Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    hmmm chyba, że tak
    no nic spróbujemy jeszcze raz jutro rano
    jak się nie uda to może będę próbowała przez dzień a potem do lodówki i rano się zawiezie...
    tylko woreczków muszę dokupić w takim razie :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    mogę Ci powiedzieć na moim przykładzie, że mocz przeważnie pobieram koło 4-5 rano, wsadzam do lodówki i jeśli nie ma w nim bakterii to nie ma i już. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Mocz w lodówce może być trzymany do 3ch godzin i u nas w labie nie przyjmą nawet po tym czasie - bo szkoda nerwów.
    Dzieci są różne - Nataniel wisiał mi z gołą pupcią 3godziny i oboje mieliśmy dosyć a siku nie było - ledwie założyłam pieluszkę zrobił, więc kolejne podejście było z workiem (wolę bezpośrednio łapać siurki bo jak przechodzą przez worek najczęściej wynik jest zakłamany) znów kilka godzin to trwało bo nie chciał zrobić :( ledwie odklejałam worek - siusiu było i aż widoczna ulga u niego. Picie, lanie wody i inne takie nie pomagały - zblokował sie i już. I to najszybsze zaniesienie siuśków do lab było dopiero na 2 dzień
    Po woreczkach znów Antosia była mega poodparzana - to nawet nie odparzenie ale miejsce gdzie był kontakt z klejem robiło się jedna wielką rana ;(
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Agunia05: Po woreczkach znów Antosia była mega poodparzana - to nawet nie odparzenie ale miejsce gdzie był kontakt z klejem robiło się jedna wielką rana ;(


    no wlasnie przeraziłam się jak Nince worek odkleilam bo w miejscu tego kleju był okropny czerwony ślad...
    nie wiem jak teraz to wygląda ale mam nadzieję, że zeszło :(
    --
    •  
      CommentAuthorAlien
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    myszerej Kubuś miał takie wrzaski po kąpieli, ale tylko do pewnego wieku. Wiązało się to najczęściej z głodem. Woda "wyciąga" i człowiek robi sie głodny, taki mały człowiek też:wink: Ja olewałam zalecenia i kąpałam po karmieniu, albo jak wiedziałam że jest happy i nie zgłodnieje tak natychmiastowo. No i tez nie trzymałam i nie trzymam się sztywno godzin kąpieli tylko dostosowuję do Kuby. Kąpiel jest między 18 a 21 najczęściej, czasem bywa wcześniej ok 17. Czasem jak widzę że jest mega głodny i na dodatek śpiący, to nie kąpię w ogóle.

    Teo ja jeszcze nie zbierałam moczu do analizy. Kuba po całej nocy, niewazne ile cyckał, to pieluchę ma dosłownie nabombioną. Kupy może nie być, ale sik jest ogromny. Chłodne powietrze na gołym tyłku powinno pomóc, Kubuś często na przewijaku sikał jak chłodek poczuł

    nightingale_84: Bo pierwsze słowo mojego Frania to.. GUGL.. :wink:
    :wink:
    Mój też już GUGL ma opanowane:devil:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    a można zamiast do worka spróbować łapać do pojemniczka na mocz ?
    czy ten woreczek wymyslono tylko dla "ułatwienia" ?
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    TEORKA: a można zamiast do worka spróbować łapać do pojemniczka na mocz ?
    czy ten woreczek wymyslono tylko dla "ułatwienia" ?

    Nawet lepiej jest łapać do pojemniczka i jak najbardziej worki to tylko ułatwienie. Gdy robimy posiew u dziecka to nawet dr mówi by łapać bezpośrednio! Umyć wiadome okolice nawet riwanolem (jak się to pisze??) a na pewno ciepłą wodą z mydłem porządnie wypłukać mydło i łapać ;)
    u starszego ciut inaczej bo na nocniczek można ale u malucha siedzenie z pojemniczkiem przy genitaliach niestety
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Agunia05: nawet riwanolem (jak się to pisze??)

    rivanolem :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Ja łapałam bezpośrednio do pojemnika metodą poleconą przez znajomą pielęgniarkę - natychmiast po przebudzeniu rozbierasz dziecko i czekasz z podstawionym pojemniczkiem. Bez problemu da się złapać i to ponoć bardziej miarodajne niż taki z woreczka. Jeśli czekanie się przedłuża, można przejechać po podbrzuszu zmoczoną szmatką - zimno przeważnie sprawia, że dzieci popuszczają zwieracze. U nas działało za każdym razem.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    no umyć umyłam dokładnie wodą i mydłem...
    ale jutro w takim razie zdejmę pieluchę i spróbuję do pojemnika bo te woreczki to do kitu są :neutral:
    nie dość, że mi się to odklejało z jednej strony to potem jeszcze cała skóra mocno zaczerwieniona :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Pomijam, że do woreczka idzie cały mocz, a powinno się łapać środkowy strumień (w pierwszym z zasady są jakieś bakterie).
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Wiwat chłopaki i ich siuraki:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    no właśnie z siurakiem o wiele łatwiej w łapaniu moczu, na pewno :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    HYDRAZINE dzięki za podpowiedź :)
    --
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Teo, czy to nie jest tak, że te wszystkie problemy u Was zaczęły się, gdy dałaś Ninie smoka? Wiem, że wiele mam daje i jest ok, ale może Wam akurat nie przysłużył się? Wydaje mi się, że to nie przypadek, że Mała denerwuje się przy piersi, gorzej przybiera i mniej siusia.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011 zmieniony
     permalink
    Josaris: Teo, czy to nie jest tak, że te wszystkie problemy u Was zaczęły się, gdy dałaś Ninie smoka?


    no mniej więcej wtedy...
    i myślałam o tym, ale teraz nie ma szans żeby ją smoka oduczyć..
    także jesteśmy w czarnej dupie :confused:

    tylko nie wiem jaki związek cumla z tym sikaniem by był ?
    jak ona tak od dwóch nocy mniej sika chyba bo wcześniej jej na pewno pieluchę zmieniałam chociaż raz z tego co sobie przypominam
    --
  1.  permalink
    Teorka młoda nie sika w nocy, bo nie chcę se dupuńci odparzyć:) a spróbuj jej położyć na brzuchu mokrą ciepłą pieluszkę może pobudzi pęcherz do sikania rano:)
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Gosia przesypia całe noce i nieraz już o godz. 5 pielucha była sucha, ok 7 jeden sik, a potem to nadrabiała.
    Jak miałam złapać mocz do badania to też miałam takie przeboje. Przyklejałam woreczek wieczorem po kąpieli a ona momentalnie w niego nasikała. To odklejam i naklejam nowy (bo ma być mocz z nocy) i znowu od razu w niego nasikała. Przelałam mocz do pojemnika i do lodówki, w labie nie robili problemu.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    bladykot: Gosia przesypia całe noce i nieraz już o godz. 5 pielucha była sucha, ok 7 jeden sik, a potem to nadrabiała.


    czyli nie tylko u Niny tak ?



    JOSARIS od 11 próbujemy bez smoka....
    póki co się udaje ale za to cały czas w buzi albo kciuk albo piąstka...
    to lepsze ? :)
    i wieczorem może być problem bo ona do zasypiania smoka mieć musi..
    leży w łóżeczku, memla, memla i zasypia
    a jak jej wypada smok to jest wrzask....
    --
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Mam prośbę do dziewczyn z Warszawy aby popytały znajomych czy może ktoś zna osobę zainteresowaną pracą opiekunki/ pomocy w domu. Poszukuję kogoś kto pomógł by mi w domku przy moich dwóch synkach a bardziej o zajęcie się starszym 2 letnim Krzysiem chodzi o nakarmienie wyjście na spacer jakieś kreatywne zabawy żeby się nie nudził w domu, wczesniej chodził do żłobka ale za bardzo mi chorował i wypisałam. Mieszkam w Warszawie na targówku mój mail fresa3@op.pl tel. 697452005 dziękuję.
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    TEORKA: a Mery przez te 30 minut płacze nie ?
    kurde ciężko takiego Maluszka głodnego tyle wytrzymać...
    a czemu na czczo ? do tej pory też tak podawaliście ?

    no pewnie,że płacze :confused: dlatego chyba nie dam rady utrzymac tych 30 minut. dzisiaj dałam ok. 30 minut po poprzednim jedzeniu, to jej sie ulało. chyba lepiej juz prze djedzeniem. tym bardziej, że to tylko lekarkakazała na czczo - na ulotce nic nie jest napisane.
    poprzeni lek, Ferrum, kazali dawać przy jedzeniu - tuz prze dlub tuż po.
    i bądx tu człowieku mądry. co lekarz to inna opinia.
    _______
    A moja córa mnie dzisiaj w nocy zgwałciła. budze się, a ta skubana własnie odczepia się od cyca!!!:shocked: spałysmy przytulone i sobie spryciara sama ściągnęła cyca :bigsmile:
    w ogóle karmienie na lezaco jest ekstra, bo mi się dziecię nie wybudza. zje i idziemy dalej spać.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011 zmieniony
     permalink
    Magdalena: w ogóle karmienie na lezaco jest ekstra, bo mi się dziecię nie wybudza. zje i idziemy dalej spać.


    no ekstra tylko moja takie pawie puszcza po karmieniu w takiej pozycji, ze głowa mała :neutral:

    dawaj w czasie jedzenia skoro tak mozna
    szkoda Mery męczyc :]
    --
  2.  permalink
    Teo piastke ssać sobie może, i muldać do woli :smile: ale kciuka jej wyciagaj z buzi
    Bo po pierwsze może się wad zgryzu nabawić, a po drugie zniekształcić kciuka..
    Tak nam przynaajmniej mówiła i polozna i lekarka.
    -- // //
  3.  permalink
    Magdalena: tym bardziej, że to tylko lekarkakazała na czczo - na ulotce nic nie jest napisane.

    Madzia, ja dawałam różnie, pytałam się naszej pediatry, to mi powiedziała, że taki maluch to zawsze jest tuż po lub tuż przed jedzeniem, więc bez różnicy kiedy podam. U nas żelazo dobrze się wchłaniało, więc działało. Zreszta nasza pediatra jest mega specem od wcześniaków i dzieci "z trudnym startem", więc myślę, że ma doświadczenie w kwestii leczenia anemii u takich dzieci :wink:

    TEORKA: JOSARIS od 11 próbujemy bez smoka....
    póki co się udaje ale za to cały czas w buzi albo kciuk albo piąstka...
    to lepsze ? :)

    Branie rączek do buzi jest SUPER. Dziecko w ten sposób odwrażliwia sobie buźkę- dzięki temu może później zjadać stałe pokarmy. To naturalny (i pożądany :smile:) etap rozwoju.
    Smoczek jest zastępstwem cyca. Małym dzieciom ssanie kojarzy się z czymś przyjemnym, dlatego chcą ssać. Najlepiej pierś, jak nie ma, to ciągną smoka. To co innego niż pakowanie piąstek do buźki.

    Teo, jak chcesz, to dacie radę bez smoka :smile: będzie Ci mnie wygodniej, bo pewno będziesz musiała więcej nosić, przytulać, itp, ale bez smoka da się żyć :)
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    A moja mała jak się z dupskiem gołym wywierci na przewijaku to siura w górę aż miło :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Teo, a sumarycznie w ciągu całej doby, średnio, ile pieluch przesikuje Ninka?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011 zmieniony
     permalink
    cerisecerise: Teo, jak chcesz, to dacie radę bez smoka :smile: będzie Ci mnie wygodniej, bo pewno będziesz musiała więcej nosić, przytulać, itp, ale bez smoka da się żyć :)


    a pewnie, że damy :)
    już od 11 dajemy i nie jest źle poza tym, że mi spać nie chce bo nauczona zasypiać ze smokiem
    więc usypia mi na rękach ciumkając mnie po obojczykach [ :devil: ], odnoszę do łóżeczka, kładę na brzuchol i za 5 minut dziecko wyspane :cool:
    tego posta piszę już 40 minut
    no i faktycznie więcej chce na ręce czego efektem jest brak obiadu [zaraz się biorę, może zdążę :tongue: ]



    kate1: Teo, a sumarycznie w ciągu całej doby, średnio, ile pieluch przesikuje Ninka?


    ale przesikuje w sensie, że muszę ją cała przebierać ?
    czy po prostu, że jej przebieram ?
    bo ja jej pampersa zmieniam średnio co 3 godziny
    no chyba, że jest kupa to częściej
    i od rana co zmieniam to nasikane sporo


    także wychodzi na to, że ona sika tylko w nocy nie
    ale to niemożliwe, żeby już potrzeby nie miała mając 1,5 miesiaca
    --
  4.  permalink
    TEORKA: no i faktycznie więcej chce na ręce czego efektem jest brak obiadu [zaraz się biorę, może zdążę :tongue: ]

    ja mam taki patent, że gotuję wieczorem jak bąble śpią, ew, chociaż przygotowuję sobie półprodukty- czyli np szykuję mięso, obieram i kroję warzywa. raz na tydzień gotuję więcej i zamrażam- mam dzięki temu plan awaryjny na Krzysiowe dni przylepy:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAlien
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Teo wg książki o karmieniu, o której Ci pisałam dziecko na cycu powinno moczyć min 6 pieluszek na dobę. Nie napisali ile w dzień ile w nocy:devil:

    Dasz radę bez smoka, mój w ogóle smoka nie chce i da sie żyć. Zasypia w 99% przy cycku, w pozostałym 1% musi pociumkać chwilkę własnego kciuka, ale tylko żeby odpłynąć.:bigsmile:

    Mojemu ewidentnie nie pasuje w cumlu ta gumowa część, bo kółko do trzymania smoka do buzi weźmie.
    Bez cumla, fakt, trzeba więcej nosić. Jak Ci zasypia na rękach, to ponoś chwilkę dłuzej, żeby tak porządnie zasnęła. Chociaż ja Kubę nieraz i z 5 razy odkładam zanim zaśnie.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    cerisecerise: ja mam taki patent, że gotuję wieczorem jak bąble śpią, ew, chociaż przygotowuję sobie półprodukty- czyli np szykuję mięso, obieram i kroję warzywa. raz na tydzień gotuję więcej i zamrażam- mam dzięki temu plan awaryjny na Krzysiowe dni przylepy:wink:


    prawdopodobnie będe musiała tak zrobić :wink::wink:

    śpi od 25 minut więc chyba wygrałam :devil:

    Alien: Teo wg książki o karmieniu, o której Ci pisałam dziecko na cycu powinno moczyć min 6 pieluszek na dobę.


    a to spokojnie tyle jest :)



    kurna po co ja męża prosiłam żeby jej smoka nauczył ? :cry:
    wiecie co jest najgorsze ?
    że dziecko zupełnie antycumlowe było, pluło dalej niż widziało a my na siłę
    taki, sraki, śmaki
    aż w końcu chwyciła
    no ale jak miała nie chwycić jak jej pchaliśmy na siłę przez 2 dni :confused:

    ehhh kurwa starzy a głupi...
    --
  5.  permalink
    e, przestan Teo. Nie raz będziesz sobie zarzucała złe decyzje. NInka malutka jest, dwa dni się przyzwyczajała to i przez 2 dni się odzwyczai. Nie martw się.
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Alien: dziecko na cycu powinno moczyć min 6 pieluszek na dobę

    No właśnie do tego zmierzałam :smile:

    cerisecerise: raz na tydzień gotuję więcej i zamrażam

    No właśnie - czasem mi też się to uda, ale zawsze mam wątpliwości czy to lub owo można zamrozić. Ceri, możesz w wolnej chwili na "Mniam, mniam" podrzucić kilka potraw, które mrozisz? :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    kate1: Ceri, możesz w wolnej chwili na "Mniam, mniam" podrzucić kilka potraw, które mrozisz? :smile:

    tak tak!
    ja robię tak, ze gotuję wywar na zupe na mięsie i troche mrożę takiego rosołku, a troche odstawiam w słoikach na 2 dni w przód i potem na tym zupę robię. ale sa dni,że dopiero wieczorem mogę zjeśc obiad, jak maż wróci.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Magdalena: ale sa dni,że dopiero wieczorem mogę zjeśc obiad, jak maż wróci.


    ja to samo :confused:


    CERI dołączam się do prośby dziewczyn :wink:


    dziecko mi spało 30 minut :P
    ale teraz leży sama i sobie gada do siebie
    BEZ CUMLA !
    i póki co się nie drze :devil:



    szczypta_chilli: Nie raz będziesz sobie zarzucała złe decyzje.


    domyślam się...
    ale nie musiałam tak wcześnie "zaczynać" :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    TEORKA: ale nie musiałam tak wcześnie "zaczynać" :sad:

    no bez przesady! przeciez nie jest powiedziane, że to przez smoka, to po pierwsze. po drugie, szybko to można naprawić, a smoka dawac w naprawde kryzysowych sytuacjach.
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeDec 14th 2011 zmieniony
     permalink
    Ja też mrożę - najczęściej wszystko, co pieczone - roladki z indyka, udka kurczaka, jeśli robię od święta pieczeń, to też potrafię kilka kawałków zamrozić. Sos też mrożę i wstawiam w pojemnikach takich jak na mleko. Powinnam też któregoś razu zrobić spory gar bulionu i pomrozić ale jakoś się nie składa..
    --
    Najchętniej zamrażałabym ziemniaki:smile:
    --
    Teo, nie wyrzucaj sobie, pokaż mi matkę, która uważa, że nie popełnia błędów:wink:
    --
  6.  permalink
    Wrzucę, wrzucę, ale wieczorkiem jak maluchy zasną. Na razie Ewka siedzi mi przy kolanach i chce zrobić mojemu laptopowi maseczkę z konfitury.

    A w ogóle- byliśmy dziś na szczepieniu. Krzysiu waży 4950:bigsmile: Niedługo 5 kg przekroczy- prawie 2 razy tyle ile ważył na starcie :shocked:


    Magdalena: a smoka dawac w naprawde kryzysowych sytuacjach.

    Ewka ssała w aucie i na spacerze, jak była na etapie, że już nie spała non stop, ale jeszcze nie interesowała się zabawkami. I polecam w takich sytuacjach smoka, przecież w aucie nie można wziąć na ręce jak się drze. A potem jak maluch już czymś się zabawi, to smoka łatwo się pozbyć
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    cerisecerise: A w ogóle- byliśmy dziś na szczepieniu. Krzysiu waży 4950 Niedługo 5 kg przekroczy- prawie 2 razy tyle ile ważył na starcie

    Brawo Krzysiu!:tooth:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeDec 14th 2011 zmieniony
     permalink
    Też daję smoka podobnie jak ceri oraz gdy wychodzę z domu, żeby uniknąć zaciągnięcia się chłodnym powietrzem. Młoda nie cierpi czapek i przy każdym ubieraniu przed wyjściem drze się niesamowicie. Smoczek nas wtedy ratuje.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    no i ja tez skapitulowałam po 45 minutach wrzasków w łóżeczku, czterokrotnego wyciągania do cycka, odkładania, ponownych wrzasków po minucie i w ogóle...
    dałam smoka i po dwóch minutach dziecko spało i smoka wypluło więc zabrałam...
    nie będzie tragedii jak tylko do zasypiania będzie go miała nie ?
    bo inaczej nie chciała zasnąć

    w każdym razie 9 godzin bez smoka było a moje cycki ledwo zipią
    jednak odzwyczaiły się od takiego częstego memlania bo jak miała smoka to przy cycku raz, dwa i po jedzeniu było
    a dzisiaj jak już się dossała [dużooo częściej niż ostatnio] to ssała i ze 20 minut :wink:
    więc może faktycznie też przez to tak wolno przybierać zaczęła ?
    --
  7.  permalink
    Teo- pewnie- odstawiaj stopniowo... Po co Tobie i młodej terapia szokowa?
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    tzn te jej wrzaski nie były takie dramatyczne :)
    bardziej takie wkurwione że matka smoka nie daje :)
    stopniowo będziemy zatem zwłaszcza, że przy zasypianiu ona go na prawde memla minutę, dwie po czym sama wypluwa więc może to jej nie zaburzy odruchu ssania piersi :)
    --
  8.  permalink
    U mojej córki smok nie zaburzył, chociaż dałam jej w 2 dobie. Inaczej by mi wygryzła dziury do pleców :confused:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    szczypta_chilli: U mojej córki smok nie zaburzył


    no u mojej wychodzi na to, że chyba tak bo od podania smoka zaczęły się jazdy przy cycku, małe przybieranie na wadze i inne "ciekawe" historie :neutral:
    a w sumie nic mi do pleców wygryźć nie chciała, jadła cycka co 3 godziny a ja mimo to się uparłam, żeby ją cumla uczyć
    ma się ten mózg :confused::confused::confused:
    przeterminowany chyba :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    link nie działa
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
  9.  permalink
    Śpioszków na 56cm chyba nie kupowali :wink:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Ona wielkościowo jest a równi z Albertem obecnie :) jeju, jak będzie wyglądać z miesiąc?
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Matko jedyna, toż ona cięższa i dłuższa niż moja prawie 4,5-miesięczna córka!
    Dżizas....
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.