Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
My kupilismy dla Wiki Recaro Young Profi Plus




to teraz już tak cały czas będzie, że ona zamiast spać będzie wędrować ?

Dziewczyny robiłyście gdzieś w Warszawie prywatnie usg przezciemiączkowe???
who's da masta???

hydrazine: Jeszcze odnośnie fotelików - to ja zdecydowanie polecam rozważenie zakupu takiego montowanego tyłem do kierunku jazdy. Dla takich maluchów są zdecydowanie
bezpieczniejsze.
kurcze a ja myslalam, ze wszystkie dla niemowlat (1 kat) takie maja wlasnie byc ,ze to norma montowac tylem do kierunku jazdy...ale mzoe sie myle(nie wiedzialam ze sa inne!)


Ale nie wyobrazam sobie, zeby w nim jezdzila do roczku, ona juz ma ponad 6,5kg, wiec do 9kg pewnie szybko dobije.
zaczynały się od 800pln wzwyż
A za 1,5 roku trzeba będzie drugi kupować --

[/url][/url]
[/url]
[/url][/url]
[/url]daj mi przepis na takie dziecko!!!!!!!!!!!!


Musi byc na czczo min. 6 godz.
Jak Tadzio ma się uczyć nowych rzeczy jak on cały czas chce być na rękach????
albo na rekach albo spi na brzuchu. Maksymalnie lezenia na plecach i bawienia się zabawkami jest jakieś 30 min, mah godzina do kupy.
Jak Tadzio ma się uczyć nowych rzeczy jak on cały czas chce być na rękach???? A co go położę na macie to histeria......
Myszka, ja jeszcze robię tak, że siadam, podpieram sobie wysoko stopy i na ugiętych nogach kładę Marysię, tak jakby na kolanach, tylko pod skosem, że nóżki ma zgięte i oparte o mój brzuch, ale ma możliwość nimi pomachać. no i wtedy do niej gadam, pokazuję zabawki etc. i tak jeszcze jakoś dajemy radę. no ale przewracać się tak nie nauczy
Tyle, że ja nawet z nim siąść nie mogę bo jest płacz straszny..
hydrazine jak tam bunt dwulatka?
Jest istna sinusoida - wczoraj na ten przykład był dla odmiany dzień anielsko grzecznego dziecka
Nawet na nocnik wołała za każdym razem (bo normalnie przypomina jej się o sygnalizowaniu, że chce skorzystać tylko wtedy, jak trzeba iść spać, bo wie, że w ten sposób jeszcze trochę odwlecze ten moment
), więc cały dzień chodziła w jednej pieluszce. Dzisiaj w miarę, mój nastrój też już wylazł z chwilowego dołka 
Do czasu, aż znowu wymyśli coś naprawdę ekstra 

cerisecerise: a mąż sobie zażyczył pierogi ruskie na obiad
to bym mu kupiła gotowe w sklepie !!!!!!!!!!

Ile ja bym dała żeby Tadek częściej się uśmiechał.... Na razie jest strasznym smutasem
Moja też jako niemowlę średnio chciała się śmiać. Uśmiechy i owszem, ale taki prawdziwy rechot nie zdarzał się często. Za to teraz śmieje się wciąż. Uwielbiam ją za to i rozbraja mnie tym skutecznie. Jak widzę, że ona potrafi cieszyć się z takich banalnie zwykłych, codziennych rzeczy, na które ja nie zwracam od dawna uwagi, to naprawdę jej czasem zazdroszczę, że ma jeszcze przed sobą taki kawał dzieciństwa
Ile ja bym dała żeby Tadek częściej się uśmiechał.... Na razie jest strasznym smutasem![]()

to jest świetny sposób, polecany zresztą przez lekarzy - stymulujesz rozwój dziecka.


boję sie potem i następne trzy dni mam mega stresa i spac nie mogę.



]
zrobiłam sobie ciacho a jak szanowny mąż wróci, to choćby skały srały zamykam się w łazience i funduję sobie kąpiel z pianką.
Jak Wasi mężowie jadają gotowe dania, to zazdroszczę- mój cholera rozpuszczony i nie tknie.


] kiedy sama czasami jem szybko byle co bo mi dziecko "nie pozwala" 



teo, dla mnie to jest trochę męczenie dzieciaków...Chociaż zdjęcia urocze. Ja bym Tadziowi takiej sesji nie zrobiła. Może jak będzie trochę starszy.



poza tym Krzyś mnie nauczył, że przez 20min bez dziecia u cyca, to da się zrobić tyle, na ile kiedyś potrzeba mi było dwóch godzin 
wystarczyło wyjąć cyca i już się darł jak opętany
i jak mnie takie myśli nachodzą, to czuję się jak ostatnia świnia. Rzadko są takie dni, ale się zdarzają. i wtedy już najbardziej wkurwia mnie, jak mam taki moment, że jak tego z siebie nie wyrzucę, to się rozbeczę, więc dzwonię do mojej mamy się wygadać i słyszę "to wróc do pracy, odpoczniesz od nich" 