Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    katy222: no i zaczyna ssać kciuka. Nie wiem co gorsze kciuk czy smoczek :/




    gdzies kiedys wyczyta;lam ze w gruncie rzeczy lepszy jest smoczek bo od smoczka latwiej podobno odzwyczaic niz od ssania kciuka...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    Jutro przychodzi drugi raz :devil:
    W poniedziałek sporo wypytałam - ale co rusz mi się coś przypomina :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorGoma
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    Talinka: W poniedziałek sporo wypytałam - ale co rusz mi się coś przypomina

    to zapisuj na kartce, ja tak robiłam :wink:
    -- [/url][/url][/url]
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    Talinka: Jeść rzadko, bo przeważnie nie jest głodna [ledwo po jedzeniu]. Częściej łapie i wypluwa i dalej ryk :confused:

    Talinka, może Ty masz tak jak ja, że dziecko chciałoby sobie już tylko pociumkać, ale dalej mleko leci i stąd ten ryk.
    dlatego ja daję wtedy smoka.
    na szczęście Mała sama smoka nie woła. dostaje tylko wtedy, gdy właśnie cyrki przy cycku są i nie może się po jedzeniu wyciszyć.
    Bo unas na przekór Tracy Hogg, po jedzeniu nie ma od razu aktywności, tylko albo jest długasny sen albo przynajmniej 15-30 min drzemki i dopiero chęć do zabawy. Wdała się w tatusia, nie ma co :wink:

    jak dzisiaj mamy DZIEŃ MIERZENIA BLIZNY, to ja tez zmierzyłam. 16cm.
    •  
      CommentAuthorGoma
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    Kurcze wysłałam męża do Cerefoura po tr Huggiesy ale mówi, że nie ma... nie wiem czy ślepy czy faktycznie nie ma juz ich :sad:
    -- [/url][/url][/url]
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    hmm ja kąpałam się od pierwszej kąpieli w domu w wannie - letnia woda jak podczas @
    --
    •  
      CommentAuthorNeamo
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    Talinka
    Ssanie różnych rzeczy badanie smakiem jest normalne dla maluszka, więc niech sobie ssie,
    smoczka możliwe, że wcale nie weźmie:wink:
    Nataś też od początku ssie i gryzie co się da, ale smoczka za Chiny, zaraz wypluwa:smile:
    Możesz dać jej pieluchę tetrową wyprasowaną do gryzienia, a cycka raczej na wyraźne żądanie:wink:

    Co do kąpieli, to w czasie połogu nie powinno się, ale jak niedługo w nie za gorącej wodzie się wykąpiesz, to też się pewno nić nie stanie:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    Skoro wszystkie mierzą, to ja też...
    12cm
    z tym, że ja mam wzdłuż:sad:czyli bardziej widoczną:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    kate1: Katy, a jak szybko Aleksowi wyszedł pierwszy ząb?

    coś koło 5-6 miesiaca. Dokładnie musiałabym poszukać pod wykresami :)
    Zastanawiam się jak ALbertowi wyjdą czy mnie nie będzie gryzł. CZasem jak przejedzie mnie dziąsłami to robię oczy w słup,
    aż się boję tych zębów.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeJan 12th 2012 zmieniony
     permalink
    Oo widzę temat długości blizn jeszcze na tapecie... Moja ma 15 cm właśnie mierzyłam :wink:

    Teorka i jak tam wysypka Ninki dziś?
    Powiem Ci, że u nas ostatnio po Pampersach tych białych 3 (już na trójkach jesteśmy :tongue:) też pupa czerwona była - już więcej Pampków nie kupuję, bo po zielonych 2 też coś się działo - jak używamy Babydream to nic się nie dzieje i już więcej nie szukam.

    Yol oczko ja przemywałam solą fizjologiczną i po kilku dniach ropienie przeszło.

    U nas zapalenie gardła i katar:neutral: Ktoś z gości ostatnio musiał młodemu coś sprzedać:cry: Biedactwo się męczy od kilku dni, charczał mega w nocy, więc poszłam z nim do lekarza po 3 dniach bo się nasilało a się bałam, że oskrzela albo płuca - na szczęście czyste (póki co) ale infekcja gardła... Od tego kataru, ale Fridą nic nie ściągam... Sajgon mam z podawaniem leków, bo albo się wykręca, że mu jedną dawkę przez godzinę podaję, albo zje i zaraz wymiotuje:confused:

    Kupiliśmy mu inhalator i jest lepiej już po 2 dniach muszę powiedzieć, więc jeśli któraś z Was rozważa zakup to ja polecam. Przynajmniej u nas działa.

    Ogólnie od kilku dni Franek cały czas się uśmiecha i odpowiada na uśmiech co mnie mega cieszy, coś cudownego!
    :bigsmile:
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    Kurcze wysłałam męża do Cerefoura po tr Huggiesy ale mówi, że nie ma... nie wiem czy ślepy czy faktycznie nie ma juz ich
    13-ty jest jutro czyli jutro beda, najlepiej isc zaraz po otwarciu
    --
    •  
      CommentAuthorGoma
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    bladykot: 13-ty jest jutro czyli jutro beda, najlepiej isc zaraz po otwarciu

    a widzisz... doczytałam, że do 13 ale że od 13 to już nie przyczaiłam :shamed::wink:
    -- [/url][/url][/url]
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    katy222: aż się boję tych zębów.
    oj ja się też bałam i nie powienm kilka razy pirania mnie ugryzła ale zabranie cyca i stanowcze NIE WOLNO (jak komensa do psiaka - ale niestety tak to brzmi) pomagały. A Gaba była mocno uzębiona mając 22miesiace gdy udalo się ją odstawić:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNeamo
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    Nie raz jak mnie Nati ugryzie dziąsełkami to krzyczę, a co dopiero jakby mnie miał zębami:shocked::devil:

    My używamy pampków, ale tych pomarańczowych sleep&play i chusteczek tych samych rumiankowych i jesteśmy bardzo zadowoleni:smile:
    Tylko, że ja za każdym przewijanym smaruję mu pupcie bepathenem, tak nam położna poleciła i tak robimy.
    Mam nadzieję, że już się Ninusi poprawia:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    Talinka Moj maly tez mial taki bardzo silny odruch ssania palcow swoich (cala lapke wpychal) odrazu po porodzie;
    ja pozwalalam mu ssac sobie te swoje lapki, po 2 tyg juz odruch byl slabszy;
    jednak gdy ssal i byl niespokojny-podawalam piers bo takie ssanie piastki i niepokoj sa objawem glodu

    Paulinka jest jeszcze malenka i bedzie zachowywala sie tak jak to robila w brzuszku,wtedy ssala raczke -to ja uspokajalo; pamietaj ze Twoje serduszko ja uspokaja tez wiec trzymaj ja blisko siebie:)

    Ja smoczka pierwszemu dziecku podalam w wieku 4 dni i wbrew powszechnym opiniom nie zaburzylo to laktacji. Maly pieknie przybieral na wadze a ja dlugo karmilam (prawie 2 lata)
    Jednak z drugim synkiem smoczek nie pzreszedl:devil::devil::devil::devil:
    w sumie teraz to sie ciesze,ale na samym poczatku po 3 tyg mialam kryzys jakis psychiczny wpychalam mu tego smoka a on nie chcial,wiec w sumie sobie darowalam (po czesci za rada dziewczynz forum za co dziekuje:)
    Maly potrafi teraz zasypiac bez piersi,ale jednak czesciej zasypia przy niej:wink:

    Magda ale mialas super z tym spaniem !!!!!!!!!!!!!!9 godzin pzrespala?? niesamowite!!bez jedzenia 9 h?


    Kurde mam cyca jak z kamienia, Maly spi worcilismy ode dentysty a ten dalej spi..a ja ma ochote odrombac sobie cycka:devil::devil::devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    pytanie mam takie: miala ktoras z Was rentgena zeba (np podczas leczenia kanalowego) i czy normalnie karmila wtedy piresia? Bo bylam przekonana,ze to mala dawka promieniowania i mozna (tak lekarz moj twierdzi dentysta) ale z roznymi opiniami sie spotkalam,cholera no w sumie juz po fakcie zrobil mi rentgena dwoch zebow dzisiaj...a teraz schizuje:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    MADZIA super, że Marysia Ci tak spała !!!
    ciotka Teorka "wykrakała" :smile:

    MADRILL a co robisz z tym kikutem ?
    bo u nas też długooooo się trzymał [ponad 3 tygodnie] a odpadł dopiero jak przestałam psikać Octaniseptem i przemywać spirytusem...
    położna poleciła, żeby nic nie robić i odpadnie
    no i miała rację :wink:

    MYSZEREJ a ile Tadziu brał ten Debridat ?
    bo mi pediatra mówiła, żeby podawać 4 tygodnie i dopiero odstawić...
    no i my tak zrobiliśmy
    wczoraj dostała ostatni raz


    ŻABKA dużo zdrówka dla Franusia :hugging:


    a u nas masakra :cry:


    przekopiuję spod mojego wykresu bo już tam wszystko opisałam....
    opowieść przydługa więc jak coś to po prostu omińcie mojego posta



    rano moje dziecko obudziło się i wyglądało jak mały potworek :(
    a jej ciałko jak połączenie ospy z różyczką i szkarlatyną :/
    nie wspomnę o tyłeczku – takiego odparzenia to chyba żadna z Was nigdy nie widziała :/
    więc od razu za telefon i dzwoniłam wszędzie gdzie się dało
    akurat nasza pediatrzyca miała chwilę wolną i kazała przyjechać…


    mamy mega silną alergię, dostaliśmy maść sterydową [ :( ], którą mam smarować te największe i najgorsze placki
    2 razy dziennie nie dłużej niż 5 dni [bo to jednak sterydy ale pediatrzyca powiedziała, że jest tak silna alergia, że musi dać silne leki….. :( ]
    mi się oczywiście głupio zrobiło [jak lekarka zobaczyła tyłeczek i powiedziała „O Jezu !”] bo sobie pomyślałam, że ona sobie właśnie wyobraziła jak nasze dziecko w kupie 3 dni leżało nie myte, nie przebierane i w ogóle…
    a Ninka naprawdę po minucie od zrobienia kupki już leży goła na przewijaku bo ostatnio tydzień leczyłam to odparzenie, więc naprawdę chucham i dmucham na ten tyłeczek :/
    w każdym razie mnie w tym gabinecie nerwy puściły i się zryczałam jak głupia a jak się mnie spytała czemu płaczę to jej powiedziałam, że mi wstyd i że ja naprawdę dbam o moje dziecko a ona się zaczęła śmiać, że sama miała dzieci i jej córka raz nawet gorzej wyglądała a matkę pediatrę przecież ma :P
    i że przy alergii to jest chwila moment i dupka wygląda tak jak u Ninki właśnie i mam sobie do głowy nie dobierać….
    łatwo powiedzieć…..


    I co jeszcze ?
    wszystkie kosmetyki mamy na razie odstawić i kąpać rano oraz wieczorem w wodzie z krochmalem
    zmienić pieluchy [na bioderkach, brzuszku, pleckach i pachwinkach w miejscach gdzie pielucha styka się z ciałem ma wybroczyny normalnie…] – póki co kupiliśmy Huggiesy i ich używamy od powrotu do domu , ale mam też Dady i Babydream jakby co…
    tyłeczek mamy smarować specjalnie robioną maścią w aptece…….
    zamówiliśmy, ale niestety dopiero jutro będzie [objechaliśmy WSZYSTKIE apteki w mieście ale nigdzie na wcześniej nie zrobią :(]

    mówię Wam masakra….
    wczoraj kładłam dziecko z leciuteńkim odparzeniem i delikatną wysypką, a rano armagedon :((((


    bidulka moja :/
    widać, że ją to boli :(
    tzn ten tyłeczek…
    więc żeby jej ulżyć rozbierałam ją do gołej pupy i większość dnia przeleżała na przewijaku przykryta kocykiem żeby nie zmarznąć…
    tylko wtedy nie płacze, widocznie dostęp powietrza jej łagodzi ten ból
    a jak jej myłam pupke [wodą i gazikami] robiąc to najdelikatniej jak tylko potrafię to tak płakała, że aż mi serce pękało :((
    to samo jak pieluszkę zakładałam….
    od razu ryk jak tylko pielucha się z dupką stykała :[[[[
    ale musiałam ubrać, żeby nakarmić i położyć do spania [spanie oczywiście tylko z Mamusią przy boku i przy cycusiu bo jak wstawałam to był płacz, więc leżałyśmy 3 godzinki…..]


    cała reszta ciałka swędzi, więc zakładam jej skarpetki na rączki bo już sobie buzię podrapała do krwi :(((((((
    i biedna się złości bo nie może rączek do buzi ładować i bawić się pieluszką a ostatnio jej się to spodobało bardzo….


    pani dr powiedziała, że teraz raczej nie dojdziemy co zawiniło
    czy ta 1 kostka czekolady. czy krem, czy może majonez [bo mi się przypomniało, że zjadłam ostatnio a tam są żółtka, których przy skazie nie wolno absolutnie…. :/]
    albo czy sie wszystko skumulowało po prostu

    jak już ją wyleczymy [w poniedziałek, wtorek mamy koniecznie przyjechać do przychodni bo jak ta maść nie pomoże to trzeba będzie coś innego spróbować….] to wtedy mam zrobić taki test
    tzn jednego wieczora posmarować kremem [ale tylko w jednym miejscu a nie na całym ciele], po dwóch dniach zjeść majonez a jak po jednym i drugim nic nie bedzie to czekolady mam raczej już nie próbować
    bo to silny alergen i jak się okaże, że to po tej 1 kostce to lepiej już nie jeść w ogóle….

    mówię Wam masakra…
    nie mogę się patrzeć na jej nóżki i dupkę bo mi łzy same płyną hektolitrami….
    stoję nad nią i wyję jednocześnie gugając, żeby jej nie wystraszyć a ona się do mnie tak strasznie uśmiecha, więc mi się jeszcze bardziej chce ryczeć bo to przecież kurwa moja wina, że dziecko tak wygląda :/ :/ :/
    a ona sobie z tego sprawy nie zdaje [chociaż to może i lepiej……]
    tylko kurcze naprawdę nie sądziłam, że JEDNA kosteczka czekolady może wywołać taką tragedię…
    bo kremu ja nie obstawiam raczej
    kilka dni wcześniej ją smarowałam i NIC
    no ewentualnie ten majonez…
    a tak naprawdę to nie wiem co :(((

    dzisiaj z tych nerwów to nic nie jadłam oprócz chleba z wędliną…
    i ze strachu też
    bo teraz sobie wkręcam, że już nic jeść nie mogę żeby się znowu takie coś nie stało :(((((
    i znowu mnie dopadły myśli [tak jak przy tym kiepski przybieraniu] że MM w tej sytuacji było by lepsze bo przynajmniej dziecko było by zdrowe a nie całe zesypane i odparzone jak nieboskie stworzenie :/
    taka jestem świetna matka, że własnym mlekiem moje dziecko katuję :/
    wiem, że moja wina bo i ten majonez i ta kosteczka czekolady ale nie zjadłam tego świadomie i celowo…
    tzn nawet nie pomyślałam jedząc je, że to może takie skutki mieć…
    wiem, że mi białka nie wolno ale kurde nie wzięłam i nie przeczytałam, że w majonezie są żółtka [w sumie to powinnam to chyba wiedzieć, więc się nie usprawiedliwiam…]
    a z tych nerwów to chyba dzisiaj 5 kg schudłam
    ale to akurat mi na dobre wyjdzie….


    Dziewczyny a jakie jaja z receptami są po tej reformie z 1-go stycznia :/
    Lekarka przybiła nam na wszystkich pieczątkę REFUNDACJA DO DECYZJI NFZ
    No i się zaczęło…
    Że nam pani w aptece sprzeda z refundacją ale musimy jej pokazać dowód ubezpieczenia dziecka…
    A mnie wtedy olśniło, że ja ją zgłosiłam do siebie po czym mi nie przedłużyli umowy więc ani ja ani ona ubezpieczenia nie mamy [tzn do końca nie wiem czy nie mamy będąc na macierzyńskim ale tak czy siak i tak nic przy sobie nie miałam…..]
    Zadzwoniłam do ZUSu do koleżanki i ona stwierdziła, że jak mi nie przedłużyli umowy to Ninkę musi Mateo zgłosić do zdrowotnego
    No więc biegiem do ZUSu żeby wypełnić ZCZA….
    Się okazało, że musi być opłacony ZUS za ostatni miesiąc
    Mateo zawsze płaci regularnie i zapłacił we wtorek 10-go
    Pan więc sprawdził ale wpłaty nie było na koncie bo w ZUSie wpłaty przetwarzane są do systemu raz w tygodniu, w poniedziałki a on wpłacił we wtorek więc dopiero w ten poniedziałek co będzie się wpłata w systemie pojawi :/
    Więc biegiem jechaliśmy do domu i Mateo drukował potwierdzenie przelewu i z tym znowu do ZUS i dopiero nam dali ten dokument zgłaszający Ninkę do ubezpieczenia…
    Nosz kurwa !
    Olataliśmy się jak psy w dodatku z biednym dzieckiem , które biednym tyłeczkiem musiało cały czas siedzieć w foteliku :/
    Masakra…
    No ale kurcze różnica spora…
    Bo maść z refundacją 7,50 zł a bez ponad 40 zł :/
    A 3 tubki nam przepisała więc ponad 100 zł to jest róznica…
    Dla 20 zł nawet byśmy nie latali ale jednak 100 zł piechotą nie chodzi…

    Masakra !
    Kurwa wymyślili reformę, niech ich drzwi ścisną.
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    O ja pier***, współczuję Wam strasznie - i Tobie nerwów i Nince bólu :-(
    A nie sądzisz, że to jednak te pierdzielone Pampersy? No chyba, że Ninka jest faktycznie aż tak uczulona na tą czekoladę... Bo kupne majonezy mają tego żółtka tyle, co nic.
    Oby się szybciuteńko poprawiło - i Jej i Tobie.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    O kurde, Teo, ale masakra:( tak myslalam, ze cos jest na rzeczy jak sie od rana nie odzywasz.
    Biedna Ninka.
    Ale nie bierz sobie do glowy takich rzeczy, ze to Twoja wina etc. Przeciez jakbys wiedziala to bys tego nie zjadla.
    Poza tym to u Was byla taka skaza-nie-skaza, wiec nie nusialas byc az tak czujna. Tzn tak myslalas i my tez.
    Wiem jednak co sie czuje jak sie patrzy na cierpiace dziecko, wiec przytulam.
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    o matko ale sie nameczycie:cry:
    Bidulka:cry::cry::cry::cry::cry::cry::cry:

    Dobrze,ze macie dobra lekarke i widac babka wie co robi.
    dobry pomysl z zupelnym odstawieniem kosmetykow,chocby z tego wzgledu zeby skora nie byla w tym stanie bombardowana dodatkowa chemia
    Takie masci sterydowe (czyzby jakis hydrocortizone?) sa dobre ; wiem silne,ale naparwde pomagaj w tak silnych alergiach-pisze z wlasnego doswiadczenia

    Nie pisz,ze katujesz dziecko wlasnym mlekiem,nie wiesz jakby bylo gdyby pila MM moze by bylo gorzej takze nie pisz i nie mysl tak nawet ze to Twoja wina!!!!Nikt nie wie co zawinilo; mzoe faktycznie wszhstko sie skumulowalo

    Trzymam kciuki zeby zeszlo po tej masci i zebyscie doszli do tego co spowodowalo to swinstwo!

    Przytulam:hugging:
    --
    •  
      CommentAuthorNeamo
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    ojej biedna Ninusia:sad: Też bym nie pomyślała, że aż taką reakcję alergiczną może takie maleństwo mieć, oby jak najszybciej jej się poprawiło:sad:
    A i Ty co się nadenerwowałaś, współczuję strasznie i jeszcze te problemy z receptą no szkoda gadać, coraz gorzej z tymi wszystkimi reformami:confused:
    Ale Teo nie obwiniaj się, bo każda coś tam zjadła i pewno nikt nie podejrzewał, że mogą być takie konsekwencje:shocked:
    A Nince na pewno niedługo wszystko minie i w pięć minut zapomni:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    Teo, wspolczuje szczerze Nince tego bolu a Tobie tych nerwow i wyrzutow. Przebrnelam przez caly opis i az mi sie plakac chce, ze biedna tak cierpi, i niewiele mozna zrobic by jej pomoc. Ale lekarki nie zazdroszcze, nie dosc ze nie napisala na recepcie PILNIE ! lub CITO! co zmusza apteke do wykonania leku praktycznie od reki, to jeszcze przybila franca pieczatke, jakby nie wiedziala ze teraz masci robione schodza na ryczalt za 7,5 !!! ja tego nie rozumiem, skoro lekarze przyjmuja na nfz czyli zakladaja ze jest sie ubezpieczonym to dlaczego juz recepta z taka pieczatka?!?!?:devil::devil::devil::devil::devil::devil::devil: chore!!!!!!!!!!!!!!!:angry::angry::angry:

    Wydaje mi sie, ze to jednak pampersy + ewentualnie czekolada, zwlaszcza ze wybroczyny sa tam gdzie pampers dotyka skore, a wysypka w pozostalych miejscach. Ehh oby szybko podzialalo i smaruj cieniutko ta mascia!!!
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    chloe to napewno hydrokortyzon, nie przypominam sobie innych surowcow recepturowych sterydowych REFUNDOWANYCH. wiec szybko pomoze :)
    Wazne, ze Ninka jest twarda i usmiechem podtrzymuje mamusie na duchu :)
    --
  1.  permalink
    Jejciu, Teo, koszmar :((( Nie wiem kogo mi żal bardziej- Ninki czy Ciebie :(
    Kochana, maść ze sterydami pewno szybko jej pomoże, jutro już pewno będzie lepiej. Trzymam mocno kciuki żeby szybko jej to zeszło.
    A Ty siebie nie obwiniaj, stało się i tyle- skąd mogłaś wiedzieć. Choćbyśmy baaardzo chciały i bardzo się starały, to maluchy będą dostawały uczuleń, kataru, będą sobie nabijały guzy, siniaki i tym podobne atrakcje. Nie płacz już :) Niech Cię Mateo przytuli, to Ci się lepiej zrobi
    --
  2.  permalink
    Teo, sciskam mocno :hugging:
    Kto by przypuszczał, że aż tak może się alergia objawiać!
    I to po takiej ilości?
    No bo ja krem też odrzucam skoro kilka dni temu wczesniej nic nie było..
    Biedna Ninka.. ale nie martw się.. maść jej szybko pomoże i znów będzie szczebiotać!
    Trzymaj się dzielnie!
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    Dzięki dziewczyny za pocieszenie i dobre słowa......



    ta maść to LATICORT ale w jej składzie jest właśnie hydrokortyzon.....

    JENNY z tego co słyszałam w TV to teraz każdy lekarz przybija na receptach tą pieczątkę właśnie...
    tzn, że REFUNDACJA DO DECYZJI NFZ....
    ja w ogóle nie wiem o co chodzi ale tak wszyscy chyba robią w związku z tą ustawą co weszła 12 dni temu....



    dziewczyny to na pewno nie jest tylko od pieluch
    bo ona ma zesypaną buzię, szyję, plecki, rączki no wszystko...
    okolice pieluchy najbardziej, to fakt
    ale wszędzie indziej też
    wkleiłam u siebie pod wykresem zdjęcia więc dziewczyny co mają dostęp widziały jak to okropnie wygląda :/ :/ :/ :/




    Melodie: Teo, a lekarka wykluczyła alergię na białko?



    nie wykluczyła a parę tygodni temu nawet stwierdziła, że Ninka chyba ma tą skazę [też była cała wysypana plus popękała jej skóra za uszami i też ją wtedy odparzyło....]
    piszę chyba bo tego się jednoznacznie nie da podobno zdiagnozować....
    wtedy wyeliminowałam nabiał ze swojej diety i było ok...
    teraz dołożyłam ten majonez i tą jedną kostkę czekolady
    nic innego, nowego nie zjadłam :sad:



    a Ninusia obudziła się niedawno z płaczem i biła rączkami po buzi :cry: :cry:
    rączki oczywiście zabezpieczone, żeby się nie drapała....

    wzięłam ją na ręce, przytuliłam a ona wtuliła się we mnie i zasnęła łkając co jakiś czas przez sen :((((((((
    serce mi zaraz pęknie z żalu :cry::cry::cry::cry::cry:


    dostaliśmy też receptę na Fenistil i wykupiliśmy ale lekarka mówiła, żeby podać nie więcej niż 2 kropelki i to w naprawdę już krytycznym momencie....
    tylko skąd ja mam wiedzieć kiedy jest ten krytyczny moment ? :sad::sad::sad:


    co to biedne dziecko komu zawiniło, że tak musi cierpieć teraz ? :((((((((((
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    Ja usunęłam post, bo doczytałam Teo, że Ty odstawiłaś nabiał.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    ano właśnie, głupio teraz wyszło, że ja cytuję Ciebie a Ciebie nie ma :wink:
    no odstawiłam już jakieś 5 tygodni temu jak ją zaczęło wysypywać...
    i było dobrze
    do dzisiaj :sad::sad::sad::sad:
    --
    •  
      CommentAuthorAlien
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    Teo, wspóczuję:hugging: i Tobie i Nince. Nie wykluczaj jednak uczulenia na kosmetyk. Też mógł ją uczulić. To nic, że do tej pory nic się nie działo... To nie koniecznie musi być jedzenie...
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    A nie zmieniałaś proszku albo płynu do płukania?
    •  
      CommentAuthoranne76
    • CommentTimeJan 12th 2012 zmieniony
     permalink
    TEO szczerze Wam współczuję bo wiem co to znaczy alergia :(
    nie obwiniaj się... to nic nie da a i winy w tym Twojej nie ma - nie zrobiłaś niczego celowo przecież... wiem że cierpicie, ale będzie dobrze...
    co do fenistilu to oczywiście stosuj zgodnie ze wskazówkami... nie wiem czy Cię lekarka uprzedzała odnośnie skutków ubocznych - moja Wiki zrobiła się bardzo pobudzona po fenistilu i trzeba było odstawić... ale spokojnie - piszę to tylko po to, że gdybyś podobną reakcję w razie czego zaobserwowała u Niny, żebyś mogła to wziąć pod uwagę/powiązać ew. właśnie z fenistilem i skonsultować z lekarką...
    wierzę że leki szybko przyniosą ulgę - oby malutką jak najszybciej przestało swędzieć i boleć...
    ściskam Was...
    ____
    i jeszcze co do jajek w majonezie - jeśli masz dostęp do tego majonezu (a właściwie do jego opakowania), to sprawdź skład... ja kiedyś z ogromnym zdziwieniem odkryłam, że majonez który teściowa kupowała w ogóle nie zawierał jajek tylko jakieś dziwne składniki (czysta żywa chemia)... a smakował normalnie...
    •  
      CommentAuthorAlien
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    Melodie: A nie zmieniałaś proszku albo płynu do płukania?


    nic, kompletnie.....


    ANNE właśnie nie podaję jej póki co tego Fenistilu bo lekarka mówiła, żeby w ostateczności....
    więc póki co się wstrzymuję.....
    skład majonezu przeczytałam
    zawiera żółtka jaj....:sad:
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    TEORKA: rano moje dziecko obudziło się i wyglądało jak mały potworek :(
    a jej ciałko jak połączenie ospy z różyczką i szkarlatyną :/

    Teo, tak mi Ninki żal:cry::cry::cry:
    Oby ta maść przyniosła poprawę!! Biedna Mała..
    Ty też się umęczysz, przytulam.
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    chloe28: Kurde mam cyca jak z kamienia, Maly spi worcilismy ode dentysty a ten dalej spi..a ja ma ochote odrombac sobie cycka


    ja tez tak czasami mam..

    ostatnio pojechalam na zakupy (oderwac sie troche bo dostawalam na glowe...) , maz zostal w domu z malym.. pochodzilam troche po sklepach i szybko wiedzialam kiedy wracac bo cycki zaczelo mi rozssadzac jak juz jechalam do domu..

    I weszalm do domu a Maly w ryk (glodny na maksa).. dobrze mowia ze matka wie kiedy jej dziecko glodne..cyce same daja znac kiedy pora przypada pora karmienia... :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    yol: dobrze mowia ze matka wie kiedy jej dziecko glodne..cyce same daja znac kiedy pora przypada pora karmienia...


    dobre :cheer::cheer::cheer:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    Teo,
    Biedna Ninka, dopiero teraz mogłam wszystko przeczytać. Bardzo mi Was żal, i Ciebie i Ninki! Biedactwa!

    Nie mogę aż uwierzyć, że po czekoladzie Mała może tak bardo cierpieć!!! I co mnie zdziwiło.... Naprawdę nie można żółtek przy skazie???? Ja byłam pewna, że właśnie żółtka można..... Szlag.

    Debridat dawałam Tadziowi właśnie ok 4 tygodnie i było super, We wtorek byłam u pediatry i powiedziała, żebym spróbowała odstawić. No ale dzisiaj już były jazdy na nowo. Mniejsze, ale jednak. Ale teraz sobie myślę, że może mu w brzuszku jeździło po tym soku pomarańczowym. Wysypki żadnej nie dostał, ale jak uwalił kupsko wieczorem to klękajcie narody!!!!! Był obsrany po pachy. wszystko co nie zmieściło się w pieluszce wylądowało na jego plecach. Kosmos!
    Już nie dziwię się, że rozcinałaś kiedyś body Ninki nożyczkami...:wink:

    Mam nadzieję, że Ninka szybko poczuje się lepiej!
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    Teo, znalazłam artykuł który wkleiła Bladykot na wątku "Nasze dzidzie"
    Tam jest napisane, że przy skazie żółtko jest dozwolone, więc to nie majonez!

    Dieta przy skazie
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 12th 2012
     permalink
    hmm czyli zostaje czekolada albo krem.....
    kurcze to mi ten krem jakby bardziej pasuje bo na pleckach ma czysto a tylko tam jej nie posmarowałam chyba...
    choć z drugiej strony klatka piersiowa też słabo wysypana a tam smarowałam...
    kurde zgłupieje a się nie dowiem po czym to....


    4 tygodnie podawałas? :wink:
    jej dałabym sobie głowę uciąć, że troszkę później od nas zaczęłaś a nam dopiero w poniedziałek minęły 4 tygodnie :smile:

    co do tej kupy - rozcinałaś body czy dałaś rade inaczej ? :)
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 13th 2012
     permalink
    Hehe, ja tez juz zalivzylam ciecie body nozyczkami. Jakby nie Ty, Teo, to nie pomyslalabym o tym i pewnie uwalila dziecko kupa po całosci ;)
    •  
      CommentAuthorAlien
    • CommentTimeJan 13th 2012 zmieniony
     permalink
    To przy okazji tematu obsranych po pachę dzieci powtórzę mój wielokrotnie przetestowany patent.
    Ściągać body przez tyłek :devil::devil::devil:
    Dziecko ma tyłek mniejszy niż głowę, więc nie wiem jakie musiałoby być body, żeby przez tyłek nie przeszło.:devil::devil::devil:

    Ja jeszcze żadnego body nie cięłam nożyczkami, żadnego nie wyrzuciłam, a już nawet nie zdołam policzyć ile razy Kuba obsrał się po pachy :devil::devil::devil:

    Natomiast do zapierania uporczywych plam z kupska polecam mydełko odplamiające Dr. Beckmann z Rossmanna, też przetestowane :smile:
    •  
      CommentAuthormad1
    • CommentTimeJan 13th 2012
     permalink
    Oj Teo... to się nacierpiałyście obie... :/ Mam nadzieję, że po tej maści szybko Nince przejdzie... A Ty przecież celowo nie zadałabyś dziecku bólu.... :hugging:

    TEORKA: MADRILL a co robisz z tym kikutem ?
    bo u nas też długooooo się trzymał [ponad 3 tygodnie] a odpadł dopiero jak przestałam psikać Octaniseptem i przemywać spirytusem...
    położna poleciła, żeby nic nie robić i odpadnie
    no i miała rację :wink:
    :

    No właśnie u nas już 25 doba z kikutem, więc Was przebiłyśmy :confused:...
    Przemywam Octaniseptem 3 razy dziennie...
    Mówisz, żeby odstawić? A jak z myciem dziecka? Bo nasza strasznie się pręży i macha kończynami w wanience (brudas nie lubi się myć) ...i mimo usilnych starań nieraz nie udaje się żeby się kikut nie pochlapał wodą... :((
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJan 13th 2012
     permalink
    Teo, ja już gdzieś to kiedyś pisałam, ale jestem za nieużywaniem płynów do płukania tkanin do ubrań dla tak małych dzieci. Te płyny się nie wypłukują do końca (bo o to chodzi), a zawierają detergenty i drażniące kompozycje zapachowe. Bardzo często uczulają. I jeszcze jedno mi do głowy przychodzi - masz pralkę z automatyką wagową może? Ja mam i nieraz (na początku) miałam tak, że wsad był lżejszy, wody pralka pobrała sobie mniej, a ja proszku do prania wsypałam tyle co zwykle. Potem okazywało się, że pranie jakieś nie do końca wypłukane wychodziło. Pilnuję tego teraz i nie ma problemu.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 13th 2012
     permalink
    Teo, przygpda nie lada :confused:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeJan 13th 2012
     permalink
    madrill: Przemywam Octaniseptem 3 razy dziennie...

    zdecydowanie za często. Nie ma kiedy się wysuszyć. psikaj tylko po kąpieli. powodzenia!:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeJan 13th 2012
     permalink
    teo, obeszło się bez nożyczek:)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 13th 2012 zmieniony
     permalink
    MADRILL nie przemywaj, zostaw w spokoju :wink:
    przy kąpieli my zamaczaliśmy a potem wacikami osuszałam..
    i moment odleciał
    jak go 3 razy dziennie psikasz to on cały czas wilgotny i nie ma jak wyschnąć i odpaść...
    a nasz odpadł w 24-tej dobie więc dopiero o 1 dzień nas wyprzedzacie :wink:
    poza tym mi położna mówiła, że kikut może i 5 tygodni odpadać [sic!] i to nie jest nic złego :)


    ALIEN ja już nie tnę body odkąd sprzedałaś swój patent ze ściąganiem przez dupkę :smile:
    wiele body już zaoszczędziłam dzięki Tobie :wink:



    MADZIA powiedz mi, bo Ty używałaś Huggiesów.....
    one zawsze wyglądają jak suche [mimo, że jest nasikane] ? :P


    HYDRA
    hmm może za dużo płynu wlałam do dozownika i faktycznie się do końca nie wypłukał ? :/
    bo używam go zawsze i nigdy nic się nie działo...


    a nockę mieliśmy ciężką :(
    Mała się budziła często, dwa razy się przesikała [w Pampersach nigdy jej się to nie zdarzało..] więc musiałam ją przebrać a ona wtedy nabierała ochoty na zabawę i spać nie chciała po 1,5 godziny nawet i jak ją kładłam i gasiłam to był wrzask jak 150 :neutral:
    i w ogóle zaczęła mi lekko pokasływać i kichać i będę chyba dzwonić do lekarki czy to aby nie ma związku z tym uczuleniem :cry:
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeJan 13th 2012
     permalink
    Nasz pępek odpadł po ok 2 tygodniach i też stosowaliśmy octanisept, po kąpięli psik i wysuszenie i przy każdej zmianie pieluszki psik na patyczek i czyszczenie ewentualnych tzw "glutów" które się tam zbierały. Dziś pępek jest już piękny.
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeJan 13th 2012
     permalink
    A i muszę się pochwalić bo z 20kg, których się dorobiłam wciąży już zgubiłam 14kg. :cheer::cheer::cheer:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJan 13th 2012
     permalink
    A i muszę się pochwalić bo z 20kg, których się dorobiłam wciąży już zgubiłam 14kg.
    szczęściara
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.