Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 21st 2009
     permalink
    a pediatra co na to mowil?
  1.  permalink
    nie byłam Aniu-z jednego powodu-beznadziejnie skonstruowana przychodnia gdzie zdrowe dzieci czekaja w poczekalni ze starymi chorymi
    paranoja
    przy tych choróbskach teraz omijam przychodnie szerokim łukiem
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 21st 2009
     permalink
    u mnie w przychodni tez nie ma podzialu na chorych i zdrowych. to taka niewielka przychodnia tylko 3 gabinety lekarskie, zabiegowy i gabinet szczepien, no i jakis socjalny. maly korytarz i ludz na ludziu, to tez mnie zniecheca. jedyna pociecha ze tam sie umawia na godzine i jak pojdziesz to z reguly szybko wchdozisz.
  2.  permalink
    u nas niestety nie
    dzieci do roku maja pierwszenstwo-reszta czeka
    a zeby było"milej" to lekarka Pita ma nie tylkodzeici ale takze i dorosłych
    dlatego jeśli Pit jest chory albo coś sie dzieje to schodze na dół do pediatry ale prywatnie(mieszkam w budynku gdzie jest apteka i prywatni lekarze)
    --
  3.  permalink
    chciałabym go przepisac gdzie indziej ale to wbrew pozorom najlepsza przychodnia i bardzo dobra lekarka
    niestety polityka przychodni pozostawia wiele do zyczenia
    i jeszcze jedno-super sa tam pielegniarki a nie takie wredne baby co nieraz siedza za okienkiem w rejestracji
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 21st 2009
     permalink
    do dobrego lekarza warto nawet stac w kolejce.
    ja jestem w naszej przychodni ze wzgledu na ciocie meza - jest tam pielegniarka i zawsze mozemy sie zarejestrowac na ktora chcemy, wizyta domowa bez problemu no i skierowania tez daja bez gledzenia a czasami nawet przez telefon poproszeni to czy recepte wypisza czy skierowanie
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 22nd 2009
     permalink
    uuff o czym Wy mówicie!
    To u nas jest raj w takim razie. Wejście osobne dla chorych i zdrowych. Przychodnia tylko i wyłącznie dla dzieci. No i mało pacjentów, bo u nas takich przychodni jest dużo w mieście i jakoś się tak porozkładało.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeNov 22nd 2009
     permalink
    Katy to fajnie macie,u mnie w UK jest jedna przychodnia dla doroslych i dzieci i nie ma nawet pediatry!tylko lekarze "dla doroslych",ktorzy nic nie wiedza i na wszystko daja paracetamol,nawet na angine
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeNov 22nd 2009
     permalink
    Dziewczyny! ale zdziwko zaliczyłam.
    Wczoraj byłam u koleżanki która urodziła 2 tygodnie temu synka. Bardzo się w niego wpatrywałam, obudził się na nowo instynkt. I wyobraźcie sobie że jak wróciłam do domu, chciałam się wykąpać i przed kąpielą nacisnełam swoją pierś troszkę mocniej (a czasami tak robię) i zaliczyłam karpika. Pojawiło się mleko tyci tyci ale po takim czasie? Nie karmię już rok, ale dosyć długo jeszcze miałam mleko, a potem juz zanikło.
    A dzisiaj byłam w gościach u rodziny i tam też sie wpatrywałam w córeczkę kuzyna, która urodziła się też 2 tygodnie temu i znowu w domu nacisnełam pierś i teraz jest jeszcze więcej niż wczoraj.
    Chyba się zapatrzyłam i odżyła moja laktacja Nie mówię o ilościach nie wiadomo jakich, ale kilka kropel.
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeNov 22nd 2009
     permalink
    Mleko podobno może się utrzymywać do trzech lat.
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 22nd 2009
     permalink
    moze tak być - moja przyjaciółka która wykarmiła już 4kę dzieci, nie moze sie zpaatrzec na dzieciatko bo zaraz jej sie, jak to ona nazywa "produkuje". Z kolei inna znajoma po 5 (!!!) latach od karmienia czasem ma ciutkę mleka...to nie wiem czy to nie jest juz jakaś patologia, ale tak jest
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeNov 23rd 2009 zmieniony
     permalink
    Pamiętam jak karmiłam jeszcze piersią, wystarczyło że pomyślałam o tym i już ciekło mleko ciurkiem. Może coś w tym jest mimo tak długiego czasu.
    A może tez dlatego że już szykujemy się na drugie dzieciątko i dużo o tym myślę, a zwłaszcza jak zobaczyłam te małe 2 tygodniowe bąbelki, obudził się we mnie instynkt.
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeNov 23rd 2009
     permalink
    Ciacho a ta kupa do badania to na co? Na pasożyty?
  4.  permalink
    no na pasożyty chciałam ale teraz nie wiem czy warto wogóle ...zapytam sie lekarza co o tym myśli ,moze nawet by skierowanie dała
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeNov 23rd 2009 zmieniony
     permalink
    Zapytałam bo ja ostatnio badałam Juniorom kał, podejrzewałam owsiki.
    Laborantki poinformowały mnie, że badanie kału takim maluchom nie jest wiarygodne właśnie pod kątem owsików ... powinno się powtarzać je co najmniej 4x.
    A co do skierowania to musiałam je niemalże wyprosić, oczywiście ja dzieciakom robiłam 3x i 3skierowania, taka polityka.
  5.  permalink
    no własnie Ania mi tez to napisała i zwatpiłam bo tak naprawde zwróciłam uwage na to ze zgrzyta zebami i gorzej śpi ale po dupce sie nie drapie ani nie ma mniejszego apetytu.
    sama nie wiem
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeNov 23rd 2009
     permalink
    Ciacho mnie pediatra powiedziała, że takie maluchy rzadko drapią się po pupie ... a po głowie. Ciężko uwierzyć nie. Moje dzieci też zgrzytały zębami i przeszło. A z apetytem to różnie bywa, zależy od dnia.
    •  
      CommentAuthordera
    • CommentTimeNov 24th 2009
     permalink
    dziewczyny, może mi coś poradzicie. Mój mały przesypia po 3-4 godziny ale zdarza się że śpi i 6 godzin, po czym budzi się głodny i bardzo łapczywie rzuca się na cyca. Po kilku minutach ssania zaczyna kaszleć i dławi mi się. Wygląda to tak jakby ssał mleczko i zapomniał je połknąć, przysnął a potem budzi się i zaczyna się dławić. Już nie wiem co robić. Myślałam że może mleko za szybko leci i odciągałam najpierw trochę laktatorem, ale tak się dzieje nawet jak piersi nie są "napompowane".
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 24th 2009
     permalink
    derko, zasypia przy cycusiu - musisz sie starać nie pozwalać mu na zayspianie. Wiem ze to trudnoe - Małgosi też tak się zdarzało
    --
    •  
      CommentAuthorPoli
    • CommentTimeNov 24th 2009
     permalink
    Dziewczyny - mam pytanie:
    Szymon ostatnio jak się zezłości, albo jak przyłapię go na czymś czego nie wolno mu robic uderza głową o podłogę. Nie robi tego mocno, ale trochę mnie to martwi. Czy Wasz dzieciaki też miały coś takiego?
    I druga rzecz, która mnie zastanawia to to, że prawie cały czas trzyma się za głowę, pociera oczy, schyla się i dotyka głową w podłogę. Gdzieś przeczytałam, że mogą to byc oznaki bólu głowy. Co o tym sądzicie?
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 24th 2009
     permalink
    TO bicie głową w podłgę widziałam kiedyś u dziecka mojej przyjaciółki - ale on sobie podpatrzył jak robił to zgredek z harrym potterze... Przeszło - nie zwracali uwagi na to to przestał. Ale te objawy... - kurcze, moze lepiej skonsultować z lekarzem?
    --
    •  
      CommentAuthorrooda
    • CommentTimeNov 24th 2009
     permalink
    kako czy dalej uczysz Malgosie migania?
    zastanawiam sie nad Migusiami...
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    rooda, ostatnio jakoś dużo na głowie i mniej uczę nowych migusióW. ALe na pewno jeszcze wiele poznamy. Radośc i nasza i Małgosi, kiedy miga, jest BEZCENNA i nie do opisania:) polecam!:)
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    Dziewczyny, PROSZĘ O PORADĘ. Czy któraś z was używa tego typu krzesełka? Czy jest wygodne, praktyczne? Potrzbeuję pilnie kupić drugie - do dziadków. JAK SIE TAKIE SPRAWDZAJĄ?
    --
  6.  permalink
    Kako ja mam takie
    Pit siedzi w nim do dzisiaj tylko mu ta nakłądke odłaczyłam i ma osobno krzesełko osobno stoliczek
    jak dla mnie to jest ok
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 25th 2009 zmieniony
     permalink
    dzięki ciacho:) zastanawia mnie tylko czy jest bezpieczne - nie ma szeleczek... ale to w sumie mogłabym sama dokombinować...
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    Miałam krzeselko w takim stylu.
    Co prawda aktualnie już w stanie zaawansowanego rozkładu, ale ma już swoje lata (po moim bracie było), a Cyryl wyczyniał z nim różne rzeczy (skakanie po stolikui na przykład).
    Nigdy mu nie zakładałam do tego szelek, ale też nigdy go w tym krzesełku nie zostawiałam.
    --
    •  
      CommentAuthordera
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    kako dokładnie, trudno maluszka oduczyć spania przy piersi. Chwilami wysiadam i myślę że nie poradzę sobie z tymi problemami. Sutki bolą, pieką, mały się dławi podczas jedzenia do tego ma odparzoną pupcie z którą walczę już drugi tydzień i jest coraz gorzej. Pediatra przepisała nam maść robioną w aptece-nie działa, sudokrem nie działa,puder dla dzieci-nie działa, dzisiaj kupiłam Tormentiol-może to pomoże. A co wy stosowałyście na odparzenia???????
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    moze spróbuj mąką ziemniaczana - wiem, brzmi banalnie ale nie jednej pupci pomogło
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    Na odparzenia - wietrzenie. Dużo gołodupstwa. Pora roku może średnio sprzyjająca, ale metoda bardzo skuteczna.
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    a u nas foteczka Małgosi z... psem Cliffordem :P
    --
  7.  permalink
    Dera, ja wyleczyłam oparzenia tormentiolem, tzn. po kupce czy siusiu przemywałam pupcię wacikami nasączonymi ciepłą wodą (nie chusteczkami) potem dokładnie osuszałam ręczniczkiem, pozwalałam Mai poleżeć z gołą pupą kilka minut a potem smarowałam tormentolem. Już na drugi dzień była poprawa:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPoli
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    Dera sudocremem trzeba smarowac bardzo cieniutką warstwą, prawie niewidoczną. Szymon miał paskudne odparzenia nieraz i zawsze smarowałam tak jak innymi kremami. Dopiero nasza obecna Pani dr kazała smarowac tak cieniutko i dwa trzy dni i po odparzeniu. Szymon miewał takie, że krew się z pupy lała - sudocrem normalnie (grubiej) smarowany pogarszał sprawę. Tormentiol nie działał. Jak jeszcze nie wiedziałam o tym sudocremie to walczyłam bepantenem maścią. Też dawała radę, ale droga i dłużej trwało
    --
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    Ja też Sudocrem używałam...ale u nas to b. rzadko sie zdarza, więc nie mam aż takiego doświadczenia..
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    Julek nie mial az takich odpazen ale jak widze ze ma lekko zaczerwieniona pupke to smaruje bepantenem albo wlasnie cieniutka warstwe sudokremu,ale wole bepanten
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    u nas noc przespana,Julek spal od 19stej az do 7:30 rano bez zadnej pobudki:bigsmile::swingin:
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    pandy gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!! i zazdroszczę ;)
    na oparzenia mąka ziemniaczana profilaktycznie u nas leciała i odparzenie mieliśmy może ze dwa razy. Mam prawie całe pudełko sudokremu, nie używam już z 5 miesięcy. Wiecie do czego może się jeszcze przydać? Szkoda wyrzucać takie duże opakowanie.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    Małgosia wieczorem apatyczna, płaczliwa. COś przeczuwałam - zmierzyłam tempkę... w odbycie 39,40 czyli faktycznie 38.9 :(
    Podałam czopek paracetamol. CO dalej? CO robić? buuu
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    ja podaje nurofen, paracetamol marnie dziala na moje dzieci, chyba z epo nurofenie wolno spada to po jakims czasie dodatkowo paracetamol daje
    przy goraczce ok 40stopni zakladalam Krzysiowi mokre skarpetki, raczki owijalam zimnym mokrym recznikiem i oklad mokry zimny na glowe.
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    poszła spać..kurcze, nie wiem co jutro robić...boję się iśc do lekarza - tyle wirusów tam teraz... kiedy wskazanie żeby iśc? Czy przeczekać 1-2 dni z taką temp w domu? Czy nie powinnam czekać? dzisiaj zrobiła 4 rzadkie kupy ( zawsze 1-2 normalne) innych objawów nie ma... A ja katar, kaszel, ból wszystkiego, 38 stopni...DUPA:(
    --
    •  
      CommentAuthorPoli
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    Kako a może Małgonia ma trzydniówkę? Ja bym odczekała dwa/trzy dni jeśli poza temp nie ma innych objawów. W sumie raz tak było poszłam dnia drugiego i Pani dr podejrzewała trzydniówkę. Na czwarty młodego wysypało.
    --
  8.  permalink
    Kako z samą goraczka bm nie szła,poczekaj
    ja tez polecam nurofen dla dzieci działa szybciej i dłuzej
    a co na wysoką goraczke? ,jak Pit wrócił z karpacza z biegunką i gorączka to ten AniM sposób przez dwie nocki stosowalismy i super działał (mokre zimne skarpetki)
    --
    •  
      CommentAuthoradaja78
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    katy sudokrem mozesz wykorzystac np do tortu urodzinowego tesciowej :crazy:
    a tak na serio to znam osobe ktora poparzyla sie goraca woda i ladnie sie sudocremem wygoila, wiec mysle ze dobry bylby na ewentualne poparzenia sloneczne latem, tak sobie tylko mysle :)
    No wlasnie co jest najlepsze dla dziecka na goraczke lub bol, ja mam panadol dla dzieci ale cos mi sie niemilego o nim o uszy obilo :neutral:
    i co lepsze- syropek czy czopek czy co?
    --
  9.  permalink
    ja wole w czopku nurofen dla dzieci ale syrop ma tez dobry smak tylko ze jest droższy

    ja sudocrem uzywam czesto ...jak M wraca,i mnie gdzieniegdzie obetrze (sory ze tu pisze ale chyba nie ma w tym nic dziwnego:tongue)
    --
  10.  permalink
    :rolling:
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    ciacho:swingin:
    sudokrem jest tez na zwykle oparzenia,ja oblalam sie wrzatkiem to posmarowalam nim i mniej bolalo,ja mam 2 duze opakowania (jedno dostalam w paczce od kolezanek z pracy) i tez sie zastanawialam czy zdaze je wykorzystac przed utrata waznosci szczegolnie ze wole uzywac bepanthen
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    znalazlam na edziecko.pl taki fragment o nauce korzystania z nocnika: "Przygotuj się na to, że starsze pokolenie może was namawiać, byście zaczęli sadzać synka lub córeczkę na nocnik. Taki był kiedyś zwyczaj, dziś wiadomo, że nocnikowanie przed ukończeniem 2 lat jest bezcelowe i powoduje u dziecka niepotrzebny stres. "
    jak to u Was bylo? czy komus udalo sie nauczyc maluszka uzywac nocnika przed 2gimi urodzinami?
  11.  permalink
    no mi sie nie udało wiec moge posłuchać kolezanek
    --
    •  
      CommentAuthorPoli
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    Mojej siostry córka ma półtora roku i nie załatwi się w pieluchę, tylko woła si. Gdy nie ma nocnika siusia do sedesiu. Jak byli kiedyś u mojej cioci, gdzie mała nie miała się gdzie załatwic (stare budownictwo - toalety wspólne) to mała się strasznie zwyła zanim zrobiła do pieluchy. Więc wiem na pewno, że jest to możliwe.

    Sposób na nauczenie malucha mojej siostry - kilka razy kazała starszej córce się załatwic na nocnik, wszyscy bili jej brawo i malutka z zazdrości też zaczęła wołac. Tylko co trzeba zrobic jak nie ma starszej siostry?
    --
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeNov 25th 2009 zmieniony
     permalink
    hehe no ja nie usiade na nocnik zeby sie wysiusiac:) mam jeszcze czas na nauke,ale wlasnie sie zastanawiam bo przeczytalam ta notatke do tyg.27:shocked:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.