Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    ech Night to faktycznie klops, a pomagają mu chociaż te lekarstwa?
  2.  permalink
    Wiesz co, do tej pory tak kaszlał troszke i miał tylko witaminkę C i Calcium.
    Dziś dostał antybiotyk bo mu nie przeszło, ale jeszcze mu go nie podałam bo sie strasznie boję :sad:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 3rd 2011
     permalink
    a podobno dzieci na piersi mniej choruja...............
    :/

    zdrowia życzę!
    -- mama dwóch łobuziaków :)
  3.  permalink
    A ma gorączkę? kurczę, nie umiem Ci nic doradzić konkretniej, bo nie pracowałam nigdy na dzieciaczkach, sama będę miała problemy:) oklepuj go opuszkami palców po pleckach, żeby mu się zalegania jakieś nie zrobiły, omijaj kręgosłup, a inhalacje? ale to wszystko musisz pytać matki już, ja zdrówka życzę:) i w miarę spokojnej nocki
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeNov 3rd 2011
     permalink
    NIGHT to ja powrotu do zdrowia Franusiowi życzę :winkkiss:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 3rd 2011
     permalink
    jej biedny Franuś :cry::cry::cry::cry:
    zdrówka dla niego !
    --
  4.  permalink
    <strong>Hawranku</strong> gorączki nie ma.
    A co dziwniejsze kaszle tylko po jedzeniu albo przy płaczu.
    Wstrzymuje się do jutra z podaniem antybiotyku, zreszta tak samo mi pediatra poradziła, żebym, zobaczyla jak się zachowuje.
    Ehh..
    -- // //
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeNov 3rd 2011
     permalink
    Oj Night, biedny Franio:confused:
    U nas dzisiaj też nieciekawie. Tadzio po południu płakał 3 godz bez przerwy, chyba bolał go brzuszek. Ale kupki robił normalnie więc nie wiem sama... teraz padł ze zmęczenia.
    --
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeNov 3rd 2011 zmieniony
     permalink
    night pocieszenie w tym że nigdy nie miał antybiotyku wiec na pewno szybko na niego zadziała. Takiemu maluszkowi strasznie trudno jest podać lek...no biedny synuś, i wierzę że Ty przemęczona. a nie masz moze inhalatora?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 3rd 2011
     permalink
    myszerej: U nas dzisiaj też nieciekawie. Tadzio po południu płakał 3 godz bez przerwy, chyba bolał go brzuszek.


    u nas dzisiaj też podobnie :sad:
    3 godziny co prawda bez ciągłego płaczu ale było napinanie się, prężenie i takie tam :sad:

    jakiś dzień dzisiaj pechowy czy ki pieron ?


    a ja kurcze ani nic nowego nie zjadłam ani nic.... :cry:
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeNov 3rd 2011
     permalink
    nightingale_84: Dziewczyny, muszę się pożalić
    U nas jak nie urok to sraczka
    Dopiero co Frankowi ta bilirubina spadła czyli żółtaczka znikła, to się mały od tatusia zaraził i tak strasznie kaszle.
    Dostał antybiotyk, 5-tygodniowy dzieciaczek

    Biedaczek:sad: Może jednak uda się bez antybiotyku..
    --
    U nas równie wesoło - nie dość, że kolki, to od 3 dni zero kupy i biedak strasznie się męczył. W końcu podałam herbatkę ułatwiającą trawienie Hippa i dałam pół czopka glicerynowego. Poszła mała kupa, a teraz chyba wlaśnie zrobił kolejną samodzielnie. W ogóle siedzę jak na bombie, bo nie wiem, czy będzie jeszcze dzisiaj kolkowa histeria, czy ten dzień będzie bardziej udany..
    --
    Co do rozszerzenia diety, to tak jak napisałyście - muszę wprowadzać nowe produkty, bo padnę z głodu:wink: Dziękuję za rady, będę stosować.
    --
    Kate222 - nie do wiary - Albercik ma już miesiąc!!:cool:
    --
    Co do pielęgnacji pępka, używałam octeniseptu ale zalecenie ze szpitala miałam takie, żeby robić to dwa razy dziennie, nie częściej. Miałam też gaziki nasączone spirytusem, takie jak napisała Kate i chwaliłam je sobie. Użyłam ich kilka razy, kiedy chciałam wysuczyć miejsce po odpadniętym kikucie:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    night i jak dziś synek? podałaś antybiotyk?
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    Albertowi coś charcze w nosku, stawiam na mleczko od ulewania. Zakrapiam solą fizj i czyszczę nosek fridą jednak nic nie wychodzi.
    Jak czyścicie noski maluchom?
    _
    Chyba małemu wychodzi skaza białkowa,tak jak starszemu. Trądzik, który już prawie zszedł znów się pojawił, do tego szorstki się zrobił, a pod brwiami zrobiła mu się a'la ciemieniucha.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    katy, ja psikam do noska Sterimar, ale na takie charczenie, jak opisałaś, nie pomaga. Na oczyszczenie noska z wydzielin, owszem.

    Milence taka szorstka skóra na buzi się poprawiła jak kilka dni pod rząd pasmarowałam kremem Oilatum Soft. Miałam kilka próbek z gazet czy niebieskiego pudełka i akurat się przydały.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    Ja do noska używałam Merimer ale są i inne fajne i wybór jest szeroki
    Na kaszel u Antosi działał Heel-Tartephedreel N - jest to homeopatyk w kroplach i dała nam go pediatra tyle ze jak szukałam nazwy widzę ze jest tam podanie dawkowanie od 12rż a między 6 a 12 po konsultacji z lekarzem. Antosia miała 2 miesiace jak zaczęła go przyjmować i łagodził kaszel - rozcieńczalismy go z mlekiem czy wodą z uwagi na alkohol (może dlatego jest ta adnotacja o wieku w ulotce?) Również szybko podawaliśmy syrop prawoślazowy
    (jako ciekawostka - syrop Pini używany od lat i od zawsze u dzieci zaczął być zabroniony do 3rż właśnie z tego powodu - jak przeglądam ulotki to jest różnie podawane bo 3 i 4 rok życia)
    Kolejne co pomaga i na kaszel i katar to inhalacje z samej soli i oklepywanie dziecka
    ___
    Tyle ze jak dziecko kaszle tylko podczas płaczu czy jedzenia to moze nie chorobowo a nie radzi sobie z prędkością przełykania?...
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    Ps Odnośnie pępuszka - używałam różnych rzeczy. Przy Nacie na oddziale panował "bum" na to nowe super ekstra psikadło (tradycyjnie nazwy nie pamietam) Natowi tak sie zaczęło ślimaczyc wszystko że pielegniarka (kochana Ciocia Sabinka) sama poszła do apteki i kupiła piohtaninę bo ona jest najlepsza. I miała rację i potwierdziła to co było dobre od zawsze. "nowa" Piohtanina ładnie się spiera z ubranek i zmywa z rzeczy typu przewijak a goi o wiele szybciej niż specyfiki
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    katy222: Jak czyścicie noski maluchom?


    ja wczoraj zrobiłam tak jak robiła nam moja mama...
    nie wiem czy tak wolno ale tak zrobiłam i Ninka ani nie pisneła a nosek czysty

    bo miała w nim takie koziurki pozasychane...

    więc napsikałam tą wodą morską a potem wzięłam patyczki do uszu [te z ograniczeniem] i delikatnie, ale podkreślam bardzoooo delikatnie włożyłam do noska tak minimalnie i pięknie wszystkie kozy wyszły na patyczku....
    a Mała ani nie zakwiliła więc na pewno jej to nie bolało...

    Mama moja nam tak czyściła ponoć jak byliśmy mali......
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    Agunia05: na oddziale panował "bum" na to nowe super ekstra psikadło (tradycyjnie nazwy nie pamietam)



    pewnie OCTANISEPT...
    u nas się od tego właśnie paprał więc od wczoraj używamy spirytusu
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    Teorko być może :) nie zapamiętuję takich rzeczy bo po co mi to? :)
    Spirytusu używałam chyba przy Weronice ale miałam taki z oddziału gotowy do użycia Wiem że przy którymś z dzieci kupowałam spirytus ale nie pamietam przy którym i jak było :shamed: ale Piohtanina działała najlepiej
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    a ta Piohtanina to co to jest ? :wink:


    no wiem, że Ci niepotrzebne z tym Octaniseptem :smile:
    teraz jakbyś leżała na porodówce to byś na pamięć tą nazwę znała bo wszystkie położne i lekarze non stop o tym gadali...
    zeby psikać pępek, ranę po CC i najlepiej wszystko :devil:
    musi producent niezłą kasę płacić szpitalom za reklamowanie tegoż specyfiku...
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    kate1: ale na takie charczenie, jak opisałaś, nie pomaga.

    a co pomaga? samo przejdzie?
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeNov 4th 2011 zmieniony
     permalink
    TEO - kiedyś się to nazywało "kali pomagali" :-) i ma piękny fioletowy kolorek :-) sluży do odkażania :-) my np mamy to w domu ze względu na akwaria :-)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeNov 4th 2011 zmieniony
     permalink
    TEORKA: a ta Piohtanina to co to jest ? :wink:
    Inaczej Fiolet gencjanowy :) I przepraszam bo pisze sie to przez K :shocked: PioKtanina

    _100 g preparatu zawiera 2 g chlorku sześciometylo-p-rozaniliny. (Methylrosanilinii chloridum). W skład podłoża wchodzą: Etanol 95, woda dejonizowana.
    Preparat wykazuje działanie przeciwbakteryjne, odkażające, osuszające.
    Preparat stosowany do dezynfekcji w stanach zapalnych skóry, ranach sączących i owrzodzeniach
    Zmienione chorobowo miejsca na skórze smarować wacikiem nasączonym płynem._
    Ps Mareza ale do akwarium masz bez alkoholowy a ten do pępka jest jak najbardziej alkoholowy i nie nadaje sie do akwarium (choć nie sprawdzałam czy ryby zaczynają po nim pływać slalomem :P)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    aaaaaaaaaaa fiolet
    no faktycznie kiedyś to się tylko fioletem pępki traktowało...
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    Agunia - wiesz co , jest w malutkiej fiolce, więc pewnie masz rację...mąż się zajmuje calym tym kramem akwariowym i on bardziej się zna na tych wszystkich cudach chemicznych :-) wiem że jak nam padły rybki to tym dziadostwem mył akwarium :-)
    ale moja mama niedawno pytała czy właśnie kupiliśmy piochtaninę do pępka :-)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    Fiolet akwariowy jest bez alkoholu a kupowany w sklepie dla zwierzaków (Tropikala) jest o wiele droższy niż ten apteczny :) tyle że wtedy kupuje sie ten bezalkoholowy (jeśli dobrze pamiętam to 1%) Do pępka jest 2%. Ale zastosowanie jest podobne i działanie :) bo działa antybakteryjnie - głównie na pleśniowe i ogólnie grzybiczne zmiany (ospa i ludzka i rybia)
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    Aguniu - stara ta fiolka i nie z tropikala. Ale dzięki za info co do tego aptecznego - zanotowalam sobie na wszelki wypadek :-)
    --
  5.  permalink
    night i jak dziś synek? podałaś antybiotyk?


    Jeszcze nie :sad:
    Ale chyba mu się polepsza, tzn kaszle mniej i zwykle własnie po jedzeniu albo przy płaczu więc może poprostu go cos podraznia..
    U nas też katarek jest, popsikałam Sterimarem, chciałam gruszka odciagnąć ale ona jakaś wielka i jakoś mało skutecznie działa.
    Kupiłam Katarek ale to podobno lepsze dla troche starszych dzieci i juz nie wiem co mam uzyć.
    -- // //
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    Wg producenta można go juz używać od 1m-ca zycia wiec ja bym spokojnie używała
    My mamy Sopelka i od pierwszych dni właściwie go używałam a gruszkę odstawiłam jak tylko o nim usłyszałam - tzn mam ... i służy super.... do robienia lewatywy Antośce :P
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 4th 2011 zmieniony
     permalink
    właśnie była u nas położna
    obejrzała pępek i powiedziała, że super się goi [ :shocked: ] mimo, że nie odpadł i żebyśmy najlepiej NICZYM nie psikali
    ani OCTANISEPTEM ani spirytusem ani niczym...
    osuszać po kąpieli i zostawić w spokoju.....
    no i teraz zgłupiałam....


    a i zważyła Małą !
    pięknie przybrała :smile:

    w dniu wypisu [25.X] miała 3460 gr a dzisiaj 3870 gr ! :cheer::cheer::cheer::cheer:
    co prawda troszeńkę wcześniej zjadła ale i tak widać, że przybiera :wink:
    kamień z serca....
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 4th 2011 zmieniony
     permalink
    TEO toż mówię Ci, że nam też nie kazali niczym psikać, najlepiej nie dotykać i sam odpadł.
    Ninka ładnie rośnie :)
    A mój okruszek już ponad 5 kg waży :shocked:
    -- mama dwóch łobuziaków :)
  6.  permalink
    A mój okruszek już ponad 5 kg waży :shocked:


    Okruszek idealnie pasuje do tych 5 kg :wink:
    Ale rzeczywiscie nieźle!
    U nas Franke wczoraj ważył 4,6kg :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    katy222: TEO toż mówię Ci, że nam też nie kazali niczym psikać, najlepiej nie dotykać i sam odpadł.



    mówiłaś tak ? :smile::smile::smile::smile:
    kurcze to nie wiem może go zostawimy jednak.....



    5 kg ? :shocked:
    też nieźle :smile::smile:
    --
  7.  permalink
    Mam pytanko.
    Kupiłam ostatnio dla Franka herbatke z kopru włoskiego.
    Na opakowaniu jest napisane przyrzadzic tuz przed podaniem.. tzn ze co taka zrobiona to 2h nie moze lezec?
    Nie chce mu dawac na raz po 100ml tej herabtki, i mslałam ze taj jak ja rozrobie to na kila razy bedzie słuzyc.
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    nightingale_84: Nie chce mu dawac na raz po 100ml tej herabtki, i mslałam ze taj jak ja rozrobie to na kila razy bedzie słuzyc.


    może rozrób tylko 20 - 30 ml ?

    a on Ci złapie butle Night ?
    bo Nina żadnego cumla do buzi nie weźmie i tak właśnie myślę jak ja jej kiedyś dam herbatkę jak będzie taka konieczność.....





    dziewczyny a te położne to ile razy przychodzą ?
    bo nasza byla dzisiaj II raz i już sie na 14 listopada zapowiedziała
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    TEORKA: dziewczyny a te położne to ile razy przychodzą ?

    O ile się nie mylę, to powinny 6 wizyt złożyć. Ale u nas pani była tylko raz, za drugim razem się zapowiedziała, ale nie przyszła i potem cisza :confused: Następnym razem to najchętniej bym w ogóle te wizyty odpuściła.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    hydrazine: Następnym razem to najchętniej bym w ogóle te wizyty odpuściła.
    --


    no mi na II wizycie zależało tylko po to, żeby się dowiedzieć czy Mała przybiera
    ale kolejne wizyty to też nie wiem po co .... :tongue:
    --
  8.  permalink
    dziewczyny a te położne to ile razy przychodzą ?


    U nas była 4 razy.
    I tak chyba zwykle przychodzą.

    może rozrób tylko 20 - 30 ml ?


    Tyle, że w 100ml się rozpuszcza tą łyżeczkę granulatu i jak ja wymierzę 1/4 łyżeczki...
    A butle spokojnie łapie, jak w szpitalu był to mąż go karmił z butli moim mlekiem i dało radę :smile:
    A na poczatku też nie chcial smoczka brać, wypluwał od razu, teraz nie ma z tym problemu.
    -- // //
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeNov 4th 2011 zmieniony
     permalink
    U mnie położna była tylko raz:sad: Żałuję, bo miałabym trochę pytań, kiedy wychodziła, zapytałam ile takich wizyt składa, to odpowiedziała, że zazwyczaj jedną, chyba że coś się dzieje.. Ehh..
    --
    To i ja się pochwalę klocusiem - biorąc pod uwagę fakt, że Janek urodził się z wagą piórkową (2870), nie mieścił się w żadnym centylu, a teraz ma co najmniej 4700 (dwa dni temu ważyliśmy), jestem w szoku:shocked: Jeśli przez kolejne 2 tygodnie tak będzie rósł, wskoczymy pewnie na 50 centyl:crazy: Apetyt mu dopisuje, wygląda jak chomiczek:wink: Przestałam go wybudzać w nocy, od kilku dni karmię go ostatni raz koło 20-21, potem śpi mi do 3, kolejna pobudka ok 7. Oby tak dalej, bo w końcu zaczyna mi się przypominać, co to znaczy SEN.
    --
    "Na opakowaniu jest napisane przyrzadzic tuz przed podaniem.. tzn ze co taka zrobiona to 2h nie moze lezec?"
    Night, ja wczoraj zrobiłam 100 ml herbatki, połowę podałam od razu, połowę po kilku godzinach i ani nie była rozwarstwiona ani nieświeża. Myślę, że nic się nie stanie, jak podasz taką odgrzaną. Skoro mleko może stać w temp. pokojowej ileś godzin, to czemu nie herbatka? Może to wymysł producenta? Spekuluję, bo się nie znam.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    aneta01: Przestałam go wybudzać w nocy, od kilku dni karmię go ostatni raz koło 20-21, potem śpi mi do 3, kolejna pobudka ok 7. Oby tak dalej, bo w końcu zaczyna mi się przypominać, co to znaczy SEN.



    ja dzisiaj znowu pytałam położną o to nocne wybudzanie [Ninka dzisiaj spała najpierw 5,5 godziny a potem 4,5 godziny] i najpierw powiedziała, że jak dziecko nie przybiera to trzeba wybudzać
    a jak przybiera to nie trzeba
    zważyła Małą, okazało się że ładnie przybrała a położna na to, żebym jednak i tak wybudzała :tongue:

    się zapytałam więc - ogłupiała - po co a ona do mnie, że chodzi o moją laktację...
    bo jak w nocy będą cyce miały takie długie przerwy to może mi pokarm zaniknąć...

    ale przecież jak ona śpi to mi się mleko i tak leje [dzisiaj 3 pieluchy tetrowe zalałam i prześcieradło bo pielucha nie dała rady...] więc nowe napływa chyba...
    tzn ja tak rozumuję ale może ja się nie znam....
    --
  9.  permalink
    Dobrze rozumujesz i daj dziecku święty anielski. Niech spi :)
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeNov 4th 2011 zmieniony
     permalink
    TEORKA: zważyła Małą, okazało się że ładnie przybrała a położna na to, żebym jednak i tak wybudzała

    się zapytałam więc - ogłupiała - po co a ona do mnie, że chodzi o moją laktację...
    bo jak w nocy będą cyce miały takie długie przerwy to może mi pokarm zaniknąć...

    Hmm.. za wcześnie, żebym mogla coś powiedzieć ale wydaje mi się, że skoro moje dziecko po dłuższej przerwie żłopie jak smok, opróżnia całego cycka, a potem zabiera się za drugi, to chyba laktację dostatecznie pobudza.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    aga1976: Dobrze rozumujesz i daj dziecku święty anielski. Niech spi :)
    --


    no ale większość jednak każe wybudzać bo że ona za mała i takie tam.....
    kurcze raz ją wybudziliśmy to był wrzask, wściekłość i potem 3 godziny bujania i lulania bo się uspokoić nie mogła...
    więc teraz idę za instynktem i nie budzę
    i nawet jak nie wiedzialam czy przybiera [chociaż czułam bo widzę że ciałko inne i cięższa jest jak ją na ręce trzymam] to i tak wydawało m się, że skoro ona się sama nie budzi to widocznie potrzebuje snu...

    zwłaszcza, że w dzień ma drzemki maks 2,5 - 3 godziny albo czasami się nawet co 1 godzinę budzi..
    i tylko w nocy tak długo spać potrafi
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    aneta01: moje dziecko po dłuższej przerwie żłopie jak smok, opróżnia całego cycka, a potem zabiera się za drugi, to chyba laktację dostatecznie pobudza.


    no moja jak się po tych 5,5 godzinach dorwała to chyba ze 30 minut jadła
    ale tylko z jednego bo ona zawsze z jednego zjada a dopiero przy nast karmieniu z drugiego...
    nigdy z obu nie je
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    Teo, chyba trzeba zdać się na instynkt - skoro Ninka ładnie przybiera, znaczy, że mleka jej nie brakuje.
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeNov 4th 2011 zmieniony
     permalink
    TEORKA: ale tylko z jednego bo ona zawsze z jednego zjada a dopiero przy nast karmieniu z drugiego...
    nigdy z obu nie je

    U mnie było to samo ale odkąd Janek stał się klocusiem, jeden cyc to dla niego za mało:wink: W końcu pojemność mam ograniczoną, a rozmiar i tak mam już 65G i modlę się, żeby na tym się ostało.
    --
  10.  permalink
    No i masz odpowiedź, Teorka.
    Ja bym nie budziła- mała sie denerwuje, Ty tez nie widzisz tak naprawdę potrzeby... Gdyby spała 10h to moze bym sie zastanawiała, a tak?
    Duza, donoszona, przybiera - po co szukac drugiego dna?
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    aneta01: Teo, chyba trzeba zdać się na instynkt


    chyba tak własnie zrobię bo każdy mówi coś innego i zwariować można :smile:
    więc chyba pójdę za tym co mi dyktuje rozum i serce
    poza tym skoro się jej ładnie nocne spanie zaczyna kształtować to po co mam ją odzwyczajać i potem mieć nocnego marka? :devil:
    --
  11.  permalink
    więc chyba pójdę za tym co mi dyktuje rozum i serce
    poza tym skoro się jej ładnie nocne spanie zaczyna kształtować to po co mam ją odzwyczajać i potem mieć nocnego marka? :devil:


    Ot co!
    A może jej sie odmienić w kazdej chwili.
    Też bym nie wybudzała.
    Przecież jak mamy wracaja do pracy i karmią poł dnia dzieci z butelki, pół z cyca to jakos laktacja nie zanika..
    To niby tobie miałaby zaniknąc po 4h nie przystawiania.. chyba nie bardzo..
    -- // //
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 4th 2011
     permalink
    katy222: Albertowi coś charcze w nosku, stawiam na mleczko od ulewania. Zakrapiam solą fizj i czyszczę nosek fridą jednak nic nie wychodzi.
    Jak czyścicie noski maluchom?

    Katy, no to może u Was jest to co u nas? Tez myślałam, ze katar, wezwaliśmy pediatrę, osłuchał - i nic. Z noska też NIC nie idzie. Próbowałam fridować, gruszkować (btw, moja córeczka ma mniejsze dziurki w nosku niż te fridy :shocked:) i nic nie wychodziło. Przecież nie zaczne jej mózgu wysysać:wink:
    no i u nas to ewidentnie wygląda na zalegające mleczko. Cudujemy strasznie, bo przez to się zachłystuje przy jedzeniu, łapie powietrze, potem nie chce jej sie odbić,a jak jej leko wraca,to ją szczypie w gardle (ulewa jej się tylko raz na kilka dni). harczy też jak śpi w nocy.
    ja już sobie wkręciłam refluks i zdycham ze strachu.
    na dodatek wczoraj mi się dwa razy tak zakrztusiła,że zrobiła się sinoczerwona:sad::sad::sad:
    idziemy jutro do neonata,to Ci dam znać,co powiedział.
    Znajomi lekarze mówią, ze to standard i samo przejdzie. tylko łątwo mówić, a tu misię dziecko przydusza
    ZŁa karma coś ostatnio, nie?:sad:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.