Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeFeb 18th 2010
     permalink
    My mamy fotelik rowerowy Hamax Sleepy, bardzo polecam, można go lekko położyć, jeśli dziecko zaśnie w drodze, co na dłuższych trasach jest normą :smile:
    --
  1.  permalink
    kurcze a ja żałuje ze nie naciagneła M w zeszłym roku na rower-ogladalismy ale nic nie wpadło nam woko ,potem sie zapomniało
    --
    •  
      CommentAuthorPoli
    • CommentTimeFeb 18th 2010 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 18th 2010
     permalink
    Ja mam zwykły (bez mozliwości położenia dziecka) i bardzo sobie chwalę i dla malucha i starszego Bobasa
    --
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeFeb 18th 2010
     permalink
    Tak jak Fiufiu mam Hamax Sleepy i również polecam. Kąt odgięcia nie jest zbyt duży, więc tak naprawdę nawet z tym bajerem dziecku nie śpi się wygodnie, chyba że nie ma kasku na głowie, co oczywiście odpada. Jaśko uwielbia jazdę na rowerze w swoim foteliku.
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 19th 2010
     permalink
    dzięki za info dziewczyny! poczytałam wczoraj jeszcze o tych fotelikach, poszperałam i na ten HAMAX SIESTA sie zdecydujemy:) Już nie mogę doczekać sie, kiedy lody puszczą:) MIŁEGO DNIA
    --
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeFeb 19th 2010
     permalink
    Dziewczyny, a od jakiego wieku zaczęłyście wozić dzieci na rowerze?
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeFeb 19th 2010
     permalink
    Jaśko miał rok i dwa miesiące, ale wydaje mi się, że można i wcześniej.
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 19th 2010
     permalink
    na pewno można wczesniej -myślę, że jak już dziecko pewnie siedzi. My zaczniemy jak tylko pogoda się uwiośni:) To mała będzie miała 14 mieś:)
    --
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeFeb 19th 2010
     permalink
    Załapaliśmy się na ospę :confused:.
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 19th 2010
     permalink
    ooo, biedny Jasio... a skąd on tę ospę złapał?
    --
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeFeb 19th 2010
     permalink
    Pojęcia nie mam. Parę dni temu, babcia która się nim zajmuje, mówiła coś o zabawie z przedszkolakami spotkanymi na spacerze. To mogło być to. U nas obserwuje się teraz wzrost zachorowań, więc pewnie nietrudno złapać. Damy radę:smile:, szkoda tylko zaplanowanego wyjazdu, który trzeba odwołać.
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeFeb 19th 2010
     permalink
    Męża bratanica to ospę miała mając 3 miesiące także wszystko jest możliwe, a niby do oku życia dziecko nie powinno się zarazić takimi chorobami.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthoriwrowe
    • CommentTimeFeb 19th 2010
     permalink
    a co myślicie o szczepionce p/ospie??
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeFeb 19th 2010
     permalink
    Myśmy Mai nie szczepili.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 20th 2010
     permalink
    Ja też żadnego nie szczepiłam

    Co do fotelików - Ja jeździłam z dzieckiem stabilnie siedzącym - Kuba miał około 5 miesięcy, Gabi z 7, Weroniczka też przed rokiem z Antosią zacznę jeździć pewnie już na wiosnę - jak tylko pogoda na to pozwoli :)
    U mnie nie ma możliwości pochylenia/położenia fotelika wiec to mnie powstrzymywało bo moje dzieci na podwórku najczęściej zasypiały a mi się wydawało ze im jest bardzo niewygodnie jak śpią na siedząco
    --
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeFeb 20th 2010 zmieniony
     permalink
    Mimo pochylenia w naszym foteliku głowa Jasia lata do tyłu i do przodu (pasy zapięte, kask na głowie). Jeśli zaśnie, mąż prowadzi rower ze strachu o uraz kręgosłupa. Nie wiem, czy słusznie. Jest fizjoterapeutą, więc się nie kłócę.
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeFeb 20th 2010
     permalink
    Josaris: głowa Jasia lata do tyłu i do przodu (pasy zapięte, kask na głowie)
    Podobnie było ze śpiącymi moimi dzieciami dlatego też jeździłam albo po drzemce albo potrafiłam zrezygnować z roweru na rzecz wózka. Pasy zapięte obowiązkowo tak samo jak kaski - bez niego sama też nie jeżdżę (no może czasami mi się zdarza ale naprawdę rzadko)
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 20th 2010
     permalink
    no ciekawe..zobaczymy - kupię ten siesta - on ma podobno największe odchylenie. Zobaczymy. A jak coś, to będziemy jakoś myśleć, kombinować. Ja rowerzystka na maksa, wiec mała też się zarazi mam nadzieję;)
    --
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeFeb 21st 2010
     permalink
    Też celowaliśmy w najdogodniejszy czas, mimo to Jaś często zasypiał na rowerze - co się dziwić, tak fajnie kołysze :smile:.
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeFeb 21st 2010 zmieniony
     permalink
    Hej dziewczyny!
    Widzę że akurat na dniach był temat nocnika.
    Od tygodnia Hania robi siku i kupkę na nocniczek. Już nie używamy pieluch, a na noc mimo że zakładam to i tak nie nasika. Wysadzam ją od razu jak się przebudzi. Wczoraj nawet 2 razy na duży kibelek zrobiła, ja ją trzymałam. Dzisiaj kupiłam pierwsze majteczki:bigsmile::bigsmile:
    Polecam grający nocniczek, bo mieliśmy ten najzwyklejszy, ale nie wiedziałam kiedy nasiusiała, a teraz gdy gra melodyjka cieszy się i bije bravo.
    Kfiatuszku
    co ja widzę:crazy: trzymam kciuki za dzieczynkę:thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 21st 2010
     permalink
    Kacper nadal uzywa pieluch w nocy codziennie rano budzi sie z na maxa zasikana pielucha mimo ze nie pije juz w nocy :) bym go musiala co godzine budzic zeby szedl siku co jest bez sensu...
    --
  2.  permalink
    Kfiatuszku gratulacje moje-wiesz ze jestes szczęsciarą? normalnie w czepku urodzona:flowers:
    --
    •  
      CommentAuthoralexi0
    • CommentTimeFeb 21st 2010
     permalink
    kfiatuszku dołaczam sie do gratulacji!!!!
    jak ja bym juz chciała móc sie starac o drugiego bobaska:(
    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeFeb 21st 2010
     permalink
    ciasteczko ;):tooth:
    --
    •  
      CommentAuthoragulina5
    • CommentTimeFeb 22nd 2010
     permalink
    Kfiatuszku gratulacje:)
    A ja to normalnie wściekła jestem u młodego w żłobku szkarlatyna panuje ale jakoś na szczęście nic go nie brało aż tu w sobotę wysypka kaszel i jakieś dziwne plamy na języku ale zero gorączki. W niedzielę popołudniu zaczął się ciepławy robić więc na noc dostał nurofen i w końcu spokojnie nockę przespał bo ostatnie dwie jakoś nie koniecznie dobrze spał....Idę więc dziś rano do lekarza a pani w okienku mówi mi że mojej lekarki nie ma że jej plan pracy nie zmienia się od 5lat i mogę się pytać czy mnie inny lekarz przyjmie jak nie to na 13:30 mam przyjść.Więc mówię grzecznie że nie mam z kim drugiego dziecka zostawić a przychodzić do przychodni pełnej chorych z 3 miesięcznym dzieckiem to głupota na co ona że nic nie poradzi.....no szlak mnie trafia wiecznie coś w tych przychodniach....
    --
  3.  permalink
    Gratulacje kfiatuszku:clap:
    --
  4.  permalink
    agulina no iu nas tez nieraz tak jest wiec wole wydac te 50 zł i zawołąc lekarza do domu
    --
    •  
      CommentAuthoragulina5
    • CommentTimeFeb 22nd 2010
     permalink
    Amy właśnie wróciliśmy od lekarza i okazało się że moje zdrowo wyglądające dziecko jak to pani powiedziała ma zapalenie oskrzeli i bardzo brzydkie gardło be antybiotyku się nie obejdzie:( Zinnat dostaliśmy i lacidobaby plus flegamina...Dobrze że go pani doktor na oko nie leczyła bo zdrowo wygląda i taki uśmiechnięty
    --
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeFeb 22nd 2010
     permalink
    No to zdrówka, Agulina dla Błażejka...
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeFeb 22nd 2010
     permalink
    ciasteczko, tanio u Was. Prywatnie płacę 80 zł i w dodatku sama muszę się z dzieckiem pofatygować.
    •  
      CommentAuthoralexi0
    • CommentTimeFeb 22nd 2010 zmieniony
     permalink
    u nas prywatnie trzeba sie pofatygowac ale 40 zł wizyta kosztuje a kontrola 30zł
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 22nd 2010
     permalink
    w Łodzi to w ogóle drożej... my mamy namiar na bdb lekarza, jeszcze nie skorzystalismy, ale wiem że bierze 100 za wizytę..
    --
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeFeb 22nd 2010
     permalink
    Czasem warto odżałować. Ostatnio chodzę prywatnie właśnie do doktorka, który często leczył Jasia w szpitalu. Jest zastępcą ordynatora i jedynym lekarzem, do którego mam zaufanie. Z każdej wizyty jestem bardzo zadowolona. Zawsze dokładnie zbada, wszystko wytłumaczy, rozjaśni wszelkie wątpliwości. Ostatnio poświęcił nam 45 minut.
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeFeb 22nd 2010
     permalink
    Taaa, u nas 150 wizyta z dojazdem do domku...
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeFeb 22nd 2010 zmieniony
     permalink
    mada
    gratuluję;)) i mam nadzieję,że nie będzie tak jak u nas;) u nas też wszystko lądowało w nocniku i było brawo i wogóle tylko pampers na noc który był suchy itd itd..i co..zwrot kompletny-teraz nocnik to najgorszy wróg;)))))

    doskonale wie co i jak, wszystkie misie zadza i jak ma ochotę to se zrobi na nocnik jak nie to nie..
    •  
      CommentAuthoragulina5
    • CommentTimeFeb 23rd 2010
     permalink
    U nas wizyta 100zł kontrola nie mam pojęcia....
    Błażko walczy jakby nic mu nie dolegało nawet już nie kaszle ale jak oddycha to słychać że u coś zalega syropek pije tylko jak zwykle nie chce jeść w domu bo go dziadkowie ciasteczkami rozpuścili aja sobie mogę gadać i gadać i słyszę tylko przecież tylko troszkę dostał i mama najgorsza bo słodyczy nie daje...dziś przetrzepał wszystkie kurtki bo ciacha szukał i płacz bo nic nie ma "no może mu dam bo będzie płakał" masakra
    Dziewczyny czy ZINNAT można łączyć z czymś do picia bo młody strasznie wydziwia i nie ma ochoty go pić wczoraj język nawet wycierał
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 23rd 2010
     permalink
    Dziewczyny, dziwna sprawa. Małgosia dzisiaj od rana ma z tyłu główki dziwne, jakby natapirowane strasznie włoski. Nawet czesanie nic nie pomaga…spotkałyście się z czymś takim? Raptem takie natapieorwane i jakby bardzo zniszczone wygladają...
    Nigdy tak sie jej nie robiło wcześniej...


    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeFeb 23rd 2010
     permalink
    To chyba przez to, że są słabe te pierwsze włoski. Mojej Gabrysi też sie tak robiło, ale po ścięciu już nie.
    •  
      CommentAuthoragulina5
    • CommentTimeFeb 23rd 2010
     permalink
    Mój Błażko też tak ma a włosy miał już ścinane kilka razy. Po spaniu mu się takie robią...
    --
    •  
      CommentAuthormarianna27
    • CommentTimeFeb 23rd 2010
     permalink
    niesmialo melduje sie na 'rozpakowanych' :)
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 23rd 2010
     permalink
    witaj marianna! GRATULACJE. wpadaj ŚMIAŁO, nie niesmiało :)
    --
  5.  permalink
    Witamy marianna:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeFeb 23rd 2010
     permalink
    Franek tez ma takie włosy po spaniu...zwłaszcza jak śpi na dworze w czapce...
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    •  
      CommentAuthorBeata_
    • CommentTimeFeb 23rd 2010 zmieniony
     permalink
    kako, Hania ma tak bardzo bardzo często, to od spania się tak tapirują,mimo czesania będą takie poszarpane, ułożą się normalnie dopiero po następnym umyciu główki:)
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 24th 2010
     permalink
    dzięki. podciełam trochę itak, bo już niezbyt foremnie wygladały;)
    Dziewczyny, te, które troche sie w NPR oreintują, zajrzyjcie...Dziwny objaw u mnie wczoraj. Misia ma sugestię - zgadzacie się, ze możliwe...?
    --
  6.  permalink
    u nas ta wizyta domowa to jeszcze przychodzi neonatolog ze szpitala,bardzo fajny,sympatyczny z ekstra podejsciem do tego ja k juz pisałam keidys przy chorobie Pita ,pisze sms!! z pytaniem jak zdrowie,czy cos sie dzieje itp
    kiedys mi przez telefon udzielił rady dzieki czemu Pit nie poszedł do szpitala
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeFeb 24th 2010
     permalink
    Marianna proszę śmiało do nas zaglądać :D
    Witamy Marysię, śliczne imię.
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeFeb 24th 2010
     permalink
    Kako. moim chłopakom też się tak "bałaganiły" włosy :D Po prostu były liche, po obcięciu tego zjawiska nie zaobserwowałam :D
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeFeb 24th 2010 zmieniony
     permalink
    ciacho, pozazdrościć takiego lekarza:)

    / u nas fotki z szaleństwa porannego - kolorowo - zapraszamy:) /
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.