Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeApr 15th 2011
     permalink
    Paaula, a nie jadł banana? Takie czarne niteczki występują po bananie właśnei - nie jeden raz widziałam, konsultowałam z pediatrą - potwierdziła. Ale może lepiej zbadac kupkę
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 15th 2011
     permalink
    Działanie lewonorgestrelu miałoby się czymś różnić od innych gestagenów?
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeApr 15th 2011
     permalink
    Aga - oby,oby... bo dwóch nieznających pojęcia "czas" chyba by moja osoba nie zniosła:crazy:
    --
  1.  permalink
    Moja córcia wypakowała się bez zapowiedzi w 36tc, po caaaaaaaaaaaałych 2 godzinach porodu (licząc od odejścia wód, skurcze pojawiły się później).
    Więc zapewne dla równowagi synek zjawi się 2 tygodnie po terminie i będę rodziła 5 godzin:tongue:
    --
  2.  permalink
    2 godziny? Pierwszy poród ? Uch - nie ma sprawiediwości na tym swiecie... ;)
  3.  permalink
    No pewno sprawiedliwość będzie- wyrówna mi się przy drugim :wink:
    Ale jak trafiłam po porodzie na oddział, to leżałam z 2 dziewczynami, które rodziły po 12-13godzin, przy dwóch dawkach znieczulenia. No nie patrzyły na mnie zbyt przychylnie jak w szampańskim nastroju, cała roześmiana wparowałam na salę :tongue:
    --
  4.  permalink
    Żartuje oczywiscie ;) Życze Ci szybkiego i lekkiego porodu :)
  5.  permalink
    12 godzin to dla mnie lajtowo- ja michała rodziłam ...26. :/
  6.  permalink
    Życz mi, żebym rodziła w niedzielę o 22-ej, jak córcię. Bo w godzinach szczytu to ja do szpitala mogę nie dojechać :crazy:
    --
  7.  permalink
    Zyczę :)
    A w którym szpitalu bedziesz rodziła?
    •  
      CommentAuthorcerisecerise
    • CommentTimeApr 15th 2011 zmieniony
     permalink
    Na Żelaznej. Tam mam ciążę prowadzoną. Pierwszą też tam miałam prowadzoną i też tam rodziłam.
    W ciągu dnia jak nie ma masakrycznych korków 40min się jedzie, jak nie ma korków/wieczorem ok 20min. Ale trzeba będzie jeszcze coś z młodą zrobić- odstawić do dziadków/poczekać aż ktoś do niej dojedzie. Więc 30min w plecy na wstępie... eM chce na wszelki wypadek kupić folię malarską :crazy:
    --
  8.  permalink
    Ja tam urodziłam hanię. I mam same miłe wspomnienia :)
  9.  permalink
    No to wcele nie jest zły pomysł ;) Ja siedziałam na dużym, czarnym worku na smieci :)
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeApr 15th 2011
     permalink
    Amazonka
    Hormon z Mireny działa tylko miejscowo w macicy, a nie jak tabletki rozchodza się do całego organizmu.
    Libido ponoć nie ma prawa spaść. Przekonam się :wink:
    --
  10.  permalink
    Ja wiem... Szpital jak szpital, urodzić i jak najszybciej wrócić do domku :wink:
    Ale tam pracuje moja gin, no i nasza pediatra - to daje mi nieoceniony spokój, bo mam do nich zaufanie. Wiem, że gdyby cokolwiek się działo- synek trafi pod dobrą opiekę.
    --
  11.  permalink
    Nie wiem- moze mam inne podejście , bo mam porównanie z innym szpitalem :P
    Ja wychwalam Żelazną. Poród tam to przyjemnosc
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeApr 15th 2011
     permalink
    Karko jadl banana!!!! tylko wiesz i tak idę do lekarza jutro bo mimo że w następnych kupkach już nie było śluzu to i tak zrobił dziś 3 a zawsze robił 1
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeApr 15th 2011
     permalink
    a ja rodziłam na solcu i też opiekę miałam super byłam z chłpem w sali jednoosobowej z wanną naprawdę było ok
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeApr 16th 2011
     permalink
    Najpewniej to banan, ale skonsultuj.
    Ja też kiedyś pamietam jak spanikowałam, cyz to nie jakieś pasożyty czy krew. Pani dr mnie uspokoiła, powiedziała, bym sama się przkonała - obserwowała po bananie;)
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeApr 16th 2011
     permalink
    Jestem już po założeniu Mireny. Narazie czuję się super. Małobolesny "zabieg" i bardzo szybki.
    --
    •  
      CommentAuthordanap
    • CommentTimeApr 16th 2011
     permalink
    madamagda: Małobolesny "zabieg" i bardzo szybki.


    w moim przypadku był bezbolesny no i szybki oczywiście, ale znam kobiety które pod znieczuleniem to zakładają
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeApr 18th 2011
     permalink
    Karko ten śluz może i po bananie ale i tak coś mu dolega bo ma kupki luźne i płacze jak robi na razie jest na diecie i 2 razy dostaje lacidobaby i 1 raz lakcid
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeApr 18th 2011
     permalink
    Moje zakładanie wkładki też było szybkie i bezbolesne. Każda kobieta decyduje o sobie, ale problem w tym, że gdy coś się dzieje nie tak, tabletki można odstawić i po jakimś czasie wszystko wraca do normy, a gdy coś, cokolwiek, idzie nie tak przy wkładce to powikłania są na wielką skalę. Tego ginekolodzy nie mówią przy zakładaniu, ja usłyszałam dopiero gdy zaczęły się kłopoty.
    -- [*]
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeApr 19th 2011
     permalink
    Blanka
    wkładkę można w każdej chwili wyciągnąć. Ty mialaś z tym problem, ale takie przypadki się zdarzają, tak jak i ciąże przy tym zabezpieczeniu.

    Odpukać czuję sie dobrze. Chociaż mam bóle głowy, ale nie wiem czy to nie od antybiotyków które zaczełam zazywać. Zobaczymy jak skończę kurację.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 19th 2011
     permalink
    W czasopiśmie przeznaczonym dla ginów firmy Schering gin radośnie donosi, że w Polsce jeszcze nie było przypadku ciąży z Mireną.
    W rzeczywistości były.
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeApr 19th 2011
     permalink
    Nic w tym dziwnego, skoro wskaźnik podaje 0,2 % przypadkow ciąż.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 19th 2011
     permalink
    Tyle samo co idealne stosowanie tabletek.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeApr 19th 2011
     permalink
    Moja koleżanka ma synka...hmmm...zastanawiam się jak to ładnie ująć...no miała w czasie jak zaszła w ciążę wkładkę (nie wiem czy mirena, czy jakaś inna). Chłopaczek ma teraz ze 3 latka i od początku miał problemy z koordynacją ruchów. Żaden lekarz nie potwierdził, że to przez wkładkę, ale i żaden nie zaprzeczył:/ a jego starsza siostra (poczęta naturalnie) nie ma żadnych problemów ze zdrowiem...
    Blanka, czytałam Twoją historię, przykro mi, że musiałaś przez to przechodzić, ale cieszę się, że w sumie skończyło się to najlepiej jak mogło i dziękuję, że to opisałaś :hugging:
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeApr 19th 2011
     permalink
    Mada, pewnie, że takie przypadki się zdarzają, dlatego wolę nie ryzykować życia. Obserwując swój organizm niczego nie tracę, a przynajmniej zobaczę, jak dorasta moje dziecko.
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeApr 19th 2011
     permalink
    Ciągle, w wielu przypadkach, myślimy "mnie to na pewno nie spotka". Może nie spotka, ale co jeśli?
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeApr 19th 2011
     permalink
    Dokładnie, tez tak myślałam, niestety przeliczyłam się na całej linii...
    -- [*]
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeApr 19th 2011 zmieniony
     permalink
    Jak to mawiają przypadki chodzą po ludziach. Teraz biorąc antybiotyki też na ulotce mam że są przypadki utraty całkowitej wzroku. Zażywając leki tez jesteśmy zdani na przypadek. Działania niepożądane przydażyły się jakiejś grupie ludzi skoro o nich piszą i ostrzegają. Liczę że mnie nie będzie w tej grupie, chociaż mam bóle głowy, zaburzenia błędnika i widzenia.
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeApr 19th 2011
     permalink
    Leki lecza chorobę a wkładkę zakłada się zdrowej kobiecie, takiej jak ja, która w efekcie końcowym o mało nie wylądowała w grobie. Nigdy juz nie bedzie mi wszystko jedno czy jakaś kobieta zakłada to ustrojstwo czy nie.
    Mada zbyt cię lubię by przejść nad tym tak po prostu...
    -- [*]
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeApr 20th 2011 zmieniony
     permalink
    Blanka
    dziękuję za troskę. Jednak zdecydowałam się świadomie na wkładkę znając twoją historię i mam nadzieję że wszytko będzie ok. Prócz Ciebie nie znam kobiety której przydarzyło się coś podobnego z wkładką, może dlatego jestem pozytywnie nastawiona.

    Cytat:
    "Po drugiej ciązy już napewno nie założę wkładki, przez cały czas gdy ja miałam czułam dyskomfort psychiczny, żałowałam, że ją załozyłam juz pierwszego dnia…"

    Ja jestem zadowolona, czuję cię komfortowo i bezpiecznie. Nie żałuję.


    Powiedz mi bo z tego co czytam to spirala po prostu ci wypadła, a resztę problemów dorobili lekarze.
    Gdyby od razu zrobili prześwietlenie to nie było by takiego zagrożenia. Co w takim razie łyżeczkowali?
    Chyba po prostu nikt na to nie wpadł, zeby sprawdzić czy wypadła samoistnie.
    Cytuję Twoje słowa:
    "Po części moje klopoty wynikają z tego, ze to nie jest klasyczna wkładka w kształcie litery T ale taka elastyczna, która nie wystaje z szyjki."

    "Ja mam wkładkę inna niż „T” taką bez nitek, nie wystająca z szyjki, elastyczną, no super chruper po prostu(jak dla kogo) pewnie gdyby to była zwykła wkładka nie byloby problemów, ale ta jest taka magiczna, ze musi miec specjalny haczyk :):):)"

    Moja wystaje z szyjki więc widać kiedy coś dzieje się nie tak. Jestem w stanie palcami dosięgnąć szyjki i sprawdzić gdzie są sznureczki.
    Mirena ma kształt litery T.
    Załozyłaś po prostu jakiś wynalazek i prawdopodobnie dlatego sie tak to skoczyło.
    Tu jest wszytsko jasne sa sznureczki, jest wkładka, nie ma sznureczków wypadła.
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeApr 20th 2011
     permalink
    To nie wynalazek, to jedna z najnowocześniejszych wkładek bez hormonów. Ta wkładka sama nie wypadnie i nie przesunie się w macicy jak te w kształcie T.
    Wkładka wypadła z powodu przemieszczenia podczas prób wyjmowania. Faktycznie, lekarz, który nie zrobił rutynowego usg spowodował bezpośrednio moje kłopoty, także poprzez to, że zbyt inwazyjnie wykonał zabieg. Szczerze mówiąc, jedyna możliwość, która wydaje mi się racjonalnym wytłumaczeniem tego wszystkiego, jest to, że ten lekarz myślał, że jego znajomy, mój gin, przysłał mnie do niego do aborcji z wkładką...może to szokujące ale to jedyne wyjaśnienie które pasuje.
    Myślę, że jakoś się nie dogadali i ten który robił mi zabieg, od początku był dla mnie nie miły(musiał "sprzątać" po kimś), nie wykonał usg, zrobił bez potrzebne łyżeczkowanie(byłam w trakcie miesiączki), a w wypisie napisał, że przyjechałam z nieprawidłowym krwawieniem co nie było prawdą. Gdy mnie widział później w szpitalu uciekał na korytarzu.
    Co do odczuć to ja nie miałam żadnych fizycznych dolegliwości, raczej nie zgodziło się to z moimi poglądami, nie wiedziałam, że ją odrzucę psychicznie.
    -- [*]
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeApr 20th 2011 zmieniony
     permalink
    Blanka
    więc widzisz że błąd popełnili ludzie. Wkładka to że się przesuneła, nie była głównym źródłem zagrożenia życia.
    Po prostu jakiś PARTACZ sie Tobą zajął, bo innego wytłumaczenia nie znajduję.
    To straszne ale pospolite wśród błedów lekarskich. Ten nie dogadał się z tamtym, temu się nie chciało lub tamten się nie zna. No róznie bywa.

    Zainwestowałam w ta wkładkę 1000 zł i mam nadzieję że cena jest adekwatna do jej odpowiedniego przystosowania dla kobiety. Jest napewno bezpieczniejsza od tych miedziano-srebrnych. Nie przebije się gdzieś dalej, nie powoduje stanów zapalnych. Kontrolując ją odpowiednio często, nie powinno się nic stać.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 20th 2011
     permalink
    Jak często masz sprawdzać obecność nitek?
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeApr 20th 2011 zmieniony
     permalink
    Amazonka
    lekarz nawet mi tego nie zalecił. Kontrola za 3 miesiące. Ale ja jestem w stanie sama to zbadać.
    Zresztą jestem tak częstym "gościem" u mojego lekarza że pewnie będę częsciej badać jej obecność i stan.

    Blanka
    jestem w szoku. USG to przecież podstawowe badanie. Mój ginekolog robi je przy każdej mojej wizycie, nawet gdy nie ma takiej potrzeby. A co dopiero gdy ma się wkładkę.:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 20th 2011
     permalink
    Jesteś częstym gościem z powodu przewlekłej choroby, nie spirali?
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeApr 20th 2011
     permalink
    Wkładka może się przebić "gdzieś dalej" tylko wtedy gdy jest źle dobrany rozmiar. Mirena nie jest pod tym względem inna niż reszta. A jeśli lekarz powiedział ci, że nie powoduje stanów zapalnych to jest to taki sam trik, jaki zrobił mój lekarz, nie powiedział o tym jak to z wkładkami jest naprawdę. Wszystkie wkładki, nawet hormonalna Mirena, działają na zasadzie wywołania aseptycznego stany zapalnego narządów miednicy mniejszej. Jeśli w Mirenie zawiodą hormony, to zadziała ten mechanizm. Każda wkładka może wywołać stan zapalny, chorobowy, bo jest to duże ciało obce w macicy.
    Mada, ja rozumiem, wydałaś 1000zł, zależy ci na bezpiecznym seksie, ale nie pomniejszaj efektów ubocznych tej jednej z najbardziej inwazyjnych metod antykoncepcji.
    Wniosek, że moje problemy wzięły się tylko z błędu lekarza, jest mylny.
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 20th 2011
     permalink
    Na ulotce Mireny nie ma ani słowa o możliwości przemieszczenia się, wypadnięcia ani perforacji macicy?
    --
    • CommentAuthorSmuga
    • CommentTimeApr 20th 2011
     permalink
    Mnie się kłóci akurat pojęcie "bezpiecznego seksu" (i przyjemnego) z tak wymyślnymi i inwazyjnymi ustrojstwami w ciele. Ciekawe, który facet by dał sobie takie coś założyć... i to płacąc ciężkie pieniądze. O ile prezerwatywy rozumiem jakoś, to tego nie.
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeApr 20th 2011
     permalink
    ciekawe, ze dopiero gdy zaczęły się moje problemy z wkładką, dowiedziałam się że dwie kobiety w moim otoczeniu miały ciąże pozamaciczne z wkładką, obydwu usunięto jajowód. A gdy ja decydowałam się na założenie wkładki, pytałam różne znajome o zdanie nikt mi o tym nie powiedział.
    -- [*]
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeApr 20th 2011 zmieniony
     permalink
    Miałam mierzoną macice przy zakładaniu więc raczej o żle dobranymi rozmiarze nie ma mowy.

    Amazonka
    akurat do tej pory bylam stałym "gościem" z powodu ciąż, przygotowań do ciąży z Basią. Teraz poprodowe wizyty kontrolne, problemy związane z piersiami, dobraniem antykoncepcji a teraz jeszcze mam sprawę chirurgiczno-ginekologiczną. Także jestem "namolną pacjetką:wink:

    Nie wiem w takim razie dla kogo wkładki wymyslili i skoro sa takie niebezpieczne trzeba je wycofac.:neutral:
    Jak bedzie się cos dziac ze mna nie tak (tfu tfu) napewno napiszę.

    Smuga
    a czemu seks z wkładką nie miał by być przyjemny?
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 20th 2011
     permalink
    Ano tarczę Dalkona wycofali, za dużo było ofiar i uszkodzeń wewnętrznych.
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeApr 20th 2011
     permalink
    Nawet nie słyszłam o czymś takim.
    Wygooglowałam ale nie ma na ten temat żadnych informacji.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 20th 2011
     permalink
    Inaczej Dalkon shield.
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeApr 20th 2011
     permalink
    madamagda: Nie wiem w takim razie dla kogo wkładki wymyslili i skoro sa takie niebezpieczne trzeba je wycofac.

    Haha...ciekawe, że o tym piszesz...wkładki wymyślili wieki temu muzułmanie, dla swoich WIELBŁĄDZIC, żeby w czasie podróży przez pustynię nie zachodziły w ciążę. Teraz z tego wynalazku korzystamy my-kobiety:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 20th 2011
     permalink
    Testowano je także na staraczkach, aby wyleczyć tyłozgięcie macicy rzekomo powodujące niepłodność.
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeApr 20th 2011
     permalink
    Blanka
    wikipedia oraz inne źródła nie podają takich informacji.
    Kamienie w macicy to nie wkladka
    Natomiast znalazłam taki zapis ze strony:

    http://www.euromedica.com.pl/index.php?page=poradyout&id=266

    Wkładki domaciczne - to jedna z najstarszych metod antykoncepcyjnych w świecie. Wspominał o niej już Hipokrates ok. 2500 lat temu. Niemal anegdotycznie brzmią zapiski w literaturze opowiadające o starożytnych Arabach z północnej Afryki wkładających samicom wielbłąda kamienie do pochwy lub macicy na czas długich wypraw przez Saharę.

    lub tutaj

    http://kobieta-i-zdrowie.wieszjak.pl/milosc-i-seks/274408,Wkladki-wewnatrzmaciczne--dobra-metoda-o-zlej-slawie.html

    Prekursorem wkładki wewnątrzmacicznej były podobno kamienie, które poganiacze wielbłądów umieszczali w macicy wielbłądzic. Od tego czasu wiele się zmieniło, a spirala ewoluowała od niebezpiecznej metody do atrakcyjnego środka antykoncepcyjnego

    Tym samym kończę niepotrzebną dyskusję bo idzie w złą stronę.
    Co ma się stać i tak sie stanie.

    Amazonka
    no o tym czytałam.
    Ja mam tyłozgiecie i dwójkę dzieci hehe:bigsmile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.