Kako, srebro jest metalem ciężkim, ze zdolnością do akumulacji w organizmach żywych, skąd jest bardzo powoli usuwane i choćby z tego względu warto z tym uważać. Niby przy krótkotrwałym stosowaniu nie ma skutków ubocznych, ale kto wie... A facet, o którym napisała Agunia to nie jedyny przypadek srebrzycy na świecie.
hmmm..o lnie słyszałam i czytałam tylko ze MOŻNA... Ale w takim razie na wszleki wypadek nie będę małej dawać. Sama codziennie biorę łyżeczkę. Z tym srebrem ciekawa sprawa - tak polecane, tyle niby właściwości.S rebrzyca sie pojawia - wiem, poczytałam...hmmm - ciekawe. Moja mama powiedziała, że jak bedzie juz stara i jej bedzie wszystko jedno czy zniebieszczeje, to będzie brać:P heheheh. U nas kupki wczoraj tlyko dwie i w miare normalne. Ufff - to koniec chyba chorowania. Pozostanę przy dawaniu acidolacu ze 2 tyg jeszcze. POzdrówki
Dziewczyny, mam jeszcze jedną wątpliwość - bo na wtorek mamy zamówioną wizytę w końcu na to szczepienie odra świnka różyczka - już długo odsuwamy...i nie wiem znowu, czy po tym brzuszkowym wirusie iść we wtorek na to szczepienie? Czy powinnam odczekać?Jak wy uważacie?
kurcze, też właśnie myślę, ze trzeba odczekać po chorobie...ale powinna być zaszczepiona po roczku,a tu juz 15ty miesiac zaczęła... cholerka - przesuwałyście tez kiedyś tak szczepienia?
szczepienie na odre+swinke+rozyczke przeciagalam w czasie SPECJALNIE. zaszczepilam Krzysia jak mial skonczone 17miesiecy ale znam osoby ktore przeciagaja akurat te jeszcze dluzej
ojej, szczerze, to żałuję że się tego naczytałam no nic - narazie we wtorek nie pójdziemy - moze 2 tyg odczekam. Teraz ta dyskusji szczepionkowa nie da mi spać po nocach. Z drugiej strony - co - nie szczepić? WIecie, ze np. swinka jest najczęstszą przyczyną niedosłuchów u dzieci? Sama nie słyszę na jedno ucho po przebytej w wieku 9 lat śwince:( __
Ja też trochę przeciągam, ze wzgledu na wychodzące zęby, ale na to, żeby nie szczepić wcale nie zdecydowałabym się. Zazwyczaj efektów ubocznych nie ma albo są niegroźne i tego będę się trzymać:) A ochrona przed groźnymi chorobami to podstawa.
a ja nie przeczytałam i nie mam zamiaru czytac :) obu zaszczepilam odrazu po roczku :) zreszta ja nie przesuwałam nigdy szczepien z powodu chorob bo oprocz katarku i goraczki z powodu ząbkow chlopcy tfu tfu jeszcze nie byli chorzy :)
Kako, ja też od roczku mam przesuwane szczepienia i świnka odra różyczka (szczeepiłam jak Hania miała półtora roczku) i to następne też przesunęłam w czasie o "jakiś" czas
Kako, ja te akurat szczepionkę przesunę znacznie - zaszczepie Franka w 19-20m.ż. - sugestia neurologa, zatwierdzone przez pediatrę...świnka to bardzo niefajna choroba...nie tylko problemy ze słuchem, ale też niepłodność u chłopców...
Dostałam właśnie mail od dr Kidonia - znany , bdb pediatra w Łodzi - napisał co do wtorkowego szczepienia, że "jesli niedziela i pon będą ok, to można"... Ale odczekam itak... Poczytałam trochę, dzięki też za wasze sugestie. Odczekamy. Pewnie upomną się z przychodni o Małgosię, ale odczekamy. Teraz wzmocnię mam nadzieję jej odporność troche acidolaciem, potem dicoflorem i tranem i pójdziemy bliżej pięknej wiosny.
kurcze, my się zaraz będziemy szczepić i właśnie się zastanawiam na co faktycznie warto... __ Dziewczyny, czy któraś z mam karmiących mogłaby polecić sprawdzony i skuteczny nawilżający żel intymny?? przetestowaliśmy Intimel i szukam dalej... wczoraj byłam na kontroli u gina, poprosiłam o receptę na coś skutecznego, a on na to przerażony, że nie może mi żadnych hormonów dać... a wiem, że dziewczyny dostają żele z estrogenami przecież nie będę pościć do końca karmienia piersią
Po porodzie przez pewien czas kobieta jest niepłodna. Czas ten zależy od sposobu karmienia dziecka. Jeżeli mama i dziecko spełniają warunki pełnego karmienia piersią, to niepłodność w czasie karmienia trwa 12 tygodni. Jeżeli nie spełniają warunków pełnego karmienia, okres niepłodności trwa tylko 5 tygodni.
Warunki pełnego karmienia piersią:
* Przystawiać dziecko do piersi co najmniej 5-6 razy na dobę. * Sumaryczny czas karmienia winien wynosić co najmniej 100 min. * Przerwy w karmieniu nie mogą być dłuższe niż 6-7 godzin w dzień i w nocy. Przerwa 8 godzinna jest za długa. * Nie podaje się dziecku żadnych innych posiłków i płynów poza pokarmem matki. Mleko matki zaspakaja wszystkie potrzeby żywieniowe dziecka.
Hej dziewczyny ja z pytaniem do mamuś które przekłuwały uszy swoim pociechom. Kiedy jest najlepszy czas? W sumie tak sobie myślę że taraz taka mała kruszynka nie dotyka uszu i chwila moment powinny się zagoić....znowu świadome kilkuletnie dziecko też tego nie robi. Co myślicie?
Ja mogę powiedzieć z perspektywy dziewczyny, która ma straszne problemy z dziurkami z uszach i jest wściekła, że je w ogóle ma: ja bym nie przekłuwała w ogóle. Niech Hania sama zadecyduje, czy chce je mieć, kiedy przyjdzie na to czas. Nigdy nie zarosną całkiem, jeśli nie będzie chciała, a jeśli, nie daj Boże, będzie miała, jak ja, niemijający stan zapalny w obu płatkach uszu, to już w ogóle kicha.
Oczywiście, nie każdego coś takiego spotyka, ale to jednak nieodwracalna zmiana ciała i bardzo mocno bym się na Twoim miejscu zastanowiła.
Zgadzam sie z FiuFiu. Uważam,że przekłucie uszu ma sens wtedy, gdy dziecko jest w pełni świadome. Ja do dziś pamietam dzien przekłuwania moich uszu ( miałam chyba 9 lat) i pamiętam tę radośc, dumę, poczucie kobiecości.... Nie chciałabym pozbawic mojej córki tych odczuć. Bo w zasadzie w imię czego? Jak włozę jej kolczyki to bedzie ładniejsza? Poza tym jakoś zakolczykowane maluchy nie podobają mi się zupełnie :(
niektore dziewczyny pewnie pamietaja jakie problemy miala u nas mloda po przekluciu. jakis rok temu przekułam Gabrysi uszka, po 2 miesiacach problemow zrezygnowalysmy w ogole z kolczykow. mala bolaly uszka i nie wazne czy nosila kolczyki ze stali chirurgicznej, srebra czy zlota to lala jej sie ropa i uszka wygladaly fatalnie. ja sama kolczykow tez nie nosze bo nie lubie i dziurki mi niby zarosly ale znak pozostal przeciez. Mlodej przekulam bo bardzo tego chciala i to bylo jej marzenie (teraz troche zaluje ze uleglam) szkoda mi jj az bylo jak pozniej prosila zeby jej te kolczyki wyjac bo ma dosc bolu.
Tez sie zgadzam z Fiufiu. W UK palno bobasow ma przeklute uszy - nie podoba mi sie to zupelnie... Bo dla kogo te kolczyli? Dla mamy i taty? Bo dla takiego malca na pewno nie...
Ostatnio bylam na wazeniu z Mala i przed nami byla laska z 3 miesieczym dzieckiem z przelkutymi uszami... Jak dla mnie nieporozumienie...
Madziq ja jesli po antybiotyku ktores z dzieci wymiotowalo w ciagu pol godziny to podawalam jeszcze raz dawke. ulac sie moglo tylko odrobine lekarstwa i na dobra sprawe moze dawka akurat odpowiednia zostala w srodku. wsyzstko zalezy od ilosci ulania
Ha ha dobre:) Moje dzieci dziś ze mną biegały Hania w wózku Błażko na nogach troszkę ale jaki ubaw miał:) II bieg kobiet na 2km zaliczony:) W przyszłą niedzielę chyba 5,5 zaliczę jak dam radę oczywiście
Katy nasza lekarka kazała nam wychodzić jak nie będzie miała temperatury. Tak w ogóle to ona jej nie miała więc teraz zastanawiam się czy trzeba było antybiotyk dawać ale lekarzem znowu nie jestem więc nie kwestionuje. Hania ma się juz dobrze jutro idziemy na kontrolę nadal obojgu podaje probiotyk Blażko jutro do żłobka maszeruje
czy waszym dzieciom "skrobia sie" skorki przy paznokciach u rak? mlodemu ciagle to siweze odstaja i mimo ze szybko obciacham to bywa ze i rana sie zrobi bo on drapie. lekarka mowi ze to przesuszenie i ze nic z tym nie robic ale mnie to denerwuje. zastanawiam sie czym by to smarowac zeby ustapilo.
czy któraś oglądała przed chwilą w DZIEŃ DOBRY TVN spotkanie z mamami z klubu niegrzecznych mamuś? ;) A czy Ty należysz do Klubu Niegrzecznych Matek? Jeśli:
- włączasz dziecku Fakty, żeby usiąść w spokoju przy komputerze - udajesz czasami, że nie rozumiesz o co mu chodzi, - nie zależy Ci na najwyższym, dostępnym na rynku modelu spacerówki, - postanowiłaś wrzucić na luz i nie stresować się, że dziecko obudziło się 15 min za wcześnie z poobiedniej drzemki,- namawiasz dziecko do innej zabawy, bo nie chce ci się bawić w to co chce ono, - lubisz jak bawi się samo, bo możesz ugotować/zamówić obiad,- nie umiesz przygotować idealnego bio-obiadku, - byłaś z dziećmi w McDonaldzie lub karmisz je parówkami, - dajesz bułę, żeby zyskać chwile dla siebie, - obijasz się, gdy dziecko czymś się zajmuje,- zrobisz wszystko, żeby przespało noc, - nie szukasz najlepszego Montessori w kraju, - nacinasz smoczek, żeby pomidorowa z ryżem przeleciała, - puszczasz teledyski Beyonce/Muse/Paramore z YouTube, - nie posiadasz kolekcji płyt Baby Einstein,- pod prysznicem nucisz 'a to jest pan tik tak, a to jest jego znak', - kochasz swoje dziecko najbardziej na świecie i chcesz, żeby miało fajne, beztroskie dzieciństwo, - nie traktujesz tego kwestionariusza na serio,- oraz zamiast planować aktywności i zabawy edukacyjne na następny dzień czytasz tego posta, to witamy w klubie The Bad Moms Club !
co Was mamusie dotyczy? do pogrubionych JA się przyznaję może u nas na 28dni warto by takie wątek załozyć? ;)
Witam po ponad tygodniowej przerwie. Miałam awarię kompa i nie miałam dostępu do 28dni. Ale już jestem i będę częściej zaglądać. U nas Maja też przeziębiona ale bez temperatury i wychodzimy na krótkie spacerki. Spacerki pomogły bo katar na drugi dzień zmniejszył się a teraz już prawie nie ma. No i Maja zaczyna stawiać pierwsze kroczki. Dziś już się puszcza mebli i beze mnie wędruje 3-4 kroczki, potem pada na 4. Pozdrawiam i zdrówka życzę wszystki dzieciom, no i gratulacje dla Tosi:-)))
Kako, bardzo nierówne te punkty, włączanie akurat Faktów uważam za mało sensowne, jeśli wziąć pod uwagę, jakie obrazy się w wiadomościach pokazuje, brr. Chcesz, to załóż wątek, najwyżej umrze śmiercią naturalną.
zgadzam się FIU, nierówne i ja Faktów nie pokazuję. Ale dzień dobry TVN czy coś lżejszego czasem sie zdarzy;) I myślę że nie chodzi o ściśle stosowanie sie WŁAŚNIE do tych punktów, ale o generalnie podejscie - niedaniasięzwariować;)
kobitki ile razy dziennie spia Wasze dzieci a szczególni pytam mamy dzieci około15mcy ?jak julcia - nie wiem czy jej nie przestawic na 1x cykl drzemki dziennej