Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeNov 26th 2009
     permalink
    Czy kupić i podać od razu czy moze np. wstrzymać się z dzień dwa i jak sie polepszy to nie dawać? KURDE:(

    Zrozumiałam, że Kako nawet nie wykupiła leku ...
    Ale nie ma sensu tego roztrząsać. Powiedziałam tylko swoje zdanie.
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeNov 26th 2009 zmieniony
     permalink
    Iza, pewnie jej wszyscy tak namotali, że nie wiedziała co zrobić;))

    ja nikogo nie bronię ale same wiecie jak to było, pierwsze dziecko, pierwsza choroba, czy jedna z pierwszych:) każdy reaguje inaczej..

    ja odrazu po takiej "pseudo" poradzie farmeceutki (nastraszeniu wręcz moim zdaniem) poleciałabym do innego pediatry, albo chociażby do tego samego upewnić się co i jak..i podejrzewam, że większość z Was też by tak zrobiła;)
    •  
      CommentAuthoragulina5
    • CommentTimeNov 27th 2009
     permalink
    Pandy no właśnie wszystkie te wyniki są poza norma więc martwią mnie wszystkie:( do tego dochodzi tarczyca bo z wyników małej wynika że nadczynność ma a ja na odwrót niedoczynność także masakra dziś będę dobijała się do lekarzy może uda mi się do jakiegoś dostać i może będę spokojniejsza....
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 27th 2009
     permalink
    tak, nie wykupiłam, bo przeciez nie polecę od razu z chorym dzieckiem do apteki po lek - to było tuż po wizycie. narazie z mężem rozmawialiśmy i on jest za tym by sie wstrzymać. ja też... mam nadzieję, ze dzisiaj będzie już lepiej. Dzięki dziewczyny za zrozumienie
    --
  1.  permalink
    ja nie mam aż takiego doświadczenia z lekami i antybiotykami bo Pit zwyczajnie miał antybiotyk-odpukac-tylko dwa razy.

    ale nie raz wahałam sie -pamiętacie jak Pit miał biegunke? dostał Nifuroksazyd na pogotowiu i skierowanie do szpitala
    lekarka wogóle nie wzbudziła mojego zaufania i jak wyszłam od niej od razu za tel i do lekarza dzwonie innego (to było sobotnie popołudnie) a ten mi mówi ze absolutnie zaden szpital i tego leku nawet nie kupowac
    kazał jechac po Enterol-lek bez recepty
    i jeden dzien i było po wszystkim,chłopiec jadł i pił a w szpitalu napewno by tylko cały czas był płacz

    dlatego mówie ja sama bym nie zadecydowała czy podac lek czy nie-Kako nigdzie nie musisz chodzic-poprostu zadzwon do jakiegos innego pediatry
    pamietaj ze chorobe trzeba wyleczyć a nie zaleczyc i uśpic

    takie same watpliwosci miałam przy Eurespalu

    niby nie antybiotyk ale mozesz o nim nieciekawe zeczy poczytac na internecie ,ale co jak Pit zaczał pokasływac i był mega maruder ale wszedzie osłuchowo czysty i kazała podac to podałam bez wahania,bo wole to niz za chwile miec do siebie pretensje-zreszta zawsze mozesz podjechac z Małgosia gdzies prywatnie,takie małe dziecko napewno każdy lekarz przyjmie a moze macie jakiegos co do domu przyjedzie
    w kazdym razie ja bym zadzwoniła gdzieś jeszcze
    --
    •  
      CommentAuthor100krocia
    • CommentTimeNov 27th 2009
     permalink
    Natalka siadala na nocnik od czerwca do września. Potem na wczasy nie braliśmy nocnika tylko nakądkę. Od tego czasu używamy nakładki lub wogóle bez niczego. Niestety do spania mamy jeszcze pieluszkę, nawet w dzień, do zawsze jest mokra.

    Co do isoprinosine ja już 2 razy dawalam Natalce.
    --
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeNov 27th 2009
     permalink
    Słuchajcie jaką pościel macie dla swoich maluszków ???? Bardziej chodzi mi o podusie - ja mam bardzo płaską taką od urodzenia typową do łóżeczek - ale od jakiegś czasu Julcia kładzie mi się na kołderce lub na misiu - i nie wiem czy nie zmienić jej na wyższą poduszeczkę??? sama nie wiem musze się poradzić czy nie bedzie to miało wpływu na kręgosłup itp - wydaje mi sie że za wcześnie na większą poduszkę.
    A mój mąż wpadł na genialny pomysł ż epowie swojej mamie aby zrobiła z pierza poduche Julci - o zgrozo!!!!!!!!!! tylko nie to - nie dość że pierze ( na które ja mam uczulenie) to jeszcze jakieś pewnie ze starej poduchy brrrrrrrrr. Powiedziałam mu że NIGDY!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeNov 27th 2009
     permalink
    agulina moze zadaj pytanie tutaj
    aga moja babcia chciala poduszke dla Julka zrobic juz od urodzenia wlasnie z pierzu,ze starej poduszki ktora lezy w pawlaczu odkad pamietam wiec wiem o czym mowa:D hehe nie wiem z doswiadczenia ale podobno poduszke mozna dac dziecku od roku,ja bym kupila na jakiejs stronce lub w sklepie z dzieciecymi artykulami,tam na pewno beda mieli odpowiedniej grubosci
    •  
      CommentAuthoralexi0
    • CommentTimeNov 27th 2009
     permalink
    moja własnie tez od jakiegos czasu zasypia na kołderce i to w roznych pozach choc ja połoze na prosto za jakis czas znow jest na kolderce
    tez sie martwie czy to nie bedzie miałao zlego wpływu na kregosłup
    --
  2.  permalink
    aga976 spróbuj pod materacyk podłożyć grubsze prześcieradło lub kocyk aby podnieść poziom główki, zobaczysz czy to pomoże, a jeśli dalej będzie zasypiać na kołderce, to może rzeczywiście potrzebuje coś mięciutkiego pod główkę:wink:
    --
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeNov 27th 2009
     permalink
    oki:)
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 27th 2009
     permalink
    ale się tu "głośno" zrobiło :)my nocnik już mamy, ale stoi on i czeka, aż Alex "dojrzeje" dosiadania na niego. Jak na razie to obawiam się, ze będzie wstawał w trakcie robienia tego i owego.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeNov 27th 2009
     permalink
    Katy nie czekaj na dojrzewanie tylko sadzaj go :) niech się zapoznaje:)
    --
  3.  permalink
    Pit od jakiegos czasu spi na poduszce ale nie ze tylko głowa jest ale prawie cały na niej lezy
    --
  4.  permalink
    Moje kochane dziewczynki:)
    Bardzo proszę o niefochanie się- bo nie ma o co i o nienapadanie, bo jak same zauważyłyscie po prostu wymieniamy tylko poglądy :)
    Byc może moje sa kiepskie albo dowsiadczenie niewielkie, albo jedno i drugie- no ale podobnie jak Wy , dzielę się nimi :)
    Wracając do tematu lekarzy- ja mam do nich BARDZO OGRANICZONE ZAUFANIE. Jeżeli mam watpliwości konsultuję z innym lekarzem danej specjalności. Jeżeli po konsultacji watpliwosci sa nadal to idę do trzeciego albo dziesiątego lekarza. To,ze czasem zaden nie umie leczyć to już inna bajka...
    Nie leczę jednak dzieci "internetem". Raz sama sobie postawiłam diagnozę i... wyszła mi potwornie ciężka choroba krwi :) Już byłam bliska schizowania :)
    Na koniec podam Wam mały przykłąd. Od roku moja Hania miała na brodzie jakby rankę. Raz była większa, raz mniejsza - ale zawsze wyglądała nieciekawie i nigdy do konca nie chciała się zagoic. Jakiś czas temu ranka przeistoczyła się w paskudną, czerwoną, sączącą się ranę na pół brody. Odwiedziliśmy wielu dermatologów. Młoda dostała tony masci, leków itp. Grane były tez sterydy na twarz:/ Dziecko cierpiało, my się zamartwialiśmy bo dioagnozy były różne- i alergia i łuszczyca ... Ech...
    Jak moja mama zamieszkała z nami znalazła przyczynę.
    Rana powstawała przez ocieranie nocą o prześcieradło frotte.
    Od 1,5 miesiąca Hania śpi na bawełnianym prześcieradle i ma piękną, gładką buzię. :)
    wreszcie! Po roku :)
    Nie ukrywam,ze wszystkim lekarzom i farmaceutom miałam ochote nabluzgac i nakopac do tyłków.
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeNov 27th 2009
     permalink
    Aga i wcale Ci się nie dziwię;))) ja to i lekarzy i farmaceutów mam ochotę już od baaardzo dawna udusić;)

    Dzięki Bogu, że znaleźliście przyczynę;) niedość, że Hania nie cierpi to przynajmniej żadne zakażenie ani nic się nie przypałęta:))
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 28th 2009 zmieniony
     permalink
    dziewczyny, mam pytanie prawne na PORADACH - proszę o pomoc
    __
    już wiem - znalazłam. na poradach wstawiłam link - moze tez któraś bedzie zainteresowana tematem.
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeNov 28th 2009
     permalink
    Co do poduszek: w Teutonii pediatrzy twierdzą, że z ortopedycznego punktu widzenia dzieci do 3. roku życia nie potrzebują poduszki w ogóle. Maja ma od jakichś 2 miesięcy dopiero taką zupełnie płaską, tylko dlatego, że uwielbia się w coś wtulać :smile:.
    --
    •  
      CommentAuthoraneczka_85
    • CommentTimeNov 29th 2009
     permalink
    dziewczyny jakie mydelko dla dziecka? takie dostepne w UK
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 29th 2009
     permalink
    Aga, żaden lekarz nie jest wróżką. Stawiali diagnozę na to co widzieli, czyli na niegojącą się rankę. A skąd któryś z nich miałby wiedzieć, ze Malutka śpi na drapiącym prześcieradle?
    Agunia jak jest u Was z ulewaniem? Przeszło już? mi już ręce opadają, bo nadal Alex oddaje to co zjadł, w małych ilościach, ale zawsze.....
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeNov 29th 2009
     permalink
    Aneczka ja uzywalam na poczatku plynu Johnson & Johnson top to toe wash,teraz mam tej samej firmy tylko bedtime bath,na zmiane z nivea sensitive ale to przywiozlam z PL,mydla nie uzywam wole wlasnie takie plyny do kapieli
  5.  permalink
    mydła nie polecam równiez

    kurde a u nas wygląda na to ze Pitowi sie jakas choroba rozkreca
    ma temperature i własnie zasnał
    mam nadzieje ze nie bedzie robił scen z syropem bo podac mu jakikolwiek graniczy z cudem
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeNov 29th 2009
     permalink
    ciacho syropem typu paracetamol "słodziłam" wodę do picia (około 50ml) i to był "soczek" bo inaczej co niektórzy nie wypili
    --
  6.  permalink
    Aga własnie tak zrobiłam bo inaczej by nie wypił napewno-chyba ze przez sen ale mógłby mi sie zakrztusic
    w kazdym razie śpi,porcje syropu wypił,jak wstanie mam nadzieje bez goraczki to zje obiad bo nie ruszył nic kompletnie
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 29th 2009 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny mam nietypowe pytanie.
    Już drugi raz zrobiło mi się "coś" z kaszą.
    Otóż Alex zawsze zostawia mamie resztki kaszy w butli. Robię ją na bebilonie pepti - zwykła ryżowa bananowa lub brzoskwiniowa. I co wieczór tą kaszę spijam, a dziś zamiast kaszy w butelce było rzadkie nie wiadomo co. Tak jakby to nie była kasza, a zwykłe mleko. Ale jak pił na pewno była gęsta, ponieważ to było słychać, jak "siorbie" kaszę. I tak się zastanawiam czy to powszechne zjawisko,czy coś spier.. mi się z tą kaszą, skoro po 20 min od zrobienia, powstała biała woda....
    Nawet męża opierniczyłam, że nie domył butli, albo źle wypłukał i coś rozpuściło kaszę. Ale zapiera się, że wszystko było jak należy.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeNov 29th 2009
     permalink
    Katy tak sie czasami robi jak jest rozpuszczana (mieszana) w za zimnej wodzie (mleku) i jak ja sie podgrzewa. Dlaczego - nie wiem ale czasami jest tak ze z tej samej paczki 1 jest ok i długo gęste a 2 robi się wodniste.
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 29th 2009
     permalink
    achaaaa tylko, że ja jej nie podgrzewałam, ale tą pierwszą, co kiedyś mi się tak sknociła owszem. Już zrobiłam drugą dla porównania, stoi pół godz i nadal jest gęsta.
    Rozumiem, że takie wodniste nie zaszkodzi dziecku?
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeNov 29th 2009
     permalink
    Wiesz moje stworki taką zjadają i nic im nie jest. to nie jest problem np ostatnich 3 paczek ale zdarza mi się to od 8 lat hihihi więc po prostu "taka ich uroda"
    --
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeNov 29th 2009
     permalink
    Katy mi tez czasami robi się woda z kaszy jak przestygnie w miseczce:)

    Aneczko - może masz dostępne w UK mydełko - a właściwie mega kostka mydła - KLORANE BEBE- nam polecił pediatra jeszcze w szpitalu i faktycznie nam się najlepiej sprawdza i jest baaardzo wydajne
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 29th 2009
     permalink
    Dzięki Agunia :)
    Pytałam jeszcze o ulewanie, ale chyba nie doczytałaś? ;)
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeNov 29th 2009
     permalink
    Katy nie przejmuj się ulewaniem - to ponoć przechodzi - bynajmniej u nas przeszło - teraz już wcale sie nie ulewa chbaże po jedzeniu na głowie stanie:)
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 29th 2009
     permalink
    Aga no mam nadzieję, że przejdzie :) Tylko kiedy?? Osiem miechów zaraz nam strzeli!
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeNov 29th 2009
     permalink
    no ja sięgam pamięcią jakoś tak właśnie Julci przeszło - ale każdy dzieć jest inny
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 29th 2009
     permalink
    kaszka moze "rzednąć" pod wpływem kontaktu ze śliną...to moze to?
    --
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeNov 29th 2009
     permalink
    też
    --
  7.  permalink
    Katy- nie oczekuję,żeby lekarz był wróżką :)
    Miłoby jednak było, gdyby umiał odróznić otarcie od łuszczycy :)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeNov 29th 2009
     permalink
    katy222: Pytałam jeszcze o ulewanie, ale chyba nie doczytałaś? ;)
    Kurde fakt nie doczytałam :shamed: przepraszam
    Hmm Antoś jest "magicznym" dzieckiem i ulewała i pawikowała do roku - leki na reflux nie pomagały. I przeszło jak ręka odjął jak skończyła rok
    Wydaje mi się że Mały się opycha - je łapczywie i szybko i to przez to -> ale 1 powiedz lekarzowi może zmieni mleko (u nas mniej ulewania było po bebilonie nenatal - bo humanie były fontanny) i 2 przeczekaj - przejdzie samo

    Nie chcę tu doradzać bo tak jak napisałam - Antosia to "magiczne dziecko" więc podejrzewam że "magicznie" funkcjonuje
    --
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeNov 29th 2009
     permalink
    Katy moze to glupota co napisze,ale tak mi teraz przyszlo do glowy,ze moze on ma za duza dziurke w smoczku?
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 30th 2009 zmieniony
     permalink
    to nie o mleko się rozchodzi.... po zupkach i deserkach (podawanych łyżeczką) też pawikuje.
    Boję się iść do lekarza, bo zaraz jakieś durne badania na oddziale wymyśli. A do szpitala to ja iść nie chcę......... wiem, że argument głupi, ale wolę przeczekać. Przynajmniej jeszcze trochę....
    a żeby było śmieszniej, mężowi tak nie ulewa. Tylko jak siedzi ze mną..... :/
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeNov 30th 2009
     permalink
    katy222: Boję się iść do lekarza, bo zaraz jakieś durne badania na oddziale wymyśli. A do szpitala to ja iść nie chcę
    Żaden mądry lekarz nie wpakuje zdrowego dziecka do szpitala. Badania jeśli będą konieczne wykonacie w domu.
    A jak Alex przybiera na wadze?
    --
    •  
      CommentAuthorPoli
    • CommentTimeNov 30th 2009
     permalink
    Katy, a może on poprostu przejada się. U mnie Szymon do tej pory zwraca trochę jak za dużo podje.
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 30th 2009
     permalink
    Przybiera prawidłowo, waży ponad 8,5kg.
    Ja wiem czy się przejada..... rano raczej nie ulewa, może i racja z tym przejadaniem.... ale on zawsze tak mało je w porówaniu do swoich rówieśników.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 30th 2009
     permalink
    Hej dziewczyny, czy któryś szkrab ma taką zabawkę? Zastanawiam sie, czy kupić małej. Tzn, napisać w liscie do Mikołaja;)
    --
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeNov 30th 2009
     permalink
    Ja mam podobny domek edukacyjny - ale jakoś nie wzbudza dużego zainteresowania Julianki - może dlatego, że nie usiedzi długo w jednym miejscu.
    Owszem chwilke sie zabawi ale ma zabawki nad którymi godzine czasami siedzi jak Kubuś Puchatek co opowiada bajki i śpiewa piosenki i do tego się rusza
    interaktywny Kubus Puchatek
    --
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeNov 30th 2009
     permalink
    http://www.urwis.pl/sklep/zdjecia/6298/1.jpg
    --
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeNov 30th 2009
     permalink
    Aga Julek ma tego kubusia i juz sie nim bawi:D bardzo go lubi:D
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 30th 2009
     permalink
    no to już nie wiem...myślelismy o uczniaczku szczeniaczku, ale znowu słyszałam, ze jednak dzieci sie nim nei zachwycają... a ten miś własnie w stylu szczeniaczka... mamusie, wypwiedzcie się jeszcze, bo babcia czeka na info co ma zamawiać od mikołaja:)
    --
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeNov 30th 2009 zmieniony
     permalink
    Kako tylko ze za tego kubusia zaplacilam ponad 200zl,zalezy w jakiej cenie myslisz o prezencie,ja chce kupic pod choinke dla Julka cos takiego
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 30th 2009 zmieniony
     permalink
    cena około 100 zł moze być.Kubusia tego za 109 na allegro można kupić. Może to byc droższa zabawka, byle dziecko sie bawiło. Ten domek mi sie wydawał taki fajny...ale już nie wiem sama.
    DOradźcie coś, mamusie. a takie coś np.?
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 30th 2009 zmieniony
     permalink
    jeśli Małgosia lubi siedzieć w miejscu... to może być, ale ja bym stawiała na coś, za czym mogłaby połazić, gonić. Z tego co wiem, to ma opory przed chodzeniem, więc może coś takiego co ją ośmieli, zmobilizuje....
    ja kupiłam chodzik miał być na mikołaja, ale mąż rozpakował wcześniej i jak na razie zdaje egzamin. Alex jest zainteresowany i bawi się nim codziennie. Ale Małgosia jest starsza,więc może coś innego, odpowiedniego do wieku.
    Pandy,a Julek nie za maleńki jest na taką zabawkę? Nie ma tam zabezpieczeń typu pasy. Ale dla starszego.... moze być ciekawa,zamiast konika na biegunach.
    P.S.dla zainteresowanych: Alexowi dziś się nie ulało ani razu. Cały dzień był z tatusiem.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.