Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

ale co miałam zrobić skoro natura poskąpiła mi pokarmu...

Teo Franio tez tak popołudniami ma.
Zaczyna sie koło 17.. i trzeba sie nieźle nagimnastykować żeby się nie rozpłakał.. a i czasami nie ma na to rady i tak jest wrzask..



A to, że wszędzie tak piszą, to według mnie jest w celu propagowania karmienia naturalnego, no bo wiadomo że nasze mleko jest najlepszym co możemy dać naszym dzieciom, więc hasło "Każda kobieta jest w stanie wykarmić swoje dziecko" jest w pewnym sensie zachętą by nie rezygnować z tego świadomie, ale czasem natura zrobi psikusa niektórym kobietom i niestety bywa to niemożliwe...

Mężu namęczył się przy ssaniu co nie miara i sam później stwierdzał, że niewiele mleka poleciało...

ale ona to na prawdę daję czadu :P
i to już od 16
bo żeby to było pod wieczór to spoko a ona od 16 zaczyna :P
fakt, że chodzi spać dość wcześnie bo ok 19 już śpi zazwyczaj....
to ze nic sie nie udawalo Ci odciagnac nie jest w ogole wyznacznikiem tego ze w piersiach nic nie bylo. Mnostwo dziewczyn na 28 nie jest w stanie odciagnac mleka laktatorem.
a to ja jeszcze jestem to zapytam od razu - używałyście pasów poporodowych? mój brzuch mi dynda i wkurza i niewygodnie mi
myślicie, że jest sens kupować?
U nas było to samo... I tylko noszenie na rękach albo cycek, noszenie, cycek, a jak nie to wrzask, bo do płaczu to nawet podobne nie było..

Mężu namęczył się przy ssaniu co nie miara i sam później stwierdzał, że niewiele mleka poleciało...
no to jak męzowi się nie udawało to jak takie Maleństwo miało by wyssać..... :(





pożyjemy, zobaczymy 

MrsHyde: "a w szpitalu nie masz poradni laktacyjnyej? polozna na wizycie patronazowej nie sprawdzala jak przystawiasz ani nie rozmaiwala na temat karmienia?
stokrotka: "bo cała reszta położnych to o kant d...py potłuc, miały głęboko gdzieś to czy dziewczyny sobie radzą z karmieniem czy nie...

stokrotka: "Tak bardzo propaguje się karmienie piersią, a wiele z nas nie ma żadnego dostępu do fachowej pomocy i porad w tym zakresie.

Nigdy bym nie zwrocila na to uwagi, ale p. Ela wypytala sie o wszytsko, lacznie z wynikami na wypisie szpitalnym. Pisalam juz na "przyszlych mamusiach" ze moje skurcze parte byly slabe i krotkie, wiec musialam draznic brodawki itd, i z tej tez przyczyny zaraz po urodzeniu Wiki skurcze zupelnie ustaly i w macicy zbierala sie krew. po 2 godzinach przyszla polozna, nacisnela mi na brzuch i ta cala krew chlusnela na lozko, myslalam ze to najzwyklejszy krwotok poporodowy, dostalam wtedy kroplowke z oksytocyna. Niestety dopiero teraz przyjrzalam sie dokladnie wypisowi szpitalnemu jak podawalam wyniki badan krwi i okazalo sie, ze w 1 dobie mialam barzdo silna leukocytoze i wysoki poziom crp, a w dniu wypisu bardzo silna anemie i zaburzenia elektrolitowe:/// I niestety przez to caly szlak hormonalny nie ruszyl, gdyz organizm przestawil sie na regeneracje i odbudowe a nie na wytwarzanie mleka :// Moze gdybym to wiedziala, to dalabym sobie wiecej czasu na odpoczynek i sen, a tak zaraz na trzeci dzien zrobilam pranie, ogarnelam mieszkanie...ten perfekcjonizm mnie kiedys zabije :// owszem czulam sie slaba i zmeczona, ale przeciez urodzilam dziecko, a to jednak wymaga wysilku, wiec sie tym nie przejmowalam. 


)

też bym chciała to wiedzieć bo ostatnio jem generalnie nic [Nina ma podejrzenie skazy białkowej więc mocno uważam...] i tak sobie myślę, czy ten mój pokarm jest faktycznie taki super i w ogóle :D







a kto wie - może kiedyś jeszcze będzie mi dane zaznać przyjemności z karmienia piersią 
