Melodie: To chyba trądzik niemowlęcy.

ale to nic groźnego co nie ? :)
i zejdzie ?

Witajcie
Jestem mamą prawie czteromiesięcznego Kuby. Podczytuję Was często, ale nie zawsze mam czas żeby coś napisać.
Teorko, to co Ninka ma na buzi to może być oprócz wymienionych tu już propozycji tez uczulenie na jakieś smarowidło do skóry, albo faktycznie potówki. U nas potówki wywalało jak zapomniałam przy karmieniu położyć między moim ramieniem a Kuby główką pieluszkę albo po płaczu zobacz czy jej się główka nie poci. To tak z własnego doświadczenia mówię. A trądzik Kuba miał taki jak niejeden nastolatek. Jeszcze do dzisiaj mu czasem jakiś taki syfek wyskoczy i za parę godzin znika. Trądzik jest bardzo częsty i niegroźny, tak maluch pozbywa się z organizmu hormonów mamusi, które dostał w czasie ciąży.
My już po 2 szczepieniach jesteśmy. Szczepiłam 6w1 i pneumokoki. Kubuś po szczepionkach był tylko tego samego dnia bardziej senny. Ale nie uważałam na niego jakoś specjalnie. I na spacerach był i się kąpał.

Dzieki za wypowiedzi o szczepieniach :)
Dopiero teraz przebrnelam, czasu nie mamy zbyt wiele, bo brzuszek meczy...
Teo moja tez ma taka wysypke (z ta roznica, ze nie jest sucha i szorstka). Tez mysle, ze to hormony.
Dzis pierwszy raz mialam mala w chuscie prawie 30 min. :))) Jak dlugo nosilyscie na poczatku? Dziecko chyba musi sie przyzwyczaic przez jakis czas prawda?

nana81: Jak dlugo nosilyscie na poczatku?

Ja też mam chustę i nosiłam czasem Kubusia. A ile? To już zależało od niego. Były dni kiedy spał i 2-3 godzinki w chuście, a bywały i takie, że nic nie chciał sie do niej dać wsadzić
Generalnie jak sie wiercił i nie miał ochoty to nie zmuszałam, jak mu było wygodnie to chustował do oporu (czytaj dopóki nie zgłodniał )

Moja mała pierdółka pomyliła dziś noc z dniem.... Ja pierdziu jaka jestem niewyspana... Nie było spania ani w łóżeczku, ani w moim łóżku, ani nawet na moim brzuchu. Kosmos!

Madziu, wrzuć nam później fotkę z pierwszego chustowania :)))
Ja Krzysia zawiązałam pierwszy raz jak miał 5 dni- takie maleństwo z niego było

nightingale_84: A powiedzcie mi czy wasze dzieci same usypiaja?

Jak Wojtek miał około 1,5 miesiąca zaczęłam go uczyć zasypiania samemu i się udało
do dzisiaj zasypia sam w łóżeczku i nie mamy z tym problemu.

Goma: Jak Wojtek miał około 1,5 miesiąca zaczęłam go uczyć zasypiania samemu i się udało

A jak go tego nauczyłas?
Bo zauwazylam, że powiedzenie Franiowi "Spij, kochanie" nie skutkuje

Zmienię nieco temat - wybaczcie.
Pewnie wiele z Was po porodzie będzie się chciało nadal obserwować ... jestem za. Zważcie tylko, kiedy stawiacie serca z P (przerywany), żebyście nie przechodziły takiej traumy, jak ja teraz. Nie wiem, jak cykl mi się skończy, ale ciekawie nie jest ...

U nas jak Mery jest zmęczona, to zasypia sama. ale fakt, musże, jak ceri, złapac moment zanim się rozdrażni.

A my po pierwszym chustowaniu:) (fotki strzelę przy okazji). Mery sie podobało - co sie u niej objawia robieniem zeza i buzi w dzióbek. A potem szybko zaczęła kimać. Dzięki temu mogłam sobie spokojnie zrobić sniadanie. bo ona po porannym karmieniu robi sobie przerwe i zaraz woła znowu cyca, więc mogłam trochę ją przetrzymac i coś zjeść.
ogólnie motanie to prostsza sprawa niż myślałam, ale jeszcze musze poćwiczyć stabilizację główki.

TEORKA:
ale to nic groźnego co nie ? :)
i zejdzie ?

zejdzie ,moj tez mial teraz jest lepiej

Sęk w tym, że nadal karmię, więc siłą rzeczy wierzyłam, że prolaktyna robi swoje. Tzn nie wykluczałam wystąpienia owu w trakcie karmienia, ale liczyłam, że prolaktyna mocno zadziała i nie pozwoli progesteronowi rosnąć i pomagać ewent. zarodkowi.
Tyle mówi się, że faza lutealna trwa w cyklu poporodowym zdecydowanie krócej ... Albo jestem nad wyraz zdrowa i cykl mi się skończy ładnie, albo zaszłam -- ta druga opcja jest niestety wariantem, którego nie przyjmę z otwartymi ramionami

Poprawiłam analizę, bo tamta wizualnie mnie dołowała (była FL od 275dc i linia na poziomie 36,4)... Lecę na betę po pracy.
Dzięki aneta

Spokojnie. Nie tak łatwo w ciążę zajść...

bewe82: Lecę na betę po pracy.

jak to 7 dzień FL to na betę i tak za wcześnie chyba

Magdalena: ogólnie motanie to prostsza sprawa niż myślałam, ale jeszcze musze poćwiczyć stabilizację główki.

a na You Tubie się takie trudne wydaje i nie do wykonania...
przynajmniej dla mnie :)

bewe82: Poprawiłam analizę, bo tamta wizualnie mnie dołowała (była FL od 275dc i linia na poziomie 36,4)... Lecę na betę po pracy.

I teraz, wg Twojej metody jest ok. W razie wątpliwości skontaktuj się z ekspertem lub Dorah (ona obcykana :))
W Roetzerze skok jest po szczycie śluzu. Jeśli stsowałabyś angielską możnaby się pokusić o zaznaczenie skoku w 271dc, ale też tak na wyrost, bo później temp sporo spadła. Wg mnie na ciążę szans nie ma lub są znikome

Znalezlismy smoka!!!!!Teo dzieki kochanie za ten pomysl, lateks rzadzi!!w sumie sie jeszcze nie podniecam ale bylo tak:

Maly najedzony(znaczy sie tradycyjnie PRZEJEDZONY haha bo on nie zna umiaru;) siedzial sobie w bujaczku,smial sie do tej swojej kury co piszczy(mamy taka mala zabawke ktora mu przypasila bo piszczy i woogle jak ja widzi to sie do niej smieje na maksa(znaczy sie jeszcze bezglosnie sie smieje tylko pelna buzia usmiech i uhhh i ahh wydaje juz:))
no i sobie siedzi,obserwuje itp wiecie aktywnosc typowa i marudzi (po ok godzince) wiedzialam ze jest zmeczony, marudzi marudzi(a ja w sterylizatorze te nowe smoki lateksowe i czekam az sie zrobia) no i pac do buzi on placze placze ale zassal(i nie plul na odelglosc!!) ale sie zali z zamknietymi oczami(nauczony ze zasypia przy cycu wiec wzielam go na rece z tym smokiem z tego bouncerka) no i odrazu odlot zasnal wyplul smoka po doslownie niecalej minucie i spi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! przebudzil sie na chwile zeby mu sie beklo i zrzygalo troche i dalej dalam smoka chwilka i odlot!!!
SUPER!! moze naucze go samego zasypiac bo czesto wieczorem je je i ssie i ssie bo nie mzoe zasnac( a nie z glodu) a potem nie mzoe zasnac bo przejedzony kumacie?
no wiec super:)))))
haha nie wiedzialam ze kiedys sie tak uciesze ze moje dziecko zaakcpetowalo smoka;) bede mu w sumie tylko dawac na zasniecie (a juz rozpoznaje placz na sen:)

pamietam jak starszaka oduczalam od smoczka wiecie jak? obiecalismy mu pietrowe lozko, mial 2 latka, i na urodzinyw w grudniu dostal lozko pod warunkiem ze oddamy smoczka..kaczkom ( w stawie) , mam do dzis filmik jak wrzuca tego smoczka kaczkom:) i nawet za nim nie plakal..wiec wydaje mi sie ze nie ma co sie martwic czy sie da oduczyc chocia zpowiem szczerze ze to drugie dziecko do tej pory zupelnie inne od pierwszego wiec mzoe byc roznie,ale wdupie to mam wazne ze bede miala chwile spokoju z cycami:D

chloe28: Teo dzieki kochanie za ten pomysl, lateks rzadzi!!

nie ma za co :)
podzieliłam się bo u nas tylko ten zadziałał więc widocznie nasze dzieciaki wolą te najprostsze rzeczy :)

i spróbuj z tym zasypianiem - u nas tak to właśnie działa że zamiast memlać cycka w buzi to memla smoka i zasypia po czym go od razu wypluwa a ja mam dzięki temu więcej czasu dla siebie [normalnie musiałam z nią leżeć aż nie zasnęła a teraz już nie leżę :D]




MADZIA dzięki za info :*
a obrazki w sensie, że takie coś ?

KIESZONKA

faktycznie jakby to lepiej wygląda niż na YT :)



nie wiem co jest mej córce dzisiaj :)
zasnęła o 14, obudziła się o 16:30, dostała cyca i przy nim zasnęła [ nie zdażyło się jej to od 3 tygodni :P] i śpi do tej pory
czyli już ponad 4 godziny
postanowiła rekord pobic czy ki pieron...
tylko ciekawe co będzie w nocy w takim razie

TEORKA: [normalnie musiałam z nią leżeć aż nie zasnęła a teraz już nie leżę :D]

no u mnie to samo mam nadzieje ze sie uda,dzisiaj wieczorem przetestuje

Mastercook też jest ok :)

Goma, dzięki za radę
Kubuś w wiekszości zasypia przy cycu i potem go odkładam do łózeczka, czasami nawet kilka razy jak mu sie po jedzonku nie bekło. Bo mu takie mulenie nie daje zasnąć. Czasem bujam go w wózku (mamy dużo miejsca w domu) i też zasypia jak jest spiący. Czasem też się zdaża że zasypia sam np. na macie. Teraz jest fajnie bo jak jest śpiący to trze oczka rączkami Smokiem niestety pluje dalej jak widzi i patrzy na mnie jakbym mu nie wiadomo jaką krzywdę robiła.
Ja mam pralkę whirlpool AWOD431350 i tej nie polecam Jak nam siadły łożyska to okazało się że są lane razem z bębnem i trzeba było cały bęben wymieniac, dobrze że na gwarancji była bo koszt wynosiłby ok 700zł

Nawet teraz jak to pisze Kuba spi sobie w wózku a ja go bujam jedna nogą. Teraz jest ciężko, bo Kubuś ma kolejny skok i się nie wysypiam cycka w nocy co 2 godziny, a wieczorem jest godzina do dwóch wrzasków (nie non stop), chyba dzionek odreagowuje
A potrafił już ładnie po 7-8 godzin w nocy nawet spać. Za to teraz uczy się nowych rzeczy, właśnie mi dzisiaj już dwa razy próbował leciutko podnieść główkę z leżenia na pleckach

Magdalena: Bo od tygodnia Marysia spi tylko w wózku, bo ewidentnie bardziej jej to pasuje niż przepastne łózeczko. To nie za dobrze, nie?

wiele dzieci [wbrew pozorom] sypia w wózkach...
nie wiem czy to dobrze czy nie ale chyba nie jakaś tragedia :)
tzn tak myślę :)

moja jakby chciała to też by spała
tzn w dzień na pewno bo w nocy to raczej bym jakoś miała opory żeby ją w wózku trzymać....


ale Madzia, żeby to łóżeczko nie było takie przepastne to zrób tak jak ja robie Nince
tzn za pleckami kładę dwa kocyki zrolowane [żeby się nie obracała z boczku] a na to przykrywam ją kołderką [puchową taką super :D] i owijam tak dokładnie robiąc tzn [mój mąż tak mówi] KOKONEK
i dziecko opatulone ciasno i wtedy łóżeczko nie jest absolutnie puste, przepastne itp :)

Talinka: I teraz, wg Twojej metody jest ok. W razie wątpliwości skontaktuj się z ekspertem lub Dorah (ona obcykana :))
W Roetzerze skok jest po szczycie śluzu

Metoda Roetzera pozwala pominąć jedną niewytłumaczalnie wyższą temp. (wiedza od nauczyciela, nie wiem, czy jest to w podręczniku), jeśli "psuje" ona obraz 6 niższych. Dlatego temp z 271 dc mogłam śmiało opuścić w wyliczaniu szóstki przedwzrostowej i tym samym linię puścić przez poziom 36,4.
274 dc był przedwczesnym skokiem, a pierwsza wyższa po dniu szczytu 275 dc.
Konsultowałam to z Ekspertem, uwierz
Na podstawie takiej analizy miałabym dziś już 9dFL i niebotyczny poziom tempek, pnących się do tego.

Dlatego zrobiłam analizę ponownie, bardziej zachowawczą. Tu niestety linia siłą rzeczy powędrowała wyżej, co znowu dorah pewnie by zakwestionowała, więc Talinko spoko, dzięki za uwagi

bewe82: więc w ciąży nie jestem UFFF

w siódmym dniu FL nawet jakby ciąża była to beta i tak będzie ujemna.........