Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Hussy, moje libido też szaleje ;-) a w ciąży było MINIMALNE. Już w 2 tygodnie po porodzie miałam ochotę na seks mimo zmęczenia :devil:
    Mój na szczęście "daje" się popieścić hehehe :D ale poza tym też jakoś niewiele między nami - czasem mnie pocałuje... mam wrażenie, że rzadziej... może mi się wydaje :wink: na razie zwalam to na karb zmęczenia ;)
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeJan 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Z plusów niespania mam jeden. Mimo obżarstwa, (niczego sobie nie żałuję i obecnie jem więcej niż mąż) wróciłam do swojej wagi przed ciążowej.
    Żałuję tylko, że nie mogę pić kawy z powodu nadciśnienia. :/
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    coma: A powiedz dawalas ten esputicon zgodnie z ulotka? Czyli 2xna dobe? Bo moze to troche malo?wiem ze niektorzy daja przed kazdym karmieniem...


    był taki czas - trwało to może 2 max 3 tyg - że z mieliśmy spore problemy brzuszkowe i właśnie dawałam przed karmieniem. Ale dzieci są różne i różne środki pomagają a inne nie więc jeśli to nie pomaga próbuj czegoś innego. Wiem, że są też takie dzieci, którym nic nie pomoże. U nas dużo dawało masowanie brzuszka, leżenie na brzuszku a jak już było bardzo źle to przykładałam termofor do brzuszka - tylko nie taki sam termofor, mam taki w misiu schowany dla dzieci, żeby się nie poparzyły. Termofor zdecydowanie działał cuda, bo potrafiła z nim zasypiać :)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Hussy: Dobrze,że chociaż krwawienia ustały..

    nie za prędko? ja do tej pory plamię...
    do mnie położna dzwoniła w niedzielę wieczorem [wyszłam w piatek], a w poniedziałek już była i zdjęła szwy....
    btw. nic mnie nie ciągnęły, nie bolały, po zdjęciu musiałam uważać lekko jak siadam itd. - teraz mnie ten jeden boli co wylazł..... muszę do gina iść, bo się boję, żeby R, mi próbował ściągać jeśli boli
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Magdalena: nie wyobrażam sobie zjeść sniadania z taka paszcza po nocy nie umyta.


    to ja sobie nie wyobrażam jeść śniadania mając smak pasty do zębów w ustach
    bleeee :devil:



    HUSSY a może pogadaj z mężem ? :wink:
    chociaż po mojemu to Ty robisz sceny hehehehe :smile:
    dejże chłopu czas niech też się otrząśnie bo przecież nie każdego dnia pojawia się w domu małe, krzyczące dziecko oraz żona z mlekiem lejącym się z cycków :devil:
    mój to przetrawiał jakiś dobry miesiąc i dopiero wtedy zaczął we mnie znowu widzieć kobietę
    a nie tylko matkę tego małego ssaka :cool:

    a kilogramy mi też wolno leciały, także witaj w klubie...
    do dzisiaj mam 7 na plusie :sad:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Hussy: Dobrze,że chociaż krwawienia ustały..


    zdecydowanie za wcześnie....powinno jeszcze wrócić a jak nie to lepiej zgłoś się z tym do lekarza....
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Można nalać gorącej wody do butelki plastikowej (po napoju) zakręcić okryć pieluszką i przykładać - ja nie kupowałam termoforku bo najzwyczajniej szkoda mi było kasy więc robiłam tak. Można jeszcze nagrzać pieluchę żelazkiem czy jak grzeje kaloryfer położyć na nim i taką ciepłą przykładać
    Hussy babo czy Ty nie za wiele wymagasz od swojego ciała? Kilka dni po porodzie a chcesz płaski brzuch?? Kobieto! Olej to!! Mówisz że z mężem nie iskrzy - pogadaj z nim! powiedz mu że chcesz jego bliskości że ok jesteś mamą ale nadal chcesz być kobietą nie tylko chodzącą mleczarnią ;) Dla niego to też czas zmian i nowej akceptacji wszystkiego
    Powiem Ci tak - wstydzę sie swojego ciała jak jasna cholera szczególnie piersi (których juz prawie nie mam i jest to mój największy kompleks) wyjaśniłam to z mężem dopiero teraz bo nie dopuszczałam do tego by dotknął czy patrzył na nie nago ... dopiero po rozmowie z nim jakoś zrobiło mi się lżej i lepiej - choc nadal to kompleks ;) to już nie taki blokujący mnie
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Znaczy nie ustały tak,że już mam normalny śluz.Cały czas mam plamienia,jak się podetrę to za każdym razem na papierze taka krew ze śluzem. Pierwsze trzy dni w szpitalu krew po nogach mi leciała,potem była taka jasna krew,a teraz takie plamienia. Jutro jadę na zdjęcie to zapytam. Chyba,że plamienia teraz - te które mam będą trwać dużo dłużej niż czyste krwawienia.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 30th 2012 zmieniony
     permalink
    a co krwawienia... Hussy byłaś czyszczona? Jeśli po porodzie było czyszczenie krwawienie może być bardzo krótkie - ale i tak skonsultowałabym to z lekarzem lub choc z położną
    Hussy: Chyba,że plamienia teraz - te które mam będą trwać dużo dłużej niż czyste krwawienia.

    I tak może być że plamienie będzie falowało - mniejsze większe ale będzie coś ciapało
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    mi też 8 dni po CC nagle zaczęło jakby zanikać krwawienie ale szybko powróciło i ciągnęło się milion srylion dni :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    no mój ssak właśnie się odczepił ode mnie po 30 minutach :devil:
    teraz mama ją lula :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Agunia, trochę się wstydzę o tym porozmawiać.. Wiem,ze to mój mąż ,ale zawsze było mi ciężko rozmawiać o tym co mnir boli.. I taka rozmowa jest dla mnie bardzo trudna :sad:
    --
  1.  permalink
    Hussy, musisz wam dac trochę czasu :smile:
    Przecież zycie Wam sie teraz odwróciło do góry nogami i nie tak łatwo sie ot tak przestawić.
    I tak jak Agunia pisała, pogadaj z mężem, grunt to rozmowa!
    -- // //
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Hussy mi po tygodniu tez sie akby krwawienie zatrzymalo... Po 2 dniach wrocilo i sie tak juz ciagnie miesiac. Wiec obserwuj, jesli Ci wroci to ok.
    Ja tez mysle ze maz musi ochlonąć. Nam polozna nawet mowila ze u meżow podobno tez sie zmienia stezenie hormonow jak jest noworodek w domu i mają chwilowo mniej testosteronu (zeby byc mniej agresywnym itd.) wiec moze nie bież wszystkiego tak na siebie...
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Hussy: Agunia, trochę się wstydzę o tym porozmawiać.. Wiem,ze to mój mąż ,ale zawsze było mi ciężko rozmawiać o tym co mnir boli.. I taka rozmowa jest dla mnie bardzo trudna
    to napisz - list czy meila. Im więcej rzeczy bedzie przemilczanych tym będzie gorzej! To się nakłada to się spiętrza i zaczyna sie oddalanie od siebie. Już teraz sie trujesz że nie jesteś atrakcyjna dla niego ale pomyśl o ile by spadł Ci kamień z serca jakbyś usłyszała od niego "Skarbie kocham Cię nad życie ale chcę tylko byś odpoczęła bo widzę że jesteś zmęczona" "Kotku nie wiem jak mam Ci pomóc wiec czekam aż mi powiesz" itd itp On nie wie co sie dzieje w Twojej głowie myślach i sercu dopóki mu nie powiesz! Nie jest jasnowidzem
    Z moim mężem nie idzie czasami pogadać. Jak coś go gryzie zamyka sie w sobie i nie powie słowa! stąd umowa że piszemy i często taki meil od niego powoduje rozmowę wielogodzinną Ja też często do niego piszę choć jesteśmy ze sobą prawie cały czas! Dopuściłam do tego że wiele rzeczy było przemilczanych bo albo się wstydziłam, albo bolało albo myślałam ze on nie zrozumie - urósł mur którego burzenie trwało o wiele dłużej niż jego budowanie i dlatego wiem ze nie warto i za bardzo zniszczyło to i mnie i nasz związek
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    mam wrażenie, że przeczytałam milion postów:wink:
    Odnośnie Sab Simplex. Miałam niemieckie i później dokupiłam drugie opakowanie i właśnie trafiłam na te czeskie. Krople były jakieś jak rozcieńczone i nie działały tak dobrze!!! lepiej poszukać tych niemieckich.

    Dziś niezła nocka. Spanko 21-3 i 3:15-6:45, a potem kimanie w łóżku do 9:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    coma: Nam polozna nawet mowila ze u meżow podobno tez sie zmienia stezenie hormonow jak jest noworodek w domu i mają chwilowo mniej testosteronu (zeby byc mniej agresywnym itd.)

    Faktycznie coś w tym jest..
    -
    Dziewczyny,a Wy śpicie/spałyście ze swoimi dziećmi ? Bo ja odkąd wróciłam ze szpitala przykładam małą na noc do cycka i usypia i tak śpimy we troje na łóżku..:/
    Dziś mąż powiedział,że będzie chyba musiał kupić materac,żeby na podłodze się rozłożyć,a ja i Mała na łóżku.. A z soboty na niedzielę położył się i usnął na podłodze.. Jak wkładam małą do łóżeczka to pośpi chwilę i się budzi i płacze.. :/ Nie wiem co robić.. A męża na pewno z łóżka nie wygonię,bo brakuje mi go i tak i tak,a jeszcze jakby miał oddzielnie spać :/ ...
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Agunia, jakbym czytała o sobie:( Smutne to ale prawdziwe, ja tez nie potrafię rozmawiać z Pawłem o tym co mnie boli, ukrywam to w sobie, zadręczam się, aż w końcu staję się oschła i niemiła dla niego, wtedy on zaczyna wypytywać o co chodzi. Czasami pół nocy minie nim to ze mnie wyciągnie, bo ja w pierwszej kolejności zaczynam płakać, a wtedy to już nie rozmowa:/ Ostatnio właśnie jak coś mnie porządnie zdenerwowało, to napisałam mu smsa z sypialni, chyba z 1000 znaków :P wygarnęłam wszystko, a wtedy to już łatwiej rozmawiać, jak się wie co mi leży na wątrobie :P

    Hussy, dajcie sobie czasu, przecież ty parę dni temu urodziłaś !!!!! U nas pierwsze bunga bunga było po kontroli po 6 tygodniach, zresztą chyba dopiero po miesiącu przestałam plamić :// wrr;// Może zrób pierwszy krok, ale nie w łóżku, przytul się, pocałuj w policzek, powiedz że kochasz, zobaczysz jaka będzie reakcja. Twojemu mężowi też hormony szaleją, sama zobaczysz jaki będzie pieszczoch:P jak wrócą do normy :PP
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Kurczę a ja zamówiłam te czeskie właśnie w zeszłym tygodniu .
    U Nas noc z dwoma pobudkami o 1.30 i o 5.00 a co do kup 4-5 codziennie, najwidoczniej lubi sobie kupę strzelić mój mały i to do słownie .
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Hussy kup sobie taką przystawkę do łóżka, super sprawa, ja w nocy tylko przyciągałam Wiki do siebie, a potem odkładałam z powrotem bez wstawania. Masz dziecko przy sobie a w łóżku tylko ty i mąż :) Kupowałam na allegro, chyba 150 z materacykiem, więc tanio a jaka wygoda. Dopiero od niedawna mamy normalne łóżeczko dla WIki.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Hussy: Dziewczyny,a Wy śpicie/spałyście ze swoimi dziećmi ? Bo ja odkąd wróciłam ze szpitala przykładam małą na noc do cycka i usypia i tak śpimy we troje na łóżku..:/

    My też, ale na razie mamy łóżko 180x200 więc możemy sobie na to pozwolić... jak się przeprowadzimy i będzie łóżko 160x200 to mała wyląduje w łóżeczku. na szczęście obok, więc też nie będzie większego problemu.
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Dziewczyny potrzebuję porady. Kuba pięknie przesypiał mi noce - 2, maks 3 pobudki w nocy na karmienie albo zmiane pieluchy. Od dwóch dni juz mi nie daje pospać i co 1,5 - 2 godziny się budzi a dodatkowo baaaaardzo długo usypia:sad: Czy to normalne, że mu się tak nagle odmieniło? Chyba za wczesnie na jakiś skok, prawda? No i najlepiej mu na rękach u mnie albo męża. A jeszcze kilka dni temu kładłam go do koszyka mojżesza i sam zasypiał.
    I dodatkowo chyba mnie bierze jakieś choróbsko bo głowa mi pęka i mam zatkany nos a specyfików typu Theraflu nie można brać prawda?
    :cry::cry::cry:
    --
  2.  permalink
    ale na razie mamy łóżko 180x200 więc możemy sobie na to pozwolić... jak się przeprowadzimy i będzie łóżko 160x200 to mała wyląduje w łóżeczku

    Oj Talinka, nie doceniasz łóżka 160x200 :tooth: My mamy takie samo, nawet kilka nocy w czwórkę na nim zaliczyliśmy :bigsmile:

    Dziewczyny,a Wy śpicie/spałyście ze swoimi dziećmi ? Bo ja odkąd wróciłam ze szpitala przykładam małą na noc do cycka i usypia i tak śpimy we troje na łóżku..:/

    My tak śpimy już prawie 5 miesięcy :smile: Krzyś może ze trzy noce zaliczył w swoim łóżeczku i tyle. Krzyś śpi od ściany,ja na środku, więc nam mały nie przeszkadza. A ja się bardziej wyśpię, bo nie wstaję. Mały śpi spokojniej, czasem śpi przy piersi- i to jedyny sposób, żeby choć trochę w nocy pospać. Dla mnie wygoda, mężowi też odpowiada, bo nie budzi go moje wstawanie do Krzysia.
    Gdyby jednak mężowi ten wariant nie odpowiadał, to miałabym duży problem :confused: Ale na szczęście mamy spójną wizję rodzicielstwa, więc nie ma zgrzytów.
    Za to mały zawsze musi spać od ściany, bo ja lubię się do męża przytulać :tongue:


    Ceri ożesz Ty! Nie za dobrze masz? :D

    Katy- mam zdecydowanie za dobrze. Obrzydliwie dobrze :tooth: Jeszcze czekało na mnie i na Ewkę śniadanko przygotowane przez męża :smile: A teraz Ewuś poszła na drzemkę, a ja piję herbatę i nawet nie wkurza mnie to, że Krzyś na mnie wisi. Więcej takich poniedziałków poproszę :smile:
    --
  3.  permalink
    Czy to normalne, że mu się tak nagle odmieniło?

    Carottka- normalne. Jeszcze mu się 20 razy odmieni.
    No i najlepiej mu na rękach u mnie albo męża. A jeszcze kilka dni temu kładłam go do koszyka mojżesza i sam zasypiał.

    Też normalne. Najfajniej jest u mamy albo u taty. Zdrowy objaw, choć czasem męczący dla rodziców :wink:
    I dodatkowo chyba mnie bierze jakieś choróbsko bo głowa mi pęka i mam zatkany nos a specyfików typu Theraflu nie można brać prawda?

    Nie wiem, czy Theraflu można, ale polecam Prenalen (syrop), a na katar Sinupret- można brać w ciązy i w czasie karmienia.
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    carottka: Kuba pięknie przesypiał mi noce - 2, maks 3 pobudki w nocy na karmienie albo zmiane pieluchy. Od dwóch dni juz mi nie daje pospać i co 1,5 - 2 godziny się budzi a dodatkowo baaaaardzo długo usypia


    A on cyckowy ?? Pytam bo jeśli tak to może być taka sytuacja, że przestało mu wystarczać jedzenie 2-3 razy w ciągu nocy i potrzebuje częściej. To normalne i po kilku/kilkunastu takich nockach twoje piersi powinny się przestawić na troszkę większą produkcję, która zaspokoi głodomora. Tylko teraz jest pytanie czy on żeby zasnąć potrzebuje sobie podjeść czy tylko się poprzytulać ?? Bo jeśli tylko poprzytulać to też normalne - dziecko zaczyna nabierać świadomości, że jak się obudzi i popłacze to mama lub tata wezmą i już nie będzie samo :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Agunia05: to napisz - list czy meila.



    hmm pewnie zaraz posypią się na mnie gromy i dostanę tysiąc "eeeeeee" ale dla mnie to mocno nie halo, żeby do własnego osobistego męża pisać list czy maila zamiast usiąść i normalnie porozmawiać jak dwoje dorosłych ludzi :confused:
    poza tym wstyd przed własnym mężem to dla mnie jakaś abstrakcja

    sorki, ale nie mogłam tego nie napisać
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Nie wiem, czy Theraflu można, ale polecam Prenalen (syrop), a na katar Sinupret- można brać w ciązy i w czasie karmienia.

    Tylko ja w Anglii siedzę i tu raczej ich nie dostanę, a jak wiadomo tutaj lekiem na wszystko jest Paracetamol:confused:
    A on cyckowy ??

    Tak, cyckowy :wink: I chyba raczej jest głodny. A mleka mam mnóstwo a Mały głodomorek bo przybiera pięknie.
    Też normalne. Najfajniej jest u mamy albo u taty. Zdrowy objaw, choć czasem męczący dla rodziców :wink:
    Meczacy, to fakt ale dam rade :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    TEORKA: poza tym wstyd przed własnym mężem to dla mnie jakaś abstrakcja

    Tu się zgodzę.

    TEORKA: dla mnie to mocno nie halo, żeby do własnego osobistego męża pisać list czy maila zamiast usiąść i normalnie porozmawiać jak dwoje dorosłych ludzi

    Dziewczynom chodziło zdaje się o to, że taki list nie ma być zamiast rozmowy, ale jako wstęp do niej.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Hussy: Agunia, trochę się wstydzę o tym porozmawiać.. Wiem,ze to mój mąż ,ale zawsze było mi ciężko rozmawiać o tym co mnir boli.. I taka rozmowa jest dla mnie bardzo trudna :sad:

    Hussy!!!!!!!!!!!!!!! Ty chyba nie przeczytałaś, co Ci wczoraj pisałyśmy.
    Ile Ty masz mylsi w głowie 6 dni po porodzie! po co sie teraz zadręczasz kwestiami seksu? żeby się wpędzic w doła? po pierwsze, nie jesteś jeszcze w stanie sie kochac, więc to olej. po drugie, w domu jeste, jak sobie porachuję, 3 dni. chcesz mi powiedzieć, że przez 3 dni wyciagnęłaś wniosek, że mąż nie widzi w Tobie kobiety czy co tam jeszcze napisałaś? Mój mąż jak jest zapracowany albo jak ja mam PMS to nie widzi we mnie kobiety i z tydzień! ;)
    To jest baby blues, Kochana. Nie przejmuj sie, przejdzie Ci niedługo. Mąż na pewno jest tak samo zagubiony jak Ty i tak samo zszokowany, że nie jest różowo, tylko jemu sie trudniej przyznać, bo nie ma 28dni :wink:
    dajcie sobie czas, wszystko wróci do normy. obiecuję. skoro nam sie tu udało, to i tobie się uda. przeciez wszystkie przechodzimy przez to samo.


    Hussy: A męża na pewno z łóżka nie wygonię,bo brakuje mi go i tak i tak,a jeszcze jakby miał oddzielnie spać :/ ...

    szkoda, że mąż nie chce z Wami spać. może ze wzgłedu na wstawanie do pracy?
    Mój mąż w tygodniu spi w naszej sypialni a ja u Marysi, bo tak nam łatwiej (on wyspany, ja spokojniejsza). ale w weekend przyłazi do nas.
    A ja nie moge się doczekać, jak Marysia zechce spać ze mną w łózku. bo na razie to jest alienem, który chce tylko w łożeczku i wara od niej. tak więc ciesz się tym, Hussy!

    a, jeszcze mi sie przypomniało, że wiele razy słyszałam od kolegów czy kolezanek, że czasami ojcom trudno od razu złapac kontakt z dzieckiem (nam matkom nieraz trudno, a co dopiero im), więc myśle, że Twoj mąż teraz może naprawde przechodzic swojego baby bluesa.
  4.  permalink
    ak ci twój własny osobisty mąż mówi (w odpowiedzi na to, że ty zaczynasz się uzewnętrzniać i mówić co ci leży na sercu), żebyś przestała marudzić, ględzić, albo słyszysz tekst "co ci się znowu w tej głowie urodziło?", "za dużo seriali oglądasz!!".....to przykre i od razu odechciewa ci się szczerej i bezpośredniej rozmowy.

    dla mnie to tym bardziej powód do szczerej rozmowy. I to szybko.
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    TEORKA: poza tym wstyd przed własnym mężem to dla mnie jakaś abstrakcja


    Wg. mnie ten wstyd bierze się stąd,że niektóre z nas same się nakręcają...
    Na Brzuszkach co chwila widać komentarze w stylu "jak super wyglądasz, nie to co ja", "masz tylko 5kg na plusie, o Boże a ja aż 30", "jaką masz śliczną gładką skórę, jakie super cycki, jakie piękne włosy, super cerę" itd... Same się nakręcamy na fizyczność... Jest panika bo "o Boże mam po ciąży 4kg na plusie"...
    Litości dziewczyny! Mieścicie się zapewne wszystkie w normach BMI a panikujecie jakbyście co najmniej 30 kg na plusie miały i zdiagnozowaną otyłość...
    Ja mam sporo za dużo na plusie, ale do głowy by mi nie przyszło,żeby przemykać po ciemku pod kołdrę,żeby tylko mój mąż nie zobaczył mnie nago... Pewnie,że wolałabym być szczupła, móc bez problemu wejść do sklepu i kupić to, co mi się podoba... Wszystko obija się o zaakceptowanie i polubienie siebie i nie nakręcanie się swoim nieidealnym wyglądem na podstawie zdjęć innych osób... Cała reszta, zwłaszcza brak wstydu, przyjdzie sama...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 30th 2012 zmieniony
     permalink
    ja się nawet mojego brzusznego flaka przed mężem nie wstydzę, mimo że mi powiedział szczerze [w sumie to nie musiał hehehe] , że mu się mój brzuch nie podoba :cool:
    mi też się nie podoba, ale żeby od razu się w szafie przed mężem zamykać to nieeeeee :devil:
    i fakt ja często narzekam
    że mi kilogramy zostały, brzuch wisi, cycki do dupy ale która z nas nie lubi sobie pomarudzic ? :smile:
    grunt, żeby sobie do głowy nie dobierać :wink:
    --
  5.  permalink
    carottka: Dziewczyny potrzebuję porady. Kuba pięknie przesypiał mi noce - 2, maks 3 pobudki w nocy na karmienie albo zmiane pieluchy. Od dwóch dni juz mi nie daje pospać i co 1,5 - 2 godziny się budzi a dodatkowo baaaaardzo długo usypia:sad:


    Carrotko u nas było to samo.
    Na poczatku Franio to sie tylo raz w nocy budził a przez ostatnie chyba 2 tygodnie to sie coraz gozej robiło..
    Przedostatniej nocy to się budził 5 razy!
    Juz zdesperowana podalam mu na noc mm i tylko (?!) 2 razy się obudził.
    -- // //
  6.  permalink
    No gdybym ja sie męża wstydziła to chyba po porodzie z tydzień bym sie nie myła..
    Przeca ja ledwo chodzic mogłam z wycieńczenia więc co dopiero wejśc pod prysznic i jeszcze stac tam bez trzymanki..
    Musiał mi pomagać a pieknie to ja wtedy na pewno nie wyglądalam :bigsmile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    bewe82: Dziewczynom chodziło zdaje się o to, że taki list nie ma być zamiast rozmowy, ale jako wstęp do niej.



    być może
    co nie zmienia faktu, ze ja dalej nie rozumiem
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Juz zdesperowana podalam mu na noc mm i tylko (?!) 2 razy się obudził.

    Ja nie chcę podawać mm... Może powinnam ściągać to pierwsze mleko, żeby Kuba bardziej się najadał jak go przystawiam?
    --
  7.  permalink
    Nooo...Co tam szafa.....
    Ja jako ta bezwstydna to nawet kupę na gazetę robię przy męzu , jak to stwierdziła jedna z forumowych kolezanek :cool:
    Pomijam ten ochydny fakt jedzenia śniadania bez makijażu albo w piżamie :devil:
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Dziewczyny, nie było mnie przez weekend a tu tyle postów na tyle tematów, że ledwie przebrnęłam.
    Na smutki niektórych z Was pozostałe dziewczyny prawie wszystko już napisały, to nie będę powtarzać, dodam tylko to, co mi przeszło przez myśli w trakcie czytania.

    Co do ćwiczeń po porodzie: jeśli karmi się piersią trzeba unikać forsownych ćwiczeń. Moja koleżanka (5 m-cy po porodzie) właśnie się tak załatwiła, bo zaczęła chodzić na step 2-3 razy w tygodniu. Za którymś i kolejnym razem wróciła mega zmęczona, jak zwykle, ale dodatkowo z pustym cycem. Był płacz i zgrzytanie zębów bo nie miała czym dziecka nakarmić. Przy dużym wysiłku jest większe spalanie, które "atakuje" również pokarm.

    Hussy: 6 dni po porodzie skąpe krwawienie to jakby za szybko. Ale dopóki jakiekolwiek jest, nie masz gorączki a wydzielina nie zaczyna cuchnąć to jest ok. Trzymaj się dzielnie dziewczyno! :smile:
    --
  8.  permalink
    carottka:
    Ja nie chcę podawać mm... Może powinnam ściągać to pierwsze mleko, żeby Kuba bardziej się najadał jak go przystawiam?


    No ja tylko na noc podaję.
    A karmienia nocne juz normalnie na cycku sa.
    Wiesz co ja próbowałam wszystkiego.
    Franek jadł z dwóch pelnych cyckow z których az sikało mu po oczach i nic.. tak czy tak sie budził tak czesto.
    Ale zawsze możesz spróbować :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    TEORKA: ale która z nas nie lubi sobie pomarudzic ? :smile:


    Marudzenie, marudzeniem...
    Ale tu co jakiś czas jest licytacja, która jest bardziej "poszkodowana" po ciąży...
    --
    •  
      CommentAuthormad1
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    TEORKA: co nie zmienia faktu, ze ja dalej nie rozumiem


    a ja rozumiem... są przeróżni ludzie więc i przeróżne związki. I...przeróżne sposoby na naprawę relacji. Byle działały :wink:

    Jakieś 5 lat temu czytałam 'Mężczyźni są z marsa, kobiety z Wenus' i tam była taka porada by napisać list do partnera zaczynając od słów miłości i docenienia, potem napisać co leży na wątrobie a następnie zakończyć całusami :wink:

    Czasem jeśli sytuacja jest bardzo napięta a każda próba rozmowy kończy się zanim się zacznie... napisanie listu może nie być takie głupie.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Jaheira: Ale tu co jakiś czas jest licytacja, która jest bardziej "poszkodowana" po ciąży...


    hehehee no baby tak mają :cool::cool::cool:
    --
  9.  permalink
    madrill: Jakieś 5 lat temu czytałam 'Mężczyźni są z marsa, kobiety z Wenus' i tam była taka porada by napisać list do partnera zaczynając od słów miłości i docenienia, potem napisać co leży na wątrobie a następnie zakończyć całusami

    Ja nie znosze takich poradników, wiec raczej taka metoda by mnie tylko rozsmieszyła
    TEORKA: Jaheira: Ale tu co jakiś czas jest licytacja, która jest bardziej "poszkodowana" po ciąży...


    hehehee no baby tak mają
    --

    Ja tam jestem fajna. I mądra. I sexowna.
    I co?
    Która się licytuje? :cool:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    szczypta_chilli: Ja nie znosze takich poradników, wiec raczej taka metoda by mnie tylko rozsmieszyła


    mnie także :smile:

    szczypta_chilli: Która się licytuje? :cool:


    z Tobą Kochana to żadna nie ma szans :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Dziewczyny czy jest to możliwe że okres dostałam, od dwóch dni mnie podbrzusze pobolewa i właśnie znowu plamię czystą krwią?
    --
  10.  permalink
    TEORKA: z Tobą Kochana to żadna nie ma szans

    Trenowac trzeba ;)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Sabakuma: Dziewczyny czy jest to możliwe że okres dostałam, od dwóch dni mnie podbrzusze pobolewa i właśnie znowu plamię czystą krwią?
    --


    możliwe
    nawet przy karmieniu piersią
    natomiast ja miałam mega @-wy ból brzucha i żywą krew w 42 d.c a potem jeszcze raz w 69 d.c
    ale to jednak nie był okres bo skończyło się tak nagle jak zaczęło...

    także poczekaj czy się to krwawienie rozkręci czy nie
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Sabakuma: Dziewczyny czy jest to możliwe że okres dostałam, od dwóch dni mnie podbrzusze pobolewa i właśnie znowu plamię czystą krwią?
    --

    do 56 dni po porodzie każde krwawienie jest połogowe
    --
    •  
      CommentAuthormad1
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Nie wiem, ja akurat nie mam problemów z rozmową z mężem. Ale są różni ludzie i różne związki. Jeśli komuś pomaga napisanie listu to dobrze.
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    TEORKA: Jaheira: Ale tu co jakiś czas jest licytacja, która jest bardziej "poszkodowana" po ciąży...
    hehehee no baby tak mają :cool::cool::cool:


    Ale co, dzięki temu jest ktoś szczęśliwszy? Ta licytacja sprawia,że kompleksów ubywa, albo może zanikają zupełnie?
    Bo ja mam wrażenie,że one urastają do rangi giga problemu...

    szczypta_chilli: Ja tam jestem fajna. I mądra. I sexowna.
    I co?
    Która się licytuje? :cool:

    Ja jeszcze do tego inteligentna. :tongue::tongue::tongue::tongue:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.