Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAnetusia
    • CommentTimeJun 23rd 2009
     permalink
    Aniu, neurologa mamy jeszcze odwiedzić jak Julka skończy 18 miesięcy. W wieku 13 miesięcy przeszła wszystkie testy i super się spisała w gabinecie :) Neurolog jeszcze jej wpisała do książeczki opóźnienie 0-2 miesiąca ale to dlatego, że nie chodziła jeszcze. (tydzień później zaczęła :))) Pod względem badan w kierunku autyzmu też ok. No i kazała szczepić :confused: co bardzo dziwne mi się wydało bo jesienią zlecała mnóstwo badań wiec coś podejrzewała i pamiętam jedno zdanie'' tylko po szczepionce odra, świnka, różyczka są komplikacje neurologiczne'' i co??? teraz jej się odmieniło??? a co do reakcji poszczepiennych to Julka ma nadal wystający języczek i opuchnięte węzły (jak dla mnie to po szczepionce na krztusiec z 6 tyg)
    Mam nadzieje, że dobrze zrozumiałam pytanie ?:):bigsmile:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 23rd 2009
     permalink
    dobrze pytanie zrozumialas. po prsotu dawno nic nie pisalas wiec mialam nadzieje ze wyszlyscie na prosta a skoro nadarzyla sie ku temu okazja to zapytalam. ciesze sie ze te testy wyszly pozytywnie, normalnie kamien z serducha. wizyta u neurologa kolejna to wcale nie jest taki zly pomysl, akurat poczekacie i dopiero pozniej mmr'em zaszczepicie. swoja droga faktycznie zmiana decyzji dosc szybka ale widocznie wszystko jest na tyle ok ze lekarka nie ma obaw zeby Julke szczepic...Julka na fotach wyglada na rezolutna dziewuszke wiec teraz juz bedzie tylko do przodu.
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 23rd 2009
     permalink
    Ania dobrze, że mnie ubiegłaś z pytaniem hehe :D
    Anetusia ja również się cieszę :P
    •  
      CommentAuthorAnetusia
    • CommentTimeJun 23rd 2009
     permalink
    no właśnie ''dziewuszke'' już nie jest moim niemowlaczkiem ;) nawet nie wiem kiedy ona tak urosła. Wczoraj np. dostała nawilżoną chusteczkę i przez godzinę szafkę pod tv szorowała :))))) ubaw miałam niesamowity :)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 23rd 2009
     permalink
    u nas juz zapas mokrych chusteczek uniwersalnych jest bo mialam dosc zmywania dodupnych chustek ze szkla i szaf :P
    •  
      CommentAuthorAnetusia
    • CommentTimeJun 23rd 2009
     permalink
    ja jej dałam huggies z samą wodą są chyba :) mam nadzieje, że jej to sprzątanie zostanie bo mama to bałaganiara jest :shamed:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 23rd 2009
     permalink
    mojej Gabrysi niestety przeszlo :cry: chcoiaz dzieci na haslo odkurzanie to sie pchaja jeden przez drugiego. ostatnio i mojej mamie i nam odkurzyli we dwoje po spolaczu. w prawdzie poprawki byly konieczne ale zawsze to milo ze sa pomocnicy :D
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeJun 23rd 2009
     permalink
    Cześć dziewczyny!
    Dawno mnie nie było, ale w sobotę totalnie nas rozłożyła jakaś choroba:sad:, nie mogłam się zwlec z łózka, mąż dostał takiej gorączki że osłabł na następne kilka dni. A Hania...?....zdrowa:shocked:
    Byłam z nią na szczepieniu ODRA, ŚWINKA, RÓŻYCZKA no i na drugi dzięń troszkę podniosła jej się temperatura (pierwszy raz w życiu), ale ogólnie dzielna była.
    Jak na złość mój lapciak nabawił się wirusa i kilka dni bez neta, porażka.
    Tak czytam że And oduczasz pieluszki Weronisę, a ja musze pochawilć się że dzisiaj zużyłam tylko 2 pieluszki:shocked::swingin:. Nauczyła się że jak sadzam na nocnik w minutę jest siusiu i BRAVA:clap::clap:. Bardzo jej się to podoba, wyczułam dokładnie kiedy jej się chce, kiedy robi najczesiej i SUKCES:crazy::thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 24th 2009
     permalink
    My wczoraj 1 pielucha na noc i potem 2 w dzień na drzemkę i było w niej 1 siusiu - więc nie jest źle. tyle że jak Weroni nie chce nie usiądzie na nocniku na siłę jej się nie posadzi. Dlatego też biega w samych majtach albo i bez i siada jak chce najczęściej jak poczuje kropelki na nogach. No i przeszkadza jej Kuba i Gabi bo co ona siada to oni koło niej i kibicują jej a to ją drażni
    --
  1.  permalink
    za to mój Piotrus sie pokłócił z nocnikiem i nie chce siedziec-owszem usiadzie ale zaraz wstaje
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 24th 2009
     permalink
    Ja przeczytałam właśnie książkę "Każde dziecko może mieć sucho", według mojej teściowej, pisanej przez panią na zlecenie lobby pieluchowego i daję synowi spokój. Z tego co widzę, co potwierdziłam sobie czytając tą książkę, to jeszcze nie jest JEGO czas. Nie widzę sensu sadzania go na siłę, gdy on tego nie chce, a na razie nie chce.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 24th 2009
     permalink
    NR dokładnie jak nie chce nic nie wskórasz. Weronika już siadała i przestała i teraz robimy 2 podejście do nocnika i kibelka
    --
  2.  permalink
    And gratulacje dla dziewczynek... a jeżeli chodzi o oduczanie siusiania w pieluchy, to z doświadczenia ze starszym synem wiem, że nocniczek jest mało skuteczny (u nas tak było) mały bardziej się nim bawił niż uczył siusiać, a po za tym siedzenie było dla niego niewygodne, dopiero jak kupiliśmy wkładkę na ubikację i pokazaliśmy mu, że tu siadamy i robimy siusiu, spodobało mu się, że robi tak jak mama i tata więc chętnie zaczął siadać, no i niestety potrzebne jest poświęcenie i w domu zero pieluch, tylko majteczki, mój Sebuś załapał szybko i później jak szliśmy na spacer i miał pieluchę, to upierał się żeby ją zdjąć, bo chciał sisi :) Życzę powodzenia, ja za rok będę przechodzić to samo :)
    Anetusia nad morzem wcale nie jest przyjemnie, pogoda do niczego, do południa niby ciepło ale wietrznie, a po południu deszcze :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeJun 24th 2009
     permalink
    Gorąco gratuluję Tosi. To naprawdę olbrzymie osiągnięcie.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 24th 2009
     permalink
    Tak Fiu... i wielka radość dla nas! Uwielbiam jej zabawy na podłodze turlanki i bujanki i każdy taki jakiś jej "myk" dodaje mi sił i wiary że to co z nią robimy, że te godziny ćwiczeń i płaczu mają sens.... że są efekty pracy - jej ciężkiej pracy... To jak się dźwiga powoli na rączkach, jak uczy się prostować piąstki, podpierać na dłoniach a nie tylko łokciach... Czasami mam ochotę tak mocno z całych sił ją wyściskać i wycałować z radości i wdzieczności że ona już tyle umie... że się nie poddaje tylko idzie do przodu
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeJun 24th 2009
     permalink
    Od początku w nią wierzę.
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 24th 2009
     permalink
    And nie zwlekaj tylko ją wyściskaj mamuśka :D
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 24th 2009
     permalink
    Izuniu to ja ściskam i całuję ile tylko się da - tyle że nie zawsze jej się to podoba :shamed:
    --
  3.  permalink
    Tosia od poczatku pokazywała nam ze silna z niej dziewczyna wiec And szykuj sie ,że tych osiągniec bedzie coraz więcej!:bigsmile:
    co do nocnika to ja tez na siłe go nie sadzam a on sam czasem wyjmuje go z lazienki i sie usiadzie albo wchodzi nogami do niego
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJun 24th 2009 zmieniony
     permalink
    Dzisiaj mój syn jeździł na nocniku, więc pewnie jest już stracony.
    W sensie, że nocnik i w sensie jego przeznaczenia.
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 25th 2009
     permalink
    AND, wzruszyłam się. TOSIA JEST WSPANIAŁĄ SILNĄ KOBITKĄ! cmok
    --
  4.  permalink
    Tak, bardzo silną, gratuluję i przesyłam z Mają ogromnego całuska dla Tosi:wink:
    --
  5.  permalink
    A Maja ma coraz więcej krostek na policzkach, trochę za uszami, pojedyncze pojawiają się na klatce piersiowej. A te które miała na czole, przeszły w taką kaszkę. Nabiału nie jem, surowe owoce odstawiłam. Czekamy
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 25th 2009
     permalink
    NR uśmiałam się ;DD Cyryl to ma pomysły :P
    Nie martw się u mnie nocnik (dwa!) stoją jak meble ;P Oznajmiłam mężowi, że ma uczyć chłopaków sikać na stojąco no bo tak naprawdę to który facet sika siedząc :DD
    •  
      CommentAuthormisia-ludek
    • CommentTimeJun 25th 2009 zmieniony
     permalink
    To chyba Maja też ma trądzik, bo taki podobny, choć już czasem to sama nie wiem.
    agniesiu a jak długo trwał i kiedy się pojawił. Pozdrawiam:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJun 25th 2009
     permalink
    Pojawił się jak miała około 3 tygodni chyba i zniknął po jakimś miesiącu :)
    Dobrze, że zdążyłaś zobaczyć zanim usunęłam:)
  6.  permalink
    Tak udało mi się zobaczyć. No to będę czekać, może zniknie. Choć sama już nie wiem co to może być, a lekarzom to już nie wierzę. Wiem tylko, że jak leży na danym policzku to jest on bardzo zaczerwieniony, a po wychłodzeniu zaczerwienienie się zmniejsza lub znika.
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 25th 2009
     permalink
    Tu też się pochwalę a co!
    Oduczyłam synów od smoka uspokajacza :D
    Wiem, że ta przyjaźń trwała za długo, ale udało się - jestem dumna z moich kawalerów ;P
  7.  permalink
    ja tez dopiero po 2 urodzinach zaczne pozegnanie ze smoczkiem.Izunia szybko Wam poszło bo bratanica M ma 3 lata i nie zasnie bez smoczka
    zawsze mnie smieszyły taki duze dzieci ze smoczkami w buzi a ostatnio w banku stał taki moze ze 4 letni chłopiec który miał w buzi smoczka...i to jeszcze rózowego:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 25th 2009
     permalink
    Iza no bo masz co byc dumna - szybko poszlo :) gratki i tutaj
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeJun 25th 2009
     permalink
    prosze jak wasze maluchy sie ucza gratulacje:)
    my tez mamy jakies krostki na twarzy jak kaszka ale lekarz powiedzial ze to normalne u noworodkow wiec sama nie wiem
    moj malec za to nie chce smoczka a tak by sie przydal,po wieczornej kompieli maly chce byc tylko noszony i jakiekolwiek proby polozenia go do lozeczka koncza sie napadami histerii,nie moge go uspokoic dopiero ok 2giej w nocy moge go polozyc i zasnie ale na rekach by spal jiuz nie wiem co robic
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeJun 25th 2009
     permalink
    Ja od wczoraj odstawiłam smoka. Było dobrze, ale dzisaj troszkę gorzej. Jak kładłam po południu na drzemkę, dałam picie przez butelkę ze smoczkiem, to nie chciała puścić. Jak się skończyło picie, wyciągnełam, to był ryk niesamowity. Ale muszę być konsekwentna, wiem że czy to będzie za tydzień czy za miesiąc będzie płacz, a nawet jeszcze gorszy. Hania używała smoczka tylko do zasypiania, potem w czasie snu jej wypadał i nic jej to nie przeszkadzało.
    Na początku miałam wyrzuty że może to za wcześnie, ale myślę że pora w sam raz, póki słownie nie będzie się mogła upomnieć:wink:
    --
    •  
      CommentAuthoradaja78
    • CommentTimeJun 25th 2009
     permalink
    a ja swojemy nie raz na siłe wpycham smoka hehe :wink: ale nie lubi i mama nadzieje ze nie polubi:smile:
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeJun 25th 2009 zmieniony
     permalink
    Zasneła z nowym nałogiem, który jej organizuję w zamian za smoka, przytulankę świstaka
    Ładnie poszła spać nie marudząc:shocked::shocked::shocked: jest nadzieja
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 25th 2009
     permalink
    nasza Małgosia ma po mnie ogólną niechęć do smoczka:) Zastanawiam sie tylko co bedzie, jak się skonczy cycusiowanie... narazie sobie tego nie wyobrażam... tak sie uspokaja przy cyniu, jest złotym środkiem na całe zło;)
    --
    •  
      CommentAuthor100krocia
    • CommentTimeJun 26th 2009
     permalink
    Oj, ja długo miałam skoczki. Nosiłam w każdej ręce po kilka i oczywiście jeden w buzi. Natalce zabrałam smoka w marcu. Przy zasypianiu płakała w pierwszą noc 10 min, ale zasnęła i juz było dobrze. Teraz też zaczynamy nocnikowe boje. Jak się ją posadzi, to zrobi siku, ale nie woła. Jak lata po domku tbez pieluszki i sie wysika, to wie, co zrobiła bo pokazuje na kałuże i woła ee.
    --
    •  
      CommentAuthorAnetusia
    • CommentTimeJun 26th 2009
     permalink
    Julka chyba wie do czego nocnik służy bo jak się ją posadzi to stęka i stęka :))) ale u nas nic na siłe. Najpierw chce smoczka pożegnać. I tu ukłony dla Bliźniaków :) może mi też się kiedyś uda. Wczoraj odniosłam porażke bo się poddałam. Dwie godziny usypiania, pół godziny okropnego płaczu z zanoszeniem i na koniec wymioty. Chyba jeszcze nie czas na odsmoczkowanie.
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 26th 2009
     permalink
    Anetusiu nie wiem jak Julia, ale moi panowie smoczka mieli praktycznie do drzemki i nocnego zasypiania. Wykapowałam jednak, że będąc na spacerze nieco dłuższym trafiła im się drzemka bez smoka :P Pomyślałam, że w domu też tak by mogli. Też był płacz ... ba nawet wrzask, ale ja powiedziałam sobie, że nie! Naczytałam się tyle o próchnicy smoczkowej ... Jednak jestem tego zdania, że nic na siłę. Kto wie, jeśli moi synowie by mi urządzili jeszcze jakąś jazdę w nocy i darli by się wniebogłosy to nie wiem ... może bym się poddała. No i obcięłam końcówki smoczków ... obaj dosłownie wpadli w szał jak to zobaczyli, ale ja im powiedziałam, że to ptaszek przyfrunął i wydziobał dziurki :DD
    Od tego momentu jeszcze kilka razy pokazywali popsute smoczki a wczoraj już całkowicie nie było wspomniana :D
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 26th 2009
     permalink
    Z nocnikami jest gorzej, siadają w pampersach :P Dziś i misie siku robiły - ba! nawet samochody :P
    Jesteśmy na tym etapie, że chłopcy właśnie mi komunikują, że chcą sikać - przychodzą i łapią się za pampersa. Ja tłumaczę, że siku do nocnika itd. Czekam na to prawdziwe ciepło wtedy już będziemy się odpieluszkowywać na max'a! ;D
    •  
      CommentAuthorelli
    • CommentTimeJun 26th 2009
     permalink
    Izunia z to prawdziwym ciepłem to chyba w tym roku nie za bardzo, przynajmniej patrząc na te długoterminowe prognozy :cry:
    --
  8.  permalink
    kako, moja Maja też uspokoja się przy cycuniu i smoka nie chce:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAnetusia
    • CommentTimeJun 26th 2009
     permalink
    Iza, Julka też tylko do zasnięcia ma smoczka. Później wylatuje jej z buźki :) z tymi końcówkami to świetny pomysł, może skopiuję od Ciebie :))) a chce to zrobić bo ostatnio Mała miała straszny katar i oddychać jej było ciężko i do tego smoczek chciała. Masakra.
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 26th 2009
     permalink
    WITAJCIE! MAŁGOSIA NAM DZISIAJ USIADŁA! Z pozycji półleżącej na leżaczku, usiadla KILKA RAZY sama do normalnego siadu. Wychodze z kuchni, patrzę a ONA SIEDZI!!! I nie leciała od razu na plecki, tylko sobie tak siedziała i sie bawiła! Ale dziwnie to wygladało! SUPER! radocha wielka:) Zrobiłam foty, ale nie wiem czy to oddaje to cudne zjawisko:) zapraszam - fotodokumentacja u mnie pod wykresem:)
    --
  9.  permalink
    koko gratulacje dla Małgosi :)
    dziewczyny mam pytanie co do smoczka, ponieważ nie wytrzymałam i dałam go mojemu synkowi (ma dopiero dwa tygodnie) ale ile można leżeć z cycem przy dziecku, to że przez pierwsze 20 do 40 minut je to wiem bo słyszę jak ciągnie i przełyka, ale później to jest po prostu ciamkanie żeby sobie spać (czytaj mama nie śpi wtedy wcale), jak wyciągnę cyca, to poleży z 10 minut i dalej jest grymaszenie... zastanawiam się tylko czy nie popsuję tym samym ssania u Maciusia, może przestanie ssać pierś... proszę mamy które podały smoczka napiszcie jak to było u was...
    --
  10.  permalink
    kako, brawa dla Małgosi. Wygląda przesłodko, silna dziewczyna:-)
    --
    •  
      CommentAuthorAnetusia
    • CommentTimeJun 27th 2009
     permalink
    KAKO, :clap: dla Małgosi, silna z niej dziewczynka.

    Magdaleno, ja myśle że podanie smoczka jest sprawą indywidualną. Jedna mama poda w pierwszych dniach życia i nie wpływa to na karmienie piersią, a inna np. po 3 miesiącach i zaburzy to karmienie. Mojej Julce podałam jak miała miesiąc i niestety stopniowo przestała przybierać na wadzę. Ale my też mieliśmy inne problemy.
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJun 27th 2009
     permalink
    Ja wiem tyle, że jeśli smoczka się nie poda, małe niemowlę częściej dopomina się piersi, nawet jesli nie jest głodne, bo ma dużą potrzebę ssania.
    Gabi początkowo nie chciała ssać smoczka, próbowaliśmy różnych, wszystkie wypluwała bardzo efektownie. W drugim miesiącu zaakceptowała jeden i pozwoliło mi to odpocząć trochę od ciągłego karmienia. U nas nie miała to wpływu na umiejętność ssania piersi, bo nadal jadła dobrze tylko rzadziej.
  11.  permalink
    Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi :) Maciuś po pierwszym dniu smoczkowania, karmienie jest nadal w porządku, najpierw daje małemu cyca, a jak już w końcu przestaję ssać tylko na śpiąco ćamka cycucha zamieniam go na smoczek i mały dalej śpi, chociaż pół godziny, ale to lepiej niż 10 minut...
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeJun 27th 2009
     permalink
    Brawa wielkie dla mojej imienniczki Małgosi :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 27th 2009
     permalink
    dziękujemy:)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.