Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    Kurcze no ja się z tym nie spotkałam, ale kto wie, może ma to znaczenie ... :P
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    Iza ja też nie.
    Jak była maleńka często ulewała, no ale wcześniak, złe mleko, za łapczywa itd itp Ale od kilku tygodni problem powrócił i szukałam przyczyny - no i znalazłam chyba bo od wczoraj od chwili założenia śpioszków jest spokój
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 8th 2009 zmieniony
     permalink
    AND, moze poobserwuj dłużej, bo może to zbieg okoliczności jednak skoro OD WCZORAJ tylko... bo że ciasne moga przeszkadzać brzuniowi, to ok, ale takie luźne też...?
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    Kako od wczoraj jestem pewna że to ta przyczyna - wcześniej były już przypuszczenia i wnikliwa obserwacja kiedy są "ulewki" Owszem zdarza sie że jej sie cofnie przy beknięciu (po jedzeniu nadal jej się musi odbić) ale kropelka, a nie chlusta jak w spodniach czy rajstopkach
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    kurcze, ciekawe...bardzo wrażliwy brzuszek. Będę pamiętać na przyszłość. Oby sie ta wiedza nie przydała.
    MIŁEGO DNIA
    --
    •  
      CommentAuthorPoli
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    Aga u mnie Szymon też chlusta, ale albo jak się przeje, albo jak się zakrztusi za dużym kawałkiem, ale nie zaobserwowałam u nas związku z obciśniętym pasem.
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    Ja zauważyłam, że jak mleko zagęszczone jest kaszką to się nie ulewa, zupki też nie wracają:)
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 8th 2009 zmieniony
     permalink
    dziewczyny, mam pytanie, czy któraś z was robiła dłuższe przerwy między szczepionkami. ostatnio mieliśmy szczepienie 9 tyg temu, bo pani dr kazała przyjść nam po ukończeniu 5 mieś. teraz mała ma katarek i nie wiem czy iść mimo to, czy tydzień odsunąć... (Infanrix hexa)
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    Kako u mnie Juniorzy mieli mega długie przerwy nawet kilka miesięcy ...
    Katar nie jest przeciwwskazaniem do szczepienia, tak mówią pediatrzy. Ja jednak bym odczekała jakieś 1,5-2tyg :P
    Po prostu szczepienie Wam się przesunie i kolejne również, nie ma pośpiechu w tym temacie.
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    Jeśli dzieć był na antybiotyku to warto odczekać jakieś 6tyg, tak doradzała nam nasza neonatolog z ICZMP.
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 8th 2009 zmieniony
     permalink
    tylko katarek, bez goraczki, bez leków...ale ja na CZUJA uwazam że lepiej poczekać, no ale wolę was podpytać. DZIĘKI IZUNIA
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    Ja nie szczepiłam Weroni choć katar był od zębów. poszłam dopiero niedawno na 2 zaległe i to roczkowe. Antosia też ma mniej niż połowę szczepień które mieć powinna

    Kopiuję spod wykresu
    I pani dr i rehabilitant są zadowoleni z Antosi - postępy są widoczne i są spore. Jednak zaburzenia neurorozwojowe też są są spore :( Zdaniem pani dr są rzeczy których ona sama się nie nauczy i my też nie wszystkiego jej nauczymy przed nami bardzo długa droga :( Wzmożone napięcie jest nadal, głównie w nogach. Chwyt ma nadal bardzo mocny jak niemowlak i musimy ją nauczyć że rączki mają być otwarte. Nadal mocno się kuli. Teraz główny cel to wymuszenie na niej otwarcia dłoni, nauczenia turlania się z brzucha na plecy, prostowania rąk gdy leży na brzuchu.
    Nie wiem czy wszystko napisałam ...
    Wskazany by był basen
    Poduche sako nie mogę używać :/ mamy trzymać sie twardej nawierzchni i wymuszać na niej prawidłowe postawy a nie ułatwiać poduszkami. W taką się zapadnie i nie będzie chciała robić nic
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    And mimo wszystko cieszę się, że znalazłaś odpowiednich lekarzy, którzy służą radą i pomocą dla Tosi ... to ważne, że jest w dobrych rękach. No to teraz tylko twarde podłoże i zobaczysz Tosia załapie "o co kaman" :P Trzymam kciuki za Was! ;D
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    Iza ja też się z tego cieszę że chociaż neurolog i rehabilitant mocno ze sobą współpracują no i że taką rehabilitantką Antosi jest jej chrzestna
    Jednak chciałabym już wiedzieć czy u Antosi jest porażenie mózgowe czy to tylko takie małe uszkodzenia mózgu. Antosi chrzestna mówiła mi o dziecku które pięknie pracowało tak jak Antosia, gwałtowny duży skok zaczęło się turlać i osiągnęło to co teraz Tosia i stanęło :( i trwa tak a ma ponad rok
    Boję sie tego wszystkiego. I o tyle co "trzymam fason" przychodzi taki dzień jak dziś że jestem rozmemłana :( To nie to że zakładam czarne scenariusze czy coś tylko po prostu chciałabym wiedzieć na co się nastawiać psychicznie.
    Teraz znów czekanie do sierpnia na kolejna wizytę i co na niej usłyszę nie wiem, chciałabym by pani dr potwierdziła lub zaprzeczyła
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    And przecież nawet mama, która urodziła zdrowe i donoszone dziecko nie zna jutra ... wszystko się może zdarzyć! Wiem, że masz dość i chciałabyś znać odpowiedzi na nurtujące Cię pytania ... ale tak się nie da. Nikt nie da Ci gwarancji, że dziś jest super i na przyszłość też będzie ... Jeśli chodzi o nastawienie psychiczne > ja bym chyba nie umiała się nastawiać na cokolwiek ... pozostaje nadzieja, że będzie dobrze, i tego Ci życzę And.
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    Izuń dziś mnie to jakoś rozbiło po prostu. Nie wiem czego oczekiwałam i nie wiem czego chciałam po tej wizycie ale jakoś taka rozczarowana z niej wróciłam
    Poskładam się do kupy i bedzie ok :)
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 8th 2009 zmieniony
     permalink
    AND, wiesz, nie mam doświadczenia (Bogu dziękować), ale teraz studiując logopedię, bardzo dużo przyglądamy sie róznym przypadkom dzieci. W sobotę oglądaliśmy niezwykle poruszający film o dziewczynce z porażeniem mózgowym i to dużym ( osiagnięcia Antosi sa już dużo wieksze niż tamtej 2letniej dziewcyznki). Lekarze mówili, ze przypadek beznadziejny, ale rodzice swoją codzinną praca, ćwiczeniami z małą dokonali cudu i zrobili postepy, jakich lekarze nie potrafili wytłumaczyć. WIEC ZAWSZE JEST NADZIEJA i trzeba mocno wierzyć, że będzie dobrze. Na pewno robisz wszystko, co mozesz dla Tosi i tak trzymaj. WIERZĘ, ŻE BĘDZIE WSPANIAŁĄ DZIEWCZYNKĄ, JAK JEJ SIOSTRY i w niczym nie bedzie im odbiegać.
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    AND trzymaj się dzielnie, Antosia silna dziewczynka (ma to po mamie zapewne ). Najważniejsze to myśleć pozytywnie.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthoradaja78
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    dziewczyny pytam tu bo na karmiących sie zawiesilo i moglabym czekac do konca laktacji ;) czym jeszcze, oprocz bepanthenu moge smarowac sztrasznie piekace brodawki po karmieniu? czy to cos nie tak, czy wybrac sie z tym do lekarza? jesli tak to do jakiego? mojej ginki? a moze pomoga nakładki silikonowe i gdzie je kupic, w sklepie czy aptece? czasem zgrzytam zębami i płacze z bólu :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    Adaja, najlepiej własnym mlekiem.
    --
    •  
      CommentAuthorPoli
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    Adaja78 503589814 - to jest numer do położnej laktacyjnej z Wrocławia. Mi bardzo pomogła przez telefon więc zadzwoń sobie do niej i zapytaj. Naprawdę polecam
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    Adajko kilka kropli swojego mleka rozsmarować i wietrzyc
    Nakładki nie pomogą tak naprawde, może złagodzą ból ale niewiele, dadzą szansę na zaleczenie sie popękanych brodawek, ale jak mały sie przyzwyczai to przekichane

    Ja wiem ze musi być dobrze ale dzis mi zabrakło sił
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    And teraz Cię nie pocieszę, ale jeszcze nie raz Ci tych sił zabraknie ...
    Ale wiesz, to tylko takie złudzenie - bo każda nas jest na swój sposób silna :D
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    AND- i Ty i Tosia już nie raz pokazałyście Swą siłę i jestem pewna że wszystko będzie ok!!! I na następnej wizycie usłyszysz lepsze wieści!!! czego Ci z całego serducha życzę!!


    Julcia od jakiegoś czasu tj od kilku dni jak trzyma jakąś mniejszą rzecz tuż przed sobą to robi zezika skupiając oczka do wew patrząc na tą zabawkę - hm i nie wiem czy to normalne czy ja mam jakies omamy i swoją nadwrażliwość???
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    Aga do roku czasu dzieć bezkarnie może zezować :P Taką usłyszałam odp w Matce Polce jak jeździłam z Szymkiem na kontrole odnośnie przebytej retinopatii wcześniaczej.
    Później już trzeba zaczerpnąć opinii okulisty, ważne abyś zaobserwowała kiedy najczęściej zezuje.
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    adaja, bardzo dobra jest maść Purelan - to czysta lanolina.
    •  
      CommentAuthorashley
    • CommentTimeJun 9th 2009
     permalink
    Melduję się jako świeża mama. Zamierzam poszperać po tym wątku, ale póki co mam szybkie pytanie: położna środowiskowa kazała mi odciągać pokarm niewypity przez dziecko (ma 6 dni). Z jednej strony wiem, że mam więcej pokarmu niż mała wypija, ale z drugiej nie chcę rozbujać sobie laktacji, a wiem, że ściąganie może mieć taki skutek... jakieś rady?
    -- Jestem mamą, to moja kariera...
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeJun 9th 2009
     permalink
    Hej, nie ma potrzeby odciągania, jeśli nie przeszkadza to ani Tobie (zastoje), ani dziecku (czasem dzieci nie radzą sobie na początku, jeśli leci za dużo, wtedy warto przed karmieniem trochę odciągnąć ręcznie).
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 9th 2009
     permalink
    dziewczyny, a ja ma też pytanie OCZKOWE.

    Od urodzenia mała trochę mniej otwiera prawe oczko. Kiedy jest zmęczona, śpiąca przede wszystkim, słabiej je otwiera, ale są też momenty kiedy normalnie - na równi z drugim oczkiem. Nie widać żadnej wady w budowie, żadnej opadającej powieki, ale mniej otwiera to jedno oczko czasem. - wyglada jakby na ciut mniejsze.
    spotkałyście sie z czymś podobnym? Nie wiem, czy wozić małą do o0kulisty, czy to moze normalne... Pediatra sie nie potrafi ustosunkować (wrrr)
    PODPOWIEDZCIE
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 9th 2009
     permalink
    Kako bo pediatra się na tym głębiej nie zna. Ja bym skonsultowała to z okulistą, nie zawadzi :P
  1.  permalink
    szwagierka urodziłą dzisiaj dziecko...chłopca Mikołaja....czemu jej zazdroszcze ????:shocked::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoradaja78
    • CommentTimeJun 9th 2009
     permalink
    dzieki dziewczyny, moje brodawki nie wygladaj na popękane tylko po karmieniu robia sie jakby bardzo suche i wtedy pieka, a smarowanie wlasnym mleczkiem to nie da rady bo nie da rady go wycisnac po karmieniu bo i tak pokarmu mam nie wiele.
    KAKO MAM DOKŁADNIE TO SAMO!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 9th 2009
     permalink
    o kurcze, Adajko...i co robisz? coś mówił wasz lekarz? a znasz może w Łodzi jakiegoś db okulistę? pokaż jakąś fotkę na której to widać - porównamy
    --
  2.  permalink
    Kako- mniejsze jest lewe oczko- prawda?
    To widac na zdjęciach
    Czasem może oznaczać to po prostu wadę wzroku( większe oczko jest dominujące)
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 9th 2009
     permalink
    Ciacho uśmiałam się haha :D
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeJun 9th 2009 zmieniony
     permalink
    Kako, u nas też jedno oko mniejsze i nie zawsze. Ale ja mam tak samo i to po tej samej stronie.
    Adaja, a czy brodawki nie zrobiły Ci się różowawe lub zaczerwienione? Moje właśnie tak wyglądają.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 9th 2009
     permalink
    lewe, lewe:) nie wiem co zrobić...:confused:
    --
  3.  permalink
    Myslę,ze najlepiej poszukac dobrego okulisty dziecięcego,zeby spac spokojnie. To napewno nic groźnego- ale zawsze lepiej sprawdzić dokładnie
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 10th 2009
     permalink
    poszukamy. a wczoraj jednak poszliśmy na szczepienie. w nocy mała zrobiła sobie 1,5g przerwę, wierciła sie bardzo, ale i uśmiechała do mamy. Rano w dobrym humorze, ale wygladała mi jakoś inaczej - ma 37,3. Ale chyba to normalne, prawda? Nie panikować?
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 10th 2009
     permalink
    37,3 to normalna i nie panikować. Możesz zacząć panikować jak będzie 38,5 ale tylko w taki sposób że podasz cos na zbicie temperatury ;)
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 10th 2009 zmieniony
     permalink
    dzięki AND:bigsmile:

    a z dzisiejszych nocnych uśmiechów przypomniała mi sie piekna piosenka, która do Małgoni nam tak pasuje...:)
    Ona się tak pięknie dziwi
    I cała taka jest zdziwiona
    Zdziwienie jej jest jak myśliwy
    I jeszcze dziwią się ramiona
    Ze zdziwienia aż podnosi brwi
    Coraz piękniejsze w tym zdziwieniu
    To jakby ktoś otwierał drzwi
    I wejść już dalej nie mógł
    Ona się tak pięknie dziwi
    I ciągle wszystkim zaskoczona
    W zdziwieniu swym aż traci siły
    Lecz dalej jeszcze jest zdziwiona
    Ją dziwi nawet płytki talerz
    Zadziwia – skrzynka pocztowa
    Ona nie musi mieć już innych zalet
    Niech tylko będzie wciąż zdziwiona
    --
    •  
      CommentAuthormisia-ludek
    • CommentTimeJun 10th 2009 zmieniony
     permalink
    Super tekst tej piosenki:bigsmile:
    A na oparzenie pomógł sudokrem, poprawa natychmiastowa a na drugi dzień już nie było śladu. Krostki to podejrzewam, że od pomidorów, które jadłam, bo jak odstawiłam, to już nie ma.
    A mam pytanko, czy takiego maluszka trzeba wybudzać w nocy na karmienie, czy czekać aż sama się obudzi. Bo Maja to zasypia tak ok 22-23 potem przebudza się ok 3, ale dziś np o 5 dopiero, a potem tak ok 7-8. No i czy w ogóle wybudzać na karmienia, bo w ciągu dnia też lubi pospać 3-4 godziny, ale tak patrzę na jej buzię to robi jej się druga broda, więc raczej na wadze przybiera.:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 10th 2009 zmieniony
     permalink
    ja uważam, ze nie wybudzać, jeśli dobrze przybiera na wadze. każde dziecko jest inne, a jej samej może się jeszcze 100razy pozmieniać i moze bedzie chciała jeść co godzinę, albo dwa razy w nocy, czy raz. kontrolować wagę.
    A WIEM ŻE SUPER TEKST. Dla was znalazłam piosenke:) POSŁUCHAJCIE. No czy nie jest boskie??? :)
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeJun 10th 2009
     permalink
    nie wybudzać!!!!!!!!!! 4 godziny to lux, ni za dużo, ni za mało.
    ja wybudzałam i teraz Mały mi się często sam budzi w nocy i spać nie daje.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 10th 2009
     permalink
    dziewczyny, na PORADACH zadałam pytanie dotyczace PŁATNEGO ZWOLNIENIA LEKARSKIEGO. proszę, zajrzyjcie i podpowiedzcie
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeJun 11th 2009
     permalink
    Doświadczone Mamuśki, czy mogę wyjechać z 4miesięcznym dzieckiem nad morze, planuję wypad w sierpniu. Oczywiście zapytam i pediatry, ale chciałabym usłyszeć Waszą opinię. Może któraś z Was wyjeżdżała tak daleko z takim bąblem? Trochę obawiam się trasy bo mam ponad 400km.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorPoli
    • CommentTimeJun 11th 2009
     permalink
    Ja robiłam taką trasę z takim maleństwem. Najlepiej jechać w nocy, żeby maluszek przespał :)
    --
    •  
      CommentAuthoragulina5
    • CommentTimeJun 11th 2009
     permalink
    My z Błażkiem pokonaliśmy 900km jak miał cztery miesiące odwiedziliśmy wtedy Zakopane i nawet na Kasprowy sie wdrapaliśmy:) Wyjechaliśmy o 2 rano mały budził sie tylko gdy auto stawało także my nie mieliśmy na co narzekać w tym roku planujemy odwiedzić Szklarską i drogę tez raczej nocą pokonamy..
    --
  4.  permalink
    Jak Michał była mały to jeździlismy po całej Polsce. Bardzo czesto pociągiem z przywieszonym do plecaka nocnikiem :)
    Teraz jestem chyba zbyt leniwa. Wybrałam sobie miejsce na wakacje oddalone od domu tylko o 200km;)
    •  
      CommentAuthorlarkaa
    • CommentTimeJun 12th 2009
     permalink
    misia ludek ja bym wybudzała dziecko jak śpi od 22 do 5 rano, jest za malutkie na takie długie przerwy
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.