sie na nowo Po prostu taka uroda dziecia
Fajny temat siusiaczkowy, bo ja tez mam w brzuszku siusiaczka, choc dzis w nocy snila mi sie dziewczynka I ja Damazyego tez mniejwiecej tak sobie wyobrazalam
dziewcyzny czy ktores z waszych ok. poltorarocznych - 2letnich dzieci miewa fazy mlekowe? od kilku dni Krzysko najchetniej by znowu pil mleko. zupe owszem zje ale wszystko inne jest pfeee i leci z butelka i pokazuje na pudelko z mlekiem zeby mu zrobic. doszlo do tego ze mleko zjada 3-4razy dziennie. wczoraj zliczylam ze prawie litr wypil plus caly talerz zupy i serek homoniewiadomo. no i sama nie wiem czy jesli juz nic innego nie chce to spokojnie przetrwac kolejny okres mleczny czy jakos go oszukiwac i cos innego podsuwac bo te mleko to za malo..
Czy wasze maluchy maja czas wieczornego placzu? Ja myslalam ze Ola jest glodna, ale niestety to nie to. Brzuszek tez wykluczam bo jest miekki, bzdziuszki ida normalnie, odbekuje tak samo... Jak z zegarkiem w reku wyje po 17.30... do 21. Przeczytalam,ze istnieje taki wlasnie wieczorny placz malucha- odreagowanie dnia- ale juz u miesiecznego?? I dodam ze w dzien spi 1.5-2h:/ lub drzemie przy cycu. Jak jej pomoc wypoczywac bardziej w ciagu dnia...? Moze wieczorami jest tak zmeczona, ze nie potrafi spokojnie zasnac?
AniuM, Maks nie woła mleka bo od zawsze dostaje o tej samej porze tą samą ilość. Wiesz, księgowa - wszystko musi być zaplanowane, wyliczone i zrealizowane ;P
Emkaf, ja popytasz mamuś , to dowiesz się, że 90% znich pamięta wieczorny, nieukołysany płacz swojego malucha. I właśnie takiego nowonarodzonego. Nie wiem, może kolki, może odreagowanie dnia, może zmęczenie, które nie pozwala usnąć... teorii jest co najmniej kilka...
u nas najczesciej w kosc dawalo i daje zmeczenie.. jak Krzysko swojego w dzien nie odespi to chodzi taka jeczydupa ze glowa mala... mysle ze 1.5godz dla miesieczniaka to stanowczo za malo... a te drzemki na cycu jakbys zsumowala to jak dlugie wyjda ?
Emkaf - Julka też tak miała - ale przeszło po tygodniu.
A u nas Julce zaczęły się pojawiać zaczerwienienia na buzi i za uszkami i na rączkach no i bardzo się drapała - więc zadzwoniłam do naszej pediatry i jak ją zobaczyła - okazało się że jest alergikiem po mamusi - zmiana mleka na nutramigen, ja mam nadal "każdą ilość"(nawet najmniejszą ) mleka z piersi dawać, do picia woda z glukozą no i maść robiona do smarowania, kąpanie co 2 dni wrrrr, do natłuszczania krem Oilatum i do kąpieli też Oilatum. Martwiłam się, że mała nie zechce jeść Nutramigenu śmierdzącego ale jakoś je i nie zapeszać. Najgorsze to boję się jak zareaguje bez kąpieli spać???? Jak jej to zmienić??Do tej pory codziennie miała ukochaną chwilkę dnia - kąpiel.
Czeka nas wizyta u alergologa, teraz jest bardzo dzielna chociaż widzę, że męczy ją to swędzenie i nawet ma problemy ze snem w dzień.
Aniu co prawda Piotrus jest 15 miesieczny tylko ale on ma takie dni włąsnie ze chleb wypluwa,obiadku zje dwie łyzki a mleka to by pił i pił.a znowu inny dzien ma taki ze mleka tyle co kot napłakał ale za to inne jedzenie to pochłania a w nocy deficyt mleka chce nadrabiac
Aga wielu lekarzy mowi ze dzieciaki nie powinny byc kapane codziennie bo wyniszcza sie naturalna ochrone bakteryjna skory... a w szczegolnosci tyczy sie to do dzieci rodzicow alergikow - tak przynajmniej twierdzili alergolodzy (moi) i neonatolog (dzieciakow). moje maluchy od zawsze byly co 2-3 dni kapane i nic im nie jest :) aha jesli nie uzywalas wczesniej oilatum to uwazaj bo tez bywa wredne i uczula
Ciacho dzieki za budujaca odpowiedz :) ja juz myslalam ze tylko Krzysko ma takie odchyly bo jak rozmawiam z koelzankami to dzieci pija z reguly butle raz lub gora 2 razy dziennie. mysle troche ze w wypadku Krzysia to moze takie pozostalosci pocyckowaniowe... sama nie wiem. no ale grunt ze w ogole je a nie tadzio niejadzio
AniuM Ala wprawdzie nie dwulatkowa ale teraz tez ma faze mlekową. W nocy wypija 3butle!! co do nocnego płaczu-ja tego nie znam,bo Ala nie miała. ale wiem ze jak dziecko jest bardzo zmeczone i malo spi w ciagu dnia to nadmiar bodzcow nie pozwala spac mu dobrze w nocy. Dziewczyny mam mnostwo fajnych letnich ciuszkow w sprzedazy.JAkby ktos byl zainteresowany...
a moja emmaljunga juz sprzedana. Teraz wozimy sie pegperego:D
Aniu, mój syn pewnie jakby mu mleko dać zamiast innych posiłków - to by wypił, bo on mlekopij był zawsze. Po odstawieniu od piersi pił sporo mleka, ale z czasem się to unormowało i przestał ciągle się upominać. Teraz - podobnie jak u Jemmy, dostaje mleko w stałych porach (czasami są odstępstwa, wszak ja nie księgowa ).
co do płaczów wieczornych, popołudniowych też się nie wypowiem, bo Hania z tych nie płaczących dzieci..ale faktycznie ok 2 godzin snu dla takiego maluszka to mało;(( moja ogólnie lubiła spać;) i szybko noce zaczęła przesypiać-bez pobudek, jak skończyła 2 miesiace;) do teraz śpi 3 razy dziennie po min ok 1 godziny i od 20 do 7-8rano..ma swoje pory i się ich trzyma..
naprawdę nie wiem co doradzić, tzn jak przedłużyć dniowy sen maluszka;(
Emkaf, zgadzam się, że młoda za mało śpi w dzień i dlatego odreagowuje wieczorem. Albo może Ola przechodzi skok rozowjowy, poczytaj o tym w Bazie Wiedzy. Jeśli to skok, to niedługo minie. Mój syn też bardzo mało spał w dzień i też miał marudne wieczory, z tym, że to nie był płacz, tylko marudzenie. Zwalałam właśnie na nadmiar wrażeń i zmęczenie dniem. Jak miał ze 3-4 miesiące nadal spał tyle samo w dzień, ale już tego snu tak nie potrzebował, więc mniej marudził.
A jak Ola lubi spać najbardziej? jeśli w wózku śpi, to może dłuższy spacer? albo 2 spacerki, żeby pospała dłużej. Tylko pogoda nie za bardzo.
Aniu, mój syn też miewa dni mlekowe, z tym, że on jeszcze na cycku. Gdybym była na twoim miejscu, to bym przeczekała. Kilka dni mu nie zaszkodzi przecież, na wadze nie straci, ewentualnie może zagęszczaj to mleko kaszą - o ile da się tak oszukać? Kaszki Bebilon są bardzo rzadkie, nie sposób ich zrobić na gęsto, chyba żeby pół opakowania wsypać :)))
EMKA, nasza Małgosia co kilka dni tez ma fazy płaczu wieczornego, nawet przechodzącego w wieczorno - nocny :(. Najedzona, ale marudzi... To chyba normalne. Ale u Was musisz zadbać, by spała wiecej w dzień... Nasza śpi około 5 godzin NA PEWNO codziennie, a czasem wiecej w ciągu dnia. Ma na pewno dwa razy sen co najmniej 2 godzinny, częściej 3 godzinny. Ale płacz wieczorny narazie nieodgadniony przyczynowo... W WALENTYNKI nam dała popalić do 2 w nocy - to był rekord. Spała parę minut, pół godzinki i płacz... cóż - przyczyn moze być wiele - trudno odgnadnąć. TRZYMAM KCIUKI ZA OLĘ Z CYCUSIAMI I SNEM!
Jezeli zsumowac drzemanie przy piersi to jeat tego duzo- co 1-2h po 20min- potem otwiera oczy na mega szerokosc jakby totalnie zregenerowala sily... Ale w ciagu dnia jestem totalnie uziemiona. Na cale szczescie przesypia pieknie noc. A najlepsze ze, zadecydowalismy z M ze bedziemy ja przezwyczajac do spania przy roznych dzwiekach, zeby nie bylo tak jak ze mna ze mama musiala kichac w poduszke zeby mnie nie obudzic;/ - przez te krzyki teraz sami chodzimy przy niej na palcach i prawie kichamy w poduszke... Dzieki za odpowiedzi- chyba musimy to jednak przeczekac:/
harpijko, mówisz, że kaszki bebilonu takie żadkie?? a Hania je bardzo lubi, ale nie są żadkie:) bardzo gęsto to nie są:) ale żadkie też nie:))) ale fakt faktem są bardzo dobre;)))
Emkaf..trzymam kciuki,żeby małej raz dwa minęło:))
co do spania w hałasie, to różnie z tym jest:) czasami HAnia śpi i można koło niej skakać, a czasami, pies przejdzie otrzepie się i Hania oczy wielkie:)) to spanie pewnie tak czy siak zależy od tego jak mocno dziecko zaśnie;))
dzisiaj Krzychu juz ciut lepiej jedzeniowo, chleb z maslem jogurt zupa a teraz kuraka wcina... no ale w ciagu dnia i tak 2 flaszki obalil a trzecia na noc bedzie ale to i tak mniej niz wczesniej wypijal.
Kobitki mam pyanko...chodzi o szwy, mam kilka do zdjęcia a reszta rozpuszczalnych, jutro jest 6 doba a mi od wczoraj te szwy bardziej dokuczają, wszystko wygląda ok i wogóle, ale nie wiem czy isc jutro na zdjęcie czy będzie jakas ulga jak je zdejmą, czy powinno samo przestac bolec i wtedy isc?????
Wczoraj pojechalam do szkoly, Ola zostala z M- nakarmil sztucznym mlekiem, na godziny a nie rzadanie, wyciszyl i mala spala od 18-24… az zastanawialam sie czy nie budzic ale szkoda mi jej bylo. Potem noc standardowa- pobudki o 24, 3 i 6. Zostawilam M otwarta Tracy Hogg i poslugujac sie ostatnim rozdzialem ‘3 magicznych dni’ uspokoil i uspil mala- jestem pod wrazeniem:) Mam nadzieje, ze te krzyki wieczorne mina bezpowrotnie...
anafra, mialam w zaleceniach ze szpitala kiedy powinny być szwy ściagniete. Miałam akurat w 9 dobie. aga, karmie bebilonem pepti, a to podobno to samo co nutramigen. Co rozumiesz pod pojęciem skutki uboczne? Bo u nas na pepti Julka się uspokoiła, alergia sie wyciszyła, kolki minęły.
Anafra miałam szwy na zewnątrz i wewnątrz, nierozpuszczalne, choć wszystko goiło się dobrze, szwy ciągnęły niesamowicie. W 6 dobie po porodzie miałam zdjęcie szwów, które mnie bolało dość mocno, lekarz zostawił dwa ostatnie wewnątrz pochwy bo zbyt mocno krwawiło. Zostały zdjęte tydzień później czyli wczoraj. Już po pierwszym zabiegu, choć bolesnym, odczułam ulgę, nic nie ciągnęło, nie szczypało, mogłam normalnie siadać, wstawać. A wczorajszy zabieg to już przeszedł swietnie. Zdjęcie szwów naprawdę dużo daje, praktycznie wszystko zmienia na plus więc głowa do góry
O nie histori ze szwami to ja nie lubię. Ginekolog który ściągal mi je w 8 dobie zostawił kilka bo ich nie zauważył Ja je zobaczyłam w 25 dobie i byłam przerażona. Na szczęście mój gin szybko i w miarę bezboleśnie się ich pozbył.
Dzięki za rady babki :) Rano tak mi już dokuczyły te szwy, ze ide sziś na 19tą do gina, co tam jedynie pojde jutro czy za kilka dni, ale moze akurat zdejmie i będzie lepiej
mi sie same rozpusciły naszczescie.pamietam jak mnie szył mój gin po porodzie to mówiłam ze"tylko rozpuszczalne prosze!"hahaha Piotruszek mi pokasłuje z lekka,chyba zaatakuje drosetuxem