Night, ja mam Bosha i tak się w tej firmie zakochałam, że zmywarkę kupiłam też od nich, a później jeszcze pralkę dla teściowej. Wszystkie sprzęty chodzą kilka lat i nic nie szwankuje, poza tym mam wszystkie funkcje, o które mi chodziło. Kiedy rozglądałam się za pralką, pytałam różnych sprzedawców, co polecają i wszyscy podawali 2 firmy - Bosh i Elektrolux. No i jeszcze Miele ale mają takie ceny, że można za to kupić auto
Aaa, ktoś mi odradzał Candy jako mocno awaryjną.
--
A propos smoczka, kupiłam dziś z Aventu i będziemy jutro testować

MADZIA a powiedz mi jeszcze - jak Ty Mery wiążesz w tą chustę to jak robisz mając dwie ręce żeby dziecko sobie trzymać a równocześnie wiązać?
odchylasz się do tyłu tak jak radzą ?

aneta01: Aaa, ktoś mi odradzał Candy jako mocno awaryjną.

podobnie jak Beko. Moim znajomym sie popsula po 3 mcach.
My mamy Bosha 5,5kg, taka waska na 45cm głębokosci. Na razie ok

TEORKA: MADZIA a powiedz mi jeszcze - jak Ty Mery wiążesz w tą chustę to jak robisz mając dwie ręce żeby dziecko sobie trzymać a równocześnie wiązać?

Ona leży i dopiero jak sobie zaciagne chuste za plecami na ramiona, to ja wsadzam w kieszonke i wiaże dalej.

Magdalena: Ona leży i dopiero jak sobie zaciagne chuste za plecami na ramiona, to ja wsadzam w kieszonke i wiaże dalej.

Robie identycznie

nightingale_84: A ja głupia myślałam, że jak juz dziecko sobie unormuje nocki to nawet skok nie straszny i sypiać pieknie bedzie dalej

Tez tak myślałam
Ja mam zmywarkę Bosha i lodówkę też i obie sobie chwalę Pralki Whirlpoola też już nie kupię. Po gwarancji zdążyła się jeszcze popsuć pompa od filtra i kable od grzałki, dobrze, ze części w necie znalazłam zamienne to mąż wymienił. Jakby któraś z Was miała problem z częściami do AGD to polecam sklep north.pl
Teo może ja pomogę. Wiązałam Kubę w chuście odchylając się mooocno do tyłu. Poza tym jedna ręką zawsze go asekurowałam. Pomaga wiązanie przed lustrem (widzisz jak ułożyć maleństwo w chuście) i nie bój sie mocno dociągać, bo chusta pracuje i po chwili noszenia troszkę materiał robi sie luźniejszy, więc jak był kiepsko naciągnięty, to trzeba poprawiać. Ja wiązałam w kieszonkę. To naprawde nie jest trudne. Poćwicz najpierw samą technikę wiązania, nawet na poduszce

Alien: Teo może ja pomogę. Wiązałam Kubę w chuście odchylając się mooocno do tyłu. Poza tym jedna ręką zawsze go asekurowałam. Pomaga wiązanie przed lustrem (widzisz jak ułożyć maleństwo w chuście) i nie bój sie mocno dociągać, bo chusta pracuje i po chwili noszenia troszkę materiał robi sie luźniejszy, więc jak był kiepsko naciągnięty, to trzeba poprawiać. Ja wiązałam w kieszonkę. To naprawde nie jest trudne. Poćwicz najpierw samą technikę wiązania, nawet na poduszce

dzięki za pomoc :)
może dlatego nie ogarniam bo jednak 1,5 miesięczne dziecko jeszcze trochę chybotliwe [chociaż Nina jak ją mam na pionowo to głowę prosto zadartą trzyma] i pewnie pierwszy raz będzie stresujący ale myślę, że damy radę :)
musimy :D

TEORKA: myślę, że damy radę :)

Pewnie, że dacie

morela1: tzn. według zegarka normalnego jak ustawiam program na 45 min na przykład to przychodzę po tych 45 minutach a ona na zegarze pokazuje że zostało jeszcze 15 min na przykład i zegar nie leci dalej ...

O to, to. mój whirlpool też to ma, od nowości, ale tylko jak daję dodatkowe płukanie. Wkurzające niezmiernie. Albo sobie przestawia czas i z prania godzinnego robi się np. godzina dwadzieścia. A ostatnia minuta trwającego programu potrafi trwać nawet 5 minut.
Na pocieszenie... moja szwagierka ma pralko-suszarkę Boscha i się nachwalić nie może. Więc coś w tych Boschach chyba jest...
A mój Kubuś nie miał dzisiaj wieczornego wnerwa, tzn. miał, ale trwało to 10 min i skończyło się długim cycowaniem do 21. Przed chwilkę obudził sie popuszczał bączki, powisiał chwilkę na cycu i śpi dalej. Oby mu tak zostało.

może dlatego nie ogarniam bo jednak 1,5 miesięczne dziecko jeszcze trochę chybotliwe

Teo, jak ja wiązałam 5-dniowego Krzysia (niecałe 2,5kg wtedy), to Ty dasz sobie radę z Ninką

A propos smoczka, kupiłam dziś z Aventu i będziemy jutro testować

Anetko, trzymam kciuki, żeby tester chciał współpracować moja mama swego czasu przetestowała prawie wszystkie kształty smoczków i każdym Krzyś pluje dalej niż widzi. Owszem, wie co to smoczek i do czego służy, ale nie ma najmniejszego zamiaru używać Więc istnieją antysmoczkowe egzemplarze
Cóż, pozostaje mi uszanować jego wybór. Czasem ciężko, bo Młodszy mimo iż miewa lepsze (=mniej cycowe) dni, to ma też takie, że wisi na piersi od 7-ej do 21-ej z przerwami na przewijanie i kąpiel. Przy Ewuni to by mnie chyba by mnie trafiło, ale mam wrażenie, że przy drugim dziecku ma się więcej cierpliwości. No i z doświadczenia wiem, że to KIEDYŚ minie. I ta wiedza powstrzymuje mnie przed skokiem z pierwszego piętra na główkę

Poza tym doszłam do wniosku, że dzieciaki to mi fundnęły taki kurs efektywnego zarządzania czasem, że pozazdrościć- wczoraj bąble przysnęły w jednym momencie, na caaaaaaałe 50min (tym samym Krzyś pobił bezcycowy rekord tygodnia ), a ja zdążyłam umyć sobie głowę, ściągnąć pranie, wstawić pralkę, poprasować, wstawić do gotowania obiad na dwa dni (bo kto wie, kiedy następnym razem Krzyś będzie łaskaw zasnąć wtedy kiedy siostra) i jeszcze upiec muffinki. Byłam z siebie dumna

bewe82: Patrząc na objawy pozostałe, można by mieć pewne podejrzenie, że implementacja mogła nastąpić 4 grudnia

IMPLANTACJA

Ceri Ty to jesteś Robocop :)
_
My dziś nockę mieliśmy standardową, pobudki co 1,5 godz. Za każdym prawie razem przewijanie z kupki. Więc nie narzekajcie na swoje dzieci,plis, bo Wam podrzucę swoje.
;)

nightingale_84: No a ja muszę tylko jedna rzecz zachwalić, pieluszki z Biedrony!

znajomi właśnie na te nowe narzekają, my kupiliśmy na wypróbowanie.

Moja mama ma pralkę samsunga i bardzo sobie chwali

nightingale_84: No a ja muszę tylko jedna rzecz zachwalić, pieluszki z Biedrony!

hmmm no my raz kupiliśmy na samym początku i była tragedia ale ostatnio zastanawiam się czy nie dać im drugiej szansy... nie było Huggies w Biedronie w takich dużych kartonowych pudełkach i mąż kupił w Rossmannie jakieś ich i Wojtek ma odparzoną pupę ... zaleczyliśmy kremem Cicaplast z La Roche Posay bo nic innego nie pomagało, to takie nasze koło ratunkowe gdy inne kremy nie dają rady, i się zastanawiam co robić dalej bo szkoda mi wyrzucać pieluch... może te będę tylko za dnia stosować myślicie, że to dobry pomysł???

moje dziecko też odparzyło sobie pupkę w tych babydream. najlepsze były szweckie Libero.

Madziu bo Huggisy w porównaniu do Pampersów do jak syrenka przy mercedesie. Przynajmniej w moim odczuciu...
Pampersy mają naprawdę świetne promocje- ostatnio w Carrefourze za 132szt pieluch w rozm 4 zapłaciliśmy 79.99zł
I właściwie to jeszcze nigdy w regularnej cenie Pampków nie kupiliśmy.

anetka... Mój Wojtuś już od dawna nie ma zmienianej w nocy pieluchy... I jeszcze nigdy nie miał odparzonej pupy.Smaruję mu na noc solidnie Alantanem i po sprawie...
Co do Active Baby i Sleep&Play to tych drugich używała moja znajoma, tzn kupiła jedno opakowanie na próbę i zdecydowanie nie poleca bo skończyło się przesikaniem w nocy co do tej pory się nie zdarzało. My jedziemy tylko na Activach i jak dla nas rewelacja...

Alien: O to, to. mój whirlpool też to ma, od nowości, ale tylko jak daję dodatkowe płukanie. Wkurzające niezmiernie. Albo sobie przestawia czas i z prania godzinnego robi się np. godzina dwadzieścia. A ostatnia minuta trwającego programu potrafi trwać nawet 5 minut.

dokładnie
u mnie też tak jest przy płukaniu ale nie dodatkowym tylko w tym co jest zaprogramowany... i wyprać wypierze a płuka wiecznie jak bym jej nie wyłaczała jak troche popłuka to sama by chyba wieczność chodziła...

u mnie mały wypracował sobie świetne pory spania po tym szczepieniu wszystko się mu pozmieniało...
wstajemy o 10 i do 14 jest zabawa
pobudka o 18 o 19 kąpiel i zabawa do 24 !!!
ja go chce uśpić a on się śmieje i oczy jak 5zł !
o 24 zasypia na cycu i spi do 4
cyc i śpi do 7
pobudka i zabawa do 8 i śpi jeszcze dwie godzinki...

wszystko super z tym długim spaniem w nocy
ale zasypianie o 24 średnio fajnie

u Nas dada biedronkowe są dobre i tanie

Jaheira: Madziu bo Huggisy w porównaniu do Pampersów do jak syrenka przy mercedesie. Przynajmniej w moim odczuciu...

Kurde, a ja mam jeszcze 50 jedynej i 90 dwojek z Huggiesow. Jakos tak wyszlo, ze kupilismy jako pierwsze i zostaly. Nie chodzilo o kase.
W takim razie jak je skonczymy to wskakujemy w pampki.

aneta01: Dzisiaj odłożyłam do pudełka najładniejszy Jankowy pajacyk

No a my już powoli przymierzamy się do ciuszków 80. A zaczynaliśmy od 56

Jaheira: No a my już powoli przymierzamy się do ciuszków 80

80 to chyba całkiem spore ciuszki jak na 6 miesięcy, nie?

Na opakowaniu z pajacyka ze smyka było, że niby 68 jest od 3-6 miesięcy. To tak na pół roku wychodzi 74 chyba.

Jaheirka, duży Twój Wojtuś Synkowi koleżanki kupowałam ciuszki na 74, a on był dosyć spory jak na półroczniaka (albo mi się tak wydawało)

Tadek teraz nosi 62 i 68 które jest ciut za duże (o jakieś 2 cm)

cerisecerise mój synek też w wieku dwóch miesięcy już nosił 68 i szybciutko wskoczył w 74 (zaczynał od 62)
Teraz mogę się nacieszyć maluszkiem, bo córcia jeszcze nosi 56 i mniejsze 62, w większości topi się jeszcze
Dziś przychodzi do nas ciocia - pielęgniarka z wagą Zobaczymy, ile dziewuszka (3000) przybrała przez miesiąc i czy przybliżyła się poważnie do wyjściowej wagi syna (3660). Obstawiam ok 3,5 kg szczęścia, zrobiła się niezła kluseczka

Haha, to chyba Janek robi kupę z fiołków, bo odparzenia jeszcze nie miał. Dupkę przemywam wacikiem z wodą przegotowaną i jest ok.