Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
A próbowałaś sama mm??? Ja myślałam, że się zrzygam!
Teo, Jankowi też mm nie smakowała. I doszłam do wniosku, że podawałam mu ją za zimną - była ohydna. Teraz wsypałam mleko do mocno ciepłej wody, żeby dobrze się rozpuściło, poczekalam aż troszkę ostygnie i podałam. Poza tym mm jest akceptowana tylko, kiedy mały jest naprawdę głodny, inaczej skrzywi się, jakby mu truciznę podano.
zachciało mi się wyjść z domu
na zakupy
pooddychać powietrzem, wytarzać się śniegu i takie tam
uśpiłam więc Tatusiowi dziecko i wyszłam
wróciłam po godzinie i co zastałam ?
drącą się w niebogłosy Ninę
Szczerze to cudu się nie spodziewam ale przynajmniej cycki mi się do czasu następnego karmienia napełnią i może dzięki temu po karmieniu nocnym więcej się Mały nawpycha=na dłużej zaśnie?
teo a może spróbuj ostatniego trzymania z tej strony,u nas to się fajnie sprawdzało, tylko trzeba zmieniać ręce.
wychodzic moge z domu, ale nie wtedy kiedy spi, tylko jak jest aktywna
[quote=chloe28] cały dzień się darł, wyrywał, wrzeszczał, ewentualnie jadł i spał. Jak na złość po kąpieli nie chce spać i usypiam go już 1,5h.... Help!
A propo nosidel i chust, ja uparcie probuje przekonac Wiki do kieszonki, ale ona przez 5 minut jest w szoku, a potem juz tylko placz, wrzask do mementu wyjecia W sobote bede miala okazje przetestowac nosidlo ergonomiczne Tuli, slyszalyscie cos o nim lub posiadacie takowe? Bylabym wdzieczna za opinie
Ja tez myszą nie przebieram w nocy to jak by co to jest nas dwie;-)
Po tragicznym dniu, byłą cudowna noc. Jestem wyspana!!!!!!!!!!!! spanie od 22-3 cyc prawie na śpiocha, potem spanie do 7
Na plwcach nie, na brzuchu nie, na rekach nie za dkugo i tylko w pozycji, w ktorej jej nie wolno. Wygina sie, sztywnieje i zlosci.
A ja myslalam, ze dziecko bedzie uwielbialo byc przy mnie.
Nie bez powodu nawet dzieciom karmionym mm podaje się pierwsze zupki czy kaszki dopiero po 4 mż.
No, chyba, że dziecko to taki, sorry za wyrażenie, dodatek w życiu business małżeństwa/pary...
druga też coś przecież zarabia, to na grzyb niańka - niech ta druga siedzi w domu z dzieckiem. No, chyba, że dziecko to taki, sorry za wyrażenie, dodatek w życiu business małżeństwa/pary...
na szczęście jej to przeszło więc Marysi też minie zaraz
Wychodzicie z maluchami na taki mróz? Jest prawie -10... i nie wiem czy iść czy lepiej siedzieć w domu...
No to ja kolejna noc miałam wesoła..
Mamusie, czy można jeść zupę pomidorową karmiąc piersią?
o rany, Ceri, no coś Ty? aż się wierzyć nie chce...