Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeNov 9th 2011
     permalink
    night nie pocieszę Cię - u nas ulewanie skończyło sie dopiero ok 7-8 miesiaca, gdy młody całkiem się spionizował. Tzn siedział pewnie, raczkował, troche stawał. A do tej pory ulewał po każdym posiłku, i nie ważne czy po cycu, czy po kaszce, czy nawet już po normalnym jedzeniu typu ziemniaczki, mięsko itp. Każdy kto do nas przychodził ubierał rzeczy "po domu", bo wszyscy wiedzieli że nie wyjdą od nas bez ozdób na ubraniu. A wiesz...zapach mleka mozna było znieść, ale jak zwracał pokarmy stałe to nie było przyjemne :/
    Może Franiowi przejdzie szybciej, czego życzę ale nasza lekarka radziła po prostu przeczekać. No i minęło jak ręką odjął
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 9th 2011
     permalink
    mojej koleżanki córka ma 8 mscy i ulewa [a raczej wymiotuje] po każdym posiłku
    non stop :sad:
    wykluczyli refluksy i inne takie..

    jedyne co wyszło to podwyższony poziom ASPATU i ALATU [coś od wątroby]
    ale lekarze w sumie nie wiedzą czy to na pewno od tego..

    i się tak bujają z Zosią a ona ciągle haftuje biedna :cry:





    MADZIA no śluzu nie ma ale ten kolor taki dziwny mnie zaniepokoił
    bo normalnie taką jajeczniczkę robiła z serkiem właśnie :smile:
    ale może ja coś zjadłam albo nie wiem co :wink:




    CHLOE ale kapusty i grochu chyba nie jesz co ? :devil:
    --
  1.  permalink
    TEORKA: MADZIA no śluzu nie ma ale ten kolor taki dziwny mnie zaniepokoił
    bo normalnie taką jajeczniczkę robiła z serkiem właśnie :smile:
    ale może ja coś zjadłam albo nie wiem co :wink:


    Teo, u mnie Franio pare razy też zrobił zielona kupkę. Tzn żółtą ale z takim zabarwieniem zielonkawym.
    Lekarka powiedziała, że tym sie nie ma co przejmować :smile:

    jowita: night nie pocieszę Cię - u nas ulewanie skończyło sie dopiero ok 7-8 miesiaca, gdy młody całkiem się spionizował

    No to nieźle.. Mam nadzieję że u nas może się to wczesniej jakoś polepszy.
    U nas, mimo śliniaczków co chwila trzeba go przebierać bo cały mokry..
    -- // //
  2.  permalink
    TEORKA: bo normalnie taką jajeczniczkę robiła z serkiem właśnie

    przeczytałam "jajeczniczkę zrobiłam" i myślę "o, jakiś przepis" :crazy: dopiero chwilę późnie doczytałam :crazy:

    Night, Ewa długo ulewała - jeszcze w lipcu, więc jak miała 10 miesięcy! Refluks wykluczyliśmy, nasza pediatra też właśnie mówiła, że dopóki dziecko się nie spionizuje może ulewać. I też ulewała nawet po stałych pokarmach
    A Krzyś od jakiś 2 tyg ulewa, masakra- chlusta na boki i tylko non stop go przebierać muszę. siebie zresztą też...
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeNov 9th 2011
     permalink
    mój też wczoraj zrobił taką kupkę troszkę zieloną,ale dziś już norma:bigsmile:
    tak że luz:wink:
    --
  3.  permalink
    cerisecerise: przeczytałam "jajeczniczkę zrobiłam" i myślę "o, jakiś przepis" :crazy:


    Haha, padłam! :crazy:

    cerisecerise: masakra- chlusta na boki i tylko non stop go przebierać muszę. siebie zresztą też...


    Znam to. Czyli czekamy az dzieciaczki zaczna dreptać..
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 9th 2011
     permalink
    heheeh taaa ja zrobiłam jajeczniczkę :devil:
    w majty :cool:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeNov 9th 2011
     permalink
    Katy, my dziś po wizycie u pediatry bo czas było iść na szczepienie.
    Tadzio ma dokładnie te same objawy! Wysypka na buzi i ramionkach, taką łuszczącą się skórę koło brwi i na główce, boli go brzuszek, ulewa i jest od kilku dni bardzo niespokojny.
    Mam wyeliminować albo przynajmniej ograniczyć do minimum nabiał (sery, jogurty, mleko i jajka). Mam go kąpać w emolium i buźkę smarować kremem specjalnym z emolium. Powrót do normalności potrwa trochę, bo musi się oczyścić mój organizm, a potem jego.
    No więc wracamy do diety....
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 10th 2011
     permalink
    TEORKA: a teraz ma fajne, umyte i pachnące [największa wada tego Oillatum to brak zapachu i dziecko niczym po kąpieli nie pachnie]

    bo oiltaum jest głównie dla alergików i pozbawiony jest wszelkich zapachów żeby nie uczulać właśnie.
    My kąpiemy w oilatum, ale włoski myję w bambino.

    cerisecerise: Katy, a zaintrygowałaś mnie tą ciemieniuchą nad brwiami.

    Tak miał Alex, Albert ma tylko szorstkie poliki. I jest to jeden z objawów skazy, u lekarza będziemy w przyszłym tyg to się dowiem co i jak.


    chloe28: czy jest tu jeszcze jakas mama co sie nie szczypie z jedzeniem podczas karmienia piersia?

    jadłam wszystko ale... po pikantnym spagetti miałam noc całą w kupach, jakaś biegunka czy huk wie co i dupcia odparzona.
    Tak więc pikantne odstawiłam.
    Od kilku dni nie jem nabiału (tylko mleko do kawy i masło na kanapki zostawiłam) z powodu podejrzenia skazy białkowej.
    Poza tym jem wszystko - pizza, frytki, pierogi smażone, etc.....

    nightingale_84: Wisi Franek na cycku, je już 7 minutę i nagle chlus, z buzi mleka i z nosa też mleko!!

    ulewnie może też być oznaką nietolerancji "mleka krowiego" u nas przy Alexie też tak było (przypominam, że jest już stary,a nadal ma skazę)
    ulewał ponad rok.

    myszerej: Tadzio ma dokładnie te same objawy! Wysypka na buzi i ramionkach, taką łuszczącą się skórę koło brwi i na główce, boli go brzuszek, ulewa i jest od kilku dni bardzo niespokojny.

    jakbym czytała objawy Alexa dwa i pół roku temu :)
    Odstawisz nabiał i wszystko się unormuje.
    _
    ____________
    A ja dziś po kolejnej nieprzespanej nocy. Mały budził się co 1 godz i jadł przez 1 godz w porywach do dwóch. Maskara! Zastanawiam się nad dokarmainiem butlą, choć ani razu w nocy nie wydoił piersi do końca. A brodawki bolą mnie jak cholera, palą żywym ogniem :/
    I nie śpiąc wymyśliłam sobie plan. dziś wpierniczam pierogi z serem i piję mleko, jeśli objawy na twarzy się zaostrzą będę miała 100% pewność, że ma skazę.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeNov 10th 2011
     permalink
    katy, a przy skazie białkowej wystarczy odstawić nabiał czy wszystkie produkty białkowe? Tak z ciekawości pytam.

    I jeszcze jedno mnie zaczęło nurtować, po tym jak Madzia wczoraj o śluzie w kupce wspomniała. Jaka ilość tego śluzu powinna zaniepokoić? Jak to sprawdzić? (Oprócz pokazania pieluchy pediatrze ofc.)
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeNov 10th 2011
     permalink
    Mamusie, zadałam pytanie na innym wątku, zerkniecie?
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeNov 10th 2011
     permalink
    kate1: a przy skazie białkowej wystarczy odstawić nabiał czy wszystkie produkty białkowe?
    na 2 tygodnie wszystkie produkty białkowe
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeNov 10th 2011
     permalink
    TEORKA: CHLOE ale kapusty i grochu chyba nie jesz co ? :devil:


    kapuste jem w zupie jak gotuje bo inaczej nie spozywam; a ci do grochu to ja grochu nie jem ogolnie gotuje grochowke 2 razy w roku wie w sumie nie myslalam o tym..
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeNov 10th 2011
     permalink
    aneta01: do tego trzeci dzień nie robi kupy.

    z tego co wiem to pokarm ludzki jest wchlanialny przez dziecko w 100% jesli sa takie potrzeby dziecka (np skok wzrostowy) i dziecko ma prawo nie robic kupki nawet 10 dni..
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeNov 10th 2011
     permalink
    U nas przełom nastąpił między 3 a 4. miesiącem życia.
    Do tamtej pory Córcia robiła kilka kupek dziennie, po czym 5 dni zupełnej "ciszy" i nastał etap, w którym teraz tkwimy (Mała skończyła 8 m-cy): 1-2 kupy dziennie (codziennie).
    chloe28: dziecko ma prawo nie robic kupki nawet 10 dni..

    Słyszałam o 7 dniach, nie więcej. Dotyczy to oczywiście niemowląt karmionych naturalnie.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 10th 2011
     permalink
    bewe82: Słyszałam o 7 dniach, nie więcej. Dotyczy to oczywiście niemowląt karmionych naturalnie.


    moja położna mówi tak jak CHLOE tzn, że 10 dni może kupy nie być [na cycku]


    katy222: My kąpiemy w oilatum, ale włoski myję w bambino.


    próbowaliśmy raz ale nie miałam czystej wody przygotowanej w misce i spłukałam szampon tą z wanienki i efekt taki, że włosy i tak tłuste...:wink:
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeNov 10th 2011 zmieniony
     permalink
    chloe28: z tego co wiem to pokarm ludzki jest wchlanialny przez dziecko w 100% jesli sa takie potrzeby dziecka (np skok wzrostowy) i dziecko ma prawo nie robic kupki nawet 10 dni..

    4 dzień bez kupy ale jeszcze się nie poddaję:wink: Tak jak piszesz, dziecko może trawić pokarm prawie całkowicie, może moje tak właśnie ma? Przeczytałam na jednym z wątków, że przy nierobieniu kupy lekarz pytał o bąki - jeśli są, to dobrze, a mój mały strzela niczym z karabinu. Poczekam jeszcze, chyba że dziecko zacznie się zwijać z bólu.. Mam nadzieję, że uda mi się rozróżnić, czy płacze, bo ma kolkę, czy też płacze, bo nie może zrobić kupy, ehh..
    No nic, pocieszam się, że niedługo będzie lepiej.
    --
    Teo, a ja lubię Oilatum właśnie za to, że nie pachnie. Jak potem wącham dziecko, czuję, że pachnie mleczkiem:smile: To z kolei pousza we mnie pokłady czułości i przeciekam nie tylko z oczu ale i z cycków:wink: Moj M, kiedy w nocy przewija dziecko, mówi do niego "moja mała pachnąca kuleczka":tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeNov 10th 2011
     permalink
    aneta01: "moja mała pachnąca kuleczka"

    :bigsmile: fajnie!
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 10th 2011
     permalink
    aneta01: Teo, a ja lubię Oilatum właśnie za to, że nie pachnie.


    tak ?
    kurcze a ja właśnie lubię jak Ninka pachnie szamponem albo mydełkiem a nie mlekiem bo zapach mojego mleka mi się hmmm ni cholery nie podoba :tongue:
    zwłaszcza jak wyschnie :smile:
    bleeee :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeNov 10th 2011
     permalink
    no to mnie zlinczujcie, ja jeszcze malego nie kapalam:P znaczy przecieralam woda w sensie paszki/ raczki/buzke i za kazdym razem jak zrobi kupe/siku to myje dupsko woda wacikami w misce:) no ale poszlam za rada poloznych zeby nie myc troszke, mysle ze jutro czeka nas pierwsza kapiel:)) musze naoliwic go oliwa z oliwek bo sie luszczy.. a kosmetykow nie mam zamiaru uzywac narazie,moze jak skonczy 4 tygodnie to sie skusze...
    --
    •  
      CommentAuthorbahel
    • CommentTimeNov 10th 2011
     permalink
    Chloe ja mam podobny plan :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 10th 2011
     permalink
    my kąpiemy codziennie ale tylko dlatego, że Mała lubi i potem pięknie śpi po 5 - 6 godzin :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    My tez kapiemy codziennie, ale jak jest gorszy dzien to robimy jej swieto trolla.
    Jak wczoraj. Bo Mery chyba jakis swoj wczesniaczy skokrozwojowy zalicza; marudna siezrobila i nonstop chce do cyca. Nie pomaga tulenie, zmiana pozycji czy pieluszki. Possie 15min, pomarudzi i za niecala godzineznowu jesc.
    To moze skok, nie?
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    TEORKA: my kąpiemy codziennie ale tylko dlatego, że Mała lubi i potem pięknie śpi po 5 - 6 godzin :smile:

    fajnie

    moj spi bez kapieli po 4h w nocy(jego najdluzsze sesje to 4h, raz w nocy, raz po poludniu)
    i potem po cycu kolejna sesja 3h:) a ma dopiero 11 dni
    dzisiaj robie pierwsza kapiel bo pepek odpadl..w samej wodzie a potem masaz z oliwy z oliwek..moze tez taka dawka aktywnosci go zmeczi wiecej pospi chociaz watpliwe bo to jeszcze malenstwo
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    Magdalena: To moze skok, nie?

    ja stawiam ze skok, z pierworodnym takie akcje mialam i z drugim kilka dni temu tez to zaliczylam..fajnie nastawil cycki takim ssaniem widocznie ma wlasnie wieksze potrzeby teraz:)
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    ja też kąpie codziennie małego i mam wrażenie że lepiej się czuje wykąpany :bigsmile:
    --
  4.  permalink
    U nas kapiel jest co dwa dni, a tak to tylko myjemy na przewijaku.
    Franio uwielbia w sumie kąpiele ale suszenie po kapaniu.. to jest wrzask straszny!
    -- // //
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    Madzia, też obstawiam, że to skok :smile:
    U nasz kąpiel codziennie, Milenka uwielbia się kąpać a kilka z tydzień temu wyczaiła, że jak się wierzgnie nogą to się woda rozchlapuje i taką ma radochę, że hej!
    Mąż ją kąpie a ja stoję ze szmatą w ręce i patrzę gdzie trzeba będzie wycierać :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    Aha, była u nas położna i pomogła mi odkryć ten skok. Coś mi się wydaje, ze to skok pt. "Etap, kiedy GUPIA matka przegrzewa dziecko". Wyciagnęłam ją z betów, przykryłam kocykiem i dziecko spi jak suseł.
    Ale swoją drogą ta wieksza ilość jedzenia to może i na skok, bo cyce mi znowu zaczeły mocniej nabrzmiewać.
    --------------------
    Co do KĄPIELI - zapytaliśmy położną i ona twierdzi, że teraz na ich szkoleniach radzą, żeby do 3-4 miesiąca myć dzieci co 2-3 dni, a w pozostałe dni robic tylko toaletę (waciki+woda+szare mydło), przecierac tylko miejsca takie jak paszki, pod kolankami etc. I zamiast kosmetyków nawilżających - tylko oliwa z oliwek.
    czyli powrót do natury.
    tak samo podzielała pogląd dotyczący mycia wodą z szarym mydłem zamiast chusteczkami do pupy.
  5.  permalink
    Magdalena: "Etap, kiedy GUPIA matka przegrzewa dziecko". Wyciagnęłam ją z betów, przykryłam kocykiem i dziecko spi jak suseł.

    Młodszy śpi w nocy w bodziaku z długim rękawem, śpiworko-beciku i na to gruba puchowa pierzyna, obowiązkowo naciągnięta na głowę. Uszy muszą być zakryte, wystaje tylko nos. Wtedy dziecko śpi jak suseł.:bigsmile: Spróbowałam kilka razy zabrać pierzynę- całe osiedle słyszało wściekły wrzask młodszego.:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    cerisecerise: Spróbowałam kilka razy zabrać pierzynę- całe osiedle słyszało wściekły wrzask młodszego.:tongue:

    No, czyli Ty nie przegrzewasz:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    chloe28: dzisiaj robie pierwsza kapiel bo pepek odpadl.


    u nas dalej nie odpadł i nie ma zamiaru jakby :cry::cry::cry::cry:


    Nasza Ninka też nie przegrzewana ale zwyowijana w milion betów, rożków itp
    jak jej coś zabiorę to drze się tak jak Krzyś Cerisowy :wink:




    a dzisiaj [muszę się pochwalić] byliśmy na dłuuuuuuuuuuuuuuuuuugim spacerze i dziecko nasze przespało DWIE I PÓŁ GODZINY W WÓZKU !!
    bez wrzasku !
    spała jak suseł
    czyli to jednak nie awersja do wózka była tylko do balkonu chyba i słabego ruchu :smile:
    bylibyśmy dłużej ale zimno jak cholera i mnie to juz uszy bolały strasznie od tego lodowatego wiatru
    a nogi to nam z mężem do dupy wejść chciały tyle km zrobiliśmy heheheh

    ale jutro i w niedzielę koniecznie idziemy znowu :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    boszzz jak Was czytam to mi się wyć chce.
    Mój syn w nocy budzi się co godzinę. Do tego stęka niesamowicie. A żeby było śmieszniej, on najada się cycem dopiero po ok 1,5 godz, tak więc zaczynam wyglądać jak zombie. Jedyny plus to taki, że nie wstajemy już o 4:30 tylko ok 5:30, a bywa, że nawet o 6:00.Czekam z utęsknieniem na końcówkę trzeciego miesiąca, może chociaż stękania się skończą i będziemy mogli dłużej pospać, bo ewidentnie to Go wybudza.
    Kąpiel na szczęście przechodzimy bezstresowo. Albert bardzo się uspokaja w wodzie.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    Kurczę, katy, no to faktycznie musisz być wykończona. A Albercik w czasie tej 1,5h faktycznie je, tak aktywnie, czy większość podsypia?
    --
  6.  permalink
    katy222: Mój syn w nocy budzi się co godzinę


    Kasia, ja ostatnio pochwaliłam swojego i co.. teraz to samo budzi się co 2 - 2,5h w nocy, tyle że u nas karmienie trwa 5-10min maks i znowu usypia..
    Musze z nim podyskutowac żeby zjadł raz a porzadnie :smile:
    U nas stękanie też się zdarza, ale wtedy przytulam go do siebie mocno i usypia.
    -- // //
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    kate1: A Albercik w czasie tej 1,5h faktycznie je, tak aktywnie, czy większość podsypia?

    je, ale bardzo płytko chwyta pierś, chyba dlatego tak powoli je, trochę też przysypia, ale jak zabiorę pierś to jest alarm..
    zastanawiam się nad wprowadzeniem butli w nocy. Szybciej zje,może też dłużej pośpi...
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    katy222: Mój syn w nocy budzi się co godzinę
    Katy, Gosia budziła się co godzinkę mniej wiecej przez ładnych parę miesięcy. nie zdąrzyłam zasnąć, a znowu cyc. Nie brakowało pokarmu, nie miała kolek... nie wiedomo o co chodziło. Tak miała. Przeżyłam jakoś. Współczuję, bo pamiętam, ale dasz radę
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    a moja panienka sobie coraz dłuższe przerwy w nocy robi :sad:
    poje cyca i godzinę leży i oczy jak 5 zł i ani myśli spać....
    nie wiem o co kaman
    dobrze chociaż, że nie płacze :smile:

    i musiałam przestać ją na leżąco karmić bo mi wymiotowała coraz częściej..
    więc chyba pozycja na całkiem płasko nie jest dla niej dobra
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    i jeszcze jedno pytanko mam do mamuś po CC....


    3 tygodnie dzisiaj minęły a mi się z lewej strony z dziurki po tym supełku zaczęła sączyć krew z ropą :shocked:
    nie boli, nie szczypie, nic kompletnie
    tylko się sączy troszkę...

    nie wiem czy to po dzisiejszym 2,5 godzinnym spacerze, czy to taka reakcja na szwy które jeszcze się może nie rozpuściły do końca czy co ? :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    TEORKA: 3 tygodnie dzisiaj minęły a mi się z lewej strony z dziurki po tym supełku zaczęła sączyć krew z ropą :shocked:

    oj, to zło. nie znam się, ale tyle wiem,że nic nie powinno sie sączyć.
    przkręć może do gina, co? i zapytaj.
    to pewnie nic takiego, ale trzeba podpytać.
    ____
    A ja to ie wiem, kiedy do gina pójdę. Mąż robi sie blady ze strachu na mysl o zostaniu z Małą w domu sam na sam. A ja też jakoś nie palę się do wyjścia...
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    TEORKA: z lewej strony z dziurki po tym supełku zaczęła sączyć krew z ropą

    Ja bym zadzwoniła do lekarza albo do szpitala. Powiedzą, czy powinnaś przyjechać, czy może czymś to przemyć.
    --
    Co do kąpieli, to pluskamy Janka codziennie, bo bardzo to lubi, poza tym daje sobie wtedy masować brzuszek, co bardzo pomaga na jego problemy. Wczoraj kąpaliśmy go nawet dwa razy, bo po wieczornej toalecie nastąpił moment długo oczekiwany - POSZŁA KUPA!:bigsmile: Nie trudno sobie wyobrazić, że po czterodniowej przerwie zasrał się po pachy, a raczej po pępek:wink: A ja byłam przeszczęśliwa:cool: I co - kupka normalnej konsystencji - moze ten typ tak ma, że robi dopiero, jak się pół wiadra nazbiera..
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    Magdalena: A ja to ie wiem, kiedy do gina pójdę. Mąż robi sie blady ze strachu na mysl o zostaniu z Małą w domu sam na sam. A ja też jakoś nie palę się do wyjścia...

    Spokojnie, faceci panikują na zapas:wink: Mój jest już wyszkolony, zostaje z małym na 3 godziny nawet i przyznam, że to dla mnie wielka ulga. Ostatnio nauczył się nawet karmić dziecko butlą, bo Janek generalnie butelką gardzi i nie chce z niej jeść. Teraz mogłabym wyjść na dłużej ale nie potrafię na tak długo dziecka zostawić. Jeszcze nie ten czas:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    kurcze przemywam to spirytusem i Octaniseptem psikam i nie wiem co mi lekarze innego zrobią bo chyba nie otworzą tego czy tam coś :sad:
    poza tym to zupełnie mnie nie boli ani nic....

    ale macie rację, zadzwonię
    ale nie wiem czy jutro i w niedzielę gin odbierze tak czy siak :sad:
    więc może w poniedziałek dopiero...



    ANETKA
    gratulacje z powodu kupy !! :smile::smile::smile:
    --
  7.  permalink
    U mnie też mąż z małym zostaje, zreszta u nas już w pierwszym tygodniu zostawał na noc z Frankiem w szpitalu i z butelką.
    Dzielnie dawał sobie radę i teraz też jak muszę coś załatwić to bez problemu może zostać sam :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    mój nie zostanie ani 10 minut nie ma opcji :smile:
    no chyba, żeby Mała spała a on miał gwarancje że sie nie obudzi i nie bedzie wrzasku o cyca :devil::devil:
    bo co z tego, że mu do butelki odciągnę jak ona się nie tknie z butli i ma odruchy wymiotne po włożeniu cumla.....
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeNov 11th 2011
     permalink
    TEORKA: nie wiem czy jutro i w niedzielę gin odbierze tak czy siak

    Dlatego zadzwoniłabym do szpitala na położnictwo albo ginekologię. Sama dzwoniłam dwa razy w sprawie moich szwów, myślę, że coś Ci podpowiedzą.
    --
    TEORKA: ANETKA gratulacje z powodu kupy !!
    Dzięki:wink: Cieszyłam się jak głupia!
    --
    Night, to jesteśmy szczęściarami, możemy sobie wyjść i wiemy, że nie będzie paniki:wink::tongue:
    --
  8.  permalink
    aneta01: Night, to jesteśmy szczęściarami, możemy sobie wyjść i wiemy, że nie będzie paniki:wink::tongue:


    Dokładnie!! :bigsmile:
    Mój mąż to w ogóle był pierwszy jeśli chodzi o przebieranie Franka.
    Bo dzień po porodzie to nie miałam siły wstać a przecież małego trzeba było przebrać więc tata siłą rzeczy musiał się wykazać :smile:
    -- // //
  9.  permalink
    Mój się nie boi zostać nawet z dwójką :smile: Ale jak zostawiam małego, to jednak nie dłużej niż na 20min- więcej bez mamy nie potrafi wytrzymać :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorcerisecerise
    • CommentTimeNov 11th 2011 zmieniony
     permalink
    katy222: zastanawiam się nad wprowadzeniem butli w nocy. Szybciej zje,może też dłużej pośpi...

    Pomysł fajny, ale jest ryzyko, że jak zasmakuje w butli, to cyca nie będzie chciał/będzie ssał gorzej. I będzie Ci się w ogóle chciało odciągać? ja bym padła, mam cycki oporne i laktatorem daję radę udoić max 60ml i to tylko po nocy i jak mały ssie z drugiej. Tak nic nie poleci prawie.
    Katy, a nie możesz skontaktować się z jakąś konsultantką laktacyjną? Mały ma ewidentny problem z techniką ssania tego co piszesz, szkoda żebyś cierpiała!
    Mój na początku też płytko łapał, ale udało się to skorygować. Wisi na cycu prawie cały dzień, ale chociaż mi brodawek nie masakruje
    --
  10.  permalink
    Dziewczyny mozna Tantum Verde stosować przy karmieniu?
    Bo cholernie mnie gardło boli a tylko to mam w domu..
    -- // //
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.