Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeDec 3rd 2011
     permalink
    Amazonka.... pozostawię tekst "od czego masz ulotkę?" bez komentarza.... Albo chcesz komuś pomóc albo się nie odzywaj, bo zawsze jak zabierasz głos to robisz to w taki sposób, że tylko człowieka wkurwiasz.... Sorry!
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 3rd 2011
     permalink
    Sprawdziłaś zatem ulotkę, czego możesz się spodziewać w czasie brania?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 4th 2011
     permalink
    40 postow mialam do nadrobienia - widac, ze Wam dzieciaki dały odpoczac :wink: :wink

    A ja dzisiaj mialam szczesliwy dzień: Marysia waży juz 3 kilo!!!
    To juz "bezpieczna" waga, jest bardziejodporna. Jak ja kapałam i patrzyłam jaki z niej juz mleczny pulpecik sie robi, to pękałam ze szczescia :bigsmile:
    No i liczymy jej juz wiek rozwojowy od 2.12 (terminwg OM).
    Btw, moze to przypadek, ale ostatni tydzien karmiona bez kapturkow przytyla 340g, a poprzedni na kapturkach tylko 160.

    A poza tym i nas trwa zwis na cycu. Normalnoe popołudniami to juz na dwie piersi lecimy. Bola mnie sutki od tej czestotlowosci. A w nocy jak Mała złapie nieogara to mnie fatalnie chwyta. Mam nadzieje, ze sie nie skonczy kapturkami, nie coerpie tego.

    A tak w ogole to dawno nikr sie nie rozpakował, nie?
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeDec 4th 2011
     permalink
    marezke rozpakowali, ale jeszcze są w szpitalu, pewnie tu niedługo zajrzy :smile:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeDec 4th 2011
     permalink
    Kolejna noc w łóżeczku, alleluja :wink:
    Z jednej strony się cieszę, a z drugiej.... Fajnie było mieć Tadzia pod kołderką i teraz trochę tęsknię:shamed:
    Spanie od 22 do 4:10 potem od 4:40 do 7:40 i po karmieniu śpi dalej:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeDec 4th 2011 zmieniony
     permalink
    Amazonka: Sprawdziłaś zatem ulotkę, czego możesz się spodziewać w czasie brania?


    Amazonko byłoby super gdybyś z taką samą konsekwencją z jaką drążysz temat odpowiadała na zadane Tobie pytania.
    Póki co nawet nie silisz się na to,żeby choć imiennie zwracać się do użytkowniczek.
    No i jak zwykle masz sporo mądrości do przekazania w temacie "mamusiowym"...
    --
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeDec 4th 2011
     permalink
    Ale Wam dobrze :cool:. Ja mam za sobą czwartą z rzędu masakryczną nockę.
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeDec 4th 2011
     permalink
    Ale Wam dobrze :cool:. Ja mam za sobą czwartą z rzędu masakryczną nockę.


    Ząbki czy jakaś inna przyczyna?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 4th 2011 zmieniony
     permalink
    anula36: marezke rozpakowali, ale jeszcze są w szpitalu, pewnie tu niedługo zajrzy :smile:

    \oż kurde! A ja wczoraj wieczordem myslałam o niej, że musze do niej maila napisac, jak się czuje.
    no to czekamy na nią. :bigsmile:
    Ale na watku Przyszlych widzialam, ze 2 dni przed Cc Szymek i Zuzia mieli po 2 i 2,3 kg. To Marezka tez bedzie miala rozmiar kieszonkowy :wink: no i jak w 35tc rozpakowali to sie pewnie najezdzi potem po lekarzach jak my, bo to trzeba obskoczyc tych wszystkich specow profilaktycznie.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 4th 2011 zmieniony
     permalink
    MADZIA pozwolę sobie przekazać wieści o Marezce [bo mam dostęp do jej wykresu] :)

    corka 2500 i 7pkt 47 cm
    syn 2200 i 8pkt 48cm


    już same oddychają [w pierwszy dzień im pomagali], Zuzia jest silniejsza - nawet ją Marezka kangurowała i karmiła [butelką póki co bo pokarmu jeszcze nie ma] a Szymek w inkubatorku leży pod lampami
    Zuzia zaraz pewnie dołączy bo wczoraj zaczęła się robić żółta


    ale generalnie jest chyba dobrze :)
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 4th 2011
     permalink
    No to super.
    Pewnie jako wczesniaki sa brane, bo to zdaje sie 35 tc. Ale jak umieja jesc to jak tylko żołte im zbija to wyjda. 35tc to juz pozbierane dzieciaczki.
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeDec 4th 2011
     permalink
    Jaheira: Ząbki czy jakaś inna przyczyna?


    Od piątku wieczorem Stasiek ma gorączkę. Podejrzewam, że to trzydniówka, bo poza gorączką nic się nie dzieje. No i ząbki w natarciu (dolne dwójki i chyba górne jedynki). Także mało co śpię, bo Stasiek odkładany do łóżeczka protestuje. Z nami też nie chce spać. Wszystko jest ok, gdy jest na naszych rękach. Mąż mnie zmienia, ale co z tego, jak mu coś strzyknęło w kręgosłupie i budzi mnie, gdy chce małego odłożyć. Mam nadzieję, że niebawem mu to minie, bo nie powiem, zmęczona bardzo jestem. Idealnie nigdy nie było, ale teraz naprawdę dobrze nie jest.
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeDec 4th 2011
     permalink
    Ja też się pożalę - Martusia ma infekcję - niby "tylko" katar, kaszel i trochę gorączki (choć dziś już nie) to do tego przez dwa dni wymiotowała - przypuszczam, że przełyka katar, i gdy się pozbiera w brzuszku, to masakra... Niby malutka infekcja, a ona taka biedna...
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeDec 4th 2011
     permalink
    Teo taka temp jak ma Ninka to ok;
    ale ponizej 36.5 badz powyzej 37.5 (to jest wtedy stan podgoraczkowy a nie temp bo temp u dziecka to 38 badz powyzej wiec bez paniki)

    ja to wogole traktuje nawet u starszych dzieci czyli swojego 5latka temp dopiero jak ma 38, a leki przeciwgoraczkowe podaje dopiero jak jest 38.3-38.5; bo pozwalam dziecku zwalczac ; ale zniemowlakiem jest inaczej oczywiscie 38 lub kolo tego to bym podala calpol

    pisalam o tym 36.5 i ponizej to wazne bo np takie choroby jak sepsa czesto u dzieci objawiaja sie wlasnie niska temp a nie wysoka;
    takie niemowlaki szybko sie wychlkadzaja dlatego tez najpierw przykryc/ogrzac (a nie panikowac ;) chyba ze wymiotuje np na zielono i cos innego jest niepokojacego np placz non stop i to taki piskliwy)
    bo wiadomo jak za niska temp to i metabolizm wolniejszy wiec nie chce mu sie jesc, logiczne dlatgeo wlasnie pisalam zabi zeby rozgrzala malego ale to moja opinia aczkolwiek oparta na wiedzy:P

    U nas PRZELOM !!!!!!!! chyba ten kryzys minal i wiecie co?? MA CHYBA MOJE DZIECKO WIEKSZY ZOLADEK HAHAHHA bo spal UWAGA!! po raz pierwszy w swoim krotkim zyciu 5.5 h od ostatniego karmienia!!! a 4.5h od odlozenia od cyca(tak tak doil godzine zprzerwami ;) o 20 zaczelam karmic; o 21 sam puscil cyca (wczesniej jak wyjmowalam to plakal a smoka dalej nie akcpetuje;(
    21- 1.30 sen
    1.30- ssanko 20 minut
    potem pobudka o 4.30 na 15 min jedzenia -->sen
    sen do 8.30 :))))))))))))))))

    i w dzien zasnal bez cyca!!puscil go porozgladal sie i zasnal!!:)) jestem zadowolona no ale dalej kombinuje z poszukiwaniem smoka odpowiedniego bo to woogle ulatwiloby namwszystkim zycie..a on taki niesmoczkowy..milego dnia dziewczynki dla Was i Dzieciaczkow

    :grouphug:
    --
  1.  permalink
    chloe28: a on taki niesmoczkowy..

    Jeśli Cię to pocieszy- Krzyś też zupełnie niesmoczkowy :smile: I nawet się cieszę.
    Przez pierwsze sześć tygodni nie dawałam mu, bo raz, że nie chciałam zaburzyć odruchu ssania, a dwa- bo mały miał potrzebę tulenia się do mnie. Potem zgodziłam się na smoczek jak mnie nie ma- eM próbował, próbowałam moja mama. Krzyś pluje smokiem dalej niż widzi.
    Czasem jego miłość absolutna do maminej piersi bywa upierdliwa, ale ogólnie uważam, że taki cycuś mamusi jest słodki. No, byle do osiemnastki mu przeszło :wink:

    A w piątek mały miał krew pobieraną, przy okazji pielęgniarka go zważyła i zmierzyła- w ciągu 5 tyg mój mały ssak przybrał na wadze... 1kg!!! I wydłużył się o 6cm!!!!! Teraz waży 4700g i ma 66cm. Wielkolud :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 4th 2011
     permalink
    cerisecerise: przy okazji pielęgniarka go zważyła i zmierzyła- w ciągu 5 tyg mój mały ssak przybrał na wadze... 1kg!!! I wydłużył się o 6cm!!!!! Teraz waży 4700g i ma 66cm.


    super !!! :)
    a swoją drogą - waży tyle samo co Ninka :wink:


    cerisecerise: Przez pierwsze sześć tygodni nie dawałam mu, bo raz, że nie chciałam zaburzyć odruchu ssania,


    ja się też tego bałam ale na całe szczęście cyc jest dalej fajny mimo, że "jedzie na melusiu" od ponad tygodnia !:devil:





    chloe28: U nas PRZELOM !!!!!!!! chyba ten kryzys minal i wiecie co?? MA CHYBA MOJE DZIECKO WIEKSZY ZOLADEK HAHAHHA bo spal UWAGA!! po raz pierwszy w swoim krotkim zyciu 5.5 h od ostatniego karmienia!!! a 4.5h od odlozenia od cyca(tak tak doil godzine zprzerwami ;) o 20 zaczelam karmic; o 21 sam puscil cyca (wczesniej jak wyjmowalam to plakal a smoka dalej nie akcpetuje;(
    21- 1.30 sen
    1.30- ssanko 20 minut
    potem pobudka o 4.30 na 15 min jedzenia -->sen
    sen do 8.30 :))))))))))))))))



    :cheer::cheer::cheer::clap::clap::clap::clap::thumbup::thumbup::thumbup:




    Magdalena: Ale jak umieja jesc to jak tylko żołte im zbija to wyjda.


    Marezka napisała, że z mężem nie liczą na to, że dzieciaczki będą z nimi w domu na Święta...
    ale nie wiem czy to już jakieś konkretne info od lekarzy czy po prostu Marezka woli się nie nastawiać, żeby się potem nie rozczarować...





    Dziewczyny a u nas drugi dzień bez ataku !!!!!!!!!!!!!! :D

    tzn inaczej powiem – dwa razy próbowała, ale my już wiemy o co jej chodzi i kiedy jest „niebezpiecznie” i trzeba reagować :)
    no i dzisiaj dwa razy zareagowałam w odpowiednim momencie [tzn odwróciłam uwagę biorąc na moje ramię i chodząc szybko po mieszkaniu i śpiewając hahaha ale zadziałało bo od razu zapomniała o co się wkurwiła :D] także wg mnie po prostu musieliśmy ją rozgryźć i teraz już będzie łatwiej :)
    a wkurwiła się raz o to jak jej Babcia chciała cumla na siłę wepchać bo dziecko płakać zaczynało a drugi raz po kąpaniu przy cycku
    więc szybko cycka zabrałam, dałam jej cumla, ponosiłam 2 minuty i znowu przystawiłam i już było ok i pięknie jadła ale gdybym dalej próbowała za tym pierwszym podejściem to pewnie by był półgodzinny wrzask bo już nieźle zaczynała dawać po garach :)
    także po prostu trzeba ją w odpowiednim momencie hamować i wtedy ona się nie zdąży rozkręcić :)


    a w ogóle to się z niej uśmiałam przed chwilą bo zaniosłam do łóżeczka, dałam cumla, zgasiłam światło i wyszłam [bo tak robimy od 3 dni]
    no i po 10 minutach słyszę w niani, że stęka i fuczy i popłakuje
    poszłam więc do niej, świecę małą lampkę [nie mogłam cumla znaleźć] a ta się na mnie patrzy i śmieje skubana :tooth:
    tak jakby specjalnie mnie "wołała" żeby ostatniego banana przed snem pokazać hehehe :)
    oczywiście wiem, że to niemożliwe ale i tak się rozczuliłam przeokrutnie :heartsabove:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 4th 2011
     permalink
    TEORKA: napisała, że z mężem nie liczą na to, że dzieciaczki będą z nimi w domu na Święta...

    o kurde, dlugo... Nawet jakby żóltacze zbijali 2 tyg, to do Swiat ich wypuszcza. Ale lepiej sie nie nastawiac.
    Szkoda mi ich, wiem, co przezywaja. Dlugi pobyt Dziecka w szpitalu po urodzeniu strasznie ryje psyche...
    Ale Marezka jest optymistka, a nie takim mieczakiem jak ja, na pewno sobie poradzi super :smile:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 4th 2011 zmieniony
     permalink
    Magdalena: o kurde, dlugo... Nawet jakby żóltacze zbijali 2 tyg, to do Swiat ich wypuszcza.


    a może ona nawet nie pytała i tak jej się wydaje , że nie wyjda ? :)

    Kasia pisze, że najbardziej ją boli widok tych maleńkich rączek całych ponakłuwanych wenflonami :(
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 4th 2011 zmieniony
     permalink
    Warunkiem wypuszczenia wczesniaków jest waga powyzej 2kg, samodziene jedzenie i oddychanie, i oczywiście brak innych komplikacji. Dlatego myślę,ze ich wypuszczą przed Świętami. Ale swoje wycierpią. To sę naprawdę tak wydaje: o, jak fajnie, Marezka rozpakowana.
    Ale tak naprawde jak już ją wypiszą ze szpitala to każdy dzień rozłąkiz dziećmi i widok tych wenflonów rozrywa serce, dlatego trzymam za nich bardzo mocno kciuki, bo taka sytuacja zawsze prawia, że macierzyństwo zaczyna się inaczej niż w normalnej sytuacji i ciężko sobie z tym poradzić.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 4th 2011
     permalink
    Magdalena: To sę naprawdę tak wydaje: o, jak fajnie, Marezka rozpakowana.


    e wcale się tak nie wydaje chyba....
    bo wiadomo, że żaden wcześniejszy poród nie jest "fajny"
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 4th 2011
     permalink
    TEORKA: e wcale się tak nie wydaje chyba....
    bo wiadomo, że żaden wcześniejszy poród nie jest "fajny"

    no my tutaj to w większości wiemy, ale większość ludzi już nie.

    al może niepotrzebnie wprowadziłam dramatyczny ton.
    Mareza z tych, co trzymają życie za mordę i na bank sobie świetnie radzi!
  2.  permalink
    Ja Ewcię rodziłam pod koniec 35tc, co prawda urodziła się na 10pkt i była cały czas ze mną, ale i tak o niebo lepiej wspominam start z donoszonym Krzysiem.
    A oddzielenie od dzieci jest niewyobrażalnie trudne :sad: oby bliźniaki jak najszybciej nabrały sił i wyszły na wolność
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeDec 4th 2011
     permalink
    na razie maluchy maja antybiotyki,maly karmiony jest sonda.mala i butla i sonda.nie maja odruchu ssania.malutka nie trawi pokarmu i robia sie zlogi.na razie waga ich leci w dol.malutka tez moze byc naswietlana.od wczoraj sa na 1oddziale a nie w 2roznych budynkach.wiec ja latam z 3pietra na zerowy a potem jeszcze miedzy 2 pokojami bo leza oddzielnie.nie nastawiamy sie na zaden termin ich wyjscia bo tego nawet lekarze nie wiedza,duzo zalezy od dzieci.ja mam nadzieje ze jak najszybciej wyjde ze szpitala.dzis leci 4doba,od 2doby nie biore nic przeciwbolowego,dziś moze z 2h lezalam.ciecie ciagnie ale luzik.molestuje cyce laktatorem,na razie licho,mozliwe ze za to ze mam dosc szpitalnego otoczenia
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeDec 4th 2011
     permalink
    Marezka, Słoneczko dasz radę! Trzymam kciuki, żeby dzieciaczki jak najszybciej zrozumiały, że ssanie to jest to, co dzieci lubią najbardziej. Mam nadzieję, ze szybciutko nabiorą formy. Molestuj cyce, mleko się pewnie pojawi jak ten pierwszy stres z Ciebie zejdzie. Gratuluję Ci mamuś, wcześniej nie miałam okazji:smile: Będzie dobrze!
    --
  3.  permalink
    Mareza, duuuuuuuuużo zdrówka dla dzieciaczków i dużo sił dla Ciebie i męża!
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 4th 2011
     permalink
    mareza: nie maja odruchu ssania.malutka nie trawi pokarmu i robia sie zlogi.na razie waga ich leci w dol.

    Marezka, lada chwila beda miały! Koordynacja ssania jest od 34-35tc, wiec zaraz zalapia.
    A waga ZAWSZE leci w dół na poczatku. U donoszonych tez, wiec tym sie nie martw.
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    Mareza trzymam kciuki za szybkie wyjście ze szpitala!
    Tak jak Magdalena pisze, na pewno zaraz załapią o co chodzi z tym ssaniem, będzie dobrze, musi być :)
    -- mama dwóch łobuziaków :)
  4.  permalink
    Mareza trzymam kciuki za Was:) dasz radę, bo baby są silne:)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 5th 2011 zmieniony
     permalink
    ej dziewczyny [od razu uprzedzam – NIE PANIKUJĘ tylko pytam grzecznie :D] a jak mi Ninka w każdym tygodniu przybierała po 200 – 220 gr a w ciągu ostatniego tygodnia tylko 70 gr to czemu tak mogło się stać ?
    pokarmu mam tyle samo [sika jej po nosie i oczach jak sutka z buzi wypuści tuż po zassaniu], ona je tyle samo [nawet ostatnio mam wrażenie, że częściej się piersi domaga….], kupę i siku robi normalnie [to podobno znak, że dziecko dobrze przybiera] a jednak wagowo coś się popsuło…
    chyba, że taki jednorazowy przestój to nic złego jeszcze i dopiero jak za tydzień znowu się okaże, że dupa to się trzeba będzie zacząć martwić ?
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    A może ma to związek ze skokiem? Ninka marudziła, były wrzaski, to i więcej kalorii spaliła.. Za tydzień pewnie ładnie podgoni..
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    oj spaliła na pewno w ciul przy tych wrzaskach.... :)
    czyli to może od tego ?
    bo mi też jedna z mych przyjaciółek pisze, że dziecko przybiera skokowo tzn w jeden tydzień może to być 50 gr a w kolejnym np 350 gr
    tylko że ona do tej pory szła równiutko jak w zegarku więc dlatego mnie to zdziwiło...
    --
    •  
      CommentAuthorcerisecerise
    • CommentTimeDec 5th 2011 zmieniony
     permalink
    Teo, jeżeli Ninka przybrała tylko 70g, to przybrała za mało. Skoro mleka pod dostatkiem, to nie tu leży problem :smile: To może być jednorazowy wybryk, ale są też inne możliwości
    Nie ulewa ostatnio więcej?
    A jak ssie? Mi położna laktacyjna mówiła, że CZASEM po podaniu smoczka dzieciom psuje się technika ssania- nie chodzi o to, że przestają "lubić" pierś, ale gorzej łapią, przez co leci im mniej mleka. Jeżeli masz wrażenie, że domaga się częściej piersi, to może problem leży właśnie w technice ssania? Masz możliwość wizyty w poradni laktacyjnej?

    TEORKA: bo mi też jedna z mych przyjaciółek pisze, że dziecko przybiera skokowo tzn w jeden tydzień może to być 50 gr a w kolejnym np 350 gr

    tak też może być, dlatego zdrowe, donoszone niemowlęta waży się raz na miesiąc :smile:
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeDec 5th 2011 zmieniony
     permalink
    cerisecerise: To może być jednorazowy wybryk

    odczekałabym tydzień, jeśli Ninka się "poprawi", to super, jeśli nie, wtedy trzeba się zastanowić.
    Teo, z tym skokiem to przyszło mi do głowy, bo kiedyś szukałam info o częstotliwości kup i przeczytałam, że mogą być raz na tydzień, a przy skoku nawet raz na 10 dni. Drogą dedukcji uznałam, że dziecko może wtedy mniej jeść albo więcej spalić:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeDec 5th 2011 zmieniony
     permalink
    o kurcze, a ja ostatnio się martwiłam, że Albert przybrał nieco ponad 200, zamiast swoich 400. Ale u nas to przez biegunkę był spadek. Też ważę co tydzień.
    Ciekawe czemu Ninka tak przystopowała... oby za tydzień było lepiej!
    _
    A ja mam dziś zwisa cycowego... od 5:30 wisi non stop, z przerwami na moje siku i jakieś jedzenie, i Jego chwilowe zabawy w bujaku. Wreszcie zaczyna interesować się zabawkami. Biorę Go zaraz na dwór, mimo że pada deszcz, bo mi cycki zaraz odpadną.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    cerisecerise: To może być jednorazowy wybryk, ale są też inne możliwości


    a jakie na przykład ? :(


    więcej nie ulewa, ssie dobrze [tzn ja nie widzę absolutnie żadnej różnicy z tym jak ssała od początku]


    cerisecerise: Masz możliwość wizyty w poradni laktacyjnej?


    u mnie w mieście na pewno nie
    musiałabym szukać gdzieś indziej...


    cerisecerise: dlatego zdrowe, donoszone niemowlęta waży się raz na miesiąc :smile:


    no właśnie może niepotrzebnie ją co tydzień ważę.....


    poza tym ona absolutnie na głodną nie wygląda..
    co więcej czasami po 4-ech godzinach najzwyczajniej w świecie nie chce piersi
    złości się wypluwa i ewidentnie widać, że nie jest głodna...
    dopiero np po pół godzinie się dossie i pięknie zje...
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    TEORKA: a jak mi Ninka w każdym tygodniu przybierała po 200 – 220 gr a w ciągu ostatniego tygodnia tylko 70 gr to czemu tak mogło się stać ?

    Teo, poczekaj jeszcze tydzień i obserwuj ją. Marysia tez w róznym tempie tyje. Raz 120, raz 160, a raz 340g. U nas te mniejsze przyrosty były spowodowane ssaniem przez kapturek, więc ewidentnie szło o technike ssania.
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    Ninka marudziła, były wrzaski, to i więcej kalorii spaliła..

    ja też tak myślę...
    odczekałabym tydzień, jeśli Ninka się "poprawi", to super, jeśli nie, wtedy trzeba się zastanowić.

    dokładnie jestem tego samego zdania:wink:

    a ja idę jutro na szczepienie więc się dowiem ile mój przybył w tydz... jestem baardzo ciekawa...:tongue:

    co do mnie to sobote miałam przechlapaną ...Oskar ubzdurał sobie że chce być cały czas na rękach co ja się onosiłam , olulałam...a co już spał ja go do łóżeczka a on w ryk...:angry
    niedziela była za to super spokojna , byliśmy na spacerze , ja się przewietrzyłam i mały i jakoś lepej Nam się zrobiło...wiało jak cholera ale było fajnie:tongue:

    dziś musiałam przesegregować ciuszki małego w żadne 56 już się nie mieści :surprised: 62 też niektóre odpadają a 68 jest ok a ma i 74 które tez są dobre...
    te rozmiarówki są tak różne że szok...
    ale co do małych ciuszków wczoraj dopiero zauwarzyłam jakie nawet skarpetki są już na niego małe część na piętę w połowie stópki miał hehe , muszę wybrać się na nowe zakupy...pampki dada 2-5 kg też już małe ... ale mam jeszcze pół paczki więc jakoś przemęczymy:wink:
    nie mogę w to uwierzyć jak on szybko rośnie...

    co do kupki a ściślej jej konsystencji
    to u Nas też jest wodnista bez grudek
    tak wodnista że właśnie wylewa się nawet z pampków na ciuszki:shocked:
    a ilościowo to jedną mamy w dzień drugą nad ranem...

    zauważyłam też że synio coraz mniej śpi...
    wczoraj jak obudził się o 9 to prawdziwie zasnął dopiero o 14
    i tak spał z przerwami na jedzenie
    a od 19 (od kąpieli )
    mie spał do 23:30 !:shocked:

    mały zaczyna się też uśmiechać do mnie :bigsmile:
    rzadko bo rzadko ale się uśmiecha :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    no i jest uśmiech! brawo!!! :)
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    morela1: te rozmiarówki są tak różne że szok...

    a tak, tak. u nas 50 z H&M jest jeszcze dość luźna, 56 z Klucz już za krótka, 56 z Babaluno za szeroka, a 62 z Primarka w sam raz, bo wąska. Massakra jakaś :wink:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 5th 2011 zmieniony
     permalink
    morela1: pampki dada 2-5 kg też już małe


    u nas już 3-6 kg są za krótkie [kupa sie wylewa na plecy :D] więc przeszliśmy na rozmiar 3 tj od 4 do 9 kg :)))
    z ciuszkami też różnie ale już żadnej 56 nie ma :)


    MADZIA ale ona na prawdę ssie normalnie, tak jak zawsze....
    nie ma wg mnie ŻADNEJ róznicy w ssaniu..
    chyba, że tego się nie da wychwycić okiem....


    MORELKA
    u nas dziś taki dzień jak Ty w sobotę miałaś...
    non stop na rączki i na rączki :P
    zawsze mi chodzi spać o 13
    ZAWSZE !!
    a dzisiaj mi zasnęła dopiero 8 minut temu tzn od 13 zasypiała już z 5 razy ale po 10 minutach się budzi i płacze i chce na ręce...
    a obiadu dalej nie ma :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    Teo dokładnie tak jak pisałaś z tymi uczuciami... Następnego dnia go tak wytuliłam i wycałowałam, że aż się wykręcał potem od tych pieszczot ;D Właśnie chyba tak jest, że człowiek chce pomóc a nie wie jak, i się wkurza na siebie, co niestety się na dziecko przenosi, w sensie, że tracimy cierpliwość... Na szczęście jeszcze jest mąż obok, mega pomoc, ogólnie tak sobie myślę, że mega szacun dla dziewczyn, które samotnie dzieci wychowują (nie mają żadnej pomocy, choćby jednej osoby), szczególnie, jak są takie malutkie...


    U nas kryzys zażegnany, młody ciamka jak dawniej ;) Chyba nawet za dużo, bo co 15 minut cyca woła, i potem mu się ulewa, bo miesza mu się to strawione z niestrawionym.. Eh to moje dziecko to ze skrajności w skrajność
    :wink:
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    zabkaa25: Chyba nawet za dużo, bo co 15 minut cyca woła, i potem mu się ulewa,

    nadrabia zaległości :))
    a dziś mija wam równe 4 tyg! ale zleciało......
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeDec 5th 2011 zmieniony
     permalink
    TEORKA: więc przeszliśmy na rozmiar 3

    my jeszcze też na trójkach.
    Ale nie wiem czy nie zmienić, bo ciągle zasikuje sobie boki.Pielucha prawie pusta, ale bok, ciuchy, na którym spał mokry. Przez to często się budzi.
    Albo ja nie umiem zapinać,albo On tak się kręci, ale pampki za małe..
    Zakładam albo pampersy,albo hugisy..
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    katy222: a dziś mija wam równe 4 tyg! ale zleciało......


    No zleciało, zleciało... W takim tempie to za chwilę będzie roczek, ani się obejrzymy...:shocked::wink:
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    TEORKA: co więcej czasami po 4-ech godzinach najzwyczajniej w świecie nie chce piersi
    złości się wypluwa i ewidentnie widać, że nie jest głodna...
    dopiero np po pół godzinie się dossie i pięknie zje...


    co ja bym dala zeby moj tak mial, moj to CYCOHOLIK!! ja juz nie moge ten cholerny skok nadal trwa!!(dzisj konczymy 5ty tydzien! mzoe to ten skok rozwojowy wiecie 5ego tygodnia tak mysle pt bodzce czy jakos tak) masakra placze ciagle na cycu wisi w nocy budzil sie co 1.5 h!!!MASAKRA!!!!!!!!!!!!!!!nawet wozek nie pomogl jak go wpakowalam zeby na spacer isc wynioslam na ogord i tez nic wrzask;((((((((((((
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    a najgorsze jest to ze nie chce tego cholernego smoka!!!!!!moj pierwszy synek odrazu na 4 dobe zycia zassal smoka i jakos nie kolidowalo to z laktacja ale pewnie co dziecko to inne, i chcialabym zeby ten wzial, jutro chyba kupie tego zwyklego lateksowego moze jego zassie ale ma schize ze ten latex go uczuli..
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    mam pytanie sorry ze na raty pisze ale mialam 3 h snu od wczoraj i to wratach takze sam erozumiecie!) czym sie leczycie jak karmicie i macie pzreziebienie?? mozna echinacea? albo miod? miod zawsze pomaga ale nie wiem czy spozywac ze wzgledu na jego alergizujace wlasciwosci..szlag by to trafil wszystko na raz
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    ja też jestem na etapie namawiania na smoka, ciężko mi idzie. Może faktycznie trzeba zmienić i kształt i tworzywo... polecacie jakiś?
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    U mnie sprawdził się smoczek z Aventu.
    --
    •  
      CommentAuthorBejbis
    • CommentTimeDec 5th 2011
     permalink
    Witam mam na imię Agata i jestem mamą Emilii,Aleksandry urodzonej w kwietniu 2011 r. Szukam mam z którymi mogła bym rozmawiać o wszystkim zaprzyjaźnić się. Zajmuję się dzieckiem i domem i mam sporo czasu wolnego, gdyż mam bardzo grzeczną córeczkę chciałabym mieć gdzie popisać ;)


    Są tu mamy???:rainbow:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.